Jak Pan zna życie, idealny mechanizm w moim kilkunastoletnim związku, i właśnie to ostatnie czyli "nie da rady sam, nie opłaci rachunków, zapije się" blokowało mnie bardzo długo, aż wreszcie dotarło do mnie, że stworzyłam mu wygodne życie i strefę komfortu. Przegrałam z jego nałogiem (alkohol) ale za to zwycięstwem moim jest wolność i nowa droga by w końcu żyć i spełniać marzenia. Dziękuję za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję, nie boję się samotności bo samotność nie krzywdzi, nie rani, nie blokuje, to wreszcie samotność mnie uzdrowi i da mi szansę bym była szczęśliwą. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry Panu. Ma Pan rację niedawno poznałem dorosłą kobietę która wydawała się chodzącym ideałem ale po trzech tygodniach usłyszałem od niej słowa że:My nic nie musimy My tylko możemy to już wiedzialem że to nie to. Dla niej bylem doroslym człowiekiem z duszą dziecka a sama nie robila nic by choć trochę dać więcej z siebie i mnie zrozumieć z jej strony byla tylko pogarda , do tego doszedł jej wulgaryzm i brak pełnego zaangażowania ponadto doszukiwała się u mnie tylko manipulacji i kłamstw i zamiatania problemów pod dywan a było zupełnie odwrotnie to ona toksycznie niszczyła nasze relacje i nie chciała żadnego kompromisu robiła wszystko by nasz związek zmienić w pole walki. Próbowałem to jeszcze reanimować ale wtedy to ona już stwierdziła że ma dość przez chwilę miałem żal ,bo myślałem że kolejna szansa uratuje nas ale dziś wiem że gdy sie kocha samemu i za dwoje nie ma po co tego przedłużać. Pozdrawiam
Druga próba rozwodową a ja cały czas czekam kiedy On wróci. Kiedy ta moja druga połowa się w nim pojawi. Ale już coraz rzadziej na coraz krócej. Poprostu tą moją bratnią dusza nie istnieje. I tu jest ten niewyobrażalny ból. Ta tęsknota.❤
material wspanialy jak kazdy pana doktora musimy zrozumiec ze jestesmy kozlami ofiarnymi jak sa dzieci to jest to bardzo trudne a zwlaszcza ekonomicznie ja pomalu wyszlam na prosta jak stanelam ekonomicznie na nogach dziekuje bardzo bo ta lekcja jest dla wszystkich kobiet mlodych i starszych pozdrawiam serdecznie
Klarowo, dokładnie wszystkie punkty czułam. Czym wiecej coś do niezaakceptowania sie dzieje, tym ciežej nasz mózg ogarnia, že to prawda, že ktoś až tak zdolny nas krzywdzić. Žyjemy dalej w podwójnej rzeczywistości, nie wierzyny temu, co dzieje sie naprawde, ale fikcji. Jeszcze co do pogardy? Czy ta može być ze strony Narcyza od samego poczatku relacji - w jego ocenie naszej osoby juž na wstepie istnieje poblažliwość, pogarda ?
Dzien dobry, po dwich miesiącach znajomosci mężczyzna postawil warunek ze bedzie ze mna jesli zajde z nim w ciaze. Kocha mnie i bedzie idealnym ojcem, to jego uzasadnienie. Gdy sie nie zgodzilam bo to za wcześnie dowiedzialam się ze nim manipulowalam. Czy ja zwariowalam? Odpowiedzial mi na Pani i ze jest mu mnie zal i abym się nie odzywała. Jestem w szoku. Czułam sie jakby chcial mi wejsc do glowy i jakbym byla caly czas pezedmiotem analizy. Wiecznie robilam cos za malo. Rozstan w tym krotkim związku byly juz cztery. Zawsze po tygdoniu wracal. Masakra. To jest jak tornado. Mam pcozucie ze mnie zamroczylo na ten czas.
Powstaje pytanie, Czy taki związek sami sobie budujemy ,na podstawie naszej iluzji,coś czego my pragniemy .Powstaje pytanie ,coś co ja czuję , musi druga osoba czuć.
Jak Pan zna życie, idealny mechanizm w moim kilkunastoletnim związku, i właśnie to ostatnie czyli "nie da rady sam, nie opłaci rachunków, zapije się" blokowało mnie bardzo długo, aż wreszcie dotarło do mnie, że stworzyłam mu wygodne życie i strefę komfortu. Przegrałam z jego nałogiem (alkohol) ale za to zwycięstwem moim jest wolność i nowa droga by w końcu żyć i spełniać marzenia. Dziękuję za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję, nie boję się samotności bo samotność nie krzywdzi, nie rani, nie blokuje, to wreszcie samotność mnie uzdrowi i da mi szansę bym była szczęśliwą. Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że dopóki nie zrozumiemy mechanizmu, tkwienia w trybie ofiary dajemy te kolejne szansy. W filmie - doskonale to zostało ujęte. Dziękuję ❤❤❤
Dzień dobry Panu.
Ma Pan rację niedawno poznałem dorosłą kobietę która wydawała się chodzącym ideałem ale po trzech tygodniach usłyszałem od niej słowa że:My nic nie musimy My tylko możemy to już wiedzialem że to nie to.
Dla niej bylem doroslym człowiekiem z duszą dziecka a sama nie robila nic by choć trochę dać więcej z siebie i mnie zrozumieć z jej strony byla tylko pogarda , do tego doszedł jej wulgaryzm i brak pełnego zaangażowania ponadto doszukiwała się u mnie tylko manipulacji i kłamstw i zamiatania problemów pod dywan a było zupełnie odwrotnie to ona toksycznie niszczyła nasze relacje i nie chciała żadnego kompromisu robiła wszystko by nasz związek zmienić w pole walki.
Próbowałem to jeszcze reanimować ale wtedy to ona już stwierdziła że ma dość przez chwilę miałem żal ,bo myślałem że kolejna szansa uratuje nas ale dziś wiem że gdy sie kocha samemu i za dwoje nie ma po co tego przedłużać.
Pozdrawiam
Druga próba rozwodową a ja cały czas czekam kiedy On wróci. Kiedy ta moja druga połowa się w nim pojawi. Ale już coraz rzadziej na coraz krócej. Poprostu tą moją bratnią dusza nie istnieje. I tu jest ten niewyobrażalny ból. Ta tęsknota.❤
Twoją bratnią duszą jesteś Ty sama
material wspanialy jak kazdy pana doktora musimy zrozumiec ze jestesmy kozlami ofiarnymi jak sa dzieci to jest to bardzo trudne a zwlaszcza ekonomicznie ja pomalu wyszlam na prosta jak stanelam ekonomicznie na nogach dziekuje bardzo bo ta lekcja jest dla wszystkich kobiet mlodych i starszych pozdrawiam serdecznie
Dokładnie tkwię w takim związku,moje zmęczenie sięgnęło już zenitu.Bardzo Panu dziękuję za ten wartościowy i jakże prawdziwy przekaz.
Bardzo trudno podjąć pewne decyzje😢
Jest jeszcze jedno żródło wielkiego zła i konfliktów -Religia.
Rozumiem że masz jakieś złe doświadczenia związane z różnicą wiary?
@@konrad7322 Dokładnie ,włącznie z gwałtem religijnym dokonanym przez katolików na mojej 6 miesięcznej córce.
@@konrad7322 Tak wiele ,katolicy zgwałcili mi religijnie moją 6 miesięczną córkę .
😂 @zbigniewk7377co.. ahahah jestes w alternatywnej rzeczywistości. Hahah
@zbigniewk7377 rozumiem że czujesz bezsilność bo nie możesz przekazać córce swoich wartości?
Bardzo dobry i rzeczowy podcast dziękuję❤
Trafnie i jasno przekazane informacje,jest pan cudowny❤
Lubię Pana 😄😃😄😀😁😄
Dziękujemy.
Dziękuję za wsparcie :)
Klarowo, dokładnie wszystkie punkty czułam. Czym wiecej coś do niezaakceptowania sie dzieje, tym ciežej nasz mózg ogarnia, že to prawda, že ktoś až tak zdolny nas krzywdzić. Žyjemy dalej w podwójnej rzeczywistości, nie wierzyny temu, co dzieje sie naprawde, ale fikcji. Jeszcze co do pogardy? Czy ta može być ze strony Narcyza od samego poczatku relacji - w jego ocenie naszej osoby juž na wstepie istnieje poblažliwość, pogarda ?
Dzien dobry, po dwich miesiącach znajomosci mężczyzna postawil warunek ze bedzie ze mna jesli zajde z nim w ciaze. Kocha mnie i bedzie idealnym ojcem, to jego uzasadnienie. Gdy sie nie zgodzilam bo to za wcześnie dowiedzialam się ze nim manipulowalam. Czy ja zwariowalam? Odpowiedzial mi na Pani i ze jest mu mnie zal i abym się nie odzywała. Jestem w szoku. Czułam sie jakby chcial mi wejsc do glowy i jakbym byla caly czas pezedmiotem analizy. Wiecznie robilam cos za malo.
Rozstan w tym krotkim związku byly juz cztery. Zawsze po tygdoniu wracal. Masakra. To jest jak tornado. Mam pcozucie ze mnie zamroczylo na ten czas.
DZIĘKUJĘ za kolejny dobry materiał🎉
Powstaje pytanie, Czy taki związek sami sobie budujemy ,na podstawie naszej iluzji,coś czego my pragniemy .Powstaje pytanie ,coś co ja czuję , musi druga osoba czuć.
czy tego filmu juz nie bylo?
Małżeństwo nieudane od początku