Maszyna jest super. Cena... no wiadomo kosmiczna, ale przecież mamy wybór, jak za dużo to nie kupujemy. Jedyne co jest niezbędne w tym rowerze do ścigania to lekka opuszczana sztyca (przykładowo Fox Raing Shox Transfer SL albo DT Swiss D232 Carbon). Niestety ale dzisiaj po trasach XC bez opuszczanej sztycy jeździć to troche strach o zęby... zjazdy są tak strome, że tyłek praktycznie non stop musi być nad tylnym kołem żeby przez kierownice nie przelecieć... a i dropy pokonuje się o niebo bezpieczniej z opuszczona sztycą... ale taka sztyca to ok 2,5tyś więc przy tej cenie roweru to już są "drobne" :D
Co ciekawe Trek już ponad 20 lat temu oferował rower o bardzo podobnej koncepcji - model STP. Supercaliber to w zasadzie jego współczesna interpretacja, pokazująca co można dziś zrobić z karbonem. Jeden z najciekawszych i najlepiej wyglądających rowerów na rynku.
Co do ceny w pełni się zgadzam, też mnie dziwią ceny szos i graveli. Fakt że widelec karbonowy może kosztować tyle co fox dla mnie to jakiś absurd. Ale wydaje mi się że to ze względu na target. Społeczność szosy (i część graveli z szos się wywodzących) nie chce kombinować. A przekładanie części już jest uznawane za robienie ulepa. Widać to było w tym jak źle i powoli się tarcze przyjmowały. W MTB jak ktoś kupuje frameset na Yarim to po pół roku jest pytanie jak go przerobić na Lyrica i nikt nie traktuje tego negatywnie. Myślę że producenci to wykorzystują i dają o wiele większą marże na szosy. 32k za rower gotowy do wyścigów i dosyć kompletny nie wydaje się dużą ceną. Na tym rowerze bez kompleksów można startować w poważnych zawodach i rower nie będzie cię ciągną w dół. Jeśli ktoś kto nie startuje chce kupić taki rower to jest to przerost formy nad treścią. I jeśli chce i ma na to pieniądze to super (bez ironii) ale trzeba mieć świadomość co to za rower. To już Ferrari a nie M pakiet w dieslu :D
@@nctrns to prawda jednak rama z filmu z damperem waży 1950g (zgodnie z informacjami na stronie producenta). Ramy full są co najmniej 1 kg cięższe od ht. Co więcej limit ucs jest coś około 7kg więc szosy od dawna już nie kupuje się na "wagę". Apropo ulepów składałem rower przerabiając Marina na gravela jako projekt. Full Grx 1x11 i był tańszy niż marin w takiej konfiguracji od Marina na tej samej ramię (różnica geometrii tylko. Gravele mają mniejszy reach od dsx). Skoro kupując w dużych sklepach rowerowych byłem wstanie uzyskać lepszą cenę niż dystrybutor (w 2022) daje to mocna sugestię co do marży. Ale zgadza się nie mamy danych ani co do marży ani co do kosztów produkcji. Jednak jak się wgłębiałem w temat to ramy karbonowe (standardowe nie poziom s-worksa) nie są drogie w produkcji. Tj ich cena względem aluminium nie jest uzasadniona kosztami R&D oraz produkcji
pewnie wiekszosci wystarczylby taki za 12-15k ale jak kogos stac jego sprawa przy cenie benzyny po 10zł wkrótce to przesiąść się na 9.8 XT w ratach 30x0% i wyjdzie na to samo zamiast przepalać Verve98 ;)
Rower IMHO absurdalnie drogi. Ale raz - i tak nie jestem docelowym klientem na taki sprzęt. Dwa - śmiesznie będzie poczytać te porównania do kilku-kilkunastoletnich aut itp. 😁
a kto jest docelowym klientem na rowery kosztujace powyzej 5-10 tysiecy zlotych w gore ?do absurdalnych 60 tysiecy nawet ?kto poza zawodnikiem ktory dostaje je na sezon za darmo od sponsora ?to wszystko zrobilo sie chore bardzo w sensie cen piekne technologie ale nie osiagalne dla zwyklego amatora ps pamietasz jak kiedys nieosiaglane byly monitory lcd pierwsze a mialy 14 cali np philips pierwsze laptopy toporne jeszcze ze stacjami dyskietek no i pierwsze telewizory plaskie ktore plaskie nie byly tak naprawde ale kosztowaly krocie zobacz ile teraz kosztuje smart tv za 300 euro wurwiesz na promce 45 cali lg smart tv 4 k to samo z telefonami najnowsze motorole np maks do 200 euro kupisz monitory full hd 27 cali mozna wyrac miedzy pod 100 euro a do 160 to juz nawet beda dla graczy itp wszystko potanialo i znormalnialo a to co kiedys bylo dla kazdego czyli rower wywalilo w kosmos po to zeby nas zmusic jednak do uzywania aut metra komunikacji miejskiej albo zwyczajnie uzaleznic o aut elektrycznych ./
@@aagniecha6 sorry, ale ja mam gravela za 10k, dodatkowo pomodzonego. No i szosę za 14k. Za 'swoje', a nie od sponsorów. Bo lubię ich wygląd, lekkość, szybkosć, inny charakter niż aluminiowych. Jak można porównywać rower (którego technologia wykonania robi się bardziej zaawansowana i jednocześnie skomplikowana) z elektroniką, która powszednieje? To może porównaj z telefonami z elastycznymi wyświetlaczami za 7 - 8 tys. Albo telewizory 65" za 15k. I jednocześnie dalej kupisz rower za 2 tys.
@@aagniecha6 Zero logiki w twojej wypowiedzi. Według Ciebie nie ma już tańszych rowerów bo chcą nas zmusić do jazdy komunikacją miejską. Ten spiskowy argument można by zrozumieć jakby faktycznie nie było już tanich rowerów ale w jaki sposób mają nas zmusić do jazdy elektrycznymi samochodami. Jak nas nie stać na rower za 30 tyś. To mamy sobie kupić elektryka za ponad 150 tyś. Nie łapie twojego toku myślenia.
@@aagniecha6 Ale o co Ci właściwie chodzi? Rower kosztuje ile kosztuje. Jeśli Polacy nie mają problemu z kupowaniem rowerów za 5-10k, to mieszkańcy US, UK czy NL nie będą mieli problemu z takim za 15-30k. Nie wszystkie produkty są robione z myślą o naszych wschodnioeuropejskich portfelach. Porównanie do elektroniki jest zupełnie poronione. Elektronika zmienia się szybko i nie ma sensu porównywać na podstawie parametrów. Powinieneś porównywać na podstawie funkcjonalności i oczekiwań. Np. dobrze wykonany, szybki, dopracowany, przyjemny w użyciu smartfon dziś jest jednak DUŻO droższy niż 5 czy 10 lat temu. Nie jest w ogóle istotne to, że da się kupić jakąś motorolę za 1000 zł, bo nikt się chętnie nie przesiądzie na taki telefon nawet z 5-letniego iPhone'a czy Samsunga S.
za tą kase to canyona lub scotta spark ale ten tez fajny acz konkurencja bardziej do mnie przemawia a trek ma rozmiarówke ciut mniejszą M canyon to L scott i xl w trekusiu tak mi siakoś wychodzi
Odpowiedz odnosnie tytulu filmiku - Kupilbym elektryczne moto typu cross/enduro chocby taki KTM Freeride E-XC - jak ktos bardzo pragnie jezdzic po lesie. Ceny topowych rowerow to sa chore.
Nim obejrzałem myślałem, że połowa ceny za naklejkę.... za ciekawy patent można dać ale jak ktoś się ściga w XC . Do nie wyścigowej jazdy lepszy będzie klasyczny HT . W tej cenie mogli dorzucić myk myka
Co do komentarza o gravelu - to jest gravel efektywnie - wrzucasz coś co z poziomu mtb można nazywać "sleekami" i dodajesz baranka :) (ruclips.net/video/H5rNOkplgyA/видео.html)
mozna oczywiscie o ile jestes zawodowym fotografem i zyjesz na wysokim poziomie pracujac aparatem tak jak z tymi rowerami zawodnicy dostaja do posmigania w celu reklamy i sponsoringu w wiekszosci rowery nie sa ich no chyba ze maja wyjatkowe osiagniecia a ty czy ja ? co zrobisz kupisz rower za 30 kola za 50 za 60 bedac amatorem w dodatku za swoje pieniadze i za gotowke dodam bo przeciez ni ebedziesz splacal takiego roweru 5 lat gdzie za pol roku wychodzi model lepszy nowszy i gul skacze rozumiesz to jst bez sensu ile bedziesz na nim jezdzil na pewno mniej niz inni bo to nie twoja praca i nie twoje zycie bedac zawodnikiem na kontrakcie teamie rowerowym te ceny sa z kosmosu ale w gwoli ciekawostki mozna sobie poogladac i nic wiecej to samo zrobie bedac amatorem a nawet i lepiej na moje mozliwosci majac rower warty 2000 tys zlotych i za pewne bede nim jezdzil wtedy kiedy bede mial czas poza praca czyli niewiele albo jak pogoda pozwoli czyli bedzie slonecznie i nie wialo
Z jednej strony szaleństwo cenowe, a z drugiej ten rower znacznie lepiej wygląda lepiej na żywo. Największy techniczny minus, to nietypowy dumper, problem z serwisem. Wizualnie minus za kierownicę, nie pasuje stylistycznie do reszty roweru.
Najbardziej to śmieszą mnie te malutkie siadełko w tych rowerach ja osobiście wybieram te wieksze może ze względu na to że robiłem tysiące powtórzeń przysiadów ze sztangą na siłowni...
Po ustaleniu stylu jazdy i pozycji na rowerze, szerokość siodełka dobiera się do konstrukcji szkieletu, a nie mięśni. Nie jest aż tak istotne, jak duży masz tyłek. Poza tym to jest model do sportowego XC. To siodełko jest tam głównie po to, żeby Ci się rower za bardzo nie bujał przy pedałowaniu.
@@LukaszMielczarek bardzo trafna uwaga 😉 To generalnie szerszy temat - czy posiadanie stosownych funduszy zawsze musi oznaczać nieograniczoną konsumpcję i kupowanie "bo można" i na pokaz..?
zastanawiam sie kiedy to wszystko poszlo w zlym kierunku odnosnie cen rowerow o ile zauwazalnie rynek samochodow potanial w tym samym czasie rownajac rower do samochodu jak to rozumiec ze za 3 tysiace kupie auto do jazdy niechaj i bedzie ze na kilka miesiecy czy rok dwa i zalezy jak sie trafi wg stanu a tutaj mamy rower w zasadzie nie wiadomo do czego z takim skokiem zawieszenia zwlaszcza na tyle i jak to ugryzc za ponad 30 tysiecy kto wymysla te necy i skad sie one biora ilu normalnych ludzi kupi taki rower wszak ma dwa kola kierownice zawieszenie jak wiekszosc innych za 10 procent ceny zawodnicy maja sponsorow to im to rybka druga sprawa ile razy bedziesz jezdzil na takim rowerze ni ebedac zawodnikiem bo to twoja praca ?nie mowie juz o kwestii kradziezy jedziesz do lidla po banana wychodzisz i cyk pyk maszyny nie ma chocby miala pojsc na czesci to sie sprzeda samochod tak sie nie martwisz cale parkinki ich stoja o ile nie masz jakiegos pieknego klasyka czy inne perelki a ile takich rowerow widac na codzien za ponad 30 kola ba nawet za ponad 10 czy 5 ysiecy wszedzie same btwiny rockridery etc albo inne ulepki chrupki hardtaile i co zrobic wydac 30 tysiecy na rower i go powiesic na scianie w salonie nad telewizorem bo strach jezdzic a jak sie czlowiek wywroci rame zarysuje obije szkoda pomyslec nawet ;/to wszystko jest przerost formy nad trescia nie same rowery w sobie ale ich ceny auta potanialy do poziomu dla zwyklego czlowieka ale zwyklego czlowieka nie stac na lepszy rower szok /.
„Zauważalnie rynek samochodów potaniał” aha 😂 Auta kompakt po 120-140 k pln, używane 3 letnie droższe niż nowe w momencie zakupu, no dobrze potaniało😂😂
@Snake Plissken przede wszystkim to inny rynek docelowy mtb. a nie enduro czy dh. i ten rynek bierze zupełnie inne kwestie pod uwagę przy realizacji projektów, No i jest to mała manufaktura a nie masówka w której można dopieszczać pewne wizualne walory na które wielki moloch nie może sobie pozwolić z uwagi na⏱
@@pacman_pol_pl_polska dalej nie rozumiem... Auta też kupujesz takie, jakie ktoś inny uważa, że jest rozsądne dla Ciebie? Czy jednak sam oceniasz, ile pieniędzy masz i ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na dane hobby? No i gdzie jest ten limit rozsądku? 5tyś, 15tyś, 35tyś...
@@mareckik Każdy ma własną granicę rozsądku i w sposób naturalny przykłada tę miarę do innych. Ktoś może sprzedać własną matkę i dorzucić jeszcze teściową. Może. ALE NIECH BĘDZIE PEWIEN, ŻE WTEDY NAPISZĘ KOMENTARZ NA YOUTUBIE, ŻE JA BYM TEGO NIE ZROBIŁ!!! ;-)
ale po co ktos ma kupic nawet jak ma duzo pieniedzy zeby powiesic na scianie nad telewizorem i ogladac bo nie wierze ze wezmiesz rower kupiony za twoje pieniadze kladac 35 tysiecy wsiadziesz na niego i polecisz w las po blocie po kamieniach bedziesz robil skoki ewolucje etc nie wierze :)
@@aagniecha6 To Cię dobiję. Ludzie łódki wędkarskie po 150-200 tyś kupują i elektroniki na to jeszcze za 50 tyś. wsadzają żeby sobie rybki łowić. Uwierz sporo jest takich.
@@aagniecha6 mało wiary w Tobie, albo masz złe podejście do życia. Nie będę podawał ceny, bo to nie istotne, ale XC, który służy mi do treningów wyłącznie, traktuję bez oglądania się na jego wartość. Inaczej nie miałoby to sensu, chyba, ze ktoś faktycznie traktuje rower, jak obraz. Ale po to kupuje się cos zawodniczego, żeby czerpać z takiej konstrukcji radość i używać ją dokładnie tak, w jakim celu została stworzona. Jeśli przy którymś z upadków się podda, to jest to wliczone w daną dyscyplinę i tyle.
tego typu soft tail z aluminium jest nie realny ta rama wykorzystuje elastyczność karbony w trakcie ugięcia, po prostu zastępuje kolejny punkt obrotu właściwościami karbonu który ugina się w pewnej fazie pracy ale nie punktowo tylko z liniową charakterystyką. Aluminium w tych miejscach po paru dniach jazy po prostu by się rozerwało ( no chyba ze by zrobili przedni trójkąt alu i wahacz karbonowy).
z punktu widzenia producenta cene rozumiem. projekt, podzespoly, transport, robocizna, marża, naklejki wszystko kosztuje. ale tych co kupują rowery w tej cenie, jeśli nie zarabiają 50k miesiecznie - za chiny ludowe nie rozumiem
A ja rozumiem i nie raz widziałem rower za 50tyś, na aucie za max 10tyś ;) Każdy wydaje pieniądze, jak uważa za stosowne. Nie widzę niczego abstrakcyjnego w kupnie roweru za 50tyś, zarabiając średnią krajową, w porównaniu do kupna samochodu za 100tyś, który służy komuś tylko do pokonania 10km z miejsca zamieszkania do Galerii Handlowej, czy pracy. Ale auto trzeba mieć, bo somsiad patrzy... ;)
@@-Road.Biker- ale taka jest codzienność, bo auto to pewien status życia dla wielu. A prawdę mówiąc kupując nowe auto, wyłącznie dlatego, że nowe, w ciągu dwóch lat tracimy gotówkę wartości takiego roweru. Wielu nie razi taka utrata wartości, ale razi rower za 30tyś, czy Malediwy za podobna kwotę ;)
dodam jeszcze wizualnie kierownica mostek dramat te cienkie karbonowe rurki z tylu za siodelkiem rama strach sie bac kiedy strzela no i nikly skok zawieszenia taki rower w sumie country na dojazdy z farmy po bulki rano od pani jadzi :) albo na targ po jajka :) ale hmm mysle ze za 30 tysiecy wolalbym kupic jakas fajna terenowke :) i jeszcze by zostalo na niezly rower uzywany :P) w sam raz na pake zeby gdzies pojechac w teren poupalac 4x4 a pozniej zjechac rowerkiem o to to :)
znowu wylazłeś z nory głosić swoje mądrości teraz będziesz się znowu chwalił używanym 15 letnim szrotem na 26 calowych kołach z v-brake'ami? Wróć lepiej nagrywać recenzje ogórków małosolnych bo aż żal czytać te twoje brednie
@@Dryb1as może po bułki czasem tez pojedzie ;) ale piękne są te komentarze osób, mtóre myślą, że te rowery są ze szkła i stoja głównie w muzeum. Polecam takim osobom zainteresowac sie tematem i prześledzic cały sezon Pucharu Świata, zobaczyć trasy, rock gardeny, czy dropy, jakie tam znajdziemy na trasie
"Myślę że właśnie tak zrobili wszyscy którzy maja terenówki za 30 tyś, To są byli potencjalni klienci topowych rowerów za 30 tyś ;)". Takim fanom 4x4 sprawia radość wypalenie w błoto 1tyś w dzień żeby potopić sie w błocie lub cieszy zrobienie liftu i wymiany urwanych wałów czy innych części po takim aktywnym dniu przy piwku z kolegami i to też super sprawa jeżeli w zamian tego nie siedza przed tvp lub tvn i piorą sobie mózgi tylko sie ruszają są aktywni i maja pozytywne nastawienie do życia w konsekwencji. Na to ze są różne pasje niema rady ale to bezcelowe je porównywać w samym sensie.
A co ma się z nim stać? Przecież tego typu ramy produkowane są od lat i nigdy nie widziałem pęknięcia akurat w tym miejscu. Dodatkowo wiesz, że Trek daje dożywotnią gwarancję na te ramy i z wielu doświadczeń, w tym swoich, nie ma żadnego problemu z ich uznawaniem?
Maszyna jest super. Cena... no wiadomo kosmiczna, ale przecież mamy wybór, jak za dużo to nie kupujemy. Jedyne co jest niezbędne w tym rowerze do ścigania to lekka opuszczana sztyca (przykładowo Fox Raing Shox Transfer SL albo DT Swiss D232 Carbon). Niestety ale dzisiaj po trasach XC bez opuszczanej sztycy jeździć to troche strach o zęby... zjazdy są tak strome, że tyłek praktycznie non stop musi być nad tylnym kołem żeby przez kierownice nie przelecieć... a i dropy pokonuje się o niebo bezpieczniej z opuszczona sztycą... ale taka sztyca to ok 2,5tyś więc przy tej cenie roweru to już są "drobne" :D
Sztos! Wiadomo Trek to Trek, sianko trzeba położyć konkretne. Ale kupujesz coś niesamowitego. Pozdrawiam heiterów.
Co ciekawe Trek już ponad 20 lat temu oferował rower o bardzo podobnej koncepcji - model STP. Supercaliber to w zasadzie jego współczesna interpretacja, pokazująca co można dziś zrobić z karbonem. Jeden z najciekawszych i najlepiej wyglądających rowerów na rynku.
Co do ceny w pełni się zgadzam, też mnie dziwią ceny szos i graveli. Fakt że widelec karbonowy może kosztować tyle co fox dla mnie to jakiś absurd. Ale wydaje mi się że to ze względu na target. Społeczność szosy (i część graveli z szos się wywodzących) nie chce kombinować. A przekładanie części już jest uznawane za robienie ulepa. Widać to było w tym jak źle i powoli się tarcze przyjmowały. W MTB jak ktoś kupuje frameset na Yarim to po pół roku jest pytanie jak go przerobić na Lyrica i nikt nie traktuje tego negatywnie.
Myślę że producenci to wykorzystują i dają o wiele większą marże na szosy.
32k za rower gotowy do wyścigów i dosyć kompletny nie wydaje się dużą ceną. Na tym rowerze bez kompleksów można startować w poważnych zawodach i rower nie będzie cię ciągną w dół. Jeśli ktoś kto nie startuje chce kupić taki rower to jest to przerost formy nad treścią. I jeśli chce i ma na to pieniądze to super (bez ironii) ale trzeba mieć świadomość co to za rower. To już Ferrari a nie M pakiet w dieslu :D
Ceny widelców i ram szosowych biorą się z tego, że taki widelec waży
@@nctrns to prawda jednak rama z filmu z damperem waży 1950g (zgodnie z informacjami na stronie producenta). Ramy full są co najmniej 1 kg cięższe od ht. Co więcej limit ucs jest coś około 7kg więc szosy od dawna już nie kupuje się na "wagę".
Apropo ulepów składałem rower przerabiając Marina na gravela jako projekt. Full Grx 1x11 i był tańszy niż marin w takiej konfiguracji od Marina na tej samej ramię (różnica geometrii tylko. Gravele mają mniejszy reach od dsx).
Skoro kupując w dużych sklepach rowerowych byłem wstanie uzyskać lepszą cenę niż dystrybutor (w 2022) daje to mocna sugestię co do marży.
Ale zgadza się nie mamy danych ani co do marży ani co do kosztów produkcji. Jednak jak się wgłębiałem w temat to ramy karbonowe (standardowe nie poziom s-worksa) nie są drogie w produkcji. Tj ich cena względem aluminium nie jest uzasadniona kosztami R&D oraz produkcji
pewnie wiekszosci wystarczylby taki za 12-15k
ale jak kogos stac jego sprawa
przy cenie benzyny po 10zł wkrótce
to przesiąść się na 9.8 XT w ratach 30x0% i wyjdzie na to samo zamiast przepalać Verve98 ;)
Nowy karbonowy full za 12-15K? Ciężko. Ja złożyłem na chińskiej ramie z osprzętem XT/Reba, to wyszło mi 9K bez kół i droppera.
@@damiann8241 moze nie chinczyk, ale jeszcze chyba Kross Earth jakis sie zmiesci w cenie
@@damiann8241 jaki producent z Chin?
@@abn140 Lexon Myth
aby oszczędzać na benzynie to trzeba celować w rowery trekking - gravel jednak na trasy taki mtb jest jeszcze mało ergonomiczny ;)
Rower IMHO absurdalnie drogi.
Ale raz - i tak nie jestem docelowym klientem na taki sprzęt. Dwa - śmiesznie będzie poczytać te porównania do kilku-kilkunastoletnich aut itp. 😁
a kto jest docelowym klientem na rowery kosztujace powyzej 5-10 tysiecy zlotych w gore ?do absurdalnych 60 tysiecy nawet ?kto poza zawodnikiem ktory dostaje je na sezon za darmo od sponsora ?to wszystko zrobilo sie chore bardzo w sensie cen piekne technologie ale nie osiagalne dla zwyklego amatora ps pamietasz jak kiedys nieosiaglane byly monitory lcd pierwsze a mialy 14 cali np philips pierwsze laptopy toporne jeszcze ze stacjami dyskietek no i pierwsze telewizory plaskie ktore plaskie nie byly tak naprawde ale kosztowaly krocie zobacz ile teraz kosztuje smart tv za 300 euro wurwiesz na promce 45 cali lg smart tv 4 k to samo z telefonami najnowsze motorole np maks do 200 euro kupisz monitory full hd 27 cali mozna wyrac miedzy pod 100 euro a do 160 to juz nawet beda dla graczy itp wszystko potanialo i znormalnialo a to co kiedys bylo dla kazdego czyli rower wywalilo w kosmos po to zeby nas zmusic jednak do uzywania aut metra komunikacji miejskiej albo zwyczajnie uzaleznic o aut elektrycznych ./
@@aagniecha6 sorry, ale ja mam gravela za 10k, dodatkowo pomodzonego. No i szosę za 14k.
Za 'swoje', a nie od sponsorów. Bo lubię ich wygląd, lekkość, szybkosć, inny charakter niż aluminiowych.
Jak można porównywać rower (którego technologia wykonania robi się bardziej zaawansowana i jednocześnie skomplikowana) z elektroniką, która powszednieje? To może porównaj z telefonami z elastycznymi wyświetlaczami za 7 - 8 tys. Albo telewizory 65" za 15k.
I jednocześnie dalej kupisz rower za 2 tys.
@@aagniecha6 Zero logiki w twojej wypowiedzi. Według Ciebie nie ma już tańszych rowerów bo chcą nas zmusić do jazdy komunikacją miejską. Ten spiskowy argument można by zrozumieć jakby faktycznie nie było już tanich rowerów ale w jaki sposób mają nas zmusić do jazdy elektrycznymi samochodami. Jak nas nie stać na rower za 30 tyś. To mamy sobie kupić elektryka za ponad 150 tyś. Nie łapie twojego toku myślenia.
@@janek536 bo tam nie ma toku myślenia tylko bełkot
@@aagniecha6 Ale o co Ci właściwie chodzi?
Rower kosztuje ile kosztuje. Jeśli Polacy nie mają problemu z kupowaniem rowerów za 5-10k, to mieszkańcy US, UK czy NL nie będą mieli problemu z takim za 15-30k. Nie wszystkie produkty są robione z myślą o naszych wschodnioeuropejskich portfelach.
Porównanie do elektroniki jest zupełnie poronione. Elektronika zmienia się szybko i nie ma sensu porównywać na podstawie parametrów. Powinieneś porównywać na podstawie funkcjonalności i oczekiwań.
Np. dobrze wykonany, szybki, dopracowany, przyjemny w użyciu smartfon dziś jest jednak DUŻO droższy niż 5 czy 10 lat temu. Nie jest w ogóle istotne to, że da się kupić jakąś motorolę za 1000 zł, bo nikt się chętnie nie przesiądzie na taki telefon nawet z 5-letniego iPhone'a czy Samsunga S.
za tą kase to canyona lub scotta spark ale ten tez fajny acz konkurencja bardziej do mnie przemawia a trek ma rozmiarówke ciut mniejszą M canyon to L scott i xl w trekusiu tak mi siakoś wychodzi
Odpowiedz odnosnie tytulu filmiku - Kupilbym elektryczne moto typu cross/enduro chocby taki KTM Freeride E-XC - jak ktos bardzo pragnie jezdzic po lesie. Ceny topowych rowerow to sa chore.
Co tam jest za model siodełka? P3 Verse?
Nim obejrzałem myślałem, że połowa ceny za naklejkę.... za ciekawy patent można dać ale jak ktoś się ściga w XC . Do nie wyścigowej jazdy lepszy będzie klasyczny HT . W tej cenie mogli dorzucić myk myka
Co do komentarza o gravelu - to jest gravel efektywnie - wrzucasz coś co z poziomu mtb można nazywać "sleekami" i dodajesz baranka :) (ruclips.net/video/H5rNOkplgyA/видео.html)
Jak ktoś ma ochotę na kupno to czemu nie🙂ja sobie poogladam.✌🌞
Ło panie, za 30 tysi to można kupić 🤔 porządny obiektyw 🙈
mozna oczywiscie o ile jestes zawodowym fotografem i zyjesz na wysokim poziomie pracujac aparatem tak jak z tymi rowerami zawodnicy dostaja do posmigania w celu reklamy i sponsoringu w wiekszosci rowery nie sa ich no chyba ze maja wyjatkowe osiagniecia a ty czy ja ? co zrobisz kupisz rower za 30 kola za 50 za 60 bedac amatorem w dodatku za swoje pieniadze i za gotowke dodam bo przeciez ni ebedziesz splacal takiego roweru 5 lat gdzie za pol roku wychodzi model lepszy nowszy i gul skacze rozumiesz to jst bez sensu ile bedziesz na nim jezdzil na pewno mniej niz inni bo to nie twoja praca i nie twoje zycie bedac zawodnikiem na kontrakcie teamie rowerowym te ceny sa z kosmosu ale w gwoli ciekawostki mozna sobie poogladac i nic wiecej to samo zrobie bedac amatorem a nawet i lepiej na moje mozliwosci majac rower warty 2000 tys zlotych i za pewne bede nim jezdzil wtedy kiedy bede mial czas poza praca czyli niewiele albo jak pogoda pozwoli czyli bedzie slonecznie i nie wialo
@@aagniecha6 a powiem ci że nie do końca, znam ludzi którzy potrafią wydać takie pieniądze tylko i wyłącznie dla hobby, co kto lubi.
Albo całkiem niezły zegarek 🙂 i łatwiej ukryć przed żoną
Dobrą kartę graficzną!
@@aagniecha6 Co Ty k#rwa pier#dolisz...
Zmęczyłem się czytaniem tych bzdur.
Wróć do podstawówki.
Czemu nie ma nakrętek na wentylu? 🤔
Jak zalejesz mlekiem, to ciśnienie i tak sprawdzasz co kilka dni. Warto co chwilę odkręcać i zakręcać? 😉
Zawsze troszkę lepiej wyważone koło jest i szybciej się wymienia na dętkę .👌
W rowerze za tyle łańcuch tłucze o ramę więc trzeba owinąć ją kawałkiem plastiku bo jak nie to rozleci się papierowy widelec?
Jolanda Neff ugrała na podobnym złoto w Tokio.
za 30 tyś PLN kupiłbym 50 używanych rowerów, wynajął lokal gdzieś przy dużym ruchu ulicznym i otworzyłbym na miesiąc rowerowy
idealny prezent na komunię. Są droższe?
10 ton ekogroszku....
Kozak
Z jednej strony szaleństwo cenowe, a z drugiej ten rower znacznie lepiej wygląda lepiej na żywo. Największy techniczny minus, to nietypowy dumper, problem z serwisem. Wizualnie minus za kierownicę, nie pasuje stylistycznie do reszty roweru.
Paskudne są te nowe kierownice. Scott umie zrobić ładną, ba Chińczycy potrafią a Trek nie he he 😝
Rower ładny, ale nie ma efektu wow na zywo. Zwykły czarny rower.
Rower fajny tylko jest małe ale drogi jest serwis tego dapera nie liczni robią....😁😉
To, taki semifull - skok tyłu malutki. Ciekawe czy czuje się to ugięcie?
30k a bez dropera? 🤔 jeszcze pewnie nie da się wlać mleka przez wentyl (żart dla wtajemniczonych) 🤣
I na XT8100😂 Bez szału....
Dobry kanał, fajny film, zaje.. rower
i musiało się pojawić słowo gravel 🤮🤮🤮
Choroba umysłowa z tymi gravelami.
Najbardziej to śmieszą mnie te malutkie siadełko w tych rowerach ja osobiście wybieram te wieksze może ze względu na to że robiłem tysiące powtórzeń przysiadów ze sztangą na siłowni...
Po ustaleniu stylu jazdy i pozycji na rowerze, szerokość siodełka dobiera się do konstrukcji szkieletu, a nie mięśni. Nie jest aż tak istotne, jak duży masz tyłek.
Poza tym to jest model do sportowego XC. To siodełko jest tam głównie po to, żeby Ci się rower za bardzo nie bujał przy pedałowaniu.
wieśniacki rower
Trochę dla snobów 🖐️😎
Bez dropera nie kupuję.
Od połowy filmu chodziło mi po głowie zdanie, którym skończyłeś
Wozidło za karę dla Batmana 😝
Za tą cene wole fulla ze wspomaganiem elektrycznym
Ehh smutno mi się robi jak patrzę na takie maszyny :D
Czemu?
@@LukaszMielczarek Bo wiem,że mnie nie stać :]
Też tak kiedyś miałem, jak oglądałem Ferrari z gum turbo. Dzisiaj rowerki, jak Ferrari.
@@Grungni a jakby cię było stać to czy na pewno byś potrzebował taki rower skoro się zawodowo nie ścigasz?
@@LukaszMielczarek bardzo trafna uwaga 😉
To generalnie szerszy temat - czy posiadanie stosownych funduszy zawsze musi oznaczać nieograniczoną konsumpcję i kupowanie "bo można" i na pokaz..?
zastanawiam sie kiedy to wszystko poszlo w zlym kierunku odnosnie cen rowerow o ile zauwazalnie rynek samochodow potanial w tym samym czasie rownajac rower do samochodu jak to rozumiec ze za 3 tysiace kupie auto do jazdy niechaj i bedzie ze na kilka miesiecy czy rok dwa i zalezy jak sie trafi wg stanu a tutaj mamy rower w zasadzie nie wiadomo do czego z takim skokiem zawieszenia zwlaszcza na tyle i jak to ugryzc za ponad 30 tysiecy kto wymysla te necy i skad sie one biora ilu normalnych ludzi kupi taki rower wszak ma dwa kola kierownice zawieszenie jak wiekszosc innych za 10 procent ceny zawodnicy maja sponsorow to im to rybka druga sprawa ile razy bedziesz jezdzil na takim rowerze ni ebedac zawodnikiem bo to twoja praca ?nie mowie juz o kwestii kradziezy jedziesz do lidla po banana wychodzisz i cyk pyk maszyny nie ma chocby miala pojsc na czesci to sie sprzeda samochod tak sie nie martwisz cale parkinki ich stoja o ile nie masz jakiegos pieknego klasyka czy inne perelki a ile takich rowerow widac na codzien za ponad 30 kola ba nawet za ponad 10 czy 5 ysiecy wszedzie same btwiny rockridery etc albo inne ulepki chrupki hardtaile i co zrobic wydac 30 tysiecy na rower i go powiesic na scianie w salonie nad telewizorem bo strach jezdzic a jak sie czlowiek wywroci rame zarysuje obije szkoda pomyslec nawet ;/to wszystko jest przerost formy nad trescia nie same rowery w sobie ale ich ceny auta potanialy do poziomu dla zwyklego czlowieka ale zwyklego czlowieka nie stac na lepszy rower szok /.
„Zauważalnie rynek samochodów potaniał” aha 😂 Auta kompakt po 120-140 k pln, używane 3 letnie droższe niż nowe w momencie zakupu, no dobrze potaniało😂😂
Kiedy hmm , między 1998-2005
Rower też kupisz na złomie za 70zl sprawny
Zdania zaczyna się od wielkiej litery, a kończy kropką! Jak zaczniesz stosować tą zasadę może ktoś będzie czytał twoje wypowiedzi.
Dziękuję Panie Miodek
Panie a kto to kupi :)
Ładną strukturę karbonu to dopiero Antidote ma :)
Chyba miał do tego najnowszego modelu 🤣
@Snake Plissken przede wszystkim to inny rynek docelowy mtb. a nie enduro czy dh. i ten rynek bierze zupełnie inne kwestie pod uwagę przy realizacji projektów, No i jest to mała manufaktura a nie masówka w której można dopieszczać pewne wizualne walory na które wielki moloch nie może sobie pozwolić z uwagi na⏱
nabywanie do amatorskiego użytku roweru w tej cenie - zupełnie niezależnie od pojemności potrfela, wydaje się całkowitym absurdem.
Dlaczego? Ktoś wyznaczył limit ceny roweru dla amatora?
@@mareckik Chodzi o limit rozsądku.
@@pacman_pol_pl_polska dalej nie rozumiem... Auta też kupujesz takie, jakie ktoś inny uważa, że jest rozsądne dla Ciebie? Czy jednak sam oceniasz, ile pieniędzy masz i ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na dane hobby? No i gdzie jest ten limit rozsądku? 5tyś, 15tyś, 35tyś...
@@mareckik Każdy ma własną granicę rozsądku i w sposób naturalny przykłada tę miarę do innych.
Ktoś może sprzedać własną matkę i dorzucić jeszcze teściową. Może.
ALE NIECH BĘDZIE PEWIEN, ŻE WTEDY NAPISZĘ KOMENTARZ NA YOUTUBIE, ŻE JA BYM TEGO NIE ZROBIŁ!!! ;-)
Dobry samochód.
Znajdź nowy samochód za 30 k
Zdecydowanie nie warty tej ceny ale jak ktoś ma za dużo pieniędzy to niech kupuje.
ale po co ktos ma kupic nawet jak ma duzo pieniedzy zeby powiesic na scianie nad telewizorem i ogladac bo nie wierze ze wezmiesz rower kupiony za twoje pieniadze kladac 35 tysiecy wsiadziesz na niego i polecisz w las po blocie po kamieniach bedziesz robil skoki ewolucje etc nie wierze :)
@@aagniecha6 To się przejedz do jakiegokolwiek bikeparku, na dobra miejscówkę z singlami, albo na trasę amatorskiego maratonu XC, to uwierzysz😏
@@aagniecha6 To Cię dobiję. Ludzie łódki wędkarskie po 150-200 tyś kupują i elektroniki na to jeszcze za 50 tyś. wsadzają żeby sobie rybki łowić. Uwierz sporo jest takich.
@@janek536 wiem i nie dobijesz mnie ale gdzieś musi być umiar a przynajmniej powinien
@@aagniecha6 mało wiary w Tobie, albo masz złe podejście do życia. Nie będę podawał ceny, bo to nie istotne, ale XC, który służy mi do treningów wyłącznie, traktuję bez oglądania się na jego wartość. Inaczej nie miałoby to sensu, chyba, ze ktoś faktycznie traktuje rower, jak obraz. Ale po to kupuje się cos zawodniczego, żeby czerpać z takiej konstrukcji radość i używać ją dokładnie tak, w jakim celu została stworzona. Jeśli przy którymś z upadków się podda, to jest to wliczone w daną dyscyplinę i tyle.
Świetna maszyna, ale te cienkie karbonowe rurki trochę mnie odstraszają.
One takie muszą być. Te rurki to tak naprawdę element zawieszenia i są w stanie się sporo ugiąć.
@@vidocq9593 wiem czemu służą, ALE słabo to wygląda, ważę 115 kilo i nie jestem grubasem, BF 15%.
@@RadoslawAdamStachnik Limit roweru z riderem i klunkrami 120kg, także faktycznie odpada :)
Wolałbym w aluminium. 10 kafli wówczas mógłbym dać za niego.
PS. Mogli dać 70 kafli bo czemu i nie :D
tego typu soft tail z aluminium jest nie realny ta rama wykorzystuje elastyczność karbony w trakcie ugięcia, po prostu zastępuje kolejny punkt obrotu właściwościami karbonu który ugina się w pewnej fazie pracy ale nie punktowo tylko z liniową charakterystyką. Aluminium w tych miejscach po paru dniach jazy po prostu by się rozerwało ( no chyba ze by zrobili przedni trójkąt alu i wahacz karbonowy).
Na pewno nie rower
Bez jaj - bolid to samochód wyścigowy. Reszta to reklama dzisiaj zwana propagandą.
Jak się jeździ takim rowerem to i złamany obojczyk niestraszny.
z punktu widzenia producenta cene rozumiem. projekt, podzespoly, transport, robocizna, marża, naklejki wszystko kosztuje. ale tych co kupują rowery w tej cenie, jeśli nie zarabiają 50k miesiecznie - za chiny ludowe nie rozumiem
A ja rozumiem i nie raz widziałem rower za 50tyś, na aucie za max 10tyś ;) Każdy wydaje pieniądze, jak uważa za stosowne. Nie widzę niczego abstrakcyjnego w kupnie roweru za 50tyś, zarabiając średnią krajową, w porównaniu do kupna samochodu za 100tyś, który służy komuś tylko do pokonania 10km z miejsca zamieszkania do Galerii Handlowej, czy pracy. Ale auto trzeba mieć, bo somsiad patrzy... ;)
@@mareckik takich co zarabiaja srednia krajowa, a kupuja auto z
a 100k tez nie rozumiem
@@-Road.Biker- ale taka jest codzienność, bo auto to pewien status życia dla wielu. A prawdę mówiąc kupując nowe auto, wyłącznie dlatego, że nowe, w ciągu dwóch lat tracimy gotówkę wartości takiego roweru. Wielu nie razi taka utrata wartości, ale razi rower za 30tyś, czy Malediwy za podobna kwotę ;)
Trzeba po prostu mieć jakąś pasje żeby móc zrozumieć ;)
Brak dropera w zawodniczym rowerze do XC to gruba porażka.
Nikt nie powiedział ze nie da się dokupić i założyć;)
dodam jeszcze wizualnie kierownica mostek dramat te cienkie karbonowe rurki z tylu za siodelkiem rama strach sie bac kiedy strzela no i nikly skok zawieszenia taki rower w sumie country na dojazdy z farmy po bulki rano od pani jadzi :) albo na targ po jajka :) ale hmm mysle ze za 30 tysiecy wolalbym kupic jakas fajna terenowke :) i jeszcze by zostalo na niezly rower uzywany :P) w sam raz na pake zeby gdzies pojechac w teren poupalac 4x4 a pozniej zjechac rowerkiem o to to :)
Jakos Jolanda Neff daje rade na nim wygrywac i nie narzeka jak Ty 😂
znowu wylazłeś z nory głosić swoje mądrości teraz będziesz się znowu chwalił używanym 15 letnim szrotem na 26 calowych kołach z v-brake'ami? Wróć lepiej nagrywać recenzje ogórków małosolnych bo aż żal czytać te twoje brednie
@@Dryb1as może po bułki czasem tez pojedzie ;) ale piękne są te komentarze osób, mtóre myślą, że te rowery są ze szkła i stoja głównie w muzeum. Polecam takim osobom zainteresowac sie tematem i prześledzic cały sezon Pucharu Świata, zobaczyć trasy, rock gardeny, czy dropy, jakie tam znajdziemy na trasie
"Myślę że właśnie tak zrobili wszyscy którzy maja terenówki za 30 tyś, To są byli potencjalni klienci topowych rowerów za 30 tyś ;)". Takim fanom 4x4 sprawia radość wypalenie w błoto 1tyś w dzień żeby potopić sie w błocie lub cieszy zrobienie liftu i wymiany urwanych wałów czy innych części po takim aktywnym dniu przy piwku z kolegami i to też super sprawa jeżeli w zamian tego nie siedza przed tvp lub tvn i piorą sobie mózgi tylko sie ruszają są aktywni i maja pozytywne nastawienie do życia w konsekwencji. Na to ze są różne pasje niema rady ale to bezcelowe je porównywać w samym sensie.
30k to bym wolał wydac na 10 wyjazdów z MJPro Tour ;) niz na ten rower :P
treki były modne 30 lat temu wtedy podniecalismy sie tą nazwą
Niech się cokolwiek stanie z tylnym trójkątem i jesteś w czarnej dupie to już nie będzie 30 k tylko jakieś 45 k. Ale z wyglądu super.
A co ma się z nim stać? Przecież tego typu ramy produkowane są od lat i nigdy nie widziałem pęknięcia akurat w tym miejscu. Dodatkowo wiesz, że Trek daje dożywotnią gwarancję na te ramy i z wielu doświadczeń, w tym swoich, nie ma żadnego problemu z ich uznawaniem?