U mnie średnia prędkość to 21 km/h . Chyba więcej nie wyciągnę. Ale już przestałem się przejmować. Po prostu sobie jeżdżę aby kolana i nogi pracowały i trochę kalorii się spaliło. Pozdrawiam serdecznie!
Nie przejmuj się! Ja po 4 dniach od zakupu roweru zrobiłem 102km, 11 dniach 115km i 18 dniach 130km. Na 130km chciałem osiągnąć średnia 25km/h i choć udało się 26.5 to mam pewne wnioski. W pierwszych dwóch 21.5. Jadąc wolniej więcej się przejdzie siłowo, więcej zauważysz i weźmiesz więcej z otoczenia zwłaszcza jak jest ładnie. Jedz tak by mieć z tego przyjemność, a nie ścigać się sam ze sobą. Wiele rzeczy nie zależy od Ciebie! 😁 To że osiągnąłem założony cel to mogę powiedzieć sobie że wiem jakie mam siły, ale nie mam problemu by sobie wrócić do 21, bo wiem że wtedy lepiej się czułem 😁
Ja to zrobiłem tak: 1) Kupiłem sobie starą szosę o wadze ~12 kg za 200 zł i naprawiłem. 2) Jeździłem nią cały rok w różnych warunkach. Znalazłem 3 km pętle oświetloną w nocy i jeździłem 2-3 razy w tygodniu, nawet przy ujemnych temperaturach stopniowo zwiększając liczbę kółek. Początkowe średnie były rzędu 25 km. 3) Po roku średnie rzadko schodziły mi poniżej 28 km/h. 4) Kupiłem sobie nowszą szosę za 800 zł, lżejszą od poprzedniej o co najmniej 2 kg, z klamkomanetkami i lepszymi kołami. Nagle średnie zaczęły mi rzadko schodzić poniżej 30 km/h.
@@Velobird Wiadomo, sam rower cudów nie sprawi. Aktualnie mam używanego CAAD 10 z 2013 r. i maszyna w zupełności mi wystarcza. W sumie to nie wiem jak jest szybka bo nie mam na niej licznika, ale na podjazdach względem poprzednich maszyn, mam wrażenie jakby coś mnie dodatkowo wpychało ;).
Mam orbea z 2015 roku przełożenia 3x9 stan idealny jeżdżę długi czas byłem nawet na TDP amatorów i jest problem średnie prędkości 21-25 i to przy dużym wysiłku coś jest nie tak...tylko co ? Czy rower może mieć znaczenie i przełożenia ? Podjazdy 12 procent bez problemu na prostej maxymalna praca..
@@TonywofingendRower może mieć znaczenie ale 'dużo jeżdżę' to dla każdego co innego. Musiałbyś dokładniej powiedzieć ile jeździsz i czy średnia poszła do góry przez ostatnie lata. Zależy też jaki teren i jaki dystans. U mnie 70km trasa z 1km przewyższeń średnia też słabo bo 25km/h. Przy trasie 50km z mniejszą ilością przewyższeń to 28km/h. Z tym, że nie mam formy teraz a rower nie jakiś super bo wwzy lekko poniżej 10kg i jest na Tiagrze, koła budżetowe.
Jeżdżę na szosie dopiero od początku tego roku więc można śmiało powiedzieć, że jestem mocno początkujący, ale już zdążyłem się przekonać że średnia nie jest dobrym wyznacznikiem. Ja również miałem na jej punkcie obsesje aż nie rozwaliłem dwóch opon na dziurach i krawężnikach (że o centrowaniu kół nie wspomnę) i conajmniej kilkunastu przypadkach kiedy kierowcy samochodów lub piesi psuli cały wynik kilkunastu lub kilkudziesięciu km wykręcania dobrej średniej.
Bardzo ważne dla średniej jest, żeby rower był prawidłowo ustawiony. Mam tu na myśli przede wszystkim wysokość siodła, wysunięcie siodła przód-tył, nachylenie siodła, ustawienie bloków żeby nogi chodziły po równej płaszczyźnie. Minimalna poprawa pozycji może dać kolosalne efekty jeśli chodzi o efektywność jazdy! Inną rzeczą, która może wydać się niektórym śmieszna, jest włączanie stopu ręcznie, zamiast czekać aż włączy się autopauza. Autopauza załącza się zawsze z lekkim opóźnieniem i dodatkowo, zanim się zatrzymamy, przez jakiś czas jedziemy wolno hamując. Niby są to sekundy, ale takich zwolnień/zatrzymań może trochę być podczas treningu, ziarnko do ziarnka i robi się z tego konkretny czas. Przekładając to na prędkości, jeśli przejedziemy 50 km w czasie 1h40min, mamy prędkość 30 km/h. Jeśli dodamy do tego czasu przykładowo 2 minuty, czyli ten sam dystans pokonamy w czasie 1h42min, mamy średnią prędkość 29,4 km/h.
No właśnie chyba sam zacznę używać tej autopauzy bo faktycznie z tym bywa różnie a tym bardziej, że ostatnio używam Brytona 😋opór nasz im mniejszy tym lepszy tym bardziej trochę łatwiej maję niższe osoby 🤔
Opór oporem, ale pisząc o pozycji chodziło mi przede wszystkim o to, żeby tak ustawić swój aparat ruchu na rowerze, aby optymalnie wykorzystać potencjał naszych mięśni. Jeśli masz prawidłowo ustawiony pod siebie rower (w sensie dopasowany do specyfiki twojego ciała), to nawet jadąc na górnym chwycie pewnie będziesz w stanie wygenerować większą moc niż przyjmując aerodynamiczną pozycję na źle ustawionym rowerze. Noga powinna być w stanie pracować równo i mocno jak tłok silnika, a kiedy siedzisz za nisko, albo za wysoko, albo jesteś za bardzo cofnięty do tyłu, albo kolana nie chodzą ci równo bo masz źle ustawione bloki, itp., w takich sytuacjach nie jesteś w stanie uzyskać optymalnej pracy nóg i w pełni wykorzystać ich potencjału. Ja przynajmniej mam takie przemyślenia jako amator, który stale pracuje nad poprawą prędkości i który bardzo długo eksperymentował z różnymi ustawieniami roweru ;)
NIe należy się zatrzymywać w ogóle, niezależnie od jakości autopauzy :) Zatrzymanie i ruszenie zmniejsza prędkość średnią, a dodatkowo zwiększa wysiłek na danej trasie. Sama autopauza dodaje do całkowitego czasu 0-4s w zależności od licznika. W dobrym liczniku, nawet jak się włączy po tych kilku sekundach, to potem odejmie te sekundy od całkowitego czasu. Jaki by nie był licznik i czujnik, to komputerek odbiera pełne obroty koła. Czyli musi zauważyć, że w ciągu tych kilku sekund nie wystąpił pełny obrót (ATN+ też tak ma, nawet gdy czujnik jest akcelerometryczny - wahoo, lub geomagnetyczny - garmin) koło ma ok 2m obwodu jak obrót masz co 2 sekundy to wychodzi prędkość 1m/s czyli trochę mniej niż 4km/h, Ponieważ liczniki mierzą właśnie od około 4 km/h, to wykrycie stopu w czasie krótszym od 2 sekund nie jest możliwe.
Średnia nie jest wyznacznikiem czegokolwiek, tyle czynników zewnętrznych na nią wpływa, że trzepanie się do średniej nie ma sensu. Btw. wysokie ciśnienie ma sens tylko w przypadku, jeżeli jedziemy po gładkim i dobrej jakości asfalcie, gdy pojawiają się dziury czy nierówności prędkość spadnie przy maksymalnie napompowanej oponie (zbadane przez GCN)
No są osoby którym bardzo zależy na prędkościach chyba że ktoś uprawia "kolarstwo romantyczne" co do niższego ciśnienia to fakt że może być szybciej przy nierównej drodze o czym przekonałem się wczoraj jak 200 km z prawie wiatrem w plecy wykręciłem że średnia 35 km/h a liczyłem na więcej lecz 60-70% asfaltu było nierówne i w dodatku trasa cały czas pofałdowana 😒
@Bartosz Miazga -> Cos tam mowi, jak jezdze taka sama trase, tym samym rowerem, podobnie zadbanym i pompowanym jak nie ma wiatru. Mam taki odcinek 20 km po WTR. To jesli podciagne srednia na trasie do np. 25 z 20 po zimie i lockdownie, to znaczy ze poszedlem do przodu. za to sam wiatr czy rower mocno zmienia ostatnio przy silnym wietrze w plecy mialem srednio 35, ale jak wracalem to ciezko bylo powyzej 20 jechac :P
Ja mam obecnie 29 lat. W wieku 14-15 lat jezdziłem jako junior w klubie kolarskim huragan Żagań i bardzo żałuję że zaprzestałem jazdy . Miałem dobre 10 lat przerwy od jazdy na szosie aż do poprzedniego tygodnia gdzie nabyłem szose by wrócić już oczywiscie bez szans na planowanie jakich kolwiek większych sukcesów i po pierwszej rozruchowej przejadżce 50km średnia wyszła 31km/h. Także mam nadzieje że z czasem bedzie tylko lepiej.
@@adamwojcik4410 właśnie przygotowuje się do Lubuskiej szosy :) na początek tylko 250km ale raczej nie jestem długodystansowcem ;) w przyszłości chce zaliczyć Sobótkę lub tour de polgone amatorów. Od czasu mojego komentarza forma sporo wzrosła. Dzięki i pozdrawiam :)
Ja starym stalowym mongoosem (rowerem do jazdy codziennej, nie kolarzówką) na dystansie 100km miałem średnią 24kmH (przejazd trasą 92 z Poznania do Konina). Normalnie na wycieczkach mam średnią ok. 20kmH wliczając jazdę asfaltem, szutrami i lasem.
Też zawsze trasę wybieram po wczesniejszym sprawdzeniu w którą stronę wiatr. Zawsze zaczynam pod wiatr a wracam i też wiatr zmienia się na boczny i nigdy nie wracałem z centralnym wiatrem w plecy 😂 taki peszek 🤓
bardzo chętnie porównałbym nasze mięśnie nóg 😂 (to odnośnie tego że niższe osoby mają mało mięśni bo mam 173 cm wzrostu i uważam że mam aż nadmiar 😅) ale generalnie super materiał dla początkującego amatora jakim niedawno sie stałem 👍
myślę, że najważniejszą rolę odgrywa jednak wiatr. przy jazdach solo ponad 30km/h z wiatrem moc u mnie 150-180W. pod wiatr 220-300W. Jak widać różnica jest ogromna. Tak jak autor filmu mówił największy opór stawiamy my sami. Jadąc w grupie można zawsze zredukować siłę wiatru stosując różne warianty jazdy i robiąć częste zmiany.
Dokładnie wiatr ma ogromne znaczenie... Tak jak widać było na filmiku że pod wiatr miałem średnia 25 a z wiatrem bez większego problemu można było miejscami kręcić i 40 km/h 😉
@Arthur Jack film jest o jeździe ponad 30km/h. w górach (pod górę:) raczej ciężko o takie prędkości. Zgadzam się, że na dużych podjazdach wiatr nie przeszkadza aż tak mocno, ale jazda jest z prędkościami około 10-15km/h, ponadto sama góra osłania nieco od silnych porywów
@@zatszy Czytam różne komentarze i nie znalazłem odpowiedzi czy mówiąc o średniej wliczacie w nią czasy postoju? Wiele liczników w tym mój podaje tylko średnią z jazdy, z całego czasu podróźy sam sobie wyliczam, więc nie wiem jaką średnią mają na myśli komentujący tutaj, i o jakiej w domyśle się powinno mówić.
dodatkowo na ścieżkach - wjazdy na posesje, krawężniki, plus leży wszystko co możliwe - piach, żwir, kamienie, gałęzie, szyszki, kasztany, rozbite butelki itd. Nieraz ścieżka się zaczyna i konczy po 200m i za 100m powtórka. Jeszcze sporo musi się zmienić..
Pomijając sprawy, na które nie mam wpływu (pogoda, teren, nawierzchnia), największy wpływ na średnią prędkość ma pozycja (zdecydowanie dolny chwyt) i utrzymanie możliwie najwyższych prędkości w każdym momencie biorąc pod uwagę zapas sił i dystans do przejechania. Reszta to sprawy drugorzędne, chociaż też warto wziąć je pod uwagę.
Cześć rowerzyści, bardzo istotnym elementem na utrzymanie średniej jest elevation gain (liczba przewyższeń) , zapraszam na Podhale i na dystansie 100 km 1500 m wzniosu tak aby utrzymać 30 km/h :)
Chcesz jeździć ponad 30kmph na 100km na trasach do 700m przewyższeń? Zrób sobie FTP 300W to wtedy 240w w tempie utrzymać przez 3h20min to kwestia treningu :) Sprawdziłem sam, działa :D
@@Velobird dokładnie, w moim przypadku jest to niemalże równo 4 w/kg, (ważę około 74kg) (więc trzymanie 3,5w/kg jest kwestią treningu) przy czym dobrze jest mieć odpowiednio rozwinięty VO2max by się na zakwaszać :)
Ukształtowanie i dystans też ma znaczenie, jechałem oststnio 100km, pierwsze 50 z wiatrem średnia 32.5km/h drugie... Pod wiatr to raz, a dwa podjazd 2km że średnim nachyleniem 10 stopni na 60tym kilometrze 😂 skutecznie pozbawił mnie energii i ostatecznie średnia na 105km wyszła 27.2km/h. Z kolei na w miarę płaskiej trasie z ok. 300m przewyższeń na 50km udało mi się te 30km/h średniej utrzymać.
Aby wyeliminować te straty średniej prędkości na długich dystansach niestety ale trzeba poświęcić sporo czasu na budowaniu bazy no i oczywiście się nie oszczędzać na treningach, w zeszłym roku trasy 50 km robiłem ze sr 28km/h i to też wymagało sporo sił. Dwa tygodnie temu robiłem trasę 300km+ z 2.6km przewyższenia i udało się zrobić śr 30 (strava 29.9, garmin 30.2). W obecnej chwili nie jest to żaden wyczyn, gdyby nie ból kolana na 250 km średnia była by sporo wyższa. Kiedyś bylo to nieosiągalne na dystansie 50km, dziś można tak jechać przez wiele godzin, organizm potrafi zaadaptować się do nowych warunków w sposób, który nawet ciężko sobie nam wyobrazić. Jednak prawda jest taka, że trzeba naprawdę przekonać samego siebie do ciężkich teningow, człowiek do końca nie zdaje sobie sprawy ile tak naprawdę potrafi, póki nie zmotywuje się aby to osiągnąć. Aby nie być gołosłownym wszystko jest u mnie na stravie.
@@Velobird Rower kupiłem w marcu ubiegłego roku, ale przez Pandemie jazda tak naprawdę zaczęła się pod koniec kwietnia, a już na początku czerwca była zrobiona pierwsza trasa 250 km. Rower miał być tylko dodatkiem, sport nigdy nie był mi obcy, stąd też miałem przygotowane organizm do dużego wysiłku, natomiast bardzo mnie to wkręciło i na dzień dzisiejszy jest to pierwszorzędna dyscyplina. Co do pozycji, o której wspomniałeś na filmie, chwyt za łapy i mocne pochylenie się, jest to rzeczywiście najskuteczniejsza forma jazdy, a jeśli mamy wytrenowane mięśnie do tego aby były w stanie w tej pozycji wytrzymać długi czas to nasze średnie z automatu zaczynają być wysokie.
@@wojciechpolakiewicz6245 fajnie ze tak szybko się wkręciłeś 👌 na początku postępy są bardzo widoczne do 3-4 lat potem aby zrobić kolejny progres trzeba się jeszcze mocniej napracować. Sam pamiętam jak początkowo robiłem swoje pierwsze 200 km że średnia około 27 km/h i twierdziłem że jest to niemożliwe aby wykręcić minimum 30 ☺️ teraz jak jest poniżej 30 km/h to się zastanawiam co poszło nie tak 😋
1. Wiatr 2. Miasto (światła ludzie auta) 3. Waga roweru. 4. Waga własna (waga nasza +backpack) 5. Odległość do przejechania. Na 100km utrzymanie średniej 30km/h jest mega ciężkie) Na pętlach 10km 20km 30km już łatwiej. 6. Przewyższenia.
Waga roweru nie robi aż tyle (to samo z wagą własną), wyjątek stanowi mocno pagorkowaty teren. Dużo dużo ważniejsze od wagi roweru jest jego jakość, w przypadku prędkości parametr jaki nas interesuje to sztywność. I może wiele ludzi myśleć że rower szosowy jest szybki bo jest lekki. Niee jest szybki bo jest sztywny. Na płaskim (mając sakwy zamontowane w obu przypadkach) nie zauważysz 15 kg w sakwach. Mam namysli w prędkości a nie w zachowaniu roweru. A spusc ciśnienie o połowę a zobaczysz odrazu ruznice. Tak więc jezeli nie mieszkasz na południu albo nie jeździsz po mieście to czy rower waży 7 czy 12 kg naprawdę nie robi aż tak wiele (nie mówię że wogóle) ale wiecej można tracić na np nienasmarowanym łańcuchu krzyzujac go niż na tej masie a o tym sie nie mówi. Albo na butach. Bo ktoś w butach do biegania idzie na rower.
Kiedys chcialem bardzo dojsc do pulapu 30 km/h. Mieszkam w podgorzu sudeckim, ciezko znalezc trase z jak najmniejszym ruchem i w miare dluga, bez krzyzowek. Etapami po 5km licznik pokazuje srednia ok 32/33 a i tak przelicza na grubo ponizej 28. Krzyżówki, stopy itp. Pojechalem na Nowa Sol, trasa rowerowa ok 70 km w dwie strony, płasko, srednia 35. Dziekuje , do widzenia
Wczoraj zrobiłem taką średnią na dystansie 60km:) 26 dzień stycznia, czyli środek zimy. Jeździć tak w środku zimy to czysta głupota, zwłaszcza kiedy ma się 58 lat, lepiej więcej ale wolniej, ale miałem 10 dni przerwy i mnie poniosło:)
Na mega niewygodny górny chwyt jest recepta ;) nazywa się dłuższy mostek ;) Ale coś za coś. Tracimy mega wygodną pozycję na odpoczynek i takie tam przejażdżki, oraz na podjazdach robi się ciężej ;) Bo to, że rower to już mega agresor to jak kto tam woli lub lubi :) :D :D :D Ja sobie zapodałem 120 ;) Dla mnie mega sprawa, szybka jazda nagle jest osiągalna bez cierpienia :) No ale u mnie płasko i agresor mi nie przeszkadza ;)
Ja na trekingowym (z bagażnikiem i plecakiem) jechałem 78km/h za autobusem ZTM. Był jeszcze zapas przynajmniej do 90km/h, tylko autobus nie chciał już szybciej jechać. Na Agrykoli w Warszawie 63km/h.
@@Velobird Opony mam obecnie najszersze możliwe do moich błotników, czyli 44mm (1,75 cala) antyprzebiciowe Schwable 28cali. Korba 48-38-28, wolnobieg 32-28-24-21-18-15-13-11. Uważam to za najlepszy kompromis. Dobre zarówno na teren jak i do dużych prędkości. A obciążenie na bagażniku pomaga przy hamowaniu. Maksymalna kadencja w okolicach 210 (24km/h na najniższym przełożeniu), a maksymalna do dużych prędkości 150-160 (dla 160 będzie to 92km/h). Wyznaczyłem to jadąc na moim poprzednim, górskim rowerze 26cali (1,9cala szer.) z maksymalnym przełożeniem 48/14. Jechałem 67km/h w tym samym miejscu (Poniatowski w Warszawie) za autobusem przy kadencji 161 i zacząłem "łapać rybę". Duża prędkość nie wybacza takich bujnięć jak 20-25km/h. Dla szosówki przy maksymalnym przełożeniu 54/11 i kołach 28 cali dla kadencji 160 powinna być maksymalna odpowiednio około 103km/h.
A na tym obecnym trekingowym 78km/h to dla kadencji 136. Nie mam licznika kadencji. Nie jest potrzebny. Wyliczyłem i rozpisałem sobie w Excelu zakresy kadencyjne dla każdego biegu, nauczyłem się ich na pamięć i jadąc z określoną prędkością na danym biegu, wiem jaką mam kadencję. Najbardziej komfortowo jest przy kadencji 90.
ja sobie dokupiłem lemondkę - oprócz pochylonej pozycji ręce są na tle tułowia - wyraźnie szybciej. W pewnym momencie zależało mi na prędkości, zdjąłem kilka dystansów z pod mostka, a sam mostek zamieniłem na taki -18°., co dało obniżenie kierownicy o 4 cm. Znów wzrosła. Jak chcesz jechać szybciej, to głowę trzeba schować, czyli pochylić - problem jest taki, ze nie wiadomo gdzie się jedzie, co pewien czas trzeba unieść nieco głowę :). Niezależnym od nas parametrem jest wiatr. Gdzieś tak poniżej 3m/s to właściwie bezwietrzna pogoda i w takich warunkach należy próbować bić własne rekordy. Pofałdowanie terenu też zmniejsza prędkość średnią, niestety na zjeździe nigdy się nie odrobi podjazdu. Tyle opory powietrza, z oporów toczenia ważne są 2 czynniki - opona i podłoże. Na gładkim asfalcie można jechać 1-2 km/h szybciej, niż takim kostropatym. A na takim łatanym, dziurawym, to czasem nie da się osiągnąć 25 chwilowej.
Małe mięśnie to wcale nie jest minus jazdy na rowerze, pamiętaj że żeby dotlenić dużą masę, potrzeba dużo tlenu. Najlepsi zawodowi kolarze to ektomorficy z przewagą białych włókien, atleci to bardziej sprinterzy i krótkodystansowcy.
W piątek średnia 30km/h przez 9km na rowerze trekingowym Alpina eco 10c standardowe opony 38C, przyrosty na trasie 17m, z plecakiem 6kg na plecach, pozycja wyprostowana, jedyne co to wiatr 4 km/h i 2/3 trasy gładki asfalt, max speed 34km/h, nogi puchną momentalnie
Przy jeżdzie z wiatrem powierzchnia kolarza wcale nie działa na plus, kolarz nie jest sobie żaglem, bo prawie zawsze jedzie szybciej od wiatru i zawsze dmucha w twarz. Przy wietrze 10m/s to na szosówce każdy rozpędzi się powyżej 36km/h. myślę, że tak gdzieś przy 50km/h amator może nie utrzymać prędkości wiatru i zacznie wiać mu w plecy. Ale przy tej prędkości wiatru to ja bym się trochę bał wychodzić na rower, a i wrócić pod wiatr byłoby baardzo ciężko. U nas na Kaszubach zwykle wieje 5m/s (18km/h) i to jest już konkretny wiatr, który się wyraźnie czuje w obie strony. Rzadko zdarza się 10m/s (36km/h,) jazda pod wiatr jest wtedy mozolna, z wiatrem się czujesz jak jakiś pros.
Wydajność +30% to nie prędkość +30% :) Zwiększenie prędkości o +1km/h to co raz większy wydatek energetyczny (tak lubiane waty), a powyżej 20km/h na znaczeniu znacząco rośnie opór powietrza, rosnący wykładniczo.
Przed wczoraj pierwszy raz w zyciu jechalem na innym rowerze niz goralu a dokladnie przelajowka z oponami od szosowki.Sredni czas ok 27km/h garmin max wzniesienia pokazal 135m a dystans to ok 40km.Nie jestem kolarzem wiec ubrany w zwykly stroj jak na spacer do lasu plus kask.W ostatni rok zrobilem lacznie ok 1000km czyli kilkadziesiat km miesiecznie.Jak na pierwszy wyjazd to ok?Kondycje jakas tam ale nie od roweru, ale takich dystansow nigdy nie robilem, znajomy mnie namowil na wycieczke ktory jezdzi czasem szosa.
Musisz jeździć I obserwować jakie robisz postępy 😉 zmiana roweru na bardziej szosowy zrobi robotę ale wyjedzie swoje trzeba... widziałeś jeden z moich ostatnich filmów o kolarstwie?
@@kaliak8153 1000km bo rower to nie moje glowne zainteresowanie i wyjezdzam sobie rekreacyjnie.Czyli jesli bym robil 4000 jak ty to moze srednia podniosl bym do grubo ponad 30stu na podobnym dystansie bo ostatnio na dniach mialem blisko 30km/h.
Ja z pytaniem trochę odbiegającym od tematu filmu . W filmie o testach kalibrowales pomiar mocy . Czy to dotyczyło konkretnie twojego pomiaru , czy każdy rodzaj się kalibruje a jak tak to w jaki sposób .
@@piotrszumilas1888 jak miałem pomiar mocy to najniższa wartość jaka mi się udało uzyskać przy 30km/h to 170W ale widziałem takich co wystarcza im 130W ☺️
Jeździłem sobie rowerkiem jako leszcz rowerowy, ze średnią 15+ .Szło jak po grudzie. Rower kiepski albo Ja ? No to poczytałem nieco opinii. Zmierzyłem ciśnienie i wyszło 1,5-2 atmosfer. Dobiłem szybciutko do 4 atm - przy mojej masie to takie minimum. Dzisiaj średnia 20+ a sprinty, takie na 1km, to 38 km/ godz. Internet wie wszystko, tylko trzeba poszukać. Pozdr dla wszystkich.
Jazde pod wiatr to ja traktuje zupelnie na odwrot, czyli jesli juz wieje i zaczne jechac pod wiatr, jeszcze nie rozgrzany i juz na pierwszych mertach jest demotywator, bo jakos dzis ciezko, moze mam zly dzien i wogole. Zupelnie odwrotnie, daje odwrotne wrazenia, wsiadam i od razu sie super zapier.... a jak sie juz rozkrece, to pod wiatr tez jakos idzie, zreszta musi isc bo trzeba wrocic. No chyba ze zataczasz kolo i mozna zaczac pod wiatr i wracac pod wiatr. Co kto lubi. Ja jednak polecam zaczynac jazde z wiatrem. Jak bys poszedl na silownie to na poczatek zaczniesz robic serie 100 na klate, a na koniec jakies lekkie cwiczenia rozgrzewkowe?
co do tej pozycji na 7:06 łokcie jeszcze niżej i ręce bardziej do środka. Tutaj nie zgodzę się z Tobą, bo jest bardzo wygodna i wbrew temu co mówisz można dość długo w niej jechać w szczególności na wyścigu -> kwestia treningu i przyzwyczajenia. Rozciąganie i trening core, tego nie widać ale oddaje :)
Co prawda film ma już dwa lata ale wrzucę swoje dwa słowa. Mam rower szosowy karbon Pinarello. Jeździło się fajnie ale przesiadka na koła karbonowe 45mm zmieniło wszystko. Różnica jest kolosalna między kołami aluminiowymi a karbonowymi. Jazda 30km/h na takich kołach sama przychodzi :) . Polecam karbony.
Hej, fajny materiał. Mam pytanie, może głupie :) wspomniałeś, że zimą stosujesz nakolanniki - masz na myśli nogawki ocieplane, czy jakieś specjalne ochraniacze na kolana, chroniące przed obiciem podczas upadku szczególnie zimą kiedy na drogach jest ślisko?
Dzięki wielkie 😉 nakolanniki miałem właśnie na myśli krótkie nogawki aby stawów nie przewiało i jak chcesz to możesz zobaczyć mój ubiór w filmie o zimowej jeździe 😊
@@Velobird Kaski nie sa wolniejsze, ani szybsze, za to oducza Cie naturalnego instynktu chronienia glowy i ucza Cie niebezpiecznego poczucia bezpieczenstwa ze mozna walic lbem w przeszkody. Zakladacie te kaski tylko dlatego ze inni tak robia. Ktos zaraz napisze jak to kask uratowal mu roztrzaskanie glowy, g... prawda, gdybys nie mial kasku instynktownie pozdzieral bys dlonie, lokcie, kolana, a glowa by w nic nie uderzyla.
Z tymi oponami nabitymi na maxa to nie do końca zgoda. Wg. najnowszych badań lepiej mieć szersze opony i niższe ciśnienie. Twardsza i bardziej nabita opona powoduje większe wibracje, większe zmęczenie mięśni i kolarza, a poza tym drgania wybijają też z rytmu i zmuszają do amortyzowania ciałem co również zmniejsza ilość energii która zostaje do pedałowania :)
Jadąc pod wiatr jesteśmy wypoczęci i pełni sił, więc jesteśmy w stanie utrzymać powiedzmy te 18-20km/h, no ale raczej nie przez 50% trasy :) Z wiatrem możemy już wracać 30km/h i więcej. Zakładam dla uproszczenia, że pod wiatr i z wiatrem mamy po 50% trasy. Oczywiście pomiędzy będzie coś z wiatrem bocznym, ale to w obie strony. Z dość dużym wiatrem (średnia 22km/h i jakieś większe porywy) udało mi się taką stówkę zrobić na 16kg crossie ze średnią 24km/h siedząc prawie pionowo (większy żagiel? :D), więc na szosie na pewno byłoby lepiej. Myślę, że 30km/h na lekkiej szosie np. przy bezwietrznej pogodzie to wartość, do której każdy powinien dążyć i przy regularnej jeździe osiągnąć bez większego trudu.
@@asmateus na crossie miałem pod 30km/h na kilkudziesięciu km i nie w płaskopolsce, więc proszę Ciebie... 😁. No jeździć trzeba regularnie, jak wspomniałem 🙂.
@@asmateus serio mam śladu szukać na Stravie? 2 lata temu to było i oczywiście, że nie było łatwo. Znajomy 30km/h robił na MTB, 40km trasa, pagórkowata, więc można, ale to wypluwanie płuc, nie mówię, że nie. Teraz bardziej turystycznie jeżdzę i już nic udowadniać nikomu nie muszę.
Średnia prędkość zależy głównie od wiatru i ukształtowania terenu. Przy całkowitym wzroście wysokości około 200-300m na 50km nie ma problemu. Powyżej już się trzeba spocić. A i fajna Merida 😊
No dlatego wspomniałem że to co się straci pod górkę to się nie odzyska z górki i to samo z wiatrem... U nas na Kujawach w miarę płasko 😉 co do roweru dzięki 😁
O ile mniej więcej będzie niższa średnia na szosie endurance od race? Mam zamiar kupić pierwszy raz szosę, za kwotę w granicach 5-7k i myślę że lepszy wybór dla mnie to endurance, nawet jeśli minimalnie wolniejsza, to dzięki większej wygodzie mogę zaoszczędzić czas na krótszych lub rzadszych przerwach na trasie. Dodam że wywodzę się z siłowni, do lekkich nie należę i jestem mało aerodynamicznej postury, oraz z lemondki również zamierzam korzystać. Proszę o odpowiedź 🙂
Lepiej wybierz Endurance, bo lemondka i tak bardzo zniweluje opory powietrza. Szosa endurance będzie niewiele wolniejsza o ile porównamy ją na tym samym zestawie kół ✌️
chyba przegapiłem w filmiku na jakim dystansie ta średnia 30km/h do uzyskania 😀 Jako sześćdziesięciolatek na rowerze pseudo crossowym (26"/1,75") w Bieszczadach na dystansie 60 km robię średnią 26km/h, więc zapewne Wy młodzi z palcem w *** robicie na kolarkach te 30/h 😉
Mam w szosie opony 30c na których się jeździ w miarę wygodnie po ścieżkach, max ciśnienie 5,5 bar, w piwnicy mam nowe oponki 25c na których max. cisnienie to 8 bar myślisz że wymiana tych opon wpłynie w jakiś widoczny sposób na średnie prędkości? Pozdrawiam.
Na krosowym rowerze jeżdżę od roku po mtb i srednia obecna 31km/h , teraz będę wymieniał opony i kiere i manetki na szosowe i będzie ogień po 35 sredniej prędkości+-
Ja jestem raczej niezbyt silny, swoja niewielką moc generuję raczej dzięki dużej kadencji niż przez wysoki moment. Jak zacząłem konkretne, acz niezbyt wyszukane treningi (zima na trenażerze, potem raz w tygodniu interwał, raz w tygodniu krótka czasówka, raz w tygodniu test 90km), to od wiosny do końca czerwca poprawiłem średnią na 90km z 29,5 do 31,5. Niesamowity progres jak na starego dziadka. A jak przyszło co do czego, to średnia wyszła 34. Zagrały dodatkowo: brak ruchu samochodowego (zakręty brało się na tyle, by nie wypaść z trasy), płaska trasa i adrenalina wynikająca z udziału z zawodach. Czyli czynników jest dużo, a jeden z najważniejszych to trening.
@@Velobird Oglądam kanał od niedawna, bardzo mnie zainspirował Twój rower, obecnie całkowicie niedostępny. Szkoda, bo już byłby mój. W jednym z ostatnich filmów (o kołach) wspomniałeś że chętnie wróciłbyś do Reacto. Jest to bardziej kwestia niezadowolenia z obecnego roweru czy sentyment do szosy aero?
@@maksgie23 rower jest świetny i pewnie miesiąc dwa i będę sprzedał a jednak wolę trochę szybciej pojeździć choć wcale nie jest taki wolny 🤪 nowy rower już zamówiony może w 2022 roku dostanę 🤔
A nie można się delektować jazda bez patrzenia na cyferki?Co ci da,ze zrobiłeś trasę ileś tam sekund szybciej?Jak ci się spieszy to jedz motocyklem,heheh.Pozdro
U mnie na gravelu średnia na asfalcie 27 km/h ale wiek 47lat i waga 114kg . 20 lat wcześniej na rowerze krosowym średnia 34 km/h z reklamówką nowalijek na kierownicy, ale waga 76kg 194cm wzrostu Szybki już byłem teraz jazda,tylko dla przyjemności.
Weź się za siebie :) Ja w pół roku zrzuciłem z 82 kg na 70, wzrost 178 cm. Zmieniłem rower z trekkinga 17 kg na starszą szosę o wadze 8 kg :) Czekam na sezon jak to będzie wyglądało :)
Mi na gravelu wychodzi około 20-23 ale często jadę na przełożeniu 40/42 bo takie tereny niestety. poza tym jakieś światła tu parę minut tam kolejne i średnia leci w pi...u. na ekektryku jest nieco lepiej ale bez limitera do 25.
@@Velobird nie na moim góralu przełożenie nie puszcza 34/11 to max i nie bardzo można zmienić bo w górach polegnie na wspinaczce. Ale jak ktoś ma 2 tarcze z przodu to tak.
Skupianie się na średniej prędkości to kompletny idiotyzm. Mi na gravelu wyszło dzisiaj 25 na trasie 37 km, ale jechałam po płaskim i prawie wszystko asfalt.... jak ktoś ma podjazdy i jakieś szutry to mu wyjdzie z 10 km/h mniej przy takim samym wysiłku....
9:06 będziemy się zbliżać do 300 km/h - ale jazda z taką prędkością jest niebezpieczna i to tylko na autostradzie możemy się tak rozpędzić 11:08 chyba huragan musiałby wiać w plecy
@@Velobird GCN mial na ten temat odcinek, waga kół ma znaczenie wyłącznie przy przyspieszaniu (mniejsza łączna energia ukladu przy tej samej prędkości) lub jezdzie pod górkę (jak każda inna redukcja wagi). Na plaskim i ze stałą predkoscią waga kół nie ma żadnego znaczenia.
Pytanie do wszystkich. Rower MTB, 80km zrobionych na drodze asfaltowej średni wiatr. Z prędkością 24,82km/h to dużo? Ile mógł bym osiągnąć na szosie? Mam 195cm i 95kg. Trenuję od 4 miesięcy. Lat 17
Ile daje przejście z normalnego roweru na szosę?? Mam starego Crossa dokładnie unibike flash z okolicy 2012r z założonymi oponami 32mm i i przy wadze 96kg i wzroście 182 na odcinku 30km (do pracy tyle mam) robię 25-26 średnia na godzinę ile da mi inwestycja w nowy rower??
Resetowanie licznika skąd ja to znam haha temat znany od lat mój potrafi pokazać sytuację że w ciągu 30min przejechalem 1300km. Nie polecam Garmina edge 820. Pozdro dla kolegi i niech się kręci
mówi się że trzeba mieć kondycje a nie porządny rower ale sam sprzęt też dużo daje np: zmieniłem rower MTB kross hexagon v3 koła 26cali 1.75 na GRAVEL kross esker 5.0 apex koła 700X37C i na dzień dobry zyskałem na szybkości aż prawie 15% a to była moja pierwsza w życiu jazda rowerem z kierownica typu baranek. Gdybym miał genetykę do kolarstwa to pewnie bym samochody wyprzedzał ale puki co jestem najgorszym kolarzem w okolicy a może i nawet na świecie bo jeszcze nigdy nie wyprzedziłem nikogo kto ma rower z kierownicą typu baranek ale lubię szybką jazdę rowerem to się tym nie zniechęcam bo celem nie jest bycie najlepszym kolarzem tylko najlepszą wersją samego siebie a nawet przy super genetyce i lepszym sprzęcie kariery bym zrobił bo uprawiam nie tylko kolarstwo ale też trenuje na siłowni czyli jestem takie nie wiadomo co bardziej kafar czy kolarz (mimo że jestem cieniasem to i tak dźwigam większe ciężary i jeżdzę szybciej niż 99% ludzi na świecie bo 99% ludzi to lenie co oglądają telewizję i bawią się smartfonami itp zamiast potrenować jakiś sport).
Na marketowym MTB fulu o rozklekotanym o masie 17kg, z luzami wahacza oraz widelca przedniego, z siodełkiem zbyt nisko ustawionym, na oponach trekingowych 26×1,75 najniższej jakości, w luźnej bluzie i luźnych dresach, z plecakiem osiągałem średnią prędkość 27km na dystansie ok 13-14km. Można coś wywnioskować z tego lub daje jakiś punkt odniesienia?
Warto kupić starą szosę stalową z prl na taką trasę, by było wydajniej lub mniej męcząco? Ile może ważyć oraz czy różnica pomiędzy wspomnianym MTB będzie znaczna/mocno odczuwalna?
Ja też mam to zboczenie by patrzeć na swoją średnią prędkość z każdej jazdy i w skali miesiąca. Jeżdżę MTB od ponad roku do pracy (18km w jedną stronę przez całą Warszawę). Marzę o dobrej szosie, ale mnie nie stać. MTB wybrałem ze względu na uniwersalność, komfort i jak mi się wydawało trudniej złapać kapcia. Wracając do średniej to w mieście nie idzie uzyskać więcej niż 22km/h ogólnie i 25km/h w ruchu. Chyba, że kilka razy pojedziemy na czerwonym co w ramach testu zrobiłem raz w nocy wracając z pracy. Wtedy udało się zejść do 40min (18km). Nie polecam. To był tylko jednorazowy test. Często przed jazdą obiecuję sobie, że nie będę patrzył na telefon (bo licznika nie mam), ale i tak zawsze cisnę na tyle na ile mnie stać. Co ciekawe w skali miesiąca najlepszą średnią miałem w marcu i pobije ją teraz w lipcu tylko dzięki wypadowi na wieś 65km w jedną stronę i powrót następnego dnia, gdzie średnia znacznie podskoczyła bo nie było tylu świateł, a i dystans dłuższy.
Mam 56 lat i każda jazda 50 -70 km to średnia powyżej 30 km/h. Przy dystansie 100 km nie daje rady. Tutaj ok.28 km/h. Robiąc pętlę dobrze jest wziąć pod uwagę teren jeśli wieje i starać się kierunek pod wiatr czy mocno z boku ukryć np. między drzewami. 20 min rozgrzewki i jak noga już dobrze podaje wejść na swoje tętno w moim przypadku 140 i trzymać.
Nagraj jak wykręcić średnią powyżej 40km/h to chętnie obejrzę :D 30km/h już robię sam z jakimiś tylko etapami co przycisnę, tak to jadę luźno. 34-35km/h w peletonie.
na mtb można spokojnie na 100 km mieć średnią około 25 km/h nie siląc sie jakoś na to by bić jakieś rekordy na oponach 2.2 jako mator więc szosą 30 km okolice 100 km wykręcić 30 km nie będzie większego problemu na jakiej pozycji by nie jechał
Sosnowiec Dolina będkowska srednia 27 ,135 km i 1350 przewyższeń to jest ważne, ktos zrobi srednią 31 a przewyższen będzie miał połowe z tego to nie ma o czym rozmawiać.
Dużo zależy od kòł i opon oraz od pozycji na rowerze... standardowo będzie dużo ciężej ale zapewne niedługo zrobię o tym film, bo nowy gravel już na mnie czeka 😉
Kluczowa jest pozycja na rowerze. Opór aerodynamiczny sprzętu nie jest tak istotny jak zawodnika. Raczej dolny chwyt ewentualnie aero hoods. Łokcie do ciała itd. jak najmniej hamować, dokręcać na zakrętach i kręcić na zjazdach. Dodatkowo dyatans: innym wyzwaniem jest utrzymać wysokość vs na 80 km innym na 40.
@@filippoteruhin6008 hmm... tylko że różnicy dużej między tymi rowermi nie ma a można troszkę zawsze pozycje ukomfortowic ale to już ym musiał omówić na żywo 😉
Chodzę na ustawki gravelowe z ludzmi co na szosach jeżdzą też i średnie potrafią mieć 32km/h na odcinkach 60+ (lasy i szutry) Mi ciężko osiągnąć średnią 27km/h.. na asfalcie miałem 32km/h ,ale na wertepach 27 ciężko podczas gdy ustawkowicze mieli 32 na tej samej trasie.. To jak z bieganiem. Ktoś chudszy od was przebiegnie 5km na luzie a ktoś ledwo da radę 2km lub wróci zlany potem i tez będzie chudy.. są ludzie co mają lyde jak ja albo mniejszą i cisną 32km/h a ja 26 na tej samej trasie, więc może trzeba mieć serducho wydolne nie wiem..
Geny. Ważę 100 kg/185 cm, bez treningu, w sumie z oponką, po 10 latach w ogóle nie jeżdżenia rowerem wsiadłem w 15 letniego Krossa kupionego wtedy za 600 zł i utrzymuję nim średnio 25-26 bez problemu, utrzymując przelot 27-28 z okresami pompy na 32-33 km/h, bo na szybciej nie pozwalają przerzutki.
Jak wykręcić średnią prędkość ponad 30 km/h Ustawka rowerowa w świętokrzyskim ciężko wykręcić 100 km samemu z średnią 36 km/h jak w niedziele WIĘC NOGAAAAAAAAAAAAAAAAAAA bo nawet koła rowery itd nie pomagały nie którym :p pzdr
U mnie średnia prędkość to 21 km/h . Chyba więcej nie wyciągnę. Ale już przestałem się przejmować. Po prostu sobie jeżdżę aby kolana i nogi pracowały i trochę kalorii się spaliło. Pozdrawiam serdecznie!
Nie przejmuj się! Ja po 4 dniach od zakupu roweru zrobiłem 102km, 11 dniach 115km i 18 dniach 130km. Na 130km chciałem osiągnąć średnia 25km/h i choć udało się 26.5 to mam pewne wnioski. W pierwszych dwóch 21.5. Jadąc wolniej więcej się przejdzie siłowo, więcej zauważysz i weźmiesz więcej z otoczenia zwłaszcza jak jest ładnie. Jedz tak by mieć z tego przyjemność, a nie ścigać się sam ze sobą. Wiele rzeczy nie zależy od Ciebie! 😁 To że osiągnąłem założony cel to mogę powiedzieć sobie że wiem jakie mam siły, ale nie mam problemu by sobie wrócić do 21, bo wiem że wtedy lepiej się czułem 😁
Jak jeszcze trochę pojeździsz, to zobaczysz, że wyciągniesz ;)
Ja jak tak przez godzinę 30 utrzymam to taki zlany mokry xd nic to nie ma wspólnego z przyjemna jazda xd@@Lilian_1430
Istny masochizm xd
A po co szybciej 🤦. Ja sobie na szosie jadę powoli i spokojnie delektując się przyrodą
Ja to zrobiłem tak:
1) Kupiłem sobie starą szosę o wadze ~12 kg za 200 zł i naprawiłem.
2) Jeździłem nią cały rok w różnych warunkach. Znalazłem 3 km pętle oświetloną w nocy i jeździłem 2-3 razy w tygodniu, nawet przy ujemnych temperaturach stopniowo zwiększając liczbę kółek. Początkowe średnie były rzędu 25 km.
3) Po roku średnie rzadko schodziły mi poniżej 28 km/h.
4) Kupiłem sobie nowszą szosę za 800 zł, lżejszą od poprzedniej o co najmniej 2 kg, z klamkomanetkami i lepszymi kołami. Nagle średnie zaczęły mi rzadko schodzić poniżej 30 km/h.
Pierwszy progres zrobiłeś poprzez poprawę swojej mocy a później rower zrobił robotę 😉 pomysl sobie jakbyś śmigał na rowerze 10 tys PLN lub euro 🤔
@@Velobird Wiadomo, sam rower cudów nie sprawi. Aktualnie mam używanego CAAD 10 z 2013 r. i maszyna w zupełności mi wystarcza. W sumie to nie wiem jak jest szybka bo nie mam na niej licznika, ale na podjazdach względem poprzednich maszyn, mam wrażenie jakby coś mnie dodatkowo wpychało ;).
@@lPietruchal dużo na podjazdach ma wpływ sztywność roweru a cannondale charakteryzuje się ze ma dosyć sztywne ramy aluminiowe więc stąd ta różnica 😉
Mam orbea z 2015 roku przełożenia 3x9 stan idealny jeżdżę długi czas byłem nawet na TDP amatorów i jest problem średnie prędkości 21-25 i to przy dużym wysiłku coś jest nie tak...tylko co ? Czy rower może mieć znaczenie i przełożenia ? Podjazdy 12 procent bez problemu na prostej maxymalna praca..
@@TonywofingendRower może mieć znaczenie ale 'dużo jeżdżę' to dla każdego co innego. Musiałbyś dokładniej powiedzieć ile jeździsz i czy średnia poszła do góry przez ostatnie lata. Zależy też jaki teren i jaki dystans. U mnie 70km trasa z 1km przewyższeń średnia też słabo bo 25km/h. Przy trasie 50km z mniejszą ilością przewyższeń to 28km/h. Z tym, że nie mam formy teraz a rower nie jakiś super bo wwzy lekko poniżej 10kg i jest na Tiagrze, koła budżetowe.
Jeżdżę na szosie dopiero od początku tego roku więc można śmiało powiedzieć, że jestem mocno początkujący, ale już zdążyłem się przekonać że średnia nie jest dobrym wyznacznikiem. Ja również miałem na jej punkcie obsesje aż nie rozwaliłem dwóch opon na dziurach i krawężnikach (że o centrowaniu kół nie wspomnę) i conajmniej kilkunastu przypadkach kiedy kierowcy samochodów lub piesi psuli cały wynik kilkunastu lub kilkudziesięciu km wykręcania dobrej średniej.
Miasto mocno spowalnia więc osobiście zawsze biorę pod uwagę czas jaki spędzam poza nim... na moje szczęście mam 2km aby wyjechać na prosty asfalt 😉
Bardzo ważne dla średniej jest, żeby rower był prawidłowo ustawiony. Mam tu na myśli przede wszystkim wysokość siodła, wysunięcie siodła przód-tył, nachylenie siodła, ustawienie bloków żeby nogi chodziły po równej płaszczyźnie. Minimalna poprawa pozycji może dać kolosalne efekty jeśli chodzi o efektywność jazdy!
Inną rzeczą, która może wydać się niektórym śmieszna, jest włączanie stopu ręcznie, zamiast czekać aż włączy się autopauza. Autopauza załącza się zawsze z lekkim opóźnieniem i dodatkowo, zanim się zatrzymamy, przez jakiś czas jedziemy wolno hamując. Niby są to sekundy, ale takich zwolnień/zatrzymań może trochę być podczas treningu, ziarnko do ziarnka i robi się z tego konkretny czas. Przekładając to na prędkości, jeśli przejedziemy 50 km w czasie 1h40min, mamy prędkość 30 km/h. Jeśli dodamy do tego czasu przykładowo 2 minuty, czyli ten sam dystans pokonamy w czasie 1h42min, mamy średnią prędkość 29,4 km/h.
No właśnie chyba sam zacznę używać tej autopauzy bo faktycznie z tym bywa różnie a tym bardziej, że ostatnio używam Brytona 😋opór nasz im mniejszy tym lepszy tym bardziej trochę łatwiej maję niższe osoby 🤔
Opór oporem, ale pisząc o pozycji chodziło mi przede wszystkim o to, żeby tak ustawić swój aparat ruchu na rowerze, aby optymalnie wykorzystać potencjał naszych mięśni. Jeśli masz prawidłowo ustawiony pod siebie rower (w sensie dopasowany do specyfiki twojego ciała), to nawet jadąc na górnym chwycie pewnie będziesz w stanie wygenerować większą moc niż przyjmując aerodynamiczną pozycję na źle ustawionym rowerze. Noga powinna być w stanie pracować równo i mocno jak tłok silnika, a kiedy siedzisz za nisko, albo za wysoko, albo jesteś za bardzo cofnięty do tyłu, albo kolana nie chodzą ci równo bo masz źle ustawione bloki, itp., w takich sytuacjach nie jesteś w stanie uzyskać optymalnej pracy nóg i w pełni wykorzystać ich potencjału. Ja przynajmniej mam takie przemyślenia jako amator, który stale pracuje nad poprawą prędkości i który bardzo długo eksperymentował z różnymi ustawieniami roweru ;)
NIe należy się zatrzymywać w ogóle, niezależnie od jakości autopauzy :) Zatrzymanie i ruszenie zmniejsza prędkość średnią, a dodatkowo zwiększa wysiłek na danej trasie. Sama autopauza dodaje do całkowitego czasu 0-4s w zależności od licznika. W dobrym liczniku, nawet jak się włączy po tych kilku sekundach, to potem odejmie te sekundy od całkowitego czasu. Jaki by nie był licznik i czujnik, to komputerek odbiera pełne obroty koła. Czyli musi zauważyć, że w ciągu tych kilku sekund nie wystąpił pełny obrót (ATN+ też tak ma, nawet gdy czujnik jest akcelerometryczny - wahoo, lub geomagnetyczny - garmin) koło ma ok 2m obwodu jak obrót masz co 2 sekundy to wychodzi prędkość 1m/s czyli trochę mniej niż 4km/h, Ponieważ liczniki mierzą właśnie od około 4 km/h, to wykrycie stopu w czasie krótszym od 2 sekund nie jest możliwe.
Średnia nie jest wyznacznikiem czegokolwiek, tyle czynników zewnętrznych na nią wpływa, że trzepanie się do średniej nie ma sensu.
Btw. wysokie ciśnienie ma sens tylko w przypadku, jeżeli jedziemy po gładkim i dobrej jakości asfalcie, gdy pojawiają się dziury czy nierówności prędkość spadnie przy maksymalnie napompowanej oponie (zbadane przez GCN)
No są osoby którym bardzo zależy na prędkościach chyba że ktoś uprawia "kolarstwo romantyczne" co do niższego ciśnienia to fakt że może być szybciej przy nierównej drodze o czym przekonałem się wczoraj jak 200 km z prawie wiatrem w plecy wykręciłem że średnia 35 km/h a liczyłem na więcej lecz 60-70% asfaltu było nierówne i w dodatku trasa cały czas pofałdowana 😒
@Bartosz Miazga -> Cos tam mowi, jak jezdze taka sama trase, tym samym rowerem, podobnie zadbanym i pompowanym jak nie ma wiatru. Mam taki odcinek 20 km po WTR. To jesli podciagne srednia na trasie do np. 25 z 20 po zimie i lockdownie, to znaczy ze poszedlem do przodu. za to sam wiatr czy rower mocno zmienia ostatnio przy silnym wietrze w plecy mialem srednio 35, ale jak wracalem to ciezko bylo powyzej 20 jechac :P
Akurat testy GCN są mało wiarygodne.. robione typowo pod filmiki i nie mające dużo wspólnego z rzeczywistością
Ja mam obecnie 29 lat. W wieku 14-15 lat jezdziłem jako junior w klubie kolarskim huragan Żagań i bardzo żałuję że zaprzestałem jazdy . Miałem dobre 10 lat przerwy od jazdy na szosie aż do poprzedniego tygodnia gdzie nabyłem szose by wrócić już oczywiscie bez szans na planowanie jakich kolwiek większych sukcesów i po pierwszej rozruchowej przejadżce 50km średnia wyszła 31km/h. Także mam nadzieje że z czasem bedzie tylko lepiej.
Coś tam z przeszłości zostało więc są szanse, że jeszcze noga dobra będzie ✌️
@@Velobird też mam taką nadzieję i może kiedyś w jednej ustawce się poleci 😋😋
Hahaha. Chciałbym mieć taką średnią ;)))
Może warto sobie jakiś maratonik przejechać? ;)
@@adamwojcik4410 właśnie przygotowuje się do Lubuskiej szosy :) na początek tylko 250km ale raczej nie jestem długodystansowcem ;) w przyszłości chce zaliczyć Sobótkę lub tour de polgone amatorów. Od czasu mojego komentarza forma sporo wzrosła. Dzięki i pozdrawiam :)
Ja starym stalowym mongoosem (rowerem do jazdy codziennej, nie kolarzówką) na dystansie 100km miałem średnią 24kmH (przejazd trasą 92 z Poznania do Konina). Normalnie na wycieczkach mam średnią ok. 20kmH wliczając jazdę asfaltem, szutrami i lasem.
No taka jazda to oczywiście inne krecenie ✌️ choć ostatnio nabyłem nowego gravela i też jest szybko 🤔
Też zawsze trasę wybieram po wczesniejszym sprawdzeniu w którą stronę wiatr. Zawsze zaczynam pod wiatr a wracam i też wiatr zmienia się na boczny i nigdy nie wracałem z centralnym wiatrem w plecy 😂 taki peszek 🤓
To faktycznie masz pecha, bo mi rzadko kiedy się zmienia wiatr 🤔
bardzo chętnie porównałbym nasze mięśnie nóg 😂 (to odnośnie tego że niższe osoby mają mało mięśni bo mam 173 cm wzrostu i uważam że mam aż nadmiar 😅) ale generalnie super materiał dla początkującego amatora jakim niedawno sie stałem 👍
No wszystko ma swoje plusy i minus, ale niższe osoby potrafią mieć wysokie FTP ✌️
Uale rower ! Petarda.
Rower spoko 👌
myślę, że najważniejszą rolę odgrywa jednak wiatr. przy jazdach solo ponad 30km/h z wiatrem moc u mnie 150-180W. pod wiatr 220-300W. Jak widać różnica jest ogromna. Tak jak autor filmu mówił największy opór stawiamy my sami. Jadąc w grupie można zawsze zredukować siłę wiatru stosując różne warianty jazdy i robiąć częste zmiany.
Dokładnie wiatr ma ogromne znaczenie... Tak jak widać było na filmiku że pod wiatr miałem średnia 25 a z wiatrem bez większego problemu można było miejscami kręcić i 40 km/h 😉
@Arthur Jack film jest o jeździe ponad 30km/h. w górach (pod górę:) raczej ciężko o takie prędkości. Zgadzam się, że na dużych podjazdach wiatr nie przeszkadza aż tak mocno, ale jazda jest z prędkościami około 10-15km/h, ponadto sama góra osłania nieco od silnych porywów
@@zatszy Czytam różne komentarze i nie znalazłem odpowiedzi czy mówiąc o średniej wliczacie w nią czasy postoju? Wiele liczników w tym mój podaje tylko średnią z jazdy, z całego czasu podróźy sam sobie wyliczam, więc nie wiem jaką średnią mają na myśli komentujący tutaj, i o jakiej w domyśle się powinno mówić.
@@donpiter88 mówimy o czasie jazdy, bo często jadąc do 100km nie zatrzymujemy się
Liczy się tylko czas przejazdu(postój się nie wlicza!)
Pozdro
dodatkowo na ścieżkach - wjazdy na posesje, krawężniki, plus leży wszystko co możliwe - piach, żwir, kamienie, gałęzie, szyszki, kasztany, rozbite butelki itd. Nieraz ścieżka się zaczyna i konczy po 200m i za 100m powtórka. Jeszcze sporo musi się zmienić..
No niestety jest to szara rzeczywistość 😒
Prawdę mówiąc nie słyszałem o tych trikach na dodanie sobie paru km/h. Także materiał pomocny 👍
Super, że ten film był pomocny ✌️
Pomijając sprawy, na które nie mam wpływu (pogoda, teren, nawierzchnia), największy wpływ na średnią prędkość ma pozycja (zdecydowanie dolny chwyt) i utrzymanie możliwie najwyższych prędkości w każdym momencie biorąc pod uwagę zapas sił i dystans do przejechania. Reszta to sprawy drugorzędne, chociaż też warto wziąć je pod uwagę.
Cześć rowerzyści, bardzo istotnym elementem na utrzymanie średniej jest elevation gain (liczba przewyższeń) , zapraszam na Podhale i na dystansie 100 km 1500 m wzniosu tak aby utrzymać 30 km/h :)
Oczywiście że tak jest dlatego powiedziałem że to co się straci pod górkę to nie odzyska się z górki 😉
Jak zrobisz 25 to już czuć w nogach ;)
Jebać górki tylko płasko
@@asmateus Fakt po płąskim to i byle ciul pojedzie a pod 25 % juz zrobi w majtki
Chcesz jeździć ponad 30kmph na 100km na trasach do 700m przewyższeń?
Zrób sobie FTP 300W to wtedy 240w w tempie utrzymać przez 3h20min to kwestia treningu :)
Sprawdziłem sam, działa :D
Kwestia jeszcze przy jakiej wadze te 300W FTP 😜
@@Velobird dokładnie, w moim przypadku jest to niemalże równo 4 w/kg, (ważę około 74kg) (więc trzymanie 3,5w/kg jest kwestią treningu) przy czym dobrze jest mieć odpowiednio rozwinięty VO2max by się na zakwaszać :)
Ukształtowanie i dystans też ma znaczenie, jechałem oststnio 100km, pierwsze 50 z wiatrem średnia 32.5km/h drugie... Pod wiatr to raz, a dwa podjazd 2km że średnim nachyleniem 10 stopni na 60tym kilometrze 😂 skutecznie pozbawił mnie energii i ostatecznie średnia na 105km wyszła 27.2km/h.
Z kolei na w miarę płaskiej trasie z ok. 300m przewyższeń na 50km udało mi się te 30km/h średniej utrzymać.
Znam ten ból jak się wraca pod wiatr i się opadnie z sił 😒 dlatego rzadko się zdarza aby w treningu na rundzie zaczynał od wiatru w plecy 😉
Aby wyeliminować te straty średniej prędkości na długich dystansach niestety ale trzeba poświęcić sporo czasu na budowaniu bazy no i oczywiście się nie oszczędzać na treningach, w zeszłym roku trasy 50 km robiłem ze sr 28km/h i to też wymagało sporo sił. Dwa tygodnie temu robiłem trasę 300km+ z 2.6km przewyższenia i udało się zrobić śr 30 (strava 29.9, garmin 30.2). W obecnej chwili nie jest to żaden wyczyn, gdyby nie ból kolana na 250 km średnia była by sporo wyższa. Kiedyś bylo to nieosiągalne na dystansie 50km, dziś można tak jechać przez wiele godzin, organizm potrafi zaadaptować się do nowych warunków w sposób, który nawet ciężko sobie nam wyobrazić. Jednak prawda jest taka, że trzeba naprawdę przekonać samego siebie do ciężkich teningow, człowiek do końca nie zdaje sobie sprawy ile tak naprawdę potrafi, póki nie zmotywuje się aby to osiągnąć. Aby nie być gołosłownym wszystko jest u mnie na stravie.
@@wojciechpolakiewicz6245 dokładnie baza to podstawa 😉 a zapytam z ciekawości ile lat już jezdzisz/trenujesz? 🤔
@@Velobird Rower kupiłem w marcu ubiegłego roku, ale przez Pandemie jazda tak naprawdę zaczęła się pod koniec kwietnia, a już na początku czerwca była zrobiona pierwsza trasa 250 km. Rower miał być tylko dodatkiem, sport nigdy nie był mi obcy, stąd też miałem przygotowane organizm do dużego wysiłku, natomiast bardzo mnie to wkręciło i na dzień dzisiejszy jest to pierwszorzędna dyscyplina. Co do pozycji, o której wspomniałeś na filmie, chwyt za łapy i mocne pochylenie się, jest to rzeczywiście najskuteczniejsza forma jazdy, a jeśli mamy wytrenowane mięśnie do tego aby były w stanie w tej pozycji wytrzymać długi czas to nasze średnie z automatu zaczynają być wysokie.
@@wojciechpolakiewicz6245 fajnie ze tak szybko się wkręciłeś 👌 na początku postępy są bardzo widoczne do 3-4 lat potem aby zrobić kolejny progres trzeba się jeszcze mocniej napracować. Sam pamiętam jak początkowo robiłem swoje pierwsze 200 km że średnia około 27 km/h i twierdziłem że jest to niemożliwe aby wykręcić minimum 30 ☺️ teraz jak jest poniżej 30 km/h to się zastanawiam co poszło nie tak 😋
1. Wiatr
2. Miasto (światła ludzie auta)
3. Waga roweru.
4. Waga własna (waga nasza +backpack)
5. Odległość do przejechania. Na 100km utrzymanie średniej 30km/h jest mega ciężkie)
Na pętlach 10km 20km 30km już łatwiej.
6. Przewyższenia.
Co do 5 pkt to poziom wytrenowanie... dla jednych będzie to ciężko a dla innych rekreacja 🤔 zapomniałeś dodać o np pozycji na rowerze 😉
Waga roweru nie robi aż tyle (to samo z wagą własną), wyjątek stanowi mocno pagorkowaty teren. Dużo dużo ważniejsze od wagi roweru jest jego jakość, w przypadku prędkości parametr jaki nas interesuje to sztywność. I może wiele ludzi myśleć że rower szosowy jest szybki bo jest lekki. Niee jest szybki bo jest sztywny. Na płaskim (mając sakwy zamontowane w obu przypadkach) nie zauważysz 15 kg w sakwach. Mam namysli w prędkości a nie w zachowaniu roweru. A spusc ciśnienie o połowę a zobaczysz odrazu ruznice. Tak więc jezeli nie mieszkasz na południu albo nie jeździsz po mieście to czy rower waży 7 czy 12 kg naprawdę nie robi aż tak wiele (nie mówię że wogóle) ale wiecej można tracić na np nienasmarowanym łańcuchu krzyzujac go niż na tej masie a o tym sie nie mówi. Albo na butach. Bo ktoś w butach do biegania idzie na rower.
Kiedys chcialem bardzo dojsc do pulapu 30 km/h. Mieszkam w podgorzu sudeckim, ciezko znalezc trase z jak najmniejszym ruchem i w miare dluga, bez krzyzowek. Etapami po 5km licznik pokazuje srednia ok 32/33 a i tak przelicza na grubo ponizej 28. Krzyżówki, stopy itp. Pojechalem na Nowa Sol, trasa rowerowa ok 70 km w dwie strony, płasko, srednia 35. Dziekuje , do widzenia
To już dobra średnia. Nie ma to jak płaska, prosta droga.
@@VikingShoppl racja, tamta sciaxka rowerowa po starym nasypie kolejowym ma może 100 metrów przewyższenia na odcinku 2 x 35 km
Sprawdzasz w którym kierunku wiatr
Jedesz z wiatrem
30 wykręcone
Jesteś wspaniały 🎉
Jak z wiatrem to musi być 40km/h a 30 🤪
Wczoraj zrobiłem taką średnią na dystansie 60km:) 26 dzień stycznia, czyli środek zimy. Jeździć tak w środku zimy to czysta głupota, zwłaszcza kiedy ma się 58 lat, lepiej więcej ale wolniej, ale miałem 10 dni przerwy i mnie poniosło:)
Raz na jakiś czas zaszaleć można 😉 przyjdzie sezon to się pokręci ☺️
Na mega niewygodny górny chwyt jest recepta ;) nazywa się dłuższy mostek ;) Ale coś za coś. Tracimy mega wygodną pozycję na odpoczynek i takie tam przejażdżki, oraz na podjazdach robi się ciężej ;) Bo to, że rower to już mega agresor to jak kto tam woli lub lubi :) :D :D :D Ja sobie zapodałem 120 ;) Dla mnie mega sprawa, szybka jazda nagle jest osiągalna bez cierpienia :) No ale u mnie płasko i agresor mi nie przeszkadza ;)
Dziś 147km zrobione. Okolice Bydgoszczy do Gdańska. 5h47min, średnia 25,47. Śmigam od 3 miesięcy na rowerze. 🙃 Pozdrawiam
Powoli do przodu 💪
Ja na trekingowym (z bagażnikiem i plecakiem) jechałem 78km/h za autobusem ZTM.
Był jeszcze zapas przynajmniej do 90km/h, tylko autobus nie chciał już szybciej jechać.
Na Agrykoli w Warszawie 63km/h.
No to odważnie ✌️
@@Velobird Opony mam obecnie najszersze możliwe do moich błotników, czyli 44mm (1,75 cala) antyprzebiciowe Schwable 28cali. Korba 48-38-28, wolnobieg 32-28-24-21-18-15-13-11.
Uważam to za najlepszy kompromis.
Dobre zarówno na teren jak i do dużych prędkości. A obciążenie na bagażniku pomaga przy hamowaniu.
Maksymalna kadencja w okolicach 210 (24km/h na najniższym przełożeniu), a maksymalna do dużych prędkości 150-160 (dla 160 będzie to 92km/h).
Wyznaczyłem to jadąc na moim poprzednim, górskim rowerze 26cali (1,9cala szer.) z maksymalnym przełożeniem 48/14.
Jechałem 67km/h w tym samym miejscu (Poniatowski w Warszawie) za autobusem przy kadencji 161 i zacząłem "łapać rybę".
Duża prędkość nie wybacza takich bujnięć jak 20-25km/h.
Dla szosówki przy maksymalnym przełożeniu 54/11 i kołach 28 cali dla kadencji 160 powinna być maksymalna odpowiednio około 103km/h.
A na tym obecnym trekingowym 78km/h to dla kadencji 136.
Nie mam licznika kadencji.
Nie jest potrzebny.
Wyliczyłem i rozpisałem sobie w Excelu zakresy kadencyjne dla każdego biegu, nauczyłem się ich na pamięć i jadąc z określoną prędkością na danym biegu, wiem jaką mam kadencję.
Najbardziej komfortowo jest przy kadencji 90.
ja sobie dokupiłem lemondkę - oprócz pochylonej pozycji ręce są na tle tułowia - wyraźnie szybciej. W pewnym momencie zależało mi na prędkości, zdjąłem kilka dystansów z pod mostka, a sam mostek zamieniłem na taki -18°., co dało obniżenie kierownicy o 4 cm. Znów wzrosła. Jak chcesz jechać szybciej, to głowę trzeba schować, czyli pochylić - problem jest taki, ze nie wiadomo gdzie się jedzie, co pewien czas trzeba unieść nieco głowę :).
Niezależnym od nas parametrem jest wiatr. Gdzieś tak poniżej 3m/s to właściwie bezwietrzna pogoda i w takich warunkach należy próbować bić własne rekordy. Pofałdowanie terenu też zmniejsza prędkość średnią, niestety na zjeździe nigdy się nie odrobi podjazdu.
Tyle opory powietrza, z oporów toczenia ważne są 2 czynniki - opona i podłoże. Na gładkim asfalcie można jechać 1-2 km/h szybciej, niż takim kostropatym. A na takim łatanym, dziurawym, to czasem nie da się osiągnąć 25 chwilowej.
dobrze jest licznik włączyć dopiero po za miastem i nie używać hamulców na skrzyżowaniach^^ Im mniej się zwalnia tym lepiej.
Dokładnie 👌
Ale nim wyjadę z miasta to minimum 3 kilometry, mniej wtedy będzie na liczniku :pp
Małe mięśnie to wcale nie jest minus jazdy na rowerze, pamiętaj że żeby dotlenić dużą masę, potrzeba dużo tlenu. Najlepsi zawodowi kolarze to ektomorficy z przewagą białych włókien, atleci to bardziej sprinterzy i krótkodystansowcy.
Dokładnie tak jak piszesz 😉
W piątek średnia 30km/h przez 9km na rowerze trekingowym Alpina eco 10c standardowe opony 38C, przyrosty na trasie 17m, z plecakiem 6kg na plecach, pozycja wyprostowana, jedyne co to wiatr 4 km/h i 2/3 trasy gładki asfalt, max speed 34km/h, nogi puchną momentalnie
Albo nie usłyszałem, albo zabrakło na filmiku najważniejszej wskazówki: jeździć, jeździć, jeździć :D
Nie trzeba nawet jeździć... Wystarczy trenować 😉
Przy jeżdzie z wiatrem powierzchnia kolarza wcale nie działa na plus, kolarz nie jest sobie żaglem, bo prawie zawsze jedzie szybciej od wiatru i zawsze dmucha w twarz. Przy wietrze 10m/s to na szosówce każdy rozpędzi się powyżej 36km/h. myślę, że tak gdzieś przy 50km/h amator może nie utrzymać prędkości wiatru i zacznie wiać mu w plecy. Ale przy tej prędkości wiatru to ja bym się trochę bał wychodzić na rower, a i wrócić pod wiatr byłoby baardzo ciężko. U nas na Kaszubach zwykle wieje 5m/s (18km/h) i to jest już konkretny wiatr, który się wyraźnie czuje w obie strony. Rzadko zdarza się 10m/s (36km/h,) jazda pod wiatr jest wtedy mozolna, z wiatrem się czujesz jak jakiś pros.
Wydajność +30% to nie prędkość +30% :) Zwiększenie prędkości o +1km/h to co raz większy wydatek energetyczny (tak lubiane waty), a powyżej 20km/h na znaczeniu znacząco rośnie opór powietrza, rosnący wykładniczo.
Przed wczoraj pierwszy raz w zyciu jechalem na innym rowerze niz goralu a dokladnie przelajowka z oponami od szosowki.Sredni czas ok 27km/h garmin max wzniesienia pokazal 135m a dystans to ok 40km.Nie jestem kolarzem wiec ubrany w zwykly stroj jak na spacer do lasu plus kask.W ostatni rok zrobilem lacznie ok 1000km czyli kilkadziesiat km miesiecznie.Jak na pierwszy wyjazd to ok?Kondycje jakas tam ale nie od roweru, ale takich dystansow nigdy nie robilem, znajomy mnie namowil na wycieczke ktory jezdzi czasem szosa.
Musisz jeździć I obserwować jakie robisz postępy 😉 zmiana roweru na bardziej szosowy zrobi robotę ale wyjedzie swoje trzeba... widziałeś jeden z moich ostatnich filmów o kolarstwie?
@@Velobird Na kanal jak i ten film natrafilem przez przypadek gdy cos szukalem o tematyce rowerowej wiec jeszcze nic nie ogladalem.Pozdrawiam
Tadek 1000km rocznie to cienizna, ja robię 4000
@@kaliak8153 1000km bo rower to nie moje glowne zainteresowanie i wyjezdzam sobie rekreacyjnie.Czyli jesli bym robil 4000 jak ty to moze srednia podniosl bym do grubo ponad 30stu na podobnym dystansie bo ostatnio na dniach mialem blisko 30km/h.
Ja z pytaniem trochę odbiegającym od tematu filmu . W filmie o testach kalibrowales pomiar mocy . Czy to dotyczyło konkretnie twojego pomiaru , czy każdy rodzaj się kalibruje a jak tak to w jaki sposób .
Ja wczoraj podzieliłem trasę na dwa, jeden odcinek z wiatrem i tendencją spadkowa terenu 31 a drugi powrót 21 😅
Ps u mnie 30 na płaskim to około 220 watow bo mam 194 cm i jestem wielki też na szerokość
@@piotrszumilas1888 jak miałem pomiar mocy to najniższa wartość jaka mi się udało uzyskać przy 30km/h to 170W ale widziałem takich co wystarcza im 130W ☺️
@@Velobird 170 miałem przy 27 km /h i 200 km przebiegu :)
@@Pawe-df7md Na początek SUPER 👍
@@Velobird To było bez spiny żeby zobaczyć czy uda mi się przejechać taki dystans :)
Jeździłem sobie rowerkiem jako leszcz rowerowy, ze średnią 15+ .Szło jak po grudzie. Rower kiepski albo Ja ? No to poczytałem nieco opinii. Zmierzyłem ciśnienie i wyszło 1,5-2 atmosfer. Dobiłem szybciutko do 4 atm - przy mojej masie to takie minimum. Dzisiaj średnia 20+ a sprinty, takie na 1km, to 38 km/ godz. Internet wie wszystko, tylko trzeba poszukać. Pozdr dla wszystkich.
Dokładnie tak 👍
Podstawa matmy😊kolejność działań;)
Jak coś suma dystansu była w nawiasie 😉
Jazde pod wiatr to ja traktuje zupelnie na odwrot, czyli jesli juz wieje i zaczne jechac pod wiatr, jeszcze nie rozgrzany i juz na pierwszych mertach jest demotywator, bo jakos dzis ciezko, moze mam zly dzien i wogole. Zupelnie odwrotnie, daje odwrotne wrazenia, wsiadam i od razu sie super zapier.... a jak sie juz rozkrece, to pod wiatr tez jakos idzie, zreszta musi isc bo trzeba wrocic. No chyba ze zataczasz kolo i mozna zaczac pod wiatr i wracac pod wiatr. Co kto lubi. Ja jednak polecam zaczynac jazde z wiatrem. Jak bys poszedl na silownie to na poczatek zaczniesz robic serie 100 na klate, a na koniec jakies lekkie cwiczenia rozgrzewkowe?
co do tej pozycji na 7:06 łokcie jeszcze niżej i ręce bardziej do środka. Tutaj nie zgodzę się z Tobą, bo jest bardzo wygodna i wbrew temu co mówisz można dość długo w niej jechać w szczególności na wyścigu -> kwestia treningu i przyzwyczajenia. Rozciąganie i trening core, tego nie widać ale oddaje :)
No tu masz rację 😉 dla jednych może być wygodnie a dla innych nie musi ✌️
Co prawda film ma już dwa lata ale wrzucę swoje dwa słowa. Mam rower szosowy karbon Pinarello. Jeździło się fajnie ale przesiadka na koła karbonowe 45mm zmieniło wszystko. Różnica jest kolosalna między kołami aluminiowymi a karbonowymi. Jazda 30km/h na takich kołach sama przychodzi :) . Polecam karbony.
A jak innym to tłumaczę to nie wierzą ☺️
Hej, fajny materiał. Mam pytanie, może głupie :) wspomniałeś, że zimą stosujesz nakolanniki - masz na myśli nogawki ocieplane, czy jakieś specjalne ochraniacze na kolana, chroniące przed obiciem podczas upadku szczególnie zimą kiedy na drogach jest ślisko?
Dzięki wielkie 😉 nakolanniki miałem właśnie na myśli krótkie nogawki aby stawów nie przewiało i jak chcesz to możesz zobaczyć mój ubiór w filmie o zimowej jeździe 😊
@@Velobird dzięki! Pozdrowienia i niech noga podaje! :)
Warto dodać, jeszcze coś o kasku. On też stawia jakieś opory😉
Tak bo to model Kask Mohito w rozmiarze L... Protone w M jest dużo szybszy 😊
@@Velobird Kaski nie sa wolniejsze, ani szybsze, za to oducza Cie naturalnego instynktu chronienia glowy i ucza Cie niebezpiecznego poczucia bezpieczenstwa ze mozna walic lbem w przeszkody. Zakladacie te kaski tylko dlatego ze inni tak robia. Ktos zaraz napisze jak to kask uratowal mu roztrzaskanie glowy, g... prawda, gdybys nie mial kasku instynktownie pozdzieral bys dlonie, lokcie, kolana, a glowa by w nic nie uderzyla.
Z tymi oponami nabitymi na maxa to nie do końca zgoda. Wg. najnowszych badań lepiej mieć szersze opony i niższe ciśnienie. Twardsza i bardziej nabita opona powoduje większe wibracje, większe zmęczenie mięśni i kolarza, a poza tym drgania wybijają też z rytmu i zmuszają do amortyzowania ciałem co również zmniejsza ilość energii która zostaje do pedałowania :)
ja tam mając 5barów przy 25mm czuje że stoję w miejscu, dobijając do 7.5 bara nagle +3km/h :D
Ja tam lubię "betoniki".
Na wąskiej, 21mm przy 10 Bar to tak się czułem lekko jak na bosaka.
Jadąc pod wiatr jesteśmy wypoczęci i pełni sił, więc jesteśmy w stanie utrzymać powiedzmy te 18-20km/h, no ale raczej nie przez 50% trasy :)
Z wiatrem możemy już wracać 30km/h i więcej. Zakładam dla uproszczenia, że pod wiatr i z wiatrem mamy po 50% trasy.
Oczywiście pomiędzy będzie coś z wiatrem bocznym, ale to w obie strony.
Z dość dużym wiatrem (średnia 22km/h i jakieś większe porywy) udało mi się taką stówkę zrobić na 16kg crossie ze średnią 24km/h siedząc prawie pionowo (większy żagiel? :D), więc na szosie na pewno byłoby lepiej.
Myślę, że 30km/h na lekkiej szosie np. przy bezwietrznej pogodzie to wartość, do której każdy powinien dążyć i przy regularnej jeździe osiągnąć bez większego trudu.
No jak najbardziej na szosie 30km/h nie powinno być problem, lecz jednak nie wszystkim się udaje 😉
Zdziwilbys się żeby zrobić 30km poniżej godziny , wydaje się łatwo ale trzeba mieć doświadczenie i trochę jeździć
@@asmateus na crossie miałem pod 30km/h na kilkudziesięciu km i nie w płaskopolsce, więc proszę Ciebie... 😁. No jeździć trzeba regularnie, jak wspomniałem 🙂.
@@FoHsi no to dawaj ze mną na pełnym spidzie 40km 31/32 km/h na krosie opona 38 kierownica prosta, wyplulbys płuca xd
@@asmateus serio mam śladu szukać na Stravie? 2 lata temu to było i oczywiście, że nie było łatwo. Znajomy 30km/h robił na MTB, 40km trasa, pagórkowata, więc można, ale to wypluwanie płuc, nie mówię, że nie. Teraz bardziej turystycznie jeżdzę i już nic udowadniać nikomu nie muszę.
Średnia prędkość zależy głównie od wiatru i ukształtowania terenu. Przy całkowitym wzroście wysokości około 200-300m na 50km nie ma problemu. Powyżej już się trzeba spocić.
A i fajna Merida 😊
No dlatego wspomniałem że to co się straci pod górkę to się nie odzyska z górki i to samo z wiatrem... U nas na Kujawach w miarę płasko 😉 co do roweru dzięki 😁
O ile mniej więcej będzie niższa średnia na szosie endurance od race? Mam zamiar kupić pierwszy raz szosę, za kwotę w granicach 5-7k i myślę że lepszy wybór dla mnie to endurance, nawet jeśli minimalnie wolniejsza, to dzięki większej wygodzie mogę zaoszczędzić czas na krótszych lub rzadszych przerwach na trasie. Dodam że wywodzę się z siłowni, do lekkich nie należę i jestem mało aerodynamicznej postury, oraz z lemondki również zamierzam korzystać. Proszę o odpowiedź 🙂
Lepiej wybierz Endurance, bo lemondka i tak bardzo zniweluje opory powietrza. Szosa endurance będzie niewiele wolniejsza o ile porównamy ją na tym samym zestawie kół ✌️
@@Velobird Też tak myślę, dzięki za odpowiedź 👍
chyba przegapiłem w filmiku na jakim dystansie ta średnia 30km/h do uzyskania 😀 Jako sześćdziesięciolatek na rowerze pseudo crossowym (26"/1,75") w Bieszczadach na dystansie 60 km robię średnią 26km/h, więc zapewne Wy młodzi z palcem w *** robicie na kolarkach te 30/h 😉
Mam w szosie opony 30c na których się jeździ w miarę wygodnie po ścieżkach, max
ciśnienie 5,5 bar, w piwnicy mam nowe oponki 25c na których max. cisnienie to 8 bar myślisz że wymiana tych opon wpłynie w jakiś widoczny sposób na średnie prędkości? Pozdrawiam.
Z czasem to sprawdzę, bo różne teorie teraz się mówi o szerokości opony 😉
mam pytanie, o ile rower szosowy jest szybszy od roweru crossowego? bardziej 2km/h 5km/h ?
Nawet do 5 km/h przy podstawowej wersji 😉 2km/h to różnica między gravelem a typową szosą (oczywiście zależy też od opon)
@@Velobird o to dużo ;) ja na crossowym na dystansie 60 km osiągnąłem 29 km/h a na trasie 170 km 22,7 km/h :)
Na krosowym rowerze jeżdżę od roku po mtb i srednia obecna 31km/h , teraz będę wymieniał opony i kiere i manetki na szosowe i będzie ogień po 35 sredniej prędkości+-
Dla mnie 25 to jest super
Z czasem będzie lepiej 😉
@@Velobird mam nadzieję, bo mma fajny sprzęt, i regularnie ćwiczę :/
jesli chodzi o technike pedalowania, zawsze podciagasz jedna noge czy obydwie ?
Mam wrażenie że jedna ciągnie a druga naciska... muszę kiedyś to dokładnie sprawdzić 🤔
To ruch jałowy
Witam,a co tam masz za licznik?Pozdrawiam ;-)
Tam jeszcze miałem Wahoo 🤔
miałem rekord 32, po przerwie miałem 26 :) po 3 treningu mam 28
No zależy też jak jest dyspozycja
@@Velobird dokładnie
Ja jestem raczej niezbyt silny, swoja niewielką moc generuję raczej dzięki dużej kadencji niż przez wysoki moment. Jak zacząłem konkretne, acz niezbyt wyszukane treningi (zima na trenażerze, potem raz w tygodniu interwał, raz w tygodniu krótka czasówka, raz w tygodniu test 90km), to od wiosny do końca czerwca poprawiłem średnią na 90km z 29,5 do 31,5. Niesamowity progres jak na starego dziadka. A jak przyszło co do czego, to średnia wyszła 34. Zagrały dodatkowo: brak ruchu samochodowego (zakręty brało się na tyle, by nie wypaść z trasy), płaska trasa i adrenalina wynikająca z udziału z zawodach. Czyli czynników jest dużo, a jeden z najważniejszych to trening.
Jadąc z górki😁
☺️
Istotne jest aby łańcuch nie szedł skosem. Można poprawić wyniki o kilka procent. No i jazda jest łatwa i przyjemna. Rower sam jedzie,
Też ważne ✌️
Co to za model okularów i szkieł? Polecasz?
W poniedziałek dodałem film o okularach więc masz tam więcej info 😉
Na jakich przerzutkach
Na ultegrze 😉
Wrzucisz jakieś namiary na te uchwyty do GoPro które masz przy mostku?
To jest Trekowski system Blendr musi być specjalny mostek Bontragera 😉
@@Velobird kapitalna sprawa, dzięki za odpowiedź
@@maksgie23 luzik 😉
@@Velobird Oglądam kanał od niedawna, bardzo mnie zainspirował Twój rower, obecnie całkowicie niedostępny. Szkoda, bo już byłby mój. W jednym z ostatnich filmów (o kołach) wspomniałeś że chętnie wróciłbyś do Reacto. Jest to bardziej kwestia niezadowolenia z obecnego roweru czy sentyment do szosy aero?
@@maksgie23 rower jest świetny i pewnie miesiąc dwa i będę sprzedał a jednak wolę trochę szybciej pojeździć choć wcale nie jest taki wolny 🤪 nowy rower już zamówiony może w 2022 roku dostanę 🤔
A nie można się delektować jazda bez patrzenia na cyferki?Co ci da,ze zrobiłeś trasę ileś tam sekund szybciej?Jak ci się spieszy to jedz motocyklem,heheh.Pozdro
Ten kto trenuje ten zrozumie 😉
Po sześćdziesiątce 111 km średnia 24,5 km/h. Jestem zadowolony z takiej średniej
Bardzo ładnie ✌️
U mnie na gravelu średnia na asfalcie 27 km/h ale wiek 47lat i waga 114kg . 20 lat wcześniej na rowerze krosowym średnia 34 km/h z reklamówką nowalijek na kierownicy, ale waga 76kg 194cm wzrostu Szybki już byłem teraz jazda,tylko dla przyjemności.
Weź się za siebie :) Ja w pół roku zrzuciłem z 82 kg na 70, wzrost 178 cm. Zmieniłem rower z trekkinga 17 kg na starszą szosę o wadze 8 kg :) Czekam na sezon jak to będzie wyglądało :)
Patryk proszę o film z testu Assioma pro mx-2
Będzie 😉
Czy mi się zdaje, czy Ty siedząc na siodełku, na względnie pionowo ułożonym rowerze, stoisz na prostej nodze na ziemi?
Nie no delikatnie się podpieram na palcach 😉 spokojnie... Siodełko na pewno nie jest za nisko ☺️
Mi na gravelu wychodzi około 20-23 ale często jadę na przełożeniu 40/42 bo takie tereny niestety.
poza tym jakieś światła tu parę minut tam kolejne i średnia leci w pi...u. na ekektryku jest nieco lepiej ale bez limitera do 25.
Po odblokowaniu to i pewnie 50 km/h się wyciśnie 😉
@@Velobird nie na moim góralu przełożenie nie puszcza 34/11 to max i nie bardzo można zmienić bo w górach polegnie na wspinaczce.
Ale jak ktoś ma 2 tarcze z przodu to tak.
Skupianie się na średniej prędkości to kompletny idiotyzm. Mi na gravelu wyszło dzisiaj 25 na trasie 37 km, ale jechałam po płaskim i prawie wszystko asfalt.... jak ktoś ma podjazdy i jakieś szutry to mu wyjdzie z 10 km/h mniej przy takim samym wysiłku....
Przecież do średniej z jazdy nie wlicza się czas postoju. Chyba, że nie masz auto-stopu w liczniku, no to niedobrze.
@@sprytnyryszard a po co to komu? Jadę gdzie jadę tyle czasu ile trzeba książki nie piszę .
9:06 będziemy się zbliżać do 300 km/h - ale jazda z taką prędkością jest niebezpieczna i to tylko na autostradzie możemy się tak rozpędzić
11:08 chyba huragan musiałby wiać w plecy
Wyraźnie słychać 30 km/h.
A lemondka pomaga?
Oczywiście że tak 😉 około 1.5 km/h będzie szybciej ☺️
Czy koła karbonowe poprawią średnią prędkość zauważalnie?
Oczywiście że tak 😉
@@Velobird GCN mial na ten temat odcinek, waga kół ma znaczenie wyłącznie przy przyspieszaniu (mniejsza łączna energia ukladu przy tej samej prędkości) lub jezdzie pod górkę (jak każda inna redukcja wagi). Na plaskim i ze stałą predkoscią waga kół nie ma żadnego znaczenia.
@@CreusLujan póki co robiłem już test lekkich i ciężkich kół aluminiowych i lżejsze wygrały nawet na płaskim 🤔
@@Velobird ruclips.net/video/0QDnUkUaQfk/видео.html tutaj jest ten odcinek GCN, może ich test i Twój czymś się jednak różniły
Pytanie do wszystkich. Rower MTB, 80km zrobionych na drodze asfaltowej średni wiatr. Z prędkością 24,82km/h to dużo? Ile mógł bym osiągnąć na szosie? Mam 195cm i 95kg. Trenuję od 4 miesięcy. Lat 17
@@Damian-kq2gv od 3 do 5 km/h 😉
Ile daje przejście z normalnego roweru na szosę?? Mam starego Crossa dokładnie unibike flash z okolicy 2012r z założonymi oponami 32mm i i przy wadze 96kg i wzroście 182 na odcinku 30km (do pracy tyle mam) robię 25-26 średnia na godzinę ile da mi inwestycja w nowy rower??
Na to może wpływać wiele czynniko, ale te 2-4km/h można jechać szybciej 😉
Zarabczaste zdjęcie z żona trzymająca za siodełko!!! Pozdrawiam
Dziękujemy 😉
Jeździłem ostatnio 35km/h i to po wielo miesięcznych przygotowaniach a szczególnie po ostrych śniegach
💪
@@Velobird treningi w zimę przynoszą efekty
Czy średnia 35 km/h na odcinku 70km po płaskim to dużo czy mało? I czy średnia 30 km/h na odcinku 170 km po płaskim jest trudne do osiągnięcia?
Na Twoje drugie pytanie nagrałem film pod tytułem jak przejechać 200 km i się nie zmęczyć.... na średnią 35km/h trzeba trochę pocisnać 💪
To dużo
Resetowanie licznika skąd ja to znam haha temat znany od lat mój potrafi pokazać sytuację że w ciągu 30min przejechalem 1300km.
Nie polecam Garmina edge 820. Pozdro dla kolegi i niech się kręci
A jak wszystkim tłumaczę ze garminy fixuja to mi nie wierzą 🤪 dlatego ostatecznie wracam do wahoo tym razem roam 👌 bolt nigdy mnie nie zawiódł 😉
@@Velobird garmin edge 530 działa bez zarzutu. Jest mega fajny :)
@@mariusz3056 może kiedyś przetestuję 🤔
Na płaskim to nie jest jakiś problem ;)
Niby nie problem ale nie każdy potrafi 😉
mówi się że trzeba mieć kondycje a nie porządny rower ale sam sprzęt też dużo daje np: zmieniłem rower MTB kross hexagon v3 koła 26cali 1.75 na GRAVEL kross esker 5.0 apex koła 700X37C i na dzień dobry zyskałem na szybkości aż prawie 15% a to była moja pierwsza w życiu jazda rowerem z kierownica typu baranek. Gdybym miał genetykę do kolarstwa to pewnie bym samochody wyprzedzał ale puki co jestem najgorszym kolarzem w okolicy a może i nawet na świecie bo jeszcze nigdy nie wyprzedziłem nikogo kto ma rower z kierownicą typu baranek ale lubię szybką jazdę rowerem to się tym nie zniechęcam bo celem nie jest bycie najlepszym kolarzem tylko najlepszą wersją samego siebie a nawet przy super genetyce i lepszym sprzęcie kariery bym zrobił bo uprawiam nie tylko kolarstwo ale też trenuje na siłowni czyli jestem takie nie wiadomo co bardziej kafar czy kolarz (mimo że jestem cieniasem to i tak dźwigam większe ciężary i jeżdzę szybciej niż 99% ludzi na świecie bo 99% ludzi to lenie co oglądają telewizję i bawią się smartfonami itp zamiast potrenować jakiś sport).
Czyli jak w drugim tygodniu mojej przygody z szosą zrobiłem średnią 30 km/h na dystansie 30 km to jest dobrze ? 💪
Elegancko ✌️
7 x na rowerze w ty. Roku 12:23 robiłem czasówkę na 30 km i wyszło 29 Średnia prędkość myślałem że będzie lepiej
Trzeba więcej jeździć ✌️
@@Velobird dokładnie rower traktuje dodatkowo do treningu bokserskiego 👍
Na marketowym MTB fulu o rozklekotanym o masie 17kg, z luzami wahacza oraz widelca przedniego, z siodełkiem zbyt nisko ustawionym, na oponach trekingowych 26×1,75 najniższej jakości, w luźnej bluzie i luźnych dresach, z plecakiem osiągałem średnią prędkość 27km na dystansie ok 13-14km. Można coś wywnioskować z tego lub daje jakiś punkt odniesienia?
Warto kupić starą szosę stalową z prl na taką trasę, by było wydajniej lub mniej męcząco? Ile może ważyć oraz czy różnica pomiędzy wspomnianym MTB będzie znaczna/mocno odczuwalna?
Różnica będzie mocno odczuwalna nawet przy starej szosie ✌️
@@Velobird Dziękuję
bleble
Ja też mam to zboczenie by patrzeć na swoją średnią prędkość z każdej jazdy i w skali miesiąca. Jeżdżę MTB od ponad roku do pracy (18km w jedną stronę przez całą Warszawę). Marzę o dobrej szosie, ale mnie nie stać. MTB wybrałem ze względu na uniwersalność, komfort i jak mi się wydawało trudniej złapać kapcia. Wracając do średniej to w mieście nie idzie uzyskać więcej niż 22km/h ogólnie i 25km/h w ruchu. Chyba, że kilka razy pojedziemy na czerwonym co w ramach testu zrobiłem raz w nocy wracając z pracy. Wtedy udało się zejść do 40min (18km). Nie polecam. To był tylko jednorazowy test. Często przed jazdą obiecuję sobie, że nie będę patrzył na telefon (bo licznika nie mam), ale i tak zawsze cisnę na tyle na ile mnie stać. Co ciekawe w skali miesiąca najlepszą średnią miałem w marcu i pobije ją teraz w lipcu tylko dzięki wypadowi na wieś 65km w jedną stronę i powrót następnego dnia, gdzie średnia znacznie podskoczyła bo nie było tylu świateł, a i dystans dłuższy.
To jaka jest różnica w oporach przy założeniu oponu niezgodnie z kierunkiem.Duża?
Ile to może być 001% ? 😁
Znikoma 😊
Mam 56 lat i każda jazda 50 -70 km to średnia powyżej 30 km/h. Przy dystansie 100 km nie daje rady. Tutaj ok.28 km/h. Robiąc pętlę dobrze jest wziąć pod uwagę teren jeśli wieje i starać się kierunek pod wiatr czy mocno z boku ukryć np. między drzewami. 20 min rozgrzewki i jak noga już dobrze podaje wejść na swoje tętno w moim przypadku 140 i trzymać.
W tym wieku to bardzo dobra jazda 💪 nie ma co już na cyferki patrzeć tylko cieszyć się z jazdy ✌️
Wahoo czy bryton?
Jak widać po najnowszych filmikach to Wahoo 😉 jest na kanale o nowym Bolcie i roamie
@Tadeusz Pawłowski mam teraz wahoo roam i nie mam na co narzekać a ma wszystkie potrzebne mi opcje 😊
Najłatwiej zrobić średnią 30 km/h zabierając żonę na koło, ona przypilnuje aby szybciej nie jechać :)
Dobry patent 😉
Też mam problem z tym licznikiem 3 razy mi się już zawiesił i trasa przepadła
No mi na szczęście nie przepadło ale trochę to zaczyna wkurzać 😒
Nagraj jak wykręcić średnią powyżej 40km/h to chętnie obejrzę :D 30km/h już robię sam z jakimiś tylko etapami co przycisnę, tak to jadę luźno. 34-35km/h w peletonie.
Już prawie taki film wpadł niedawno na kanał 😁
na mtb można spokojnie na 100 km mieć średnią około 25 km/h nie siląc sie jakoś na to by bić jakieś rekordy na oponach 2.2 jako mator więc szosą 30 km okolice 100 km wykręcić 30 km nie będzie większego problemu na jakiej pozycji by nie jechał
Odnośnie postanowienia, że jak nie wykręcisz średniej to sprzedasz rower to mogłeś zjechać z górki, miałbyś średnioą 50km/h
To by było za proste 😉
Sosnowiec Dolina będkowska srednia 27 ,135 km i 1350 przewyższeń to jest ważne, ktos zrobi srednią 31 a przewyższen będzie miał połowe z tego to nie ma o czym rozmawiać.
Czy rowerem gravelowym typu Kross esker 6.0 też można pocisnąć mając power w nodze? Czy 4 kg różnicy w masie roweru też rozgrywa duża rolę??
Dużo zależy od kòł i opon oraz od pozycji na rowerze... standardowo będzie dużo ciężej ale zapewne niedługo zrobię o tym film, bo nowy gravel już na mnie czeka 😉
Opony wymień i ogien tak samo może być jak i na szosie
Wszystko ładnie, ale nie podałeś kolego na jakim to długim odcinku taką średnią 30km/h się uzyskuje.
Bo to już zależy od własnych potrzeb i sił czy te 30 km /h chce się zrobic w godzinę czy też 5h 😉
Kluczowa jest pozycja na rowerze. Opór aerodynamiczny sprzętu nie jest tak istotny jak zawodnika. Raczej dolny chwyt ewentualnie aero hoods. Łokcie do ciała itd. jak najmniej hamować, dokręcać na zakrętach i kręcić na zjazdach. Dodatkowo dyatans: innym wyzwaniem jest utrzymać wysokość vs na 80 km innym na 40.
Moja najlepsza średnia to 546 km/h
Coś spora 🤔
@@Velobird moze 54.6 ale to też mało prawdopodobne, chyba że na jakimś zjeździe średnia
@@LuiS-kj1qe a może 5.46🤔 ale to też mało prawdopodobne bo ludzie szybciej chodzą 😉
Tak, czasem są błędy w liczniku lub gps
Jak wykręcić ? Normalnie wsiadasz i jedziesz,30km/h to gravelem po szutrze na szosie to 40 tak żeby 100 kilometrów w 2,5 godzinki zrobić;)
Nie jest to takie łatwe w praktyce 🤔
Pewnie ze diabel tkwi w szczegółach swietny mat no i v maxa tylko uwaga na radary😊
Mam średnią 30-32 na odcinku 100km, jeżdżę gravelem z oponami 38mm po asfalcie. Czy 30km dla was jest taki problem?
Mam średnia 32 na szosie jako amator i jeżdżę bez wczepianych pedałów 😂 muszę zmienić to może skoczę wyżej
Może coś to da 😉
Na Meridze Speeder robie lekko sredio 30km/h...
Nie dziwię się 😊 Speedster jak się przyjrzeć ma bardzo podobna ramę do Scultury i zamiast baranka jest prosta kiera i trochę szersze opony 😉
@@Velobird Zgadza się ale zazwyczaj jestem wysmiewany przez prawdziwe szosy...
@@filippoteruhin6008 nie ma co się śmiać, ale jakbyś miał baranek to by było około 2km/h szybciej 😉
@@Velobird miałem kupić
Merida Scultura Superlite LTD.... Ale taka niewygodna pozycja na szosie... Wolę jednak fitness... Speeder 500 daje rade
@@filippoteruhin6008 hmm... tylko że różnicy dużej między tymi rowermi nie ma a można troszkę zawsze pozycje ukomfortowic ale to już ym musiał omówić na żywo 😉
Chodzę na ustawki gravelowe z ludzmi co na szosach jeżdzą też i średnie potrafią mieć 32km/h na odcinkach 60+ (lasy i szutry) Mi ciężko osiągnąć średnią 27km/h.. na asfalcie miałem 32km/h ,ale na wertepach 27 ciężko podczas gdy ustawkowicze mieli 32 na tej samej trasie..
To jak z bieganiem. Ktoś chudszy od was przebiegnie 5km na luzie a ktoś ledwo da radę 2km lub wróci zlany potem i tez będzie chudy.. są ludzie co mają lyde jak ja albo mniejszą i cisną 32km/h a ja 26 na tej samej trasie, więc może trzeba mieć serducho wydolne nie wiem..
Geny. Ważę 100 kg/185 cm, bez treningu, w sumie z oponką, po 10 latach w ogóle nie jeżdżenia rowerem wsiadłem w 15 letniego Krossa kupionego wtedy za 600 zł i utrzymuję nim średnio 25-26 bez problemu, utrzymując przelot 27-28 z okresami pompy na 32-33 km/h, bo na szybciej nie pozwalają przerzutki.
Raczej brak mięśni w nogach i ogolna kondycja. Najwazniejsza wysoka kadencja i niska waga tego i tamtego.@@bapr3887
Jak wykręcić średnią prędkość ponad 30 km/h Ustawka rowerowa w świętokrzyskim ciężko wykręcić 100 km samemu z średnią 36 km/h jak w niedziele WIĘC NOGAAAAAAAAAAAAAAAAAAA bo nawet koła rowery itd nie pomagały nie którym :p pzdr
Jak ja górskim dam radę przez ponad 10 km jechać 30
Ja na górskim kiedyś na 100km wykręciłem średnia 31km/h 😊
@@Velobird o kurde to kozak
@@piotromczyk3663 wtedy jeszcze szosy nie miałem 😜
problemy szosiarzy xD
Nom trochę beka, równie dobrze mogą zjeżdżać z górki i średnia będzie xD
Sytuacja opisywana w filmie jest na rundzie więc jak będzie z górki to później będzie pod górkę 🤪