🤝 Chcemy pomóc tym, którzy muszą stawić czoła zimnu w warunkach wojny. Brak ogrzewania, prądu i ciepłej odzieży sprawia, że życie staje się walką o przetrwanie. Dołącz do akcji “Pogłębiarka na misjach” - pomóżmy przetrwać chłód wojny: 👉 online: pogle.pl/misje 👉 lub przez darowiznę wpłaconą na konto: 97187010452078106885190009 (Nest Bank Spółka Akcyjna) Tytuł: Darowizna na cele statutowe - misje Fundacja Pogłębiarka Nowy Świat 33/13, 00-029 Warszawa
@@panpunkt5185 Ja zna przypadek z autopsji. Na Manhattanie robimy SPA za Około 6 baniek$ dla pewnej Pani z Kijowa , niedawno pewnie przybyła tu , bo młoda 😉
"Przyjęcie zbawienia za darmo wymaga ode mnie więcej niż wszelkie zasługiwanie. Wymaga ode mnie zgody na samego siebie (..) że mogę dostać, ale nie mogę zdobyć." - piękne. Nie muszę zasługiwać, jestem wystarczający jaki jestem.
mądre budujące rozmowy, zaglądanie w głąb siebie, w swoje odruchy, zakłamania, lęki - to wszystko w rozmowie filozofa- teologa. bardzo dziękuję, będę wypatrywać aż cdn
Pan Wojda to dla mnie odkrycie. Świadomy, myślący chrześcijanin, z otwartym umysłem, ale i pokornym sercem. Pana kanał jest przystanią dla ducha. A profesora Kity można słuchać bez końca. Przy okazji proszę o audycję na temat objawień prywatnych. Przydałby się rzetelny, krytyczny głos w tej sprawie, zwłaszcza odnośnie do kultu zjawy z Medjugorie. Z góry dziękuję i pozdrawiam❤
Niesamowite słucham was i jest mi miło że poruszacie te sytuacje , w wierze nie można mieć pewności co do schematów, ja odkrywam ze szczerość jest zachwycająca i niełatwa . Najbardziej co widzę mój czas z Jezusem , osobisty z tego czasu zrodzi się wiara , coś jak źródło z którego wypływa Źródlana woda , i to nawodni wyschłe pokłady w mojej duszy! Bardzo pragnę tej wody !!!
Świetny temat rozmowy. Dla mnie najlepsza rozmowa zaraz po Ojcu Drążku. Energiczna, żywa, mądra, inspirująca. Bardzo dziękuję. Zrobiłam notatki do przemyśleń
" klerykalna ściema", czyli co ? To, co mówię Kościół Powszechny czyli Katolicki jest prawdą. Prawdą niewygodną dla protestantów. Prawdą, którą Marcin Luter odrzucił, żeby poczuć się lepiej. Czy rzeczywiście tak było ? Powiedział do swojej matki- katoliczki : " W twojej wierze jest trudniej żyć, a łatwiej umierać. W mojej wierzę jest łatwiej żyć, a trudniej umierać". Ciekawe, dlaczego tak powiedział ? Wszyscy protestanci, którzy żyli od 1517 roku aż do teraz i którzy już nie żyją byli zaskoczeni tym, przez co musieli lub muszą wciąż przechodzić. Okazało się bowiem, że Marcin Luter ich okłamał odnośnie raju od razu po śmierci. Pan Bóg jest jeden dla wszystkich ludzi i wszystkich w jednakowy sposób sądzi po śmierci ( nie mylić z Sądem Ostatecznym). Kościół Powszechny czyli Katolicki mówi prawdę I WSZYDCY nieżyjący protestanci to wiedzą.
Jak zobaczyłam jaki gość to odłożyłam wszystko na bok i wzięłam się za słuchanie 😁 szkoda że pan Marek nie znalazł czasu żeby porozmawiać z ojcem Szustakiem 😊
te gesty Jezusa były potrzebne chorym aby ich przekonać, człowiek ma duże możliwości uleczenia, tak leczy placebo 19 Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
" Bierzcie I jedzcie z tego wszyscy. To jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane ". Chleb podczas konsekracji zamienia się w CIAŁO Jezusa Chrystusa, ale jakoś protestanci nie potrafią tego zrozumieć. Żydzi od razu zrozumieli sens słów Pana Jezusa: " Żydzi sprzeczali się między sobą mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie". Pan Jezus nie mówił, że chleb jest symbolem Jego Ciała , tylko powiedział : " Bierzcie I jedzcie z tego wszyscy. To jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane ". Jeśli protestanci nie rozumieją prostych słów Pana Jezusa, to inne sprawy mają zrozumieć ?
Praktykowanie mimo niewiary to coś mi bardzo bliskiego. Chyba Blaise Pascal tak radził: Postępuj jakbyś wierzył, aż w końcu uwierzysz. To mnie też zawsze pociągało w judaizmie. Żydzi rzeczywiście przede wszystkim się modlą. Na sposób rytualny. Tłuką psalmy, Szema i Amidę, i to im się sprawdza.
Panowie Daniel i Marek 🙂,super szczera rozmowa👍, niech żyje Pogłębiarka😀, polecam osobiście modlitwę Różańca we własnej głowie , w całkowitej ciszy🙏. PS mały sympatyczny Czeski błąd zdarzył się bibliście Markowi- to prorok Elizeusz, a nie Eliasz😉 - uleczył Syryjczyka Naamana
Zdrowa i bezpośrednia duchowość musi być banalnie prosta, bo Jezus adresował ją do wszystkich bez wyjątku, a więc również do dzieci, prostaczków, ale i do umysłowo chorych. Czy ogrom teologii, intelektu, tekstów, książek itd. na temat duchowości nie niszczy w ludziach tą duchowość? Czy kolory poznajemy, bo o nich się od kogoś naumieliśmy czy bo je bezpośrednio widzimy? Osobiście przerażają mnie niekończące się teologiczne gadki i ogrom tekstów, opracowań, książek itp.
To Diabeł pani tak podpowiada, żeby pani tak myślała. Jak słowa Pana Jezusa mogą wywoływać depresję ? Aaa...rozumiem ! Czyżby dlatego , że Pan Jezus powiedział : " Skoro Mnie prześladują i was prześladować będą " ? Człowiek nie ucieknie przed cierpieniem. Pan Jezus nie uciekł przed tym strasznym cierpieniem, co mogliśmy obejrzeć w filmie : " Pasja" Mela Gibsona.
@@KingaHorsztynska bardziej miałam na myśli ST gdzie Bóg jest gniewny, mściwy, każe ludziom zabijać pod przymusem i karą śmierci, gdzie żąda ofiary z ludzi i zwierząt
Miałam parę lat temu podobny problem, cierpiałam na depresję i miałam wrażenie, że czytanie Biblii tylko ją pogłębia. Okazało się dużo później, że problem nie leżał w samej Biblii, tylko z moim myśleniem i błędnym obrazem Boga. Przyszło mi w tamtym czasie do głowy (i myślę dzisiaj, że to był podszept Ducha Świętego 😊), żeby czytać tylko fragmenty, w których Jezus uzdrawia ludzi. Czytałam tylko to przez parę miesięcy i zaczęłam czuć większą nadzieję. Krok po kroku moja relacja z Bogiem się naprawiała i mogłam zacząć czytać inne fragmenty bez strachu i smutku, ale z nadzieją i radością. Nie twierdzę, że u każdego tak będzie oczywiście, ale chciałam się tylko podzielić, bo może pomoże.
@@karolinasowa33 dzięki, biblię czytam z przerwami od wielu lat i rzeczywiście ja też pomijam te fragmenty gdzie Bóg mówi o sobie, że jest pamiętliwy, zazdrosny, mściwy, że każe niewinnych ludzi (bo do czwartego czy piątego pokolenia) itd. ale te fragmenty w biblii są i ja o tym pamiętam, ja poradziłam sobie z tym problemem budując inny obraz Boga, pozdrawiam
A wystarczy poważnie traktować Boga. Picie krwi dla Żyda było grzechem. Gdyby Pan Jezus Chrystus, podczas ostatniej wieczerzy, podał swoim uczniom krew do picia, to nie byłoby zmartwychwstania. Pan Jezus by zgrzeszył. A ponieważ wiemy, że zmartwychwstał, to możemy mieć pewność ponad wszelką wątpliwość, że Pan Jezus nie podał krwi, tylko mówił w przenośni. Podobnie mówił, kiedy określał się bramą, źródłem wody czy drogą.
ciekawa jestem czy można będą katolikiem iść na "liturgie" do kościoła / zboru zielonoświątkowców i uczstniczyć w tym uwielbieniu ? Wydaje mi się że tak . Natomiast przyjmowanie symbolicznie u nich komunii ?
To co się dzieje w 47 minucie jest kluczowe i pokazuje niestety to, co ja zawsze mówię o chrześcijanach, że praktycznie żaden nie potrafi wejść prawidłowo w relację z Najwyższym i projektuje sobie coś tam i może coś poczuje, a może coś mu się nasunie, ale to nie o to chodzi i właściwie wszystko jest chybione. Gdyby to było prawidłowo rozpoznane, wtedy te pozostałe 68 minut wodolejstwa, które jest nawet ciekawe, ale ostatecznie bezproduktywne jeśli chodzi o umiejętność rozpoznania Boga w sobie i wejście w rzeczywistą relację - byłoby kompletnie zbędne. A Ci od Wschodu, których na YT pełno, nawet Polaków pokazują to jak na tacy, oczywiście w innej narracji. Ale słuchając ich, każdy cokolwiek grzebiący w temacie duchowości musi się zorientować gdzie TO w nim jest i wejść w relację. Raz na zawsze. Niesamowite jak to młócicie z każdej strony i dalej lipa. Jak się kiedyś połapiecie, to będziecie w szoku, jak chodziliście dookoła i nie widzieliście. Niewiarygodna ilość zbędnych słów, kiedy wystarczy tę "przestrzeń" w sobie złapać. Wejść do tej izdebki. Choć oczywiście to nielatwe się zorientować, gdzie i jak, zwlaszcza że u was nikt tego nie umie prosto i z sensem pokazać. Tylko gadać gadać i bez końca gadać.
Są różne wrażliwości duchowe i różne drogi do Boga. Może warto to uszanować, a nie pysznić się swoim kontaktem z Bogiem. Skąd wiesz, że akurat to nie jest tylko Twoja projekcja?
@@stasn7732 Sami sprawdźcie. Macie podane, gdzie szukać. A skąd wiem? No 40 lat się tym zajmuję, czasami nie mam cierpliwości do chrześcijańskiego błądzenia, w dodatku ludzie tego słuchają i też będą chybiać. Nie ma się czego bać, ci od Wschodu bardzo często mówią o Jezusie, bo wiedzą, że on to rozumiał i wiedzą precyzyjnie o czym mówił. Sami słyszycie, że oni tutaj tej kluczowej kwestii nie rozumieją, nie wiedzą. Zgadują. Coś tu kombinują na czuja. A można wiedzieć o co chodzi, jak wchodzić w relację z Nieskończonym. W sobie. W swoim sercu. Tylko trzeba załapać co to za przestrzeń to serce. Ktoś najczęściej musi naprowadzić. Oni tu nie potrafią póki co. Żaden chrześcijanin generalnie nie potrafi o tym mówić prosto choć o. Drążek wie o co chodzi. Ja ponawiam propozycję do Daniela. Zaproś do rozmowy kogoś z tamtej bańki, najlepiej Patrycję/Nityę. Na bank przyjdzie. Można z nią rozmawiać tylko o Jezusie, jak ktoś nie chce wychodzić poza chrześcijaństwo. W mig was naprowadzi o co tu chodzi. No chyba że wolicie wiecznie chodzić na około i nigdy tak naprawdę nie być w komunii.
@@wojkus4452nie ma różnych dróg do Boga. Jest jedna, jedyna droga; Jezus. „ 5 Wtedy odezwał się Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, skąd możemy znać drogę? 6 Jezus odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. 7 Skoro Mnie znacie, poznacie i mojego Ojca; od teraz też Go znacie - i zobaczyliście Go.”
🤝 Chcemy pomóc tym, którzy muszą stawić czoła zimnu w warunkach wojny. Brak ogrzewania, prądu i ciepłej odzieży sprawia, że życie staje się walką o przetrwanie. Dołącz do akcji “Pogłębiarka na misjach” - pomóżmy przetrwać chłód wojny:
👉 online: pogle.pl/misje
👉 lub przez darowiznę wpłaconą na konto: 97187010452078106885190009 (Nest Bank Spółka Akcyjna)
Tytuł: Darowizna na cele statutowe - misje
Fundacja Pogłębiarka
Nowy Świat 33/13, 00-029 Warszawa
W Palestynie mam nadzieję. Bo PadlińcyU to Ferrari się rozbijają w Monte Carlo. Dałbym linki ale nie puszczą komentarza.
@@panpunkt5185
Ja zna przypadek z autopsji.
Na Manhattanie robimy SPA za Około 6 baniek$ dla pewnej Pani z Kijowa , niedawno pewnie przybyła tu , bo młoda 😉
"Przyjęcie zbawienia za darmo wymaga ode mnie więcej niż wszelkie zasługiwanie. Wymaga ode mnie zgody na samego siebie (..) że mogę dostać, ale nie mogę zdobyć." - piękne. Nie muszę zasługiwać, jestem wystarczający jaki jestem.
O! Super - Pan Marek Kita - gwarancja jakości intelektualnych, nietuzinkowych, głębokich, otwartych rozważań o Bogu. Dziękuję❤
Prawda😊❤
'Jezus, Ktoś Kogo się nie boję' 🤍 dziękuję za piękną rozmowę
Dziękuję!
Jezu,ufam Tobie
mądre budujące rozmowy, zaglądanie w głąb siebie, w swoje odruchy, zakłamania, lęki - to wszystko w rozmowie filozofa- teologa. bardzo dziękuję, będę wypatrywać aż cdn
Niesamowita rozmowa! Pan Kita wymiata! 😊 W locie łapie myśli Daniela i odpowiada. Wspaniałe treści. Dziękuję ❤❤❤
Rewelacja ❤ Komentarz dla zasięgów, żeby dalej się niosło 😊
Jak jak buduje swoją osobę słuchając Waszych rozmów. Nawet nie próbuje tego wyrazić słowami wiem za to co w sercu i duszy mi gra❤ Dziękuję
Fantastyczna dyskusja ❣️ Wielkie Bóg Wam zapłać Panowie 🙏
piękna myśl: stając w prawdzie, dotykając prawdy o sobie o innych i jaka by nie była - stajemy w obecności Boga, bo Bóg jest prawdą
Dziękuję ❤.
Lubię słuchać mądrych i otwartych ludzi ❤️❤️
37:10 Wiara to egzystencjalne zaufanie Bogu - o żesz, na nowo mnie to olśniło. Dziękuję za całą rozmowę - snop światła.
Uwielbiam u p.Marka ten żart i inteligencję, dziękuję za mądre rozmowy 😊
Pan Wojda to dla mnie odkrycie. Świadomy, myślący chrześcijanin, z otwartym umysłem, ale i pokornym sercem. Pana kanał jest przystanią dla ducha. A profesora Kity można słuchać bez końca. Przy okazji proszę o audycję na temat objawień prywatnych. Przydałby się rzetelny, krytyczny głos w tej sprawie, zwłaszcza odnośnie do kultu zjawy z Medjugorie. Z góry dziękuję i pozdrawiam❤
Wspieram prośbę 👍
Na kanale: Artur Wójtowicz jest już kilka rozmów z teolog Sylwią Kleczekowską właśnie o objawieniach Medjugorje, Fatima i innych
Wspaniała, wartościowa rozmowa. Bóg zapłać.
Czerpałoby się tej mądrości bez końca. Dziękuję za tę możliwość ❤️
Niesamowite słucham was i jest mi miło że poruszacie te sytuacje , w wierze nie można mieć pewności co do schematów, ja odkrywam ze szczerość jest zachwycająca i niełatwa . Najbardziej co widzę mój czas z Jezusem , osobisty z tego czasu zrodzi się wiara , coś jak źródło z którego wypływa Źródlana woda , i to nawodni wyschłe pokłady w mojej duszy! Bardzo pragnę tej wody !!!
Dziękuję bardzo 😀. Kolejny przewrót serca!
Wspaniała rozmowa ! Dziękuję za Waszą obecność ❤❤❤
Wielkie dzięki ❤❤❤
Bardzo dziękuję.
Świetny temat rozmowy. Dla mnie najlepsza rozmowa zaraz po Ojcu Drążku. Energiczna, żywa, mądra, inspirująca. Bardzo dziękuję. Zrobiłam notatki do przemyśleń
@@renatawalendzewicz8456 szukam rozmowy z ojcem Drążkiem i nie widzę... To było na tym kanale czy gdzie indziej?
@beatakt8618 na tym tak
@@renatawalendzewicz8456to chyba zniknęła... Nie ma np rozmów #26 i #37 to może któraś z nich
Super materiał, uwielbiam podcasty z Markiem Kitą! ❤
Frytki! Ślepy! Też o frytkach pomyślałem (mam zeza rozbieżnego, pozdrawiam)
:D
Nareszcie coś prawdziwego, bez tej klerykalnej, nachalnej ściemy, a te sztuczne programy całkowicie oderwane od życia .. dobrze,że coś się otwiera
"Blisko Rahamim"
"Theobankologia"
"Mocni w Duchu Live"
"Moc w slabosti"
" klerykalna ściema", czyli co ? To, co mówię Kościół Powszechny czyli Katolicki jest prawdą. Prawdą niewygodną dla protestantów. Prawdą, którą Marcin Luter odrzucił, żeby poczuć się lepiej. Czy rzeczywiście tak było ? Powiedział do swojej matki- katoliczki : " W twojej wierze jest trudniej żyć, a łatwiej umierać. W mojej wierzę jest łatwiej żyć, a trudniej umierać". Ciekawe, dlaczego tak powiedział ? Wszyscy protestanci, którzy żyli od 1517 roku aż do teraz i którzy już nie żyją byli zaskoczeni tym, przez co musieli lub muszą wciąż przechodzić. Okazało się bowiem, że Marcin Luter ich okłamał odnośnie raju od razu po śmierci. Pan Bóg jest jeden dla wszystkich ludzi i wszystkich w jednakowy sposób sądzi po śmierci ( nie mylić z Sądem Ostatecznym). Kościół Powszechny czyli Katolicki mówi prawdę I WSZYDCY nieżyjący protestanci to wiedzą.
o super! bardzo ważny temat.
Bardzo bardzo dziękuję, fantastyczna rozmowa,🙂❤❤❤❤❤❤❤
Świetne rozkminy. Prawie takie same jak w mojej głowie 😅. Dziękuję Wam za tę rozmowę ❤❤. Radosnego Świątecznego Czasu.
Bardzo cenna dla mnie rozmowa. Bóg zapłać!
👏🏻👏🏻👏🏻
Zachwycająca rozmowa !
Świetne 👍
Dziękuję z calego serca
Jezus przyszedł do grzeszników nie do świętych i taki jest KK. i żeby nas zbawić jest to łaska Boża.
Jak zobaczyłam jaki gość to odłożyłam wszystko na bok i wzięłam się za słuchanie 😁 szkoda że pan Marek nie znalazł czasu żeby porozmawiać z ojcem Szustakiem 😊
Łacina uaktywnia czakry,mantra um om,am…końcówki słów
Dziękujemy.
💚
Ponoć mózg ludzki bardzo lubi rytuały
"Moment rzeczywistej prawdy, to moment spotkania z Bogiem" !!!. Bardzo dziękuję za rozmowę, słucham już kolejny raz z ogromnym zainteresowaniem.
👍👍
te gesty Jezusa były potrzebne chorym aby ich przekonać, człowiek ma duże możliwości uleczenia, tak leczy placebo
19 Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
" Bierzcie I jedzcie z tego wszyscy. To jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane ". Chleb podczas konsekracji zamienia się w CIAŁO Jezusa Chrystusa, ale jakoś protestanci nie potrafią tego zrozumieć. Żydzi od razu zrozumieli sens słów Pana Jezusa: " Żydzi sprzeczali się między sobą mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie". Pan Jezus nie mówił, że chleb jest symbolem Jego Ciała , tylko powiedział : " Bierzcie I jedzcie z tego wszyscy. To jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane ". Jeśli protestanci nie rozumieją prostych słów Pana Jezusa, to inne sprawy mają zrozumieć ?
Praktykowanie mimo niewiary to coś mi bardzo bliskiego. Chyba Blaise Pascal tak radził: Postępuj jakbyś wierzył, aż w końcu uwierzysz. To mnie też zawsze pociągało w judaizmie. Żydzi rzeczywiście przede wszystkim się modlą. Na sposób rytualny. Tłuką psalmy, Szema i Amidę, i to im się sprawdza.
A potem, po śmierci spotykają Jezusa Chrystusa, Syna Bożego , Mesjasza, na Którego cały czas czekają na ziemi.
@KingaHorsztynska Tego nie wiemy.
Panowie Daniel i Marek 🙂,super szczera rozmowa👍, niech żyje Pogłębiarka😀, polecam osobiście modlitwę Różańca we własnej głowie , w całkowitej ciszy🙏. PS mały sympatyczny Czeski błąd zdarzył się bibliście Markowi- to prorok Elizeusz, a nie Eliasz😉 - uleczył Syryjczyka Naamana
Ciemna noc Jana od Krzyza
I to jest najważniejsze , nie bądźmy papugami.
Uwalniająca rozmowa
Zdrowa i bezpośrednia duchowość musi być banalnie prosta, bo Jezus adresował ją do wszystkich bez wyjątku, a więc również do dzieci, prostaczków, ale i do umysłowo chorych. Czy ogrom teologii, intelektu, tekstów, książek itd. na temat duchowości nie niszczy w ludziach tą duchowość? Czy kolory poznajemy, bo o nich się od kogoś naumieliśmy czy bo je bezpośrednio widzimy? Osobiście przerażają mnie niekończące się teologiczne gadki i ogrom tekstów, opracowań, książek itp.
Jeśli zdrową duchowością jest tkwienie w starym przymierzu i w religijności… to
Synowie Parhama do mnie nie przemawiają..
Judaizm i Chrześcijaństwo to dwie różne wiary.
ja czytając biblię zawsze potem źle się czuję, wpadam w depresję, czy niesie ona złą duchowość?
@jolantalewandowska9046
Ale co jest nie tak ?
To Diabeł pani tak podpowiada, żeby pani tak myślała. Jak słowa Pana Jezusa mogą wywoływać depresję ? Aaa...rozumiem ! Czyżby dlatego , że Pan Jezus powiedział : " Skoro Mnie prześladują i was prześladować będą " ? Człowiek nie ucieknie przed cierpieniem. Pan Jezus nie uciekł przed tym strasznym cierpieniem, co mogliśmy obejrzeć w filmie : " Pasja" Mela Gibsona.
@@KingaHorsztynska bardziej miałam na myśli ST gdzie Bóg jest gniewny, mściwy, każe ludziom zabijać pod przymusem i karą śmierci, gdzie żąda ofiary z ludzi i zwierząt
Miałam parę lat temu podobny problem, cierpiałam na depresję i miałam wrażenie, że czytanie Biblii tylko ją pogłębia. Okazało się dużo później, że problem nie leżał w samej Biblii, tylko z moim myśleniem i błędnym obrazem Boga. Przyszło mi w tamtym czasie do głowy (i myślę dzisiaj, że to był podszept Ducha Świętego 😊), żeby czytać tylko fragmenty, w których Jezus uzdrawia ludzi. Czytałam tylko to przez parę miesięcy i zaczęłam czuć większą nadzieję. Krok po kroku moja relacja z Bogiem się naprawiała i mogłam zacząć czytać inne fragmenty bez strachu i smutku, ale z nadzieją i radością. Nie twierdzę, że u każdego tak będzie oczywiście, ale chciałam się tylko podzielić, bo może pomoże.
@@karolinasowa33 dzięki, biblię czytam z przerwami od wielu lat i rzeczywiście ja też pomijam te fragmenty gdzie Bóg mówi o sobie, że jest pamiętliwy, zazdrosny, mściwy, że każe niewinnych ludzi (bo do czwartego czy piątego pokolenia) itd. ale te fragmenty w biblii są i ja o tym pamiętam, ja poradziłam sobie z tym problemem budując inny obraz Boga, pozdrawiam
Naanan przyszedł do Elizeusza.
Przepraszam ale : Naaman . 😉
@@stasn7732 lepiej pomylić jedną literkę niż kilka. 🙂
@@piotrmalik4908
Ooo tak 🙇🏻
Ale taż jedna 😉
A wystarczy poważnie traktować Boga. Picie krwi dla Żyda było grzechem. Gdyby Pan Jezus Chrystus, podczas ostatniej wieczerzy, podał swoim uczniom krew do picia, to nie byłoby zmartwychwstania. Pan Jezus by zgrzeszył. A ponieważ wiemy, że zmartwychwstał, to możemy mieć pewność ponad wszelką wątpliwość, że Pan Jezus nie podał krwi, tylko mówił w przenośni. Podobnie mówił, kiedy określał się bramą, źródłem wody czy drogą.
ciekawa jestem czy można będą katolikiem iść na "liturgie" do kościoła / zboru zielonoświątkowców i uczstniczyć w tym uwielbieniu ? Wydaje mi się że tak . Natomiast przyjmowanie symbolicznie u nich komunii ?
To co się dzieje w 47 minucie jest kluczowe i pokazuje niestety to, co ja zawsze mówię o chrześcijanach, że praktycznie żaden nie potrafi wejść prawidłowo w relację z Najwyższym i projektuje sobie coś tam i może coś poczuje, a może coś mu się nasunie, ale to nie o to chodzi i właściwie wszystko jest chybione. Gdyby to było prawidłowo rozpoznane, wtedy te pozostałe 68 minut wodolejstwa, które jest nawet ciekawe, ale ostatecznie bezproduktywne jeśli chodzi o umiejętność rozpoznania Boga w sobie i wejście w rzeczywistą relację - byłoby kompletnie zbędne.
A Ci od Wschodu, których na YT pełno, nawet Polaków pokazują to jak na tacy, oczywiście w innej narracji. Ale słuchając ich, każdy cokolwiek grzebiący w temacie duchowości musi się zorientować gdzie TO w nim jest i wejść w relację. Raz na zawsze. Niesamowite jak to młócicie z każdej strony i dalej lipa. Jak się kiedyś połapiecie, to będziecie w szoku, jak chodziliście dookoła i nie widzieliście. Niewiarygodna ilość zbędnych słów, kiedy wystarczy tę "przestrzeń" w sobie złapać. Wejść do tej izdebki. Choć oczywiście to nielatwe się zorientować, gdzie i jak, zwlaszcza że u was nikt tego nie umie prosto i z sensem pokazać. Tylko gadać gadać i bez końca gadać.
Są różne wrażliwości duchowe i różne drogi do Boga. Może warto to uszanować, a nie pysznić się swoim kontaktem z Bogiem. Skąd wiesz, że akurat to nie jest tylko Twoja projekcja?
@@wojkus4452
Racja 👍
A może to zwiedzenie ?
Tak trochę dużo samochwalstwa i pysznienia się w tych słowach .
@@stasn7732
Sami sprawdźcie. Macie podane, gdzie szukać. A skąd wiem? No 40 lat się tym zajmuję, czasami nie mam cierpliwości do chrześcijańskiego błądzenia, w dodatku ludzie tego słuchają i też będą chybiać. Nie ma się czego bać, ci od Wschodu bardzo często mówią o Jezusie, bo wiedzą, że on to rozumiał i wiedzą precyzyjnie o czym mówił.
Sami słyszycie, że oni tutaj tej kluczowej kwestii nie rozumieją, nie wiedzą. Zgadują. Coś tu kombinują na czuja. A można wiedzieć o co chodzi, jak wchodzić w relację z Nieskończonym. W sobie. W swoim sercu. Tylko trzeba załapać co to za przestrzeń to serce. Ktoś najczęściej musi naprowadzić. Oni tu nie potrafią póki co. Żaden chrześcijanin generalnie nie potrafi o tym mówić prosto choć o. Drążek wie o co chodzi.
Ja ponawiam propozycję do Daniela. Zaproś do rozmowy kogoś z tamtej bańki, najlepiej Patrycję/Nityę. Na bank przyjdzie. Można z nią rozmawiać tylko o Jezusie, jak ktoś nie chce wychodzić poza chrześcijaństwo. W mig was naprowadzi o co tu chodzi. No chyba że wolicie wiecznie chodzić na około i nigdy tak naprawdę nie być w komunii.
@@wojkus4452nie ma różnych dróg do Boga. Jest jedna, jedyna droga; Jezus. „ 5 Wtedy odezwał się Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, skąd możemy znać drogę?
6 Jezus odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie. 7 Skoro Mnie znacie, poznacie i mojego Ojca; od teraz też Go znacie - i zobaczyliście Go.”
O tak właśnie ojciec Drążek ❤ to prawda@@dariuszmarszalek6948