Kolega z roku w szkołach lotniczych zginął w tym wypadku. Był zastępcą za innego kolegę. Takie życie i jego strata. Co rok koledzy mieszkający w Polsce spotykają się na miejscu katastrofy. Tym razem był piękny wieniec z gozdzików. Bialo-czerwona szachownica. Symbol i na dziś dużo więcej. W relacji nie podaje nazwisk.
Wnioski wyciągnięte przez komisję i powielacza w osobie twórcy przekazu są kontrowersyjne. Pi pierwsze. Ilość i duża drugiego pilota nie ma tu jakiejś wartości. Gdybyście wiedzieli kto siedzi na drugim stołku w liniach komercjalnych i z jakim nalotem, powiem więcej z jaką znajomością języka angielskiego......Boże nad Bałtyk, a nie do Egiptu. Nalot drugiego pilota tutaj nie ma znaczenia. Zaistniałą sytuacją trudna i kapitan nie rozwiązał tego problemu . Powodów może być wiele i nie na kapitana barki winę zrzucam. Warunki atmosferyczne i ogolne mozliwosci wyladowabia dobrze byky bardzo trudne. Byli zmęczeni i pod presją wykonania zadania. O tym nikt z komisji nie mówi. Jest bełkot o różnicy jednostek miar. Dla pilota to pestka. Prawdziwym problemem dla pilotujących było wykonać to zadanie. Zrobili co mogli. Co mogli zrobić...... odchodzumy, ...kurs na lotnisko z ILS. Niestety tak się nie wydarzyło. 650 godzin nalotu to dobra cyfra.
Dam like. Ale omawianie tej tragedii w kryteriach różnic wartości miar jest na poziomie laika. Piloci mają to jak tabliczkę mnożenia. Ale nie o tym. Jak nie ma ILS to na następny krąg albo odejść do lotniska które może przyjąć. Ot co!!!
Pamiętam ten wieczór i noc jakby to było wczoraj.
Kolega z roku w szkołach lotniczych zginął w tym wypadku. Był zastępcą za innego kolegę. Takie życie i jego strata. Co rok koledzy mieszkający w Polsce spotykają się na miejscu katastrofy. Tym razem był piękny wieniec z gozdzików. Bialo-czerwona szachownica. Symbol i na dziś dużo więcej. W relacji nie podaje nazwisk.
Czekam na następne takie historie
Wnioski wyciągnięte przez komisję i powielacza w osobie twórcy przekazu są kontrowersyjne. Pi pierwsze. Ilość i duża drugiego pilota nie ma tu jakiejś wartości. Gdybyście wiedzieli kto siedzi na drugim stołku w liniach komercjalnych i z jakim nalotem, powiem więcej z jaką znajomością języka angielskiego......Boże nad Bałtyk, a nie do Egiptu. Nalot drugiego pilota tutaj nie ma znaczenia. Zaistniałą sytuacją trudna i kapitan nie rozwiązał tego problemu . Powodów może być wiele i nie na kapitana barki winę zrzucam. Warunki atmosferyczne i ogolne mozliwosci wyladowabia dobrze byky bardzo trudne. Byli zmęczeni i pod presją wykonania zadania. O tym nikt z komisji nie mówi. Jest bełkot o różnicy jednostek miar. Dla pilota to pestka. Prawdziwym problemem dla pilotujących było wykonać to zadanie. Zrobili co mogli. Co mogli zrobić...... odchodzumy, ...kurs na lotnisko z ILS. Niestety tak się nie wydarzyło. 650 godzin nalotu to dobra cyfra.
My to mamy jednak najlepsze komisje! W 2 miesiące już był raport gotowy! ...🤭...🤣🤣🤣
Czy Macierewicz też był w tej komisji ?
To jest wybijanie Polskich Pariotów !!!
Dam like. Ale omawianie tej tragedii w kryteriach różnic wartości miar jest na poziomie laika. Piloci mają to jak tabliczkę mnożenia. Ale nie o tym. Jak nie ma ILS to na następny krąg albo odejść do lotniska które może przyjąć. Ot co!!!
To Ruskie strąciły samolota . maciarewicz to wie .
Kolejny pomnik
Laaaq
Ściema służb , tych co wiedzieli za dużo w tej sprawie odwiedził seryjny samobójca a dezinformacja zrobiła swoje !!!!!!!!!!!!!!!