Myślę że już się wszyscy przyzwyczailiśmy do wirusa i firmy które zamroziły zatrudnienie z powodów typu bo wirus zaczynają od nowa zatrudniać. Także jest duża szansa że będzie lepiej
Jeżeli chodzi o codility to trzeba wspomnieć, że mają tam testy wydajnościowe. Warto więc to wziąć pod uwagę, bo później wychodzi, że na wyniku dostajemy 30-40% tylko bo przeszły testy na małych zbiorach, a na dużych już nie... To samo w typowaniu (ja akuratnie pisze w javie), warto pomyśleć nad zakresem i przy np sumowaniu intów zastosować longa :) Zadania nie są niby wymagające, ale często by zdobyć maxa trzeba się nagłowić. Najdziwniejsze jest tutaj to, że gdy zaczynamy pisać wydaje się "spoko mam 120min, 2 zadanka to po godzinie na jedno, więc gra gitara", ale po pierwszym "no spoko pierwsze zadanieto max 20 min", gdzieś po drodze pojawiają się wątpliwości "czy to na pewno będzie działać wydajnie??", zaczynamy pisać testy dodatkowe, optymalizować i nagle się okazuje, że na drugie zadanie zostaje pół godziny...
Zgadzam się ze wszystkim. Tak czy siak moja rada jest taka że lepiej mieć coś co działa słabo niż coś co nie działa wcale. Czasem się tak dzieje że mam już jakiś rozwiązanie które nie spełnia wymogów. Wtedy zaczynamy kombinować i koniec końców czas się kończy i ups miałem coś co nie było tragiczne a tu wysłało się coś co nawet nie działa
Jedna z ciekawszych rad odnośnie zarobków jakie dostałem: podajesz totalne minimum od którego chcesz zacząć negocjację (tu warto wiedzieć jakie są średnie stawki w tej firmie/ na rynku). Podajesz stawkę od której bierzesz ofertę z uśmiechem i uściskiem dłoni, a wszystko pomiędzy do negocjacji. Nie mniej niż x, jak dostanę y będę zadowolony. Jako że często rekrutuję i na stanowiska młodszych programistów jak i powyżej to brakło mi jednej rzeczy: Czas rekrutacji w cztery oczy jest ograniczony, jak czego nie wiesz, nie pamiętasz odłóż, powiedz nie wiem, powiedz nie pamiętam i idź dalej. Jeśli odpowiesz na 12 pytań dzięki temu i zadasz kolejne tyle, dasz radę sporo pokazać o sobie i swojej wiedzy. Takie coś pokazuje że potrafisz efektywnie zarządzać swoim czasem.
Co do githuba, lepiej mieć 1-2 duże, kompleksowe projekty w danej technologii (sukcesywnie rozwijane po godzinach miesiącami/latami), czy kilkanaście mniejszych, takich "sprintów na temat 1 zagadnienia z danej technologii"?
Nie wiem czy to dobre podejście ale dużo i ja też ludzi wchodzi na takie repo zaraz przed rozmową z tobą. W taki krótkim czasie raczej nie da się za dużo ogarnąć. Zatem to co jest sprawdzane to czytelność kodu stosowanie się do dobrych praktyk itp
@@getitjob Jednak polecam zakupić, który będzie adekwatny do "dużej" głowy ;) szkoda głowy. Kolega też nie nosił do pierwszej gleby. Dzięki za wstawkę.
Prawda, przepytają o wszystko nawet jak zdobędziesz 100/100 i zaśpiewasz normalne pieniądze, to już prostu szukaj sobie kolejnego interview :)
Myślę że już się wszyscy przyzwyczailiśmy do wirusa i firmy które zamroziły zatrudnienie z powodów typu bo wirus zaczynają od nowa zatrudniać. Także jest duża szansa że będzie lepiej
No i spoko filmik, dużo konkretów. Propsy za las
Dzisiaj się nad tym zastanawiałem że przydało by się dograć coś na temat zmian w rekrutacji spowodowanych wirusem. Dodam że są to zmiany na Plus
@@getitjob To dograj i przy okazji powiedz jak w tym łódzkim się zarabia na juniorze, mi bynajmniej się przyda takie info :)
Spoko z juniorami w IT to jest tak że każdy junior w ciągu pierwszych 3-4 lat jest w stanie podwoić lub nawet potroić swoją wpłatę
Jeżeli chodzi o codility to trzeba wspomnieć, że mają tam testy wydajnościowe. Warto więc to wziąć pod uwagę, bo później wychodzi, że na wyniku dostajemy 30-40% tylko bo przeszły testy na małych zbiorach, a na dużych już nie...
To samo w typowaniu (ja akuratnie pisze w javie), warto pomyśleć nad zakresem i przy np sumowaniu intów zastosować longa :)
Zadania nie są niby wymagające, ale często by zdobyć maxa trzeba się nagłowić.
Najdziwniejsze jest tutaj to, że gdy zaczynamy pisać wydaje się "spoko mam 120min, 2 zadanka to po godzinie na jedno, więc gra gitara", ale po pierwszym "no spoko pierwsze zadanieto max 20 min", gdzieś po drodze pojawiają się wątpliwości "czy to na pewno będzie działać wydajnie??", zaczynamy pisać testy dodatkowe, optymalizować i nagle się okazuje, że na drugie zadanie zostaje pół godziny...
Zgadzam się ze wszystkim. Tak czy siak moja rada jest taka że lepiej mieć coś co działa słabo niż coś co nie działa wcale. Czasem się tak dzieje że mam już jakiś rozwiązanie które nie spełnia wymogów. Wtedy zaczynamy kombinować i koniec końców czas się kończy i ups miałem coś co nie było tragiczne a tu wysłało się coś co nawet nie działa
Dzięki!
Prosze
Start 1:30
No trochę poszalalem z tym intro
Jedna z ciekawszych rad odnośnie zarobków jakie dostałem:
podajesz totalne minimum od którego chcesz zacząć negocjację (tu warto wiedzieć jakie są średnie stawki w tej firmie/ na rynku). Podajesz stawkę od której bierzesz ofertę z uśmiechem i uściskiem dłoni, a wszystko pomiędzy do negocjacji. Nie mniej niż x, jak dostanę y będę zadowolony.
Jako że często rekrutuję i na stanowiska młodszych programistów jak i powyżej to brakło mi jednej rzeczy:
Czas rekrutacji w cztery oczy jest ograniczony, jak czego nie wiesz, nie pamiętasz odłóż, powiedz nie wiem, powiedz nie pamiętam i idź dalej. Jeśli odpowiesz na 12 pytań dzięki temu i zadasz kolejne tyle, dasz radę sporo pokazać o sobie i swojej wiedzy. Takie coś pokazuje że potrafisz efektywnie zarządzać swoim czasem.
Większość gadanych filmów na yt oglądam na prędkości 1.25 lub 1.5, a Ciebie oglądam w 0.75.
Może zostanę raperem
Co do githuba, lepiej mieć 1-2 duże, kompleksowe projekty w danej technologii (sukcesywnie rozwijane po godzinach miesiącami/latami), czy kilkanaście mniejszych, takich "sprintów na temat 1 zagadnienia z danej technologii"?
Nie wiem czy to dobre podejście ale dużo i ja też ludzi wchodzi na takie repo zaraz przed rozmową z tobą. W taki krótkim czasie raczej nie da się za dużo ogarnąć. Zatem to co jest sprawdzane to czytelność kodu stosowanie się do dobrych praktyk itp
Stepy akermańskie?
Las w Justynowie województw łódzkie
Tak bez kasku, to życie na krawędzi jak admin baz danych bez backupu :P
No właśnie mam taki adekwatny kask ze starych czasów ale okazało się że mi na łepetaje nie wchodzi
@@getitjob Jednak polecam zakupić, który będzie adekwatny do "dużej" głowy ;) szkoda głowy. Kolega też nie nosił do pierwszej gleby. Dzięki za wstawkę.