To zależy od wielu czynników, ale generalnie to raczej technika olejna (moim zdaniem) ma największy potencjał zarobkowy. Chociaż z drugiej strony dobry obraz akrylowy będzie zawsze mieć większą wartość niż słaby olejny...
Dzień dobry, ja chciałabym zapytać o taką rzecz, a mianowicie maluje aktualnie abstrakcyjne obrazy akrylem , niestety po zakończeniu zauważyłam że tył obrazu jest zabrudzony farbami, to z wyniku pracy z obrazem i dotykanie i obracanie , boki są pięknie dopracowane aby mógł obraz wisieć nawet bez ramy, niewiem tylko co zrobić z kwestią tyłu obrazu i czy to ma znaczenie w sprzedaży czy wygole nie i jak ewentualnie pozbyć się tych plam ? Bardzo dziękuję i życzę miłego weekendu 🤩👌🏻
Witam. Nie powinno stanowić to większego problemu w sprzedaży, tym bardziej jeśli potencjalnemu kupcowi zależy na kupnie konkretnego obrazu. Raczej tego się nie wyczyści (teoretycznie są takie rozpuszczalniki jak np. aceton, ale płótno mogłoby się uszkodzić. Polecam jednak szczerze pokazać to na jednym ze zdjęć pracy lub wspomnieć o tym w opisie. Jeśli komuś na prawdę obraz się spodoba to raczej nie powinno być problemu.
Mam pytanko jesli chodzi o cene obrazow na zamowienie drozsze beda olejne czy akwarylowe? Pozdrawiam 😊
To zależy od wielu czynników, ale generalnie to raczej technika olejna (moim zdaniem) ma największy potencjał zarobkowy. Chociaż z drugiej strony dobry obraz akrylowy będzie zawsze mieć większą wartość niż słaby olejny...
@@artysta.daltonista dzieki ☺️
Dzień dobry, ja chciałabym zapytać o taką rzecz, a mianowicie maluje aktualnie abstrakcyjne obrazy akrylem , niestety po zakończeniu zauważyłam że tył obrazu jest zabrudzony farbami, to z wyniku pracy z obrazem i dotykanie i obracanie , boki są pięknie dopracowane aby mógł obraz wisieć nawet bez ramy, niewiem tylko co zrobić z kwestią tyłu obrazu i czy to ma znaczenie w sprzedaży czy wygole nie i jak ewentualnie pozbyć się tych plam ? Bardzo dziękuję i życzę miłego weekendu 🤩👌🏻
Witam. Nie powinno stanowić to większego problemu w sprzedaży, tym bardziej jeśli potencjalnemu kupcowi zależy na kupnie konkretnego obrazu. Raczej tego się nie wyczyści (teoretycznie są takie rozpuszczalniki jak np. aceton, ale płótno mogłoby się uszkodzić. Polecam jednak szczerze pokazać to na jednym ze zdjęć pracy lub wspomnieć o tym w opisie. Jeśli komuś na prawdę obraz się spodoba to raczej nie powinno być problemu.
@@artysta.daltonista dziękuje, za poradę i życzę miłego Weekendu 😊