Kumpla ojciec miał w liftbacka XM 3.0V6, przedliftowego- ze starszą deską rozdzielczą. Jak na czasy ok. 27 lat temu to zapierdalał jak zły taki. Zajebiste autko.
Też miałem takiego, rocznik '90, w latach 98-05 przeciągi na drogach robiłem, aż się zerwał jeden łańcuszek rozrządu i zakończył żywot. Innych awarii też trochę zaliczyłem, ale tak komfortowego i przemyślanego samochodu dla kierowcy raczej już nie będę miał.
Bartek z tymi swoimi komentarzami jest lepszy niż Szpakowski ...już to słyszę jak Bartek komentuje skoki narciarskie lub mecz naszej kompromitacji piłkarskiej 😁😁😁
XM jest do kochania , radości dla oczu, no i doboty. Kiedy jedzie oddaje uczucie właściciela i kierowcy. Dzieło sztuki równe malarstwo i rzeźbie. Juz wciskam subskrypcję.
Zapomniałeś dodać tak stary i nie zgnity, sam posiadam citroena i nie gnije . Jedynie trochę po 20 latach osłona progu tam cza coś zrobić ale już sam próg zabezpieczyli. Citroen rewelacja
to nie dość, że zawsze piękny wóz to jeszcze kompletnie nie awaryjny, ludzie zwyczajnie nie potrafili o niego dbać, zwłaszcza o zawieszenie, bo to ono najbardziej odstraszało. Szkoda, że trafił Ci się akurat 2 litrowy, ale jakby się dało natrafić na wersję 3 litrową w benzynie to wtedy dopiero zaczuna się zabawa. Kro raz jechał 3 litrowym w trasę nie wsiądzie do innego. Zawiechę hydrodynamiczną łatwo się naprawiało i serwisowało na zaworach z Mercedesa, były znacznie tańsze bo przewody teraz lepsze się zakuwa niż robili oryginały.
Tu na filmie jest XM po lifcie. A z tego co piszą w Internecie to najbardziej awaryjne były przed liftem. A żeby dodać smaczku to przed liftem większość elektroniki dostarczyła renomowana niemiecka firma BOSCH. Z tego co wiem to w po lifcie za elektrykę odpowiadała firma włoska Magnetti Marelli (Lawetti Menelli). Niby poprawiony, ale włosi tez nie słynęli z niezawodności.
Kiedyś jak ojciec handlował furami to zawinęliśmy sobie pojeździć pod jego nieobecność z kuzynem takiego ale HATCHBACKA 3.0 I V6 24V 200KM .No i dobrze że ten kod miał na daszku napisany 😂Ten Automat strasznie mulił ten motor ale wiadomo takie czasy były . Na opuszczonym zawiasie to był nieźle przyczajony tygrys . Dziewczyny majtki przez głowę zdejmowały 😝
Awaryjność hydropneumatyki w Citroenach to szeroko rozpowszechniony mit wynikający z braku wiedzy i odpowiedniego serwisu tego zawieszenia, czyli tzw. "jak dbasz, tak masz". Jak w silniku nie wymienisz oleju przez 50 tys km to też go prędzej czy później szlag trafi. W hydropneumatyce kluczowa jest czystość i jakość oleju. Tam jest dużo urządzeń które pracują pod wysokim ciśnieniem dochodzącym do 175 bar. Taki zawór hamulcowy czy korektory wysokości pasowane są na mikrony i nie ma tam żadnych pierścieni uszczelniających jak np pierścienie w silniku na połączeniu tłok-cylinder. Wszystko metal na metal, więc przede wszystkim czystość i jakość płynu. Jak ktoś nie wymienia na czas albo leje "tańsze zamienniki", to potem nie oczekujmy, że to będzie działać. Mam takiego XMa break jak na filmie tylko z 2.9 V6 pod maską i jeżdżę nim na co dzień. Mam też XUD11 2.1TD w hatchbacku i faktycznie jest to jeden z lepszych silników w ogóle w całej dostępnej gamie. Trwały niezawodny, oszczędny. Osiągów może nie ma jakichś wysokich, ale są wystarczające do przyjemnej, komfortowej jazdy, a auto to było pod taką jazdę projektowane. W sumie miałem 2 xmy z takim silnikiem i złego słowa powiedzieć nie mogę. No i na baku można było przejechać ponad 1000km. Jeśli pominąć wydatki na paliwo, to jeszcze lepiej jeździ się V6. Brzmi, zbiera się z dołu jak diesel, a jak przyciśniesz to i pazura potrafi pokazać. Jeśli chodzi o hydropneumatykę, najczęstsze usterki to wycieki płynu LHM z gumowych przewodów powrotnych, które po ponad 20 latach potrafią ze starości odmówić współpracy. XM ma już poprawione przewody stalowe wysokiego ciśnienia i nie gniją one tak jak w poprzednich modelach (jak choćby w BX pierwszej serii, gdzie już po lekko ponad 10 latach potrafiły strzelać jeden po drugim). Jeśli już zgniją, to najczęściej nad tylną belką, bo jest tam takie newralgiczne miejsce, gdzie zbiera się cały syf z drogi, tj błoto, piach + sół z zimy. Kisi się to lata w tej wilgoci i gnije, ale przewody to nie problem, bo można dziś bez problemu dorobić zamienniki miedziane. Próbowałeś go obniżyć na glebę - trochę za krótko czekałeś. Taki stary mechaniczny hydropneumatyk po zmianie położenia dźwigni wysokości nadwozia musi chwilę "pomyśleć" zanim zareaguje - więcej cierpliwości ;) Jeśli po ok minucie-dwóch nie ma reakcji to korektor wysokości do czyszczenia. W Twoim egzemplarzu z racji, że jest po liftingu i ma hydractive 2, przy zmianie wysokości nadwozia (nawet przy obniżaniu) musi pracować silnik. W przedlifcie można było zglebić auto na zgaszonym motorze. Poza tym, jeśli to auto stało tyle lat nie odpalane, to ja bym rozebrał korektory wysokości i je wymył + to samo z samym mechanizmem dźwigni zmiany wysokości nadwozia. Dodatkowo wszystkie sfery do przejrzenia, bo pewnie azotu już brak i nie będzie amortyzacji, a jazda bez azotu = uszkodzenie membran. Azot można uzupełnić przyrządem jeśli membrany sprawne, albo wymienić sfery na nowe. Pozdrawiam i powodzenia życzę, warto by było go odratować, widziałem na filmiku z mycia, że lakier pięknie wygląda. Dziś spotkać XMa na drodze to naprawdę rzadkość.
Mszane wzorki fajne ale jak go jeszcze parę lat nie umyjesz to zgnije. A smaochód już dzisiaj taki trochę unikalny. Samo zawieszenie też chyba nie takie straszne jak je malują
U mnie w domu Citroeny są od 1986r , przewinęło się ich kilka , GSA, CX, BX GTI, AX, ZX I Xantia , ta ostatnia 1994r i od 2004 w jednych rękach , służy dzielnie jako daily po dziś dzień. Zawias jeśli serwisowany zgodnie ze sztuką nie jest wcale awaryjny , ale potrzeba do tego fachowca , a o tych coraz trudniej , podobnie jak o części... Nie wiem skąd jesteś , ale my mamy speca w Warszawie na Zaciszu , który pracował w jednym z pierwszych ASO Citroena w Polsce , teraz ma własny warsztat specjalizujący się w autach francuskich i jest jednym z niewielu speców , który ogarnia stare hydropneumatyki. Chcesz namiary?
Jedyny człowiek wykształcony technicznie i z 30 letnim doświadczeniem w autach francuskich marek to Tadeusz Vorbrodt. To też człowiek który wydachowal 2CV kiedyś pod Paryżem na autostradzie :)
Miałem dokładnie takiego , ten sam kolor 2.0 benzyna , bardzo fajne auto . Też się bałem kiedy kupowałem ale po zrobieniu sfer dwa lata zero awarii. Pozdrawiam
Miałem takie cudo przez cztery lata ale w moim przypadku problemem nie była awaryjność tylko korozja podłogi której już nie opłacało się naprawiać. Piękne i klimatyczne samochody. Gratuluje zakupu :)
Mam francuza... Już chciałem go podpalić, byłem tak zły na niego, ale namówili mnie aby oddać do znajomego mechanika. Po 3 dniach auto odżyło a ja się cieszę jak małe dziecko i nie mogę doczekać się "pierwszej jazdy" 🤣🤣🤣
Coś się leje!! Zawsze co się leje 😂i ten napis sprawdź poziom oleju hydraulicznego 😂😂 miałem taki w wersji tecnec 3,0 V6 też lało się non stop zielony życiodajny LHM😂
Twoje opowieści są wspaniałe 👌. Co do Passatów to miałem "przyjemność" takowego posiadać dzięki czemu poznałem tajniki niemieckiej technologii w każdym zakamarku tego auta. No cóż - zmęczony Passat też potrafi nieźle dać w kość ☺.
Człowiek który ceni Amerykańskie ciężarówki za ich prostotę kupił XM-a. Już wiem że nie jestem popierdolony. Pozdrawiam Autora. P.S. Zero korozji, tylko znaleźć pojeba co to naprawi.
W białej podlaskiej na myjki koło stacji paliw BP facet naprawia i kocha wręcz te samochody. Jak będziesz chciał, to podam Ci nr telefonu. Naprawiał siostry Xantie.
No jednak to hydropneumatyka. Wbrew obiegowym opiniom zawieszenie to jest proste i tanie w eksploatacji i serwisie. Wystarczy trochę poczytać, a wszystkie wężyki są dostępne oryginalne, zamienniki. Łatwo i tanio można je też dorobić w serwisie hydrauliki siłowej. No i pod żadnym pozorem nie wolno dać tego dotykać mechanikom od wieśwagenów!!
Witam, od dnia 21-23 lipca organizowym jest w naszym mieście zlot amerykańskiej motoryzacji, może uświetnił byś zlot którymś ze swoich cacuszek? Mowa o truckach, bo osobówek będzie od groma :) pozdrawiam
Zdrowizna :) ps co, jak co, ale podoba mi się linia. Trochę jak Subarak SVX w kombiaku. Tylko "mordę" z SVX przespawać i gotowe!!! :) Ps. Motor pracuje elegancko. Dzwięk, jakby "kukuruźnik" opryski na polu robił ;) Ps2. Na serio, to fura mi się podoba
Mistrzu jak przycisniesz więcej filmów na tym kanale to niewątpliwie będzie to jeden z lepszych kanałów polskich. Bez zbędnego pierdolenia, bez reklam, napinki na czysta motoryzacja. Btw mój stary miał 2 xmy - jednego gti turbo, ale rozbił kolega :) niesamowite wozy
Jak ty żeś mi zaimponował w tym momencie. Niedawno skończyłem opierdalać sąsiada co sprzedał XMa z 5 lat temu. A bo się nie chciał podnosić i to drogie w naprawie a poza tym to on francuskich nie lubi.
Bartek, uwielbiam Twoje spojrzenie na motoryzację👍 To co dla innych jest złomem, Ty widzisz to zupełnie z innej perspektywy 💪 Brawo A Fiesta w krzakach też jest do pokazania? Ich praktycznie nie ma na drogach ☹️
Naprawialem je i handlowalem,w tamtym roku 2.5 i 2.1 td na chodzie i tak samo wygladajace oddalem na zło,na chodzie i super stanie,nikt nie chcial kupic,a ty dales az tyle kasy,
Piękny, niestety absolutnie zje..ana z założenia czterobiegowa skrzynia przykrywa zalety silnika i odbiera radość z jazdy tym autem. Auto w tej kombinacji jest głośne w trasie i pali 10l, a ten sam model z manualem pali 7 i jest dużo cichszy, bo obroty na V biegu niższe. I nieodłączne „ABS ausser Betrieb” na wyswietlaczu incydentów, które (jak się szybko przekonasz) wcale nie musi wynikać tylko z problemów z ABSem. To jedyne auto ze wszystkich jakie miałem, którego nie kupiłbym ponownie, lubię mieć w pełni sprawny samochód, a w tym nie nadążałem z „wygaszaniem kontrolek”. Ledwo wykasowałem „błąd ulotny czujnika kąta skrętu kierownicy”, ujechałem 15km, błąd znowu się pojawił. Piękny samochód, który nigdy nie będzie w pełni sprawny, szkoda.
Wszedłem w film szybciej niż rdza na omegę
Albo mazdę 6
Stare diesle i turbo diesle mają niesamowity urok❤ dołożyć jeszcze zapach po odpaleniu w mroźny poranek ❤
Kumpla ojciec miał w liftbacka XM 3.0V6, przedliftowego- ze starszą deską rozdzielczą. Jak na czasy ok. 27 lat temu to zapierdalał jak zły taki. Zajebiste autko.
Też miałem takiego, rocznik '90, w latach 98-05 przeciągi na drogach robiłem, aż się zerwał jeden łańcuszek rozrządu i zakończył żywot. Innych awarii też trochę zaliczyłem, ale tak komfortowego i przemyślanego samochodu dla kierowcy raczej już nie będę miał.
Bartek z tymi swoimi komentarzami jest lepszy niż Szpakowski ...już to słyszę jak Bartek komentuje skoki narciarskie lub mecz naszej kompromitacji piłkarskiej 😁😁😁
,,Tak to jezd z hydrałlikom'' ;-)
Panie Bartku polecam mistrza Pana Tadeusza Vorbrodta z Warszawy a XM wspanialy mam trzy wszystkie w benzynie to zaglowce pozdrawiam serdecznie
Piękny samochód. Napraw go i umyj. Zadasz szyku na drodze. XM to na prawdę piękny samochód.
Mech najczęściej od północy rośnie, więc samochód stał prawą stroną do słońca
XM jest do kochania , radości dla oczu, no i doboty. Kiedy jedzie oddaje uczucie właściciela i kierowcy. Dzieło sztuki równe malarstwo i rzeźbie. Juz wciskam subskrypcję.
Koniecznie film z mycia 😅 wyświetlenia gwarantowane
mialem okazje tym kiedys jezdzic i po pierwszych km gdy byłem w szoku jak to pływa doznałem komfortu jazdy tym cackiem 🙂
Citroën wygląda jak samolot Concorde
😀
Zapomniałeś dodać tak stary i nie zgnity, sam posiadam citroena i nie gnije . Jedynie trochę po 20 latach osłona progu tam cza coś zrobić ale już sam próg zabezpieczyli. Citroen rewelacja
Mialem taką cytrynkę, ale nie w kombi 2.0 benzyna. Super autko, jazda to istna przyjemność. Pozdrawiam
to nie dość, że zawsze piękny wóz to jeszcze kompletnie nie awaryjny, ludzie zwyczajnie nie potrafili o niego dbać, zwłaszcza o zawieszenie, bo to ono najbardziej odstraszało. Szkoda, że trafił Ci się akurat 2 litrowy, ale jakby się dało natrafić na wersję 3 litrową w benzynie to wtedy dopiero zaczuna się zabawa. Kro raz jechał 3 litrowym w trasę nie wsiądzie do innego. Zawiechę hydrodynamiczną łatwo się naprawiało i serwisowało na zaworach z Mercedesa, były znacznie tańsze bo przewody teraz lepsze się zakuwa niż robili oryginały.
szacun, XM to fura z mojej listy wymarzonych samochodow. Powodzenia!
Tu na filmie jest XM po lifcie. A z tego co piszą w Internecie to najbardziej awaryjne były przed liftem. A żeby dodać smaczku to przed liftem większość elektroniki dostarczyła renomowana niemiecka firma BOSCH. Z tego co wiem to w po lifcie za elektrykę odpowiadała firma włoska Magnetti Marelli (Lawetti Menelli). Niby poprawiony, ale włosi tez nie słynęli z niezawodności.
A za nim fiesta, piękna maszyna. Pierwszy zachodni samochód moich rodziców łezka się w oku kreci
Kiedyś jak ojciec handlował furami to zawinęliśmy sobie pojeździć pod jego nieobecność z kuzynem takiego ale HATCHBACKA 3.0 I V6 24V 200KM .No i dobrze że ten kod miał na daszku napisany 😂Ten Automat strasznie mulił ten motor ale wiadomo takie czasy były . Na opuszczonym zawiasie to był nieźle przyczajony tygrys . Dziewczyny majtki przez głowę zdejmowały 😝
Ale środek piękny
Awaryjność hydropneumatyki w Citroenach to szeroko rozpowszechniony mit wynikający z braku wiedzy i odpowiedniego serwisu tego zawieszenia, czyli tzw. "jak dbasz, tak masz". Jak w silniku nie wymienisz oleju przez 50 tys km to też go prędzej czy później szlag trafi. W hydropneumatyce kluczowa jest czystość i jakość oleju. Tam jest dużo urządzeń które pracują pod wysokim ciśnieniem dochodzącym do 175 bar. Taki zawór hamulcowy czy korektory wysokości pasowane są na mikrony i nie ma tam żadnych pierścieni uszczelniających jak np pierścienie w silniku na połączeniu tłok-cylinder. Wszystko metal na metal, więc przede wszystkim czystość i jakość płynu. Jak ktoś nie wymienia na czas albo leje "tańsze zamienniki", to potem nie oczekujmy, że to będzie działać.
Mam takiego XMa break jak na filmie tylko z 2.9 V6 pod maską i jeżdżę nim na co dzień. Mam też XUD11 2.1TD w hatchbacku i faktycznie jest to jeden z lepszych silników w ogóle w całej dostępnej gamie. Trwały niezawodny, oszczędny. Osiągów może nie ma jakichś wysokich, ale są wystarczające do przyjemnej, komfortowej jazdy, a auto to było pod taką jazdę projektowane. W sumie miałem 2 xmy z takim silnikiem i złego słowa powiedzieć nie mogę. No i na baku można było przejechać ponad 1000km. Jeśli pominąć wydatki na paliwo, to jeszcze lepiej jeździ się V6. Brzmi, zbiera się z dołu jak diesel, a jak przyciśniesz to i pazura potrafi pokazać.
Jeśli chodzi o hydropneumatykę, najczęstsze usterki to wycieki płynu LHM z gumowych przewodów powrotnych, które po ponad 20 latach potrafią ze starości odmówić współpracy. XM ma już poprawione przewody stalowe wysokiego ciśnienia i nie gniją one tak jak w poprzednich modelach (jak choćby w BX pierwszej serii, gdzie już po lekko ponad 10 latach potrafiły strzelać jeden po drugim). Jeśli już zgniją, to najczęściej nad tylną belką, bo jest tam takie newralgiczne miejsce, gdzie zbiera się cały syf z drogi, tj błoto, piach + sół z zimy. Kisi się to lata w tej wilgoci i gnije, ale przewody to nie problem, bo można dziś bez problemu dorobić zamienniki miedziane.
Próbowałeś go obniżyć na glebę - trochę za krótko czekałeś. Taki stary mechaniczny hydropneumatyk po zmianie położenia dźwigni wysokości nadwozia musi chwilę "pomyśleć" zanim zareaguje - więcej cierpliwości ;) Jeśli po ok minucie-dwóch nie ma reakcji to korektor wysokości do czyszczenia. W Twoim egzemplarzu z racji, że jest po liftingu i ma hydractive 2, przy zmianie wysokości nadwozia (nawet przy obniżaniu) musi pracować silnik. W przedlifcie można było zglebić auto na zgaszonym motorze.
Poza tym, jeśli to auto stało tyle lat nie odpalane, to ja bym rozebrał korektory wysokości i je wymył + to samo z samym mechanizmem dźwigni zmiany wysokości nadwozia. Dodatkowo wszystkie sfery do przejrzenia, bo pewnie azotu już brak i nie będzie amortyzacji, a jazda bez azotu = uszkodzenie membran. Azot można uzupełnić przyrządem jeśli membrany sprawne, albo wymienić sfery na nowe.
Pozdrawiam i powodzenia życzę, warto by było go odratować, widziałem na filmiku z mycia, że lakier pięknie wygląda.
Dziś spotkać XMa na drodze to naprawdę rzadkość.
Kurła, delikatnie porośnięty mchem, raczysz Waść żartować 🤪
Podobno jak hydro jest sprawne to można załadować prawię tonę węgla a wóz dalej będzie miał taki sam prześwid.
Mszane wzorki fajne ale jak go jeszcze parę lat nie umyjesz to zgnije. A smaochód już dzisiaj taki trochę unikalny. Samo zawieszenie też chyba nie takie straszne jak je malują
Ale fura! Pozdrawiam
U mnie w domu Citroeny są od 1986r , przewinęło się ich kilka , GSA, CX, BX GTI, AX, ZX I Xantia , ta ostatnia 1994r i od 2004 w jednych rękach , służy dzielnie jako daily po dziś dzień. Zawias jeśli serwisowany zgodnie ze sztuką nie jest wcale awaryjny , ale potrzeba do tego fachowca , a o tych coraz trudniej , podobnie jak o części... Nie wiem skąd jesteś , ale my mamy speca w Warszawie na Zaciszu , który pracował w jednym z pierwszych ASO Citroena w Polsce , teraz ma własny warsztat specjalizujący się w autach francuskich i jest jednym z niewielu speców , który ogarnia stare hydropneumatyki. Chcesz namiary?
Jedyny człowiek wykształcony technicznie i z 30 letnim doświadczeniem w autach francuskich marek to Tadeusz Vorbrodt. To też człowiek który wydachowal 2CV kiedyś pod Paryżem na autostradzie :)
XM to jest rewolucyjny samochód, naprawdę to było i jest coś.
Bartek jak Ty mnie teraz zaimponowałeś zwłaszcza że uwielbiam citroeny
No i piękna fura weszła. Jeśli to siłownik to tanio nie będzie.
Miałem dokładnie takiego , ten sam kolor 2.0 benzyna , bardzo fajne auto . Też się bałem kiedy kupowałem ale po zrobieniu sfer dwa lata zero awarii. Pozdrawiam
Piękna perełka 😉
Miałem takie cudo przez cztery lata ale w moim przypadku problemem nie była awaryjność tylko korozja podłogi której już nie opłacało się naprawiać. Piękne i klimatyczne samochody. Gratuluje zakupu :)
Nawet felgi ma oryginalne. Super.
Zajebista fura i pan z kosiarką
Auto mi się podoba, kiedyś moim marzeniem ale najbardziej podoba mi się okolica zamieszkania.
To jest fajny sprzęt, silniki 2.1 były w jeepach.
Mam francuza... Już chciałem go podpalić, byłem tak zły na niego, ale namówili mnie aby oddać do znajomego mechanika. Po 3 dniach auto odżyło a ja się cieszę jak małe dziecko i nie mogę doczekać się "pierwszej jazdy" 🤣🤣🤣
W Niemczech to takie auta już ponad 15000€ kosztują wiec jak go odpisujesz to świetny zabytek będzie 😎
2:54 jak się poprawiłeś to stwierdziłem fajny gościu i dam lajka, ale jak usłyszałem „szkrrrwa ten z tą kosą” to dałem suba 😂
Piękny Francuz👍
Piękna cytryna :D
To był rekordzista - jedyne europejskie kombi z bagażnikiem ponad 700 l!
Coś się leje!! Zawsze co się leje 😂i ten napis sprawdź poziom oleju hydraulicznego 😂😂 miałem taki w wersji tecnec 3,0 V6 też lało się non stop zielony życiodajny LHM😂
Szkoda że tak krótko, wrzucaj filmik z mycia jsk najszybciej 😁
Twoje opowieści są wspaniałe 👌.
Co do Passatów to miałem "przyjemność" takowego posiadać dzięki czemu poznałem tajniki niemieckiej technologii w każdym zakamarku tego auta.
No cóż - zmęczony Passat też potrafi nieźle dać w kość ☺.
O huj .. Lucas Epic. Bądź błogosławiony panie
Człowiek który ceni Amerykańskie ciężarówki za ich prostotę kupił XM-a. Już wiem że nie jestem popierdolony. Pozdrawiam Autora.
P.S. Zero korozji, tylko znaleźć pojeba co to naprawi.
W białej podlaskiej na myjki koło stacji paliw BP facet naprawia i kocha wręcz te samochody. Jak będziesz chciał, to podam Ci nr telefonu. Naprawiał siostry Xantie.
No jednak to hydropneumatyka. Wbrew obiegowym opiniom zawieszenie to jest proste i tanie w eksploatacji i serwisie. Wystarczy trochę poczytać, a wszystkie wężyki są dostępne oryginalne, zamienniki. Łatwo i tanio można je też dorobić w serwisie hydrauliki siłowej. No i pod żadnym pozorem nie wolno dać tego dotykać mechanikom od wieśwagenów!!
Czekam na kolejny odcinek 😁
Siemka. Mialem kiedys Xantie - tez wyciagnieta z buszu . Git furmanka . Di dzis zaluje , ze sie tej ksiezniczki pozbyłem.
Odsubskrybowalem i zasubskrybowalem raz jeszcze. Nie za ma co :)
Witam, od dnia 21-23 lipca organizowym jest w naszym mieście zlot amerykańskiej motoryzacji, może uświetnił byś zlot którymś ze swoich cacuszek? Mowa o truckach, bo osobówek będzie od groma :) pozdrawiam
Nauki w lesie poszly w las - to dobre ;) Fajny samochod i w ogole roznorodnosc i ja rozumiem... ale co z Mackiem? :)
Kolejny świetny odcinek :)
Polecam skontaktować się z Krzesimirem Dębskim chyba najbardziej ogarnięta osoba z XM w Polsce.
Zdrowizna :) ps co, jak co, ale podoba mi się linia. Trochę jak Subarak SVX w kombiaku. Tylko "mordę" z SVX przespawać i gotowe!!! :)
Ps. Motor pracuje elegancko. Dzwięk, jakby "kukuruźnik" opryski na polu robił ;)
Ps2. Na serio, to fura mi się podoba
Piękne auto
Ta Fiesta ładna z tyłu
Perfect for the next vacation in St Tropez 😁 🥐 🥖
Kuźwa jak ja chorowałem na ten samochód .ale córka sołtysa taki miała i nikt we wsi nie miał prawa mieć takiego samego ! :-)(
Moje marzenie taki xm
Mistrzu jak przycisniesz więcej filmów na tym kanale to niewątpliwie będzie to jeden z lepszych kanałów polskich. Bez zbędnego pierdolenia, bez reklam, napinki na czysta motoryzacja.
Btw mój stary miał 2 xmy - jednego gti turbo, ale rozbił kolega :) niesamowite wozy
W tym rzecz, że jak przyciśnie, to już nie będzie kanał bez zbędnego pierdolenia. Robi film jak ma konkretnie o czym i wtedy jest jakość.
Ta Fiesta fajna.... reszta wynalazkow zreszta tez... :)
Piękne auto 👍🏻😊
Jak ty żeś mi zaimponował w tym momencie. Niedawno skończyłem opierdalać sąsiada co sprzedał XMa z 5 lat temu. A bo się nie chciał podnosić i to drogie w naprawie a poza tym to on francuskich nie lubi.
Piękne autko.
Bardzo fajna zabawka
Obstawiam że stał prawym bokiem do słońca 😀👍
Bartek - wóz super. Nagranie luxusowe.
Dzięki!
Zawsze trzymasz kluczyki na przedniej szybie ?
Zarabisty xm
też mam takiego do wyremontowania tylko 2.0 turbo benzyna
Pozdro💪🍀
dobry wieczor
Dla mnie super auto
Brzmi jak projekt XM , czekamy! 😍😁
jak nie masz obiekcji lecieć z ta cytryna do wawy to masz tu warsztat
CITROËN VORBRODT SERWIS
W Katowicach jest szpec od citroena, rodzinna firma
Bartek, uwielbiam Twoje spojrzenie na motoryzację👍 To co dla innych jest złomem, Ty widzisz to zupełnie z innej perspektywy 💪 Brawo
A Fiesta w krzakach też jest do pokazania? Ich praktycznie nie ma na drogach ☹️
Naprawialem je i handlowalem,w tamtym roku 2.5 i 2.1 td na chodzie i tak samo wygladajace oddalem na zło,na chodzie i super stanie,nikt nie chcial kupic,a ty dales az tyle kasy,
O, a z tyłu fiesta II widze zmieniła położenie spod maka w Opolu
Ale meśka 600 masz. Więc to ten wyjątek od reguły?
Zajebisty wóz
👍👍👍
700 Ty's na taxowce żadnych awri wszystko robione zgodnie ze sztuką.mechanika trzeba było se oswoić każdy się bał LHM- u😀😀😀
Tadeusz Vorbrodt w Warszawie Ci pomoże ;)
Petarda auto ogólnie troszkę serca i odżyje
-Opadł ci - krzyczy kobieta do właściciela Citroena na hydropneumatyce...
Szkoda mi go kurde. Zadbałabym o niego.
Fiesta na PSZ, moje okolice 😅
Ogladałem jak w Muzeum Skarb Narodów myli podobjie wygladającego Fiata 125p karetke i zrobili z niego igłę to czemu u Ciebie tego nie poogladac.
Liczę, że będziesz pokazywał regularnie jak robisz z XM-a diamencik :) Miałem takiego (w benzynie), jedno z najlepszych aut.
Bedziesz na Master Trucku?
Dobra strzała 😉
Też bym takiego kupił 😜
Piękny, niestety absolutnie zje..ana z założenia czterobiegowa skrzynia przykrywa zalety silnika i odbiera radość z jazdy tym autem. Auto w tej kombinacji jest głośne w trasie i pali 10l, a ten sam model z manualem pali 7 i jest dużo cichszy, bo obroty na V biegu niższe. I nieodłączne „ABS ausser Betrieb” na wyswietlaczu incydentów, które (jak się szybko przekonasz) wcale nie musi wynikać tylko z problemów z ABSem. To jedyne auto ze wszystkich jakie miałem, którego nie kupiłbym ponownie, lubię mieć w pełni sprawny samochód, a w tym nie nadążałem z „wygaszaniem kontrolek”. Ledwo wykasowałem „błąd ulotny czujnika kąta skrętu kierownicy”, ujechałem 15km, błąd znowu się pojawił. Piękny samochód, który nigdy nie będzie w pełni sprawny, szkoda.
👌
Glonorosty hahah , dobry odcinek
mech rośnie od północy.
Bartku po raz kolejny pokazałeś że na jutubach można pokazać coś o co nikt nie prosił a każdy potrzebował❤❤❤❤ Szacun za twoja robotę