Od 4 lat nie farbuje włosów i to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Mój naturalny kolor lepiej mi pasuje do urody, no i do fryzjerki chodzę dwa razy w roku 😊 dziękuję za ten film Olu i pozdrawiam serdecznie 🎉
Elegancja to nie sztuczność… Sztuczność w wyglądzie i w zachowaniu, niestety nie ma nic wspólnego z elegancją. Czasem naprawdę z żalem patrzę na młode (i nie tylko) kobiety, które mają wszystko doklejone, doczepione, przerysowane i w efekcie wygląda to wręcz karykaturalnie 😢
Jak chcą to niech sobie tak wygladają, krzywdę Ci tym robią czy co? Nie każdy musi i chce być elegancki. Najważniejsze, żeby ona się czuły dobrze z tym jak wygladają.
@@dalila332 A nie pisałam tego w odniesieniu do naturalnych/ zdrowotnych mankamentów urody. Jako stomatolog muszę dodać, że w dobrze pojętej implantologii, zęby muszą wyglądać bardzo naturalnie i ich biel również nie może być niespójna z naszą urodą. Profesjonalny fryzjer chyba również się z tym zgodzi, jeśli chodzi o koloryzację, peruki i doczepy.
Też tak uważam, Pani Ola jest teraz bardziej "rasowa". Długie włosy niestety czasem i przy niektórych stylówkach przyczyniają się do efektu Alicji w Krainie czarów. Taka "stara maleńka". Nie zawsze, czego przykładem jest choćby Amal Clooney, bo to kwestia nie tylko rodzaju włosów, ale ich gęstości, jak i modelowania.
Uważam,ze jeszcze lepiej byłoby gdyby tej fryzurze dodać objętości,aby były bardziej puszyste a nie takie gładkie przy głowie Dodałoby to jeszcze więcej uroku😊
Pracowałam w salonie fryzjerskim i ku zgrozie moich fryzjerów nigdy nie pozwoliłam im na farbowanie moich włosów :) Raz jak byłam nastolatką miałam szampon kolryzujący i to nauczyło mnie żeby przy włosach nie grzebać. Od 30 lat mniej więcej mam włosy naturalne, do pasa i nie zamierzam tego zmieniać :)))))
Pani Aleksandro, obecna fryzura przepiękna! Romantyczna, lekka, bardzo przy tym elegancka! Widzę, że nie jestem odosobniona w tej opinii.😊 Jeżeli chodzi o mnie też testowałam różne kolory i techniki koloryzacji, ale od 32. roku życia już tego nie czynię, a mam 51🙃. W naturalnych siwiejących włosach czuję się... sobą, świeżo, naturalnie i... ciągle młodo. Pozdrawiam ciepło! 🌞
Super...od ponad 10 lat nie farbuje włosów. Troszke zaczynaja siwieć- na razie mi to nie przeszkadza i mam nadzieję, że też nie będę farbować. Tylko zaakceptuje nowy naturalny kolor...
Gdy tylko zobaczyłam dzisiejszą okładkę filmu pomyślałam: "ależ ta nowa fryzura jest korzystna dla Ciebie" a tu taki wstęp :) Rozumiem indywidulane Twoje odczucia, jednak ode mnie przyjmij wyrazy uznania dla dobrego wyglądu aktualnej fryzury, miłego dnia :)
Ale to jest prawda. To właśnie ta fryzura jest korzystna dla Oli. Dłuższe wlosy zdecydowanie nie dla tego kształtu twarzy, ale też samej struktury i gęstości włosa. Teraz jest mega elegancko.
Naturalny kolor na 90% będzie najlepszy do naszej karnacji. Ja też miałam na głowie wszystko, od dobrych 5 lat mam już swój i nie zamierzam go zmieniać. Włosy farbowane na czarno od razu widać, że nie pasują do urody i wyglądają źle.
Moje włosy to ciemny bląd. Na szczęście późno zaczęłam siwieć. Po paru eksperymentach zrezygnowalam z farbowania. Dbam o dobrą kondycję włosów i dobre strzyżenie co miesiąc, bo noszę krótką fryzurę. Mnie się podoba. Kiedyś spotkalam osobę nieco starszą ode mnie, której dawno nie widziałam, a ona do mnie "ale masz piękne włosy ". Chyba coś w tym jest, bo po latach farbowania, kiedy juz hormony przestaja pomagać, kobiety często mają zniszczone i przerzedzone włosy, a to nie dodaje urody. Lidia Popiel, żona Bogusława Lindy nosi naturalne siwe długie włosy i wygląda przepięknie. Dla mnie jeszcze gorsze od odrostów na włosach są odrosty na hybrydowych paznokciach.
Podobnie jak Ty Olu, miałam na głowie już wszystkie możliwe kolory tęczy. Skończyłam 35 rok życia i dotarło do mnie, że najlepiej wyglądam w swoim naturalnym średnim blondzie. Jak zacznę siwieć będę farbować na bardzo zbliżony odcień. Taka jest prawda, natura wie, co robi.
Bardzo rzadko piszę komentarze, teraz zrobię wyjątek. Ja też farbowałam włosy ze względu na siwienie. Mam 70 lat i od może 7, 8 lat zaniechałam malowania i częstego cięcia i o dziwo otrzymuję wiele komplementów, że takie naturalne i że super wyglądają. Panie, które mają mamy w moim wieku lub starsze, w rozmowie ze mną, obiecują że będą zachęcać swoje mamy do zaniechania malowania. Dodam, że ja ich nie przekonuję, przekonuje ich wygląd moich włosów. Pozdrawiam
Różne są te siwe włosy jedne mają ładny odcień ,a inne wpadają w taki brudny siwy.Osobiscoe też bym siwe zostawiła ale ich odcień musiałby mi się podobać.
Bardzo podoba mi się siwy kolor u dojrzałych kobiet. Sama czekam na taki moment, aż moje siwe będą wyglądały dobrze...mam 38 lat i 70% siwych, próbowałam zostawić naturalny kolor, ale narazie na to dla mnie za wcześnie
Zgadzam się ze wszystkim.Włosy naturalne i czystę są najpiękniejszą ozdobą kobiety Ja znalazłam wreszcie dobra fryzjerkę.Ponieważ siwieję szukałam fryzjerki ,która mi tak rozjasni włosy ,że to będzie wyglądać ładnie. Do tego namówiła mnie fryzjerka bym zapuściła wlosy.Nosiłam krótkie i choć trochę to trwało efekt jest super.Wiele osób mi mówi że teraz o wiele lepiej.Sama też się z takimi włosami czuĵe dobrze. Pozdrawiam serdecznie Olu .
Z tłustymi włosami lepiej zacząć od pielęgnacji. Bardzo ważne są składy.- są tam silikony i inne substancje które kumuluja się na włosie dając efekt tlustosci. Po prostu kosmetyki bez tych substancji a przyjemnej regularne oczyszczanie ich z nich. Po umyciu włosów ledwo były suche a już były tłuste. Po zmianie pielęgnacji jest diametralna różnica. Dopiero kolejnym krokiem powinien być moim zdaniem specjalista jeśli zmiana pielęgnacji nie pomoże
Znam doskonale ból z odrostami. Mam jasne włosy i farbowałam na bardzo ciemny kolor (dzisiaj nie wiem co mi strzelilo do głowy!!!!) Co 3 max. 4 tygodnie musiałam farbować. To był koszmar! Po długich bojach ze zdjęciem koloru wróciłam do naturalnego koloru i jedtem z tego faktu bardzo zadowolona! Pozdrawiam serdecznie! ❤
Zgadzam się ze wszystkim, co powiedziałaś. Ostatni raz farbowałam włosy na swój ślub 15 lat temu i niestety wyszły czarne, dużo ciemniejsze od mojego naturalnego brązu. Nie farbuję i staram się dbać o regularne obcinanie koncówek. Twoja długość i kolor wyglądają bardzo elegancko! 😊
Ja miałam duzo kolorow ale uwaxam ze nakbardziej elegancko wygladaly moje rozowe wlosy w roznych wersjach dlugoaci. Takie rose-gold, prudoriwy roz ale tez brzoskwiniowy pudrowy. To wygladalo z klasą, ale podkreslalo moja urode ( typowo slowianska- niebieskie oczy, lekko oliwkowa cera, naturlanie mysi cieknh blond). Tak wiec tak. Uwazam ze kolory jak najbardziej moga wygladac z klasą i elegancko.
Ja też miałam długo włosy farbowane ciemny blond, a naturalnie mam brąz. Szybko mnie to irytowało też ze względu na to, że szybciej odrastały. Później właśnie zdecydowałam, aby zafarbować włosy na zbliżony mój naturalny kolor i jest ok, zaprzestałam farbowania i też mam wrażenie, że lepiej jako naturalne moje włosy się prezentują :)
Ja mam naturalnie ciemniejsze włosy od spodu a na wierzchu jasny blond, wszyscy myśleli, że farbuję i robię sobie pasemka. Jak zafarbowałam na kasztanowy kolor, to w końcu twarz zrobiła się wyrazista i ten kolor bardziej pasuje mi do oczu (zielonobrązowe). Co do mycia włosów to włosy bardzo mi się przetłuszczały a końcówki przesuszały, zaczęłam coraz rzadziej myć włosy i jeżeli nie ma intesywnego wysiłku fizycznego to teraz włosy są w dobrym stanie i nieprzetłuszczone przez 4-5 dni.
Hmm...czasem tak bywa, może to i rzadkie zjawisko, gdzie matka natura może się pomylić, i wtedy kolor włosów nie pasuje do twarzy. Ja na przykład z natury mam nijaki, "mysi" kolor włosów, za to ciemną oprawę oczu, wyraźny kolor tęczowek i ciemne usta. Kiedy zaczęłam farbować włosy na ciemny brąz, wszyscy jak jeden mąż, mówili mi, że takie włosy bardziej mi pasują. Ale farbuję henną, dlatego oprócz efektu koloryzacji, mam dodatkowo efekt pielęgnacyjny. Polecam! 😀
Mam to samo. W moich mysich, brązowawych włosach moja twarz wygląda na szarą i zmęczoną. Zrobiłam ciemny blond z refleksami i każdy że znajomych jest oczarowany zmianą. Natura też się myli.
Ja miałam fajny ciemny blond, a jak zaczęłam siwieć, zrobiły się mysie i mimo, że jestem typem kolorystycznym, który się lubi z szarością, to wypłowiałe włosy u mnie mi się nie podobają. Farbuję na kolor zbliżony do tamtych.
Kiedys zafarbowalam moje włosy na czerwono. Kiedy przyszłam do domu i spojrzałam w lustro - pierwsze, co pomyślałam -to, ze wyglądam, jakbym miała na głowie czerwona czapkę. Po kilku latach "eksperymentowania" wróciłam do naturalnego koloru - i odetchnęłam z ulga! To było to!
Dzien dobry, tak to prawda. Ksiezna Kate miala doczepy ,na waznym wydarzeniu, ktore bylo bardzo widac co spotkalo sie z krytyka. Uwazam,ze wszystko co jest doczepiane widac i nie jest eleganckie. Podstawa jest czystosc i pielegnacja. Wazne jest kto scina nam wlosy i nie kazda fryzura bedzie pasowac do naszej urody. Klimat danego kraju niestety utrudnia nam utrzymanie fryzury i wlosow w dobrej kondycji. Bedac w Polsce zawsze mialam wlosy wyczesane, wymodelowane, modnie podciete i eleganckie. Niestety pogoda w Irlandii temu nie sluzy, silne wiatry, deszcze i sztormy powoduja,ze albo masz wlosy rozpuszczone - rozczochrane, albo spiete klamra lub gumka. Lakier tak- jesli z domu idziesz do samochodu iz niego do budynku. Rowniez eksperymenowalam z wlosami, mialam pasemka, blond, ciemny braz( prawie Czarny), kasztanowe, miedziane, zgnita zielen, zolte/ kurczakowe, czekoladowe, a przez lockdown wrocilam do swoich naturalnych. Mialam tez trwala ondulacje, wlosy swilcowane, a w zwiazku z tym roznie obcinane wlosy. I czesto zadaje sobie pytanie ,, dla czego ja sobie to robilam?" Pokochalam wreszcie moj naturalny kolor wlosow. Dziekuje bardzo za ciekawy odcinek i serdecznie pozdrawiam 🥰🌹🍀
Pani Olu, noszę włosy związane w kucyk,tak najwygodniej, chociaż może powinnam zmienić.Od kilku lat nie robię trwałej,a włosy mam falowane, farbuję na ciemny blond,a wychodzą czarne, chciałabym zmiany na jaśniejszy ale obawiam się 😊💓
Moje doświadczenie pokazuje, że rzadsze mycie włosów faktycznie poprawia ich kondycję... Przez pół swojego życia także miałam "bzika" na punkcie czystych włosów. Myłam je codziennie, a przez długi czas, gdy miałam grzywkę (która po nocy sterczała jak daszek od kaszkietu 😂), do tego fryzurę na boba, więc nie dało się włosów związać, myłam je codziennie rano, przez co musiałam wstawać super wcześnie, żeby zdążyć na uczelnię. W lecie to było jeszcze pół biedy, gorzej w zimie, gdy łatwo się przeziębić wychodząc z taką jeszcze ciepłą po suszeniu czachą (oczywiście czapka must have). W późniejszym czasie, gdy pozbyłam się grzywki, myłam głowę wieczorem, a rano po prostu robiłam kucyka, już było trochę lżej. Dopiero od około roku, gdy nie muszę "wychodzić do ludzi" codziennie, bo pracuję na swoim, pozwalam sobie na mycie włosów co 3-4 dni. Różnica jest bardzo duża! Gdy myłam codziennie i pozwoliłam sobie na "odpuszczenie" raz na jakiś czas, to już praktycznie na drugi dzień włosy były ciężkie, lekko tłuste. Teraz nawet po 3 dniach pozostają w miarę sypkie i aby faktycznie się przetłuściły to muszę ich nie myć około 5 dni. Skóra na ciele to jednak nie to samo, co skóra na głowie (generalnie jest różna w zależności od miesca; stopy pocą się jednak inaczej niż np. plecy), zatem w moim odczuciu porownianie nie jest do końca trafne.
Szampon Head&Shoulders niektóre rodzaje ludzie wykupili w promocji. Kiedyś był jeden rodzaj a teraz z kilkanaście. Gdyby były tylko takie szampony to bym musiała do mycia włosów zaparzyć sobie mydlnicy lekarskiej ze sklepu z ziołami. Bo moja skóra już by tego nie wytrzymała. Obecnie używam szamponu Yumi wszystkie dobre oprócz grapefruitowego-normalizującego bo jest w nim na końcu składu paraben ale wszystkie inne OK, prawie sam aloes w składzie:) Kacperek sprawdzał i wszystko jest dobrze:) Pozdrawiam Renata.
Wydzielanie łoju przez skórę głowy jest porównywalne z wydzielanie sebum przez skórę twarzy, nie z potliwością, która pełni zupełnie inne funkcje dla zdrowia skóry. Twarzy również nie należy myć zbyt często, jeśli się ma cerę przetłuszczającą i nie chce się doprowadzić do pogorszenia problemu przez stymulowanie gruczołów, przesuszanie i przesycanie produktami - oczywiście skala jest inna, bo "zbyt często" dla twarzy byłoby kilka razy dziennie, czego chyba nie robiłby włosom nawet najbardziej fanatyczny nerwicowiec. Niemniej porada "przetrzymania" włosów dla zresetowania sebum nie jest zupełnie wyssana z palca. Na pewno nie można chodzić z brudnymi włosami. Faktem jest jednak, że idea mycia ich codziennie produktami z silikonem to system wymyślony przez marketingowców w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, nie coś, co jest jedynym słusznym - albo nawet najsłuszniejszym - sposobem na higienę. Zarówno historycznie, jak i w innych kulturach kobiety stosowały/stosują inne metody, i naprawdę nie oznacza to zaniedbania. Duże znaczenie ma też właśnie stylizacja włosów (jest wiele bardziej skomplikowanych fryzur, które najlepiej wyglądają i trzymają się co najmniej po jednym dniu od mycia, a są niezwykle eleganckie, dużo bardziej od najmodniejszych teraz rozpuszczonych włosów. Kręcone włosy rządzą się w ogóle kompletnie innymi prawami. Itp., itd.). Ilość zanieczyszczeń powietrza oraz ciężkich produktów używanych na co dzień czy stylizacja ciepłem oczywiście będą również miały skutki, które trzeba brać pod uwagę. Niemniej wiele osób, które są przekonane że mają przetłuszczającą się skórę głowy bardzo skorzystałoby na inwestycji w szczotkowanie oraz właśnie zmniejszenie częstotliwości mycia (prawdopodobnie przy zmianie również innych nawyków). Na pewno rada, żeby z problemem udać się do specjalisty, jest najtrafniejsza. Z tym zastrzeżeniem, żeby zdawać sobie sprawę z uprzedzeń i interesów określonych osób (jak z każdym lekarzem i kosmetyczką, zawsze lepiej dopytać o mechanizmy działania, składniki, najekonomiczniejsze zamienniki, zrobić własny research - niż dać sobie wcisnąć konkretne drogie środki i zabiegi). Całym sercem zgadzam się też, że brudne włosy nie mogą być eleganckie.
A ja mam pytanie odnośnie fryzur - bo teraz "podstawą" są rozpuszczone włosy, ale też najróżniejsze koczki koczki a'la ptasie gniazdo. Osobiście mam włosy do pasa i zazwyczaj zaplatam je po prostu w warkocz (jest to dla mnie najwygodniejsza forma, która pozwala mi funkcjonować bez ciągłego odgarniania i przeczesywania włosów) jednak patrząc na lansowane w mediach standardy piękna czuję, że warkocze (pomijając różne sploty na ślub okraszone toną kwiatuszków i perełek) są uznawane za fryzurę dla dziewczynki, a nie kobiety. Więc... jak to jest z tymi stylizacjami? Czy elegancja to tylko rozpuszczone włosy? I czy w jakimś wieku po prostu pewnych fryzur nie wypada?
Nasza lekarka rodzinna zawsze nosi piękny długi warkocz. Moja przyjaciółka z pięknymi grubymi blond włosami też i ja uważam że to piękne i naturalne. No i głowa nie jest wtedy uciśnięta ani opięta niczym.
@@monikaparuch6503 Świtezianka z ballady Mickiewicza była tak kusząca, że strzelec w kilka chwil stracił dla niej głowę, choć dopiero co wierność ślubował. Z tego wynika, że warkocz w atrakcyjności jej nie przeszkodził 😅 .
Dziękuję za odcinek. Ładna, schludna fryzura dodaje elegancji. A jakie ma Pani zdanie na temat siwych włosów. Czy powinno się farbować, czy pozostać przy naturlnym stanie i zaakceptować siwiejące włosy? Czy siwe włosy wyglądają elegancko? Pozdrawiam
W kwestii kolorowych włosów. Nie jestem pewna czy one mogą wyglądać elegancko, ale moim zdaniem mogą wyglądać dobrze. Tylko jest to trudne, bo kolorowe włosy mocno przyciągają uwagę, więc dużo gorzej wyglądają jakiekolwiek niedociągnięcia. Moim zdaniem kolorowe włosy wymagają braku odrosty, muszą być bardzo czyste i wyglądać na czyste oraz bardzo dobrze ułożone. Przyznaje, że jest jedna osoba w internecie, która ma włosy w kilku kolorach i moim zdaniem wygląda ładnie, ale te włosy są prawie zawsze bardzo zadbane (jak nie są to od razu zwraca uwagę).
Pani Aleksandro, czy mogłaby Pani nagrać filmik o oprawkach okularów? Wydaje mi się , że takie ogromne , plastikowe oprawki nie są eleganckie. A może mylę się.
A jak dla mnie zajebiście to wygląda, ludzie są dużo żywsi a nie wszystko takie beżowe i stonowane. Sama bym chciała mieć tatuaże ale szkoda mi kasy na to
Tatuaże wyglądają koszmarnie. Kiedyś były domeną osób karanych i nizin społecznych. Teraz ktoś sprytny robi na tym kasę. Moda zawsze przemija i co wtedy?
@@AnikaLov Wyrażam własną opinię, do której mam konstytucyjne prawo. Nikogo nie obrażam. Nie obchodzi mnie jak stara jest historia tatuażu. Kojarzy mi się z kryminalistami i uważam, że to oszpecanie siebie ma całe życie. Okropne.
moim zdaniem odrost może wyglądać elegancko jak i kolorowe włosy wszystko zależy od wykonania i mnie prywatne to bardzo się podoba oraz widziałam eleganckie takie stylizacje czy to w pracy czy mijając na ulicy 😁 co do włosów zniszczonych czy zaniedbanych się zgadzam, za to tłustych nie zawsze widać są fryzury które wymagają użycia żelu i tak jeden dzień ekstraklasa można ładnie przeżyć 😁 więcej to już widać że coś nie gra
Ja mimo ledwie skoñczenia 40stki ,jestem siwa od 5 lat.Farbujè na bràz I muszè robić odrost bo nie chcè mieć siwych .Jestem jednak już zmèczona tym samym kolorem od kilku lat.Chcè je rozjaŝnić wièc siłà rzeczy odrost musi być ciemniejszy.Co mam zrobić ,bo lubiè i chcè wyglàdać elegancko?
A jak sobie radzisz z siwymi? Bo ja mam całą głowę siwych wlosow i mimo tego że jest szatynką zdecydowałam się na blond baleyge żeby rzadziej chodzić do fryzjera czy masz na to jakaś radę . Uważam że gdybym teraz chciała wrócić do naturalnych to mimo is mam 45 lat to byłabym cała siwa a to wydaje mi się dopiero mało eleganckie
A co myślisz na temat siwiejących już włosów...ja jestem ciemna blondynka....obecnie jestem blondynką taka pomiędzy swoim kolorem a blondem takim słonecznym...ciepłym ale odrosty już mi siwieja tak że je widać jak nie farbuje...ale nie podobają mi się te siwki...i nie mam póki co pomysłu na nie...😊
Pracowalam dla konzernu Loreal wiele lat na zachodzie. Firma twierdzila, ze najlepsza sprzedaz farb do wlosow Maja w Europie Wschodniej. Niestety, tak wiele kobiet w PL farbuje niepotrzebnie swoje piekne, naturalne wlosy. Na zachodzie o wiele wiecej kobiet nosi swoje zadbane, siwe wlosy bez farbowania. Szkoda rowniez, ze prawie wszystkie Polki po 50tce scinaja wlosy na krotko, po mesku...brr.. jak dojda do tego uderzenia i spocony, mokry kark, wyglada to naprawde nieestetycznie. Szkoda
Kompletnie nie obchodzi mnie elegancja (tzn. szanuję, gdy ktoś chce tak wyglądać i się tak zachowywać, ale mnie bliżej do luzary), natomiast bardzo lubię Cię słuchać. Płynność wypowiedzi i poprawność językowa. Aż miło włączyć.
Ja nigdy nie fabowalam. Jedynie na wakacje z resztek farby po siostrze lub mamy jak robily farbe w domu to pasmka. Nie widze siebie farmowanej. A kolor mam taki jak Twoj naturalny :)
Osobiście podobały mi się twoje włosy kiedy wracałaś do naturalnego koloru, wyglądały odważniej i ciekawiej, ale zgadzam się ze teraz jest bardziej elegancko ;3
Trzy tygodnie temu również obcięłam włosy właśnie do tej długości, którą masz Olu. Do tego zażyczyłam sobie zasłonową grzywkę. Otrzymałam sporo komplementów na temat nowej fryzury, natomiast o ile z ułożeniem włosów nie mam problemu, tak układanie grzywki to dla mnie przekleństwo.
Aleksandro, a co uważasz o farbowaniu siwych włosów? Czy eleganckie jest tylko ich naturalne noszenie ? Tu też widać odrosty i często trzeba je farbować.
@@aleksandrapakulaa co jeśli ktoś siwieje będąc już w Twoim wieku? Siwizna dodaje lat kobiecie, farbowanie na naturalny ciemny kolor skazuje na cotygodniowe farbowanie, co ciemna farba spłukujesię i po długości i odrost jest makabryczny, , zostaje jedynie blond. Delikatny ciemniejszy odrost moim zadaniem jest do przyjęcia i został on zaadoptowany przez fryzjerów i można go w miarę ukryć . Księżna Diana ma wiele zdjęć z delikatnym odrostem widocznym zwłaszcza na skroniach.
Tylko ,że Królowa Elżbieta miała już swój wiek .Ja pomimo ,że jestem nieco młodsza też mam dużo siwych włosów i bardzo szybko mi rosną. Więc ten odrost zawsze jest widoczny.Musialabym malować co 3 tygodnie, a taki częsty zabieg osłabia włosy.
@@glas_gow Ja też siwieję :-) To nie są pasemka, to siwe włosy. Tak jak wspomniałam w filmie - odrost da się maskować w bardziej subtelny sposób. Czy to umiejętną koloryzacją, czy specjalnym sprayem, czy też samą pielęgnacją i odbijaniem włosów od nasady. Farbowanie włosów w taki sposób, by był widoczny odrost już od początku, jest niekoniecznie dobrym rozwiązaniem.
Olu, zgadzam sie z Toba w kazdym zdaniu, poza jednym…ale o tym za chwilke. Trudno jest znalesc kogos, kto naprawde ma technicznie ladnie pofarbowane wlosy. Moim zdaniem blad wlosy co prawda troche odmladniaja i „zmiekczaja“ urode ale rownoczesnie pozbawiaja tej ultymatywnej elegancji. No wlasnie, mozemy sie sobie lub innym w kolorowych wlosach podobac ale z elegancja to nie ma nic wspolnego. Sama rozjasnialam przez dlugie lata moje wlosy, od 3 lat nie farbuje. Sa zdrowe, grube, geste i lsniace. A zdanie, ktoremu musze zaprzeczyc: twoje wlosy wygladaja dzisiaj przepieknie. Wspaniala dlugosc. Chociaz uwazam, ze jeszcze 3 cm krotsze bylyby idealne🩷😅
Ostatni raz farbowalam wlosy w 2016 roku. Bylo to wlasnie sombre, i ten blond tak mnie zmeczyl wlasnie..wlosy byly suche i puszyste..wygladalo to bardzo zle..
Włosy cienkie są bardzo wymagające, bardzo widać przetłuszczanie. Część kobiet uważa za ładne jedynie długie włosy, zawzięcie zapuszcza je, tylko niestety też rzadko chodzi na strzyżenie myśląc, że nie widać rozdwojonych końcówek 🙃
Ja znam jedną kobietę (naukowczynię! I to nawet nie z dziedziny artystycznej!), która ma włosy tak zafarbowane, że od góry ma blond lub jasny róż, a od spodu tęczę przechodzącą z jednej strony na drugą. Pewnie wymaga to częstych wizyt u fryzjera i pewnie niewiele ma wspólnego z klasyczną elegancją, ale do niej świetnie pasuje i nie wyobrażam jej sobie z "nudnym" jednym kolorem ;)
@@filafon2785 wybacz, ale byle kto doktoratu z nauk o życiu czy przyrodniczych nie robi. Wątpię, że masz cokolwiek wspólnego z tą branżą, więc polecam elegancko przemilczeć.
@@japrawdziwe7955 @filafon2785 rozumiem, że wychowawczyni, dozorczyni czy sprzedawczyni również wywołują u jaśniepaństwa takie samo święte oburzenie i wielce zabawne docinki? 🤔
Mnie odrzuca przede wszystkim fryzura z podgoleniami u kobiet. Takie łyse place, platy gołej skóry, nawet gdy reszta fryzury jest jakoś specjalnie wystylizowana napawa mnie obrzydzeniem, to po prostu szpeci, odbiera kobiecość. Mam nadzieję, że ta moda już przemija.
Mam męża, który uważa identycznie:-) Z natury mam przepiękne kręcone włosy. Czasem je obcinam, a potem zapuszczam. Nigdy nie komentuje moich wyborów, ale wiem, że nie znosi podgolonych tak zwanych damskich fryzur. Ja zresztą też i nigdy nie pozwalam fryzjerowi nawet na sugestie, by tak się obciąć:-) Pozdrawiam!🤗
A co z naturalnymi siwymi?Ja jeszcze nie mam 40 a już mam sporo siwych. Wzbraniam się jednak mocno przed farbowaniem, na razie jeszcze tak mocno nie widać. Tylko co będzie dalej ? Naprawdę nie chciałabym farbować.
30 cm to dobra długość dla perukarza. Warto pomyśleć, rozejrzeć się wokół. Wbrew pozorom wiele osób potrzebuje perukę. Moi synowie oddają co ok 3 lata. Na jedną perukę potrzeba włosów z trzech głów. Ja obecnie odeszłam od farbowania, jestem w trakcie akceptowania pieprzu z solą. Spotkałam się z różnymi komentarzami, ale ponieważ mimo 50+ mam dość młodą i zadbaną cerę (automasaże, dobrane kosmetyki), jest to do "przełknięcia". Posiłkuję się czasem cennymi opiniami moich synowych.
Byłam ciekawa czy powiesz coś o długości. Na innych kanałach zajmujących się elegancją slyszalam, że włosy dłuższe niż do łopatki nie wyglądają elegancko.
Mam 35 lat i zastanawiam sie czy wypada mi nosic wsowki czy spinki. Np. jak robie koka, to czy eleganco bedzie jak dla ozdoby umieszcze w nim ozdobne wsowki. Chodzi mi o takie delikatne szpilki kokowki zakonczone jakimis kwiatkami czy perelkami. Takie ozdoby czesto wpina sie do fryzur na wesela. Dlatego zastanawiam sie czy taki kok z wsowka nie bedzie wygladal smiesznie w zyciu codziennym.
Miałam w życiu taki epizod , od zawsze blondynka pomalowałam sobie włosy na czarno😢, wyglądało to okropnie, więc po krótkim czasie znów wróciłam do blondu , niestety nie wyszło😮 kolor koszmarny , a do tego ,,kaczy puch,,
To wszystko prawda. Problem w tym, że elegancja na głowie często wygląda nudno. Ja mam takie odczucia u siebie. A ponieważ nie lubię fryzur wymagających układania i używania dużej ilości kosmetyków, mam problem, żeby wyglądać naturalnie ale nie nudno.
Strasznie mi przykro - włosy mam w porządku, nie popełniam żadnego z omówionych błędów. Jednakże mam łuszczycę skóry głowy, przez co mam świąd skóry, a to skutkuje, że drapię się i powstają czerwone miejsca + dużo białych łusek. Kosztuje mnie to ogromnie emocjonalnie, jestem już wykończona tym stanem, wydaję ogrom pieniędzy na szampony na recepte, a nic nie daje. Teraz próbuję kolejny lek i mam nadzieję, że choć trochę zadziała. Wiem, że łuski i takie czerwone miejsca na skórze głowy (widoczne strefy) nie są eleganckie ani ładne, ale poczułam się jeszcze gorzej. Mam ochotę czasami ściąc się na łyso, pozbyć się tej skóry chorej.... Ludzie patrzą i mogą zauważyć problem, mieć swoje zdanie, opinię. Mi samej coraz ciężej patrzeć w lustro..
Nie mogę się zgodzić z tym, że naturalnie tzw odrost nie występuje. Latem włosy mi jaśnieją od słońca (czego bym nie robiła), zimą te, które rosną są ciemniejsze. Nie farbuje więc jest to widoczne, nie jest to jakoś spektakularne, ale jednak ten 1-2 odcienie widać
Ja natomiast jest 50-latką i mam siwe włosy. Bez koloru wyglądają na czarno-srebrne. Nie podobam się sobie i już. Poza tym nie oszukujmy się, ale siwe włosy postarzają. Białe (siwe) wyglądają lepiej na krótkich włosach. Pewnie dostanie mnie się za ten komentarz...Ale to jest moje zdanie.
Matka natura... czyli w siwych będziesz chodzić za parę lat? Ktoś tu napisał, że najgorsza jest sztuczność, zgadzam się. Sztuczna elegancja nie brzmi dobrze
Zgadzam się z tobą, również nie podobami się ta moda dzisiejsza na odrost, a dalej niemal białe włosy, ja farbuję niemal co 3 tygodnie właśnie żeby nie mieć odrostu i myję codziennienie rano bo mam tłustą skórę głowy i niestety tylko wtedy wyglądają estetycznie ❤
To normalne, ze juz po 3-4 dniach widzi sie tyci odrost, farbowalam wlosy na blond bardzo długo. Mysle, ze rosna Pani wlosy w zupelnie standardowym tempie.
obecna fryzura jest swietna - elegancka romantyczna. moze po prostu jest bardziej wymagajaca ale efekt jest super
Od 4 lat nie farbuje włosów i to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Mój naturalny kolor lepiej mi pasuje do urody, no i do fryzjerki chodzę dwa razy w roku 😊 dziękuję za ten film Olu i pozdrawiam serdecznie 🎉
Jak sie pojawia siwki, to zmienisz zdanie 😅
Farbuję co 3 tygodnie, nienawidzę moich siwych. Kolor robię jak najbardziej zbliżony do dawnego naturalnego i jest mi z tym dobrze 😊
Tez mam siwe i niestety wlosy siwe postarzaja o 10 lat,nie wiele kobiet wyglada dobrze w siwych wlosach..Tez farbuje od lat.
Elegancja to nie sztuczność… Sztuczność w wyglądzie i w zachowaniu, niestety nie ma nic wspólnego z elegancją. Czasem naprawdę z żalem patrzę na młode (i nie tylko) kobiety, które mają wszystko doklejone, doczepione, przerysowane i w efekcie wygląda to wręcz karykaturalnie 😢
Nie do końca się zgadzam, taki np. brak zębów czy włosów zawsze będzie lepszy niż te sztuczne? Chyba nie.
Jak chcą to niech sobie tak wygladają, krzywdę Ci tym robią czy co? Nie każdy musi i chce być elegancki. Najważniejsze, żeby ona się czuły dobrze z tym jak wygladają.
@@enigmaticangel6818 dokładnie 👍 ważniejsza od elegancji jest samoakceptacja, więc niech wyglądają tak jak im się podoba
@@dalila332 A nie pisałam tego w odniesieniu do naturalnych/ zdrowotnych mankamentów urody. Jako stomatolog muszę dodać, że w dobrze pojętej implantologii, zęby muszą wyglądać bardzo naturalnie i ich biel również nie może być niespójna z naszą urodą. Profesjonalny fryzjer chyba również się z tym zgodzi, jeśli chodzi o koloryzację, peruki i doczepy.
@@dalila332 Wydaje mi się, że to jest właśnie wynik braku samoakceptacji… Chęć „schowania się”. Oczywiscie każdy ma to na co ma ochotę. Pozdrawiam🙂
Przyznam, że zdecydowanie bardziej podobasz mi się z tą długością włosów. 😊
Dziękuję za komplement :)
Zdecydowanie. To jest idealna długość dla tego kształtu twarzy i sylwetki.
Nie zgadzam sie Co do wlosow..piekne delikatne refeksy blond potrafia przepieknie wygladac I z ogromna klasa.
Zarówno w tej długości, jak i w trochę krótszych włosach wyglądasz wspaniale! Według mnie pasują do Ciebie bardziej niż długie włosy :)
Popieram,zdecydowanie lepiej u Ciebie wyglądają włosy krótsze niż te ,które ostatnio miałaś,brawo za decyzje
Też się zgadzam, z tym że bardziej podoba mi się wersja prosta.
Też popieram, dużo lepiej w takiej długości i układają się lepiej niż długie 😊
Też tak uważam, Pani Ola jest teraz bardziej "rasowa". Długie włosy niestety czasem i przy niektórych stylówkach przyczyniają się do efektu Alicji w Krainie czarów. Taka "stara maleńka". Nie zawsze, czego przykładem jest choćby Amal Clooney, bo to kwestia nie tylko rodzaju włosów, ale ich gęstości, jak i modelowania.
Uważam,ze jeszcze lepiej byłoby gdyby tej fryzurze dodać objętości,aby były bardziej puszyste a nie takie gładkie przy głowie
Dodałoby to jeszcze więcej uroku😊
Pracowałam w salonie fryzjerskim i ku zgrozie moich fryzjerów nigdy nie pozwoliłam im na farbowanie moich włosów :) Raz jak byłam nastolatką miałam szampon kolryzujący i to nauczyło mnie żeby przy włosach nie grzebać. Od 30 lat mniej więcej mam włosy naturalne, do pasa i nie zamierzam tego zmieniać :)))))
Pani Aleksandro, obecna fryzura przepiękna! Romantyczna, lekka, bardzo przy tym elegancka! Widzę, że nie jestem odosobniona w tej opinii.😊 Jeżeli chodzi o mnie też testowałam różne kolory i techniki koloryzacji, ale od 32. roku życia już tego nie czynię, a mam 51🙃. W naturalnych siwiejących włosach czuję się... sobą, świeżo, naturalnie i... ciągle młodo. Pozdrawiam ciepło! 🌞
Super...od ponad 10 lat nie farbuje włosów. Troszke zaczynaja siwieć- na razie mi to nie przeszkadza i mam nadzieję, że też nie będę farbować. Tylko zaakceptuje nowy naturalny kolor...
Gdy tylko zobaczyłam dzisiejszą okładkę filmu pomyślałam: "ależ ta nowa fryzura jest korzystna dla Ciebie" a tu taki wstęp :) Rozumiem indywidulane Twoje odczucia, jednak ode mnie przyjmij wyrazy uznania dla dobrego wyglądu aktualnej fryzury, miłego dnia :)
Ale to jest prawda. To właśnie ta fryzura jest korzystna dla Oli. Dłuższe wlosy zdecydowanie nie dla tego kształtu twarzy, ale też samej struktury i gęstości włosa. Teraz jest mega elegancko.
Naturalny kolor na 90% będzie najlepszy do naszej karnacji. Ja też miałam na głowie wszystko, od dobrych 5 lat mam już swój i nie zamierzam go zmieniać. Włosy farbowane na czarno od razu widać, że nie pasują do urody i wyglądają źle.
Ja uważam, że życie jest po to, aby je przeżyć i jeśli różowe włosy są czymś, co sprawi ci radość, to czemu by nie zaszaleć 🎉
Sama prawda. Warto być sobą a nie nudna nieciekawie wyglądająca kobieta.
Nikt Ci nie broni. To po prostu nie jest eleganckie. Bądź kim chcesz. I daj to prawo eleganckim, " nudnym" kobietom.
Moje włosy to ciemny bląd. Na szczęście późno zaczęłam siwieć. Po paru eksperymentach zrezygnowalam z farbowania. Dbam o dobrą kondycję włosów i dobre strzyżenie co miesiąc, bo noszę krótką fryzurę. Mnie się podoba. Kiedyś spotkalam osobę nieco starszą ode mnie, której dawno nie widziałam, a ona do mnie "ale masz piękne włosy ". Chyba coś w tym jest, bo po latach farbowania, kiedy juz hormony przestaja pomagać, kobiety często mają zniszczone i przerzedzone włosy, a to nie dodaje urody. Lidia Popiel, żona Bogusława Lindy nosi naturalne siwe długie włosy i wygląda przepięknie. Dla mnie jeszcze gorsze od odrostów na włosach są odrosty na hybrydowych paznokciach.
W punkt!👍💜
Blond*
Podobnie jak Ty Olu, miałam na głowie już wszystkie możliwe kolory tęczy. Skończyłam 35 rok życia i dotarło do mnie, że najlepiej wyglądam w swoim naturalnym średnim blondzie. Jak zacznę siwieć będę farbować na bardzo zbliżony odcień. Taka jest prawda, natura wie, co robi.
Mam 40 lat i nigdy nie farbowałam wlosow. Nie raz usłyszałam u fryzjera, że to wyjątki. 😊 Jestem naturalnym rudzielcem.
Bardzo rzadko piszę komentarze, teraz zrobię wyjątek. Ja też farbowałam włosy ze względu na siwienie. Mam 70 lat i od może 7, 8 lat zaniechałam malowania i częstego cięcia i o dziwo otrzymuję wiele komplementów, że takie naturalne i że super wyglądają. Panie, które mają mamy w moim wieku lub starsze, w rozmowie ze mną, obiecują że będą zachęcać swoje mamy do zaniechania malowania. Dodam, że ja ich nie przekonuję, przekonuje ich wygląd moich włosów. Pozdrawiam
Uwielbiam siwy kolor włosów. Uważam, że są piękne i myślę, że gdy osiwieję całkowicie, będę o zostawieniu siwych włosów myślała ;-)
Różne są te siwe włosy jedne mają ładny odcień ,a inne wpadają w taki brudny siwy.Osobiscoe też bym siwe zostawiła ale ich odcień musiałby mi się podobać.
Bardzo podoba mi się siwy kolor u dojrzałych kobiet. Sama czekam na taki moment, aż moje siwe będą wyglądały dobrze...mam 38 lat i 70% siwych, próbowałam zostawić naturalny kolor, ale narazie na to dla mnie za wcześnie
90@@moonika85
Zgadzam się ze wszystkim.Włosy naturalne i czystę są najpiękniejszą ozdobą kobiety
Ja znalazłam wreszcie dobra fryzjerkę.Ponieważ siwieję szukałam fryzjerki ,która mi tak rozjasni włosy ,że to będzie wyglądać ładnie. Do tego namówiła mnie fryzjerka bym zapuściła wlosy.Nosiłam krótkie i choć trochę to trwało efekt jest super.Wiele osób mi mówi że teraz o wiele lepiej.Sama też się z takimi włosami czuĵe dobrze.
Pozdrawiam serdecznie Olu .
Nie farbuję włosów od dawna i muszę powiedzieć,że w lato na słońcu moje włosy jaśnieją i mają fajny jasny kolor.Olu,Twoja marynarka piękna.Pozdrawiam.
Z tłustymi włosami lepiej zacząć od pielęgnacji. Bardzo ważne są składy.- są tam silikony i inne substancje które kumuluja się na włosie dając efekt tlustosci. Po prostu kosmetyki bez tych substancji a przyjemnej regularne oczyszczanie ich z nich. Po umyciu włosów ledwo były suche a już były tłuste. Po zmianie pielęgnacji jest diametralna różnica. Dopiero kolejnym krokiem powinien być moim zdaniem specjalista jeśli zmiana pielęgnacji nie pomoże
Znam doskonale ból z odrostami. Mam jasne włosy i farbowałam na bardzo ciemny kolor (dzisiaj nie wiem co mi strzelilo do głowy!!!!) Co 3 max. 4 tygodnie musiałam farbować. To był koszmar! Po długich bojach ze zdjęciem koloru wróciłam do naturalnego koloru i jedtem z tego faktu bardzo zadowolona! Pozdrawiam serdecznie! ❤
Zgadzam się ze wszystkim, co powiedziałaś. Ostatni raz farbowałam włosy na swój ślub 15 lat temu i niestety wyszły czarne, dużo ciemniejsze od mojego naturalnego brązu. Nie farbuję i staram się dbać o regularne obcinanie koncówek. Twoja długość i kolor wyglądają bardzo elegancko! 😊
Ja miałam duzo kolorow ale uwaxam ze nakbardziej elegancko wygladaly moje rozowe wlosy w roznych wersjach dlugoaci. Takie rose-gold, prudoriwy roz ale tez brzoskwiniowy pudrowy. To wygladalo z klasą, ale podkreslalo moja urode ( typowo slowianska- niebieskie oczy, lekko oliwkowa cera, naturlanie mysi cieknh blond). Tak wiec tak. Uwazam ze kolory jak najbardziej moga wygladac z klasą i elegancko.
Dziękuję za Twoją opinię :-)
A ja od wielu lat farbuje henna ognisty orange
Ja też henną, burgund stonowany naturalnym blondem. Bardzo dobrze się z tym czuję.
Ja też miałam długo włosy farbowane ciemny blond, a naturalnie mam brąz. Szybko mnie to irytowało też ze względu na to, że szybciej odrastały. Później właśnie zdecydowałam, aby zafarbować włosy na zbliżony mój naturalny kolor i jest ok, zaprzestałam farbowania i też mam wrażenie, że lepiej jako naturalne moje włosy się prezentują :)
Bardzo ładnie Pani w tych włosach, marynarka też przepiękna, kolor cudowny, bardzo Pani pasuje. Mogę wiedzieć gdzie ją Pani kupiła?
Bardzo ładnie Ci w tych włosach, ale ważne, żebyś to Ty czuła się w nich dobrze 🙂
Ja mam naturalnie ciemniejsze włosy od spodu a na wierzchu jasny blond, wszyscy myśleli, że farbuję i robię sobie pasemka. Jak zafarbowałam na kasztanowy kolor, to w końcu twarz zrobiła się wyrazista i ten kolor bardziej pasuje mi do oczu (zielonobrązowe). Co do mycia włosów to włosy bardzo mi się przetłuszczały a końcówki przesuszały, zaczęłam coraz rzadziej myć włosy i jeżeli nie ma intesywnego wysiłku fizycznego to teraz włosy są w dobrym stanie i nieprzetłuszczone przez 4-5 dni.
Moim zdaniem w tej długości włosów wygląda Pani pięknie
Dziękuję :)
Przepiękna marynarka i ogólnie cała stylizacja z fryzurą włącznie 🤗
Wygląda Pani pięknie w tej fryzurze! Nie ma powodu, by sobie umniejszać :)
Hmm...czasem tak bywa, może to i rzadkie zjawisko, gdzie matka natura może się pomylić, i wtedy kolor włosów nie pasuje do twarzy. Ja na przykład z natury mam nijaki, "mysi" kolor włosów, za to ciemną oprawę oczu, wyraźny kolor tęczowek i ciemne usta. Kiedy zaczęłam farbować włosy na ciemny brąz, wszyscy jak jeden mąż, mówili mi, że takie włosy bardziej mi pasują. Ale farbuję henną, dlatego oprócz efektu koloryzacji, mam dodatkowo efekt pielęgnacyjny. Polecam! 😀
Mam to samo. W moich mysich, brązowawych włosach moja twarz wygląda na szarą i zmęczoną. Zrobiłam ciemny blond z refleksami i każdy że znajomych jest oczarowany zmianą. Natura też się myli.
Ja miałam fajny ciemny blond, a jak zaczęłam siwieć, zrobiły się mysie i mimo, że jestem typem kolorystycznym, który się lubi z szarością, to wypłowiałe włosy u mnie mi się nie podobają. Farbuję na kolor zbliżony do tamtych.
Kiedys zafarbowalam moje włosy na czerwono. Kiedy przyszłam do domu i spojrzałam w lustro - pierwsze, co pomyślałam -to, ze wyglądam, jakbym miała na głowie czerwona czapkę. Po kilku latach "eksperymentowania" wróciłam do naturalnego koloru - i odetchnęłam z ulga! To było to!
Elegancja nie krzyczy. Zapisuję 🙂
Dzien dobry, tak to prawda.
Ksiezna Kate miala doczepy ,na waznym wydarzeniu, ktore bylo bardzo widac co spotkalo sie z krytyka. Uwazam,ze wszystko co jest doczepiane widac i nie jest eleganckie. Podstawa jest czystosc i pielegnacja. Wazne jest kto scina nam wlosy i nie kazda fryzura bedzie pasowac do naszej urody. Klimat danego kraju niestety utrudnia nam utrzymanie fryzury i wlosow w dobrej kondycji. Bedac w Polsce zawsze mialam wlosy wyczesane, wymodelowane, modnie podciete i eleganckie. Niestety pogoda w Irlandii temu nie sluzy, silne wiatry, deszcze i sztormy powoduja,ze albo masz wlosy rozpuszczone - rozczochrane, albo spiete klamra lub gumka. Lakier tak- jesli z domu idziesz do samochodu iz niego do budynku. Rowniez eksperymenowalam z wlosami, mialam pasemka, blond, ciemny braz( prawie Czarny), kasztanowe, miedziane, zgnita zielen, zolte/ kurczakowe, czekoladowe, a przez lockdown wrocilam do swoich naturalnych. Mialam tez trwala ondulacje, wlosy swilcowane, a w zwiazku z tym roznie obcinane wlosy. I czesto zadaje sobie pytanie ,, dla czego ja sobie to robilam?" Pokochalam wreszcie moj naturalny kolor wlosow.
Dziekuje bardzo za ciekawy odcinek i serdecznie pozdrawiam 🥰🌹🍀
Pani Olu, noszę włosy związane w kucyk,tak najwygodniej, chociaż może powinnam zmienić.Od kilku lat nie robię trwałej,a włosy mam falowane, farbuję na ciemny blond,a wychodzą czarne, chciałabym zmiany na jaśniejszy ale obawiam się 😊💓
Moim zdaniem Twoja obecna długość włosów jest super, uwielbiam, sama mam podobną. 😍
Uważam, że wygląda Pani bardzo ładnie w takiej długości włosów
Ta długość włosów jest świetna. Bardzo dobrze wyglądasz. ❤
Bardzo ładnie Pani wygląda w takiej długosci włosów.
Moje doświadczenie pokazuje, że rzadsze mycie włosów faktycznie poprawia ich kondycję... Przez pół swojego życia także miałam "bzika" na punkcie czystych włosów. Myłam je codziennie, a przez długi czas, gdy miałam grzywkę (która po nocy sterczała jak daszek od kaszkietu 😂), do tego fryzurę na boba, więc nie dało się włosów związać, myłam je codziennie rano, przez co musiałam wstawać super wcześnie, żeby zdążyć na uczelnię. W lecie to było jeszcze pół biedy, gorzej w zimie, gdy łatwo się przeziębić wychodząc z taką jeszcze ciepłą po suszeniu czachą (oczywiście czapka must have). W późniejszym czasie, gdy pozbyłam się grzywki, myłam głowę wieczorem, a rano po prostu robiłam kucyka, już było trochę lżej. Dopiero od około roku, gdy nie muszę "wychodzić do ludzi" codziennie, bo pracuję na swoim, pozwalam sobie na mycie włosów co 3-4 dni. Różnica jest bardzo duża! Gdy myłam codziennie i pozwoliłam sobie na "odpuszczenie" raz na jakiś czas, to już praktycznie na drugi dzień włosy były ciężkie, lekko tłuste. Teraz nawet po 3 dniach pozostają w miarę sypkie i aby faktycznie się przetłuściły to muszę ich nie myć około 5 dni. Skóra na ciele to jednak nie to samo, co skóra na głowie (generalnie jest różna w zależności od miesca; stopy pocą się jednak inaczej niż np. plecy), zatem w moim odczuciu porownianie nie jest do końca trafne.
Szampon Head&Shoulders niektóre rodzaje ludzie wykupili w promocji. Kiedyś był jeden rodzaj a teraz z kilkanaście. Gdyby były tylko takie szampony to bym musiała do mycia włosów zaparzyć sobie mydlnicy lekarskiej ze sklepu z ziołami. Bo moja skóra już by tego nie wytrzymała. Obecnie używam szamponu Yumi wszystkie dobre oprócz grapefruitowego-normalizującego bo jest w nim na końcu składu paraben ale wszystkie inne OK, prawie sam aloes w składzie:) Kacperek sprawdzał i wszystko jest dobrze:)
Pozdrawiam Renata.
Wydzielanie łoju przez skórę głowy jest porównywalne z wydzielanie sebum przez skórę twarzy, nie z potliwością, która pełni zupełnie inne funkcje dla zdrowia skóry. Twarzy również nie należy myć zbyt często, jeśli się ma cerę przetłuszczającą i nie chce się doprowadzić do pogorszenia problemu przez stymulowanie gruczołów, przesuszanie i przesycanie produktami - oczywiście skala jest inna, bo "zbyt często" dla twarzy byłoby kilka razy dziennie, czego chyba nie robiłby włosom nawet najbardziej fanatyczny nerwicowiec. Niemniej porada "przetrzymania" włosów dla zresetowania sebum nie jest zupełnie wyssana z palca.
Na pewno nie można chodzić z brudnymi włosami. Faktem jest jednak, że idea mycia ich codziennie produktami z silikonem to system wymyślony przez marketingowców w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, nie coś, co jest jedynym słusznym - albo nawet najsłuszniejszym - sposobem na higienę. Zarówno historycznie, jak i w innych kulturach kobiety stosowały/stosują inne metody, i naprawdę nie oznacza to zaniedbania. Duże znaczenie ma też właśnie stylizacja włosów (jest wiele bardziej skomplikowanych fryzur, które najlepiej wyglądają i trzymają się co najmniej po jednym dniu od mycia, a są niezwykle eleganckie, dużo bardziej od najmodniejszych teraz rozpuszczonych włosów. Kręcone włosy rządzą się w ogóle kompletnie innymi prawami. Itp., itd.). Ilość zanieczyszczeń powietrza oraz ciężkich produktów używanych na co dzień czy stylizacja ciepłem oczywiście będą również miały skutki, które trzeba brać pod uwagę. Niemniej wiele osób, które są przekonane że mają przetłuszczającą się skórę głowy bardzo skorzystałoby na inwestycji w szczotkowanie oraz właśnie zmniejszenie częstotliwości mycia (prawdopodobnie przy zmianie również innych nawyków).
Na pewno rada, żeby z problemem udać się do specjalisty, jest najtrafniejsza. Z tym zastrzeżeniem, żeby zdawać sobie sprawę z uprzedzeń i interesów określonych osób (jak z każdym lekarzem i kosmetyczką, zawsze lepiej dopytać o mechanizmy działania, składniki, najekonomiczniejsze zamienniki, zrobić własny research - niż dać sobie wcisnąć konkretne drogie środki i zabiegi). Całym sercem zgadzam się też, że brudne włosy nie mogą być eleganckie.
Wet look to cos strasznego i jeszcze te loczki przyklejone do czoła... Ciemniejszy odrost akurat lubie ale wracam powoli do naturalnego koloru 😃
A ja mam pytanie odnośnie fryzur - bo teraz "podstawą" są rozpuszczone włosy, ale też najróżniejsze koczki koczki a'la ptasie gniazdo. Osobiście mam włosy do pasa i zazwyczaj zaplatam je po prostu w warkocz (jest to dla mnie najwygodniejsza forma, która pozwala mi funkcjonować bez ciągłego odgarniania i przeczesywania włosów) jednak patrząc na lansowane w mediach standardy piękna czuję, że warkocze (pomijając różne sploty na ślub okraszone toną kwiatuszków i perełek) są uznawane za fryzurę dla dziewczynki, a nie kobiety. Więc... jak to jest z tymi stylizacjami? Czy elegancja to tylko rozpuszczone włosy? I czy w jakimś wieku po prostu pewnych fryzur nie wypada?
@@monikaparuch6503 To w końcu dla małych dziewczynek czy dodaje lat - bo to są dla mnie dwa sprzeczne stwierdzenia ;)
Zamiast warkocza polecam na całej długości kucyka użyć cienkich gumek w odstępach ok. 5 cm, wygląda to nowocześnie i efektownie.
Jeśli masz gęste i długie włosy to warkocz tylko podkreśli ich urodę ❤ mi się bardzo podobają i noszę a jestem po 30 :)
Nasza lekarka rodzinna zawsze nosi piękny długi warkocz. Moja przyjaciółka z pięknymi grubymi blond włosami też i ja uważam że to piękne i naturalne. No i głowa nie jest wtedy uciśnięta ani opięta niczym.
@@monikaparuch6503 Świtezianka z ballady Mickiewicza była tak kusząca, że strzelec w kilka chwil stracił dla niej głowę, choć dopiero co wierność ślubował. Z tego wynika, że warkocz w atrakcyjności jej nie przeszkodził 😅 .
Dziękuję za odcinek. Ładna, schludna fryzura dodaje elegancji. A jakie ma Pani zdanie na temat siwych włosów. Czy powinno się farbować, czy pozostać przy naturlnym stanie i zaakceptować siwiejące włosy? Czy siwe włosy wyglądają elegancko?
Pozdrawiam
W kwestii kolorowych włosów. Nie jestem pewna czy one mogą wyglądać elegancko, ale moim zdaniem mogą wyglądać dobrze. Tylko jest to trudne, bo kolorowe włosy mocno przyciągają uwagę, więc dużo gorzej wyglądają jakiekolwiek niedociągnięcia. Moim zdaniem kolorowe włosy wymagają braku odrosty, muszą być bardzo czyste i wyglądać na czyste oraz bardzo dobrze ułożone. Przyznaje, że jest jedna osoba w internecie, która ma włosy w kilku kolorach i moim zdaniem wygląda ładnie, ale te włosy są prawie zawsze bardzo zadbane (jak nie są to od razu zwraca uwagę).
Pani Aleksandro, czy mogłaby Pani nagrać filmik o oprawkach okularów? Wydaje mi się , że takie ogromne , plastikowe oprawki nie są eleganckie. A może mylę się.
Myślę, że umieszczę ten temat przy okazji jakichś treści o dodatkach ;-)
Czy włosy naturalnego koloru z widocznymi już siwiejącymi są eleganckie? 🤔
Pani Aleksandro, jaką pomadką ma pani umalowane usta na filmie? Piękny odcień ❤
A co Pani uważa o siwych włosach (lub częściowo siwych)? Czy one są eleganckie, czy raczej należy je farbować? Pozdrawiam serdecznie.
Siwe włosy postarzają.
Zmora naszych czasów to tatuaże, długie kolorowe paznokcie, kolorowe włosy i kolczyki w nosie. Według mnie to nikogo nie upiększa.
+ chociażby napompowane usta 🙈
A jak dla mnie zajebiście to wygląda, ludzie są dużo żywsi a nie wszystko takie beżowe i stonowane. Sama bym chciała mieć tatuaże ale szkoda mi kasy na to
Tatuaże wyglądają koszmarnie. Kiedyś były domeną osób karanych i nizin społecznych. Teraz ktoś sprytny robi na tym kasę. Moda zawsze przemija i co wtedy?
Tatuaże są obrzydliwe.
@@AnikaLov Wyrażam własną opinię, do której mam konstytucyjne prawo. Nikogo nie obrażam. Nie obchodzi mnie jak stara jest historia tatuażu. Kojarzy mi się z kryminalistami i uważam, że to oszpecanie siebie ma całe życie. Okropne.
40 lat nosilam rude włosy i było mi znakomicie, zmęczyła mnie walka z odrostami. Dziś mam siwe z bląd pasemkami i jest to strzał w dziesiątkę 😊
Blond
moim zdaniem odrost może wyglądać elegancko jak i kolorowe włosy wszystko zależy od wykonania i mnie prywatne to bardzo się podoba oraz widziałam eleganckie takie stylizacje czy to w pracy czy mijając na ulicy 😁
co do włosów zniszczonych czy zaniedbanych się zgadzam, za to tłustych nie zawsze widać są fryzury które wymagają użycia żelu i tak jeden dzień ekstraklasa można ładnie przeżyć 😁 więcej to już widać że coś nie gra
O niebo lepiej pani w obecnej fryzurze.. Jest lekkość jest elegancja 👍
Bardzo interesujace dziekuje
Ja mimo ledwie skoñczenia 40stki ,jestem siwa od 5 lat.Farbujè na bràz I muszè robić odrost bo nie chcè mieć siwych .Jestem jednak już zmèczona tym samym kolorem od kilku lat.Chcè je rozjaŝnić wièc siłà rzeczy odrost musi być ciemniejszy.Co mam zrobić ,bo lubiè i chcè wyglàdać elegancko?
W tych blond włosach była Pani zupełnie inna osobą. Ale w naturalnym kolorze pięknie Pani wygląda😍
A jak sobie radzisz z siwymi? Bo ja mam całą głowę siwych wlosow i mimo tego że jest szatynką zdecydowałam się na blond baleyge żeby rzadziej chodzić do fryzjera czy masz na to jakaś radę . Uważam że gdybym teraz chciała wrócić do naturalnych to mimo is mam 45 lat to byłabym cała siwa a to wydaje mi się dopiero mało eleganckie
Dokładnie, mam ten sam problem- siwieję. I z moim naturalnym kolorem (wypłowiałym) i siwymi pasmami nie wyglądam już korzystnie...
@@edytabutterfly9626 moim zdaniem siwy odrost na pół głowy nie wygląda elegancko tylko raczej na zaniedbanie
A co myślisz na temat siwiejących już włosów...ja jestem ciemna blondynka....obecnie jestem blondynką taka pomiędzy swoim kolorem a blondem takim słonecznym...ciepłym ale odrosty już mi siwieja tak że je widać jak nie farbuje...ale nie podobają mi się te siwki...i nie mam póki co pomysłu na nie...😊
Również staram się wrócić do swojego naturalnego koloru, ale niestety pojawiają się już siwe włosy. Czy siwe pasemka mogą być eleganckie ?
Dziękuję za cenne rady
Bardzo ladnie Ci w tej dlugosci włosów :) i zgadzam sie z calym Twoim filmem bo myslę tak samo. Super jest to, że pokazujesz na swoim przykładzie :)
Nie farbowałam włosów 5 lat ale znudziło mi się w naturalnym kolorze, od roku jestem blondynką i póki co tak zostanie:).
Pracowalam dla konzernu Loreal wiele lat na zachodzie. Firma twierdzila, ze najlepsza sprzedaz farb do wlosow Maja w Europie Wschodniej. Niestety, tak wiele kobiet w PL farbuje niepotrzebnie swoje piekne, naturalne wlosy. Na zachodzie o wiele wiecej kobiet nosi swoje zadbane, siwe wlosy bez farbowania. Szkoda rowniez, ze prawie wszystkie Polki po 50tce scinaja wlosy na krotko, po mesku...brr.. jak dojda do tego uderzenia i spocony, mokry kark, wyglada to naprawde nieestetycznie. Szkoda
Kompletnie nie obchodzi mnie elegancja (tzn. szanuję, gdy ktoś chce tak wyglądać i się tak zachowywać, ale mnie bliżej do luzary), natomiast bardzo lubię Cię słuchać. Płynność wypowiedzi i poprawność językowa. Aż miło włączyć.
Ja nigdy nie fabowalam. Jedynie na wakacje z resztek farby po siostrze lub mamy jak robily farbe w domu to pasmka. Nie widze siebie farmowanej. A kolor mam taki jak Twoj naturalny :)
Osobiście podobały mi się twoje włosy kiedy wracałaś do naturalnego koloru, wyglądały odważniej i ciekawiej, ale zgadzam się ze teraz jest bardziej elegancko ;3
Trzy tygodnie temu również obcięłam włosy właśnie do tej długości, którą masz Olu. Do tego zażyczyłam sobie zasłonową grzywkę. Otrzymałam sporo komplementów na temat nowej fryzury, natomiast o ile z ułożeniem włosów nie mam problemu, tak układanie grzywki to dla mnie przekleństwo.
Długie włosy i brak grzywki mają też ten wielki plus, że można je łatwo związać i po całym problemie :-)
Aleksandro, a co uważasz o farbowaniu siwych włosów? Czy eleganckie jest tylko ich naturalne noszenie ? Tu też widać odrosty i często trzeba je farbować.
A czy Królową Elżbietę można posądzić o bycie nieelegancką? :)
@@aleksandrapakulaa co jeśli ktoś siwieje będąc już w Twoim wieku? Siwizna dodaje lat kobiecie, farbowanie na naturalny ciemny kolor skazuje na cotygodniowe farbowanie, co ciemna farba spłukujesię i po długości i odrost jest makabryczny, , zostaje jedynie blond. Delikatny ciemniejszy odrost moim zadaniem jest do przyjęcia i został on zaadoptowany przez fryzjerów i można go w miarę ukryć . Księżna Diana ma wiele zdjęć z delikatnym odrostem widocznym zwłaszcza na skroniach.
Tylko ,że Królowa Elżbieta miała już swój wiek .Ja pomimo ,że jestem nieco młodsza też mam dużo siwych włosów i bardzo szybko mi rosną. Więc ten odrost zawsze jest widoczny.Musialabym malować co 3 tygodnie, a taki częsty zabieg osłabia włosy.
@@glas_gow Ja też siwieję :-) To nie są pasemka, to siwe włosy. Tak jak wspomniałam w filmie - odrost da się maskować w bardziej subtelny sposób. Czy to umiejętną koloryzacją, czy specjalnym sprayem, czy też samą pielęgnacją i odbijaniem włosów od nasady. Farbowanie włosów w taki sposób, by był widoczny odrost już od początku, jest niekoniecznie dobrym rozwiązaniem.
Nie wszyscy ,, ładnie " siwieją co z włosami, które są siwe tylko na skroniach albo pojedyncze kosmyki ?
Olu, zgadzam sie z Toba w kazdym zdaniu, poza jednym…ale o tym za chwilke.
Trudno jest znalesc kogos, kto naprawde ma technicznie ladnie pofarbowane wlosy. Moim zdaniem blad wlosy co prawda troche odmladniaja i „zmiekczaja“ urode ale rownoczesnie pozbawiaja tej ultymatywnej elegancji. No wlasnie, mozemy sie sobie lub innym w kolorowych wlosach podobac ale z elegancja to nie ma nic wspolnego.
Sama rozjasnialam przez dlugie lata moje wlosy, od 3 lat nie farbuje. Sa zdrowe, grube, geste i lsniace.
A zdanie, ktoremu musze zaprzeczyc: twoje wlosy wygladaja dzisiaj przepieknie. Wspaniala dlugosc. Chociaz uwazam, ze jeszcze 3 cm krotsze bylyby idealne🩷😅
U mnie odrastają włosy, są teraz kręcone i w naturalnym kolorze soli z pieprzem.
Pozdrawiam ❤
Ostatni raz farbowalam wlosy w 2016 roku. Bylo to wlasnie sombre, i ten blond tak mnie zmeczyl wlasnie..wlosy byly suche i puszyste..wygladalo to bardzo zle..
Włosy cienkie są bardzo wymagające, bardzo widać przetłuszczanie. Część kobiet uważa za ładne jedynie długie włosy, zawzięcie zapuszcza je, tylko niestety też rzadko chodzi na strzyżenie myśląc, że nie widać rozdwojonych końcówek 🙃
Ja znam jedną kobietę (naukowczynię! I to nawet nie z dziedziny artystycznej!), która ma włosy tak zafarbowane, że od góry ma blond lub jasny róż, a od spodu tęczę przechodzącą z jednej strony na drugą. Pewnie wymaga to częstych wizyt u fryzjera i pewnie niewiele ma wspólnego z klasyczną elegancją, ale do niej świetnie pasuje i nie wyobrażam jej sobie z "nudnym" jednym kolorem ;)
U nas w life science dużo jest takich crazy osób ❤
Na głowie to wszystko wymienione a w głowie pustka 😮 ale naukowczyniowa 😅
Naukowczynia😂😅 a wczoraj mieliśmy poniedziałkinie a dziś wtorkinia
@@filafon2785 wybacz, ale byle kto doktoratu z nauk o życiu czy przyrodniczych nie robi. Wątpię, że masz cokolwiek wspólnego z tą branżą, więc polecam elegancko przemilczeć.
@@japrawdziwe7955 @filafon2785 rozumiem, że wychowawczyni, dozorczyni czy sprzedawczyni również wywołują u jaśniepaństwa takie samo święte oburzenie i wielce zabawne docinki? 🤔
Mnie odrzuca przede wszystkim fryzura z podgoleniami u kobiet. Takie łyse place, platy gołej skóry, nawet gdy reszta fryzury jest jakoś specjalnie wystylizowana napawa mnie obrzydzeniem, to po prostu szpeci, odbiera kobiecość. Mam nadzieję, że ta moda już przemija.
Mam męża, który uważa identycznie:-) Z natury mam przepiękne kręcone włosy. Czasem je obcinam, a potem zapuszczam. Nigdy nie komentuje moich wyborów, ale wiem, że nie znosi podgolonych tak zwanych damskich fryzur. Ja zresztą też i nigdy nie pozwalam fryzjerowi nawet na sugestie, by tak się obciąć:-) Pozdrawiam!🤗
Dodałabym jeszcze, że eleganckie włosy są po prostu uczesane. Potargana i bezkształtna fryzura jest również mało estetyczna.
A co z naturalnymi siwymi?Ja jeszcze nie mam 40 a już mam sporo siwych. Wzbraniam się jednak mocno przed farbowaniem, na razie jeszcze tak mocno nie widać. Tylko co będzie dalej ? Naprawdę nie chciałabym farbować.
Ja też mam dużo siwych - widać to na nagraniach ;-)
@@aleksandrapakula nie zauważyłam:)
30 cm to dobra długość dla perukarza. Warto pomyśleć, rozejrzeć się wokół. Wbrew pozorom wiele osób potrzebuje perukę. Moi synowie oddają co ok 3 lata. Na jedną perukę potrzeba włosów z trzech głów.
Ja obecnie odeszłam od farbowania, jestem w trakcie akceptowania pieprzu z solą. Spotkałam się z różnymi komentarzami, ale ponieważ mimo 50+ mam dość młodą i zadbaną cerę (automasaże, dobrane kosmetyki), jest to do "przełknięcia".
Posiłkuję się czasem cennymi opiniami moich synowych.
Piekna fryzura Pani Olu😊. A co Pani uwaza o wlosach kręconych?
Bardzo, bardzo chciałabym mieć włosy kręcone i dlatego kręcę swoje, naturalnie proste :)
Byłam ciekawa czy powiesz coś o długości. Na innych kanałach zajmujących się elegancją slyszalam, że włosy dłuższe niż do łopatki nie wyglądają elegancko.
Mam 35 lat i zastanawiam sie czy wypada mi nosic wsowki czy spinki. Np. jak robie koka, to czy eleganco bedzie jak dla ozdoby umieszcze w nim ozdobne wsowki. Chodzi mi o takie delikatne szpilki kokowki zakonczone jakimis kwiatkami czy perelkami. Takie ozdoby czesto wpina sie do fryzur na wesela. Dlatego zastanawiam sie czy taki kok z wsowka nie bedzie wygladal smiesznie w zyciu codziennym.
Miałam w życiu taki epizod , od zawsze blondynka pomalowałam sobie włosy na czarno😢, wyglądało to okropnie, więc po krótkim czasie znów wróciłam do blondu , niestety nie wyszło😮 kolor koszmarny , a do tego ,,kaczy puch,,
To wszystko prawda. Problem w tym, że elegancja na głowie często wygląda nudno. Ja mam takie odczucia u siebie. A ponieważ nie lubię fryzur wymagających układania i używania dużej ilości kosmetyków, mam problem, żeby wyglądać naturalnie ale nie nudno.
Czy naturalne siwe są eleganckie?
Tak, jak najbardziej ! Pod warunkiem, ze ma sie naprawde dobre ciecie i sa zadbane!
Tak :)
Mam wrażenie, że w tym filmie coś się stało z nagłośnieniem; jest bardzo ciche.
Dziękuję.
Olu w krótszych włosach wyglądasz dużo bardziej elegancko.
Strasznie mi przykro - włosy mam w porządku, nie popełniam żadnego z omówionych błędów. Jednakże mam łuszczycę skóry głowy, przez co mam świąd skóry, a to skutkuje, że drapię się i powstają czerwone miejsca + dużo białych łusek. Kosztuje mnie to ogromnie emocjonalnie, jestem już wykończona tym stanem, wydaję ogrom pieniędzy na szampony na recepte, a nic nie daje. Teraz próbuję kolejny lek i mam nadzieję, że choć trochę zadziała. Wiem, że łuski i takie czerwone miejsca na skórze głowy (widoczne strefy) nie są eleganckie ani ładne, ale poczułam się jeszcze gorzej. Mam ochotę czasami ściąc się na łyso, pozbyć się tej skóry chorej.... Ludzie patrzą i mogą zauważyć problem, mieć swoje zdanie, opinię. Mi samej coraz ciężej patrzeć w lustro..
Nie mogę się zgodzić z tym, że naturalnie tzw odrost nie występuje. Latem włosy mi jaśnieją od słońca (czego bym nie robiła), zimą te, które rosną są ciemniejsze. Nie farbuje więc jest to widoczne, nie jest to jakoś spektakularne, ale jednak ten 1-2 odcienie widać
Tak jak powiedziałam w filmie, chodzi o drastyczny odrost, a nie naturalne różnice w barwie włosów.
Musiało mi to umknąć :)@@aleksandrapakula
Ja natomiast jest 50-latką i mam siwe włosy. Bez koloru wyglądają na czarno-srebrne. Nie podobam się sobie i już. Poza tym nie oszukujmy się, ale siwe włosy postarzają. Białe (siwe) wyglądają lepiej na krótkich włosach. Pewnie dostanie mnie się za ten komentarz...Ale to jest moje zdanie.
Za co miałoby się „dostać”? :-)
Zgadzam się.
z jakiej firmy ma Pani te biale spodnie?
Herse.
żakiet super!!
Matka natura... czyli w siwych będziesz chodzić za parę lat? Ktoś tu napisał, że najgorsza jest sztuczność, zgadzam się. Sztuczna elegancja nie brzmi dobrze
Pięknie wyglądasz
Dziękuję Oly za świetny odcinek
Super sformułowanie z tą matką naturą
Ty jesteś doskonałym przykładem - blond to zdecydowanie nie był Twój kolor
Zgadzam się z tobą, również nie podobami się ta moda dzisiejsza na odrost, a dalej niemal białe włosy, ja farbuję niemal co 3 tygodnie właśnie żeby nie mieć odrostu i myję codziennienie rano bo mam tłustą skórę głowy i niestety tylko wtedy wyglądają estetycznie ❤
Ja nie mogę się przełamać, aby nie farbować włosów, które bardzo nierównomiernie siwieją i zgadzam się z Panią, że odrosty są bardzo problematyczne.
Ale z tą częstością mycia włosów i przetłuszczaniem to naprawdę tak bywa ! Moze nie zawsze i nie u każdego, ale jednak. Pozdrawiam
Mając 49 lat i całkowicie siwe włosy, muszę farbować co trzy tygodnie, bo nie jestem gotowa na noszenie siwych a wcześniej miałam ciemnobrązowe
To normalne, ze juz po 3-4 dniach widzi sie tyci odrost, farbowalam wlosy na blond bardzo długo. Mysle, ze rosna Pani wlosy w zupelnie standardowym tempie.
Uważam, że farbowanie na siwiznę może wyglądać classy.