Od kilku ładnych lat prezentami w naszej rodzinie są tzw karty upominkowe. Wcześniej mały wywiad jaki sklep będzie najmilej widziany. Ja osobiście również bardzo lubię takie karty i sama wybieram w danym sklepie to co mi się podoba.
Dziękuję, że wspomniała Pani o tym, że nie należy kupować zwierząt jako prezent pod choinkę. To bardzo ważny temat, wciąż edukacja w tym zakresie jest bardzo potrzebna.
Bardzo interesuje mnie temat dziękowania za prezent i pytania o niego po czasie - spotkałam się z sytuacjami (jako świadek czy osobiście). Wręczam prezent bliskiej mi osobie, zależy mi na tym żeby sprawić jej przyjemność. Po odpakowaniu słyszę dziękuję a maks po 10 minutach że "ale wiesz, ja nie noszonę kolorowych skarpetek" albo "a sprawdzałaś tę książkę czy jest wiarygodna? teraz jest wysyp dietetyków i każdy pisze co chce". Ja zazwyczaj się uśmiecham i komentuję że może później o tym porozmawiamy. Ale tak naprawdę jest mi bardzo przykro. Jak reagować?
Ja np w dniu otrzymania prezentu podziękowałam ale gdy parę dni temu teściowa powoedziala że taki trafiony prezent nam dala i że w tym roku planuje podobny to myślę że delikatnie napomknęłam że dla nas się nie sprawdził niestety że wolelibyśmy co innego. Nie chciałam jej obrazić ale to jest właśnie ten problem z cieszenia się z nieudanego prezentu że możesz go dostawać co rok. To akurat był taki kosz prezentowy z kraftowymi konfiturami sokami pasztetami. Większość rozdałam bo kompletnie nie jemy takich rzeczy
Pani Olu, bardzo ciekawy temat. Kwestia wyboru prezentu wcale nie jest taka prosta. Często wymaga to dobrej organizacji by osoba obdarowywana z okazji chociażby urodzin nie dostała od kilku osób tego samego prezentu.
A czy pytania od innych typu "co chciałabyś pod choinkę?" mają sens? Od osób, które nas mniej znają? Co odpowiedzieć? "Chcę portfel", "Chcę garnek"? Nie wiemy ile ktoś chce przeznaczyć na prezent... Czy 30 zł czy 250.
No, cóż...Wcale nie uważam, by każdy wkładał wysiłek w wybieranie prezentu. Jak docenić prezent, jeśli jest nim...zleżałe prześcieradło, pożółkłe ze starości, które ktoś podarował pod choinkę??? Albo znicz? Albo przeterminowana, wygnieciona torebka kawy??? Powinno się właśnie głośno zawstydzać takie osoby, by wywołać u nich jakąś samorefleksję, by więcej tak się nie zachowywały. Ty się, człowieku, starasz, szukasz, pięknie pakujesz, a ktoś Cię lekceważy. Serio należy okazać radość ?
Zdarzyło mi się ze dwa razy dostać (od tej samej osoby) prezent, który ewidentnie miał pokazać, że obdarowujący ma mnie gdzieś, a wrecz nie darzy mnie sympatią, nie było to tylko moje subiektywne odczucie. Bardzo to było przykre. Teraz, po latach, zachowałabym się inaczej. Właśnie ostentacyjnie ucieszyłabym się z prezentu i zachowała się tak, jakby był rewelacyjny i trafiony, z uśmiechem podziękowałabym za miły gest. Jestem pewna na 100%, że zepsulabym tym zlośliwcowi "zabawę", bo właśnie mojej przykrości oczekiwał.
Pani Olu, Wiele lat temu dostałem aparat lustrzany. Krótką chwilę po otrzymaniu go porozmawiałem z osobą która go podarowała i poprosiłem czy możemy go zwrócić. Powodem było to, że moje zainteresowanie fotografią wypaliło się i uznałem że aparat i jego potencjał marnowałby się u mnie. Czy było to słuszne zachowanie?
Myślę, że było to rozsądne zachowanie. Był to bardzo drogi prezent, domyślam się też, że od bliskiej osoby. Jeśli rozmowa była w cztery oczy i odpowiednio delikatna, to w mojej opinii było to najlepsze wyjście z sytuacji.
W wielu społeczeństwach wielbłądy są jedzone, a ich skóra czy wełna wykorzystywana w przemyśle odzieżowym. Problem w tym, że ten był specjalny, prezydencki ;)
Nie..... nie cieszymy się z nietrafionego prezentu!!! Nie kłamiemy i nie oszukujemy idiotów którzy chcieli nas uszczęśliwić idiotycznymi "skarpetam" !!! Nie dajmy się manipulować, oszukiwać i robić z nas debili!!! Odmawiajmy również przyjęcia prezentów po których widzimy ze zostały nam już wręczone jako "kolejnemu właścicielowi"!!! Oddajmy to od razu i nawet przy świadkach!!! To jest właściwe zachowanie i odpowiednia lekcja a nie coś niewłaściwego!!! Niewłaściwe jest traktowanie nas jako znajomych drugiej kategorii!!!!!
Z całym szacunkiem do tego rankingu to moim zdaniem miska dla psa to bardzo słaby prezent i w mojej ocenie jednak najgorszy z tych wszystkich wymienionych.
A ja uważam, że świetny, na luzie i z poczuciem humoru. Co kupić człowiekowi, który ma i może mieć wszystko? Coś osobistego, co nawiązuje do tego, co dla niego ważne, coś na luzie. A najgorszy prezent to byłby właśnie w rodzaju "pochwalę się", tutaj Koreańczycy wyjątkowo się nie popisali.
Od kilku ładnych lat prezentami w naszej rodzinie są tzw karty upominkowe. Wcześniej mały wywiad jaki sklep będzie najmilej widziany. Ja osobiście również bardzo lubię takie karty i sama wybieram w danym sklepie to co mi się podoba.
Bardzo proszę o odcinek o nieudanych/ żenujących życzeniach świątecznych i o wścibskich pytaniach.
Dziękuję, że wspomniała Pani o tym, że nie należy kupować zwierząt jako prezent pod choinkę. To bardzo ważny temat, wciąż edukacja w tym zakresie jest bardzo potrzebna.
Odcinek od Oli i dzień staje się lepszy :)
Bardzo interesuje mnie temat dziękowania za prezent i pytania o niego po czasie - spotkałam się z sytuacjami (jako świadek czy osobiście).
Wręczam prezent bliskiej mi osobie, zależy mi na tym żeby sprawić jej przyjemność. Po odpakowaniu słyszę dziękuję a maks po 10 minutach że "ale wiesz, ja nie noszonę kolorowych skarpetek" albo "a sprawdzałaś tę książkę czy jest wiarygodna? teraz jest wysyp dietetyków i każdy pisze co chce".
Ja zazwyczaj się uśmiecham i komentuję że może później o tym porozmawiamy. Ale tak naprawdę jest mi bardzo przykro.
Jak reagować?
Ja np w dniu otrzymania prezentu podziękowałam ale gdy parę dni temu teściowa powoedziala że taki trafiony prezent nam dala i że w tym roku planuje podobny to myślę że delikatnie napomknęłam że dla nas się nie sprawdził niestety że wolelibyśmy co innego. Nie chciałam jej obrazić ale to jest właśnie ten problem z cieszenia się z nieudanego prezentu że możesz go dostawać co rok. To akurat był taki kosz prezentowy z kraftowymi konfiturami sokami pasztetami. Większość rozdałam bo kompletnie nie jemy takich rzeczy
Pani Olu,
bardzo ciekawy temat. Kwestia wyboru prezentu wcale nie jest taka prosta. Często wymaga to dobrej organizacji by osoba obdarowywana z okazji chociażby urodzin nie dostała od kilku osób tego samego prezentu.
Cześć 😊
Ten kanał to miła odmiana na YT. Naturalność i kultura 👌
Bardzo dziękuję, takie komentarze naprawdę bardzo wiele dla mnie znaczą!
@@aleksandrapakula Wesołych świąt! ⚘
Ależ uroczy outfit ❤
A czy pytania od innych typu "co chciałabyś pod choinkę?" mają sens? Od osób, które nas mniej znają? Co odpowiedzieć? "Chcę portfel", "Chcę garnek"? Nie wiemy ile ktoś chce przeznaczyć na prezent... Czy 30 zł czy 250.
Dobrze jest odbić piłeczkę: „a o czym myślałeś”? Wtedy usłyszymy, o jakiej kategorii mowa :-)
No, cóż...Wcale nie uważam, by każdy wkładał wysiłek w wybieranie prezentu. Jak docenić prezent, jeśli jest nim...zleżałe prześcieradło, pożółkłe ze starości, które ktoś podarował pod choinkę??? Albo znicz? Albo przeterminowana, wygnieciona torebka kawy??? Powinno się właśnie głośno zawstydzać takie osoby, by wywołać u nich jakąś samorefleksję, by więcej tak się nie zachowywały. Ty się, człowieku, starasz, szukasz, pięknie pakujesz, a ktoś Cię lekceważy. Serio należy okazać radość ?
Pełna zgoda!
Wręczenie komuś znicza to obrażenie go - to nie jest prezent. Pytanie zatem, po co z kimś takim w ogóle prezentami się wymieniamy.
Zdarzyło mi się ze dwa razy dostać (od tej samej osoby) prezent, który ewidentnie miał pokazać, że obdarowujący ma mnie gdzieś, a wrecz nie darzy mnie sympatią, nie było to tylko moje subiektywne odczucie. Bardzo to było przykre. Teraz, po latach, zachowałabym się inaczej. Właśnie ostentacyjnie ucieszyłabym się z prezentu i zachowała się tak, jakby był rewelacyjny i trafiony, z uśmiechem podziękowałabym za miły gest. Jestem pewna na 100%, że zepsulabym tym zlośliwcowi "zabawę", bo właśnie mojej przykrości oczekiwał.
Pani Olu,
Wiele lat temu dostałem aparat lustrzany. Krótką chwilę po otrzymaniu go porozmawiałem z osobą która go podarowała i poprosiłem czy możemy go zwrócić.
Powodem było to, że moje zainteresowanie fotografią wypaliło się i uznałem że aparat i jego potencjał marnowałby się u mnie.
Czy było to słuszne zachowanie?
Myślę, że było to rozsądne zachowanie. Był to bardzo drogi prezent, domyślam się też, że od bliskiej osoby. Jeśli rozmowa była w cztery oczy i odpowiednio delikatna, to w mojej opinii było to najlepsze wyjście z sytuacji.
@aleksandrapakula dziękuję! :)
A jak len się prasuje tym żelazkiem?
Czy jest to możliwe?
Oczywiście, doskonale radzi sobie z lnem - tak tym cienkim, jak i prawdziwie mięsistym :)
❤❤❤❤
Wielbłąda zjedli? O matko 🙆♂️
W wielu społeczeństwach wielbłądy są jedzone, a ich skóra czy wełna wykorzystywana w przemyśle odzieżowym. Problem w tym, że ten był specjalny, prezydencki ;)
@aleksandrapakula
Może chociaż smakował ekskluzywnie 🫤
Doniczkowe kwiaty na wyraźne życzenie ....( i " wytyczne" jakie mają być).
Drogie Panie, co kupujecie dla swoich tesciowych?
Ja kupuje wino z troche wyższej półki które wiem że lubi. Ale czy doceni gest ze zapamiętałam które lubi to już nie wiem 😂
Proponuję srebrną biżuterię: kolczyki ,broszka zawieszka itp. Zależy co teściowa nosi. U mnie się sprawdza...
Nie..... nie cieszymy się z nietrafionego prezentu!!! Nie kłamiemy i nie oszukujemy idiotów którzy chcieli nas uszczęśliwić idiotycznymi "skarpetam" !!! Nie dajmy się manipulować, oszukiwać i robić z nas debili!!! Odmawiajmy również przyjęcia prezentów po których widzimy ze zostały nam już wręczone jako "kolejnemu właścicielowi"!!! Oddajmy to od razu i nawet przy świadkach!!! To jest właściwe zachowanie i odpowiednia lekcja a nie coś niewłaściwego!!! Niewłaściwe jest traktowanie nas jako znajomych drugiej kategorii!!!!!
Skarpety nigdy nie mogą być idiotyczne. Trzeba wręczać dobre jakościowo produkty;)
Z całym szacunkiem do tego rankingu to moim zdaniem miska dla psa to bardzo słaby prezent i w mojej ocenie jednak najgorszy z tych wszystkich wymienionych.
Widocznie Czesi wzięli pod uwagę poziom obdarowywanych.
Moim zdaniem warto kupić psa pod choinkę. To będzie niezapomniany prezent dla przedszkolaków
@@weronikaborsukowska2736 Żywe zwierzę nie jest prezentem...
A ja uważam, że świetny, na luzie i z poczuciem humoru. Co kupić człowiekowi, który ma i może mieć wszystko? Coś osobistego, co nawiązuje do tego, co dla niego ważne, coś na luzie. A najgorszy prezent to byłby właśnie w rodzaju "pochwalę się", tutaj Koreańczycy wyjątkowo się nie popisali.
@@katarzynawyrzykowska2456Raczej na pewno nie.
❤❤❤❤❤
❤❤❤