Noszę nóż od 8 roku życia, zawsze to był jakiś scyzoryk, w tamtych latach najczęściej to był wędkarski Gerlach. Teraz noszę regularnie folder, dosyć duży. Będę nosił nawet w razie zakazu.
Mam 50 lat. Od dziecka zawsze miałem przy sobie nóż. Najpierw scyzoryk, jakueś gerlachy, vicki. Teraz petryfied fish beluga. W plecaku latherman potrzebny w robocie. Jak zabronią nic to dla mnie nie zmieni. Za stary już jestem😊
Ja tak samo od chyba zawsze mały nóż w kieszeni a od paru lat też multitool. Jak to wprowadzą to praktycznie nawet multitoola nie będzie można nosić... Ciekawe co jak się w sklepie kupi nóż i po drodze do domu złapią ;)
Ale potencjalnych przestępców 😂 też 40 lat nie rozstaje się z nożykiem, nożem, scyzorykiem, multitoolem. Wożę czasami siekierkę i piłę w bagażniku. Bójcie się wszystkie zgrzewki w marketach, niedokręcone środki, konserwy turystyczne, chleby, bułki i masła. Lękajcie się patyki i kłody. Idziemy po Was i waszych kolegów.
Już w pierwszej klasie podstawówki nosiłem przy sobie scyzoryk. Od ponad 40 lat nie rozstaję się z ostrzem. W wojsku uczyłem się posługiwać nożem bojowym. I nigdy, nawet w samoobronie nie użyłem noża przeciwko komukolwiek. Nigdy też nie wpadłem w konflikt z prawem. Teraz na siłę niektórzy próbują zrobić ze mnie przestępcę.
społeczeństwo samo pozwala robić z siebie niewolników za których ktoś myśli , idziemy w kierunku powolnego totalitarnego rządzenia społeczeństwem , bo żabe gotuje sie powoli
Niestety, większość ludzi nie może zrozumieć, że przestępca i tak będzie posiadał nóż, pistolet, itd. i nie ma znaczenia, czy będzie to dozwolone, bo i tak ma gdzieś prawo. Ofiarami są normalni, zwykli ludzie, którzy nie mogą korzystać z narzędzi, bo jakiś cymbał wymyślił, że zaraz popełnią przestępstwo. Cymbał nie umie używać narzędzi, bo dla takiego, to tylko broń, więc zakażmy ich używać innym… Brak szerszego myślenia jest problemem naszych czasów. Ciekawe kiedy zakażą posiadania wideł, szpadli i siekier?
No właśnie. Całkiem niedawno gostek staranował w łódzkim osobówkę ze swoją byłą panienką i kropnął jej aktualnego chłopaka. A podczas obławy także siebie. Słusznie czy niesłusznie - to mnie nie obchodzi. Interesuje mnie, z czego konkretnie kropnął i skąd to miał. Wystąpił o promesę i kupił w sklepie? Nie. Posiadaczom legalnej broni zawsze robi się koło pióra. A przestępcy kupują, co chcą i gdzie chcą (m. in. "produkty uboczne" bezcłowego importu zboża w wagonach). Tak samo będzie z nożami. Policja walnie mandat za Vicka Classica z ostrzem o długości kilku cm. W tym samym czasie pijak zarżnie swoją konkubinę nożem do chleba. Łatwiej jest karać niewinnych ludzi na ulicy niż chodzić po melinach i babrać się w syfie. To będzie kolejny martwy przepis do pompowania statystyki wykrywalności. Bo, niestety, poziom umysłowy policji stopniowy zniżkuje i znów staje się aktualny kawał z PRL. "Dlaczego policjanci chodzą na patrole parami? Bo jeden umie pisać, a drugi umie czytać."
Noszę nóż od dobrych 30 lat mam go praktycznie zawsze przy sobie Jak nie ten to inny Przeważnie jest to nóż a nie multitool i nigdy nie musiałem go używać jako narzędzia do obrony a tym bardziej ataku natomiast 1000000 x Przydał się jako zwykłe proste narzędzie w drobnych codziennych pracach
A skąd. Ukraińcy w Polsce to sami pacyfiści (dlatego nie chcą walczyć o swój kraj z Ruskimi). Natomiast Arabowie założą własne dzielnice, do których polska policja będzie się bała zaglądać.
Od razu dałem suba i lajka, zróbcie to samo. Jestem posiadaczem kulki noży, począwszy od necków po myśliwskie bushcraftowe, a do tego posiadam CP. Jak słowo daję krew mnie zalewa co tu się wyrabia w tym kraju. Pełne wsparcie dla prowadzącego. Pozdrawiam serdecznie. WSPIERAJCIE, UDOSTĘPNIAJCIE !!!!
@@dariodareggio73 Dzięki wielkie 👊, dokładnie trzeba narobić chalasu i uświadomić ludzi by temat ostatecznie umarł i już nie wracał jak to ma w zwyczaju
O to to ,.Przy takim prawodawstwie jeden krok dalej i każdy normalny facet , gdy będzie przed wyjściem z domu potencjalnie badany czy przypadkiem nie jest gw...lem.. I to tak codziennie.
Myślałem, że tylko ja jeden wyciągam kosę w biedrze, by odciąć jedno mleko lub dwie Nałęczowianki z opakowania, a tu taka niespodzianka. Wrażenie takie było spowodowane wrogimi/przestraszonymi spojrzeniami innych ludzi, gdy ujrzeli ostrze w mojej dłoni. Ale, dlaczego mam się męczyć z tą folią, która jest mocna, skoro mogę ją równiutko rozciąć w 3 sekundy i wygodnie wyjąć, co mi trzeba? I to tylko jedna z wielu sytuacji, w których bez noża jak bez ręki... Od prawie 40 lat noszę w kieszeni nóż lub scyzoryk. Nigdy nie traktowałem go jako broń, tylko jako narzędzie! Gdy idę na piwo lub jadę na koncert, to nie biorę ze sobą. Dodam jeszcze, że kartką papieru też można zabić. Nie powiem, jak?, ale zapewniam, że można. Kto przeszedł szkolenie wojskowe, ten wie... ;-)
Czy ja wiem, dużo nacpanych gnoji co sie w csa naoglądało nosiłe te gówniane koziki karbonowe i w ulicznej walce czy z partyzanta jakby cię taki kujnął to możesz stracić żywot. Ale oczywiście tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko żeby polaka jak robaka zagnać w róg, odebrać mu wszystko i obłożyć podatkami lub nieludzkimi karami jak jednak będzie nosić nożyk.
To nie jest głupota. To zamordyzm. Widząc co się dzieje w UK - jak społeczeństwo zostało całkowicie pozbawione jakichkolwiek możliwości obrony przed inżynierami i lekarzami… to po prostu jest to przenoszone na nasz grunt. Mamy już dużo imigrantów, którzy się czują nieco zbyt pewnie u nas a będzie coraz więcej. Chodzi po prostu o to by wywołać taki chaos i poczucie zagrożenia, żeby obywatele sami chcieli od władzy wprowadzenia totalnej inwigilacji i ograniczenia wolności osobitych do minimum
To jest celowe i planowe działanie. Zwykła logika nie ma tutaj żadnego zastosowania. Powiesz np przykład, że chciales otworzyć i sprawdzić paczkę wyjętą z paczkomatu scyzorykiem. A policjant zapyta: a dlaczego nie w domu? I po co Ci nóż poza domem? Komu chciałeś zrobić krzywdę? Na kogo szykujesz zamach, z kim spiskujesz przeciwko władzy i porządkowi itd? I w ten oto sposób, z człowieka odbierającego paczkę,już przeobrażasz się w potencjalnego przestępcę. Ma nie być broni palnej, noży i...buntu. Tyle.
mieszkam w DE od 9lat, w NL ponad 3 lata mieszkalem. Tutaj jest mega restrykcyjne prawo w Holandii to nawet z szwajcarem jak Cie zlapia gdzies to jest problem bo musisz powiedziec po co Ci noz 6cm xD jakbym mial pol galerii powybijac. W niemczech o dziwo nieco lepiej bo mozna nosic ostrze do 12cm max o ile pamietam lub noz fixed tak zwany max do wielkosci calkowitej czyli razem z rekojescia 28cm. Ale tez nie wolno nosic w miejscach wyznaczoncych jak np eventy. A no i najwazniejsze, jesli chodzi o noze to w Niemczech moze byc otwierany jedna reka ale bez blokady czyli cos jak Trolsky Mandu zrobil, lub moze byc z blokada ale otwierany 2 rekoma jak np Opinel, czy jakis Buck z wycieciem na paznokiec ale z blokada jest. W Holandii nie wolno nic co ma blokade, tylko slipjoint i ostrze max chyba 7 lub 7,5cm. Co najlepsze mimo tych smiesznych przepisow byla akcja jak brudas dzgal maczeta na dworcu i co najlepsze na co wpadli politycy zeby jeszcze zaostrzyc przepisy mimo ze brudas juz mial noz ktory byl nielegalny i to jest beka. Oni nie rozumieja ze nawet jak zakaza calkowicie to nadal beda dzgac bo oni maja to w dupie. A to ze my mozemy miec noze to nic innego jak mozliwosc obrony. Kumpla kobita wkrecila sie troche w noze i sama nosila noz mimo poczatkowej niecheci i co najlepsze, po 2 miesiacach jakis mlody dres do niej wyskoczyl z jakims malym nozem a ona wyciagnela swoj i lepek po chwili uciekl, kobieta kobieta ale jak Cie dzgnie nawet przez przypadek bedzie problem. Gaz tez miala ale akurat wziela do reki noz bo zlapala jako pierwszy. Dla mnie noz, palka teleskopowa itp to jest wyrownywacz szans. Jak wyskoczy na Ciebie lep z nozem a Ty nie masz nic to game over, jak masz gaz to jest ok, ale jak nie masz gazu, ale masz palke czy noz to sie lep mozliwe ze rzuci ale juz bedzie mial wiekszy dystans i sie zastanowi kilka razy czy warto. Tak jak w stanach niektorzych, mozesz strzelac na swojej posiadlosci do ludzi, i jakas nie ma az takich wlaman bo lepek jeden z drugim wiedza ze jak sie komus wbija na chate a on bedzie z pompka, czy jakims pistoletem to moga by ostrzelic jajca i nikt im nic nie zrobi tam doskonale to widac jak to dziala. Znajomy ma rodzine w Texasie i kilka razy im sie wlamywali i 2 razy byla sama ciotka, gdyby nie to ze miala bron i robi to co Cejrowski zawsze mowil czyli zaladowala bron tak aby ten kto wszedl do domu uslyszal to ze ona ma bron. 1 raz strzelila, i 1 raz jak to zrobila to bylo slychac jak uciekaja.
Z ciekawości wrzuciłem sobie na tłumacza google prawo szwedzkie. W miejscach publicznych, w pojazdach w miejscach publicznych oraz na terenach szkół podstawowych i średnich nie można posiadać noży, innej broni kłującej i tnącej oraz innych przedmiotów nadających się do użycia jako broń w zbrodniach przeciwko życiu lub zdrowiu. Zakazu nie stosuje się, jeżeli zgodnie z przepisami szczególnymi przedmiot stanowi wyposażenie służące do określonej usługi lub zlecenia albo jeżeli posiadanie uważa się za uzasadnione z innego powodu, biorąc pod uwagę charakter przedmiotu, potrzeby właściciela i inne okoliczności. Osoby poniżej 21 roku życia nie mogą posiadać broni kijowej lub noży zaprojektowanych w taki sposób, że ostrze można szybko złożyć lub wysunąć z rękojeści (sztylety lub noże sprężynowe).. Zakaz noszenia obejmuje tzw. broń do walki ulicznej. M. in. kastety, pałki, kije do karate, rękawice, zaostrzone dłuta, kilofy, precyzyjne łuki, gwiazdki, łańcuchy wyposażone w uchwyty, puszki po piwie wypełnione cementem i elementami z ciężkich metali i inne rzeczy, które zostały zaprojektowane tak, aby mogły być używane jako broń uderzeniowa.
Od ponad 40 lat nie wychodzę z domu bez jakiegoś dobrego ostrza. Wielokrotnie niż przydało się w sytuacjach życiowych i ratował skórę nie tylko mi ale i przydał się nie raz do pomocy osobom postronnym. Świat zdecydowanie idzie w złym kierunku…
Może "oni" myślą, że najlepiej byłoby nam wszystkim postawić wszędzie miękkie ściany, żebyśmy nie zrobili sobie krzywdy. No i coś trzeba by było zrobić z tymi niebezpiecznymi klamkami.😅
Celem ustawodawcy nie jest troska o bezpieczeństwo obywateli tylko chęć całkowitego ROZBROJENIE obywateli. To jest działanie celowe, a tym celem nie jest nasze bezpieczeństwo.
@@baltazargabka2891 Dokładnie celem nie jest nasze bezpieczeństwo tylko własny interes w którym nie powinno się przeszkadzać a będąc rozbrojonym i zależnym od państwa jest trudniej się postawić ...
Jak ktoś będzie chciał sie uzbroić, to i tak to zrobi. Drewniana dzida jest tańsza do pozyskania, czubek można zrobić z czegokolwiek i można dźgnąć z dystansu (patrz: nasz żołnierz zabity na granicy).
Jak dla mnie, to argumentacja w tym artykule jest absurdalnie głupia. Jak ktoś ma problemy w związku, albo rozwód, albo spinkę na ulicy, to jak będzie chciał zrobić krzywdę drugiej osobie, to znajdzie cokolwiek innego niż nóż i i tak zrobi swoje. To jest tak samo jak tym powiedzeniem, że BROŃ ZABIJA LUDZI... No nie... Człowiek zabija, a nie sama broń. Nóż jest narzędziem i jeśli to nóż, czy śrubokręt, czy widelec i zostanie użyty do popełnienia zbrodni, to powinno się karać osobę popełniającą zbrodnię, a nie zabierać wszystkim narzędzie, które służy w codziennych czynnościach masie ludzi... Żyłem w UK przez 10 lat i mimo zakazu noży na ulicach roiło się od patusów, gangusów, jakie są statystyki kryminalne w UK, to możecie sprawdzić... Zresztą zobaczcie obecnie co się dzieje... Nie można mieć noża, a mniejszości w większości biegają z maczetami... 🤔 Różnica jeszcze jedna, że jeśli nie wolno będzie nosić w Polsce noża, to policji w Polsce tak jak na Wyspach Brytyjskich też powinno się wtedy zakazać noszenia broni... Jeśli dojdzie do takich absurdalnych zakazów w Polsce, to tylko kolejny dowód na to, że nie żyjemy w kraju wolnym... Pozdrawiam serdecznie! 🌳 🌲 🐗 🌲 🌳
Nawet jeśli ten artykuł to jakaś próba zrobienia zamieszania to może warto być czujnym i reagować za wczasu. Ja rzadko noszę, a jak już to chiński scyzoryk, albo mały multitool i nie chcę stracić tego przywileju.
HAHAHA! to nie jest przywilej kolego, to jest twoje prawo. Co nie jest wyraźnie zabronione - jest wyraźnie dozwolone. Nóż to narzędzie. A zabić możesz nawet gazetą.
W samochodzie mam duży nóż przyklejony pod szybą przednią, Nóż do rzucania trener WZ 98, kilka scyzoryków i z pięć nożyków do cięcia tapet. Jak mi zabronią to będę chodził z siekierą.
Niestety, polacy sami są sobie winni. Idziemy drogą zachodu małpując wszystko co z niego najgorsze. Ad Arma podaje, że w UK weszło prawo dzięki któremu policja może rekwirować noże w domach obywateli. Może warto zrewidować swoje poglądy i zastanowić się czy ścieżka którą nam kreślą od 30 lat politycy, mediaworkerzy i celebryci jest słuszna? Czy w pogoni za zachodem nie tracimy wolności, a nader wszystko tożsamości?
@@marcinos303 napisałem nieco sarkastycznie. Plastykowe noże mogą być faktycznie równie groźne jak stalowe.Dlatego żywność nie wymagająca krojenia i siekania ma przyszłość ; ) pozdrawiam
Haaa kabaret do mnie też mam tego Skeletoola i nosze go w pracy a gość do mnie masz nóż boisz sie czegoś. A ja chłopie to jest tool. Gdzie my mieszkamy a gość jeździ chopereem to tymbardziej powinien mieć taki a tu głupie wieśniackie uwagi. Pozdrawiam dobry materiał. My nosząc takie zabawki warte pare stów nie zrobimy komus krzywdy tylko ci co maja kosy po 50 zeta i machają nimi nie mając pojecia. Pozdrawiam.
Myślałem, że przez ostatnie 10 lat ludzie się już zaczęli oswajać z tym, że noże to nie jest jakaś potworna broń i z tym, że noże noszą głównie normalni ludzie ale jak widać niestety to nie do końca prawda.
@@joteres4583 Chodzi o to, że jak trochę ponad 10 lat temu zaczynałem interesować się nożami to pamiętam, że kiedy mówiłem o noszeniu noża to budziło to kontrowersje wśród ludzi, a z czasem coraz mniejsze wśród kolejnych ludzi, którym o tym mówiłem, podobnie w mediach widziałem coraz mniej rzeczy takich jak omawiany w tym filmie artykół.
Moi Rodzice byli harcerzami w okresie 1945-1948. W obu przypadkach obowiązkowe było noszenie finek do munduru. I nie były to takie szajsy jak w latach 70., tylko porządne noże na poziomie dzisiejszych marek skandynawskich. Mama bardzo często chodziła po zrujnowanej Warszawie z finką przy pasie. Nikt się wtedy nie dziwił; to był normalny widok. Jako małołat zawsze miałem w kieszeni jakiś prosty scyzor Gerlacha. Koledzy też. Czasem graliśmy na podwórku w pikuty. Było to tak oczywiste, że nikt na to nie zwracał uwagi.
@@twardy8996 Być może, tych czasów to już nawet moi dziadkowie nie pamiętają więc wierzę, że wtedy było inaczej. Osobna sprawa też to, że inaczej patrzy się na harcerza z nożem a inaczej na normalnego dorosłego człowieka z nożem.
Juz widzę, jak morderca wychodzi "na akcję", chwyta nóż i mysli: a nie, nie mogę nosić noża, to zakazane... Inaczej mówiąc napady i morderstwa SĄ JUŻ ZAKAZANE i ten kto ma napaść ten napada. Zakazywanie posiadania tego narzędzia nie rozwiąże NIC. Wylewanie dziecka z kąpielą.
Akurat bandzior czy inny uchodźca z Afryki będzie się przejmował zakazem i zostawi swoją maczetę w domu .... p.s jak myślisz że u nas jest posrane prawo przenoszenia noża to w Niemczech gdzie teraz mieszkam nie można przenosić żadnego noża czy nawet multitula który ma ostrze które można otwierać jedną ręką . Musiałem zostawić dwa foldery w Polsce a zamiast tego zabrałem mały i duży Victorinox .
Jesteśmy na drodze małpowania i powielania złych wzorców z europy zachodniej. Na rynek niemiecki Leatherman wprowadził Wave 2H czyli Wave Two Hands bo One hand z blokadą ostrza są zabronione. Naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić "napaść z nożem" przy użyciu multitoola.
Ten artykuł to jakiś bełkot. Podają liczbę morderstw,ale nie podają ile z nich przy pomocy noża. Poza tym najczestrzym nożem w takich sytuacjach jest domowy kuchenniak i to w domu. I jeszcze jedno, jeśli ktoś nosi noż w złych zamiarach to się na pewno przestraszy zakazu,już to widzę. Jak zwykle w dupe dostaną normalni ludzie.
Mam ponad 40l. Odkąd pamiętam to mam scyzoryk w kieszeni. Nawet mojej córce dałem scyzoryk który zabiera do szkoły po to aby sobie coś obrać. I odkąd pamiętam to żaden zakaz nic tu nie zmieni. Chcą z nas faktycznie zrobić czarną tępą masę. Niech się wezmą za ważniejsze sprawy.
Ja w ostatnich latach doposażyłem Rodziców (wiek 90+). Ojciec ma chińskiego toola z ostrzem One Hand. Mama - Vicka Climbera, chociaż prędzej użyje w roli broni swojej kuli. :)
Na ulicę nie wolno wyjść z kijem bejzbolowym a z siekierą już nie. Tu może chodzi o możliwość zbuntowania się przeciw władzy lub obawiają się napadów ze strony inżynierów i lekarzy z Afryki itp. bo oni często używają noży i maczety.
W normalnych czasach, każde dziecko bawiło się scyzorykiem i to było normalne, a nawet oczekiwane, wręcz pożądane, bo rozwijało umiejętności manualne i wyobraźnię u dzieci. Uczyło samodzielności. Samemu rzeźbiłem scyzorykiem różne rzeczy z drewna i kory, dla zabawy. Dzisiaj, na każdym kroku, z ludzi usiłuje się zrobić debili. No cóż, to może zamiast noży, nożyczki ✂ trzeba będzie zacząć nosić przy sobie? A może niedługo fryzjerom zabronią używać nożyczek i brzytwy, bo przecież zakład fryzjerski to też miejsce publiczne? Proponuję aby każdy obywatel kupił sobie zabawkowy pistolet z plastiku i nosił go w miejscu publicznym tak, aby było go widać. Czas przyzwyczaić i oswoić społeczeństwo w Polsce do widoku broni palnej. Podobnie należy zrobić z nożami. W niektórych krajach, różnego rodzaju służby, niekoniecznie umundurowane, noszą na wierzchu karabiny z ostrą amunicją i nikogo to tam nie rusza. Ale tu przecież nie chodzi o zwykłych obywateli, tylko o naszą, "bojącą się, bezbronną" policję, o rządzących, oraz o NSZZ policji. Niedawno jeden "pseudo bokser-karateka" próbował swoich sił z policją i co, zabronią teraz ćwiczenia i trenowania sportów sztuk walki? Innym razem dwoje ludzi pobiło się po pijaku i jeden z nich użył do ataku tzw "tulipana" z potłuczonej szklanej butelki i co, zabronią teraz chodzić ze szklanymi butelkami w miejscach publicznych? Tak, jak chcą zabronić noszenia noży, bo jakaś małolata pocieła chłopaka w takich, a nie innych okolicznościach, lub zabronią posiadania broni bezpozwoleniowej - CP, służącej głównie do sportu i rekreacji, bo jakimś dwóm, lub trzem niezrównoważonym emocjonalnie idiotom odbiło i użyli do czynu przestępczego broni CP, a nie akurat broni na amunicję scaloną lub jakiejkolwiek innej broni? To niech może zabronią jeszcze ludziom jeździć pojazdami mechanicznymi? Bo codziennie na drogach w wpadkach giną ludzie. A policjanci z drogówki mogą przecież zostać potrąceni podczas pełnienia sowich obowiązków służbowych. Bo przecież jakiś czas temu inny psychol - idiota, potrącił samochodem motocyklistę, który okazał się być policjantem. Co za hipokryci i patologia z tych baranów, którzy wymyślają takie absurdy i z tych dziennikarzy, którzy to nagłaśniają... 😖 Aaa... Może jeszcze zabronią chodzić ludziom z psami na spacer do parku i w miejsca publiczne, bo gdzieś, kiedyś, kogoś pogryzł pies?
Dokładnie sam pamiętam jak za dzieciaka goniłem ze scyzorykiem imitującym Szwajcarki wszędzie, nie rozstawałem się z nim, im wcześniej się człowiek nauczy posługiwać nożem jako narzędziem tym lepiej, trzeba dzieciaki uczyć od małego, bo teraz to nie jeden palce sobie poobcinać może krojąc zwykły chleb a na starość takie brednie będzie opowiadał że noże niebezpieczne bo sam nie potrafi się nimi posługiwać...
Scyzoryk noszę dziecka czuli 35 lat Wieku 10 dostałem od dziadka Psy mnie pare razy przeszukiwały i nie miały problemu do długości 15 centymetrów jest legalne
Tylko, że to nieprawda. Nie ma limitu długości/wielkości. Jak masz taką fantazję, to możesz (na razie) po ulicy śmigać z dwuręcznym epadonem czy choćby naginatą. Tylko, że to w cholerę niewygodne.
@chaha666 W mojej okolicy widuję na przystanku autobusowym gościa z półtoraręcznym mieczem na plecach. Jest członkiem bractwa rycerskiego. Gdzie miałby schować ten miecz? Do nogawki?
Nie ma się czym podniecać i nakręcać, takich podejść było wiele, różne oszołomy próbowały wprowadzić abstrakcyjne przepisy, a mamy broń czarnoprochową, "wiatrówki akustyczne" czy pozwolenia kolekcjonerskie, ba, rozszerzono i ułatwiono znacznie "broń do ochrony"...
Niemcy jak "dobrze" pójdzie to będą mieli taką ustawę i to już w tym roku. Tak noz do masla bedzie bronia. Związek łowiecki bawarii właśnie to poparł, a SPD stwierdziła że ustawa jest bez sensu, ale im się podoba bo każde ograniczenie działa dla dobra bezpieczeństwa. Uwaga narzędzie też w niektórych ustawach i krajach jest zaliczone do broni, albo czegoś nielegalnego. W GB z tego co pamietam mozna nosic poniżej 3 cali ostrza,bez blokady i nie moze byc otwierany jedna reka, czyli ma byc niebezpieczna dla użytkownika.
Panie Gadżeciarzu, może warto, jeśli pan może, odezwać się do np. Jacka Hogi z Ad Arma, Tomasza Drwala z kanału na pieńku, Szlendiego z kanału partyzanci Lubelszczyzny i kogoś jeszcze, kto ma jakieś zasięgi? Pozdrawiam.
Dobrze, ze to poruszasz. Wszystko wynika z bezsilności. Większość z nas jest świadomych, że zakaz niczego nie rozwiąże. Artykuł, który podajesz za przykład utrzymuje standard współczesnych mediów. Straszyć, utrzymywać napięcie, podniesiony poziom stresu. To się klika - tak się zarabia. A "specjaliści" od takich rozwiazań.... wymagają edukacji u podstaw. Obawiam się, że Zabieranie głosu jest tylko i wyłącznie chęcią wypłynięcia. Inaczej byliby zapomniani przez świat. W sumie - nic dziwnego z takimi bzdurami.
Trzeba też niestety pamiętać że oszołomów w polityce nie brakuje i bardzo łatwo łapią pomysł z takich artykułów, mam nadzieję że tylko się temat poklika i umrze śmiercią naturalną
@@GadzeciarzE.D.C niestety. Wojciech Cejrowski też jest oszołomem w pewnych kwesitach, ale antropologinicznie ciekawie opowiada. W jednym materiale mówił o wychowaniu młodzieży w Teksasie. Tam małolat ma do czynienia z bronią palną od kołyski. Ojcowie mają arsenały. Młodzi uczą się obchodzi z bronią, jak u nas z wiązaniem butów, czy naciskaniem spłuczki w wc. P. Wojciech zapytał takiego małolata, czy ma ochotę użyć tej broni przeciwko ludziom. Co młody odpowiedział? "A po co?"!!!!. Dosłownie był zdziwiony. To jest prawdziwe wychowanie. Nóż to narzędzie. Moja młodzież, jak chciała, to dostawała ode mnie noże i apteczki. Równocześnie. Pokazywałem jak używać, co do czego służy. Żadnemu nie przyszło do głowy, żeby noża używać, jako broni. Zakaz doprowadzi do zanikania świadomości. I dalej do "ciemnogrodu". Prosta droga do nieszczęścia
@@GadzeciarzE.D.C wszystko zależy od tego, jak temat będzie chwytliwy. Jak jakimś X, czy na inny Facebooku będzie się grzał, to znajdzie się pseuo-wybawca narodu, który pociągnie. I zbuduje chwytliwą narracje. Chociaż osobiście będzie uważał to za bzdurę. Niestety. Miejmy nadzieję, że przyschnie, jak krewka na paluszku z zadrapania folderem ostrym, jak brzytwa 😆
nosze nóż od 1990 w wieku 8 lat dziadek dał mi 1wszy nóż . Mam 42 lata i nawet nie przeszło mi przez myśl aby kogoś zaatakowac nożem . Więc nie wiem o co chodzi rządzącym …. nie mają sie czego czepiac ? powodzie , i inne problemy w kraju ,a ktos sie bierze za prawo noszenia noża ???🤯
W tym artykule o którym mówisz zawarte są jedynie prywatne opinie pewnych osób a nie jakiś projekt ustawy do sejmu. To nic jeszcze nie znaczy a każdy ma prawo do własnego zdania bez względy jak głupie ono jest.
Przeraża mnie , że panu się wydaje , że ONI tego nie wiedzą , tu nie o to chodzi , chodzi o wywieranie nacisku a nie racjonalne argumenty ... ludzie ... przypomina mi to naiwność wierzących w demokrację ...
Ależ husaria się w komentarzach rozpisuje - Odbierają nam przywileje! ~ bazejknap - no dosłownie jakby szlachcie szabel zakazano nosić. Inni piszą że od 8 roku życia noszą nóż przy sobie. Ja też nosiłem. Minęło 15 lat i ani razu do niczego mi się nie przydał, więc zardzewiał i pewnie się rozsypał. Ale mniejsza o to. Noście sobie do usranej śmierci ten nóż, nikt wam nic nie zrobi - no chyba że przypinacie go sobie jak szablę do pasa. A prawu podziękujecie jak nożownik napadnie na was - zaostrzenie przepisów zapewni że czekać go będzie siedzenie w pierdlu a nie kilkudniowy areszt bo omen nomen nic wam nie zrobił. A tak poza tym w przytoczonym artykule są tylko opinie policjantów i innych znachorów, nie ma tam ani słowa o faktycznej próbie zmian regulacji prawnych.
@@jacekjakubiak194 Na zabicie kredę też znajdzie się sposób 🤣 Z takim ludźmi nie pogadasz, liczy się tylko ich wizja świata i koniec tematu, wielu tak do tematu podejdzie że nosi i będzie nosić 👊
@@GadzeciarzE.D.C Uwielbiam spędzać samotnie czas w lesie na terenach trudno dostępnych. Nóż dla mnie to chleb powszedni. Prędzej zdarzy mi się zapomnieć dokumentów ale noża nigdy. Mam 57 lat i od 16 roku życia nóż był zawsze ze mną. Nie ma takiej mocy I takiego prawa, które mi tego zabroni. Pozdrawiam👍👊
@@krzysztofm.7085 W sumie to nie tylko komuna ,bo takich bagnisk jest zawsze więcej. Żyjemy w takiej epoce, że systemy się zacierają i różnice między nimi też. To co znaliśmy jako k. w czasach z...r. to były tylko wstępne testy.
Noszę nóż od 8 roku życia, zawsze to był jakiś scyzoryk, w tamtych latach najczęściej to był wędkarski Gerlach. Teraz noszę regularnie folder, dosyć duży.
Będę nosił nawet w razie zakazu.
Dobre podejście. Jeśli coś jest słuszne, to trzeba to robić, a nie się bać.
Mam tak samo jak ty... Koniec cytatu 🙂🤝
Mam 50 lat. Od dziecka zawsze miałem przy sobie nóż. Najpierw scyzoryk, jakueś gerlachy, vicki. Teraz petryfied fish beluga. W plecaku latherman potrzebny w robocie. Jak zabronią nic to dla mnie nie zmieni. Za stary już jestem😊
Ja tak samo od chyba zawsze mały nóż w kieszeni a od paru lat też multitool. Jak to wprowadzą to praktycznie nawet multitoola nie będzie można nosić... Ciekawe co jak się w sklepie kupi nóż i po drodze do domu złapią ;)
Ale potencjalnych przestępców 😂 też 40 lat nie rozstaje się z nożykiem, nożem, scyzorykiem, multitoolem. Wożę czasami siekierkę i piłę w bagażniku. Bójcie się wszystkie zgrzewki w marketach, niedokręcone środki, konserwy turystyczne, chleby, bułki i masła. Lękajcie się patyki i kłody. Idziemy po Was i waszych kolegów.
Już w pierwszej klasie podstawówki nosiłem przy sobie scyzoryk. Od ponad 40 lat nie rozstaję się z ostrzem. W wojsku uczyłem się posługiwać nożem bojowym. I nigdy, nawet w samoobronie nie użyłem noża przeciwko komukolwiek. Nigdy też nie wpadłem w konflikt z prawem. Teraz na siłę niektórzy próbują zrobić ze mnie przestępcę.
społeczeństwo samo pozwala robić z siebie niewolników za których ktoś myśli , idziemy w kierunku powolnego totalitarnego rządzenia społeczeństwem , bo żabe gotuje sie powoli
🖐😊👍👍👍👋👋👋👊👌
Logika lewaków z UE noże zabijają, łyżki powodują tycie a długopisy robią błędy ortograficzne
Polacy nie mają jaj
Niestety, większość ludzi nie może zrozumieć, że przestępca i tak będzie posiadał nóż, pistolet, itd. i nie ma znaczenia, czy będzie to dozwolone, bo i tak ma gdzieś prawo. Ofiarami są normalni, zwykli ludzie, którzy nie mogą korzystać z narzędzi, bo jakiś cymbał wymyślił, że zaraz popełnią przestępstwo. Cymbał nie umie używać narzędzi, bo dla takiego, to tylko broń, więc zakażmy ich używać innym… Brak szerszego myślenia jest problemem naszych czasów. Ciekawe kiedy zakażą posiadania wideł, szpadli i siekier?
No właśnie. Całkiem niedawno gostek staranował w łódzkim osobówkę ze swoją byłą panienką i kropnął jej aktualnego chłopaka. A podczas obławy także siebie. Słusznie czy niesłusznie - to mnie nie obchodzi. Interesuje mnie, z czego konkretnie kropnął i skąd to miał. Wystąpił o promesę i kupił w sklepie? Nie. Posiadaczom legalnej broni zawsze robi się koło pióra. A przestępcy kupują, co chcą i gdzie chcą (m. in. "produkty uboczne" bezcłowego importu zboża w wagonach).
Tak samo będzie z nożami. Policja walnie mandat za Vicka Classica z ostrzem o długości kilku cm. W tym samym czasie pijak zarżnie swoją konkubinę nożem do chleba. Łatwiej jest karać niewinnych ludzi na ulicy niż chodzić po melinach i babrać się w syfie. To będzie kolejny martwy przepis do pompowania statystyki wykrywalności. Bo, niestety, poziom umysłowy policji stopniowy zniżkuje i znów staje się aktualny kawał z PRL. "Dlaczego policjanci chodzą na patrole parami? Bo jeden umie pisać, a drugi umie czytać."
Noszę nóż od dobrych 30 lat mam go praktycznie zawsze przy sobie Jak nie ten to inny Przeważnie jest to nóż a nie multitool i nigdy nie musiałem go używać jako narzędzia do obrony a tym bardziej ataku natomiast 1000000 x Przydał się jako zwykłe proste narzędzie w drobnych codziennych pracach
Ukraińcy i arabowie też będą karani czy tylko Polacy??
Pytanie, na które odpowiedź jest oczywista.
A skąd. Ukraińcy w Polsce to sami pacyfiści (dlatego nie chcą walczyć o swój kraj z Ruskimi). Natomiast Arabowie założą własne dzielnice, do których polska policja będzie się bała zaglądać.
Od razu dałem suba i lajka, zróbcie to samo. Jestem posiadaczem kulki noży, począwszy od necków po myśliwskie bushcraftowe, a do tego posiadam CP.
Jak słowo daję krew mnie zalewa co tu się wyrabia w tym kraju.
Pełne wsparcie dla prowadzącego.
Pozdrawiam serdecznie.
WSPIERAJCIE, UDOSTĘPNIAJCIE !!!!
@@dariodareggio73 Dzięki wielkie 👊, dokładnie trzeba narobić chalasu i uświadomić ludzi by temat ostatecznie umarł i już nie wracał jak to ma w zwyczaju
Facet wychodząc z domu z fiutem w spodniach jest też potencjalnym gwałcicielem...🤔
Ale to jest prawdziwy argument wśród lewaków i skrajnych feministek
O to to ,.Przy takim prawodawstwie jeden krok dalej i każdy normalny facet , gdy będzie przed wyjściem z domu potencjalnie badany czy przypadkiem nie jest gw...lem.. I to tak codziennie.
Dobre 😅
Z nogami... Czyli kogoś skopie. Ma sznurowadła przy butach... pewnie chce kogoś udusić.... możemy mnożyć😂
@@qdlaty76 Czekaj ,bo jeszcze glanów, traperów ,butów trekingowych itp. zabronią ,ba nawet butów roboczych 😂
Super materiał, trzeba działać, zanim głupie pomysły wejdą w życie
@@Krzysiek-l8c Dzięki 👊
Myślałem, że tylko ja jeden wyciągam kosę w biedrze, by odciąć jedno mleko lub dwie Nałęczowianki z opakowania, a tu taka niespodzianka. Wrażenie takie było spowodowane wrogimi/przestraszonymi spojrzeniami innych ludzi, gdy ujrzeli ostrze w mojej dłoni. Ale, dlaczego mam się męczyć z tą folią, która jest mocna, skoro mogę ją równiutko rozciąć w 3 sekundy i wygodnie wyjąć, co mi trzeba? I to tylko jedna z wielu sytuacji, w których bez noża jak bez ręki...
Od prawie 40 lat noszę w kieszeni nóż lub scyzoryk. Nigdy nie traktowałem go jako broń, tylko jako narzędzie! Gdy idę na piwo lub jadę na koncert, to nie biorę ze sobą.
Dodam jeszcze, że kartką papieru też można zabić. Nie powiem, jak?, ale zapewniam, że można. Kto przeszedł szkolenie wojskowe, ten wie... ;-)
Większość ludzi , którzy noszą z sobą nóż edc to robi by lepiej towar zapakować:)
Noszę nóż i nie zamierzam przestać. Zakażmy ustawą wychodzenia na ulicę mordercom, to nie będzie morderstw
Noszenie małego noża prędzej komuś życie uratuje niż je odbierze
@@Cywil007 Dokładnie ale dla tych ludzi nosisz broń a nie narzędzie które może ratować, dla nich jesteśmy potencjalnymi przestępcami
Czy ja wiem, dużo nacpanych gnoji co sie w csa naoglądało nosiłe te gówniane koziki karbonowe i w ulicznej walce czy z partyzanta jakby cię taki kujnął to możesz stracić żywot. Ale oczywiście tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko żeby polaka jak robaka zagnać w róg, odebrać mu wszystko i obłożyć podatkami lub nieludzkimi karami jak jednak będzie nosić nożyk.
Systemowi zależy żeby ludzie było rozbrojeni .
To nie jest głupota. To zamordyzm. Widząc co się dzieje w UK - jak społeczeństwo zostało całkowicie pozbawione jakichkolwiek możliwości obrony przed inżynierami i lekarzami… to po prostu jest to przenoszone na nasz grunt. Mamy już dużo imigrantów, którzy się czują nieco zbyt pewnie u nas a będzie coraz więcej.
Chodzi po prostu o to by wywołać taki chaos i poczucie zagrożenia, żeby obywatele sami chcieli od władzy wprowadzenia totalnej inwigilacji i ograniczenia wolności osobitych do minimum
To jest celowe i planowe działanie. Zwykła logika nie ma tutaj żadnego zastosowania.
Powiesz np przykład, że chciales otworzyć i sprawdzić paczkę wyjętą z paczkomatu scyzorykiem. A policjant zapyta: a dlaczego nie w domu? I po co Ci nóż poza domem? Komu chciałeś zrobić krzywdę? Na kogo szykujesz zamach, z kim spiskujesz przeciwko władzy i porządkowi itd? I w ten oto sposób, z człowieka odbierającego paczkę,już przeobrażasz się w potencjalnego przestępcę. Ma nie być broni palnej, noży i...buntu. Tyle.
"Należy sprawdzić paczkę jak najszybciej, czy aby zawartość nie została uszkodzona, żeby jak najszybciej w takim przypadku zwrócić. "
mieszkam w DE od 9lat, w NL ponad 3 lata mieszkalem. Tutaj jest mega restrykcyjne prawo w Holandii to nawet z szwajcarem jak Cie zlapia gdzies to jest problem bo musisz powiedziec po co Ci noz 6cm xD jakbym mial pol galerii powybijac. W niemczech o dziwo nieco lepiej bo mozna nosic ostrze do 12cm max o ile pamietam lub noz fixed tak zwany max do wielkosci calkowitej czyli razem z rekojescia 28cm. Ale tez nie wolno nosic w miejscach wyznaczoncych jak np eventy. A no i najwazniejsze, jesli chodzi o noze to w Niemczech moze byc otwierany jedna reka ale bez blokady czyli cos jak Trolsky Mandu zrobil, lub moze byc z blokada ale otwierany 2 rekoma jak np Opinel, czy jakis Buck z wycieciem na paznokiec ale z blokada jest. W Holandii nie wolno nic co ma blokade, tylko slipjoint i ostrze max chyba 7 lub 7,5cm. Co najlepsze mimo tych smiesznych przepisow byla akcja jak brudas dzgal maczeta na dworcu i co najlepsze na co wpadli politycy zeby jeszcze zaostrzyc przepisy mimo ze brudas juz mial noz ktory byl nielegalny i to jest beka. Oni nie rozumieja ze nawet jak zakaza calkowicie to nadal beda dzgac bo oni maja to w dupie. A to ze my mozemy miec noze to nic innego jak mozliwosc obrony. Kumpla kobita wkrecila sie troche w noze i sama nosila noz mimo poczatkowej niecheci i co najlepsze, po 2 miesiacach jakis mlody dres do niej wyskoczyl z jakims malym nozem a ona wyciagnela swoj i lepek po chwili uciekl, kobieta kobieta ale jak Cie dzgnie nawet przez przypadek bedzie problem. Gaz tez miala ale akurat wziela do reki noz bo zlapala jako pierwszy. Dla mnie noz, palka teleskopowa itp to jest wyrownywacz szans. Jak wyskoczy na Ciebie lep z nozem a Ty nie masz nic to game over, jak masz gaz to jest ok, ale jak nie masz gazu, ale masz palke czy noz to sie lep mozliwe ze rzuci ale juz bedzie mial wiekszy dystans i sie zastanowi kilka razy czy warto. Tak jak w stanach niektorzych, mozesz strzelac na swojej posiadlosci do ludzi, i jakas nie ma az takich wlaman bo lepek jeden z drugim wiedza ze jak sie komus wbija na chate a on bedzie z pompka, czy jakims pistoletem to moga by ostrzelic jajca i nikt im nic nie zrobi tam doskonale to widac jak to dziala. Znajomy ma rodzine w Texasie i kilka razy im sie wlamywali i 2 razy byla sama ciotka, gdyby nie to ze miala bron i robi to co Cejrowski zawsze mowil czyli zaladowala bron tak aby ten kto wszedl do domu uslyszal to ze ona ma bron. 1 raz strzelila, i 1 raz jak to zrobila to bylo slychac jak uciekaja.
Z ciekawości wrzuciłem sobie na tłumacza google prawo szwedzkie.
W miejscach publicznych, w pojazdach w miejscach publicznych oraz na terenach szkół podstawowych i średnich nie można posiadać noży, innej broni kłującej i tnącej oraz innych przedmiotów nadających się do użycia jako broń w zbrodniach przeciwko życiu lub zdrowiu. Zakazu nie stosuje się, jeżeli zgodnie z przepisami szczególnymi przedmiot stanowi wyposażenie służące do określonej usługi lub zlecenia albo jeżeli posiadanie uważa się za uzasadnione z innego powodu, biorąc pod uwagę charakter przedmiotu, potrzeby właściciela i inne okoliczności.
Osoby poniżej 21 roku życia nie mogą posiadać broni kijowej lub noży zaprojektowanych w taki sposób, że ostrze można szybko złożyć lub wysunąć z rękojeści (sztylety lub noże sprężynowe)..
Zakaz noszenia obejmuje tzw. broń do walki ulicznej. M. in. kastety, pałki, kije do karate, rękawice, zaostrzone dłuta, kilofy, precyzyjne łuki, gwiazdki, łańcuchy wyposażone w uchwyty, puszki po piwie wypełnione cementem i elementami z ciężkich metali i inne rzeczy, które zostały zaprojektowane tak, aby mogły być używane jako broń uderzeniowa.
Powoli wprowadzają zakaz noszenia Mózgu...Ja i tak będę nosił to co chce ,bo jestem wolnym człowiekiem aby tylko to nikomu nie przeszkadzało!
Lepiej mieć nóż i go nie użyć niż nie mieć i dać się zarżnąć jak baran.
Od ponad 40 lat nie wychodzę z domu bez jakiegoś dobrego ostrza. Wielokrotnie niż przydało się w sytuacjach życiowych i ratował skórę nie tylko mi ale i przydał się nie raz do pomocy osobom postronnym. Świat zdecydowanie idzie w złym kierunku…
Może "oni" myślą, że najlepiej byłoby nam wszystkim postawić wszędzie miękkie ściany, żebyśmy nie zrobili sobie krzywdy. No i coś trzeba by było zrobić z tymi niebezpiecznymi klamkami.😅
Celem ustawodawcy nie jest troska o bezpieczeństwo obywateli tylko chęć całkowitego ROZBROJENIE obywateli. To jest działanie celowe, a tym celem nie jest nasze bezpieczeństwo.
@@baltazargabka2891 Dokładnie celem nie jest nasze bezpieczeństwo tylko własny interes w którym nie powinno się przeszkadzać a będąc rozbrojonym i zależnym od państwa jest trudniej się postawić ...
Jak ktoś będzie chciał sie uzbroić, to i tak to zrobi. Drewniana dzida jest tańsza do pozyskania, czubek można zrobić z czegokolwiek i można dźgnąć z dystansu (patrz: nasz żołnierz zabity na granicy).
mnie boli tylko to że sami wybieramy tych co z nas bandytów robią , a może chcę nam tak dopieprzyć w życiu że boją się nożyków.
Dla mnie jest to absurd.za niedługo to podrapac się nie będzie można.
Jak dla mnie, to argumentacja w tym artykule jest absurdalnie głupia. Jak ktoś ma problemy w związku, albo rozwód, albo spinkę na ulicy, to jak będzie chciał zrobić krzywdę drugiej osobie, to znajdzie cokolwiek innego niż nóż i i tak zrobi swoje. To jest tak samo jak tym powiedzeniem, że BROŃ ZABIJA LUDZI... No nie... Człowiek zabija, a nie sama broń. Nóż jest narzędziem i jeśli to nóż, czy śrubokręt, czy widelec i zostanie użyty do popełnienia zbrodni, to powinno się karać osobę popełniającą zbrodnię, a nie zabierać wszystkim narzędzie, które służy w codziennych czynnościach masie ludzi... Żyłem w UK przez 10 lat i mimo zakazu noży na ulicach roiło się od patusów, gangusów, jakie są statystyki kryminalne w UK, to możecie sprawdzić... Zresztą zobaczcie obecnie co się dzieje... Nie można mieć noża, a mniejszości w większości biegają z maczetami... 🤔 Różnica jeszcze jedna, że jeśli nie wolno będzie nosić w Polsce noża, to policji w Polsce tak jak na Wyspach Brytyjskich też powinno się wtedy zakazać noszenia broni...
Jeśli dojdzie do takich absurdalnych zakazów w Polsce, to tylko kolejny dowód na to, że nie żyjemy w kraju wolnym...
Pozdrawiam serdecznie!
🌳 🌲 🐗 🌲 🌳
racja dobry śrubokręt płaski wbity w oko polityka czy udoskonalacza zabija skuteczniej niż nóż, służacy również do cięć
Nawet jeśli ten artykuł to jakaś próba zrobienia zamieszania to może warto być czujnym i reagować za wczasu. Ja rzadko noszę, a jak już to chiński scyzoryk, albo mały multitool i nie chcę stracić tego przywileju.
HAHAHA! to nie jest przywilej kolego, to jest twoje prawo. Co nie jest wyraźnie zabronione - jest wyraźnie dozwolone.
Nóż to narzędzie. A zabić możesz nawet gazetą.
@@przemoharp Racja, dzięki za uświadomienie.
W samochodzie mam duży nóż przyklejony pod szybą przednią, Nóż do rzucania trener WZ 98, kilka scyzoryków i z pięć nożyków do cięcia tapet. Jak mi zabronią to będę chodził z siekierą.
Dokładnie tak samo zrobię 👍🍻
Zakazywanie w imię wolności, uwielbiam folderki, scyzoryki, multitool - jestem zawiedziony tymi pomysłami 😢
Niestety, polacy sami są sobie winni. Idziemy drogą zachodu małpując wszystko co z niego najgorsze. Ad Arma podaje, że w UK weszło prawo dzięki któremu policja może rekwirować noże w domach obywateli. Może warto zrewidować swoje poglądy i zastanowić się czy ścieżka którą nam kreślą od 30 lat politycy, mediaworkerzy i celebryci jest słuszna? Czy w pogoni za zachodem nie tracimy wolności, a nader wszystko tożsamości?
@@ENER83 Świetnie powiedziane 👊
To jest chore, niedługo w domowej kuchni będziemy używać drewnianych noży.
@@marcinos303plastykowych - zdrowiej.
@@JanKowalski-yt3pj Plastykowym nożem też można zabić i to całkiem sprawnie, dlatego w UK także je zabroniono.
@@marcinos303 napisałem nieco sarkastycznie. Plastykowe noże mogą być faktycznie równie groźne jak stalowe.Dlatego żywność nie wymagająca krojenia i siekania ma przyszłość ; ) pozdrawiam
Jak usuną portale, które pochwalają zakaz, to nadal będę przeciw zakazom 😂
Nasz rację kolego,to tylko narzędzie a nie broń.
@@michamoscicki3403 Fajnie by było gdyby każdy to rozumiał...
To co nawt sobie bułki na kanapke nie można rozciąć ?
Haaa kabaret do mnie też mam tego Skeletoola i nosze go w pracy a gość do mnie masz nóż boisz sie czegoś. A ja chłopie to jest tool. Gdzie my mieszkamy a gość jeździ chopereem to tymbardziej powinien mieć taki a tu głupie wieśniackie uwagi. Pozdrawiam dobry materiał. My nosząc takie zabawki warte pare stów nie zrobimy komus krzywdy tylko ci co maja kosy po 50 zeta i machają nimi nie mając pojecia. Pozdrawiam.
Myślałem, że przez ostatnie 10 lat ludzie się już zaczęli oswajać z tym, że noże to nie jest jakaś potworna broń i z tym, że noże noszą głównie normalni ludzie ale jak widać niestety to nie do końca prawda.
jakie 10 ? , harcerze i zuchy nosiły finki a zwykli ludzie < kto chciał scyzoryki> od przed wojny a nawet w komunistcznej Polsce
@@joteres4583 Chodzi o to, że jak trochę ponad 10 lat temu zaczynałem interesować się nożami to pamiętam, że kiedy mówiłem o noszeniu noża to budziło to kontrowersje wśród ludzi, a z czasem coraz mniejsze wśród kolejnych ludzi, którym o tym mówiłem, podobnie w mediach widziałem coraz mniej rzeczy takich jak omawiany w tym filmie artykół.
Moi Rodzice byli harcerzami w okresie 1945-1948. W obu przypadkach obowiązkowe było noszenie finek do munduru. I nie były to takie szajsy jak w latach 70., tylko porządne noże na poziomie dzisiejszych marek skandynawskich. Mama bardzo często chodziła po zrujnowanej Warszawie z finką przy pasie. Nikt się wtedy nie dziwił; to był normalny widok.
Jako małołat zawsze miałem w kieszeni jakiś prosty scyzor Gerlacha. Koledzy też. Czasem graliśmy na podwórku w pikuty. Było to tak oczywiste, że nikt na to nie zwracał uwagi.
@@twardy8996 Być może, tych czasów to już nawet moi dziadkowie nie pamiętają więc wierzę, że wtedy było inaczej. Osobna sprawa też to, że inaczej patrzy się na harcerza z nożem a inaczej na normalnego dorosłego człowieka z nożem.
Juz widzę, jak morderca wychodzi "na akcję", chwyta nóż i mysli: a nie, nie mogę nosić noża, to zakazane...
Inaczej mówiąc napady i morderstwa SĄ JUŻ ZAKAZANE i ten kto ma napaść ten napada.
Zakazywanie posiadania tego narzędzia nie rozwiąże NIC. Wylewanie dziecka z kąpielą.
Ja noszę jakieś ostrze praktycznie od dziecka a jestem rocznik 82 a w tedy najstarsi Amerykanie nie wiedzieli co to edc
Kom dla rozpowszechnienia sprawy.
@@BiayZonierz 👊
Akurat bandzior czy inny uchodźca z Afryki będzie się przejmował zakazem i zostawi swoją maczetę w domu ....
p.s jak myślisz że u nas jest posrane prawo przenoszenia noża to w Niemczech gdzie teraz mieszkam nie można przenosić żadnego noża czy nawet multitula który ma ostrze które można otwierać jedną ręką . Musiałem zostawić dwa foldery w Polsce a zamiast tego zabrałem mały i duży Victorinox .
I tak jeszcze masz spoko bo coś możesz mieć, UK nie wolno posiadać żadnego ostrza
@@wierzbicki1 Dokładnie jak będzie chciał coś zrobić to i tak zrobi i żadnymi zakazami przejmować się nie będzie
Jesteśmy na drodze małpowania i powielania złych wzorców z europy zachodniej. Na rynek niemiecki Leatherman wprowadził Wave 2H czyli Wave Two Hands bo One hand z blokadą ostrza są zabronione. Naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić "napaść z nożem" przy użyciu multitoola.
Skrót od Wave Two Hands na rynek niemiecki powinien brzmieć WH (Wehrmacht). :)
Ten artykuł to jakiś bełkot. Podają liczbę morderstw,ale nie podają ile z nich przy pomocy noża. Poza tym najczestrzym nożem w takich sytuacjach jest domowy kuchenniak i to w domu. I jeszcze jedno, jeśli ktoś nosi noż w złych zamiarach to się na pewno przestraszy zakazu,już to widzę. Jak zwykle w dupe dostaną normalni ludzie.
Mam wrażenie że znacznie więcej ludzi zabito z wykorzystaniem samochodu. Ostatnio były to głośne sprawy.
Pujdziesz na grzyby człowieku...a tu zawiasy.🙈
Mam ponad 40l. Odkąd pamiętam to mam scyzoryk w kieszeni. Nawet mojej córce dałem scyzoryk który zabiera do szkoły po to aby sobie coś obrać. I odkąd pamiętam to żaden zakaz nic tu nie zmieni. Chcą z nas faktycznie zrobić czarną tępą masę. Niech się wezmą za ważniejsze sprawy.
@@katarzynaz1916 Zgadzam się w 100% 👊
Ja w ostatnich latach doposażyłem Rodziców (wiek 90+). Ojciec ma chińskiego toola z ostrzem One Hand. Mama - Vicka Climbera, chociaż prędzej użyje w roli broni swojej kuli. :)
Na ulicę nie wolno wyjść z kijem bejzbolowym a z siekierą już nie. Tu może chodzi o możliwość zbuntowania się przeciw władzy lub obawiają się napadów ze strony inżynierów i lekarzy z Afryki itp. bo oni często używają noży i maczety.
Inżynierowie i lekarze z Afryki nie znają języka polskiego, więc zakazy policji będą mieli w swoich czarnych wylotach.
@@twardy8996 Mnie nie musisz tego mówić lecz powinno to uzmysłowić tym co piszą ustawy i mieli tego świadomość.
W normalnych czasach, każde dziecko bawiło się scyzorykiem i to było normalne, a nawet oczekiwane, wręcz pożądane, bo rozwijało umiejętności manualne i wyobraźnię u dzieci. Uczyło samodzielności. Samemu rzeźbiłem scyzorykiem różne rzeczy z drewna i kory, dla zabawy.
Dzisiaj, na każdym kroku, z ludzi usiłuje się zrobić debili.
No cóż, to może zamiast noży, nożyczki ✂ trzeba będzie zacząć nosić przy sobie?
A może niedługo fryzjerom zabronią używać nożyczek i brzytwy, bo przecież zakład fryzjerski to też miejsce publiczne?
Proponuję aby każdy obywatel kupił sobie zabawkowy pistolet z plastiku i nosił go w miejscu publicznym tak, aby było go widać.
Czas przyzwyczaić i oswoić społeczeństwo w Polsce do widoku broni palnej. Podobnie należy zrobić z nożami.
W niektórych krajach, różnego rodzaju służby, niekoniecznie umundurowane, noszą na wierzchu karabiny z ostrą amunicją i nikogo to tam nie rusza.
Ale tu przecież nie chodzi o zwykłych obywateli, tylko o naszą, "bojącą się, bezbronną" policję, o rządzących, oraz o NSZZ policji.
Niedawno jeden "pseudo bokser-karateka" próbował swoich sił z policją i co, zabronią teraz ćwiczenia i trenowania sportów sztuk walki?
Innym razem dwoje ludzi pobiło się po pijaku i jeden z nich użył do ataku tzw "tulipana" z potłuczonej szklanej butelki i co, zabronią teraz chodzić ze szklanymi butelkami w miejscach publicznych?
Tak, jak chcą zabronić noszenia noży, bo jakaś małolata pocieła chłopaka w takich, a nie innych okolicznościach, lub zabronią posiadania broni bezpozwoleniowej - CP, służącej głównie do sportu i rekreacji, bo jakimś dwóm, lub trzem niezrównoważonym emocjonalnie idiotom odbiło i użyli do czynu przestępczego broni CP, a nie akurat broni na amunicję scaloną lub jakiejkolwiek innej broni?
To niech może zabronią jeszcze ludziom jeździć pojazdami mechanicznymi? Bo codziennie na drogach w wpadkach giną ludzie. A policjanci z drogówki mogą przecież zostać potrąceni podczas pełnienia sowich obowiązków służbowych.
Bo przecież jakiś czas temu inny psychol - idiota, potrącił samochodem motocyklistę, który okazał się być policjantem.
Co za hipokryci i patologia z tych baranów, którzy wymyślają takie absurdy i z tych dziennikarzy, którzy to nagłaśniają... 😖
Aaa... Może jeszcze zabronią chodzić ludziom z psami na spacer do parku i w miejsca publiczne, bo gdzieś, kiedyś, kogoś pogryzł pies?
Dokładnie sam pamiętam jak za dzieciaka goniłem ze scyzorykiem imitującym Szwajcarki wszędzie, nie rozstawałem się z nim, im wcześniej się człowiek nauczy posługiwać nożem jako narzędziem tym lepiej, trzeba dzieciaki uczyć od małego, bo teraz to nie jeden palce sobie poobcinać może krojąc zwykły chleb a na starość takie brednie będzie opowiadał że noże niebezpieczne bo sam nie potrafi się nimi posługiwać...
Scyzoryk noszę dziecka czuli 35 lat Wieku 10 dostałem od dziadka Psy mnie pare razy przeszukiwały i nie miały problemu do długości 15 centymetrów jest legalne
Dzisiaj tak, a co w przyszłości?
Długość nie ma żadnego znaczenia. Legalna jest każda broń biała. Czy to szwajcar czy kukri obojętnie.
Tylko, że to nieprawda. Nie ma limitu długości/wielkości. Jak masz taką fantazję, to możesz (na razie) po ulicy śmigać z dwuręcznym epadonem czy choćby naginatą. Tylko, że to w cholerę niewygodne.
@chaha666 W mojej okolicy widuję na przystanku autobusowym gościa z półtoraręcznym mieczem na plecach. Jest członkiem bractwa rycerskiego. Gdzie miałby schować ten miecz? Do nogawki?
Nasz kraj jest bardzo zacofany intelektualnie normalnie średniowiecze.
Nie ma się czym podniecać i nakręcać, takich podejść było wiele, różne oszołomy próbowały wprowadzić abstrakcyjne przepisy, a mamy broń czarnoprochową, "wiatrówki akustyczne" czy pozwolenia kolekcjonerskie, ba, rozszerzono i ułatwiono znacznie "broń do ochrony"...
Zestawianie ze śrubokrętem jest podwójnie ostre, bo jest on całkowicie zakazany w Wielkiej Brytanii. Przecież strach padł tam na cały kraj.
Nie denerwować się i robić swoje. Jako ludzie świadomi sobie poradzimy. Reszta będzie ofiarami własnej bierności intelektualnej.
@@ulvvill421Dobrze powiedziane 👊
Jest obecnie 260+ lajków. Może zrobić akcję i w komentarzach na większych kanałach mówić o tym jak będą nowe filmy albo lajwy na tych kanałach.
Niech zabronią zaciskania pięści,pięścią też da się zabić
Nóż noszę permanentnie od 1962 roku. Czyli jak skończyłem 6 lat. Czy z tego powodu stałem się bandytą. NIE.
To nie od noża zależy tylko od genów.
W Angli mozna nosić nóż ale bez blokady czyli viktorinoksa można. Tapeciaka też można i to właśnie tapecialami się tam tną.
Nie podniecaj się tak tym nic się nie stanie w tym temacie. 😂pozdro
Niemcy jak "dobrze" pójdzie to będą mieli taką ustawę i to już w tym roku. Tak noz do masla bedzie bronia. Związek łowiecki bawarii właśnie to poparł, a SPD stwierdziła że ustawa jest bez sensu, ale im się podoba bo każde ograniczenie działa dla dobra bezpieczeństwa.
Uwaga narzędzie też w niektórych ustawach i krajach jest zaliczone do broni, albo czegoś nielegalnego.
W GB z tego co pamietam mozna nosic poniżej 3 cali ostrza,bez blokady i nie moze byc otwierany jedna reka, czyli ma byc niebezpieczna dla użytkownika.
Panie Gadżeciarzu, może warto, jeśli pan może, odezwać się do np. Jacka Hogi z Ad Arma, Tomasza Drwala z kanału na pieńku, Szlendiego z kanału partyzanci Lubelszczyzny i kogoś jeszcze, kto ma jakieś zasięgi? Pozdrawiam.
gdyby tak iść takim tokiem rozumowania to powinien być też zakaż wychodzenia z nogami bo przecież można kogoś skopać 😀
@@rafawolf1014 🤣 no w sumie, jedynym słowem ciemnogród 😉
Dobrze, ze to poruszasz. Wszystko wynika z bezsilności. Większość z nas jest świadomych, że zakaz niczego nie rozwiąże. Artykuł, który podajesz za przykład utrzymuje standard współczesnych mediów. Straszyć, utrzymywać napięcie, podniesiony poziom stresu. To się klika - tak się zarabia. A "specjaliści" od takich rozwiazań.... wymagają edukacji u podstaw. Obawiam się, że Zabieranie głosu jest tylko i wyłącznie chęcią wypłynięcia. Inaczej byliby zapomniani przez świat. W sumie - nic dziwnego z takimi bzdurami.
Trzeba też niestety pamiętać że oszołomów w polityce nie brakuje i bardzo łatwo łapią pomysł z takich artykułów, mam nadzieję że tylko się temat poklika i umrze śmiercią naturalną
@@GadzeciarzE.D.C niestety. Wojciech Cejrowski też jest oszołomem w pewnych kwesitach, ale antropologinicznie ciekawie opowiada. W jednym materiale mówił o wychowaniu młodzieży w Teksasie. Tam małolat ma do czynienia z bronią palną od kołyski. Ojcowie mają arsenały. Młodzi uczą się obchodzi z bronią, jak u nas z wiązaniem butów, czy naciskaniem spłuczki w wc. P. Wojciech zapytał takiego małolata, czy ma ochotę użyć tej broni przeciwko ludziom. Co młody odpowiedział? "A po co?"!!!!. Dosłownie był zdziwiony. To jest prawdziwe wychowanie. Nóż to narzędzie. Moja młodzież, jak chciała, to dostawała ode mnie noże i apteczki. Równocześnie. Pokazywałem jak używać, co do czego służy. Żadnemu nie przyszło do głowy, żeby noża używać, jako broni. Zakaz doprowadzi do zanikania świadomości. I dalej do "ciemnogrodu". Prosta droga do nieszczęścia
@@GadzeciarzE.D.C wszystko zależy od tego, jak temat będzie chwytliwy. Jak jakimś X, czy na inny Facebooku będzie się grzał, to znajdzie się pseuo-wybawca narodu, który pociągnie. I zbuduje chwytliwą narracje. Chociaż osobiście będzie uważał to za bzdurę. Niestety. Miejmy nadzieję, że przyschnie, jak krewka na paluszku z zadrapania folderem ostrym, jak brzytwa 😆
Dla zasięgu!!!
@@darkor2236 👊
Noszę nóż od zawsze... Chodzę z nożem wszędzie i nie wyobrażam sobie życia bez noża przy sobie...
nosze nóż od 1990 w wieku 8 lat dziadek dał mi 1wszy nóż . Mam 42 lata i nawet nie przeszło mi przez myśl aby kogoś zaatakowac nożem . Więc nie wiem o co chodzi rządzącym …. nie mają sie czego czepiac ? powodzie , i inne problemy w kraju ,a ktos sie bierze za prawo noszenia noża ???🤯
Powolne gotowanie żaby, coraz mniej bedzie nam wolno :/
No cóż, to teraz trzeba będzie chodzić z saperką, albo odrazu lepiej ze szpadlem...
Synek ma 9 lat i ma 3 noże krzywdy sobie i innym nie zrobił🫡💪
Jak zakażą będę chodził z nadziakiem/ ciupagą
żaden islamski nożownik nie będzie się przejmował takimi zakazami.
Temat zastępczy dla zamaskowania skutków powodzi, a wy się dajecie baitować
Ukry, gruzy, tadżyki, ciapki i inne tałatajstwo zalało nasz kraj i zaczęły się przestepstwa z użyciem noża.
Oni noszą wielkie majchry lub nawet maczety...a jeśli nie,to jak w Śremie używają tulipanów...
W tym artykule o którym mówisz zawarte są jedynie prywatne opinie pewnych osób a nie jakiś projekt ustawy do sejmu. To nic jeszcze nie znaczy a każdy ma prawo do własnego zdania bez względy jak głupie ono jest.
Troche bzdury piszesz bo ten vicek co pokazales na filmie akurat jest dozwolony w UK tak jak inne noze o dlugosci ostrza do 7.62 cm bez blokady
Do obrony mozna nosic srobokręt
Przeraża mnie , że panu się wydaje , że ONI tego nie wiedzą , tu nie o to chodzi , chodzi o wywieranie nacisku a nie racjonalne argumenty ... ludzie ... przypomina mi to naiwność wierzących w demokrację ...
Jak coś robisz albo nagrywasz to musisz się przygotować nie jąkaj się
Ja noże scyzoryk od 27 lat
Głupiego nie przekonasz
Kdz.
Ależ husaria się w komentarzach rozpisuje - Odbierają nam przywileje! ~ bazejknap - no dosłownie jakby szlachcie szabel zakazano nosić. Inni piszą że od 8 roku życia noszą nóż przy sobie. Ja też nosiłem. Minęło 15 lat i ani razu do niczego mi się nie przydał, więc zardzewiał i pewnie się rozsypał. Ale mniejsza o to. Noście sobie do usranej śmierci ten nóż, nikt wam nic nie zrobi - no chyba że przypinacie go sobie jak szablę do pasa. A prawu podziękujecie jak nożownik napadnie na was - zaostrzenie przepisów zapewni że czekać go będzie siedzenie w pierdlu a nie kilkudniowy areszt bo omen nomen nic wam nie zrobił.
A tak poza tym w przytoczonym artykule są tylko opinie policjantów i innych znachorów, nie ma tam ani słowa o faktycznej próbie zmian regulacji prawnych.
15 lat leżałeś na kanapie? To nie są żadne przywileje to zwykłe prawo do wolności...
....chwila... czyli jak będę chciał kupić nóż w sklepie to jak mam go przenieść ze sklepu do domu?????????????????
Paragon , albo fakturka imienna :)
@@m.a.a.2295... jak będę chciał kogoś napaść z nożem albo zamordować, też mogę kupić nóż 5 minut wcześniej i chodzić sobie z tym paragonem.... XD
@@kgibas666 Zgadza się, no ale wiesz jakby co to zawsze jest podkładka , że właśnie go kupiłeś:)
Zakazane noszenie dresów i golenia głów na łyso😂😂😂😂😂😂
Złego człowieka z bronią, może powstrzymać tylko dobry człowiek z bronią.
Mam ich gdzieś. Zawsze nosiłem nóż i będę nosił.
K...A długopisem można zabić, to co będziemy pisać kredą🤔🤣
@@jacekjakubiak194 Na zabicie kredę też znajdzie się sposób 🤣 Z takim ludźmi nie pogadasz, liczy się tylko ich wizja świata i koniec tematu, wielu tak do tematu podejdzie że nosi i będzie nosić 👊
@@GadzeciarzE.D.C Uwielbiam spędzać samotnie czas w lesie na terenach trudno dostępnych. Nóż dla mnie to chleb powszedni. Prędzej zdarzy mi się zapomnieć dokumentów ale noża nigdy. Mam 57 lat i od 16 roku życia nóż był zawsze ze mną. Nie ma takiej mocy I takiego prawa, które mi tego zabroni. Pozdrawiam👍👊
@@jacekjakubiak194 Wiem o co chodzi bo mam tak samo, pozdrawiam 👊
Nośmy szable mości panowie, wszak zaraza blisko
Konfederacja tak walczy o wolność, może ruszą temat...
Psom zęby wyrywać??
Coraz więcej dzikiej komuny w systemie państwa.
Za komuny co by nie mówić scyzoryk nosić można było ...
@@m.a.a.2295 I zero pozwoleń na posiadanie broni.
@@krzysztofm.7085 Taa a ludzie się tego pilnie stosowali:)
@@m.a.a.2295 Komuna zawsze jest bagnem.
@@krzysztofm.7085 W sumie to nie tylko komuna ,bo takich bagnisk jest zawsze więcej. Żyjemy w takiej epoce, że systemy się zacierają i różnice między nimi też. To co znaliśmy jako k. w czasach z...r. to były tylko wstępne testy.