jako zwolennik marki Victor wolałbym kupić 6 noży Mora w tej cenie :). Jeden do plecaka, drugi do auta, i nie żal jak się zgubi (tzn zawsze żal, ale mniejszy :) )
Ja sobie właśnie sprawiłem Gerbera Strongarm i wszyscy mówią że oszalałem bo jest turbo drogi. No fakt, tani nie jest jednak jestem z niego mega zadowolony - świetnie leży w dłoni, wszelkie prace obozowe to przyjemność, dobrze wywarzony. Ma jednak minus - mamy trzy sposoby przytroczenia skubańca z czego dwa mi nie odpowiadają tj. do molle i wzdłuż paska na plecach. Dla mnie najwygodniej trzymać go prostopadle przy udzie jednak przy zastosowanym systemie cała pochwa z nożem "lata" dość swobodnie. Da się to rozwiązać dodatkowym paskiem, jednak myślę że przy takiej cenie powinno to być rozwiązane bazowo. Nikt nie pytał, ale jeśli ktoś się zastanawia nad Strongarm'em to może się przyda. Pozdrawiam.
Hej, podobnie jestem wielkim fanem Victorinoxa, a ten nożyk od dawna mam na liście, właśnie odkąd zobaczyłem go u Felixa. Wiadomo, nie jest to jakieś potężne narzędzie survivalowe, ale i tak wziąłbym go - najchętniej w konfuguracji "Pro" do kolekcji - tylko cena... Cóż... jeszcze nie zasłużyłem, żeby sobie taki prezent zrobić ;) I fajnie, że wróciło terenowe gotowanie - prosta i pomysłowa leśna kuchnia to to co najbardziej lubię.
Victorinox sam sobie strzelił w kolano i to nożem, to jest dopiero sztuka. Przecież ten kto wymyślił tą pochewkę , system chowania noża oraz jego stabilizacje i jeszcze ta gumka, to jakby nie miał pojęcia co robi. Jeżeli chodzi o nóż,to wystarczyło zrobić pełną rączkę, najlepiej z drewna, a nie z tym czymś na końcu co uwiera w rękę.Ostrze spoko ,bardzo praktyczne do kuchni i średnich prac obozowych. Wiem że firma zrobiła chyba jakieś poprawki, nawet sam Felix robił to u siebie na filmach. Mimo to nie wiem jak victorinox mógł dopuścić żeby taki niedopracowany produkt wszedł na rynek. Gdzie byli jacyś kontrolerzy jakości, przecież to rzutuje na wizerunek firmy.
Poplakalem sie ze smiechu. Scene irytacji przy sadzawce moge ogladac w nieskonczonosc hahaah czysta prawda... Zakonczenia w aurze buzowej sam Hitchcook by nie wymyslil . Genialny TY i ten odcinek!!
Siema Kupiłem nożyk w dniu premiery i zgadzam się z powyższą opinia . Też byłem w szoku jak to możliwe że vicek odwalił taki numer. Po chwili użytkowania pierwsza myśl która przychodzi do głowy to że dałem się oszwabić. Dodał bym jeszcze że tępi się od samego patrzenia, mora według niego to król trzymania ostrości, ale może to wada mojej sztuki . Choć jestem fanem marki nie specjalnie polecam i zgadzam się z przedmówcą ''komuś coś gdzieś nie pykło'' ;)
musisz mieć strita skoro tępisz nóż patrzeniem na niego. Ergonomia i wygoda vicka deklasuje konkurencję. Mora ma szlif skandi więc to normalne, że trzyma ostrość ciut dłużej ale w kuchni mora to dno. No i jeżeli twierdzisz, że mora to król trzymania ostrości miałeś w ręce chyba tylko morę. Nie zapominaj, że sandvik to tania podstawowa stal. Trudno wymagać by trzymała ostrość jak magnacut
@@azazulbaz1077 do innych noży nie ma co porównywać bo to inna liga . fakt że ma wygodną rękojeść i w miarę dobrze wygląda co nie zmienia faktu że drugi raz bym już nie kupił tego noża
Hm. Widziałem ten nożyk u Imlera, Sam też używałem wielu wiktorków, ze swisstoolem praktycznie się nie rozstaję i mocno rozważałem zakup tego wynalazku. Ale po obejrzeniu Twojej recki jednak sobie odpuszczę. Dzięki za ocalenie kilku moich stówek. ;)
Jak nie oglądam u Ciebie samej kuchni (która sama w sobie jest ok, ale nie te zainteresowania), tak test noża jest naprawdę fajny, uważam za bardzo celne podsumowanie tego ostrza w przedstawiony przez Ciebie sposób. Jak najbardziej przy tej cenie należy się temu ostrzu negatyw za te pochewkę. Pozdrawiam.
To smiech na sali jest ten nóż. Nawet Kwasior nie musiał go oczerniać, jak zobaczylem to cos gdzieś w internetach to tak dał po oczach słabą jakością ze nawet o nim zapomnialem. Po samym wygladzie to wart tyle co hard head z juli, mora to nieosiagalny poziom dla tego czegoś. Lubie pełny płaski nawet do lasu , ale nie w tym wydaniu. Scyzoryki od Victora i vengera razem mam 3 i nie narzekam.
Ja szczerze się nie dziwię, victorinox to już nie to samo. Informacja o tym że chcą wydać scyzoryk bez noża bo czasy są jakie są zabiły tę markę w moich oczach. A odnośnie samego noża, Schweiz qualitat już dawno nie istnieje.
Cena niespecjalna ,bo ponad 3 stówki z tego co widzę ,ale sam nożyk ok, voctorinoxy są dużo droższe ,a ten jest wyjątkowo tani, to pewnie dlatego taka pochwa .. Zaś sam tył można podpiłować i podszlifować reszta ok. Co do tej pochwy jak kto potrafi to sam sobie zrobi... jak nie, no niestety to dodatkowy koszt. Ogólnie spoko recka choć zabrakło mi w niej dokładnych danych noża czyli długość ,szerokość ,grubość głowni ...
Panie Kwasior jest szansa na jakas szybka recke tzw. pikutka? wiem, ze groszowe sprawy, bo to nawet 30zl nie kosztuje, ale no jestem ciekaw Twojego zdania.
Kupiłem ten nóż kilka miesięcy temu dlatego że mam hopla na punkcie noży.Posiadam scyzoryki Victorinox,Mory ale tez noże ze stajni ZA PAS.Victorinox Venture po wyjeciu z pudełka robi słabe wrażenie, ale mój przeszedł już mały tuning.Używam go na biwakach daje radę.Jednak zwykła Mora Companion ma lepszą pochewkę niż ten Venture
Miałam dokładnie takie same wrażenia. Znaczy nie znałam ceny noża, po recenzji zdawało mi się że jest to coś na poziomie Mory właśnie w cenie do 100zł max. Przy czym Mora wygląda po tej recce na dużo bardziej przemyślaną i wygodniejszą. No i potem zobaczyłam cenę i mówię no nie. Nie ma takiego uja we wsi... Smuteg i żal...
@@sylwiaplaskota962 Victorinox to okropnie droga marka ,jednak o ile scyzoryki są warte swoich pieniędzy to za te kwoty co chcą za swoje noże tzw. surwiwal i buszkraft to człowiek się 10 razy zastanowi, bo zazwyczaj za tą kasę można kupić cały wybór sporo tańszych bądź porównywalnych noży a i bez tych wad.
Kwasior pewnie miałeś styczność z Morakniv Companion. Jestem właśnie na etapie wyboru pierwszego własnego noża dla mojego syna. Co myślisz o tym wyborze?
Bardzo dobry wybór. Cena nieduża a nóż ciężko zajechać. Sam mam 4 (3 x kompan 1 x Basic). Spełniają swoje zadanie i są proste w utrzymaniu (nierdzewki)
@@sylwekbanaszek8015 Dziękuję bardzo za propozycję, ale to ma być pierwszy, własny nóż dla 8 latka. Syn już zapodział jeden z moich noży i wolę, aby zaczął przygodę z czymś trochę tańszym :) EDIT: aczkolwiek miałem zamiar coś zamówić też dla siebie, więc dałeś mi zagwozdkę :)
Mora jak najbardziej, ma modele dedykowane dzieciakom. Ale chyba bardziej poleciałbym victorinoxy scyzoryk. Ma piłę, otwieracze, nóż. Większa zajawka jest ;)
@@kwasiorofficial Victorinoxa używa mojego, ale ciężko klasycznym scyzorykiem ściąć grubszą gałązkę czy zrobić łuk :) Popatrzę na modele Mory dla dzieci. Dzięki za odpowiedź. Miłego dnia
Dziwne też mam ten model ino zielony i nie ma problemu z pochwa wszystko normalnie chodzi i nóż nie wypada być może trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz. A co do samego noża to jest spoko i choć rozumiem ideę że to nóż bardziej do bushraftu i lekkich zastosowań to mógłby być ciut mocniejszy żeby móc chociaż przebatonowac kawałek drewna nie martwiąc się że pęknie wg mnie nożyk 6/10 pozdro
Cześć, Kwasior jaki nóż polecasz dla początkującego działkowicza ? Chciałbym kupić swój pierwszy nóż którego będę używał na działce do gałęzi, rozpalania ogniska, gotowania, taka kosa która zawsze będę miał pod ręką i która będzie uniwersalna :) Z góry dzięki za odpowiedź.
To nie nóż jest do dupy tylko, operator się nie zna delikatnie rzecz ujmując🤦♂️🤣, "żabka" jest demontowalna. Temu nożu nic nie jest. To nóż typowo do cięcia (płaski szlif) myśliwski i do kuchni polowej. To na tyle, bo mi tylko to 🤬🤬🤬 zostało do napisania.
Do krzesania iskier ok. Do walki w krótkim dystansie od biedy... Do typowego bushcraftu to na moje oko już mocno średnio. Raczej bym nie polecał, nożyk typowo cywilny, poza marką to mocno średnio. Do zastosowań kulinarnych spoko. Ogólnie raczej na nie. Dzięki Kwasior za rzetelny test 👍
Do typowego buszkrafu to się bierze a. siekierę, b. piłkę składaną albo tą elastyczną, c. nóż ,scyzoryk do jedzenia... Nigdy nie przestaje mnie zadziwiać jak ludziom buszkraft miesza się z surwiwalem . I jeszcze ta wzmianka o zastosowaniach cywilnych ...
@@culhwch2007 Ludzie po prostu myślą że termin "bushcraft" to inna alternatywnie/wymiennie używana nazwa survivalu ,no niestety to jest co inne, ale zbyt wielu ludziom się nie chce sprawdzić na czym polega owa różnica ,poza samym terminem , i potem się takie wpisy czyta . Niestety .Pozdrawiam
Mam nadzieje że nie zlało bo burza konkret... A co do nożyka. Lubię Victorinoxy ale to już nie ta sama firma co 20 czy 30 lat temu. Pracuje w szwajcarskiej firmie i mam nie raz dostęp do ich produktów i nie są kurcze tak wspaniałe. Same scyzoryki mocno się jakościowo pogorszyły. A ceny idą tylko w górę
Kwasior podszedłeś do tematu po łebkach - to świetny nóż obozowy, dupką super rozbija się orzechy , rewelacyjna ergonomia. Wady to słaba pochwa i..tyle. Dobrze, że sprostowałeś słowa na koniec. Pozdrowienia.
Od siebie dodam, że ta "dupka" została tak zaprojektowana, aby można niż było drążyć łyżki z drewna. Jestem fanem Victorinoxa, ale ten nóż ogólnie do mnie nie przemawia.
@@kwasiorofficial a próbowałeś ? czy tylko 'wydaje Ci się " bo według mnie nadaje się świetnie. Trzeba tylko posiedzieć w terenie dłużej niż nagranie materiału :)))
You still have a knife sheath from the first, unfortunately faulty generation. You can have these replaced free of charge at Victorinox. Just write an email to Victorinox.
@@kwasiorofficial At the end of the knife is a sharp edge to carve a spoon, or something else. But if you don't need this edge, you can also round it off with a whetstone.
@@user-qc8mz6ky9b how many times you use a knife compare to carve a spoon ? If you want to carve a spoon take a carving knife. Knife first of all has to be comfort working tool. It's my opinion ;)
@@kwasiorofficial For this you have a multifunctional knife! You absolutely have to have the knife sheath replaced. How long have you had the knife? Since the beginning of the year, there is only the new sheath to buy.
Mam prawie wszystkie modele tej firmy i nie narzekam żaden nóż nie jest do wszystkiego a jak ktoś chce konkreta to trzeba zamówić indywidualne zamówienie a ten nóż to nie maczeta ma ciąć nie rąbać
@@azazulbaz1077 Jedyna wyższość tego noża nad podanym tu CS PLH to że jest full tagiem i teoretycznie ma lepiej zrobone ostrze ,ale za to kosztuje ponad 2 razy tyle...Za te pieniądze to lepiej nieco dołożyć i kupić morę Gerberg...
jako zwolennik marki Victor wolałbym kupić 6 noży Mora w tej cenie :). Jeden do plecaka, drugi do auta, i nie żal jak się zgubi (tzn zawsze żal, ale mniejszy :) )
Mam 20 letni nóż mora i dalej bez zarzutu .
Kwasior Się Rozsierdził. Znam to uczucie kiedy kupuje coś i okazuje się, że to jest zupełnie coś innego niż miało być.
Ja sobie właśnie sprawiłem Gerbera Strongarm i wszyscy mówią że oszalałem bo jest turbo drogi.
No fakt, tani nie jest jednak jestem z niego mega zadowolony - świetnie leży w dłoni, wszelkie prace obozowe to przyjemność, dobrze wywarzony.
Ma jednak minus - mamy trzy sposoby przytroczenia skubańca z czego dwa mi nie odpowiadają tj. do molle i wzdłuż paska na plecach.
Dla mnie najwygodniej trzymać go prostopadle przy udzie jednak przy zastosowanym systemie cała pochwa z nożem "lata" dość swobodnie.
Da się to rozwiązać dodatkowym paskiem, jednak myślę że przy takiej cenie powinno to być rozwiązane bazowo.
Nikt nie pytał, ale jeśli ktoś się zastanawia nad Strongarm'em to może się przyda.
Pozdrawiam.
Hej, podobnie jestem wielkim fanem Victorinoxa, a ten nożyk od dawna mam na liście, właśnie odkąd zobaczyłem go u Felixa. Wiadomo, nie jest to jakieś potężne narzędzie survivalowe, ale i tak wziąłbym go - najchętniej w konfuguracji "Pro" do kolekcji - tylko cena...
Cóż... jeszcze nie zasłużyłem, żeby sobie taki prezent zrobić ;)
I fajnie, że wróciło terenowe gotowanie - prosta i pomysłowa leśna kuchnia to to co najbardziej lubię.
Victorinox sam sobie strzelił w kolano i to nożem, to jest dopiero sztuka. Przecież ten kto wymyślił tą pochewkę , system chowania noża oraz jego stabilizacje i jeszcze ta gumka, to jakby nie miał pojęcia co robi. Jeżeli chodzi o nóż,to wystarczyło zrobić pełną rączkę, najlepiej z drewna, a nie z tym czymś na końcu co uwiera w rękę.Ostrze spoko ,bardzo praktyczne do kuchni i średnich prac obozowych. Wiem że firma zrobiła chyba jakieś poprawki, nawet sam Felix robił to u siebie na filmach. Mimo to nie wiem jak victorinox mógł dopuścić żeby taki niedopracowany produkt wszedł na rynek. Gdzie byli jacyś kontrolerzy jakości, przecież to rzutuje na wizerunek firmy.
Victorinox jakby nigdy Mory nie widział :)
@@hahabanero no właśnie, wystarczyło przyjrzeć się konkurencji
Dokładnie@@hahabanero
Jak zawsze prawdziwy 👍👍👍 zero ściemy
Witaj kwasior więcej takich dłuższych filmów bo aż chce się oglądać takie 30 minutowe hehe😀pozdro z Koszalina
Ziemniaczki najlepsze jak jest pełna patelnia i się przypieką od spodu🤤
Poplakalem sie ze smiechu. Scene irytacji przy sadzawce moge ogladac w nieskonczonosc hahaah czysta prawda... Zakonczenia w aurze buzowej sam Hitchcook by nie wymyslil . Genialny TY i ten odcinek!!
Siema
Kupiłem nożyk w dniu premiery i zgadzam się z powyższą opinia . Też byłem w szoku jak to możliwe że vicek odwalił taki numer. Po chwili użytkowania pierwsza myśl która przychodzi do głowy to że dałem się oszwabić. Dodał bym jeszcze że tępi się od samego patrzenia, mora według niego to król trzymania ostrości, ale może to wada mojej sztuki . Choć jestem fanem marki nie specjalnie polecam i zgadzam się z przedmówcą ''komuś coś gdzieś nie pykło'' ;)
musisz mieć strita skoro tępisz nóż patrzeniem na niego. Ergonomia i wygoda vicka deklasuje konkurencję. Mora ma szlif skandi więc to normalne, że trzyma ostrość ciut dłużej ale w kuchni mora to dno. No i jeżeli twierdzisz, że mora to król trzymania ostrości miałeś w ręce chyba tylko morę. Nie zapominaj, że sandvik to tania podstawowa stal. Trudno wymagać by trzymała ostrość jak magnacut
@@azazulbaz1077 do innych noży nie ma co porównywać bo to inna liga . fakt że ma wygodną rękojeść i w miarę dobrze wygląda co nie zmienia faktu że drugi raz bym już nie kupił tego noża
Ta muzyczka w 12 minucie daje taki klimacik jak u mojej babci i dziadka ☝️niech spoczywają w pokoju ♥️
Hm. Widziałem ten nożyk u Imlera, Sam też używałem wielu wiktorków, ze swisstoolem praktycznie się nie rozstaję i mocno rozważałem zakup tego wynalazku. Ale po obejrzeniu Twojej recki jednak sobie odpuszczę. Dzięki za ocalenie kilku moich stówek. ;)
Pozdrawiam kwasior ! Nareszcie nowe filmy 🍿👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Może recka noża Zapas ? Lub nóż jaki używasz od dłuższego czasu 🙂
Jak nie oglądam u Ciebie samej kuchni (która sama w sobie jest ok, ale nie te zainteresowania), tak test noża jest naprawdę fajny, uważam za bardzo celne podsumowanie tego ostrza w przedstawiony przez Ciebie sposób. Jak najbardziej przy tej cenie należy się temu ostrzu negatyw za te pochewkę. Pozdrawiam.
Super odcinek i recenzja !!!!
Witam, jak zawsze świetny odcinek, również mam victorinoxa scyzoryk, który chyba ma najwięcej opcji, mam go juz 20 lat i nadal służy, pozdrawiam 💪
Moja Mora Kansbol jest dwa razy tańsza od wersji vicka nie pro i chyba dwa razy bardziej użyteczna i przemyślana😏😏
Bo Kansbol to jeden z najlepszych noży świata.
Victorinox niech zostanie przy scyzorykach, szkoda gadać coś więcej.
Kwasior buschcrafter 😁
13:56 już byłem gotowy, żeby się zbliżyć do monitora i jeść 😀
To smiech na sali jest ten nóż. Nawet Kwasior nie musiał go oczerniać, jak zobaczylem to cos gdzieś w internetach to tak dał po oczach słabą jakością ze nawet o nim zapomnialem. Po samym wygladzie to wart tyle co hard head z juli, mora to nieosiagalny poziom dla tego czegoś. Lubie pełny płaski nawet do lasu , ale nie w tym wydaniu.
Scyzoryki od Victora i vengera razem mam 3 i nie narzekam.
Ja szczerze się nie dziwię, victorinox to już nie to samo. Informacja o tym że chcą wydać scyzoryk bez noża bo czasy są jakie są zabiły tę markę w moich oczach. A odnośnie samego noża, Schweiz qualitat już dawno nie istnieje.
ale muzyczka klimatyczna :)
Nóż, jak to nóż, ale przepis pierwsza klasa....
Cena niespecjalna ,bo ponad 3 stówki z tego co widzę ,ale sam nożyk ok, voctorinoxy są dużo droższe ,a ten jest wyjątkowo tani, to pewnie dlatego taka pochwa .. Zaś sam tył można podpiłować i podszlifować reszta ok. Co do tej pochwy jak kto potrafi to sam sobie zrobi... jak nie, no niestety to dodatkowy koszt. Ogólnie spoko recka choć zabrakło mi w niej dokładnych danych noża czyli długość ,szerokość ,grubość głowni ...
siema zapas jaki model NOŻA pozdro Dolny Śląsk twoje filmy sa mega
w tej cenie to on odpada z hukiem , są o wiele lepsze
True true
I jeszcze ten plastik wolę drewno
Nie zachwalaj na koniec. Z gówna bicza nie ukręci...
Nie zachwalam. Ma plusy i minusy o których mówię.
Panie Kwasior jest szansa na jakas szybka recke tzw. pikutka? wiem, ze groszowe sprawy, bo to nawet 30zl nie kosztuje, ale no jestem ciekaw Twojego zdania.
Oczywiście
Może mi ktoś podpowiedzieć, co to za torba na ziemniaczki po białorusku? O gdzie taką dostanę?
Dobra, żetelna recezja. Ony takich więcej na polskim YT...
Kupiłem ten nóż kilka miesięcy temu dlatego że mam hopla na punkcie noży.Posiadam scyzoryki Victorinox,Mory ale tez noże ze stajni ZA PAS.Victorinox Venture po wyjeciu z pudełka robi słabe wrażenie, ale mój przeszedł już mały tuning.Używam go na biwakach daje radę.Jednak zwykła Mora Companion ma lepszą pochewkę niż ten Venture
Lepiej kupić tanią Morę, 300 zł za to?
nie ma nad czym się zastanawiać i brać more. jestem fanem marki ale ten nóż to nieporozumienie
Miałam dokładnie takie same wrażenia. Znaczy nie znałam ceny noża, po recenzji zdawało mi się że jest to coś na poziomie Mory właśnie w cenie do 100zł max. Przy czym Mora wygląda po tej recce na dużo bardziej przemyślaną i wygodniejszą. No i potem zobaczyłam cenę i mówię no nie. Nie ma takiego uja we wsi... Smuteg i żal...
Lepiej dołozyć i kupić (imo) morę garberg. To jest faktycznie niezniszczalny nóż do użytku w każdych warunkach.
Za 3 steki konstabli to jeszcze do wybory czy wersja zwykła czy multi coś tam z pochwą..
@@sylwiaplaskota962 Victorinox to okropnie droga marka ,jednak o ile scyzoryki są warte swoich pieniędzy to za te kwoty co chcą za swoje noże tzw. surwiwal i buszkraft to człowiek się 10 razy zastanowi, bo zazwyczaj za tą kasę można kupić cały wybór sporo tańszych bądź porównywalnych noży a i bez tych wad.
Na zadupiu to bym z tym nożem na króliki napadł i je przyrządził, widziałeś Winnetou przy kartoflach? Do kartofli to nożyk z biedry za 1 zł maks.
Kwasior pewnie miałeś styczność z Morakniv Companion. Jestem właśnie na etapie wyboru pierwszego własnego noża dla mojego syna. Co myślisz o tym wyborze?
Bardzo dobry wybór. Cena nieduża a nóż ciężko zajechać. Sam mam 4 (3 x kompan 1 x Basic). Spełniają swoje zadanie i są proste w utrzymaniu (nierdzewki)
Ja mam mora bushcratf ostrze węglowe - katuje go od dwóch lat i polecam - ma w komplecie krzesiwo dobrej jakości i ostrzałkę
@@sylwekbanaszek8015 Dziękuję bardzo za propozycję, ale to ma być pierwszy, własny nóż dla 8 latka. Syn już zapodział jeden z moich noży i wolę, aby zaczął przygodę z czymś trochę tańszym :) EDIT: aczkolwiek miałem zamiar coś zamówić też dla siebie, więc dałeś mi zagwozdkę :)
Mora jak najbardziej, ma modele dedykowane dzieciakom. Ale chyba bardziej poleciałbym victorinoxy scyzoryk. Ma piłę, otwieracze, nóż. Większa zajawka jest ;)
@@kwasiorofficial Victorinoxa używa mojego, ale ciężko klasycznym scyzorykiem ściąć grubszą gałązkę czy zrobić łuk :) Popatrzę na modele Mory dla dzieci. Dzięki za odpowiedź. Miłego dnia
Wg. Feliksa ta dupka ma być do skrobania łyżki a dmuchane ma być w drugą stronę.
Kwasiorze, czy w Twoich stronach lasy też pełne są strzyżaków?
Dziwne też mam ten model ino zielony i nie ma problemu z pochwa wszystko normalnie chodzi i nóż nie wypada być może trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz. A co do samego noża to jest spoko i choć rozumiem ideę że to nóż bardziej do bushraftu i lekkich zastosowań to mógłby być ciut mocniejszy żeby móc chociaż przebatonowac kawałek drewna nie martwiąc się że pęknie wg mnie nożyk 6/10 pozdro
Cześć, Kwasior jaki nóż polecasz dla początkującego działkowicza ? Chciałbym kupić swój pierwszy nóż którego będę używał na działce do gałęzi, rozpalania ogniska, gotowania, taka kosa która zawsze będę miał pod ręką i która będzie uniwersalna :) Z góry dzięki za odpowiedź.
Hey, najbardziej poleciałbym scyzoryk victorinox któryś z modeli 111cm lub rangergrip. Masz tam duże ostrze, otwieracze i piłę do gałęzi.
To nie nóż jest do dupy tylko, operator się nie zna delikatnie rzecz ujmując🤦♂️🤣, "żabka" jest demontowalna. Temu nożu nic nie jest. To nóż typowo do cięcia (płaski szlif) myśliwski i do kuchni polowej. To na tyle, bo mi tylko to 🤬🤬🤬 zostało do napisania.
Pytanie co to za komplet do gotowania?
No to postawiłeś kropkę nad i. Mora kansbol dołączy do kolekcji, to będzie już czwarta Mora. Jakość do ceny, chyba nie ma lepszych noży.
Liporinox. 11 min, muzyka jak z gry Twierdza. Cena kosmos xDD
Mora za 5 dych zrobi to wszystko i powie ci "Dziękuję, kocham Cię". Kupienie tej koski to chyba takie wieśniactwo co chce się "pokazać"
Do krzesania iskier ok. Do walki w krótkim dystansie od biedy... Do typowego bushcraftu to na moje oko już mocno średnio. Raczej bym nie polecał, nożyk typowo cywilny, poza marką to mocno średnio. Do zastosowań kulinarnych spoko. Ogólnie raczej na nie. Dzięki Kwasior za rzetelny test 👍
Do typowego buszkrafu to się bierze
a. siekierę,
b. piłkę składaną albo tą elastyczną,
c. nóż ,scyzoryk do jedzenia...
Nigdy nie przestaje mnie zadziwiać jak ludziom buszkraft miesza się z surwiwalem .
I jeszcze ta wzmianka o zastosowaniach cywilnych ...
@@m.a.a.120 W końcu głos rozsądku .Mnie też już zaczyna wk... używanie noży niezgdnie z przeznaczeniem i skomlenie, że się nie da
@@culhwch2007 Ludzie po prostu myślą że termin "bushcraft" to inna alternatywnie/wymiennie używana nazwa survivalu ,no niestety to jest co inne, ale zbyt wielu ludziom się nie chce sprawdzić na czym polega owa różnica ,poza samym terminem , i potem się takie wpisy czyta . Niestety .Pozdrawiam
Mam nadzieje że nie zlało bo burza konkret... A co do nożyka. Lubię Victorinoxy ale to już nie ta sama firma co 20 czy 30 lat temu. Pracuje w szwajcarskiej firmie i mam nie raz dostęp do ich produktów i nie są kurcze tak wspaniałe. Same scyzoryki mocno się jakościowo pogorszyły. A ceny idą tylko w górę
Cześć Kwasior. Miałem go na liście zakupów, ale po Twoich testach NA PEWNO go nie kupię. Żenada
Kwasior podszedłeś do tematu po łebkach - to świetny nóż obozowy, dupką super rozbija się orzechy , rewelacyjna ergonomia. Wady to słaba pochwa i..tyle.
Dobrze, że sprostowałeś słowa na koniec.
Pozdrowienia.
Akurat do orzechów to ta dupka kompletnie się nie nadaje ;) dużo lepiej grzbiet noża.
Od siebie dodam, że ta "dupka" została tak zaprojektowana, aby można niż było drążyć łyżki z drewna. Jestem fanem Victorinoxa, ale ten nóż ogólnie do mnie nie przemawia.
@@kwasiorofficial a próbowałeś ? czy tylko 'wydaje Ci się " bo według mnie nadaje się świetnie. Trzeba tylko posiedzieć w terenie dłużej niż nagranie materiału :)))
mora companion ze szlifniętym grzbietem pod krzesiwo we wszystkim mu nie ustępuje a w patroszeniu ryb itd. jest lepsza
Co to ma model za-pasa?
Ultra outdoor
Najlepsze dania to te najprostsze!
no pozdrowiłes gościa co to wymyślił
Kurde, z jakiej gry jest ten motyw fletu z 4:15? Brzmi jak dzieciństwo :)
Majesty :)
@@jaceklewinski5238 dziękuję! :)
To skrobak do robienia łyżki
You still have a knife sheath from the first, unfortunately faulty generation. You can have these replaced free of charge at Victorinox. Just write an email to Victorinox.
Ok I will, but that sheath is not only a problem. Back of that knife has a hot spot what cause damage to your hand.
@@kwasiorofficial At the end of the knife is a sharp edge to carve a spoon, or something else. But if you don't need this edge, you can also round it off with a whetstone.
@@user-qc8mz6ky9b how many times you use a knife compare to carve a spoon ? If you want to carve a spoon take a carving knife. Knife first of all has to be comfort working tool. It's my opinion ;)
@@kwasiorofficial For this you have a multifunctional knife!
You absolutely have to have the knife sheath replaced. How long have you had the knife? Since the beginning of the year, there is only the new sheath to buy.
Czyli ciulstwo. Bele jaki kozik z aexp na podobnym poziomie ino za 30-50 zeta
Ten nóż ,to...badziewie.
Sam robię noże dla siebi ,więc wiem jak ma wyglądać taki nóż..👎
lipa panie kwasior :)
Mam prawie wszystkie modele tej firmy i nie narzekam żaden nóż nie jest do wszystkiego a jak ktoś chce konkreta to trzeba zamówić indywidualne zamówienie a ten nóż to nie maczeta ma ciąć nie rąbać
Kwasior dlaczego od tak niszczysz zdrowe drzewo?
Bo musiałem zrobić łuk. Druga sprawa że to nie było drzewo tylko krzak, a krzaki lubią przycinanie.
Pierwszy !
wow... "kozak"...
Taki nożyk, nic specjalnego.
Ciut mały
Wszystko fajnie, tylko dlaczego wciąż klepią wszystko z plastelinowej stali? Mogliby wypuścić chociaż jakąś serię z czegoś lepszego
Eee tam jak nie masz ich majtek na sobie to żaden z ciebie fan...
A ludzie psy wieszali na Varmsach...😂😂😂
Ten nóż nawet nie podejścia do Cold Steel Pendleton Lite Hunter
Vicek zjada go na dzień dobry. Kwasior musiał być pijany, albo kroil nim tylko ziemniaki i boczek :) kup poużywaj a zostawisz resztę
@@azazulbaz1077 Jedyna wyższość tego noża nad podanym tu CS PLH to że jest full tagiem i teoretycznie ma lepiej zrobone ostrze ,ale za to kosztuje ponad 2 razy tyle...Za te pieniądze to lepiej nieco dołożyć i kupić morę Gerberg...
ten nożyk to zabawka dla harcerzy ...tylko że za duże pieniądze ...