Bardzo potrzebny film. Cały nasz rynek jest zalany wyrobami, które imitują towary jakościowe. Zaczynając na wyrobie czekoladopodobnym, po jogurcie, który jest jogurtopodobny, kończąc właśnie na stołach "dębowych". Nie dość, że nasz rodzimy konsument, ma mniejszy budżet, niż taki np. w DE, to jeszcze musi uważać, ponieważ wszędzie czyhają półprawdy, niedomówienia, celowe wprowadzanie w błąd. Potrzeba nam dużo edukacji. Jakość czy to w postaci wyrobu czy usługi po prostu musi odpowiednio kosztować. Wcale nie musimy się godzić na bylejakość, która imituje produkt premium. Nad tą naszą mentalnością trzeba by popracować, ponieważ bylejakość towarzyszy nam wszędzie na około. To się zateguje, przyjdzie kit będzie git, strzelać z tego nie będziemy...a potem mamy takie jedno wielkie teoretyczne państwo, gdzie tyle spraw się trzyma na trytytce i srebrnej taśmie.
Pozdrawiam i potwierdzam. Sprzedawcy bardzo często wprowadzają klienta w błąd. Ja wyrabiam z drewna ( tylko) kilkanaście różnych produktów i często dostaję od klientów maile czy mogę to zrobić taniej bo na tej czy tamtej stronie jest podobny i taniej. Wchodząc na tę tańszą stronę okazuje się że jest wykonany z sosny i pomalowany na kolor orzech lub wykonany wręcz z płyty meblowej lub fornirowany. Ja także dodaję w niektórych produktach elementy mosiężne ( czysty mosiądz ) a inni sprzedawcy internetowi mają w opisie mosiądz a okazuje się że jest to element stalowy pomalowany żółtą farbką. Szanowni klienci słuchajcie tego Pana i czytajcie dokładnie opis. Od prawdziwego stolarza zawsze kupicie produkt bardzo dobrej jakości i z drewna. Pozdrawiam
Wbita szpila. Sprzedawcy, producenci są świadomi że Klient się nie zna i dla niego nie ma różnicy czy tego dęba jest 4mm czy 4 cm. I tutaj zgadzam sie z Tobą Michał. Nawet jest wyrok NSA w tej sprawie i opisach ofert, wiec wycwanili się i w ofercie jest ☆ i małymi literkami opis że to płyta z oblogoem dębowym 4mm.
Jeszcze się nie zdarzyło, ale mam ugadanego technika do sprawdzenia i konserwacji wszystkich maszyn, więc pewnie blaty wyrowniarki również będą sprawdzane
Lite to nie jest na mikrowczep? A co tam nie jest z drewna, ha? Przecież na mikrowczep to jest samo drewno i jeszcze lepiej odporne na skręcanie jak klejone tylko po długości.
Długo się zbierałem, żeby napisać coś sensownego, żeby nie obrazić, żeby było ok. Taka moja opinia, z którą możecie się zgodzić lub nie... Oglądam każdy film i każdy Pana film wnosił coś fajnego, godnego uwagi...aż do tego momentu. Mam dziwne wrażenie, że albo chodzi o pozycjonowanie frazy na siłę (bo hasła w Googlach podpowiadają, że ludzie szukają "stół z litego drewna"), albo przegrał Pan przetarg na dostawę produktów z jakąś konkurencję, gdzie głównym kryterium była cena (jak to w Polsce bywa). To drugie szybko wykluczyłem. W tytule jest zawarte "...i nie dać się oszukać", a przewija się temat sklepów internetowych, pośredników, oszukańczych producentów itd. Może się mylę i niech ktoś mnie poprawi, ale sprzedaż przedmiotów, towarów niezgodnie z opisem, przy stwierdzeniu, że jest to oszustwo chyba podlega pod jakiś paragraf, towar podlega zwrotowi na koszt sklepu lub dostawcy? A jeśli już stwierdzamy, że jakiś sklep lub producent oszukuje to nie wypadałoby wymienić z nazwy? - Wiem kto dopuszcza się oszustwa ale nie powiem, poszukajcie sami...STÓŁ DĘBOWY, który okazuje się MDFem albo sosną ? Na litość boską! Niech Pan się w to nie bawi... Pozdrawiam serdecznie :) Wiadomym jest
Oczywiście masz dużo racji, ale moim zdaniem momentami się czepiasz niesłusznie. Np. Tego stołu z betonowa nogą, czy tam tych obłogów. Przecież jasno jest opisana technologia wykonania. Nie wymagaj od producenta czy tam sklepu, żeby w tytule umieścił zamiast - stół dębowy, to opisu typu: stol z blatem na mikro wczepy obłogowany dębem czteromilimetrowym. No bez jaj… żaden klient nie szuka w taki sposób stołu, wiec powodzenia w dotarciu do twojej oferty. Problemem jest, jak ktoś sprzedaje lita sosnę bejcowaną w dąb, jako dąb i nie informuje o tym. Kolejna sprawa, że klient się nie zna i nic mu to nie mówi, dlatego w naszej kwestii jest niestety tłumaczenie dlaczego coś jest drożdże a coś tańsze, lepsze lub gorsze i ostatecznie pozostawienie wyboru klientowi za co chce zapłacić. Prawda jest taka, że wielu z tych ludzi i tak wybierze ten tańszy produkt i ma do tego prawo, nie obchodzi go czy coś jest zrobione na mikrowczepy czy jakoś inaczej, ważne ze jest drewno a nie płyta i jemu to wystarcza. Ja jestem trochę z innej branży (budowlana), ale niestety również muszę często tłumaczyć klientom dlaczego u mnie coś kosztuje tyle a u kogoś to samo jest tańsze. Grzecznie wtedy tłumacze technologie i pozostawiam do wyboru klientowi, czy chce mieć ściany na szybę, czy zarzucone łopatą i zaciągnięte drzwiami. Niektórzy wybiorą opcje numer dwa i maja do tego prawo, ale z doświadczenia wiem, ze klient po prostu nie wie skąd się bierze cena i jak mu wytłumaczysz szybciej się zrozumiecie. Pozdro
Nie zgodzę się z Tobą ale szanuje Twoje zdanie. Masz racje że klienci się nie znają. Ja widzę co się dzieje i co u niego w domu się znajduje. Ostatnio przykład dostarczaliśmy meble do klienta który miał wykonane schody przez inna firme. Okazało się e klient miał w umowie wpisane schody z litego drewna dębowego. Uświadomiłem go że ma tego litego 4mm a w środku coś. Zapłacił klient za schody z litego drewna a dostal oblogowane.
No ale ja właśnie tutaj rozgraniczam jasny opis technologii i pozostawienie wyboru klientowi za co i ile chce zapłacić a robienie klienta w h… i oszukiwanie. Na oszustwo nie ma żadnych tłumaczeń. Pozdrawiam
@@artwoodns Co jest złego w schodach obłogowanych? Stopnie obłogowane są zdecydowanie stabilniejsze. Ale jak klient życzy sobie stopnie dębowe to mają być dębowe. Znam przypadki obłogowania topoli obłogiem dębowym a to już jest kary godne.
@@dzonyinglisz1611 to że klient jest informowany ze ma byc lite a dostaje o oblogowane, a wykonawcy często jada na niewiedzy zamawiającego. To jest oszustwo, a trzeba nazywać po imieniu jak ktoś oszukuje. Ja tez jestem producentem mebli z litego drewna, ale u mnie transparentność i uczciwość stawiam na szczycie piramidy. Pozdro
@@dzonyinglisz1611 a czy coś jest złego, powiem ci ze dla mnie osobiście nic, ale każdemu mówię że lite jest lepsze od oblogu. Jeśli masz materiał sezonowany I powoli suszony, a później material jest składowany s stabilnych warunkach to nic się nie powinno dziać. No chyba że montuje się schody gdzie wilgotność na budowie jest b wysoką albo nie mierzy się % wylewki. To strzał w kolano wykonawcy
Zrób coś w końcu Michale takiego ŁAŁ żeby wszystkich wywaliło z butów bo na razie to strasznie smucisz od x czasu tyle maszyn tyle wiedzy a jedno i to samo (to nie hejt)
Sklepy internetowe to jest najgorsze Niema typowych sklepów stolarskich gdzie można zobaczyć dotknąć a o zwrocie to już nie ma mowy Opisy nie są konkretne zdjęcia z katalogów innych państw Dziki zachód Olx czy Allegro to nie to samo co ebay w USA
Szukamy z mężem blatu do kuchni, trochę podobny temat. Chcielismy blat przed kupnem zobaczyc, wiec przrzeszukalismy "producentów" w naszej okolicy. znależlismy tylo dwóch, którzy mja jakieś sklepy abo miejsce - jak pojechalismy to jedno było zamkniete na głucho a drugie w ogole nie istniało pod adresem podanym na stronie w internecie.....
Jeśli jest opis z czego stół jest zrobiony nie widzę problemu.Troche to słabe z twojej strony zwłaszcza że na ostatnim twoim filmie przy stoliku kawowym mocowałeś nogi do blatu za pomocą dwóch wkretów 🤣🤣
Dziwny zarzut. Chodzi jedynie o powiększenie świadomości kupujących by mogli wybrać produkt odpowiadający ich potrzebom. Czyżbyś był w sekcie wprowadzającej klientów w błąd?
@@HardStyleThiZ nie zarzucam nic. Jest to działanie marketingowe które przyjmuje wiele branż. W tym przypadku świadomie lub nie za kozła ofiarnego obrano "nie uczciwych sprzedawców". Jak dla mnie nie jest to niczym złym. Tak samo gdyby powstał odpowiednik nutelli bez oleju palmowego który edukowałby jak powstaje ten olej. Do tego jakiś marketing porównawczy z nutella i mamy przepis na sukces
Bardzo potrzebny film. Cały nasz rynek jest zalany wyrobami, które imitują towary jakościowe. Zaczynając na wyrobie czekoladopodobnym, po jogurcie, który jest jogurtopodobny, kończąc właśnie na stołach "dębowych". Nie dość, że nasz rodzimy konsument, ma mniejszy budżet, niż taki np. w DE, to jeszcze musi uważać, ponieważ wszędzie czyhają półprawdy, niedomówienia, celowe wprowadzanie w błąd. Potrzeba nam dużo edukacji. Jakość czy to w postaci wyrobu czy usługi po prostu musi odpowiednio kosztować. Wcale nie musimy się godzić na bylejakość, która imituje produkt premium. Nad tą naszą mentalnością trzeba by popracować, ponieważ bylejakość towarzyszy nam wszędzie na około. To się zateguje, przyjdzie kit będzie git, strzelać z tego nie będziemy...a potem mamy takie jedno wielkie teoretyczne państwo, gdzie tyle spraw się trzyma na trytytce i srebrnej taśmie.
Pozdrawiam i potwierdzam. Sprzedawcy bardzo często wprowadzają klienta w błąd. Ja wyrabiam z drewna ( tylko) kilkanaście różnych produktów i często dostaję od klientów maile czy mogę to zrobić taniej bo na tej czy tamtej stronie jest podobny i taniej. Wchodząc na tę tańszą stronę okazuje się że jest wykonany z sosny i pomalowany na kolor orzech lub wykonany wręcz z płyty meblowej lub fornirowany. Ja także dodaję w niektórych produktach elementy mosiężne ( czysty mosiądz ) a inni sprzedawcy internetowi mają w opisie mosiądz a okazuje się że jest to element stalowy pomalowany żółtą farbką. Szanowni klienci słuchajcie tego Pana i czytajcie dokładnie opis. Od prawdziwego stolarza zawsze kupicie produkt bardzo dobrej jakości i z drewna. Pozdrawiam
W punkt :)
Wbita szpila. Sprzedawcy, producenci są świadomi że Klient się nie zna i dla niego nie ma różnicy czy tego dęba jest 4mm czy 4 cm. I tutaj zgadzam sie z Tobą Michał. Nawet jest wyrok NSA w tej sprawie i opisach ofert, wiec wycwanili się i w ofercie jest ☆ i małymi literkami opis że to płyta z oblogoem dębowym 4mm.
Dzięki! Wszystkiego dobrego
Czy są jakieś kleje do drewna do pracy w niskich temperaturach? Mam nieogrzewane pomieszczenie, a na dworze mróz...
Bardzo dobry film
Pozdrawiam 💪
Miłej niedzieli
witam napisalem maila do pana ale bez odpwiedzi :(
A jaki mail? Na który adres? Jaki temat?
Troche inny temat porusze, Jaki top olej używasz do desek do krojenia połysk czy Mat?
Mat :)
A czy samochód pomarańczowy powinien być zrobiony z pomarańczy?
Cześć Michał, bardzo fajny i konkretny film! Szybkie pytanie odnośnie ad951. Często regulujesz blaty wyrowniarki? Pozdrawiam!
Jeszcze się nie zdarzyło, ale mam ugadanego technika do sprawdzenia i konserwacji wszystkich maszyn, więc pewnie blaty wyrowniarki również będą sprawdzane
Lite to nie jest na mikrowczep? A co tam nie jest z drewna, ha? Przecież na mikrowczep to jest samo drewno i jeszcze lepiej odporne na skręcanie jak klejone tylko po długości.
Mikrowczep to nie lite. I ja tego nie wymysliłem :)
W pełni się zgadzam a tak naprawdę to jedno i drugie to klejonka i tak powinno być nazywane
Ķiedy rzemieślnik staje się producentem, charakter spełnienia przybiera postać FV
Długo się zbierałem, żeby napisać coś sensownego, żeby nie obrazić, żeby było ok. Taka moja opinia, z którą możecie się zgodzić lub nie...
Oglądam każdy film i każdy Pana film wnosił coś fajnego, godnego uwagi...aż do tego momentu. Mam dziwne wrażenie, że albo chodzi o pozycjonowanie frazy na siłę (bo hasła w Googlach podpowiadają, że ludzie szukają "stół z litego drewna"), albo przegrał Pan przetarg na dostawę produktów z jakąś konkurencję, gdzie głównym kryterium była cena (jak to w Polsce bywa). To drugie szybko wykluczyłem. W tytule jest zawarte "...i nie dać się oszukać", a przewija się temat sklepów internetowych, pośredników, oszukańczych producentów itd. Może się mylę i niech ktoś mnie poprawi, ale sprzedaż przedmiotów, towarów niezgodnie z opisem, przy stwierdzeniu, że jest to oszustwo chyba podlega pod jakiś paragraf, towar podlega zwrotowi na koszt sklepu lub dostawcy? A jeśli już stwierdzamy, że jakiś sklep lub producent oszukuje to nie wypadałoby wymienić z nazwy? - Wiem kto dopuszcza się oszustwa ale nie powiem, poszukajcie sami...STÓŁ DĘBOWY, który okazuje się MDFem albo sosną ? Na litość boską! Niech Pan się w to nie bawi... Pozdrawiam serdecznie :)
Wiadomym jest
Gościu, co ty bredzisz? Chyba produkujesz właśnie taki szajs, fornirowane gówno, które opisujesz jako lite drewno.
Oglądać od 8 minuty, bo wcześniej smutki pitu pitu
Reszta jak najbardziej ok, tylko za długi rozbieg 😉
Oczywiście masz dużo racji, ale moim zdaniem momentami się czepiasz niesłusznie. Np. Tego stołu z betonowa nogą, czy tam tych obłogów. Przecież jasno jest opisana technologia wykonania. Nie wymagaj od producenta czy tam sklepu, żeby w tytule umieścił zamiast - stół dębowy, to opisu typu: stol z blatem na mikro wczepy obłogowany dębem czteromilimetrowym. No bez jaj… żaden klient nie szuka w taki sposób stołu, wiec powodzenia w dotarciu do twojej oferty.
Problemem jest, jak ktoś sprzedaje lita sosnę bejcowaną w dąb, jako dąb i nie informuje o tym.
Kolejna sprawa, że klient się nie zna i nic mu to nie mówi, dlatego w naszej kwestii jest niestety tłumaczenie dlaczego coś jest drożdże a coś tańsze, lepsze lub gorsze i ostatecznie pozostawienie wyboru klientowi za co chce zapłacić. Prawda jest taka, że wielu z tych ludzi i tak wybierze ten tańszy produkt i ma do tego prawo, nie obchodzi go czy coś jest zrobione na mikrowczepy czy jakoś inaczej, ważne ze jest drewno a nie płyta i jemu to wystarcza. Ja jestem trochę z innej branży (budowlana), ale niestety również muszę często tłumaczyć klientom dlaczego u mnie coś kosztuje tyle a u kogoś to samo jest tańsze. Grzecznie wtedy tłumacze technologie i pozostawiam do wyboru klientowi, czy chce mieć ściany na szybę, czy zarzucone łopatą i zaciągnięte drzwiami. Niektórzy wybiorą opcje numer dwa i maja do tego prawo, ale z doświadczenia wiem, ze klient po prostu nie wie skąd się bierze cena i jak mu wytłumaczysz szybciej się zrozumiecie. Pozdro
Nie zgodzę się z Tobą ale szanuje Twoje zdanie. Masz racje że klienci się nie znają. Ja widzę co się dzieje i co u niego w domu się znajduje. Ostatnio przykład dostarczaliśmy meble do klienta który miał wykonane schody przez inna firme. Okazało się e klient miał w umowie wpisane schody z litego drewna dębowego. Uświadomiłem go że ma tego litego 4mm a w środku coś. Zapłacił klient za schody z litego drewna a dostal oblogowane.
No ale ja właśnie tutaj rozgraniczam jasny opis technologii i pozostawienie wyboru klientowi za co i ile chce zapłacić a robienie klienta w h… i oszukiwanie. Na oszustwo nie ma żadnych tłumaczeń. Pozdrawiam
@@artwoodns Co jest złego w schodach obłogowanych? Stopnie obłogowane są zdecydowanie stabilniejsze. Ale jak klient życzy sobie stopnie dębowe to mają być dębowe. Znam przypadki obłogowania topoli obłogiem dębowym a to już jest kary godne.
@@dzonyinglisz1611 to że klient jest informowany ze ma byc lite a dostaje o oblogowane, a wykonawcy często jada na niewiedzy zamawiającego. To jest oszustwo, a trzeba nazywać po imieniu jak ktoś oszukuje. Ja tez jestem producentem mebli z litego drewna, ale u mnie transparentność i uczciwość stawiam na szczycie piramidy. Pozdro
@@dzonyinglisz1611 a czy coś jest złego, powiem ci ze dla mnie osobiście nic, ale każdemu mówię że lite jest lepsze od oblogu. Jeśli masz materiał sezonowany I powoli suszony, a później material jest składowany s stabilnych warunkach to nic się nie powinno dziać. No chyba że montuje się schody gdzie wilgotność na budowie jest b wysoką albo nie mierzy się % wylewki. To strzał w kolano wykonawcy
Jakość zawsze się obroni. Pozdro
Zrób coś w końcu Michale takiego ŁAŁ żeby wszystkich wywaliło z butów bo na razie to strasznie smucisz od x czasu tyle maszyn tyle wiedzy a jedno i to samo (to nie hejt)
Rutyna i codziennie podobne obowiązki ;)
Sklepy internetowe to jest najgorsze Niema typowych sklepów stolarskich gdzie można zobaczyć dotknąć a o zwrocie to już nie ma mowy Opisy nie są konkretne zdjęcia z katalogów innych państw Dziki zachód Olx czy Allegro to nie to samo co ebay w USA
Szukamy z mężem blatu do kuchni, trochę podobny temat. Chcielismy blat przed kupnem zobaczyc, wiec przrzeszukalismy "producentów" w naszej okolicy. znależlismy tylo dwóch, którzy mja jakieś sklepy abo miejsce - jak pojechalismy to jedno było zamkniete na głucho a drugie w ogole nie istniało pod adresem podanym na stronie w internecie.....
Z jakiej miejscowości Państwo są. Bo ja produkuje takie blaty oczywiście z drewna. Wojstol.
Jeśli jest opis z czego stół jest zrobiony nie widzę problemu.Troche to słabe z twojej strony zwłaszcza że na ostatnim twoim filmie przy stoliku kawowym mocowałeś nogi do blatu za pomocą dwóch wkretów 🤣🤣
Widzę najpierw zbudowałeś autorytet a teraz budujesz sektę i szukasz wroga. Sprytne
Dziwny zarzut. Chodzi jedynie o powiększenie świadomości kupujących by mogli wybrać produkt odpowiadający ich potrzebom. Czyżbyś był w sekcie wprowadzającej klientów w błąd?
Czyżby Pan JAKIS KTOŚ działał w podobny sposób ?
@@HardStyleThiZ nie zarzucam nic. Jest to działanie marketingowe które przyjmuje wiele branż. W tym przypadku świadomie lub nie za kozła ofiarnego obrano "nie uczciwych sprzedawców". Jak dla mnie nie jest to niczym złym. Tak samo gdyby powstał odpowiednik nutelli bez oleju palmowego który edukowałby jak powstaje ten olej. Do tego jakiś marketing porównawczy z nutella i mamy przepis na sukces
@@WoodFlow nic z tych rzeczy
@@jakisktos8783 Nie trafiona analogia. Nikt tu nie szuka kozła ofiarnego a jedynie edukuje klientów żeby nie zostali jeleniami.