BBB jeśli chodzi o oświetlenie to FAJANS i w dodatku drogi oraz nie praktyczny w tej cenie lub trochę droższe są dużo lepsze pozycję np.Magicshine,Towild,CatEye,Fenix i kilka innych.Prosze wybaczyć bo to nie złośliwość ale odnoszę wrażenie, że jest to ewidentnie reklama i promocja związana z pańską kooperacją z tą marką?Ale narzędzia jak bardziej polecam bo cena do jakości jest spoko a cenowo są dużo tańsze niż Parktool,Unior, SuperB,Birzman czy IceToolz.Pozdrawiam👍
Ciekawy i rzetelny test, fajne lampki :) Natomiast w mojej opinii, znacznie lepszym wyborem jest np. Sigma Buster 1600 lub nieco słabsza - Buster 1100. Mają one rewelacyjny wskaźnik stanu akumulatora, który jest bardzo precyzyjny i genialny w swojej prostocie, a do tego 5 profili świecenia (można wybrać np. tylko tryby ciągłe i przełączać pomiędzy mocą świecenia). Ma też funkcję pamięci - zawsze włącza się w ostatnio używanym trybie. Warto też zaznaczyć, że te lampki nie mają odcięcia i mogą powodować oślepianie innych. Najlepszą lampką z odcięciem, a jednocześnie światłami długimi (niemal jak w samochodzie), jaką miałem okazję sprawdzić, jest Magicshine Evo 1700, którą mogę polecić :) Choć wadą jest kiepski wskaźnik naładowania i niezbyt długi czas pracy.
Ten Magicshine Evo 1700 wydaje się mieć trochę nieciekawa wiązkę - mało szeroko przed kołem - czy faktycznie to doskwiera ? Świetna rzecz pilot i przełączanie drogowe/mijania.
@@Marek_Holland używałem jej regularnie przez miesiąc i podczas jazdy po mieście czy nieoświetlonych drogach, szutrach nie było to kłopotliwe, jedynie w ostrzejszych zakrętach bywało kłopotliwe, bo były niedoświetlone. W terenie już trochę gorzej, ale też dawała radę. Ogólnie jest ok, ale faktycznie wiązka światła mogłaby być sporo szersza. Ponoć dobrą alternatywą (z szerokim strumieniem światła) jest lampka King Kong z aliexpress, ale ja nie miałem okazji jej przetestować. Niemniej, od użytkownika który ma zarówno Evo 1700 jak i ją, wiem, że nieco krótszy zasięg od Magicshine, ale za to wiązka światła jest bardzo szeroka w zasadzie już przed samym kołem.
Dla 99% użytkowników lampki bez odcięcia są bezużyteczne bo praktycznie nie ma sytuacji w której jedziemy sami i nikt nie jedzie z naprzeciwka. No chyba że ktoś używa takiej lampki na singletrackach w górach, czy jeździ po jakiś odludnych terenach np. na Mazurach. Dlatego jak robicie testy to na wstępie powinniście zaznaczyć że taka lampka jest do bardzo specyficznych zastosowań i uczulić że takiej lampki nie polecacie osobom które jeżdżą po drogach publicznych. Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy i oślepia innych.
Problem w tym że producenci i sprzedawcy także. Dlatego takie portale jak bikeWorld powinny pełnić rolę edukacyjną. Sporo osób nawet nie wie że jest coś takiego jak lampka z odcięciem. A ceny tych lampek znacznie spadły, jest duży wybór i jak kogoś stać na rower lepszy niż używane Wigry to na taką lampkę też.
Owszem jest taka informacja w połowie filmu ale ona powinna znajdować się na początku z dodatkową informacją że wszystkie lampki tego typu nie są polecane osobom które poruszają się po drogach publicznych. Wiem że się czepiam ale jeżdżę na rowerze cały rok, w tygodniu z racji pracy tylko wieczorem i mam serdecznie dość walenia po oczach takimi wynalazkami. Ludzi naprawdę trzeba uświadamiać. Mam wrażenie że producentów również. Wiem że chcą zarobić ale nie kosztem bezpieczeństwa.
@@krzysiekgrzywacz Nie tylko na szosie jest to irytujące. Jeszcze bardziej widać to na chodnikach i ścieżkach rowerowo pieszych gdzie taka lampka wali mocnym światłem prosto w oczy a użytkownik nawet nie próbuje kierować światła w dół tylko oślepia wszystkich
Dystrybutor Larix musi się dobrze namęczyć żeby wypromować BBB w Polsce. Markę produktów rebrandowanych ;) oni nic nie produkują, pancerze, klocki, narzędzia, itd itp są droższe o 50% marży pseudo producenta
Uczulajcie przy okazji takich materiałów, jak się powinno używać oświetlenia rowerowego. Tryby strobo po zmierzchu i ustawienie po oczach, to jakaś zmora. Jeżdżenie z takimi mocnymi lampkami po miejskich ścieżkach rowerowych, to już totalny brak uwaznosci na innych i jest to po prostu niebezpieczne.
BBB jeśli chodzi o oświetlenie to FAJANS i w dodatku drogi oraz nie praktyczny w tej cenie lub trochę droższe są dużo lepsze pozycję np.Magicshine,Towild,CatEye,Fenix i kilka innych.Prosze wybaczyć bo to nie złośliwość ale odnoszę wrażenie, że jest to ewidentnie reklama i promocja związana z pańską kooperacją z tą marką?Ale narzędzia jak bardziej polecam bo cena do jakości jest spoko a cenowo są dużo tańsze niż Parktool,Unior, SuperB,Birzman czy IceToolz.Pozdrawiam👍
Brak odcięcia - lampka tylko w teren, ewentualnie po ulicy mocno w dół.
Ciekawy i rzetelny test, fajne lampki :) Natomiast w mojej opinii, znacznie lepszym wyborem jest np. Sigma Buster 1600 lub nieco słabsza - Buster 1100. Mają one rewelacyjny wskaźnik stanu akumulatora, który jest bardzo precyzyjny i genialny w swojej prostocie, a do tego 5 profili świecenia (można wybrać np. tylko tryby ciągłe i przełączać pomiędzy mocą świecenia). Ma też funkcję pamięci - zawsze włącza się w ostatnio używanym trybie. Warto też zaznaczyć, że te lampki nie mają odcięcia i mogą powodować oślepianie innych. Najlepszą lampką z odcięciem, a jednocześnie światłami długimi (niemal jak w samochodzie), jaką miałem okazję sprawdzić, jest Magicshine Evo 1700, którą mogę polecić :) Choć wadą jest kiepski wskaźnik naładowania i niezbyt długi czas pracy.
Ten Magicshine Evo 1700 wydaje się mieć trochę nieciekawa wiązkę - mało szeroko przed kołem - czy faktycznie to doskwiera ? Świetna rzecz pilot i przełączanie drogowe/mijania.
@@Marek_Holland używałem jej regularnie przez miesiąc i podczas jazdy po mieście czy nieoświetlonych drogach, szutrach nie było to kłopotliwe, jedynie w ostrzejszych zakrętach bywało kłopotliwe, bo były niedoświetlone. W terenie już trochę gorzej, ale też dawała radę. Ogólnie jest ok, ale faktycznie wiązka światła mogłaby być sporo szersza. Ponoć dobrą alternatywą (z szerokim strumieniem światła) jest lampka King Kong z aliexpress, ale ja nie miałem okazji jej przetestować. Niemniej, od użytkownika który ma zarówno Evo 1700 jak i ją, wiem, że nieco krótszy zasięg od Magicshine, ale za to wiązka światła jest bardzo szeroka w zasadzie już przed samym kołem.
@@filipog4 Zamówiłem właśnie klon King konga Cyclami X7 ale chyba lepszym rozwiązaniem będzie Offbondage z dwoma diodami HYL1000.
@@Marek_Holland ciężko mi powiedzieć, ale mam nadzieję że będziesz zadowolony :)
Dla 99% użytkowników lampki bez odcięcia są bezużyteczne bo praktycznie nie ma sytuacji w której jedziemy sami i nikt nie jedzie z naprzeciwka. No chyba że ktoś używa takiej lampki na singletrackach w górach, czy jeździ po jakiś odludnych terenach np. na Mazurach. Dlatego jak robicie testy to na wstępie powinniście zaznaczyć że taka lampka jest do bardzo specyficznych zastosowań i uczulić że takiej lampki nie polecacie osobom które jeżdżą po drogach publicznych. Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy i oślepia innych.
Niestety użytkownicy w olbrzymiej większości mają na to wywalone
Problem w tym że producenci i sprzedawcy także. Dlatego takie portale jak bikeWorld powinny pełnić rolę edukacyjną. Sporo osób nawet nie wie że jest coś takiego jak lampka z odcięciem. A ceny tych lampek znacznie spadły, jest duży wybór i jak kogoś stać na rower lepszy niż używane Wigry to na taką lampkę też.
Przecież jest o tym mowa w 8:15.
Owszem jest taka informacja w połowie filmu ale ona powinna znajdować się na początku z dodatkową informacją że wszystkie lampki tego typu nie są polecane osobom które poruszają się po drogach publicznych. Wiem że się czepiam ale jeżdżę na rowerze cały rok, w tygodniu z racji pracy tylko wieczorem i mam serdecznie dość walenia po oczach takimi wynalazkami. Ludzi naprawdę trzeba uświadamiać. Mam wrażenie że producentów również. Wiem że chcą zarobić ale nie kosztem bezpieczeństwa.
@@krzysiekgrzywacz Nie tylko na szosie jest to irytujące. Jeszcze bardziej widać to na chodnikach i ścieżkach rowerowo pieszych gdzie taka lampka wali mocnym światłem prosto w oczy a użytkownik nawet nie próbuje kierować światła w dół tylko oślepia wszystkich
👍👍👍
Mocne lampki bez odcięcia to to jest jakiś absurd.
Dystrybutor Larix musi się dobrze namęczyć żeby wypromować BBB w Polsce. Markę produktów rebrandowanych ;) oni nic nie produkują, pancerze, klocki, narzędzia, itd itp są droższe o 50% marży pseudo producenta
Uczulajcie przy okazji takich materiałów, jak się powinno używać oświetlenia rowerowego. Tryby strobo po zmierzchu i ustawienie po oczach, to jakaś zmora. Jeżdżenie z takimi mocnymi lampkami po miejskich ścieżkach rowerowych, to już totalny brak uwaznosci na innych i jest to po prostu niebezpieczne.
Zabrakło najważniejszej informacji Cena..
Zabronić używania światła migającego oślepia