Dużo ciekawych informacji. I to cennych, bo modyfikowanie motocykli 125 z wtryskiem nie jest tak proste jak podkręcanie gaźnikowców. Super film. Zostawiam subka :)
Kupiłem żonie Rometa soft chopper do nauki, ostatecznie cieszę się, że wybrałem wersję na gaźniku, większe pole do zabawy, można poprawić fabrykę i coś więcej wyciągnąć z tego motorka.
A moim zdaniem dużo prostsze jest dołożenie takiego boxa do układu wtryskowego (z tym, że trzeba uczciwie powiedzieć, że nie zawsze się da to zrobić). Wystarczyło przeciąć jeden przewód i połączyć wszystko ze sobą. Potem to już banalna regulacja śrubką. Teraz to jest zupełnie inny motocykl. Jestem niesamowicie zadowolony.
Ciekawa sprawa . Jednak sprawdź spalanie , bardzo mnie interesuje jakie teraz będzie i wygląd świecy po jakimś czasie . Dzięki że podzieliłeś się tą wiedzą z nami . LWG
FAjnie sie prezentuje moterek :) . Też bym chciał jakąś 125 bo mam tylko kat.B. Jednak przy moim wzroście ponad 190cm, zostaje tylko Honda Varadero, a one już drożej chodzą :(
Rzuć jeszcze okiem na wersje ADV (np. Romet ADV FI pro albo Barton Hyper). One są większe niż standardowe chińskie 125. Może akurat coś Ci podpasuje. Moim zdaniem Chart jest dla osób o wzroście maksymalnie 180 cm.
Lampa przednia , ta sama jak moja , 345 zł i banan 🍌 na gębie , bo lampa naprawdę dobrze świeci , bez porównania do tej oryginalnej z charta 😊 pozdrawiam.
Założyłam dzisiaj w swoim SCMB 125. Nie wywaliło błędu żadnego. Nie kręciłam jeszcze śrubka. Mimo to, odczuwam zmianę dynamiki. Dzięki za inspiracje 👍 SCMB jeździ po BB 😉
Aha, i jak Ci raz na jakiś czas zaświeci checkiem, to się nie przejmuj. Mój Chart robi tak co jakieś 300, może 400 km. Łapie gdzieś na chwilę przejściowy błąd. Mimo to silnik pracuje normalnie. Po ponownym odpaleniu błąd znika i nie zapisuje się w pamięci sterownika.
@@mirawolicka yt nie puszcza linków. Znajdź na fb grupę "Bielscy" z takim tribalowym logo motocykla. Tam jest podgrupa "Bielscy 125", która powstała kilka tygodniu temu i dopiero zaczyna się rozwijać. Na obu tych profilach publikowane są ogłoszenia o spotkaniach. Ja jestem raczej introwerykiem, więc rzadko biorę w nich udział, ale na 125 chętnie się wybiorę.
Ja w sprawie sakw. Czy to są takie sakwy z allegro 38-58L z chin. Za 2 dni zostanę posiadaczem Charta i chciałbym podobne, mocowanie sobie ogarnę na luzie. Sprawdzają się? Z góry dzięki za odpowiedź. PZdr
Kupowałem na allegro. To było pół roku temu. Wtedy nazywały się "Wypinane sakwy boczne" i kosztowały niewiele ponad 200 zł. Jestem z nich zadowolony, chociaż z montażem trzeba było mocno pokombinować.
No pięknie takie cudo które zwiększa dawkę paliwa i temperatury dobrze będzie jak nic nie wypali .Ja bym poszedł na całość i potencjometr do końca bo czy jest tam coś więcej niż potencjometr ? Pokaż kotku co masz w środku.
Pewnie masz rację. I dlatego nie będę odkręcał tej śruby do końca. Wystarczy mi tak, jak jest. A czy jest to groźne dla silnika? Nie wydaje mi się. To nie tak, że z 11 KM nagle zrobiło się 15. Poprawiła się dynamika. Nie kręcę do odcinki. Jeżdżę na bardzo dobrym oleju. Często go zmieniam. Na pewno odprowadzi nadmiar ciepła. Silnik to chyba najlepsza rzecz w tym motocyklu, nie ma się czego bać.
Tak hipotetycznie myśląc to zdrowiej dla silnika jest docierać go podczas niskich temperatur zewnetrzych, czy raczej nie. Mam w planie kupić charta za 2tygodnie i nie wiem czy to nie wplynie na przyszłe uzytkowanie.
@@MsMarek2000 niestety nie mam kamery na kask. Musisz mi wierzyć na słowo, że przyspiesza dużo lepiej 😉Ale pali też dużo więcej 😀 Zajrzyj do innych filmów, żebyś wiedział, co sprawdzić, jak już go kupisz. Ja musiałem poprawić masę rzeczy. Trochę mnie to kosztowało i pracy i pieniędzy, ale teraz nie zamieniłbym go na żaden inny.
Ja wiem, że trochę jestem "pan maruda", ale odnośnie 2:00. Mówienie o "ilości mieszanki paliwowo powietrznej" jest trochę nieprecyzyjne, żeby nie powiedzieć nieprawdziwe. Ten tuning jedyne co mógł zrobić i pewnie to robi, to po prostu zwiększa ilość wtryskiwanego paliwa, a zasysana ilość powietrza siłą rzeczy jest taka sama (no bo przecież turbinki tutaj nie ma). Czyli po prostu mieszanka jest bogatsza niż normalnie. Część tego dodatkowego paliwa się spali, a część nie, stąd ten duży wzrost zużycia paliwa. Oprócz zwiększonego zużycia paliwa (które jest nieproporcjonalnie większe niż uzyskane w ten sposób osiągi), po d*pie mogą dostać systemy oczyszczania spalin (katalizator, sonda lambda - w sumie to nie wiem jak to jest konkretnie rozwiązane w tym motocyklu, ale skoro na wtrysku, to pewnie bez sondy lambda i bez kata się nie obejdzie), świeca lubi się okopcić i konieczne może być jej czyszczenie raz na jakiś czas. Norm emisji spalin wtedy też już żadnych nie spełnia, więc w sumie to może warto wywalić wtedy kata i sondę, to może jeszcze trochę mocy przybędzie :) Według mnie, taka modyfikacja jest słaba (4 litry to palą pięćsetki, czy nawet yamaha mt-07 lub suzuki sv-650). No ale to nie mnie ma cieszyć ten motorek. Fajnie, że pokazujesz swoje przygody z tym sprzętem. Pozdro.
@@donar-qw3oy obejrzałem:) faktycznie, mogłem zrobić to wczesniej, zanim napisałem ten komentarz. Jak kupiłem swojego shadowa 125, to też miał pogrzebane w gaźniku. Palił 4-5 litrów, osiągi miał lepsze. Na 5 biegu elegancko przyspieszał. Ale szybko wróciłem do standardu i trochę wigoru stracił. 5 litrów to pali mi xvs 1300, więc trochę głupio, żeby shadow 125 palił 4-5 litrów. Tam w komentarzach jest sporo opinii, że właśnie ta bogata mieszanka to jest "tak jak powinno być", bo jak mieszanka jest uboga to jest źle. Trudno mi zgodzić się z opinią, że moto 125 4T poprawnie wystrojone powinno palić 4 litry na setkę. Wiadomo, że gaznikowce są strojone na bogatszą mieszankę. Motocykle na wtrysku z katalizatorem są strojone na mieszankę stechiometryczną, więc uboższą, ale raczej nie na ubogą. Standardowo gaźnikowce jak romet k125 czy gn125 palą 2.5 do 3 litrów. Jakieś mocniejsze jak wspomniany shadow 125 bliżej 3-3.5 litrów na setkę. Ten romek chart palący 3 litry na wtrysku to i tak jest dużo, skoro gaźnikowce strojone na bardziej bogatą mieszankę palą mniej. Najnowocześniejsze, 15 konne moto na wtrysku (japońce, ale także np. chińskie zontesy) spalają w okolicach 2-2.5 l/100 km. Prosty 11 konny Cbf 125 nawet poniżej 2 litrów. No i jakoś przy takim spalaniu robią duże przebiegi. Znam rometa k125 na gaźniku który przejechal ponad 40k km i nadal jeździ, przy spalaniu 2.5 litra. Japończyki na wtrysku, 15 konne, palące poniżej 2.5 litra też potrafią zrobić 100k km i więcej bez remontu, więc te obawy, ze "nowe moto są strojone na zbyt ubogą mieszankę i skraca to ich żywotność" wydają sie przesadzone. Co do braku dymienia, to chyba robotę robi też Sprawny katalizator. Samochody palace litr oleju na 1000 km ze sprawnym kątem też za bardzo nie dymią, aczkolwiek kat po d*pie dostaje. Tak czy inaczej, czekam na kolejne przygody z chartem :) Pewnie trochę światła rzuciło by zbadanie jakie tam faktycznie jest AFR korzystajac z miernika lambda przykladanego do rury i sprawdzenie ile HC jest w spalinach (chociaż mi by się pewnie aż tak nie chciało tego analizować). Pozdrowionka.
@@peter13135 mam do tego takie podejście, jak napisałeś w ostatnim zdaniu 😀: nie chce mi się tego szczegółowo analizować. Przy takiej fajnej dynamice spalanie na poziomie 3,5-4 l jest dla mnie akceptowalne. I dopóki motocykl nie sygnalizuje żadnych nieprawidłowości (silnik nie szarpie, świeca nie jest osmolona, sterownik nie wyrzuca błędów albo nie śmierdzi niedopalonym paliwem), cieszę się dużo lepszą jazdą bez wchodzenia w niuanse. Co do kolejnych przygód z Chartem-mam nadzieję, że już żadnych nie będzie 😉 Zrobiłem w nim wszystko, co chciałem i tak, jak chciałem. Pozostał problem twardego zasprzęglania, ale jest nieporównywalnie mniejszy niż na początku. Tu są dwa wyjścia: albo się przyzwyczaić, albo zmienić sprzęgło na markowe. Chemicznie już chyba nic tu nie zdziałam. Dziękuję za Twoje rzeczowe komentarze i pozdrawiam.
Ja powiem tak... Oszukując temperaturę, nie podlewa on więcej paliwa, a zapewne zmienia kąt wyprzedzenia zapłonu na wcześniejszy, o czym też świadczył by fakt, że zmianę czuć przy wyższych obrotach silnika... ;) (Niskie obroty nie lubią przedwczesnego zapłonu, a wręcz mogą generować spalanie stukowe) A dlaczego tak sądzę? Ponieważ podlewanie większej ilości paliwa nie dostarczając większej ilości powietrza, tylko "przelewa" silnik. I więcej w tym straty, niż zysku. ^^ I nie... Wsadzenie większej dyszy do gaźnika aby dostawał silnik więcej paliwa, wcale nie daje więcej mocy. :P A wręcz sprawi że silnik zacznie się ksztusić, dusić i przerywać. ;) A to że w Maluchu czy Polonezie "dodawało" mocy, świadczy tylko o tym, że silniki były zaprojektowane pod ekonomię... Bo podlanie większej ilości paliwa sprawiało że dostawał silnik np. 2% mocy więcej. Ale za to spalał np. 20% więcej paliwa... No i dodatkowo generowało nierówną pracę silnika i konieczność podniesienia wolnych obrotów, aby silnik nie gasł... A co do tego czy warty jest taki box? Moim zdaniem przerost formy nad treścią. ^^ Szczególnie że prędzej podczas wypadku ktoś zauważy taki "box" i uzna to za nielegalną modyfikację, niż sprawdzi że pojemność cylindra to nie 125cc, a 150cc. ;) I jeszcze co do innych modyfikacji... U nas to jeszcze bardzo mało popularne jest, jedynie silniki 120-140cc MRF itp. mają tak zwane wałki Z40 (o ostrzejszych kątach otwarcia). Ale na upartego, za co prawda nie małą kasę, można do takiego silnika jak Twój dorwać taki wałek, tudzież nawet 4 lub 5 zaworową głowicę. ;) Która daje sensowny przyrost mocy, bez zmiany pojemności... Aczkolwiek jak mówię, u nas jeszcze nie jest popularny taki Tuning. A indywidualne sprowadzanie części z Azji jest zbyt drogie... Podsumowując, ja bym się z takimi boxami nie bawił, bo już wiele kanałów motoryzacyjnych na YT pokazało, że tego typu "czip boxy" są w stanie niszczyć nasz silnik. ;) Bo nie jest to profesjonalne strojenie, tylko oszukiwanie czujników które nie działając wtedy poprawnie, mogą wskazywać błędne informacje powodując szereg problemów i końcowo usterek... Tudzież powodować nadmierne zużycie silnika. ;)
Moim zdaniem właśnie daje więcej paliwa i więcej powietrza. Ale mogę się mylić. Okaże się, jak trochę pojeżdżę i sprawdzę spalanie. Odniosę się do jednego: w tej modyfikacji nie ma niczego nielegalnego. Motocykl nadal ma pojemność 125, mniej niż przewidziane prawem 15 KM i właściwy stosunek mocy do masy. Więc wszystko jest jak najbardziej legalne i nawet w razie wypadku nie będzie żadnych konsekwencji. Co do zagrożenia dla silnika: nie wydaje mi się, żeby to było w jakikolwiek sposób groźne. To nie jest jakiś ogromny wzrost. Wyraźny, ale nie przesadny. Nie przeciągam go do odcinki, więc nic nie ma prawa się stać. Motocykl nie wyrzuca żadnych błędów, silnik pracuje płynnie i poprawnie. Nie ma żadnych niepokojących objawów. I ostatnia rzecz: to nie jest "jakiś tam" chiński chippbox z allegro, tylko produkt znanej firmy z doświadczeniem. Tak, jak wspominałem ma filmie: mam od nich inny box w aucie. Zrobiłem na nim 30000 km i nie ma żadnych negatywnych efektów. Jeśli ten box zrobiony jest z głową i daje przyrost do jakichś 10 procent mocy, to nie jest niebezpieczny. Każdy silnik ma bezpieczny zapas.
@@donar-qw3oy Powietrza nie ma jak zbytnio więcej Ci podać... ;) Bo ilość powietrza regulujesz manetką gazu = przepustnicą. I nie da się jej jeszcze bardziej otworzyć. ^^ Zmiennej fazy rozrządu sterowanej elektronicznie też nie ma itd. Więc na moje, po prostu oszukując temperaturę, zmienia się kąt wyprzedzenia zapłonu i pewnie dawkę paliwa. Co do legalności, niby nie przekracza mocy itd. Ale montaż takich urządzeń, które nie mają żadnych homologacji, uwierz mi że jest na swój sposób "Nielegalna". Tudzież sam ubezpieczyciel jeżeli będzie zdeterminowany, to się do tego skutecznie przyczepi hehe. ;) Co do przyrostu, nie wierzę aby aż 10% przyrostu było. ^^ Bo 10% to jest więcej jak 1KM mocy. Prędzej przyrost to będzie w granicy max 3%... Tudzież moc maksymalna się nie zmieniła, ale zmieniła się nieco mapa wtrysku i zapłonu, co pozwala generować więcej mocy w średnim zakresie obrotów. Aczkolwiek skoro twierdzisz że coś tam szybciej moto jedzie, no to możliwe że i moc maksymalna o te max 3% wzrosła. Tudzież wiatr wiał Ci akurat w plecy i dlatego tym razem pojechałeś szybciej. ^^ A dlaczego twierdzę że to Max 3%? Bo zmiana pojemności z 125cc na 150cc, daje ok. 5% więcej mocy tylko hehe. :P I to przyjmując że zmienimy gaźnik na odpowiedni, średnicę kolanka na odpowiednią itd. ^^ A co do tego że są "Polskie", to powiem tak... Duda Garage też się szczyci że to Polskie boxy mają itd. A w efekcie, raz że te boxy często za wiele nie dają, a na pewno nie dają takich wyników jakimi chwali się Duda na filmach. To i jeszcze są to zwykłe Chińczyki z jedynie Polskim oprogramowaniem. ^^ A też się mocno chwalą że to POLSKA produkcja. ;)
@@Boszu nie może coś być "nielegalne w pewien sposób". Albo jest legalne, albo nie. Nie ma żadnego środka. Skoro uważasz, że to nielegalne, to wskaż mi chociaż jeden przepis, który tu jest złamany. Pojemność? Nie. Moc? Nie. Stosunek mocy do masy? Też nie. Homologacja? Od kiedy czujniki czy inne części elektroniczne mają mieć homologację? To nie są lampy czy opony... W sprawie dodatkowego powietrza: przepustnicy nie da się bardziej otworzyć, to jest oczywiste. Ale można wpuścić więcej powietrza przez silnik krokowy. Wtedy przy takim samym otwarciu przepustnicy dawka powietrza będzie większa. Nigdzie nie napisałem, że przybyło mu 10 procent mocy. Napisałem, że wzrost mocy do takiej granicy jest bezpieczny dla każdego silnika. "Do 10 procent" może być też 2 lub 3. Ważne, że jest wyraźnie lepiej i w granicach bezpiecznych dla silnika. Mam wrażenie, że kwestionujesz użyteczność tego boxa tylko po to, żeby zakwestionować. Bez żadnych racjonalnych argumentów. Zamontuj go u siebie, sprawdź na różne sposoby i przekonaj się sam, czy masz efekty.
@@donar-qw3oy Chodzi mi o fakt, że tak jak zakładanie odcinki zapłonu (urządzenia zewnętrznego podpiętego pod jakikolwiek sterownik pojazdu), który potencjalnie może zwiększać moc do tej nielegalnej, jest potencjalnie brane przez ubezpieczyciela jako powód do niewypłacenia ubezpieczenia. ;) Chyba, że masz certyfikowany wykaz z hamowni... Wtedy nie ma problemu. Ale to więcej zachodu niż to warte. :P I nie znam przepisów na pamięć, ale wiem że figuruje zapis który tyczy się tego co opisałem. A skoro motocykl będzie po wypadku, to Ty nie jesteś w stanie udowodnić że ten pojazd miał legalną moc. Co za tym idzie, ubezpieczalnia ma podstawę do niewypłacenia ubezpieczenia. ;) A dokładniej obciążenia Cię sumą którą wypłaciła drugiej stronie... Ogólnie temat długi i głęboki. ^^ Co do pisania o mocy, zacytuję Twój wcześniejszy komentarz "Jeśli ten box zrobiony jest z głową i daje przyrost do jakichś 10 procent mocy, to nie jest niebezpieczny." Aczkolwiek możliwe że chodziło Ci o samochód. ;) A co do montowania u siebie, to ja nie mam motocykla na wtrysku. ;) Ale... Znając się na mechanice motocyklowej (z racji pracy w tym zawodzie), wiem że jedyny przyrost mocy jaki może ewentualnie dawać taki box, to to co wspomniałem w komentarzach wcześniej... Dodatkowo, wiem jak dużym SCAMEM są takie boxy do samochodów. I fakt, niektóre mają prawo działać oszukując czujniki, ale... Większość to jest pic na wodę i fotomontaż. ^^ Co więcej... Teksty typu że box musi się "zaadaptować" do danego pojazdu. Też jest kłamstwem, jeżeli box podpinany jest tylko i wyłącznie do czujnika, a nie do OBD. Bo te wpinane w OBD, tudzież pod dużą część czujników i sterowników w samochodzie, faktycznie mogą się na pewien sposób "adaptować". A dokładniej, z czasem ustalać najbardziej odpowiednią dawkę paliwa, wyprzedzenia zapłonu itd. Aczkolwiek takie boxy są znacznie droższe niż strojenie samochodu na dobrej hamowni i u dobrego speca. ^^ Prędzej prawdą jest, że to SAMOCHÓD musi się zaadaptować do nowych zakłamanych danych z czujników, przesyłanych do komputera w samochodzie... Dodam też jeszcze ciekawostkę odnośnie takich boxów... Kiedyś na którymś kanale rozebrali taki box za kilka stów, który oszukiwał kilka czujników... I okazało się że "elektronika" która tam siedziała, to koszt jej zakupu razem z wytrawianiem płytki (a nawet kupienia gotowej od Chińczyków) wynosił ledwo kilkanaście złotych. ^^ A co do kwestionowania, to po prostu kwestionuję sensowność zakupu takiego boxu w odniesienia się do ceny/przyrosty. ;) Co prawda, ten akurat nie kosztuje wybitnie dużo, ale... Jak wspominałem... Taki box czasem może wyrządzić więcej szkody jak pożytku. ;) A żeby było to bardziej zrozumiałe, jeżeli producent przewiduje daną dawkę paliwa, daną temperaturę itd. To ingerencja w zakłamywanie tych danych, może powodować negatywne skutki w działaniu pojazdu... To tak jak niektórzy w gaźnikowych motorkach zakładają mniejsze dysze, bo chcą oszczędzić na paliwie! I fakt, motorek np. zamiast spalać 2,5l/100km, zaczyna spalać 2,3l/100km. Ale... Jednocześnie silnik z każdą jazdą jest przegrzewany z faktu na zbyt ubogą mieszankę... Co finalnie powoduje np. szybsze zużycie silnika... ;) I podobną rzecz może powodować taki Box. Bo producent boxów nie pisze uczciwie, co taki box robi, w obawie że Janusz skopiuje takie urządzenie za pół darmo. Tylko szerzy wielką "tajemnicą" co taki box robi. ;) A co więcej, jak silnik padnie, to nie zwróci Ci za to pieniędzy. :P Bo powie Ci że użyłeś boxa niezgodnie z przeznaczeniem... Bo nie jeździłeś dostatecznie długo aby się zaadaptował itd. ;) Ogólnie ta śpiewka z adaptacją to jest jak kiedyś z wygrzewaniem świec... Śpiewka po to, że jak chciałeś zareklamować świecę, to producent mógł się zapytać czy świecę wygrzałeś? Nie? To nie ma reklamacji. ^^ I osobiście jestem ogólnie przeciwnikiem boxów, dlatego też moje takie a nie inne nastawienie, bo jest to zwykły SCAM. I nie mówię tego dlatego że po prostu mam takie widzimisię. Tylko się po prostu na tym znam jako mechanik. ;) I wiem też jak bardzo podświadomie coś działa na ludzkie odczucia... Tak jak motocykl z cichym oryginalnym wydechem i ten samo motocykl, ale z pustą rurą czy głośnym fajnym wydechem. Jeżeli sprzedawca wydechu napisze że będzie +20% mocy! To użytkownik zmieniając wydech, uwierzy w to że ten motocykl ma 20% więcej mocy! Ale gdy pojedzie na hamownie, nagle liczby zaczynają się wydawać kłamliwe i oszukane! Bo z oryginalnym wydechem który przewidział i wyliczył producent, jest np. 15 koni. A z pustą rurą 14 koni, a z super fajnym głośnym wydechem 14,5konia. ;) I co do tego boxa, najfajniej było by pojechać na hamownię i sprawdzić ile faktycznie i czy w ogóle, coś ten box daje. ;) Aczkolwiek wiem że hamowanie nie jest za darmo i nie namawiam. ^^ Aczkolwiek zawsze chętnie namawiam że jeżeli ktoś ma możliwość, to do nagrywania V-max GPS swojego pojazdu, o ile ma się do tego warunki... Co sam robię mając taką możliwość i heh, później czytając oczywiście komentarze że MZ, komarek czy Simson którego testuję, to jakiś słaby i zacierający się. :P Bo nie każdy potrafi przełknąć rzeczywistość. ^^ A do boxa wracając, jak też pisałem, jestem w stanie uwierzyć że faktycznie daje coś tam więcej mocy w wyższym zakresie obrotów, bo jak wspominałem, oszukując czujnik, może zmieniać kąt zapłonu itd. Co relatywnie da jakiś tam niewielki przyrost mocy i zmieni dynamikę pracy silnika.
@@Boszu w sprawie ubezpieczyciela mam zdanie całkowicie przeciwne. W razie czego to ubezpieczyciel musi udowodnić, że moc była za duża, a nie ja. Nie mogą sobie tak po prostu stwierdzić, że "być może" to małe pudełeczko podniosło moc powyżej dopuszczalnej. Niech próbują to udowodnić-życzę powodzenia. Zgadzam się z tym, że zawartość tego boxa jest warta maksymalnie kilkanaście złotych. Jestem tego świadomy i mimo to nie przeszkadza mi, że dałem za niego stówę. I na koniec: ja ufam boxom. Tej konkretnej firmy. W aucie po ponad 2 latach i 30000 km same plusy. I mam nadzieję, że podobnie będzie z motocyklem.
Ma być odczyt na zimnym i rozgrzanym, a piszesz o "zapalonym silniku". Nie wiem, gdzie masz się wpiąć. Musisz metodą prób i błędów. Jeśli masz taki odczyt na skrajnym lewym przewodzie, to obstawiałbym właśnie ten. Nie sądzę, że te MAP sensory się różnią.
@@TomaszKopec-vv9yc musisz mierzyć spadek napięcia na zapalonym silniku. Wepnij miernik, odpal na zimnym i obserwuj spadek napięcia w ciągu np. 5 minut pracy.
@@donar-qw3oyu mnie na oleju, który był zalany fabrycznie znalezienie luzu graniczyło z cudem. Po wymianie na w 100% syntetyczny Shell Advance 4T Ultra 10W-40 jest ogromna poprawa ;)
Jak masz na jedynce a chcesz włączyć luz to puszczasz delikatnie sprzęgło dodając delikatnie gazu I wbijasz luz ,wchodzi jak masełko beż stuków i zgrzytów.Ot cała filozofia,poza tym musisz wyregulować sobie dobrze sprzęgło,2-3 mm na rączce sprzęgła
@@donar-qw3oy *Interfejs Bluetooth na obd kosztuje na allegro kilkanaście złotych, aplikacje są za darmo. Wtyczka ta sama jak do samochodów. Moje obydwa ELM się łączą z motorkiem.
@@donar-qw3oy na stronie internetowej Romet Motors od kilku tygodni K125 jest niedostępny i gdzieś czytałem że produkcja K125 została zakończona a na miejsce K125 ma wejść właśnie Chart..
@@donar-qw3oy sam yt usuwa mój komentarz cały czas z jakiegoś powodu. W każdym razie można go kupić za 6199 ;) Na stronie z promocjami pepper trzeba wyszukać Chart i tam jest więcej informacji :)
Dziękuję. Wbrew pozorom obsługa tego całego układu nie jest skomplikowana. Jak już się ogarnie co gdzie i jak, to się okazuje, że nie taki diabeł straszny ;)
@@jacek2pasje603 ja też nie jestem młodzikiem ;) Wydaje mi się, że usterkę systemu wtryskowego jest trudniej zdiagnozować, ale łatwiej naprawić. Bo jak już znajdziesz, co niedomaga, to wymieniasz jedną część i po kłopocie. Na szczęście w chińskich motorkach to zaledwie kilka elementów: sterownik, silniczek krokowy, jakieś dwa czujniki, wtryskiwacz, sonda lambda i chyba tyle. Żadnych regulacji i tego typu historii. I na pewno wtrysk jest dużo bardziej niezawodny. Ale nigdy nie jeździłem gaźnikowcem, więc nie mam porównania.
@@donar-qw3oy gaźnik to takie urzadzenie ktore ma tylko dwie śrubki, jedna z nich do regulacji powietrza z paliwem druga do postojowych obrotów, ustawisz to tylko raz (jeśli w salonie nie ustawili) i nigdy więcej już sie do gaźnika nie dotykasz przez cały żywot silnika, jak silnik już padnie na amen to kupujesz nowy silnik przekładasz ten sam gaźnik na niego i jeździsz dalej itd. Tak to jest mieć gaźnik, dlatego unia zlikwidowała gaźniki.
Niestety, ten "chip" to jest ściema. Ktoś napisał "pokaż kotku co masz w środku," więc kupiłem to ustrojstwo i rozebrałem. W środku jest płytka drukowana z fałszywymi komponentami SMD, wszystko zalane czarnym klejem żeby nie było nic widać, a jedyny podłączony element to potencjometr. To jest ta magiczna śrubka... Więc box ten obniża napięcie wskazania czujnika, do którego jest podpięty w ten sposób oszukując komputer. Nie ma tu żadnej uczącej się elektroniki, magii czy komputera, to po prostu opornik ubrany w ładne pudełko za 100 czy 200 złotych. ŚCIEMA!
Spodziewałem się tego, ale gdzie tu ściema? Przecież nawet na filmie mówię, że ten box prawdopodobnie oszukuje sterownik. I potwierdziłeś moje przypuszczenia. Jest znaczący wzrost dynamiki (oczywiście wzrost spalania też). Za tę kwotę nie spodziewałem się niczego więcej. I tak jest dużo lepiej niż chciałem. Jestem niesamowicie zadowolony. Teraz to zupełnie inny motocykl. Naiwne byłoby sądzić, że ktoś za sto złotych oferuje coś na wzór modułu sterującego z "ucząca" się elektroniką... I zdaję sobie sprawę z tego, że wartość tych części to kilkanaście złotych. Ale zamiast próbować zbudować coś takiego na własną rękę, wolę poświęcić połowę tego czasu i po prostu zarobić na gotowy box. Nawet jeśli kosztuje kilka razy więcej niż wartość jego komponentów. Tak jest ze wszystkim na rynku.
Ciekawe czy takowy box pasował by do soft choppera 125 🤔 może ktoś sprawdzał? 😁 kurde te wtryski niby fajne ale człowiek chciałby coś powymieniać, potuningować swojego rumaka a tu dupa... te moduły i sterowniki są tak drogie że przy całkowitym koszcie "tuningu" wraz z motocyklem to kupie już nowego SRV 125 w takim pakiecie że Juanki i Romety mogą się schować 🫠 swoją drogą powinni już obniżyć te ceny bo konkurencja w postaci Zontesa i QJMotor zjada parametrami i ceną wszystkich dystrybutorów
Teoretycznie powinien pasować, bo działa na zasadzie oszukania sterownika w sprawie temperatury powietrza w dolocie. Ale nie mam pojęcia, jak to będzie w praktyce. Ja też nie miałem kogo zapytać. Doszedłem do wniosku, że ten box kosztuje tak mało, że warto zaryzykować i sprawdzić.
Pic na wodę fotomontaż, nie dajce się oszukać na magiczne rezystory. Coś jest kosztem czegoś, w tym przypadku trwałości sprzętu. Takie opinie internetowe w 90% zwykle są sponsorowane.
@@alojzynieborak6172 😂😂😂 Przejrzałeś mnie. Jestem ukrytym promotorem producentów tanich boxów. Gratuluję. Czas zamknąć kanał... P.S. : tak między nami:w innym filmie promuję dodatek MoS2 Liqui Molly. Też wziąłem w łapę, a to Niemcy 😱 😉
Fajnie się ogląda Twoje filmy. Pozdrawiam!
Wielkie dzięki ;)
Dużo ciekawych informacji. I to cennych, bo modyfikowanie motocykli 125 z wtryskiem nie jest tak proste jak podkręcanie gaźnikowców. Super film. Zostawiam subka :)
Kupiłem żonie Rometa soft chopper do nauki, ostatecznie cieszę się, że wybrałem wersję na gaźniku, większe pole do zabawy, można poprawić fabrykę i coś więcej wyciągnąć z tego motorka.
A moim zdaniem dużo prostsze jest dołożenie takiego boxa do układu wtryskowego (z tym, że trzeba uczciwie powiedzieć, że nie zawsze się da to zrobić). Wystarczyło przeciąć jeden przewód i połączyć wszystko ze sobą. Potem to już banalna regulacja śrubką. Teraz to jest zupełnie inny motocykl. Jestem niesamowicie zadowolony.
@@donar-qw3oy prostrze owszem, ale zabawy w tym żadnej :p no i albo zadziała albo nie.
Ciekawa sprawa . Jednak sprawdź spalanie , bardzo mnie interesuje jakie teraz będzie i wygląd świecy po jakimś czasie .
Dzięki że podzieliłeś się tą wiedzą z nami .
LWG
Oczywiście dam znać, jak zmieniło się spalanie. Ale tak, jak wspomniałem na filmie: ma to dla mnie niewielkie znaczenie.
FAjnie sie prezentuje moterek :) . Też bym chciał jakąś 125 bo mam tylko kat.B. Jednak przy moim wzroście ponad 190cm, zostaje tylko Honda Varadero, a one już drożej chodzą :(
Rzuć jeszcze okiem na wersje ADV (np. Romet ADV FI pro albo Barton Hyper). One są większe niż standardowe chińskie 125. Może akurat coś Ci podpasuje. Moim zdaniem Chart jest dla osób o wzroście maksymalnie 180 cm.
@@donar-qw3oy dzięki za nazwy tych 2 motorów, fajne opcje dla wysokich. Przyjrze się im bliżej :)
Zrob prawko. Olej 125. Jak nie masz pieniedzy to zmien prace/wez kredyt :D
Lampa przednia , ta sama jak moja , 345 zł i banan 🍌 na gębie , bo lampa naprawdę dobrze świeci , bez porównania do tej oryginalnej z charta 😊 pozdrawiam.
Założyłam dzisiaj w swoim SCMB 125. Nie wywaliło błędu żadnego. Nie kręciłam jeszcze śrubka. Mimo to, odczuwam zmianę dynamiki. Dzięki za inspiracje 👍
SCMB jeździ po BB 😉
W takim razie do zobaczenia 😉 Już w najbliższy piątek ruszają spotkania "Bielskich 125". Oby tylko pogoda pozwoliła...
Aha, i jak Ci raz na jakiś czas zaświeci checkiem, to się nie przejmuj. Mój Chart robi tak co jakieś 300, może 400 km. Łapie gdzieś na chwilę przejściowy błąd. Mimo to silnik pracuje normalnie. Po ponownym odpaleniu błąd znika i nie zapisuje się w pamięci sterownika.
Napiszesz cos więcej o bielskich 125? Jakiś link do grupy / forum?
@@mirawolicka yt nie puszcza linków. Znajdź na fb grupę "Bielscy" z takim tribalowym logo motocykla. Tam jest podgrupa "Bielscy 125", która powstała kilka tygodniu temu i dopiero zaczyna się rozwijać. Na obu tych profilach publikowane są ogłoszenia o spotkaniach. Ja jestem raczej introwerykiem, więc rzadko biorę w nich udział, ale na 125 chętnie się wybiorę.
Aaa, jeszcze jedno. Świeca w motorze była bialuteńka. Będę ją sprawdzać co pewien dystans od włączenia „chipa”.
Fajna sprawa z tym Boxem. Chyba Cię widziałem, śmignąłeś przez skrzyżowanie jedno na Bielsku 😂LwG💪
Bardzo możliwe, chociaż w Bielsku jeździ jeszcze jeden biały. Z kufrem, ale bez sakw :) Pozdrawiam 😉
Ja w sprawie sakw. Czy to są takie sakwy z allegro 38-58L z chin. Za 2 dni zostanę posiadaczem Charta i chciałbym podobne, mocowanie sobie ogarnę na luzie. Sprawdzają się? Z góry dzięki za odpowiedź. PZdr
Kupowałem na allegro. To było pół roku temu. Wtedy nazywały się "Wypinane sakwy boczne" i kosztowały niewiele ponad 200 zł. Jestem z nich zadowolony, chociaż z montażem trzeba było mocno pokombinować.
No pięknie takie cudo które zwiększa dawkę paliwa i temperatury dobrze będzie jak nic nie wypali .Ja bym poszedł na całość i potencjometr do końca bo czy jest tam coś więcej niż potencjometr ? Pokaż kotku co masz w środku.
Pewnie masz rację. I dlatego nie będę odkręcał tej śruby do końca. Wystarczy mi tak, jak jest.
A czy jest to groźne dla silnika? Nie wydaje mi się. To nie tak, że z 11 KM nagle zrobiło się 15. Poprawiła się dynamika. Nie kręcę do odcinki. Jeżdżę na bardzo dobrym oleju. Często go zmieniam. Na pewno odprowadzi nadmiar ciepła. Silnik to chyba najlepsza rzecz w tym motocyklu, nie ma się czego bać.
Nawet dzwony z tej okazji zabiły ;-) To znak!!!
😅 tylko nie wiadomo, jaki to znak: chwalebny czy ostrzegawczy ;)
@@donar-qw3oy 😆😆😆
Te Yesony są spoko w K125 z 2019 r. śmiga aż miło bezawaryjne moto 14k nalotu zero problemu
Dzięki za informację. To świetna wiadomość.
Część fajnie wszystko tylko wpioles w skrajny lewy tego boża a to jest Vout
Jak u Ciebie wygląda luz na wahaczu? Mam takiego przejechane 30 km i niestety spory luz na tylnym kole idący od wahacza na boki się pojawil.
Za słabo skręcony wahacz. Dokręć dobrze i luz zniknie. Z prawej strony. Ja dokręcałem kluczem do kół samochodowych.
@@donar-qw3oyWłaśnie tak podejrzewałem. W ogóle niby ma walek wyrównoważający a jednak śruby się luzują.
@@xamer na wahaczu to raczej są niedokręcone od początku.
Tak hipotetycznie myśląc to zdrowiej dla silnika jest docierać go podczas niskich temperatur zewnetrzych, czy raczej nie. Mam w planie kupić charta za 2tygodnie i nie wiem czy to nie wplynie na przyszłe uzytkowanie.
Zdecydowanie lepiej przy niższych. Ja docierałem chłodną wiosną i wszystko jest super.
@@donar-qw3oy dzięki. Czekam na kolejne filmy. Chętnie bym zobaczył jak przyspiesza Twój motocykl z chipboxem.
@@MsMarek2000 niestety nie mam kamery na kask. Musisz mi wierzyć na słowo, że przyspiesza dużo lepiej 😉Ale pali też dużo więcej 😀
Zajrzyj do innych filmów, żebyś wiedział, co sprawdzić, jak już go kupisz. Ja musiałem poprawić masę rzeczy. Trochę mnie to kosztowało i pracy i pieniędzy, ale teraz nie zamieniłbym go na żaden inny.
Gdzie kupić
Witam a tego chip box podlaczyles pod kabel sygnalowy czy temperatury
Podłączyłem tak, jak opowiadam na filmie: pod przewód odpowiadający za sygnał o temperaturze powietrza w dolocie.
Część masz może u siebie w charcie czujnik temperatury w cylindrze?
@@pawelewandowski3045 Tak, mam. Ale to jest czujnik temperatury silnika, a nie powietrza dolotowego.
Ja wiem, że trochę jestem "pan maruda", ale odnośnie 2:00. Mówienie o "ilości mieszanki paliwowo powietrznej" jest trochę nieprecyzyjne, żeby nie powiedzieć nieprawdziwe. Ten tuning jedyne co mógł zrobić i pewnie to robi, to po prostu zwiększa ilość wtryskiwanego paliwa, a zasysana ilość powietrza siłą rzeczy jest taka sama (no bo przecież turbinki tutaj nie ma). Czyli po prostu mieszanka jest bogatsza niż normalnie. Część tego dodatkowego paliwa się spali, a część nie, stąd ten duży wzrost zużycia paliwa. Oprócz zwiększonego zużycia paliwa (które jest nieproporcjonalnie większe niż uzyskane w ten sposób osiągi), po d*pie mogą dostać systemy oczyszczania spalin (katalizator, sonda lambda - w sumie to nie wiem jak to jest konkretnie rozwiązane w tym motocyklu, ale skoro na wtrysku, to pewnie bez sondy lambda i bez kata się nie obejdzie), świeca lubi się okopcić i konieczne może być jej czyszczenie raz na jakiś czas. Norm emisji spalin wtedy też już żadnych nie spełnia, więc w sumie to może warto wywalić wtedy kata i sondę, to może jeszcze trochę mocy przybędzie :)
Według mnie, taka modyfikacja jest słaba (4 litry to palą pięćsetki, czy nawet yamaha mt-07 lub suzuki sv-650). No ale to nie mnie ma cieszyć ten motorek. Fajnie, że pokazujesz swoje przygody z tym sprzętem.
Pozdro.
Zapraszam do następnego filmu. Tam jest kilka wniosków na ten temat ;)
ruclips.net/video/yEpUN1OplLk/видео.htmlsi=Q-yJmQmMSSzFvzX9
@@donar-qw3oy obejrzałem:) faktycznie, mogłem zrobić to wczesniej, zanim napisałem ten komentarz. Jak kupiłem swojego shadowa 125, to też miał pogrzebane w gaźniku. Palił 4-5 litrów, osiągi miał lepsze. Na 5 biegu elegancko przyspieszał. Ale szybko wróciłem do standardu i trochę wigoru stracił. 5 litrów to pali mi xvs 1300, więc trochę głupio, żeby shadow 125 palił 4-5 litrów.
Tam w komentarzach jest sporo opinii, że właśnie ta bogata mieszanka to jest "tak jak powinno być", bo jak mieszanka jest uboga to jest źle. Trudno mi zgodzić się z opinią, że moto 125 4T poprawnie wystrojone powinno palić 4 litry na setkę.
Wiadomo, że gaznikowce są strojone na bogatszą mieszankę. Motocykle na wtrysku z katalizatorem są strojone na mieszankę stechiometryczną, więc uboższą, ale raczej nie na ubogą.
Standardowo gaźnikowce jak romet k125 czy gn125 palą 2.5 do 3 litrów. Jakieś mocniejsze jak wspomniany shadow 125 bliżej 3-3.5 litrów na setkę. Ten romek chart palący 3 litry na wtrysku to i tak jest dużo, skoro gaźnikowce strojone na bardziej bogatą mieszankę palą mniej. Najnowocześniejsze, 15 konne moto na wtrysku (japońce, ale także np. chińskie zontesy) spalają w okolicach 2-2.5 l/100 km. Prosty 11 konny Cbf 125 nawet poniżej 2 litrów. No i jakoś przy takim spalaniu robią duże przebiegi. Znam rometa k125 na gaźniku który przejechal ponad 40k km i nadal jeździ, przy spalaniu 2.5 litra.
Japończyki na wtrysku, 15 konne, palące poniżej 2.5 litra też potrafią zrobić 100k km i więcej bez remontu, więc te obawy, ze "nowe moto są strojone na zbyt ubogą mieszankę i skraca to ich żywotność" wydają sie przesadzone.
Co do braku dymienia, to chyba robotę robi też Sprawny katalizator. Samochody palace litr oleju na 1000 km ze sprawnym kątem też za bardzo nie dymią, aczkolwiek kat po d*pie dostaje.
Tak czy inaczej, czekam na kolejne przygody z chartem :)
Pewnie trochę światła rzuciło by zbadanie jakie tam faktycznie jest AFR korzystajac z miernika lambda przykladanego do rury i sprawdzenie ile HC jest w spalinach (chociaż mi by się pewnie aż tak nie chciało tego analizować).
Pozdrowionka.
@@peter13135 mam do tego takie podejście, jak napisałeś w ostatnim zdaniu 😀: nie chce mi się tego szczegółowo analizować. Przy takiej fajnej dynamice spalanie na poziomie 3,5-4 l jest dla mnie akceptowalne. I dopóki motocykl nie sygnalizuje żadnych nieprawidłowości (silnik nie szarpie, świeca nie jest osmolona, sterownik nie wyrzuca błędów albo nie śmierdzi niedopalonym paliwem), cieszę się dużo lepszą jazdą bez wchodzenia w niuanse.
Co do kolejnych przygód z Chartem-mam nadzieję, że już żadnych nie będzie 😉 Zrobiłem w nim wszystko, co chciałem i tak, jak chciałem. Pozostał problem twardego zasprzęglania, ale jest nieporównywalnie mniejszy niż na początku. Tu są dwa wyjścia: albo się przyzwyczaić, albo zmienić sprzęgło na markowe. Chemicznie już chyba nic tu nie zdziałam.
Dziękuję za Twoje rzeczowe komentarze i pozdrawiam.
Ja powiem tak... Oszukując temperaturę, nie podlewa on więcej paliwa, a zapewne zmienia kąt wyprzedzenia zapłonu na wcześniejszy, o czym też świadczył by fakt, że zmianę czuć przy wyższych obrotach silnika... ;) (Niskie obroty nie lubią przedwczesnego zapłonu, a wręcz mogą generować spalanie stukowe)
A dlaczego tak sądzę? Ponieważ podlewanie większej ilości paliwa nie dostarczając większej ilości powietrza, tylko "przelewa" silnik. I więcej w tym straty, niż zysku. ^^
I nie... Wsadzenie większej dyszy do gaźnika aby dostawał silnik więcej paliwa, wcale nie daje więcej mocy. :P A wręcz sprawi że silnik zacznie się ksztusić, dusić i przerywać. ;)
A to że w Maluchu czy Polonezie "dodawało" mocy, świadczy tylko o tym, że silniki były zaprojektowane pod ekonomię... Bo podlanie większej ilości paliwa sprawiało że dostawał silnik np. 2% mocy więcej. Ale za to spalał np. 20% więcej paliwa... No i dodatkowo generowało nierówną pracę silnika i konieczność podniesienia wolnych obrotów, aby silnik nie gasł...
A co do tego czy warty jest taki box? Moim zdaniem przerost formy nad treścią. ^^ Szczególnie że prędzej podczas wypadku ktoś zauważy taki "box" i uzna to za nielegalną modyfikację, niż sprawdzi że pojemność cylindra to nie 125cc, a 150cc. ;)
I jeszcze co do innych modyfikacji... U nas to jeszcze bardzo mało popularne jest, jedynie silniki 120-140cc MRF itp. mają tak zwane wałki Z40 (o ostrzejszych kątach otwarcia). Ale na upartego, za co prawda nie małą kasę, można do takiego silnika jak Twój dorwać taki wałek, tudzież nawet 4 lub 5 zaworową głowicę. ;) Która daje sensowny przyrost mocy, bez zmiany pojemności...
Aczkolwiek jak mówię, u nas jeszcze nie jest popularny taki Tuning. A indywidualne sprowadzanie części z Azji jest zbyt drogie...
Podsumowując, ja bym się z takimi boxami nie bawił, bo już wiele kanałów motoryzacyjnych na YT pokazało, że tego typu "czip boxy" są w stanie niszczyć nasz silnik. ;) Bo nie jest to profesjonalne strojenie, tylko oszukiwanie czujników które nie działając wtedy poprawnie, mogą wskazywać błędne informacje powodując szereg problemów i końcowo usterek... Tudzież powodować nadmierne zużycie silnika. ;)
Moim zdaniem właśnie daje więcej paliwa i więcej powietrza. Ale mogę się mylić. Okaże się, jak trochę pojeżdżę i sprawdzę spalanie.
Odniosę się do jednego: w tej modyfikacji nie ma niczego nielegalnego. Motocykl nadal ma pojemność 125, mniej niż przewidziane prawem 15 KM i właściwy stosunek mocy do masy. Więc wszystko jest jak najbardziej legalne i nawet w razie wypadku nie będzie żadnych konsekwencji.
Co do zagrożenia dla silnika: nie wydaje mi się, żeby to było w jakikolwiek sposób groźne. To nie jest jakiś ogromny wzrost. Wyraźny, ale nie przesadny. Nie przeciągam go do odcinki, więc nic nie ma prawa się stać. Motocykl nie wyrzuca żadnych błędów, silnik pracuje płynnie i poprawnie. Nie ma żadnych niepokojących objawów.
I ostatnia rzecz: to nie jest "jakiś tam" chiński chippbox z allegro, tylko produkt znanej firmy z doświadczeniem. Tak, jak wspominałem ma filmie: mam od nich inny box w aucie. Zrobiłem na nim 30000 km i nie ma żadnych negatywnych efektów. Jeśli ten box zrobiony jest z głową i daje przyrost do jakichś 10 procent mocy, to nie jest niebezpieczny. Każdy silnik ma bezpieczny zapas.
@@donar-qw3oy Powietrza nie ma jak zbytnio więcej Ci podać... ;) Bo ilość powietrza regulujesz manetką gazu = przepustnicą. I nie da się jej jeszcze bardziej otworzyć. ^^ Zmiennej fazy rozrządu sterowanej elektronicznie też nie ma itd.
Więc na moje, po prostu oszukując temperaturę, zmienia się kąt wyprzedzenia zapłonu i pewnie dawkę paliwa.
Co do legalności, niby nie przekracza mocy itd. Ale montaż takich urządzeń, które nie mają żadnych homologacji, uwierz mi że jest na swój sposób "Nielegalna". Tudzież sam ubezpieczyciel jeżeli będzie zdeterminowany, to się do tego skutecznie przyczepi hehe. ;)
Co do przyrostu, nie wierzę aby aż 10% przyrostu było. ^^ Bo 10% to jest więcej jak 1KM mocy. Prędzej przyrost to będzie w granicy max 3%... Tudzież moc maksymalna się nie zmieniła, ale zmieniła się nieco mapa wtrysku i zapłonu, co pozwala generować więcej mocy w średnim zakresie obrotów.
Aczkolwiek skoro twierdzisz że coś tam szybciej moto jedzie, no to możliwe że i moc maksymalna o te max 3% wzrosła. Tudzież wiatr wiał Ci akurat w plecy i dlatego tym razem pojechałeś szybciej. ^^
A dlaczego twierdzę że to Max 3%? Bo zmiana pojemności z 125cc na 150cc, daje ok. 5% więcej mocy tylko hehe. :P I to przyjmując że zmienimy gaźnik na odpowiedni, średnicę kolanka na odpowiednią itd. ^^
A co do tego że są "Polskie", to powiem tak... Duda Garage też się szczyci że to Polskie boxy mają itd. A w efekcie, raz że te boxy często za wiele nie dają, a na pewno nie dają takich wyników jakimi chwali się Duda na filmach. To i jeszcze są to zwykłe Chińczyki z jedynie Polskim oprogramowaniem. ^^ A też się mocno chwalą że to POLSKA produkcja. ;)
@@Boszu nie może coś być "nielegalne w pewien sposób". Albo jest legalne, albo nie. Nie ma żadnego środka.
Skoro uważasz, że to nielegalne, to wskaż mi chociaż jeden przepis, który tu jest złamany.
Pojemność? Nie. Moc? Nie. Stosunek mocy do masy? Też nie. Homologacja? Od kiedy czujniki czy inne części elektroniczne mają mieć homologację? To nie są lampy czy opony...
W sprawie dodatkowego powietrza: przepustnicy nie da się bardziej otworzyć, to jest oczywiste. Ale można wpuścić więcej powietrza przez silnik krokowy. Wtedy przy takim samym otwarciu przepustnicy dawka powietrza będzie większa.
Nigdzie nie napisałem, że przybyło mu 10 procent mocy. Napisałem, że wzrost mocy do takiej granicy jest bezpieczny dla każdego silnika. "Do 10 procent" może być też 2 lub 3. Ważne, że jest wyraźnie lepiej i w granicach bezpiecznych dla silnika.
Mam wrażenie, że kwestionujesz użyteczność tego boxa tylko po to, żeby zakwestionować. Bez żadnych racjonalnych argumentów. Zamontuj go u siebie, sprawdź na różne sposoby i przekonaj się sam, czy masz efekty.
@@donar-qw3oy Chodzi mi o fakt, że tak jak zakładanie odcinki zapłonu (urządzenia zewnętrznego podpiętego pod jakikolwiek sterownik pojazdu), który potencjalnie może zwiększać moc do tej nielegalnej, jest potencjalnie brane przez ubezpieczyciela jako powód do niewypłacenia ubezpieczenia. ;)
Chyba, że masz certyfikowany wykaz z hamowni... Wtedy nie ma problemu. Ale to więcej zachodu niż to warte. :P
I nie znam przepisów na pamięć, ale wiem że figuruje zapis który tyczy się tego co opisałem. A skoro motocykl będzie po wypadku, to Ty nie jesteś w stanie udowodnić że ten pojazd miał legalną moc. Co za tym idzie, ubezpieczalnia ma podstawę do niewypłacenia ubezpieczenia. ;) A dokładniej obciążenia Cię sumą którą wypłaciła drugiej stronie...
Ogólnie temat długi i głęboki. ^^
Co do pisania o mocy, zacytuję Twój wcześniejszy komentarz "Jeśli ten box zrobiony jest z głową i daje przyrost do jakichś 10 procent mocy, to nie jest niebezpieczny."
Aczkolwiek możliwe że chodziło Ci o samochód. ;)
A co do montowania u siebie, to ja nie mam motocykla na wtrysku. ;) Ale... Znając się na mechanice motocyklowej (z racji pracy w tym zawodzie), wiem że jedyny przyrost mocy jaki może ewentualnie dawać taki box, to to co wspomniałem w komentarzach wcześniej...
Dodatkowo, wiem jak dużym SCAMEM są takie boxy do samochodów. I fakt, niektóre mają prawo działać oszukując czujniki, ale... Większość to jest pic na wodę i fotomontaż. ^^
Co więcej... Teksty typu że box musi się "zaadaptować" do danego pojazdu. Też jest kłamstwem, jeżeli box podpinany jest tylko i wyłącznie do czujnika, a nie do OBD.
Bo te wpinane w OBD, tudzież pod dużą część czujników i sterowników w samochodzie, faktycznie mogą się na pewien sposób "adaptować". A dokładniej, z czasem ustalać najbardziej odpowiednią dawkę paliwa, wyprzedzenia zapłonu itd.
Aczkolwiek takie boxy są znacznie droższe niż strojenie samochodu na dobrej hamowni i u dobrego speca. ^^
Prędzej prawdą jest, że to SAMOCHÓD musi się zaadaptować do nowych zakłamanych danych z czujników, przesyłanych do komputera w samochodzie...
Dodam też jeszcze ciekawostkę odnośnie takich boxów... Kiedyś na którymś kanale rozebrali taki box za kilka stów, który oszukiwał kilka czujników... I okazało się że "elektronika" która tam siedziała, to koszt jej zakupu razem z wytrawianiem płytki (a nawet kupienia gotowej od Chińczyków) wynosił ledwo kilkanaście złotych. ^^
A co do kwestionowania, to po prostu kwestionuję sensowność zakupu takiego boxu w odniesienia się do ceny/przyrosty. ;)
Co prawda, ten akurat nie kosztuje wybitnie dużo, ale... Jak wspominałem... Taki box czasem może wyrządzić więcej szkody jak pożytku. ;)
A żeby było to bardziej zrozumiałe, jeżeli producent przewiduje daną dawkę paliwa, daną temperaturę itd. To ingerencja w zakłamywanie tych danych, może powodować negatywne skutki w działaniu pojazdu...
To tak jak niektórzy w gaźnikowych motorkach zakładają mniejsze dysze, bo chcą oszczędzić na paliwie! I fakt, motorek np. zamiast spalać 2,5l/100km, zaczyna spalać 2,3l/100km. Ale... Jednocześnie silnik z każdą jazdą jest przegrzewany z faktu na zbyt ubogą mieszankę... Co finalnie powoduje np. szybsze zużycie silnika... ;)
I podobną rzecz może powodować taki Box. Bo producent boxów nie pisze uczciwie, co taki box robi, w obawie że Janusz skopiuje takie urządzenie za pół darmo. Tylko szerzy wielką "tajemnicą" co taki box robi. ;) A co więcej, jak silnik padnie, to nie zwróci Ci za to pieniędzy. :P Bo powie Ci że użyłeś boxa niezgodnie z przeznaczeniem... Bo nie jeździłeś dostatecznie długo aby się zaadaptował itd. ;)
Ogólnie ta śpiewka z adaptacją to jest jak kiedyś z wygrzewaniem świec... Śpiewka po to, że jak chciałeś zareklamować świecę, to producent mógł się zapytać czy świecę wygrzałeś? Nie? To nie ma reklamacji. ^^
I osobiście jestem ogólnie przeciwnikiem boxów, dlatego też moje takie a nie inne nastawienie, bo jest to zwykły SCAM. I nie mówię tego dlatego że po prostu mam takie widzimisię. Tylko się po prostu na tym znam jako mechanik. ;) I wiem też jak bardzo podświadomie coś działa na ludzkie odczucia...
Tak jak motocykl z cichym oryginalnym wydechem i ten samo motocykl, ale z pustą rurą czy głośnym fajnym wydechem. Jeżeli sprzedawca wydechu napisze że będzie +20% mocy! To użytkownik zmieniając wydech, uwierzy w to że ten motocykl ma 20% więcej mocy! Ale gdy pojedzie na hamownie, nagle liczby zaczynają się wydawać kłamliwe i oszukane! Bo z oryginalnym wydechem który przewidział i wyliczył producent, jest np. 15 koni. A z pustą rurą 14 koni, a z super fajnym głośnym wydechem 14,5konia. ;)
I co do tego boxa, najfajniej było by pojechać na hamownię i sprawdzić ile faktycznie i czy w ogóle, coś ten box daje. ;)
Aczkolwiek wiem że hamowanie nie jest za darmo i nie namawiam. ^^
Aczkolwiek zawsze chętnie namawiam że jeżeli ktoś ma możliwość, to do nagrywania V-max GPS swojego pojazdu, o ile ma się do tego warunki... Co sam robię mając taką możliwość i heh, później czytając oczywiście komentarze że MZ, komarek czy Simson którego testuję, to jakiś słaby i zacierający się. :P Bo nie każdy potrafi przełknąć rzeczywistość. ^^
A do boxa wracając, jak też pisałem, jestem w stanie uwierzyć że faktycznie daje coś tam więcej mocy w wyższym zakresie obrotów, bo jak wspominałem, oszukując czujnik, może zmieniać kąt zapłonu itd. Co relatywnie da jakiś tam niewielki przyrost mocy i zmieni dynamikę pracy silnika.
@@Boszu w sprawie ubezpieczyciela mam zdanie całkowicie przeciwne. W razie czego to ubezpieczyciel musi udowodnić, że moc była za duża, a nie ja. Nie mogą sobie tak po prostu stwierdzić, że "być może" to małe pudełeczko podniosło moc powyżej dopuszczalnej. Niech próbują to udowodnić-życzę powodzenia.
Zgadzam się z tym, że zawartość tego boxa jest warta maksymalnie kilkanaście złotych. Jestem tego świadomy i mimo to nie przeszkadza mi, że dałem za niego stówę.
I na koniec: ja ufam boxom. Tej konkretnej firmy. W aucie po ponad 2 latach i 30000 km same plusy. I mam nadzieję, że podobnie będzie z motocyklem.
Ok powiedz mi proszę jak ustawić mierniki
Obejrzałeś film? Jeśli nie, to obejrzyj. A jeśli tak i nie wiesz jak to zrobić, to inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.
w rkf 125 mam 4 piny . masa, 2x 5v i cos 3v na zapalonym silniku . w co podpiąć ?
Ma być odczyt na zimnym i rozgrzanym, a piszesz o "zapalonym silniku". Nie wiem, gdzie masz się wpiąć. Musisz metodą prób i błędów. Jeśli masz taki odczyt na skrajnym lewym przewodzie, to obstawiałbym właśnie ten. Nie sądzę, że te MAP sensory się różnią.
mam z prawej mase potem 2 srodkowe po 5v ale na wylaczonym ten z lewej na wylaczonym nic nie pokazuje na zapalonym 3v
@@donar-qw3oy
@@TomaszKopec-vv9yc musisz mierzyć spadek napięcia na zapalonym silniku. Wepnij miernik, odpal na zimnym i obserwuj spadek napięcia w ciągu np. 5 minut pracy.
Za zapalonym silniku przy dodaniu gazu volty spadają z 3.11 po 5 min spadło do 3 na gazowaniu leci różniej do 2.80 v. To może być ten kabelek ?
Po podłączeniu chipa równolegle wygląda jak by tak samo było. A jak było u ciebie . Z góry dzięki za pomoc
Czy są problemy aby z jedynki wloczyc luz?
Były, ale już ich nie ma. To kwestia oleju.
@@donar-qw3oy co znaczy kwestia oleju?, Pozdrawiam
@@Historiaw60sekund. To znaczy, że na kiepskim oleju były problemy z wbiciem luzu z jedynki. Na dobrym oleju praktycznie ich nie ma.
@@donar-qw3oyu mnie na oleju, który był zalany fabrycznie znalezienie luzu graniczyło z cudem. Po wymianie na w 100% syntetyczny Shell Advance 4T Ultra 10W-40 jest ogromna poprawa ;)
Jak masz na jedynce a chcesz włączyć luz to puszczasz delikatnie sprzęgło dodając delikatnie gazu I wbijasz luz ,wchodzi jak masełko beż stuków i zgrzytów.Ot cała filozofia,poza tym musisz wyregulować sobie dobrze sprzęgło,2-3 mm na rączce sprzęgła
Ciekawe jak ten cip działa, pewnie wydłuża czas otwarcia wtrysku ...a sprawdzałeś czy może odcinka nie jest teraz wyżej ?
Box wzbogaca mieszankę. Szczegółowo mówię o tym w filmie "ROMET Chart 125-fabrycznie strojony na ubogo?" Odcinka została przy 10000.
A ile masz pinów w koscce?
4. Wszystko jest szczegółowo omówione na filmie. Łącznie z tym, jak znaleźć odpowiedni przewód.
Masz jakiws dale live z obd? Ciekawi mnie jakie są odczyty z czujników
Nie, nie mam.
@@donar-qw3oy Szkoda. Było by wiadomo ile jest oszukany czujnik.
@@gummiss11 tak, też chętnie bym się tego dowiedział.
@@donar-qw3oy *Interfejs Bluetooth na obd kosztuje na allegro kilkanaście złotych, aplikacje są za darmo. Wtyczka ta sama jak do samochodów. Moje obydwa ELM się łączą z motorkiem.
@@gummiss11 dzięki za podpowiedź. A jaką aplikację stosujesz do takich pomiarów?
K125 już nie produkują? 😔
Produkują. Chart to inny model.
@@donar-qw3oy na stronie internetowej Romet Motors od kilku tygodni K125 jest niedostępny i gdzieś czytałem że produkcja K125 została zakończona a na miejsce K125 ma wejść właśnie Chart..
Czemu usuwasz mój komentarz w którym napisałem tylko, że można go kupić aktualnie za 6199?
Nie mam pojęcia, o co Ci chodzi... Niczego nie usuwałem.
@@donar-qw3oy sam yt usuwa mój komentarz cały czas z jakiegoś powodu.
W każdym razie można go kupić za 6199 ;)
Na stronie z promocjami pepper trzeba wyszukać Chart i tam jest więcej informacji :)
Motorek bardzo ładny, ale jak tego słucham to jestem szczęśliwy że mam gaźnik.🙋
Dziękuję. Wbrew pozorom obsługa tego całego układu nie jest skomplikowana. Jak już się ogarnie co gdzie i jak, to się okazuje, że nie taki diabeł straszny ;)
@@donar-qw3oy No wiem słyszę też od znajomych że wtrysk nawet jest lepszy, ale ja starej daty chłop i mnie przeraża chyba 🙋
@@jacek2pasje603 ja też nie jestem młodzikiem ;) Wydaje mi się, że usterkę systemu wtryskowego jest trudniej zdiagnozować, ale łatwiej naprawić. Bo jak już znajdziesz, co niedomaga, to wymieniasz jedną część i po kłopocie. Na szczęście w chińskich motorkach to zaledwie kilka elementów: sterownik, silniczek krokowy, jakieś dwa czujniki, wtryskiwacz, sonda lambda i chyba tyle. Żadnych regulacji i tego typu historii. I na pewno wtrysk jest dużo bardziej niezawodny.
Ale nigdy nie jeździłem gaźnikowcem, więc nie mam porównania.
@@donar-qw3oy gaźnik to takie urzadzenie ktore ma tylko dwie śrubki, jedna z nich do regulacji powietrza z paliwem druga do postojowych obrotów, ustawisz to tylko raz (jeśli w salonie nie ustawili) i nigdy więcej już sie do gaźnika nie dotykasz przez cały żywot silnika, jak silnik już padnie na amen to kupujesz nowy silnik przekładasz ten sam gaźnik na niego i jeździsz dalej itd. Tak to jest mieć gaźnik, dlatego unia zlikwidowała gaźniki.
Daj link do tego ustrojstwa😊
RUclips nie puszcza linków. Nazwa i producent jest w tytule filmu.
Niestety, ten "chip" to jest ściema. Ktoś napisał "pokaż kotku co masz w środku," więc kupiłem to ustrojstwo i rozebrałem. W środku jest płytka drukowana z fałszywymi komponentami SMD, wszystko zalane czarnym klejem żeby nie było nic widać, a jedyny podłączony element to potencjometr. To jest ta magiczna śrubka... Więc box ten obniża napięcie wskazania czujnika, do którego jest podpięty w ten sposób oszukując komputer. Nie ma tu żadnej uczącej się elektroniki, magii czy komputera, to po prostu opornik ubrany w ładne pudełko za 100 czy 200 złotych. ŚCIEMA!
Spodziewałem się tego, ale gdzie tu ściema? Przecież nawet na filmie mówię, że ten box prawdopodobnie oszukuje sterownik. I potwierdziłeś moje przypuszczenia. Jest znaczący wzrost dynamiki (oczywiście wzrost spalania też). Za tę kwotę nie spodziewałem się niczego więcej. I tak jest dużo lepiej niż chciałem. Jestem niesamowicie zadowolony. Teraz to zupełnie inny motocykl.
Naiwne byłoby sądzić, że ktoś za sto złotych oferuje coś na wzór modułu sterującego z "ucząca" się elektroniką...
I zdaję sobie sprawę z tego, że wartość tych części to kilkanaście złotych. Ale zamiast próbować zbudować coś takiego na własną rękę, wolę poświęcić połowę tego czasu i po prostu zarobić na gotowy box. Nawet jeśli kosztuje kilka razy więcej niż wartość jego komponentów. Tak jest ze wszystkim na rynku.
Super że go rozebraleś, a spisałeś wartość potencionetru, typ(logarytmiczny czy liniowy) oraz sposób jego podlaczenia?
Ważna jest literka przy wartości rezystancji.
12.54 100 tyś kilometrów ???
Sprostowałem w opisie filmu ;)
Niby fajnie, ale np. CBR 500R pali ok 3,5 i dużo lepiej jeździ.
Ciekawe czy takowy box pasował by do soft choppera 125 🤔 może ktoś sprawdzał? 😁 kurde te wtryski niby fajne ale człowiek chciałby coś powymieniać, potuningować swojego rumaka a tu dupa... te moduły i sterowniki są tak drogie że przy całkowitym koszcie "tuningu" wraz z motocyklem to kupie już nowego SRV 125 w takim pakiecie że Juanki i Romety mogą się schować 🫠 swoją drogą powinni już obniżyć te ceny bo konkurencja w postaci Zontesa i QJMotor zjada parametrami i ceną wszystkich dystrybutorów
Teoretycznie powinien pasować, bo działa na zasadzie oszukania sterownika w sprawie temperatury powietrza w dolocie. Ale nie mam pojęcia, jak to będzie w praktyce. Ja też nie miałem kogo zapytać. Doszedłem do wniosku, że ten box kosztuje tak mało, że warto zaryzykować i sprawdzić.
@@donar-qw3oy w przypadku tego boxa to faktycznie ma to sens bo jest relatywnie tani, a i te silniki są niemal identyczne lub są takie same nawet 🤔
Pic na wodę fotomontaż, nie dajce się oszukać na magiczne rezystory. Coś jest kosztem czegoś, w tym przypadku trwałości sprzętu. Takie opinie internetowe w 90% zwykle są sponsorowane.
@@alojzynieborak6172 😂😂😂 Przejrzałeś mnie. Jestem ukrytym promotorem producentów tanich boxów. Gratuluję. Czas zamknąć kanał...
P.S. : tak między nami:w innym filmie promuję dodatek MoS2 Liqui Molly. Też wziąłem w łapę, a to Niemcy 😱 😉