Znów nad jeziorem - prod. Grzesio Records

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 9 сен 2024
  • [Intro]
    Okej, okej, lecymy kurwa dur...
    [Verse 1]
    Nad jeziorem czill, kumple grają w karty,
    Letni vibe, pełna moc, wszyscy cali w party.
    Impreza trwa do rana, piwo w mojej dłoni,
    Uśmiech na twarzy, kropla potu na skroni.
    Z domków wokół śmiech, wspólne momenty,
    Ratujemy pierścionek, nie przyjmujemy koperty.
    Choć czasem pada deszcz, słońce mocno grzeje,
    Wszyscy wchodzimy w to, jak pierdolone geje.
    [Chorus]
    Wakacyjny czas, znów na to czekam,
    Zostawiamy laski, rzucamy luźne "żegnam".
    Znów nad jeziorem, w rozszerzonym składzie,
    Michał nie odpierdalaj..., lecimy na podwójnym gazie!
    [Verse 2]
    Teraz czeka nas Czorsztyn, pierdolnięcie powtórne,
    Basen, sauna, jacuzzi, nie żadne miejsce obskurne.
    Auta zatankowane, tylko drobne przystanki,
    Maszkowice, o kurwa..., nie bierzcie żadnej cyganki.
    Słońce na niebie, wiatr we włosach na autostradzie,
    Muza w głośnikach, widzimy się na osadzie.
    Bujamy się wszyscy, do tego brzmienia,
    W końcu wakacje, czas na nowe wspomnienia!
    [Chorus]
    Wakacyjny czas, znów na to czekam,
    Zostawiamy laski, rzucamy luźne "żegnam".
    Znów nad jeziorem, w rozszerzonym składzie,
    Michał nie odpierdalaj..., lecimy na podwójnym gazie!
    [Outro]
    Panowie obyśmy się spotkali też w przyszłym roku i znów mieli co wspominać, A teraz napijmy się i wskoczmy do wody.

Комментарии • 1

  • @alzirx
    @alzirx Месяц назад

    Dojebany refrenik 😂