Czy warto rower elektryczny? Ebike czy klasyczny rower?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 13 дек 2024

Комментарии • 12

  • @cezarygnat2353
    @cezarygnat2353 12 дней назад

    ja śmigam na ecobike treking z bafang w tylnej piaście, porównując do analogowego napędu o podobnych parametrach w elektryku napęd wytrzymuje około 3 razy dłuższy przebieg co mocno kontrastuje z tym co słyszę nie tylko na tym filmie o napędzie na korbę.

  • @fabtom73
    @fabtom73 Год назад +1

    W moim mieście kilka lat temu miejska komunikacja zorganizowała w okresie letnim jeden autobus podmiejski, który specjalnie jeździł do miejscowości bardzo obleganej/odwiedzanej przez rowerzystów oddalonej o kilkanaście kilometrów i z tyłu miał specjalny bagażnik na rowery ale z niewiadomych powodów po jednym sezonie zrezygnowano z tego. Teraz co prawda można rower za zgodą kierowcy przewozić wewnątrz autobusu ale czasami z niewiadomych powodów kierowcy nie wyrażają zgody (rzadko się to zdarza ale jednak zdarza) pomimo pustego autobusu co nie przeszkadza innym pasażerom - takie powiedzmy widzimisię kierowcy. W przypadku "elektryków" to ma się wręcz pewność, że nie zostanie się wpuszczonym - rozumiem, że taka bateria może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ale bez przesady - w "komórkach" też są tego typu baterie i tak samo w przypadku uszkodzenia się palą i nie da się ich tak łatwo ugasić. Jeżeli by już nastąpiła taka awaria baterii to przecież od razu nie wybuchają tylko zaczynają się palić i jest czas na ewentualne usunięcie zagrożenia. Przepis, który został stworzony na potrzeby przewozu rowerów w moim mieście ma jedną lukę: każdy kierowca pojazdu może indywidualnie zdecydować czy zezwoli na przewóz roweru czy też nie co powoduje, że próba skorzystania z takiej usługi jest jak "rosyjska ruletka".
    Mam rower elektryczny i w 90% używam go do jazdy do pracy a 10% rekreacyjnie w weekendy - nie żałuję zakupu - człowiek jak przekracza 50-tke to już czasami zaczynają się "schody" ze zdrowiem a takie rozwiązanie przedłużyło mi możliwość korzystania z jazdy na rowerze.
    Podczas jazdy zdarza mi się czasami usłyszeć od mijanych rowerzystów (na zwykłych rowerach) jakieś uszczypliwości ale też czasami są zapytania. Raz na ścieżce zatrzymał mnie emeryt - już myślałem, że będzie jakaś kąśliwa uwaga (tak wnioskowałem z miny tego człowieka) chociaż jechałem przepisowo ale tu mnie gość mile zaskoczył bo od razu przeprosił, że mnie zatrzymał ale miał wiele pytań na temat rowerów elektrycznych bo sam chciał się ze względu na zdrowie przesiąść z "analoga" na "elektryka". Narzekał tylko, że w kilku markowych sklepach bardzo wciskali mu tylko modele w cenie powyżej 10 tys. a on potrzebował zwykłego prostego do jazdy po mieście. Doradziłem aby w tych samych sklepach ale na ich stronach www poszukał tańszych bo na pewno są i zaczynają się już od 4500 zł. Rozmawialiśmy chyba z pół godziny tylko o tym 😄😄😄 i zdaje się, ze go niedawno widziałem na rowerze już elektrycznym. Niestety ale w sklepach rowerowych sprzedawcy starają się "wcisnąć" ludziom te drogie modele i to rozumiem (każdy chce zarobić jak najwięcej) ale przez to zniechęcają często potencjalnych klientów. Niestety ale wydatek rzędu kilku tysięcy to dla większości przeciętnych ludzi jednak jest dużym obciążeniem. Ja też kupiłem swój rower poprzez Allegro na raty.
    Podejrzewam, że moim następnym rowerem też będzie "elektryk" bo człowiek ma z natury, że się szybko przyzwyczaja do wygodnictwa i dobrego 🤣

    • @BernardFruga-Outdoor
      @BernardFruga-Outdoor  Год назад

      Pięknie Pan to opisał. Serdecznie dziękuję za podzielenie się z nami!

    • @bartitdi8152
      @bartitdi8152 Год назад +1

      Świetna wypowiedź, zgadzam się z Panem w zupełności i to tylko potwierdza jak bardzo trudno jest nam przyswoić nowości i jak są one odbierane przez innych cyklistów, myślę że to kwestia czasu jak ebike będą w tle jako normalne zjawisko i staną się częścią codzienności, przypomina mi się powiedzenie: trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzi tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi tworzą trudne czasy i tak się kółko zamyka ;) być może nasz elektryki to nasze łatwiejsze czasy a nasi rodzice czy dziadkowie żyli w tych trudniejszych bo albo zasuwali pieszo albo na zwykłym rowerze, takie rozmyślenia 😊

    • @fabtom73
      @fabtom73 Год назад +1

      @@bartitdi8152 Zgadzam się z Panem - nadmienię tylko, że mam i analoga i elektryka i używam ich na przemian - no może elektryka bardziej 😁😁😁
      Ja to traktuję jako ewolucję w moim życiu rowerowym - zaczynałem w dzieciństwie od jakichś rowerków produkcji ZSRR (rama stalowa, koła pełne z gumy - ciężki, potężny jak na rowerek dla dziecka - nie do zajechania - na czas wojny pewnie z niego można byłoby czołg zmontować 😂) - potem był Pelikan, Wigry 3, Jubilat, jakaś kolarka a jak dorosłem to już klasyczny górski (nie pamiętam nazwy) potem trekingowy a teraz elektryk - za każdym razem coraz większy rower bo teraz mam koła 29 😄

  • @Piterski2
    @Piterski2 Год назад +1

    Waga takiego roweru może być problemem gdy mieszkamy w bloku bez windy.
    Innym aspektem przy długich trasach może być kwestia zasięgu. Ja mimo moich 52 lat zamierzam do turystyki jednak kupić rower klasyczny bardziej do tego predysponowany niż rower górski na kołach 26"

    • @BernardFruga-Outdoor
      @BernardFruga-Outdoor  Год назад

      Bez windy to faktycznie warto czegoś lekkiego szukać

    • @fabtom73
      @fabtom73 Год назад +1

      @@BernardFruga-Outdoor ja mieszkam na drugim piętrze w bloku bez windy i za każdym razem znoszę i wnoszę mojego elektryka czyli jakieś 24 kg 😀😀😀 ja na razie nie jest to problemem - zobaczymy za kilka lat - ale nie mogę go trzymać w piwnicy bo kilka razy u nas w blokach zdarzały się kradzieże rowerów pomimo bardzo dobrych drzwi i zamków 😢
      Lekka i swobodna jazda na tym rowerze w pełni rekompensuje to dźwiganie po schodach 😁😁😁

    • @DARKOPOLO555
      @DARKOPOLO555 Год назад

      Mój elektryk po konwersji w pełnym oporządzeniu (błotniki,lampy,lustro,kamera,navi,itp. )waży 25,2kg to jak worek kleju do płytek ,bez problemu wyprowadzam z piwnicy 😊

    • @DARKOPOLO555
      @DARKOPOLO555 Год назад

      Co do zasięgu to bateria 15 , wystarcza mi na 150-160km . Tyle nie byłem wstanie zrobić rowerem klasycznym.

  • @Piterski2
    @Piterski2 Год назад

    Na jednodniowe wypady ok. Na wycieczki kilkodniowe może to stanowić problem.

    • @BernardFruga-Outdoor
      @BernardFruga-Outdoor  Год назад

      No tak, na wyprawę to trzeba na każdy nocleg mieć zapewnioną możliwość ładowania.