Witam Panie Kamilu świetny film i duzo informacji sandacze sa nie przewidywalne i maja w Sobie to cos co przyciaga wędkarza. Pozdrawiam i czekam za Kolejnym dobrym Filmem 👍😊
Kolejny elegancki filmik i kolejna lekcja wiedzy!!! Mi dwa lata temu walnął taki konkretny sandacz gdzieś może z 4 kg w miejscu gdzie ciągle jeżdżę na spinning własnie,i tam jest tak,że jak weźmie sandacz to szczurek malutki,a próbowałem wiele metod,teraz będę musiał jednak zastosować Pańskie metody!!Dużo zdrówka i pozdrawiam serdecznie
Mega dobry film. !!!! Jesteś jedynym gościem który tak dużo i dokładnie mówi o rybach i technikach łowienia, obserwuje wiele kanałów - drugiego takiego jak twój nie ma.
Dzięki, BARDZO mi miło i dziękuję! ;) Ale kanał prowadzę wspólnie z Rafciem i tu też jest bardzo dużo Jego roboty, więc dziękuję również w imieniu Rafała! ;) Pozdrowionka i.....DZIĘKI!
Dzięki ;) Masz sporo racji - każdy powinien "swoje" wędkowanie dostosować do własnych upodobań i możliwości. Ja przechodziłem długą drogę - od bambusa i kawałka żyłki, przez pierwsze wodery, potem neoprenowe spodniobuty, potem gumowa łódka, pierwszy mały ponton...itd itd. Teraz mam łódkę, mam ponton, ale często też łowię z brzegu, bo tak też jest fajnie. Wędkarstwo powinno sprawiać nam radość więc powinniśmy łowić tak, jak najbardziej nam się podoba ;) Najważniejszy jednak nie jest sprzęt, a to, aby być nad wodą. Po prostu ;) Z tego co wiem, to sandacze są niezwykle wrażliwe na ciśnienie i moim zdaniem najlepsze ciśnienia to ciśnienie stabilne i średnie. Chociaż jeśli mam być szczery to muszę napisać, że jadąc na ryby nie patrzę na ciśnienie - po prostu jadę, a będzie co ma być. Raz biorą, innym razem schodzę na zero ;) Ps. podoba mi się Twoje podejście do wędkowania, fajnie to opisałeś. Szacuneczek ;)
Super Porady!!!Filmik jak zwykle konkret, na temat i bez bicia piany...A śmiali się ze mnie że łowię na gumy jak makrele...Duża ryba lubi zjeść i to nie tylko sandacz. Pozdrawiam ekipę...
Kamil jak zawsze super i na temat . Najlepszy kanał na temat łowienia ! Jedynie Radziu Włodarczyk jeszcze zbliża się do Ciebie pod względem jakości filmów ! Pozdrowionka
Dzięki wielkie - również w imieniu Rafcia, bo ja tylko gadam i czasem coś złowię, a Rafał nagrywa wiele z tych ujęć i potem to wszystko montuje, więc kanał mój, ale robota wspólna ;) Bardzo dziękujemy, a Radzia Włodarczyka tez oglądamy ;)
Mega! Sztos! Najlepsze że o takie filmy nic nie robiłem! A tak na poważnie to żałuję że nie było takich filmów kilka lat wcześniej. Ilu sandaczy nie złowiłem!!!
Same konkretne porady,super kanał...2 pierwsze sposoby są łatwiejsze, ten trzeci best gorszy bo ciężko łowiąc z brzegu znaleźć blaty itp .sam łowię przynętami dłuższymi niż 20 cm uzbrojonych bardzo lekko i dzięki temu złowiłem swoje PB . BARDZO FAJNY KANAŁ WĘDKARSKI ! Pozdrawiam prowadzącego i życzę samych dużych ryb✌
Dzięki ;) Staramy się nie zaniżać poziomu naszymi filmami, więc taki komentarz jest dla nas naprawdę cenny - wielkie dzięki! ;) Pozdrowionka i wszystkiego dobrego ;)
Sandacze z 20 metrów i główka 7 g w listopadzie czy grudniu to bardzo dobry pomysł ale uciążliwy i panaceum na taką sytuacje jest Drop shot , obciążenie 30-40 g i 4 cale gumka o delikatnej pracy. Lekkie ruchu zawieszonej na 40-60 cm przynęty daje mega efekt , ryby o tej porze roku i temperaturze wody nie są zainteresowane agresywną przynętą. Łowie setki sandaczy zimą w ten sposób nawet w dni kiedy wędkarze mówią , że nie biorą udaje się coś wydłubać. Oczywiście każda woda inna, odniosłem się do własnych doświadczeń na 10-12 metrów i nizinna rzeka. Mega fajny film 👍💪. Pozd.
To prawda, drop w tej sytuacji byłby idealny - ale na to nie wpadłem będąc na wodzie ;) Zresztą nie miałem ze sobą gratów do dropa, więc i tak by nie wyszło. Ale ta historia pokazuje, jak bardzo czasem trzeba się nakombinować, żeby przechytrzyć zeda ;) Dzięki i pozdrowionka!
Jednym słowem trzeba kombinować. Też na samym początku łowiłem sandacze na przynęty rzędu 5 cm. Właśnie przez takie kombinowanie doszedłem do tego, że na 10-12 cm gumy bez problemu można urwać sandacza który może nawet nie mieć wymiaru. Brania oczywiście wtedy też były bardzo konkretne, a nie jakieś podgryzanie i stuki. Tak spoglądając przez przekrój całego materiału, to rady nie były może niesamowicie odkrywcze, natomiast sam po sobie wiem, że zwłaszcza na początku przygody z tymi rybami, mogą nie być takie oczywiste na jakie po jakimś czasie mogą się wydawać. Warto więc właśnie takim materiałem przypomnieć wszystkim, co można zrobić, żeby poprawić swoje wyniki. P.S. Materiał jak zwykle SZTOS! Wiedza, doświadczenie i konkretne informacje! Pozdrawiam.
Ja też zaczynałem od przynęt po 5 czy 7cm, a z czasem ich rozmiary rosły. Teraz - łowiąc sandacze, rzadko schodzę poniżej 12cm, a przeważnie sięgam po 14cm. Górna granica to jakieś 20cm, chociaż to też zależy od rodzaju gumy, bo czasem 20cm nie równe 20cm ;) Dzięki za dobre słowo, pozdrowionka ;)
Mimo,ze sam lowie karpie to Twoje filmy oglądam z przyjemnością dla mnie jesteś kozak 👍💪kiedyś sam spinningowalem , może kiedyś powrócę do tego, 100% czasu sam spędzałem na Wiśle I wiem jaka to duża praca ... szanuję
Konkretny materiał i praktyczne porady..., w sumie już nas do tego przyzwyczaiłeś :) . Czasami, lecz już coraz żadziej wracam do opadu, bo te "pstryki" sandaczowe są jedyne w swoim rodzaju, lecz większość czasu spędzam jednak na wertykalu z nosem w echosondzie, bo emocje z wyjścia + brania i feeling z "pstryka" na około 5m linie zaraz pod łajbą połaczona z siłą ryby są niesamowite! Fakt mniej kontaktów, ale jakość robi frajdę bynajmniej dla mnie na dzień dzisiejszy. Pewnie dostanie mi się zaraz, że technologia zabija wędkarstwo... ale będę bronił swego. Taki już jestem. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejną część!
Dzięki za dobre słowo ;) Aj, vertical to świetna zabawa, więc na pewno ode mnie Ci się nie "dostanie" ;) Ja uważam, że każdy powinien łowić tak jak mu się podoba i tak, aby mieć z tego jak największą radochę. Jak ktoś chce łowić patrząc w echo, to powinien tak właśnie się bawić, a jeśli ktoś uważa echosondę za zło wcielone, to przecież nie musi jej kupować. Wiem o czym piszesz, bo ja pływam z echem i nie zamierzam przestać ;) Pozdrowionka!
Dzisiaj 10 dla rafcia za piękne ujęcia. Fajne fachwe porady i zazdroszczę pięknego sandacza. Gratulacje👏👏🤘🤘 u mnie dzisiaj tylko dwa szczupaczki nad Odrą. Ale w znakomitej kondycję wyrzarte👊👊👊👏👏👏
Podziękowanie w postaci suba za dzielenie się wiedzą. Mam nadzieję, że rady od Pana będą również skuteczne w moim łowisku. Spinninguje od roku mam na swoim koncie metrówke szczupaka, ładnego garbusa czas na sandacza tylko mam problem jak wspomniane w materiale z wcięciem ryby. Są pstryknięcia,ściągnięte gumy, ponakuwane gumy a ryby na kiju jak nie było tak nie ma. Mam nadzieję, że Pańskie rady pomogą mi w złowieniu tego cwanego liska 🙂 i będzie to pie...cię 🎣 😁
Uwielbiam takie filmy z których mogę się bardzo dużo nauczyć a nie tylko oglądać same hole jak niestety w 90% filmów na YT. Super i czekam na więcej ;)
Dzięki ;) Staramy się pokazywać "nasze" wędkarstwo, ale też wrzucić czasem coś merytorycznego, żeby film miał jakąś wartość ;) Pozdrowionka, a kolejny film już niebawem ;)
Żeby taki kanał mieć trzeba nie tylko dużo łowić ale przed wszystkim dużo analitycznie myśleć. Kamil to czołówka wędkarstwa w Polsce przez wartość jaka do niego wnosi.
Kamil staram się uczyć od najlepszych. Ty mi pomagasz. Dziś kolejna wiślana wyprawa za pierwszym powierzchniowym boleniem 2020, nie odpuszczam :) Uczę się przede wszystkim nie popadać z frustracje i cieszyć z każdego wypadu z rybami czy bez , to wcale nie takie proste :) mam wrażenie, ze niejednokrotnie o tym mówiłeś :)
@@Micha_Szara - to najważniejsze, czerpać radość z przebywania nad wodą ;) Wierz mi, że jeśli tak będziesz podchodził do wędkarstwa, a do tego dołożysz kombinowanie (gdzie rzucić, jaką przynętą, jak ją poprowadzić itd), to wyniki same przyjdą! ;)
No i już wiem jak podejść do tematu na następnym wypadzie na rybki ,na pewno skorzystam z Twoich rad ! Zazwyczaj kombinowałem z rodzajami i długościami gum ,zawsze jakoś się bałem ? małej i tej wielkiej gramatury . Moje ulubione to 10-12--15 i na nie byłem "zamknięty" Teraz zacznę inaczaej ajeeee ,podjarany jestem że hej ,już się doczekać nie mogę kiedy pojade na wdoę! Serwusik pozdrowionka hej hej !
Spróbuj - nie gwarantuję, że zadziałają ale mi czasem któryś z tych sposobów zagra ;) Ja uwielbiam łowić na lekko, chociaż bywa to odrobinę nudnawe - ale działa! ;) Pozdrowionka
Cześć Kamilu , właśnie zakończyłem poobiedni seans twojego kolejnego super filmu 👍 Będę pamiętał o twoich radach i postaram się wykorzystać przy kolejnym łowieniu chimerycznych sandaczy 🙂 Niektóre z twoich technik stosowałem , tyle tylko że brakło cierpliwości😏 Z wędkarskim pozdrowieniem ...,,połamania kija'' 😉😎
Ja mam w pudełkach, ale za często nie używam ;) Nawet na Wiśle sporadycznie sięgam po takie obciążenia, ale to wynika z miejscówek w których przeważnie łowię ;)
Film poezja dla oczu jak i uszu 😎. Nagraj film z kolegą Michałem o trudnych zagadnieniach takich jak np. termoklina, przy jakiej temperaturze wody występuje, na jakiej głębokości i w jakie partie głębokości uciekają wtedy ryby przed niedostatkiem tlenu. Super film bez zbędnego mówienia na co bierze, ale w jaki sposób przechytrzyć sandacza i oto właśnie chodzi. 😎✌️💪 Jest moc. Pozdrawiam
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;) Z Michałem? O jakiego Michała chodzi? Może masz na myśli Pawła, biologa środowiskowego? ;) Wiesz jak to jest z przynętami - raz bierze "na to", innym razem "na tamto". Więc lepiej pogadać o zachowaniach sandaczy, bo przynętę każdy ma swoją ulubioną i tak ;)
Tak chodziło o Pawła biologa 😎, mój błąd. Super seriale razem tworzycie, z których można czerpać garściami. Parę gatunków ryb Wam jeszcze zostało do rozebrania na czynni i teoretyczne. Pozdro ekipa.
@@arielstanulewicz8476 - dzięki za dobre słowo ;) Na pewno tego "serialu" na razie nie kończymy i powoli myślimy nad kolejnymi odcinkami. Pozdrowionka ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki Kamil ja wiem ze masz tak samo jak ja w głowie pod tym względem , i chciałbym chociaż przypadkiem spotkać ciebie nad woda kiedyś chwile połowić bo wiem ze pod tym względem jesteśmy podobni i nic innego nie ma sensu takiego jak kontakt z przyroda i rybami 🤝😎 pozdrawiam i połamania na duzych klamotach ❤️🔥
Kamil łapka w gore oczywiscie ale troszke brakowało mi o sandaczach z gruntu chce kiedys na nocce sprobowac a liczylem ze cos podpowiesz pozdrawiam cała ekipe
Nie jestem zbyt mocny w łowieniu sandaczy na grunt, chociaż kiedyś - kilkanaście lat temu, łowiłem tak dość często ;) Może kiedyś nagramy coś o żywczyku czy trupku, ale obiecać nie mogę - chwilowo (czyli od wielu lat) strasznie zajarany jestem spinningiem ;) Dzięki i pozdrowionka!
Witam Panowie 🖐 zawsze staram się napisać coś miłeg bo fajny klimat ,fajne rybki,super się oglądania, świetny montaż.....ale na miłości boską dlaczego tylko niecałe trzynaście minut 😍 następnym razem dłuższy materiał proszę 👊🖐pozdrówki
Dzięki Radziu ;) Tylko trzynaście minut, bo tylko 3 sposoby - a nie chciałem na siłę wymyślać bajek, bo po co? ;) Spokojnie, niebawem nagramy kolejny materiał o sandaczach, to mogę obiecać ;)
Kamilu jak zawsze super wskazowki lubię ogladac te twoje filmy o zanderkach ale powiedz mi co to za jaskółeczka z okienkiem 10:57 pozdrawiam i zdrówka 😉
Ja uważam podobnie jak ty ,ryby nie atakują bo nie sa głodne to wszystko ,ja uważam ze nie ma w tym większej filozofii ,filozofia jest tylko je znalesc ,bo nie ma duzo dużych ryb w łowiskach ,według mnie tyczy sie to wszystkich ryb nie tylko drapieżników ,pozdrawiam super materiał jak zawsze
To prawda - namierzenie sandaczowych stołówek to 90% sukcesu, a wybór przynęty ma w takim momencie mniejsze znaczenie. Kombinacje zaczynają się wtedy, gdy znajdziemy kompletnie nieaktywne drapieżniki, wtedy trzeba rzeźbić ;) Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki nie długo nie będziemy mieli problemu z szukaniem dużych ryb bo przy tej presji przepisach i ludziach co wala wszystko powyżej wymiaru w łeb albo i poniżej ,to na pzw za 5 lat bedzie pustka ,wystarczy przypomnieć sobie 10 lat do tylu a jak jest teraz ,przyszłość to tylko stowarzyszenia i prywatne łowiska ,u nas na Mazowszu to z marszu złowić medalowa rybę to prawie cud ,rzeki jeszcze jako tako a jeziora to juz pustynia ,no chyba ze ktos ma duzo czasu i często jest ,ja czasem raz w miesiącu
@@grzegorzkornobis6763 - masz bardzo dużo racji. Ja też łowię głównie na Mazowszu, bo tu mieszkam... Rybostan na naszych wodach to jakaś katastrofa! Okręg wspiera rybactwo, a Zegrze - które ma olbrzymi potencjał stało się pośmiewiskiem na skalę kraju. Ehh, szkoda pisać :( Przyszłość jest taka jak piszesz - stowarzyszenia, prywatne łowiska, a na wodach publicznych pustynia... :(
Fajna dawka wiedzy i wskazówek do przetestowania podczas najbliższych wyjazdów 🌅🎣 Bardzo wysoki poziom montażu i przekazu, ale ja zwróciłem uwagę jeszcze na jedną rzecz. I za to tym bardziej 👍 Jesteś jedną z niewielu osób, które potrafią powiedzieć 7,15,20 "gramów". Większość niestety "gra" 😁 7 gram, 20 gram. Ciekawe czy dla nich też np 7 kilogram i 20 kilogram 😜 Mały szczegół ale tak jak w wędkarstwie i wielu innych dziedzinach - często wszystko zależy od tych właśnie detali. Natomiast 99% 👍 oczywiście za przekaz i informacje. Pozdro i połamania nad wodą 🎣👊
Dzięki, WIELKIE DZIĘKI! ;) Staramy się robić z Rafciem jak najlepsze filmy i nie oszukujmy się, ale zdarzają się nam czasem najróżniejsze wpadki. Ale! - naprawdę staramy się aby nasze filmy czymś się wyróżniały. Nie tylko merytoryką, ładnym obrazkiem czy rybami, ale całością ;) Jeśli chodzi o te "gram" i "gramów", to jakiś czas temu ja również używałem błędnego określenia, ale się poprawiłem - w ramach "walki o lepsze filmy" ;) Jeszcze raz bardzo dziękujemy! Mega pozytywny komentarz, serducho się raduje ;)
Pięknie nagrane,dzięki Panowie👍... Super lekcja Kamil,chętnie przetestuje twoje sugestie na mojej ukochanej Wiśle. Dzięki brachu że się dzielisz swoim doświadczeniem...😎👍 Pozdrowienia ze Śląska.
Muszę wyprubować twoje teorie . Z dużymi przynętami to prawda, ja używam na sandacze od 12 cm do 20 , główki zazwyczaj 15 20 gr. Sprawdzě te poniżej 15 coš w tym jest . Zazwyczaj łowię w dużej toni powyżej 8 metrów , przed zachodem słoñca zawsze pojawiają się sandacze na bardzo płytkiej wodzie , to zaobserwowałem . Dzięki za dobre rady , pozdrawiam .
Spróbuj na bardzo lekko - to trochę nudne łowienie, na pewno nudniejsze niż przy większych obciążeniach, ale bywa zaskakująco skuteczne! ;) Dzięki wielkie, pozdrowionka ;)
I tak trzymać Kamil, jak zawsze w samo sedno. Szkoda tylko że tak krótko. Ja już czekam na kolejny film. Sandacz to moja ulubiona ryba i nie mam na myśli konsumpcji . A ile zdrowia mnie ta wspaniała ryba czasami kosztuje, a dokładniej chodzi mi o sposób w jaki atakuje przynętę. Raz pstryknie, raz plecionka odjedzie dwa, trzy metry w bok bez żadnej sygnalizacji szczytówki, albo główka która waży np. 5 gram ( nie bardzo wiem jak to opisać) nagle nabrała jakiejś niewyobrażalnej masy i uderzyła w kamień, gdzie go oczywìście nie ma . Ach długo by pisać. Bez wątpienia jest to jedna z najciekawszych ryb jakie znam.
Doskonale wiem o czym piszesz, bo moją ulubiona rybą też jest sandacz ;) Nieprzewidywalny, tajemniczy....i bierze na sto różnych sposobów - jak mawiał klasyk. Raz pstryknie, innym razem zluzuje plecionkę, w jeszcze innym przypadku tak kopnie, że poczujemy w łokciu - coś wspaniałego, genialna ryba! ;) Mamy trochę nagranego materiału, więc pewnie niedługo usiądziemy do kolejnego filmu o mętnookich - to mogę obiecać ;)
@@kamilwalicki Super. Już czekam. A czy masz jakąś swoją teorię, rodzaj brania a wielkość ryby? Ja osobiście taką powoli sobie wyrabiam. Długo by pisać, fajnie by było sobie na ten temat porozmawiać. Pozdrawiam.
@@marcinpawowski3813 - o widzisz, to ja nawet o tym nie pomyślałem, chociaż napisałem kiedyś artykuł na swoją stronę o tym, jak biorą sandacze ;) Hmm, może byłby to ciekawy pomysł na film? ;) kamilwalicki.pl/2019/09/23/jak-gryzie-sandacz/
@@kamilwalicki Ciekawy? Rzekłbym bardzo ciekawy, ba, teraz to już obowiązkowy 😀🤩 Mnie osobiście najbardziej interesuje, czy rodzaj brania może przekładać się na wielkość ryby, osobiście uważam że tak .
Ahh te sandacze, przepiękne ryby. U mnie niestety na Wiśle padaka i to kolejny rok z rzędu. Łowie coprawda z brzegu, ale już mi się odechciewa. Sandacz jak sandacz, wiadomo że bywa różnie i jest to ryba bardziej 'dla cierpliwych' szczególnie w miejscach trudniejszych. Niestety nawet o PŁOTKI ciężko. Nie wiem co się z tą Wisełką stało. Uwielbiam jej klimat, siedzenie na główkach w ciszy kiedy słychać tylko szum wody, ale dochodzi do tego że podczas 5-6 godzin łażenia po krzakach złowie 4-5 okonków i tyle. Na woblery duże/małe ani boleń ani kleń się nie skusi, a jak już to ryby 20-30cm. Co raz częściej myśle o wykupienia zezwolenia na inną wodę, a nad Wisłe można chodzić także bez wędki.
Wisła jest bardzo trudnym łowiskiem, bo sandaczy jest niewiele, a sama rzeka niezwykle wymagająca. Znam to z autopsji - raz uda się połowić naprawdę nieźle, a potem klapa przez dłuższy czas. Taka to rzeka, ale mimo wszystko kocham ją najbardziej ;) U mnie jest jeszcze trochę boleni i sumów, ale z sandaczami katastrofa....
Dzięki wielkie, chociaż mistrzowie są w sporcie, a my wszyscy jesteśmy tylko/aż pasjonatami ;) Nowe, to prawda - ten model Captiwate, ale noszę go od Rybomanii w Poznaniu, więc....no trochę nowe ;)
Gratulacje super materiał dzięki za porady i że dzielisz się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem widzę w twoich materiałach że mobilność (ponton lub łódka) i echo na wodzie to podstawa już zbieram na ponton 😁 ja jeszcze że swojej strony zapytam, na początku materiału widać przynety zapięte za przelotke nie boisz się o uszkodzenie ceramiki hakiem?
Dzięki - lubię łowić z łódki czy pontonu, bo otwierają się nowe możliwości ;) Wiele świetnych miejscówek jest niedostępnych z brzegów. Tak jak Rafcio pisze - to akurat nie mój zestaw, ja zawsze zaczepiam hak z boku przelotki lub za to oczko blisko kołowrotka ;)
Dzis na Bugu udało się złapać mętnookiego o 12 :) pod 70 cm szczescia. Wywinalem 100 m zylki po rzucie na luźno i hol z daleka czyli to co moim zdaniem w tym najfajnjejsze . Pozdrawiam :)
super film , Kamil a czy te złote sposoby tak samo tycza sie odry i wisły czy tylko jezior ? bo na odrze czesto głowki od 5 g do 12 g rownie daja efekty umie :D
Dzięki ;) W rzekach też staram się łowić tak lekko jak to tylko możliwe i często mam lepsze efekty niż koledzy, którzy uzbrajają swoje przynęty "normalnie". Jak to z sandaczami bywa - trzeba kombinować ;)
Na leniwe sandały mam podobną technikę jak najlzej i jak najdalej od brzegu...ostatnio kupiłem plecionke spider wire 0.10 katastrofa rzucić mogę tylko na około 50m.bardzo ładne sceny piekne jeziorka super sie ogląda pozdro
ogólnie łowienie sandaczy w erze echosondy, albo jak któs sie ma za sumiarza a łowi na trolling, no co moge powiedzieć śmiech przez łzy ale i tak was lubie oglądać jacys tacy swojscy jesteście pomimo tego profesjonalizmu za kilkadziesiat tysiecy
Wiesz Bartku, ja uważam, że każdy powinien łowić tak jak lubi - oczywiście respektując prawo i przepisy ;) Jeśli ktoś lubi łowić sumy z trollingu (zakładam, że nie jest to zabronione na danej wodzie), to niech tak sobie łowi. Jeden lubi łowić karpie, inny bolenie, a jeszcze ktoś inny łowi na muchę - nie nam oceniać wybory innych ludzi ;) Tak samo z echosondami czy super nowoczesnymi wędkami, a jak ktoś łowi wędkami bambusowymi - jeśli wolą w taki sposób, to gitara ;) Pozdrowionka!
Bukówka powiat kamiennogórski bajka. Występują tam w duzych ilościach leszcze, okonie sporą ilość szpaków małych i dużych w małych ilościach duże karpie ( tylko takie tam są) i inny białoryb. Sandacz to ryba na którą tam poluję dno kamieniste bardzo czysta woda. PZW nie zarybia tej wody często. Natomiast my z kolegami kupujemy sandacze do 8 cm na wagę. I co roku wpuszczamy tam około 150kg takich małych sandaczyków ( tajna informacja ). Pozdrawiam serdecznie
@@kamilwalicki Nie wiem czy zarybianie wody PZW bez pozwolenia jest legalne. Ludzie właściwie mogą o tym wiedzieć tylko nie "władze" PZW czy jak to tam jest 🙂
Dzięki wielkie ;) Jeśli chodzi o gramaturę, to wszystko zależy od kilku czynników. Zakładając, że nie wieje to na 10 metrach zacząłbym od 15 gramów, a potem schodził na 10, 7, aż do 5 gramów. Jeśli wieje, to nie da się łowić tak lekko, nawet rzucając z wiatrem.
Powiem tak jesteś ekspertem jesli chodzi o sandacza mój rekord to 98cm ale masz fajna wiedze i ciekawe spostrzeżenia z którymi się zgodzą pozdrawiam serdeczne może kiedyś uda mi się Cię poznać na żywo i oczywiście na dobrym łowisku pozdrawiam
98cm to już prawdziwy SMOK, gratulacje! Ja wciąż na takiego czekam, ale przecież króliczka trzeba gonić... ;) Dzięki wielkie, pozdrowionka i do zobaczyska nad wodą ;)
To prawda, każda woda rządzi się swoimi prawami, chociaż wiele z nich się powtarza ;) Dlatego zawsze podczas łowienia sandaczy trzeba kombinować, nieustannie ;) Dzięki i pozdrowionka!
Witaj Kamilu,a czy jak spadnie Tobie sandacz odrazu po zacieciu ,lub podczas holu przy lodce ,masz tez koniec bran??umnie tak jest lub jak wyjme jednego i juz kaplica...
Po pierwsze duża guma, a po drugie (jak nie zadziała to pierwsze), to trzęsienie ziemi, czyli główka około 30 gramów. Coś im w końcu musi podpasować ;)
Siema :) zerknij na nasze poprzednie filmy, jest tam sporo materiału też o łowieniu z brzegu : ruclips.net/p/PL_1Uz6YUqwCYBaliKeZ2McHKUne3cFovd&feature=share
Kolego "hejteru", na naszych wodach to wcale nie takie łatwe ;) Coś tam czasem z brzegu też złowimy, zerknij tutaj ;) ruclips.net/video/qLHgybUiRDc/видео.html
Kamil o co sądzisz o lowieniu w dryfie jak dość wieje?większa penetracji i szukać tylko tych zdecydowanych? Dziś od 4 na wodzie na jednej z zaporowek lekko 50 lodzi na wodzie...do 11 bez pstryczka...wciagalem łódkę z kilokam innymi ekipami też bez brania...od 10gram 7cm do 25gram 15cm...kombinacji bez liku :)
Nie lubię łowić sandaczy w dryfie, bo ciężko wtedy zaciąć zeda, ale szczupaki jak najbardziej. Obławiamy duży obszar i ściągamy aktywne ryby ;) Jednak jeśli chodzi o sandacze, to moim zdaniem lepiej wytypować kawałek ciekawego dna i spróbować trochę tam połowić z kotwicy, a potem ewentualnie przestawiać łódeczkę ;) Przynajmniej ja stosuję taką taktykę ;)
Jednym słowem konsekwencja. Często zdarzyło mi się, że żerowały przez kilka dni o tych samych godzinach ale niedługo max. 30 minut. I to była walka z czasem Bo te mniejsze pożerały przynętę i czas a przecież chodzi nam o te duże. Pozdrawiam Artur
Dokładnie ;) Konsekwencja, upór i oczywiście cierpliwość ;) Chyba niewiele jest w naszych wodach ryb, do których trzeba aż tak sporo cierpliwości co do sandaczy ;)
Kamil wiem że film stary i pewnie nie odpiszesz ,ale czy porad powiedzianych w filmie używałeś podczas połowu szczupaków? Bo też łowie w wiśle i od tygodnia ryby bardzo leniwe i same brania za ogonek
Kamilu mam do Ciebie pytanko, w mojej okolicy mam niestety tylko jedno łowisko z przetrzebionymi sandaczami w granicach 50 może 60cm, widzę że stosujesz fuorocarbon? Może podpowiesz mi jakie agrafki stosujesz i czy fluo o średnicy 0,50 jest ok? Na start kupiłem kilka kaitechów, z czasem może podpatrzę jakieś inne ciekawe gumy 😊
siemanko, podczas łowienia sandaczy raczej nie stosuję przyponu z fluorocarbonu ;) To co widzisz na filmie podczas holu jednego sandacza to na wszelki wypadek, bo w łowisku było też dużo dużych szczupaków. Zawiązałem fluo o grubości 0,91mm, ale jak widać sandaczowi nie przeszkadzało ;) Generalnie do łowienia sandaczy nie wiążę fluorocarbonu, chociaż wielu moich znajomych bardzo się dziwi. Oni nie wyobrażają sobie łowienia bez fluo ;) Szczerze mówiąc, to nie zauważyłem różnicy w braniach - agrafkę wiążę bezpośrednio do plecionki i na brania nie narzekam. Jeśli zamierzasz łowić z przyponem z fluorocarbonu, to 0,50mm będzie ok, wystarczy w zupełności. Do sandaczy oczywiście, bo na szczupaki byłby zbyt cienki. Jeśli chodzi o agrafki, to stosuję tzw. "świńskie ogonki", które produkuje mój znajomy. Dają pewność, że się nie rozepną ;)
@@kamilwalicki Super, dziękuję za obszerną wypowiedź 😊 czy te agrafki są gdzieś ogólno dostępne? Wiem, że w żadnym wypadku nigdy nikogo nie reklamujesz i bardzo to lubie 🙌 ale co sprawdzone to sprawdzone 😁 chociaż być może kolega robi je tylko dla swoich😊
@@sayian_sayian_761 - niestety nie są dostępne, ten kolega chyba nie współpracuje z żadnym sklepem i robi głównie na własne potrzeby... Czasem kogoś reklamuję ale zawsze stosuję jedną, jedyną zasadę - podpisuję się wyłącznie pod tym co wiem, że jest dobre i co sam sprawdziłem ;) Ps. przypomnij mi się proszę za jakieś 3 tygodnie w komentarzu pod jakimś filmem. Będę pewnie zamawiał te agrafki dla siebie i kolegów, to jeśli będziesz chciał to zamówię paczkę czy dwie więcej ;) Pozdrówki!
siemanko, oczywiście! - zwłaszcza ten ostatni ;) A na serio to tak - również łowiąc w rzece staram się kombinować z obciążeniem i wielkością przynęt, a dopiero potem próbuję dopasować kolorystykę gum. Chociaż np w Wiśle moim zdaniem kluczowe jest namierzenie miejsca, w które wyjdzie głodny drapieżnik. W moim przekonaniu to 90% sukcesu ;)
Ja też tak kombinuję, ale jak sandacz tylko bywa w łowisku to nic nie pomaga. Zbiornik był sandaczowy 5 lat temu, ale rybak je wyłowił. Znam stołówki ale jak wspomniałem wcześniej. Nie odpowiedziałeś mi Kamil na kwestię wieku ryb przy filmie z Piotrkiem, a co z teorią Pana Pawła Oględzkiego?
Kamil wszystko super ale co w przypadku gdy łowisz w rzece z dość sporym uciągiem zaczynasz od 17-20 g i nie można zejść niżej bo po prostu przynęta nie dochodzi do dna nawet pomimo cienkiej plecionki a na grubo sandacze nie reagują Jaką masz radę?
Jak mocno ciągnie, to po prostu nie da się założyć mniej, ale....można spróbować rzucać w poprzek nurtu i łowić...ciężko to opisać - próbować dryfować przynętą. Zerknij w ten film, tu o tym opowiadam: ruclips.net/video/qLHgybUiRDc/видео.html
"W momencie jak zakładałem gumę 18 - 20 centymetrów..." No nieźle, nieźle... :p Niebawem wypróbuję porady w praktyce albowiem mazurskie jeziora już na mnie czekają :) Perspektywa spędzenia 2 tygodni z wędziskiem w ręku napawa mnie orgastycznym uczuciem, haha...
Trzymam kciuki, chociaż ja już troszkę w te Mazury zwątpiłem. Piękna, wspaniała kraina, uwielbiam Mazury ale żal patrzeć, jak nasze jeziora zostały wyczyszczone z ryb... :(
No cóż, to niestety prawda... Przynajmniej co do ogólnie dostępnych łowisk. Ale jak się ma znajomego dierżawcę dzikich, niewielkich jeziorek, ogólnie niedostępnych dla "mięsiarzy" to wygląda to nieco bardziej optymistycznie :) Pozdrawiam :)
@@lonix7236 - wypoczynek na pewno będzie udany, bo okazowa ryba to tzw. "wisienka na torcie", a odpoczynek i przebywanie na łonie natury też są ważne ;) Miłego urlopu, pozdrowionka ;)
@@kamilwalicki- Oczywiście, wypoczynek i relaks z dala od miasta z wędziskiem w ręku to najlepsza rzecz jaka może się zdarzyć. Wyniki nie są takie ważne, choć mile widziane :) Dziękuję i również życzę udanych połowów :)
Tak, na Wiśle też staram się łowić tak lekko jak to tylko możliwe, chociaż kilka razy dostałem łupnia od kolegów, którzy woleli machnąć solidną porcją ołowiu ;)
Super film Zgadzam sie ze duza przyneta pobudza sandacze do brania na poczatku czerwca na 4d perch 17cm 63g udalo mi sie zlowic w ciagu godziny 3 sandacze 63,65 i 72 .najmniejszy zlowiony na ta przynete w inny dzien mial niecale 50cm .lowione na zbiorniku z duza iloscia zielska na dnie wiec opad odpada .zauwazylem ze sandacz reaguje tam praktycznie na imitacje 1 gatunku ryby mianowicie okonia mialem tam sporo przylowow przy szczupakowaniu imitacja oksa sandacz na inne przynety tylko szczupaki . Chcialbym sie spytac o jakies rady przy lowieniu sandaczy w traconej wodzie na wisle jaka jest aktualnie czy ma to jaki kolwiek sens ? 2 dni chodzenia i 1 okolo 35cm sie trafil przydusil berkleya vampera . Pozdrawiam
Tak, duża przynęta zdecydowanie prowokuje sandacze do agresywnego ataku ;) Wiele razy sprawdzała mi się zmiana przynęty na sporo większą i BAM! Vamper świetna przynęta, chociaż akurat na trąconej wodzie ja bym jej nie założył. To "jaskółka", czyli nie ma pracy własnej, a w trąconej wodzie przeważnie sprawdzały mi się gumy pracujące dość szeroko lub agresywnie - no ale Ty złowiłeś, więc....człowiek zbiera doświadczenia przez całe życie ;)
@@kamilwalicki podstawa jest wiara w przynete u mnie wlasnie najlepsza robote robia jaskolki i pewnie to jest blad ze czesto trzymam sie jednej przynety sprobuje przy kolejnej okazji wiecej na jakies kopyta .
Mieszkałem kiedyś w Ełku i tam w jeziorze było bardzo dużo sandaczy.Ale to było w latach 1968-69. Nie wiem jak jest teraz. I bardzo dużo raków też było.
@@kamilwalicki dlaczego pytam? Posiadam Lowrance hds live 12 i widzę jakieś kropki (bardziej świecące), tak myślę, że to sandacze. Nie zawsze biorą, teraz spróbuję na lekko lub na trzęsienie. Przeważnie łowię w przedziale 10-20 gram na głębokości od 4 do 9 metrów - trzeba zmienić nawyki. Co robicie jak na bocznym nie ma zapisów sandaczy, a są w toni!?
@@ukaszbroniszewski8500 - nie wiem czemu, ale właśnie na bocznym sandacze jakoś bardziej świecą niż pozostałe ryby. Nie widziałem zapisów na Twoim echu ale jeśli świecą trochę mocniej, to spore prawdopodobieństwo, że to sandacze ;) Spróbuj połowić np na 10 gramów na tych 9 metrach, a na 4ech metrach ja bym założył 5 lub 7 gramów - oczywiście jeśli nie wieje wietrzysko. Jeśli ryby są w toni, to tam właśnie staram się je łowić. Jeśli nie wobler (bywa mega skuteczny w takich chwilach!), to lekko uzbrojona guma w toni ;)
A łowiłeś kiedyś sandacze na woblery twitchowe głównie japońskie nie jakieś tam repliki czy kopie np deps belisong minnow, metodą stop and go i inne, pokazał byś coś takiego czy to za wysoki level
cześć, ja staram się zwracać uwagę na ukształtowanie dna, a nie szukać samych ryb. Czasem sandacze doskonale widać na ekranie echosondy, innym razem drapieżniki poprzyklejane są do dna i ich nie widać. Ja więc obieram taktykę, że szukam ciekawych kawałków dna i staram się je obławiać ;)
@@kamilwalicki Nie za "miękki" jest? Sam osobiście posiadam Mass Beat II do 40g i łapie na niego Szczupaki, to pod takim +70cm mam wrażenie, że jest za delikatny :P
Ładne smoki i dobrze przewiniety temat! !!ale najlepszy jest Janek na fotelu pijący piwko po dużej rybie jest chill !!pjona
Heh, a żebyś brachu zobaczył jak się Janeczkowi po tej rybie łapska trzęsły :) Aż łódką telepało, a mała nie jest ;)
Pozdrowionka!
Witam Panie Kamilu świetny film i duzo informacji sandacze sa nie przewidywalne i maja w Sobie to cos co przyciaga wędkarza. Pozdrawiam i czekam za Kolejnym dobrym Filmem 👍😊
Kolejny elegancki filmik i kolejna lekcja wiedzy!!!
Mi dwa lata temu walnął taki konkretny sandacz gdzieś może z 4 kg w miejscu gdzie ciągle jeżdżę na spinning własnie,i tam jest tak,że jak weźmie sandacz to szczurek malutki,a próbowałem wiele metod,teraz będę musiał jednak zastosować Pańskie metody!!Dużo zdrówka i pozdrawiam serdecznie
Dzięki, bardzo dziękujemy i trzymam kciuki za udane zacięcia! ;)
Pozdrowionka ;)
Fachowe porady. Film profeska.
Dzięki Jureczku! ;)
Mega dobry film. !!!! Jesteś jedynym gościem który tak dużo i dokładnie mówi o rybach i technikach łowienia, obserwuje wiele kanałów - drugiego takiego jak twój nie ma.
Dzięki, BARDZO mi miło i dziękuję! ;) Ale kanał prowadzę wspólnie z Rafciem i tu też jest bardzo dużo Jego roboty, więc dziękuję również w imieniu Rafała! ;)
Pozdrowionka i.....DZIĘKI!
Nic dodać nic ująć. Masz mistrza. Porady extraliga 👍👍👍
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Idę spać.... a tu nagle powiadomienie o nowym filmie
Dzięki ;) Masz sporo racji - każdy powinien "swoje" wędkowanie dostosować do własnych upodobań i możliwości. Ja przechodziłem długą drogę - od bambusa i kawałka żyłki, przez pierwsze wodery, potem neoprenowe spodniobuty, potem gumowa łódka, pierwszy mały ponton...itd itd. Teraz mam łódkę, mam ponton, ale często też łowię z brzegu, bo tak też jest fajnie. Wędkarstwo powinno sprawiać nam radość więc powinniśmy łowić tak, jak najbardziej nam się podoba ;) Najważniejszy jednak nie jest sprzęt, a to, aby być nad wodą. Po prostu ;)
Z tego co wiem, to sandacze są niezwykle wrażliwe na ciśnienie i moim zdaniem najlepsze ciśnienia to ciśnienie stabilne i średnie. Chociaż jeśli mam być szczery to muszę napisać, że jadąc na ryby nie patrzę na ciśnienie - po prostu jadę, a będzie co ma być. Raz biorą, innym razem schodzę na zero ;)
Ps. podoba mi się Twoje podejście do wędkowania, fajnie to opisałeś. Szacuneczek ;)
🤝✊✊✊✊
Super Porady!!!Filmik jak zwykle konkret, na temat i bez bicia piany...A śmiali się ze mnie że łowię na gumy jak makrele...Duża ryba lubi zjeść i to nie tylko sandacz. Pozdrawiam ekipę...
To prawda - duża ryba lubi duże kąski ;) Ja wolę złowić mniej ilościowo, ale jakościowo grubiej ;)
Pozdrowionka!
@@kamilwalicki Będę wdrażał Dobre Rady 👍
@@bogdankupczak9340 pozdrowionka :)
@@bogdankupczak9340 - trzymamy kciuki za udane zacięcia ;)
@@kamilwalicki Nie Drukuję bo z tym mam największy problem 😁 Dzięki 👍 Pozdrawiam
Kamil jak zawsze super i na temat . Najlepszy kanał na temat łowienia ! Jedynie Radziu Włodarczyk jeszcze zbliża się do Ciebie pod względem jakości filmów ! Pozdrowionka
Dzięki wielkie - również w imieniu Rafcia, bo ja tylko gadam i czasem coś złowię, a Rafał nagrywa wiele z tych ujęć i potem to wszystko montuje, więc kanał mój, ale robota wspólna ;)
Bardzo dziękujemy, a Radzia Włodarczyka tez oglądamy ;)
@@kamilwalicki
Wielkie brawa dla Was obu !
@@jaroslawoskar - BARDZO BARDZO dziękujemy!!!
Kamil profeska, mimo że zawsze kombinuję jak nie biorą sandacze to z dużymi gumami nie próbowałem.. ale na pewno teraz wypróbuję. dzięki
Dzięki ;) Spróbuj koniecznie, bo duża guma czasem naprawdę potrafi otworzyć wodę! ;)
Mega! Sztos! Najlepsze że o takie filmy nic nie robiłem!
A tak na poważnie to żałuję że nie było takich filmów kilka lat wcześniej. Ilu sandaczy nie złowiłem!!!
Kurka, ja też żałuję, że nie wiedziałem tych rzeczy chociażby te kilkanaście lat temu... ;) No ale człowiek uczy się caluśkie życie ;)
Same konkretne porady,super kanał...2 pierwsze sposoby są łatwiejsze, ten trzeci best gorszy bo ciężko łowiąc z brzegu znaleźć blaty itp .sam łowię przynętami dłuższymi niż 20 cm uzbrojonych bardzo lekko i dzięki temu złowiłem swoje PB .
BARDZO FAJNY KANAŁ WĘDKARSKI !
Pozdrawiam prowadzącego i życzę samych dużych ryb✌
Dzięki ;) Staramy się nie zaniżać poziomu naszymi filmami, więc taki komentarz jest dla nas naprawdę cenny - wielkie dzięki! ;)
Pozdrowionka i wszystkiego dobrego ;)
Sandacze z 20 metrów i główka 7 g w listopadzie czy grudniu to bardzo dobry pomysł ale uciążliwy i panaceum na taką sytuacje jest Drop shot , obciążenie 30-40 g i 4 cale gumka o delikatnej pracy. Lekkie ruchu zawieszonej na 40-60 cm przynęty daje mega efekt , ryby o tej porze roku i temperaturze wody nie są zainteresowane agresywną przynętą.
Łowie setki sandaczy zimą w ten sposób nawet w dni kiedy wędkarze mówią , że nie biorą udaje się coś wydłubać. Oczywiście każda woda inna, odniosłem się do własnych doświadczeń na 10-12 metrów i nizinna rzeka. Mega fajny film 👍💪. Pozd.
To prawda, drop w tej sytuacji byłby idealny - ale na to nie wpadłem będąc na wodzie ;) Zresztą nie miałem ze sobą gratów do dropa, więc i tak by nie wyszło. Ale ta historia pokazuje, jak bardzo czasem trzeba się nakombinować, żeby przechytrzyć zeda ;)
Dzięki i pozdrowionka!
Z taką wiedzą to można świat doganiać ,super film i do tego o moich ulubionych rybach .Pozdro Kamilu i do następnego .
U mnie też sandacz jest ulubionym gatunkiem ;)
Dużo cennych wskazówek, dzięki Kamil 👍😎
Dzięki i polecamy się na przyszłość ;)
Jak zawsze super film i bardzo dużo wiedzy wielkie dzięki,pozdrawiam 👍👍👍
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie ;)
Wypracowane, przemyślane, przekazane. Dzięki 👍🖐
Dzięki Norbiczku ;)
Jednym słowem trzeba kombinować. Też na samym początku łowiłem sandacze na przynęty rzędu 5 cm. Właśnie przez takie kombinowanie doszedłem do tego, że na 10-12 cm gumy bez problemu można urwać sandacza który może nawet nie mieć wymiaru. Brania oczywiście wtedy też były bardzo konkretne, a nie jakieś podgryzanie i stuki. Tak spoglądając przez przekrój całego materiału, to rady nie były może niesamowicie odkrywcze, natomiast sam po sobie wiem, że zwłaszcza na początku przygody z tymi rybami, mogą nie być takie oczywiste na jakie po jakimś czasie mogą się wydawać. Warto więc właśnie takim materiałem przypomnieć wszystkim, co można zrobić, żeby poprawić swoje wyniki.
P.S. Materiał jak zwykle SZTOS! Wiedza, doświadczenie i konkretne informacje! Pozdrawiam.
Ja też zaczynałem od przynęt po 5 czy 7cm, a z czasem ich rozmiary rosły. Teraz - łowiąc sandacze, rzadko schodzę poniżej 12cm, a przeważnie sięgam po 14cm. Górna granica to jakieś 20cm, chociaż to też zależy od rodzaju gumy, bo czasem 20cm nie równe 20cm ;)
Dzięki za dobre słowo, pozdrowionka ;)
Dzieki Kamil.! Mam bardzo podobne doswiadczenia i metody. Dziala. Szczesliwego Nowego Roku:)))
Mimo,ze sam lowie karpie to Twoje filmy oglądam z przyjemnością dla mnie jesteś kozak 👍💪kiedyś sam spinningowalem , może kiedyś powrócę do tego, 100% czasu sam spędzałem na Wiśle I wiem jaka to duża praca ... szanuję
Dzięki, BARDZO mi miło! ;) A Wisła.....na pewno do niej wrócisz, bo z tej rzeki nie da się "wyleczyć" ;)
Pozdrowionka
Super ,super mini poradnik, cenna wiedza. Pozdrawiam.
Dzięki, niedługo pewnie nagramy kolejny film o sandaczach ;)
Najlepsze merytoryczne filmy stara szkoła😉 pozdrowienia
Dzięki, BARDZO dziękujemy! ;)
Jak zwykle petarda pozdrawiam 🐟🐟🐟🤘🤘🤘
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Konkretny materiał i praktyczne porady..., w sumie już nas do tego przyzwyczaiłeś :) . Czasami, lecz już coraz żadziej wracam do opadu, bo te "pstryki" sandaczowe są jedyne w swoim rodzaju, lecz większość czasu spędzam jednak na wertykalu z nosem w echosondzie, bo emocje z wyjścia + brania i feeling z "pstryka" na około 5m linie zaraz pod łajbą połaczona z siłą ryby są niesamowite! Fakt mniej kontaktów, ale jakość robi frajdę bynajmniej dla mnie na dzień dzisiejszy. Pewnie dostanie mi się zaraz, że technologia zabija wędkarstwo... ale będę bronił swego. Taki już jestem. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejną część!
Dzięki za dobre słowo ;) Aj, vertical to świetna zabawa, więc na pewno ode mnie Ci się nie "dostanie" ;) Ja uważam, że każdy powinien łowić tak jak mu się podoba i tak, aby mieć z tego jak największą radochę. Jak ktoś chce łowić patrząc w echo, to powinien tak właśnie się bawić, a jeśli ktoś uważa echosondę za zło wcielone, to przecież nie musi jej kupować. Wiem o czym piszesz, bo ja pływam z echem i nie zamierzam przestać ;)
Pozdrowionka!
Dzisiaj 10 dla rafcia za piękne ujęcia. Fajne fachwe porady i zazdroszczę pięknego sandacza. Gratulacje👏👏🤘🤘 u mnie dzisiaj tylko dwa szczupaczki nad Odrą. Ale w znakomitej kondycję wyrzarte👊👊👊👏👏👏
Dzięki, a Rafcio pewnie sam podziękuje jak doczyta ;)
Dwa szczupaki to nie jest słaby wynik, wstydu nie ma ;)
To ja dziękuję i czekam na zapowiedziany film...super jak zwykle panowie..
Dzięki, powoli pracujemy nad kolejnymi materiałami ;)
Pozdrowionka
Podziękowanie w postaci suba za dzielenie się wiedzą. Mam nadzieję, że rady od Pana będą również skuteczne w moim łowisku.
Spinninguje od roku mam na swoim koncie metrówke szczupaka, ładnego garbusa czas na sandacza tylko mam problem jak wspomniane w materiale z wcięciem ryby. Są pstryknięcia,ściągnięte gumy, ponakuwane gumy a ryby na kiju jak nie było tak nie ma. Mam nadzieję, że Pańskie rady pomogą mi w złowieniu tego cwanego liska 🙂 i będzie to pie...cię 🎣 😁
Jak zawsze świetny film, dobra robota Panowie 👌
Dzięki! ;)
Dzięki Toro :D
Jak zwykle dobra nauka.Pozdrawiam
Dzięki wielkie ;)
Uwielbiam takie filmy z których mogę się bardzo dużo nauczyć a nie tylko oglądać same hole jak niestety w 90% filmów na YT. Super i czekam na więcej ;)
Dzięki ;) Staramy się pokazywać "nasze" wędkarstwo, ale też wrzucić czasem coś merytorycznego, żeby film miał jakąś wartość ;)
Pozdrowionka, a kolejny film już niebawem ;)
Żeby taki kanał mieć trzeba nie tylko dużo łowić ale przed wszystkim dużo analitycznie myśleć. Kamil to czołówka wędkarstwa w Polsce przez wartość jaka do niego wnosi.
@@Micha_Szara - dzięki za miłe słowa, ależ mi się miło na wieczór zrobiło!!! ;) Podstawą jest być nad wodą, jak najwięcej i jak najczęściej ;)
Kamil staram się uczyć od najlepszych. Ty mi pomagasz.
Dziś kolejna wiślana wyprawa za pierwszym powierzchniowym boleniem 2020, nie odpuszczam :)
Uczę się przede wszystkim nie popadać z frustracje i cieszyć z każdego wypadu z rybami czy bez , to wcale nie takie proste :) mam wrażenie, ze niejednokrotnie o tym mówiłeś :)
@@Micha_Szara - to najważniejsze, czerpać radość z przebywania nad wodą ;) Wierz mi, że jeśli tak będziesz podchodził do wędkarstwa, a do tego dołożysz kombinowanie (gdzie rzucić, jaką przynętą, jak ją poprowadzić itd), to wyniki same przyjdą! ;)
Jeszcze tylko to wszystko zapamietać 😎 👏👏👏
Zawsze można odtworzyć film kolejny raz, w ramach "ściągi" nad wodą ;)
No i już wiem jak podejść do tematu na następnym wypadzie na rybki ,na pewno skorzystam z Twoich rad ! Zazwyczaj kombinowałem z rodzajami i długościami gum ,zawsze jakoś się bałem ? małej i tej wielkiej gramatury . Moje ulubione to 10-12--15 i na nie byłem "zamknięty" Teraz zacznę inaczaej ajeeee ,podjarany jestem że hej ,już się doczekać nie mogę kiedy pojade na wdoę! Serwusik pozdrowionka hej hej !
Spróbuj - nie gwarantuję, że zadziałają ale mi czasem któryś z tych sposobów zagra ;) Ja uwielbiam łowić na lekko, chociaż bywa to odrobinę nudnawe - ale działa! ;)
Pozdrowionka
Jak zawsze super kino akcji Pozdrawiam
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Cześć Kamilu , właśnie zakończyłem poobiedni seans twojego kolejnego super filmu 👍 Będę pamiętał o twoich radach i postaram się wykorzystać przy kolejnym łowieniu chimerycznych sandaczy 🙂 Niektóre z twoich technik stosowałem , tyle tylko że brakło cierpliwości😏 Z wędkarskim pozdrowieniem ...,,połamania kija'' 😉😎
Mam nadzieję, że uda się coś fajnego wydłubać, będę kibicował ;)
Ołów powyżej 20 gram już dawno wyrzuciłem z pudła sandaczowegona,dla mnie materiał💣💥 Pozdrowionka
Ja mam w pudełkach, ale za często nie używam ;) Nawet na Wiśle sporadycznie sięgam po takie obciążenia, ale to wynika z miejscówek w których przeważnie łowię ;)
Kamil -super filmik -dobre rady -nr 3 najlepsza pzd
Heh, ta porada nr 3 to moja ulubiona - zawsze można się nią wytłumaczyć, czemu tak długo siedzimy nad wodą ;)
Super odcinek pozdrawiam serdecznie 🎣
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Film poezja dla oczu jak i uszu 😎. Nagraj film z kolegą Michałem o trudnych zagadnieniach takich jak np. termoklina, przy jakiej temperaturze wody występuje, na jakiej głębokości i w jakie partie głębokości uciekają wtedy ryby przed niedostatkiem tlenu. Super film bez zbędnego mówienia na co bierze, ale w jaki sposób przechytrzyć sandacza i oto właśnie chodzi. 😎✌️💪 Jest moc. Pozdrawiam
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;) Z Michałem? O jakiego Michała chodzi? Może masz na myśli Pawła, biologa środowiskowego? ;)
Wiesz jak to jest z przynętami - raz bierze "na to", innym razem "na tamto". Więc lepiej pogadać o zachowaniach sandaczy, bo przynętę każdy ma swoją ulubioną i tak ;)
Tak chodziło o Pawła biologa 😎, mój błąd. Super seriale razem tworzycie, z których można czerpać garściami. Parę gatunków ryb Wam jeszcze zostało do rozebrania na czynni i teoretyczne. Pozdro ekipa.
@@arielstanulewicz8476 - dzięki za dobre słowo ;) Na pewno tego "serialu" na razie nie kończymy i powoli myślimy nad kolejnymi odcinkami. Pozdrowionka ;)
Pan to widać, że potrafisz te sandacze łowić 🤪
Nowe okularki 😁
Jak kiedyś pomyślę o sobie, że umiem je łowić, to będzie to moja zguba ;) Oj, rybki szybko potrafią przypomnieć kto tu rządzi ;)
Lubię to dawaj więcej 👍👍👍👍
Będzie więcej, możemy to obiecać ;)
Jak zawsze mistrzostwo świata :D
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Świetne wskazówki!
Dzięki ;)
Kamil to kuźnia talentu i wiedzy 😛👍
Dzięki, ale raczej bym powiedział, że zwykły chłop tylko lubi siedzieć nad wodą ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki ja tak samo z tym ze nie lubię a kocham ❤️
@@majkifishing3366 - użyłem delikatnego stwierdzenia bo prawda jest taka, że bez tego chyba bym umarł ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki Kamil ja wiem ze masz tak samo jak ja w głowie pod tym względem , i chciałbym chociaż przypadkiem spotkać ciebie nad woda kiedyś chwile połowić bo wiem ze pod tym względem jesteśmy podobni i nic innego nie ma sensu takiego jak kontakt z przyroda i rybami 🤝😎 pozdrawiam i połamania na duzych klamotach ❤️🔥
@@majkifishing3366 - zawsze miło spotkać bratnią duszę, szanuję! ;)
Siemka :-). Super się ogląda pakując sie do Kondzia na otwarcie. 🎣🍺. A film jak zawsze perfekcja.
Dzięki i połamania na Czorsztynie ;)
@@kamilwalicki 👍
@@SlawKo1 Pozdrów Kondzia 🔥😉
@@kamilwalicki napewno przekaże. Dzięki 🎣😉
Kamil łapka w gore oczywiscie ale troszke brakowało mi o sandaczach z gruntu chce kiedys na nocce sprobowac a liczylem ze cos podpowiesz pozdrawiam cała ekipe
Nie jestem zbyt mocny w łowieniu sandaczy na grunt, chociaż kiedyś - kilkanaście lat temu, łowiłem tak dość często ;) Może kiedyś nagramy coś o żywczyku czy trupku, ale obiecać nie mogę - chwilowo (czyli od wielu lat) strasznie zajarany jestem spinningiem ;)
Dzięki i pozdrowionka!
Wszystko się zgadza. Największa przynęta na jaką złowiłem sandacza miała 24cm, a brania nie sposób było przegapić.
W te duże gumy to tłuką okrutnie mocno ;)
Super rybki a bluza mażenie.
Dziękujemy ;)
Witam Panowie 🖐 zawsze staram się napisać coś miłeg bo fajny klimat ,fajne rybki,super się oglądania, świetny montaż.....ale na miłości boską dlaczego tylko niecałe trzynaście minut 😍 następnym razem dłuższy materiał proszę 👊🖐pozdrówki
Dzięki Radziu ;) Tylko trzynaście minut, bo tylko 3 sposoby - a nie chciałem na siłę wymyślać bajek, bo po co? ;) Spokojnie, niebawem nagramy kolejny materiał o sandaczach, to mogę obiecać ;)
Kamilu jak zawsze super wskazowki lubię ogladac te twoje filmy o zanderkach ale powiedz mi co to za jaskółeczka z okienkiem 10:57 pozdrawiam i zdrówka 😉
Ja uważam podobnie jak ty ,ryby nie atakują bo nie sa głodne to wszystko ,ja uważam ze nie ma w tym większej filozofii ,filozofia jest tylko je znalesc ,bo nie ma duzo dużych ryb w łowiskach ,według mnie tyczy sie to wszystkich ryb nie tylko drapieżników ,pozdrawiam super materiał jak zawsze
To prawda - namierzenie sandaczowych stołówek to 90% sukcesu, a wybór przynęty ma w takim momencie mniejsze znaczenie. Kombinacje zaczynają się wtedy, gdy znajdziemy kompletnie nieaktywne drapieżniki, wtedy trzeba rzeźbić ;)
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Kamil Łysy Wąż Walicki nie długo nie będziemy mieli problemu z szukaniem dużych ryb bo przy tej presji przepisach i ludziach co wala wszystko powyżej wymiaru w łeb albo i poniżej ,to na pzw za 5 lat bedzie pustka ,wystarczy przypomnieć sobie 10 lat do tylu a jak jest teraz ,przyszłość to tylko stowarzyszenia i prywatne łowiska ,u nas na Mazowszu to z marszu złowić medalowa rybę to prawie cud ,rzeki jeszcze jako tako a jeziora to juz pustynia ,no chyba ze ktos ma duzo czasu i często jest ,ja czasem raz w miesiącu
@@grzegorzkornobis6763 - masz bardzo dużo racji. Ja też łowię głównie na Mazowszu, bo tu mieszkam... Rybostan na naszych wodach to jakaś katastrofa! Okręg wspiera rybactwo, a Zegrze - które ma olbrzymi potencjał stało się pośmiewiskiem na skalę kraju. Ehh, szkoda pisać :( Przyszłość jest taka jak piszesz - stowarzyszenia, prywatne łowiska, a na wodach publicznych pustynia... :(
Fajna dawka wiedzy i wskazówek do przetestowania podczas najbliższych wyjazdów 🌅🎣 Bardzo wysoki poziom montażu i przekazu, ale ja zwróciłem uwagę jeszcze na jedną rzecz. I za to tym bardziej 👍 Jesteś jedną z niewielu osób, które potrafią powiedzieć 7,15,20 "gramów". Większość niestety "gra" 😁 7 gram, 20 gram. Ciekawe czy dla nich też np 7 kilogram i 20 kilogram 😜 Mały szczegół ale tak jak w wędkarstwie i wielu innych dziedzinach - często wszystko zależy od tych właśnie detali. Natomiast 99% 👍 oczywiście za przekaz i informacje. Pozdro i połamania nad wodą 🎣👊
Dzięki, WIELKIE DZIĘKI! ;) Staramy się robić z Rafciem jak najlepsze filmy i nie oszukujmy się, ale zdarzają się nam czasem najróżniejsze wpadki. Ale! - naprawdę staramy się aby nasze filmy czymś się wyróżniały. Nie tylko merytoryką, ładnym obrazkiem czy rybami, ale całością ;) Jeśli chodzi o te "gram" i "gramów", to jakiś czas temu ja również używałem błędnego określenia, ale się poprawiłem - w ramach "walki o lepsze filmy" ;)
Jeszcze raz bardzo dziękujemy! Mega pozytywny komentarz, serducho się raduje ;)
Co do gramów i gram to jest tylko jeden wyjątek. Jest 100g gram. Ale to wyjątek, bo i wtedy to już i pora późna. I ciężko wtedy o gram-atykę. 😁👍
Pięknie nagrane,dzięki Panowie👍...
Super lekcja Kamil,chętnie przetestuje twoje sugestie na mojej ukochanej Wiśle.
Dzięki brachu że się dzielisz swoim doświadczeniem...😎👍
Pozdrowienia ze Śląska.
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie! ;)
Daj znać jak poszło, trzymam kciuki za Wisełkę! ;)
Ok.
No i pstrykną 55 cm na lekko,leniwie prowadzona guma...oraz kilka mniejszych.
Ma radość...bezcenna😎
@@sawekh.5586 - brawo, gratki!!! ;)
@@kamilwalicki 💪😎👍
Muszę wyprubować twoje teorie .
Z dużymi przynętami to prawda, ja używam na sandacze od 12 cm do 20 , główki zazwyczaj 15 20 gr.
Sprawdzě te poniżej 15 coš w tym jest . Zazwyczaj łowię w dużej toni powyżej 8 metrów , przed zachodem słoñca zawsze pojawiają się sandacze na bardzo płytkiej wodzie , to zaobserwowałem . Dzięki za dobre rady , pozdrawiam .
Spróbuj na bardzo lekko - to trochę nudne łowienie, na pewno nudniejsze niż przy większych obciążeniach, ale bywa zaskakująco skuteczne! ;)
Dzięki wielkie, pozdrowionka ;)
I tak trzymać Kamil, jak zawsze w samo sedno. Szkoda tylko że tak krótko. Ja już czekam na kolejny film. Sandacz to moja ulubiona ryba i nie mam na myśli konsumpcji . A ile zdrowia mnie ta wspaniała ryba czasami kosztuje, a dokładniej chodzi mi o sposób w jaki atakuje przynętę. Raz pstryknie, raz plecionka odjedzie dwa, trzy metry w bok bez żadnej sygnalizacji szczytówki, albo główka która waży np. 5 gram ( nie bardzo wiem jak to opisać) nagle nabrała jakiejś niewyobrażalnej masy i uderzyła w kamień, gdzie go oczywìście nie ma . Ach długo by pisać. Bez wątpienia jest to jedna z najciekawszych ryb jakie znam.
Doskonale wiem o czym piszesz, bo moją ulubiona rybą też jest sandacz ;) Nieprzewidywalny, tajemniczy....i bierze na sto różnych sposobów - jak mawiał klasyk. Raz pstryknie, innym razem zluzuje plecionkę, w jeszcze innym przypadku tak kopnie, że poczujemy w łokciu - coś wspaniałego, genialna ryba! ;)
Mamy trochę nagranego materiału, więc pewnie niedługo usiądziemy do kolejnego filmu o mętnookich - to mogę obiecać ;)
@@kamilwalicki Super. Już czekam. A czy masz jakąś swoją teorię, rodzaj brania a wielkość ryby? Ja osobiście taką powoli sobie wyrabiam. Długo by pisać, fajnie by było sobie na ten temat porozmawiać.
Pozdrawiam.
@@marcinpawowski3813 - o widzisz, to ja nawet o tym nie pomyślałem, chociaż napisałem kiedyś artykuł na swoją stronę o tym, jak biorą sandacze ;) Hmm, może byłby to ciekawy pomysł na film? ;)
kamilwalicki.pl/2019/09/23/jak-gryzie-sandacz/
PS. a Twoją teorię z chęcią wysłucham! ;) Lubię wymieniać się doświadczeniami z innymi wędkarzami ;)
@@kamilwalicki
Ciekawy? Rzekłbym bardzo ciekawy, ba, teraz to już obowiązkowy 😀🤩
Mnie osobiście najbardziej interesuje, czy rodzaj brania może przekładać się na wielkość ryby, osobiście uważam że tak .
Ciekawy materiał.
Dziękujemy ;)
Ahh te sandacze, przepiękne ryby. U mnie niestety na Wiśle padaka i to kolejny rok z rzędu. Łowie coprawda z brzegu, ale już mi się odechciewa. Sandacz jak sandacz, wiadomo że bywa różnie i jest to ryba bardziej 'dla cierpliwych' szczególnie w miejscach trudniejszych. Niestety nawet o PŁOTKI ciężko. Nie wiem co się z tą Wisełką stało. Uwielbiam jej klimat, siedzenie na główkach w ciszy kiedy słychać tylko szum wody, ale dochodzi do tego że podczas 5-6 godzin łażenia po krzakach złowie 4-5 okonków i tyle. Na woblery duże/małe ani boleń ani kleń się nie skusi, a jak już to ryby 20-30cm. Co raz częściej myśle o wykupienia zezwolenia na inną wodę, a nad Wisłe można chodzić także bez wędki.
Wisła jest bardzo trudnym łowiskiem, bo sandaczy jest niewiele, a sama rzeka niezwykle wymagająca. Znam to z autopsji - raz uda się połowić naprawdę nieźle, a potem klapa przez dłuższy czas. Taka to rzeka, ale mimo wszystko kocham ją najbardziej ;)
U mnie jest jeszcze trochę boleni i sumów, ale z sandaczami katastrofa....
Witam ekipę siadam i oglądam pozdrawiam serdecznie
siemanko - mamy nadzieję, że filmik się spodoba! ;)
Pozdro :)
Film prima sort, jak zwykle 😁 czekam na wypłatę kupuje silnik 4suw i się odezwę Panowie 👊
@@hubert382 - no to teraz nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za udane zacięcia! ;)
@@kamilwalicki TAK JEST, a okaże się w praniu 😁. Ale jestem pełen nadzieję że będzie extra pozdrawiam serdecznie całą ekipę li Pana Pawła ✌️
Jak zawsze merytorycznie super film, i dopiero zauważyłem że mistrz w tym sezonie ma nowe okulary 🤓
Dzięki wielkie, chociaż mistrzowie są w sporcie, a my wszyscy jesteśmy tylko/aż pasjonatami ;)
Nowe, to prawda - ten model Captiwate, ale noszę go od Rybomanii w Poznaniu, więc....no trochę nowe ;)
I elegancko 👋
Dzięki ;)
Super 👍👍👍
Dzięki ;)
Masz rację Kamil czasem nie chcą małych gumek ja nieraz zakładam 15cm lunatyka i dopiero mam brania i to nie tylko dużych sandaczy
To prawda - czasem skubią za ogonek, ale jak zmienisz gumę na dużo większą nagle się okazuje, że łykają całą ;)
Gratulacje super materiał dzięki za porady i że dzielisz się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem widzę w twoich materiałach że mobilność (ponton lub łódka) i echo na wodzie to podstawa już zbieram na ponton 😁 ja jeszcze że swojej strony zapytam, na początku materiału widać przynety zapięte za przelotke nie boisz się o uszkodzenie ceramiki hakiem?
to akurat było moje ujęcie i wędka, tak zgadzam się powinienem dostać za to po łapach :)
@@teefal140 to takie moje zboczenie😁 zawsze jakoś tak zwracam na to uwagę. Ale film klasa 👍
Dzięki - lubię łowić z łódki czy pontonu, bo otwierają się nowe możliwości ;) Wiele świetnych miejscówek jest niedostępnych z brzegów.
Tak jak Rafcio pisze - to akurat nie mój zestaw, ja zawsze zaczepiam hak z boku przelotki lub za to oczko blisko kołowrotka ;)
Dzis na Bugu udało się złapać mętnookiego o 12 :) pod 70 cm szczescia. Wywinalem 100 m zylki po rzucie na luźno i hol z daleka czyli to co moim zdaniem w tym najfajnjejsze . Pozdrawiam :)
70cm to już fajny zedzior, gratulacje ;)
super film , Kamil a czy te złote sposoby tak samo tycza sie odry i wisły czy tylko jezior ? bo na odrze czesto głowki od 5 g do 12 g rownie daja efekty umie :D
Dzięki ;) W rzekach też staram się łowić tak lekko jak to tylko możliwe i często mam lepsze efekty niż koledzy, którzy uzbrajają swoje przynęty "normalnie". Jak to z sandaczami bywa - trzeba kombinować ;)
Na leniwe sandały mam podobną technikę jak najlzej i jak najdalej od brzegu...ostatnio kupiłem plecionke spider wire 0.10 katastrofa rzucić mogę tylko na około 50m.bardzo ładne sceny piekne jeziorka super sie ogląda pozdro
Ja wolę łowić grubo, chociaż przekłada się to na odległość rzutów. Ale opad dodatkowo spowalnia, więc nie jest źle ;)
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Film mega jak zawszę,ale mam pytanie czy będzie kiedyś odcinek o tym jak łowić sandaczę.jakie przynęty stosować,jakie podbicie itp
Chodzi o taki poradnik dla początkujących sandaczowców? ;) Spróbujemy coś takiego nagrać, ale nie mogę obiecać, czy uda się to zrobić w tym sezonie...
A moze Panie Kamilu przyjedziesz na Warte... Jestem ciekaw czy już kiedyś próbowałeś?
Właśnie jakoś tak się złożyło, że na Warcie nigdy nie łowiłem... Nie wiem czemu, bo ponoć piękna rzeka? ;)
ogólnie łowienie sandaczy w erze echosondy, albo jak któs sie ma za sumiarza a łowi na trolling, no co moge powiedzieć śmiech przez łzy ale i tak was lubie oglądać jacys tacy swojscy jesteście pomimo tego profesjonalizmu za kilkadziesiat tysiecy
Wiesz Bartku, ja uważam, że każdy powinien łowić tak jak lubi - oczywiście respektując prawo i przepisy ;) Jeśli ktoś lubi łowić sumy z trollingu (zakładam, że nie jest to zabronione na danej wodzie), to niech tak sobie łowi. Jeden lubi łowić karpie, inny bolenie, a jeszcze ktoś inny łowi na muchę - nie nam oceniać wybory innych ludzi ;) Tak samo z echosondami czy super nowoczesnymi wędkami, a jak ktoś łowi wędkami bambusowymi - jeśli wolą w taki sposób, to gitara ;)
Pozdrowionka!
super odcinek łapa w górę :)
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Bukówka powiat kamiennogórski bajka. Występują tam w duzych ilościach leszcze, okonie sporą ilość szpaków małych i dużych w małych ilościach duże karpie ( tylko takie tam są) i inny białoryb. Sandacz to ryba na którą tam poluję dno kamieniste bardzo czysta woda. PZW nie zarybia tej wody często. Natomiast my z kolegami kupujemy sandacze do 8 cm na wagę. I co roku wpuszczamy tam około 150kg takich małych sandaczyków ( tajna informacja ).
Pozdrawiam serdecznie
Szacunek Brachu !
Takie zachowania szanuję! Tylko nie wiem, czy po tym komentarzu wciąż będzie to "tajna informacja" ;)
@@kamilwalicki Nie wiem czy zarybianie wody PZW bez pozwolenia jest legalne. Ludzie właściwie mogą o tym wiedzieć tylko nie "władze" PZW czy jak to tam jest 🙂
@@jakubkiwi1349 - z tego co wiem, to nie jest legalne - może nie powinienem tego pisać, ale takie łamanie prawa....no kurka....akceptuję ;)
Bardzo dobry materiał! Kamil, mam pytanie - od jakiej gramatury główki zaczynasz łowienie na 10m głębokości?
Dzięki wielkie ;)
Jeśli chodzi o gramaturę, to wszystko zależy od kilku czynników. Zakładając, że nie wieje to na 10 metrach zacząłbym od 15 gramów, a potem schodził na 10, 7, aż do 5 gramów. Jeśli wieje, to nie da się łowić tak lekko, nawet rzucając z wiatrem.
Super 👌👌👍😎😉
Dzięki Czarownico! :*
Kamil Łysy Wąż Walicki 😘
@@malarkabasia3465 🔥🔥🔥
Powiem tak jesteś ekspertem jesli chodzi o sandacza mój rekord to 98cm ale masz fajna wiedze i ciekawe spostrzeżenia z którymi się zgodzą pozdrawiam serdeczne może kiedyś uda mi się Cię poznać na żywo i oczywiście na dobrym łowisku pozdrawiam
98cm to już prawdziwy SMOK, gratulacje! Ja wciąż na takiego czekam, ale przecież króliczka trzeba gonić... ;)
Dzięki wielkie, pozdrowionka i do zobaczyska nad wodą ;)
Super tylko że Każdy zbiornik to inne prawa i sposoby ...i tyle doświadczeń ilu wędkarzy ale materiał jak zwykle super pozdrawiam.
To prawda, każda woda rządzi się swoimi prawami, chociaż wiele z nich się powtarza ;) Dlatego zawsze podczas łowienia sandaczy trzeba kombinować, nieustannie ;)
Dzięki i pozdrowionka!
Witaj Kamilu,a czy jak spadnie Tobie sandacz odrazu po zacieciu ,lub podczas holu przy lodce ,masz tez koniec bran??umnie tak jest lub jak wyjme jednego i juz kaplica...
A jakie trzy sposoby poleciłbyś na wodę 1,5 -2m ? ryba widać, że jest. od czasu do czasu skubnie za ogon i nic poza to... ostatnie 3 dni takie były
Po pierwsze duża guma, a po drugie (jak nie zadziała to pierwsze), to trzęsienie ziemi, czyli główka około 30 gramów. Coś im w końcu musi podpasować ;)
Dzięki
Spróbuj złowić coś z brzegu,bo z łodzi to łatwe . Pozdrawiam.
Siema :) zerknij na nasze poprzednie filmy, jest tam sporo materiału też o łowieniu z brzegu : ruclips.net/p/PL_1Uz6YUqwCYBaliKeZ2McHKUne3cFovd&feature=share
Kolego "hejteru", na naszych wodach to wcale nie takie łatwe ;) Coś tam czasem z brzegu też złowimy, zerknij tutaj ;)
ruclips.net/video/qLHgybUiRDc/видео.html
Kamil o co sądzisz o lowieniu w dryfie jak dość wieje?większa penetracji i szukać tylko tych zdecydowanych? Dziś od 4 na wodzie na jednej z zaporowek lekko 50 lodzi na wodzie...do 11 bez pstryczka...wciagalem łódkę z kilokam innymi ekipami też bez brania...od 10gram 7cm do 25gram 15cm...kombinacji bez liku :)
Nie lubię łowić sandaczy w dryfie, bo ciężko wtedy zaciąć zeda, ale szczupaki jak najbardziej. Obławiamy duży obszar i ściągamy aktywne ryby ;) Jednak jeśli chodzi o sandacze, to moim zdaniem lepiej wytypować kawałek ciekawego dna i spróbować trochę tam połowić z kotwicy, a potem ewentualnie przestawiać łódeczkę ;) Przynajmniej ja stosuję taką taktykę ;)
Jednym słowem konsekwencja. Często zdarzyło mi się, że żerowały przez kilka dni o tych samych godzinach ale niedługo max. 30 minut. I to była walka z czasem
Bo te mniejsze pożerały przynętę i czas a przecież chodzi nam o te duże. Pozdrawiam Artur
Dokładnie ;) Konsekwencja, upór i oczywiście cierpliwość ;) Chyba niewiele jest w naszych wodach ryb, do których trzeba aż tak sporo cierpliwości co do sandaczy ;)
Miałem tak samo ze szczupakami wiedziałem w jakim przedziale czasu będą ganiać i trzeba było szybko codziennie być na miejscu jak wariat i maniak.
@@marleygames4352 - znajomość wody oraz zachowania ryb z danego zbiornika to podstawa ;)
Kamil wiem że film stary i pewnie nie odpiszesz ,ale czy porad powiedzianych w filmie używałeś podczas połowu szczupaków? Bo też łowie w wiśle i od tygodnia ryby bardzo leniwe i same brania za ogonek
Kamilu mam do Ciebie pytanko, w mojej okolicy mam niestety tylko jedno łowisko z przetrzebionymi sandaczami w granicach 50 może 60cm, widzę że stosujesz fuorocarbon? Może podpowiesz mi jakie agrafki stosujesz i czy fluo o średnicy 0,50 jest ok? Na start kupiłem kilka kaitechów, z czasem może podpatrzę jakieś inne ciekawe gumy 😊
siemanko,
podczas łowienia sandaczy raczej nie stosuję przyponu z fluorocarbonu ;) To co widzisz na filmie podczas holu jednego sandacza to na wszelki wypadek, bo w łowisku było też dużo dużych szczupaków. Zawiązałem fluo o grubości 0,91mm, ale jak widać sandaczowi nie przeszkadzało ;)
Generalnie do łowienia sandaczy nie wiążę fluorocarbonu, chociaż wielu moich znajomych bardzo się dziwi. Oni nie wyobrażają sobie łowienia bez fluo ;) Szczerze mówiąc, to nie zauważyłem różnicy w braniach - agrafkę wiążę bezpośrednio do plecionki i na brania nie narzekam.
Jeśli zamierzasz łowić z przyponem z fluorocarbonu, to 0,50mm będzie ok, wystarczy w zupełności. Do sandaczy oczywiście, bo na szczupaki byłby zbyt cienki. Jeśli chodzi o agrafki, to stosuję tzw. "świńskie ogonki", które produkuje mój znajomy. Dają pewność, że się nie rozepną ;)
@@kamilwalicki Super, dziękuję za obszerną wypowiedź 😊 czy te agrafki są gdzieś ogólno dostępne? Wiem, że w żadnym wypadku nigdy nikogo nie reklamujesz i bardzo to lubie 🙌 ale co sprawdzone to sprawdzone 😁 chociaż być może kolega robi je tylko dla swoich😊
@@sayian_sayian_761 - niestety nie są dostępne, ten kolega chyba nie współpracuje z żadnym sklepem i robi głównie na własne potrzeby...
Czasem kogoś reklamuję ale zawsze stosuję jedną, jedyną zasadę - podpisuję się wyłącznie pod tym co wiem, że jest dobre i co sam sprawdziłem ;)
Ps. przypomnij mi się proszę za jakieś 3 tygodnie w komentarzu pod jakimś filmem. Będę pewnie zamawiał te agrafki dla siebie i kolegów, to jeśli będziesz chciał to zamówię paczkę czy dwie więcej ;)
Pozdrówki!
@@kamilwalicki Jasne 🤗🤗🤗 upomnę się na pewno 😊
1 sposób u mnie zawsze się sprawdza.dobrze grzmotnac główką w dno i wku....ic zandera👍👊pozdro 🦲🐍
Otóż to! - "trzęsienie ziemi" ;)
Witaj, Kamil, czy stosujesz te patenty rowniez na rzekach ??
siemanko,
oczywiście! - zwłaszcza ten ostatni ;)
A na serio to tak - również łowiąc w rzece staram się kombinować z obciążeniem i wielkością przynęt, a dopiero potem próbuję dopasować kolorystykę gum. Chociaż np w Wiśle moim zdaniem kluczowe jest namierzenie miejsca, w które wyjdzie głodny drapieżnik. W moim przekonaniu to 90% sukcesu ;)
Ja też tak kombinuję, ale jak sandacz tylko bywa w łowisku to nic nie pomaga. Zbiornik był sandaczowy 5 lat temu, ale rybak je wyłowił. Znam stołówki ale jak wspomniałem wcześniej. Nie odpowiedziałeś mi Kamil na kwestię wieku ryb przy filmie z Piotrkiem, a co z teorią Pana Pawła Oględzkiego?
Kolejna porcja ciekawych porad w łowieniu sandaczy, a 3 rada najcenniejsza hahaha
Dzięki ;) Te 3 porada to moja ulubiona! ;)
Kamil wszystko super ale co w przypadku gdy łowisz w rzece z dość sporym uciągiem zaczynasz od 17-20 g i nie można zejść niżej bo po prostu przynęta nie dochodzi do dna nawet pomimo cienkiej plecionki a na grubo sandacze nie reagują
Jaką masz radę?
Jak mocno ciągnie, to po prostu nie da się założyć mniej, ale....można spróbować rzucać w poprzek nurtu i łowić...ciężko to opisać - próbować dryfować przynętą. Zerknij w ten film, tu o tym opowiadam:
ruclips.net/video/qLHgybUiRDc/видео.html
"W momencie jak zakładałem gumę 18 - 20 centymetrów..." No nieźle, nieźle... :p
Niebawem wypróbuję porady w praktyce albowiem mazurskie jeziora już na mnie czekają :)
Perspektywa spędzenia 2 tygodni z wędziskiem w ręku napawa mnie orgastycznym uczuciem, haha...
Trzymam kciuki, chociaż ja już troszkę w te Mazury zwątpiłem. Piękna, wspaniała kraina, uwielbiam Mazury ale żal patrzeć, jak nasze jeziora zostały wyczyszczone z ryb... :(
No cóż, to niestety prawda... Przynajmniej co do ogólnie dostępnych łowisk. Ale jak się ma znajomego dierżawcę dzikich, niewielkich jeziorek, ogólnie niedostępnych dla "mięsiarzy" to wygląda to nieco bardziej optymistycznie :)
Pozdrawiam :)
@@lonix7236 - wypoczynek na pewno będzie udany, bo okazowa ryba to tzw. "wisienka na torcie", a odpoczynek i przebywanie na łonie natury też są ważne ;)
Miłego urlopu, pozdrowionka ;)
@@kamilwalicki- Oczywiście, wypoczynek i relaks z dala od miasta z wędziskiem w ręku to najlepsza rzecz jaka może się zdarzyć. Wyniki nie są takie ważne, choć mile widziane :)
Dziękuję i również życzę udanych połowów :)
Kamilu czy ta zasada trzesienia i odwrotności też tyczy się Wisły?
Tak, na Wiśle też staram się łowić tak lekko jak to tylko możliwe, chociaż kilka razy dostałem łupnia od kolegów, którzy woleli machnąć solidną porcją ołowiu ;)
Super film
Zgadzam sie ze duza przyneta pobudza sandacze do brania na poczatku czerwca na 4d perch 17cm 63g udalo mi sie zlowic w ciagu godziny 3 sandacze 63,65 i 72 .najmniejszy zlowiony na ta przynete w inny dzien mial niecale 50cm .lowione na zbiorniku z duza iloscia zielska na dnie wiec opad odpada .zauwazylem ze sandacz reaguje tam praktycznie na imitacje 1 gatunku ryby mianowicie okonia mialem tam sporo przylowow przy szczupakowaniu imitacja oksa sandacz na inne przynety tylko szczupaki .
Chcialbym sie spytac o jakies rady przy lowieniu sandaczy w traconej wodzie na wisle jaka jest aktualnie czy ma to jaki kolwiek sens ?
2 dni chodzenia i 1 okolo 35cm sie trafil przydusil berkleya vampera .
Pozdrawiam
Tak, duża przynęta zdecydowanie prowokuje sandacze do agresywnego ataku ;) Wiele razy sprawdzała mi się zmiana przynęty na sporo większą i BAM!
Vamper świetna przynęta, chociaż akurat na trąconej wodzie ja bym jej nie założył. To "jaskółka", czyli nie ma pracy własnej, a w trąconej wodzie przeważnie sprawdzały mi się gumy pracujące dość szeroko lub agresywnie - no ale Ty złowiłeś, więc....człowiek zbiera doświadczenia przez całe życie ;)
@@kamilwalicki podstawa jest wiara w przynete u mnie wlasnie najlepsza robote robia jaskolki i pewnie to jest blad ze czesto trzymam sie jednej przynety sprobuje przy kolejnej okazji wiecej na jakies kopyta .
@@jasonjason748 - jak mawiał ktoś mądry, "najlepsza przynęta to ta, która akurat jest w wodzie" ;) Coś w tym jest ;)
Mieszkałem kiedyś w Ełku i tam w jeziorze było bardzo dużo sandaczy.Ale to było w latach 1968-69. Nie wiem jak jest teraz. I bardzo dużo raków też było.
Dawne czasy, teraz pewnie jest dużo słabiej :(
Witam
Możecie pokazać jak na echosondzie Lowrance Hds Live pokazane są sandacze na bocznym.
I Łysy ma pracę domową :)
Oki, postaramy się to nagrać ;) We wtorek wyjeżdżam znowu na sandacze, więc postaram się jakiegoś zlokalizować ;)
@@teefal140 - taką pracę domową to ja odrabiam z wielką przyjemnością ;)
@@kamilwalicki dlaczego pytam? Posiadam Lowrance hds live 12 i widzę jakieś kropki (bardziej świecące), tak myślę, że to sandacze. Nie zawsze biorą, teraz spróbuję na lekko lub na trzęsienie. Przeważnie łowię w przedziale 10-20 gram na głębokości od 4 do 9 metrów - trzeba zmienić nawyki.
Co robicie jak na bocznym nie ma zapisów sandaczy, a są w toni!?
@@ukaszbroniszewski8500 - nie wiem czemu, ale właśnie na bocznym sandacze jakoś bardziej świecą niż pozostałe ryby. Nie widziałem zapisów na Twoim echu ale jeśli świecą trochę mocniej, to spore prawdopodobieństwo, że to sandacze ;)
Spróbuj połowić np na 10 gramów na tych 9 metrach, a na 4ech metrach ja bym założył 5 lub 7 gramów - oczywiście jeśli nie wieje wietrzysko.
Jeśli ryby są w toni, to tam właśnie staram się je łowić. Jeśli nie wobler (bywa mega skuteczny w takich chwilach!), to lekko uzbrojona guma w toni ;)
A łowiłeś kiedyś sandacze na woblery twitchowe głównie japońskie nie jakieś tam repliki czy kopie np deps belisong minnow, metodą stop and go i inne, pokazał byś coś takiego czy to za wysoki level
Za wysoki level... :)))
Spróbuję lekko uzbroić a jakimi długościami gum łowisz ?
Tu też kombinuję, ale przeważnie jest to około 14-15cm. Czasem założę 12cm, a czasem 18cm ;)
Proszę o sandacze na Wiśle z brzegu na taki odcinek czekam
Nie ma problemu, załatwione 😉
ruclips.net/video/qLHgybUiRDc/видео.html
Witam jak wytropić sandacze na echosondzie bo zawsze wedkowalem bez echo
cześć,
ja staram się zwracać uwagę na ukształtowanie dna, a nie szukać samych ryb. Czasem sandacze doskonale widać na ekranie echosondy, innym razem drapieżniki poprzyklejane są do dna i ich nie widać. Ja więc obieram taktykę, że szukam ciekawych kawałków dna i staram się je obławiać ;)
Dziękuję
5:07 łyk z pustej butelki😂😂
Wychlał wszystko, zanim zdążyłem go nagrać - i musiał powtarzać ;)
Ha ha... Dokładnie 😂 Myślałem, że mam jeszcze ostatni łyk, ale z tych emocji sam się oszukałem 😂
@@janpisarski4396 - i pomyśleć, że było bezalkoholowe ;)
10:58 co to za jaskółka ? Z góry dziękuje za odpowiedź :)
To Berkley Drop Shot Minnow o długości 10cm ;)
Kamilo tani kijek sandaczowy na początek mógłbyś polecić
Bajoro czy rzeka? Jakie głębokości?
@@kamilwalicki glinianki ok2-4m ale obok dołów głębszych też będę próbował
@@marleygames4352 - może Abu Mass Beat II? Świetna seria kijaszków, w dość rozsądnej cenie (około 600zł), a naprawdę kije świetne.
Na jakie wędki łapaliście? Bo poznaję tylko Aetos i WorldClass :(
Ja łowiłem kijaszkiem Abu Garcia Mass Beat II o c.w. 7-24 gramy, bardzo fajny patyk ;)
@@kamilwalicki Nie za "miękki" jest? Sam osobiście posiadam Mass Beat II do 40g i łapie na niego Szczupaki, to pod takim +70cm mam wrażenie, że jest za delikatny :P
@@michasiwek2836 - nie, mój jest idealny. Jaką masz długość tego swojego Mass Beata? Pewnie jakiś trochę dłuższy?
Ktoś tu chyba po trzech tygodniach bez brania obejrzał ten poradnik :D
Dokładnie