O to to i patrzymy. Ja będę kosił właśnie coś takiego i czy weibang da sobie radę. To klasyczna kosiarka bardziej uniwersalna ale wiadomo jak do chaszcze to może jednak lepiej ten trzy kołowy?
@ właśnie z tego względu patrzę od niedawna na karczownice Vikinga MB6. Występowały tam dwa silniki 750 i 850 podobny z wyglądu do tego I/C (choć nie jest to oznaczone że z żeliwną tuleją). Tak więc który lepszy? A jeszcze jedna kwestia, napędy kół. W 750 był jedne bieg a z 850 występowało vario. Czy przekładnia bezstopniowa jest trwała w takich kosiarkach/karczownicach, warto się w to pchaać? Pozdrawiam.
7 месяцев назад
@@ortalionowywiesaw9455 Witam. Nie obawiał bym się przekładni bezstopniowej , w porę serwisowana i przeglądana będzie służyć. Silnik zdecydowanie 850. Jeśli chodzi o vikings to jedynie koszt częsci może zniechęcać. Pozdrawiam
Ja tak z innej beczki? mianowicie mam kosiarke z brigsem bodajże 375? Z roku 2007 sprzęt pancerny tylko wał się zgią dwa razy raz na treglu naprawione zostało w okolicznym serwisie koszt około 300 drugi raz kamień wpadł i stwierdziłem ryzyk fizyk naprawia sam i marker rura duży młotek i się udało nie trzęsie nie cieknie jest ok około 6-7 lat lecz w zeszłym roku scielo mi piny ustalajace położenie noza względem adaptera i pierścień centrujacy nóż też gdzieś przepadł więc ustawiam nóż względem adaptera i odległości od obudowy i jak się trafi kamień niezbyt duży to nóz się potrafi przestawić i dostaje delikatnych wibracji i silnik zaczyna chodzić nierówno i faluje przygasa jak jadąc w przód nagle się cofnie natomiast wibracje są niewielkie i tu moje pytanie i co chodzi? Przecież jest kolo zamachowe które odpowiada za zapłon i równa pracę silnika więc co się dzieje?wibracje nawet niewielkie mają wpływ na pracę gaźnik? Pływak skacze czy O co chodzi? Po ustawieniu noża ponownie problem znika odrazu wiec cos jest na rzeczy a adapter zamierzam kupić razem z nożem bo już go niewiele zostało
Aha i wiem o tym że bez noża obrotów trzymać nie będzie bo kiedyś odpalalem bez noża i adaptera i tylko zapali i faluja obroty od minimum do Max ale co ma do tego niewielka zmiana położenia noża przecież daje dodatkowy zamach dla silnika
3 года назад
Wszelkie wibrację pochodzące od noża, lub skrzywionego wału. Będą miały wpływ na regulator obrotów. Mówię o tym w materiale z demontażu silnika briggs 675. ruclips.net/video/CxKrK7lprTE/видео.html . Regulator obrotów połączony jest z przepustnicą gaźnika . Znajdują się tam również sprężynki stabilizujące pracę przepustnicy. Jeśli silnik wpada w wibrację inne elementy też. A więc przepustnica gaźnika też, sprężynki nie dadzą rady ustabilizować wahań przepustnicy. I tym samym mamy falujące obroty. Dodatkowo warto sprawdzić łożyska ślizgowe w skrzyni korbowej . Przy prostowaniu wału, jeśli uległy wybiciu. A wał będzie miał luz. To wibrację również będą powstawać. W tym modelu silnika drgania jednak mają największy wpływ na przepustnicę gaźnika. W tym gaźniku pływaka nie ma.
Tak szczerze to piękny trawnik ale przed cięciem trawy, bo jak widzę trawniki przystrzyżone to już tak przemysłowo tylko brak tabliczki fabryka czegoś tam☺☺
3 года назад+1
Spokojnie fabryki u mnie nie ma. Wszystko ma swój urok. Gęsta trawa z mnóstwem kwiatów jak najbardziej też. Ale nie strzyżona też straci swój urok i zdziczeje. Zrobi się łąka ;). Łąkę też mam ponad hektar. Wiem co się tam dzieje jak przyjeżdżam tam w lipcu- sierpniu kosić. Nie idzie tam wejść bo jest tam wszystko na wysokość około metra. To już nie wygląda fajnie ;). Pozdrawiam.
Dzisiaj trochę później niż zwykle. ;) To jeszcze nie są chaszcze. U mnie wylot się zapycha po 50m jak koszę bez kosza. Musze trochę podnieść tą zaślepkę, ale wtedy rani kostki. ;)
3 года назад
Witam Witam. pogoda ładna to nie ma co przy komputerze siedzieć :D. "chaszcze" miałem na myśli coś innego niż trawę :D. Ale spokojnie w prawdziwe chaszcze jeszcze się zapuszczę, ale to z kosą i różnymi ostrzami, żyłkami itp. :D. Pozdrawiam :)
@ też robiłem taki test. W moich chaszczach jedynie widia leci bezproblemowo :-))) Reszta to do trawy i większej trawy :-)))
3 года назад
U mnie widia też pójdzie w ruch niebawem. 40arów pseudo lasu. Jest tam wszystko i konkretne drzewa, ale i krzaki. Więc poligon doświadczalny jest. Będę chciał przetestować wszystko co jest do kos spalinowych i służy do cięcia ;). Pozdrawiam.
moje doświadczenie - BS 850 ic rozsypał sie po trzech latach, tak zaraz po gwarancji, trzeba było robić coś co się nazywa chyba tulejowanie głowicy zaworów, nie polecam drogi i słaby
3 года назад
Ja broń Boże nie reklamuje. Bardzo się cieszę, że są osoby które chcą się podzielić doświadczeniem i przeżyciami z tego typu silnikiem. Ten egzemplarz ma już kilka ładnych lat. Natomiast właściciel bardzo dba o ten silnik. Co nie wyklucza wcale wad fabrycznych. Firma B&S trochę opuściła loty i można się nie raz ładnie przejechać. Pozdrawiam.
Serio aż tak źle? Ja miałem exi 675 i wytrzymał 6 miesięcy ciężkiej ale amatorskiej pracy. Teraz mam Active z silnikiem 850ic i jeden sezon przelatala bez problemu. Zaznaczam że u mnie warunki są ciężkie bo działka nierówna ale trawa bardzo bardzo gęsta i gruba. Zobaczymy ile wytrzyma takiej ciężkiej pracy. Olej wymieniam 2 x w sezonie, zwykle dobrej jakości 5w40.
Fajny test. Ta pierwsza kosiareczka jest bardzo sprytna, pomimo swoich rozmiarow. No i napęd robi robote. Czekam na więcej!
O to to i patrzymy. Ja będę kosił właśnie coś takiego i czy weibang da sobie radę. To klasyczna kosiarka bardziej uniwersalna ale wiadomo jak do chaszcze to może jednak lepiej ten trzy kołowy?
Oglądałam ten odcinek lecz czas sobie przypomnieć👍
Nie ma co Piotr ładnie działkę przygotował pod film.
Biorąc podsumowanie pod koniec filmu wybór jest oczywisty.
Pytanie do Pana Majstra, która konstrukcja lepsza, lepiej sobie radzi w takich warunkach?
Jak do większej trawy i na nierówny teren to trzykołowe świetnie sobie radzi. 😁💪👍👍
@ właśnie z tego względu patrzę od niedawna na karczownice Vikinga MB6. Występowały tam dwa silniki 750 i 850 podobny z wyglądu do tego I/C (choć nie jest to oznaczone że z żeliwną tuleją). Tak więc który lepszy? A jeszcze jedna kwestia, napędy kół. W 750 był jedne bieg a z 850 występowało vario. Czy przekładnia bezstopniowa jest trwała w takich kosiarkach/karczownicach, warto się w to pchaać? Pozdrawiam.
@@ortalionowywiesaw9455 Witam. Nie obawiał bym się przekładni bezstopniowej , w porę serwisowana i przeglądana będzie służyć. Silnik zdecydowanie 850. Jeśli chodzi o vikings to jedynie koszt częsci może zniechęcać. Pozdrawiam
Daje radę kosi przyzwoicie.
Ja tak z innej beczki? mianowicie mam kosiarke z brigsem bodajże 375? Z roku 2007 sprzęt pancerny tylko wał się zgią dwa razy raz na treglu naprawione zostało w okolicznym serwisie koszt około 300 drugi raz kamień wpadł i stwierdziłem ryzyk fizyk naprawia sam i marker rura duży młotek i się udało nie trzęsie nie cieknie jest ok około 6-7 lat lecz w zeszłym roku scielo mi piny ustalajace położenie noza względem adaptera i pierścień centrujacy nóż też gdzieś przepadł więc ustawiam nóż względem adaptera i odległości od obudowy i jak się trafi kamień niezbyt duży to nóz się potrafi przestawić i dostaje delikatnych wibracji i silnik zaczyna chodzić nierówno i faluje przygasa jak jadąc w przód nagle się cofnie natomiast wibracje są niewielkie i tu moje pytanie i co chodzi? Przecież jest kolo zamachowe które odpowiada za zapłon i równa pracę silnika więc co się dzieje?wibracje nawet niewielkie mają wpływ na pracę gaźnik? Pływak skacze czy O co chodzi? Po ustawieniu noża ponownie problem znika odrazu wiec cos jest na rzeczy a adapter zamierzam kupić razem z nożem bo już go niewiele zostało
Aha i wiem o tym że bez noża obrotów trzymać nie będzie bo kiedyś odpalalem bez noża i adaptera i tylko zapali i faluja obroty od minimum do Max ale co ma do tego niewielka zmiana położenia noża przecież daje dodatkowy zamach dla silnika
Wszelkie wibrację pochodzące od noża, lub skrzywionego wału. Będą miały wpływ na regulator obrotów. Mówię o tym w materiale z demontażu silnika briggs 675. ruclips.net/video/CxKrK7lprTE/видео.html . Regulator obrotów połączony jest z przepustnicą gaźnika . Znajdują się tam również sprężynki stabilizujące pracę przepustnicy. Jeśli silnik wpada w wibrację inne elementy też. A więc przepustnica gaźnika też, sprężynki nie dadzą rady ustabilizować wahań przepustnicy. I tym samym mamy falujące obroty. Dodatkowo warto sprawdzić łożyska ślizgowe w skrzyni korbowej . Przy prostowaniu wału, jeśli uległy wybiciu. A wał będzie miał luz. To wibrację również będą powstawać. W tym modelu silnika drgania jednak mają największy wpływ na przepustnicę gaźnika. W tym gaźniku pływaka nie ma.
Tak szczerze to piękny trawnik ale przed cięciem trawy, bo jak widzę trawniki przystrzyżone to już tak przemysłowo tylko brak tabliczki fabryka czegoś tam☺☺
Spokojnie fabryki u mnie nie ma. Wszystko ma swój urok. Gęsta trawa z mnóstwem kwiatów jak najbardziej też. Ale nie strzyżona też straci swój urok i zdziczeje. Zrobi się łąka ;). Łąkę też mam ponad hektar. Wiem co się tam dzieje jak przyjeżdżam tam w lipcu- sierpniu kosić. Nie idzie tam wejść bo jest tam wszystko na wysokość około metra. To już nie wygląda fajnie ;). Pozdrawiam.
Dzisiaj trochę później niż zwykle. ;)
To jeszcze nie są chaszcze. U mnie wylot się zapycha po 50m jak koszę bez kosza. Musze trochę podnieść tą zaślepkę, ale wtedy rani kostki. ;)
Witam Witam. pogoda ładna to nie ma co przy komputerze siedzieć :D. "chaszcze" miałem na myśli coś innego niż trawę :D. Ale spokojnie w prawdziwe chaszcze jeszcze się zapuszczę, ale to z kosą i różnymi ostrzami, żyłkami itp. :D. Pozdrawiam :)
@ też robiłem taki test. W moich chaszczach jedynie widia leci bezproblemowo :-)))
Reszta to do trawy i większej trawy :-)))
U mnie widia też pójdzie w ruch niebawem. 40arów pseudo lasu. Jest tam wszystko i konkretne drzewa, ale i krzaki. Więc poligon doświadczalny jest. Będę chciał przetestować wszystko co jest do kos spalinowych i służy do cięcia ;). Pozdrawiam.
moje doświadczenie - BS 850 ic rozsypał sie po trzech latach, tak zaraz po gwarancji, trzeba było robić coś co się nazywa chyba tulejowanie głowicy zaworów, nie polecam drogi i słaby
Ja broń Boże nie reklamuje. Bardzo się cieszę, że są osoby które chcą się podzielić doświadczeniem i przeżyciami z tego typu silnikiem. Ten egzemplarz ma już kilka ładnych lat. Natomiast właściciel bardzo dba o ten silnik. Co nie wyklucza wcale wad fabrycznych. Firma B&S trochę opuściła loty i można się nie raz ładnie przejechać. Pozdrawiam.
Serio aż tak źle? Ja miałem exi 675 i wytrzymał 6 miesięcy ciężkiej ale amatorskiej pracy. Teraz mam Active z silnikiem 850ic i jeden sezon przelatala bez problemu. Zaznaczam że u mnie warunki są ciężkie bo działka nierówna ale trawa bardzo bardzo gęsta i gruba. Zobaczymy ile wytrzyma takiej ciężkiej pracy. Olej wymieniam 2 x w sezonie, zwykle dobrej jakości 5w40.