Bardzo przydatna myjka w każdych warunkach . Planuję zakup myjki ciśnieniowej . Mam okazję korzystać nie raz od kolegi . Jest to super sprawa . Dzięki za kolejny super film . WSZYSTKIEGO Z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH . Dużo zdrowia , smacznego poświęconego jajka , spełnienia marzeń planów , MOKREGO DYNGUSA . Pozdrawiamy z CHICAGO 🇵🇱🌞🚲
Mam od paru miesięcy. Do porządnego umycia roweru zbiornik jest w sam raz. Najlepiej nalać ciepłą wodę. Każde błoto schodzi bez problemu, choć to myjka niskociśnieniowa. Polecam!
Szosę albo lekko brudnego górala ze zbiornika 4 litry spokojnie, ale totalnie ubłocony rower potrzebuje wg nas miedzy 6-8 l, z zaznaczeniem że naped tez myjemy pianka i szczotka. Oczywiście na błysk;)
@@szolekxxx Działa nadal. Nic się nie zepsuło. Używam przy każdym myciu roweru. Do tego jeszcze jakiś odtłuszczacz do łańcucha i nawet go nie trzeba zdejmować i shake'ować bo myjka wszystko wypłucze.
@@szolekxxx Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie ile potrzeba, aby je całkowicie naładować. Po jednokrotnym użyciu ładuje się jakieś 1-2h. W każdym razie nie miałem problemu typu: myję trzeci rower, a tu brak prądu.
Myjka fajna posiadałem, zanim ukradli z auta w Świeradowie... Tera zakupiłem myjkę niskociśnieniowa Parkside za 90zl. I jest lepsza od Karchera, bo działa zarówno na baterii jak i na prądzie z sieci.
Opryskiwacz ogrodowy jest lepszy ponieważ: nie ma bateri , mogę ustawić strumien wody i nie kosztuje 800zł tylko z tych lepszych ,, Kwazar" to wydatek około 100zł.
Patrząc na relacje ceny do użyteczności to na pewno :) prostota i bezproblemowość też są za opryskiwaczem, natomiast każdy wynalazek na swoje plusy, zastosowanie i nabywców.
Mam najtańszego karchera już ponad 5 lat - coś koło 230zł kosztował. 2 lata masz gwarancję a jak się później popsuje to płaczu nie będzie. Ciśnienie na poziomie 100bar w zupełności wystarczy i będzie bezpieczniejsze dla niewprawionych. Tak - z myjki trzeba nauczyć się rozsądnie korzystać, wtedy nie ma płaczu o łożyska itp. Do samochodu warto mieć ciut mocniejszy.
Dzięki za info! My użyliśmy jej do około 10 myć, wiec ciężko nam powiedzieć długofalowo, ale wydawała się być bardzo miękka. Spokojnie do ramy. Kilka razy myliśmy nim matowy karbonowy rower dość podatny na rysy i nic nie widać, ale fakty są takie, ze to można stwierdzić po kilku miesiącach. Także dziękujemy za komentarz.
Warto wspomnieć, że takie mycie przed blokiem jest nielegalne i grozi za to mandat, więc jak dla mnie może super myć, tylko co z tego? Nie bądźmy peweksami. Czasy mycia pojazdów przed i na posesjach już dawno przeminęły 🙂.
Oczywiście to prawda, większość zapewne użyje jej do mycia gdzieś w terenie, zanim spakują rowery do aut. Oczywiście ryzykując ;p sprawdza się też wspaniale na balkonie, co na pewno też jest nielegalne, ale cóż: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana :D Oczywiście żartujemy. Prawda jest taka, że każdy z nas w życiu dokonuje setek małych nadużyć i wykroczeń. Robiąc pewne rzeczy dyskretnie można moralnie (i prawnie) sobie z tym poradzić. My nigdy nie namawiamy do złego, ale staramy się spróbować odtworzyć to, w jaki sposób użyje tego potencjalny klient na taki produkt. No i tak testujemy...
@@bikeworldPL Nie ma przepisów zabraniających mycie roweru jeśli używamy środków biodegradowalnych. Wszelkie przepisy w gminach odnoszą się do samochodów.
Jak jeździsz na SingleTrackach w lasach a potem dajesz rower do środka do auta gdzie nie masz myjni prądu i wody ten Karcher jest doskonałym rozwiązaniem.
Bardzo przydatna myjka w każdych warunkach . Planuję zakup myjki ciśnieniowej . Mam okazję korzystać nie raz od kolegi . Jest to super sprawa . Dzięki za kolejny super film . WSZYSTKIEGO Z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH . Dużo zdrowia , smacznego poświęconego jajka , spełnienia marzeń planów , MOKREGO DYNGUSA . Pozdrawiamy z CHICAGO 🇵🇱🌞🚲
They have version Plus, which has 7L water canister. The dealbreaker here for me is the non-replaceable battery.
Polecam, w promce na stronie producenta, kilka miesięcy temu kupiłem za 504 zł.
Mam od paru miesięcy. Do porządnego umycia roweru zbiornik jest w sam raz. Najlepiej nalać ciepłą wodę. Każde błoto schodzi bez problemu, choć to myjka niskociśnieniowa. Polecam!
Szosę albo lekko brudnego górala ze zbiornika 4 litry spokojnie, ale totalnie ubłocony rower potrzebuje wg nas miedzy 6-8 l, z zaznaczeniem że naped tez myjemy pianka i szczotka. Oczywiście na błysk;)
dalej używasz? napisz coś po czasie jeśli możesz
@@szolekxxx Działa nadal. Nic się nie zepsuło. Używam przy każdym myciu roweru. Do tego jeszcze jakiś odtłuszczacz do łańcucha i nawet go nie trzeba zdejmować i shake'ować bo myjka wszystko wypłucze.
@@rafalkumorek6195 dziękuję za odpowiedź, a możesz jeszcze dopisać ile to urządzenie się ładuje?
@@szolekxxx Nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie ile potrzeba, aby je całkowicie naładować. Po jednokrotnym użyciu ładuje się jakieś 1-2h. W każdym razie nie miałem problemu typu: myję trzeci rower, a tu brak prądu.
Myjka fajna posiadałem, zanim ukradli z auta w Świeradowie... Tera zakupiłem myjkę niskociśnieniowa Parkside za 90zl. I jest lepsza od Karchera, bo działa zarówno na baterii jak i na prądzie z sieci.
Parkside ma taką myjkę? Można model lub link bo nie widzę o jaką chodzi
@@deathvader1990 parkside pdr 12 a1
@@radekgacek8050 dzięki. Znalazłem ale chyba nigdzie jej nie dostanę
@@deathvader1990 Teraz już chyba tylko OLX i allegro :(
Jak długo myłeś rower, na jak długo wystarczył zbiornik wody? Jak to wygląda czasowo?
W opisie filmu znajduje się link do testu pisanego. Tam znajdzie Pan więcej informacji. M.in. sprawy „czasowe”.
Opryskiwacz ogrodowy jest lepszy ponieważ: nie ma bateri , mogę ustawić strumien wody i nie kosztuje 800zł tylko z tych lepszych ,, Kwazar" to wydatek około 100zł.
Patrząc na relacje ceny do użyteczności to na pewno :) prostota i bezproblemowość też są za opryskiwaczem, natomiast każdy wynalazek na swoje plusy, zastosowanie i nabywców.
Nie każdy mieszka w domu jednorodzinnym... spokojnie pod blokiem możesz umyć rower taka myjką tylko z chemia biodegradowalna
A która myjkę (karchera?) polecacie, jeśli chodzi o mycie w domu, na posesji, gdzie mam dostęp do prądu?
Mam najtańszego karchera już ponad 5 lat - coś koło 230zł kosztował. 2 lata masz gwarancję a jak się później popsuje to płaczu nie będzie. Ciśnienie na poziomie 100bar w zupełności wystarczy i będzie bezpieczniejsze dla niewprawionych. Tak - z myjki trzeba nauczyć się rozsądnie korzystać, wtedy nie ma płaczu o łożyska itp.
Do samochodu warto mieć ciut mocniejszy.
Ta szczotka jest do mycia kół. Ewentualnie napędu. Ramy bym tym nie mył bo strasznie drapie lakier.
Dzięki za info! My użyliśmy jej do około 10 myć, wiec ciężko nam powiedzieć długofalowo, ale wydawała się być bardzo miękka. Spokojnie do ramy. Kilka razy myliśmy nim matowy karbonowy rower dość podatny na rysy i nic nie widać, ale fakty są takie, ze to można stwierdzić po kilku miesiącach. Także dziękujemy za komentarz.
@@bikeworldPL Ja już po 1 użyciu miałem podrapany lakier :) Ale na błyszczącym malowaniu to łatwiej zauważyć.
Warto wspomnieć, że takie mycie przed blokiem jest nielegalne i grozi za to mandat, więc jak dla mnie może super myć, tylko co z tego? Nie bądźmy peweksami. Czasy mycia pojazdów przed i na posesjach już dawno przeminęły 🙂.
Oczywiście to prawda, większość zapewne użyje jej do mycia gdzieś w terenie, zanim spakują rowery do aut. Oczywiście ryzykując ;p sprawdza się też wspaniale na balkonie, co na pewno też jest nielegalne, ale cóż: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana :D Oczywiście żartujemy. Prawda jest taka, że każdy z nas w życiu dokonuje setek małych nadużyć i wykroczeń. Robiąc pewne rzeczy dyskretnie można moralnie (i prawnie) sobie z tym poradzić. My nigdy nie namawiamy do złego, ale staramy się spróbować odtworzyć to, w jaki sposób użyje tego potencjalny klient na taki produkt. No i tak testujemy...
Chemia może tak. Wodą.. Nie sądzę. Ale nawet jakby to co z tego? W tym kraju prawie wszystko jest nielegalne.
@@bikeworldPL Nie ma przepisów zabraniających mycie roweru jeśli używamy środków biodegradowalnych. Wszelkie przepisy w gminach odnoszą się do samochodów.
Ale drogi
juz lepiej se umyć na bezdotykowej
@@nikolaspupson albo z wiaderka
@@nikolaspupson No i potem wymienić łożyska :)
Jak jeździsz na SingleTrackach w lasach a potem dajesz rower do środka do auta gdzie nie masz myjni prądu i wody ten Karcher jest doskonałym rozwiązaniem.
Zdecydowanie nie polecam mycia rowerów jakąkolwiek myjką ciśnieniową.