Doskonaly material. W dzisiejszych czasach obserwuje sie u ludzi zupelny brak realizmu i oceny naszej rzeczywistosci. To co nadchodzi nie napawa optymizmem. Gorace pozdrowienia.
Nic dodać, nic ująć. 100% racji. Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna oryginalnej części. A jak za drogo to trzeba szukać samemu. Ten filmik należy słuchać ze zrozumieniem.
Panie Jacku rewelacyjny reportaż ,nic ujac nic dodac.Dokladnie tak to jest jak pan mowi.Kazdy by chcial tylko za darmo i najlepiej jakby mu to jeszcze dostarczyc osobiscie.
W punkt. Często klienci mówią że przecież część kosztuje 30 zł, a czemu naprawa ma kosztować 300 ? Czas, praca, utrzymanie firmy i pracowników ... ludziom się wydaje, że skoro potrafię naprawić coś w godzinę, to mam za to brać 27,7 (minimalna stawka godzinowa). A wiedzy i umiejętności to już się nie ceni...
Ludzie nie są w stanie zaakceptować jednego prostego faktu - remont starych urządzeń jest często nieopłacalny ekonomicznie. Praca nie jest za darmo. Jak ktoś kupi gruza za 500 czy 1000zł, to proszę nie oczekiwać, że ktoś go wyremontuje za darmo. Podobnie z samochodami - dlaczego wysypiska są pełne aut, które na pierwszy rzut oka mogłyby jeszcze jeździć? Ponieważ ich remont przekracza aktualną wartość auta! W praktyce, remontować opłaca się tylko wybitne urządzenia (różne Nakamichi, Luxmany, Sony ES, Sansui itd), a usługa renowacji KOSZTUJE.
Naprawa i renowacja takiego sprzętu, często przypomina odrestaurowanie samochodu i może kiedy to dotrze do ludzi, przestaną płakać, ze jest drogo, ze widział taniej, ze bez fakturki taniej ;) Ale trzeba przyznać, serwisy mają czasem calkowicie odklejone ceny, a serwisanci tez mają contac clener za uszami i ludzie tracą zaufanie. Najgorsze jednak jest to, że ktoś kupuje w miarę tani klocek, bo myśli ze to tylko kondensatory, że to otworzyć i popatrzeć, nie ogarniając ze to ma 40-50 lat i najważniejsze, płacisz za to, że "majster" wie, na co się patrzy. Jeśli nie wie, to potrafi zdobyć serwisowkę, lub sam dojdzie co jest pięć.
Dzień dobry. Ponad rok temu wysłałem pytanie, czy ma Pan potencjometr głośności do Toshiby Sa-750 albo czy mógłby Pan naprawić mój. Wysłałem nr części (potencjometru), opis usterki, zdjęcia pokazujące ten potencjometr i jego uszkodzenie. I... nie dostałem żadnej odpowiedzi.
Panie Jacku, wytrwałości! W dzisiejszych czasach niestety najłatwiej jest cos krytykować. Skoro ktoś trafił do Pana z zapytaniem, to jest to dla mnie logiczne że nie przez przypadek i zdaje sobie sprawe że darmo Pan tego nie odda. Pozdrawiam
Witam. Ma Pan rację i np. mam też z wylutu kilka elementów od Technicsa a co najważniejsze układy rsn6000 i svi3205. Kupiłem sprawnego su a600 na części i mam pewność, że układy są sprawne. Kupując te układy na obojętnie jakich portalach nie ma pewności czy układ jest sprawny a sam svi3205 kosztuje między 300 a 400 używany. Do tego podróbki tych układów są do niczego i psują się bardzo szybko albo mocno się grzeją i itp. Mam trochę wzmaków od Technicsa, które są oparte właśnie o te układy. A jeśli chodzi o magnetofony to wiadomo jeśli kupi się taki co trzeba wyremontować to koszty są ogromne. A co dopiero jeśli są łożyska wytarte dlatego ja długo szukałem decków od Technicsa mało używany AZ6 oraz nowy w pudełku rs tr474, który pochodził z niemieckiego sklepu nie używany ale swoje kosztował nie 300zł jak na portalach tylko dalem za niego 800 zł. Wiem, że pewne elementy zużywają się pod wpływem czasu ale chodzi super. Niestety jest tak, że utrzymanie starych sprzętów sporo kosztuje jak stare auto. Np za su a900mk2 z ori pilotem dałem 2000zł i pewne osoby pisały, że jestem głupi bo taniej można o połowę go dostać. Ale teraz zasadnicze pytanie taniej ale w jakim stanie?. Aktualnie widziałem na ebay ten model za 2600zł bez pilota. Dlatego zanim ktoś coś głupiego napisze to niech się zastanowi:-). Tak na serio bardzo fajny i porządny wzmacniacz sporo mocy i dynamiki. Polecam go fanom marki Technics:-). Pozdrawiam
Kupujcie u Pana Jacka, polecam tego Pana, nie patrzcie na cenę - przecież to Wy chcecie uratować swoje zabawki - odpowiedzcie sobie na pytanie, po co kupujecie te sprzęty? No chyba po to, żeby się nimi cieszyć, a żeby się cieszyć to muszą być sprawne! To, że płacicie za dany sprzęt ileś tam to nie powoduje, że ceny części dostosowują się do ceny jaką Wy żeście zapłacili... Ceny części oryginalnych są wysokie i nie będą tanieć, bo zamienniki się nie nadają, a tych oryginalnych nikt już nie produkuje... Dajcie zarobić też ludziom, którzy całe życie zajmują się serwisem - płacicie także za ich wiedzę, doświadczenie i osprzęt...
Panie Jacku, nie wytłumaczy Pan tych rzeczy większości społeczeństwa, wystarczy poczytać na grupach audio, obojętnie czy to technics,sony,pioneer itp, to ręce opadają. Ja wychodzę z założenia,że wysyłam sprzęt do serwisu np. do Pana, oddzwania Pan informując mnie co do wymiany, ja pytam ile i robimy,ale niestety takich ludzi jest bardzo mało i nie rozumieją ile Pan wkłada pracy w dany sprzęt, ile właśnie czasu zajmuje znalezienie podzespołu i ile kosztuje itp. Życzę zdrówka no i cierpliwości, bo przy pracy gdzie występują ludzie, to jest chyba najbardziej potrzebna cecha.
albo się coś lubi, albo się jęczy :D to sprzedawaj na e-bay'u i nie sprzedawaj na Polskę i proste nie ma sensu, więc nie sprzedawaj lub sprzedawaj jako osoba prywatna lub ... w ogóle dobre jest to, że gość na 200m2 przechowuje części, skoro ma drugi magazyn po tym pierwszym o pow. 100m2 to znaczy, że ma co przechowywać, czyli setki tysięcy części najprawdopodobniej i teraz koszt utrzymania tych magazynów przyrównuje do ceny jednej części tam przechowywanej xD no to przecież po to sobie coś optymalizujesz, żeby mieć bardziej ekonomicznie, jak masz mniej ekonomicznie, to nie optymalizuj, bo w takim wypadku wniosek jest, że nie potrafisz; lub inaczej, jeśli w wyniku swoich działań mających na celu optymalizację masz skutek odwrotny, to dlaczego pretensje kierujesz poza swoją osobę?
mówisz.Serwisuję elektronikę i to co pokazałeś to rzeczywistość, której mądrzy nie chcą zaakceptować, ale wtedy wiedzą jak oczerniać.Zakup, magazynowanie, inwestycja to część ceny
Z ciekawości poczytałem o "obowiązkach sprzedawcy rzeczy używanych" i tak: Jeżeli ( sprzedający) nie zgadza się z kupującym i wykaże, że rzecz sprzedana nie miała wady, a wyrządził ją nabywca, nie musi uznawać jego roszczeń w tym zakresie i nie musi ani jej naprawiać, ani wymieniać, ani obniżać ceny sprzedaży. ( tu warto robić zdjęcia i jakieś testy pokazujące, że część jest sprawna) ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zwolnienie sprzedającego z odpowiedzialności za wady Sprzedawca jest zwolniony z tej odpowiedzialności, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy sprzedaży. Aby zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, sprzedający będzie musiał udowodnić, że nabywca wiedział o wadzie lub wadach. Najprostszym rozwiązaniem byłoby przedstawienie umowy sprzedaży, w której zawarte zostaną wady rzeczy. Można to zrobić w momencie jej zawierania, dodając zapis „Wady rzeczy” -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wniosek nasuwa się sam, jeśli sprzedaż części używanych, trzeba zrobić wzór umowy z opisem, że część jest używana bez gwarancji /rękojmi ( najlepiej sprzedaż jako uszkodzona, bądź z wadami), a jeśli jest po regeneracji, zastrzec, że ze względu na to, iż część poddana regeneracji nie posiada cech nowego wyrobu i może ulec szybkiemu zużyciu / uszkodzeniu wyłącza się odpowiedzialność sprzedawcy. Można jeszcze dopisać, że gwarancji/ rękojmi udziela się tylko wtedy, gdy zostanie zainstalowana przez Pana, lub serwis autoryzowany posiadający aktualną autoryzację. Generalnie skórka za wyprawkę, bo ilość czasu poświęconego przez Pana jest niewspółmiernie wysoka z ewentualnym zyskiem. takie czasy...... Sprzedając np. używane samochody z firmy ( nawet jeśli są w 100% sprawne), zawsze sprzedajmy je jako używane, uszkodzone, w stanie technicznym "nieznanym", z klauzulą, że kupujący ma prawo i obowiązek zweryfikować stan pojazdu w dowolnym serwisie autoryzowanym na swój koszt. Jeden z kupujących miał 'wątki" miesiąc po zakupie, krótkie przypomnienie o zapisach w umowie i mu przeszło ( aby nie było - nigdy żadne auto nie zostało sprzedane nieuczciwie ( po prostu po jakimś przebiegu auta idą do sprzedania w stanie "takim jakim są")).
Co do wad przedmiotu, gwarancji i rękojmii to się zgadzam. Jednak przy sprzedaży wysyłkowej kupujący ma zawsze prawo do zwrotu bez względu na okoliczności. W przypadku opisu wady przedmiotu to na opisane wady nie przysługuje gwarancja i rękojmia. Nawet jeśli w ofercie będzie zapis, że przedmiot jest uszkodzony to nie wylklcza możliwości zwrotu w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki.
Cholera szkoda że nie masz lepszej kamerki przynajmniej FHD. 360p to jednak słaba jakość. Nawet taka kamerka ELP na USB by wystarczyła. Ciekawe te materiały nakręcasz i w lepszej jakości lepiej by się to oglądało. Na PSZOKu czasem widzę stare płyty główne ze sprzętem starej epoki nafaszerowane różnorakimi częściami podzespołami układami itp i prawdę mówiąc człowiek się nawet nie orientuje że za niektóre te części mógł by trochę zarobić... tylko wiadomo czasem lepiej sprzedać coś taniej jako całość komuś takiemu jak osoba która nada tym częścią drugie życie bo już wiadomo dane podzespoły nie są już produkowane i rezerwy magazynowe się już wyczerpały.
Wydaje mi się, że nieograniczanie się na klientów z kraju i podnoszenia jakości swoich usług może dać możliwość stałego źródła dochodu. A szczeniackie komentarze i wiadomości z pretensjami o cenę należy jak najszybciej usuwać i zapomnieć. Pozdrawiam
Czyli nie opłaca się naprawiać starych sprzętów audio, lepiej kupić nowy z Chin, bo teraz wszyscy tam produkują albo na Tajwanie, albo kupić sobie samochód osobowy? Bo skoro jeden potencjometr kosztuje 300 zł, to sprawdzenie całej reszty - chyba już tyle... co samochód? Naprawy są tylko dla fanatyków i kolekcjonerów, z grubym portfelem, którzy chcą mieć działający sprzęt.
@@Slawek_EU07 No tak, ale wtedy nie naprawiasz, tylko kupujesz nowy. I problem z naprawami z głowy. W kilku branżach już doszło do tego absurdu, że celowo skraca się żywotność produktu. Nie opłaca się naprawiać, kupno nowego jest niewiele droższe. To pożera zasoby Ziemi, jest marnotrawstwem surowców, chyba, że wszystko da się zrobić z plastiku, ale wtedy pojawia się kwestia utylizacji śmieci. O czym mówię, że powstaje taka tendencja, że dobre sprzęty w jeszcze większym stopniu będzie się wyrzucać a nie naprawiać, albo będzie się przerabiać zastępując i lepiąc różne modyfikacje. Czasem nie najlepsze, ale działające. Kolekcjonerzy i fanatycy pozostaną przy oryginalności, ale koszty będą astronomiczne.
@roberts1938 Nie opłaca się naprawiać starego audio z niższej półki, za to z co najmniej średniej już tak. Taki sprzęt dziś można kupić za ułamek dzisiejszego odpowiednika.
@@93arnii Kupić może tak, ale naprawić, to już nie są tanie rzeczy a wręcz można powiedzieć, ze bardzo drogie. Ja się nie dziwię, że autor ceni swoją pracę i czas, ale przy takiej strategii może okazać się, że zajmowanie się naprawą starego audio jest jak bycie zecerem. Podobno jeszcze są, ale ich prace są bardzo drogie.
Większość polaków ma problem z ogarnięciem rzeczywistości która ich otacza. Życie w świecie mitów i bajek jest piękne ale nie realne a zderzenie z rzeczywistością bardzo będzie bolesne.
a najcenniejszą rzeczą w całym zamieszaniu powinno być Pana KNOW HOW każdego etapu... a to LATA doświadczeń .. i wystarczy przypomnieć sobie jak wyrachowani bywają np. lekarze licząc 200zł-300zł za 15min spotkania... jesli ktoś tego nie rozumie to powinien zostać z zepsutym sprzętem na kilka lat.
Bardzo dobrze powiedziane Jacek ,ale zawsze znajdą się tacy co szukają sensacji trzymaj się i nie poddawaj .Twoja praca i tak jest na wysokim poziomie 👍
Podziwiam to co Pan robi,lubie Pana kanal.ale czasami warto jesc malymi lyzkami bo mala tez czlowiek sie naje,a duza moze sie zakrztusic i utopic.Bez urazy ale mimo tego wszystkiego co Pan na filmie opowiada to nie ktore ceny sa absurdalne,ale skoro ktos to kupuje to ok...
Ci którzy narzekają na wysokie ceny, to pewnie kupują za grosze chińskie podróbki tranzystor ów, rezystorow, potencjometrow, kondensatorow na aliexpress i z chinskich stron.
nie to jest spekulanctwo nakręcone debilami, którzy chwalą się jakie to sprzęty mają na YT nakręcając innych na kupno. Przed youtubem te problemy nie istniały.
Doskonaly material. W dzisiejszych czasach obserwuje sie u ludzi zupelny brak realizmu i oceny naszej rzeczywistosci. To co nadchodzi nie napawa optymizmem. Gorace pozdrowienia.
Nic dodać, nic ująć. 100% racji. Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna oryginalnej części. A jak za drogo to trzeba szukać samemu. Ten filmik należy słuchać ze zrozumieniem.
Panie Jacku rewelacyjny reportaż ,nic ujac nic dodac.Dokladnie tak to jest jak pan mowi.Kazdy by chcial tylko za darmo i najlepiej jakby mu to jeszcze dostarczyc osobiscie.
W punkt. Często klienci mówią że przecież część kosztuje 30 zł, a czemu naprawa ma kosztować 300 ? Czas, praca, utrzymanie firmy i pracowników ... ludziom się wydaje, że skoro potrafię naprawić coś w godzinę, to mam za to brać 27,7 (minimalna stawka godzinowa). A wiedzy i umiejętności to już się nie ceni...
Panie Jacku rewelacyjny reportaż taka prawda jest ludzie muszą się zapoznać z kosztami a potem mówić że coś jest drogo
Jakość musi kosztować. Niech Pan robi swoje. Pozdrawiam serdecznie.
Ludzie nie są w stanie zaakceptować jednego prostego faktu - remont starych urządzeń jest często nieopłacalny ekonomicznie. Praca nie jest za darmo. Jak ktoś kupi gruza za 500 czy 1000zł, to proszę nie oczekiwać, że ktoś go wyremontuje za darmo. Podobnie z samochodami - dlaczego wysypiska są pełne aut, które na pierwszy rzut oka mogłyby jeszcze jeździć? Ponieważ ich remont przekracza aktualną wartość auta! W praktyce, remontować opłaca się tylko wybitne urządzenia (różne Nakamichi, Luxmany, Sony ES, Sansui itd), a usługa renowacji KOSZTUJE.
Panie Jacku, nic dodać nic ująć, dlatego ja się wyleczyłem już z antyków.
Święta prawda pozdrawiam i powodzenia życzę ❤
Naprawa i renowacja takiego sprzętu, często przypomina odrestaurowanie samochodu i może kiedy to dotrze do ludzi, przestaną płakać, ze jest drogo, ze widział taniej, ze bez fakturki taniej ;)
Ale trzeba przyznać, serwisy mają czasem calkowicie odklejone ceny, a serwisanci tez mają contac clener za uszami i ludzie tracą zaufanie.
Najgorsze jednak jest to, że ktoś kupuje w miarę tani klocek, bo myśli ze to tylko kondensatory, że to otworzyć i popatrzeć, nie ogarniając ze to ma 40-50 lat i najważniejsze, płacisz za to, że "majster" wie, na co się patrzy. Jeśli nie wie, to potrafi zdobyć serwisowkę, lub sam dojdzie co jest pięć.
Dzień dobry. Ponad rok temu wysłałem pytanie, czy ma Pan potencjometr głośności do Toshiby Sa-750 albo czy mógłby Pan naprawić mój. Wysłałem nr części (potencjometru), opis usterki, zdjęcia pokazujące ten potencjometr i jego uszkodzenie. I... nie dostałem żadnej odpowiedzi.
Proszę ponowić zapytanie.
Panie Jacku, wytrwałości! W dzisiejszych czasach niestety najłatwiej jest cos krytykować. Skoro ktoś trafił do Pana z zapytaniem, to jest to dla mnie logiczne że nie przez przypadek i zdaje sobie sprawe że darmo Pan tego nie odda. Pozdrawiam
Wszystko logiczne i zrozumiałe .......
Dziękuję
Witam. Ma Pan rację i np. mam też z wylutu kilka elementów od Technicsa a co najważniejsze układy rsn6000 i svi3205. Kupiłem sprawnego su a600 na części i mam pewność, że układy są sprawne. Kupując te układy na obojętnie jakich portalach nie ma pewności czy układ jest sprawny a sam svi3205 kosztuje między 300 a 400 używany. Do tego podróbki tych układów są do niczego i psują się bardzo szybko albo mocno się grzeją i itp. Mam trochę wzmaków od Technicsa, które są oparte właśnie o te układy. A jeśli chodzi o magnetofony to wiadomo jeśli kupi się taki co trzeba wyremontować to koszty są ogromne. A co dopiero jeśli są łożyska wytarte dlatego ja długo szukałem decków od Technicsa mało używany AZ6 oraz nowy w pudełku rs tr474, który pochodził z niemieckiego sklepu nie używany ale swoje kosztował nie 300zł jak na portalach tylko dalem za niego 800 zł. Wiem, że pewne elementy zużywają się pod wpływem czasu ale chodzi super. Niestety jest tak, że utrzymanie starych sprzętów sporo kosztuje jak stare auto. Np za su a900mk2 z ori pilotem dałem 2000zł i pewne osoby pisały, że jestem głupi bo taniej można o połowę go dostać. Ale teraz zasadnicze pytanie taniej ale w jakim stanie?. Aktualnie widziałem na ebay ten model za 2600zł bez pilota. Dlatego zanim ktoś coś głupiego napisze to niech się zastanowi:-). Tak na serio bardzo fajny i porządny wzmacniacz sporo mocy i dynamiki. Polecam go fanom marki Technics:-). Pozdrawiam
Tak jest. Oczywiste.
Kupujcie u Pana Jacka, polecam tego Pana, nie patrzcie na cenę - przecież to Wy chcecie uratować swoje zabawki - odpowiedzcie sobie na pytanie, po co kupujecie te sprzęty? No chyba po to, żeby się nimi cieszyć, a żeby się cieszyć to muszą być sprawne! To, że płacicie za dany sprzęt ileś tam to nie powoduje, że ceny części dostosowują się do ceny jaką Wy żeście zapłacili... Ceny części oryginalnych są wysokie i nie będą tanieć, bo zamienniki się nie nadają, a tych oryginalnych nikt już nie produkuje... Dajcie zarobić też ludziom, którzy całe życie zajmują się serwisem - płacicie także za ich wiedzę, doświadczenie i osprzęt...
Panie Jacku, nie wytłumaczy Pan tych rzeczy większości społeczeństwa, wystarczy poczytać na grupach audio, obojętnie czy to technics,sony,pioneer itp, to ręce opadają.
Ja wychodzę z założenia,że wysyłam sprzęt do serwisu np. do Pana, oddzwania Pan informując mnie co do wymiany, ja pytam ile i robimy,ale niestety takich ludzi jest bardzo mało i nie rozumieją ile Pan wkłada pracy w dany sprzęt, ile właśnie czasu zajmuje znalezienie podzespołu i ile kosztuje itp.
Życzę zdrówka no i cierpliwości, bo przy pracy gdzie występują ludzie, to jest chyba najbardziej potrzebna cecha.
albo się coś lubi, albo się jęczy :D
to sprzedawaj na e-bay'u i nie sprzedawaj na Polskę i proste
nie ma sensu, więc nie sprzedawaj lub sprzedawaj jako osoba prywatna lub ...
w ogóle dobre jest to, że gość na 200m2 przechowuje części, skoro ma drugi magazyn po tym pierwszym o pow. 100m2 to znaczy, że ma co przechowywać, czyli setki tysięcy części najprawdopodobniej i teraz koszt utrzymania tych magazynów przyrównuje do ceny jednej części tam przechowywanej xD no to przecież po to sobie coś optymalizujesz, żeby mieć bardziej ekonomicznie, jak masz mniej ekonomicznie, to nie optymalizuj, bo w takim wypadku wniosek jest, że nie potrafisz; lub inaczej, jeśli w wyniku swoich działań mających na celu optymalizację masz skutek odwrotny, to dlaczego pretensje kierujesz poza swoją osobę?
😄 Też tak odbieram to jojczenie. Co mnie obchodza jego problemy? Niech zwija zagle ,swiat sie nie zawali
Jakość filmu max 360p ?
ciekawe, nie? ale do audio wystarczy, a na tym filmie nic więcej nie ma
Świetny materiał !!!
mówisz.Serwisuję elektronikę i to co pokazałeś to rzeczywistość, której mądrzy nie chcą zaakceptować, ale wtedy wiedzą jak oczerniać.Zakup, magazynowanie, inwestycja to część ceny
Film merytoryczny, fajnie, ale 360p, naprawdę? Pozdrawiam 😊
Coś źle ustawiłem przy konwersji, powinno być 720p. Ale to materiał praktycznie do słuchania więc nie będę tego kasować.
Z ciekawości poczytałem o "obowiązkach sprzedawcy rzeczy używanych" i tak:
Jeżeli ( sprzedający) nie zgadza się z kupującym i wykaże, że rzecz sprzedana nie miała wady, a wyrządził ją nabywca, nie musi uznawać jego roszczeń w tym zakresie i nie musi ani jej naprawiać, ani wymieniać, ani obniżać ceny sprzedaży.
( tu warto robić zdjęcia i jakieś testy pokazujące, że część jest sprawna)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zwolnienie sprzedającego z odpowiedzialności za wady
Sprzedawca jest zwolniony z tej odpowiedzialności, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy sprzedaży. Aby zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, sprzedający będzie musiał udowodnić, że nabywca wiedział o wadzie lub wadach.
Najprostszym rozwiązaniem byłoby przedstawienie umowy sprzedaży, w której zawarte zostaną wady rzeczy. Można to zrobić w momencie jej zawierania, dodając zapis „Wady rzeczy”
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wniosek nasuwa się sam, jeśli sprzedaż części używanych, trzeba zrobić wzór umowy z opisem, że część jest używana bez gwarancji /rękojmi ( najlepiej sprzedaż jako uszkodzona, bądź z wadami), a jeśli jest po regeneracji, zastrzec, że ze względu na to, iż część poddana regeneracji nie posiada cech nowego wyrobu i może ulec szybkiemu zużyciu / uszkodzeniu wyłącza się odpowiedzialność sprzedawcy.
Można jeszcze dopisać, że gwarancji/ rękojmi udziela się tylko wtedy, gdy zostanie zainstalowana przez Pana, lub serwis autoryzowany posiadający aktualną autoryzację.
Generalnie skórka za wyprawkę, bo ilość czasu poświęconego przez Pana jest niewspółmiernie wysoka z ewentualnym zyskiem.
takie czasy......
Sprzedając np. używane samochody z firmy ( nawet jeśli są w 100% sprawne), zawsze sprzedajmy je jako używane, uszkodzone, w stanie technicznym "nieznanym", z klauzulą, że kupujący ma prawo i obowiązek zweryfikować stan pojazdu w dowolnym serwisie autoryzowanym na swój koszt.
Jeden z kupujących miał 'wątki" miesiąc po zakupie, krótkie przypomnienie o zapisach w umowie i mu przeszło ( aby nie było - nigdy żadne auto nie zostało sprzedane nieuczciwie ( po prostu po jakimś przebiegu auta idą do sprzedania w stanie "takim jakim są")).
Co do wad przedmiotu, gwarancji i rękojmii to się zgadzam. Jednak przy sprzedaży wysyłkowej kupujący ma zawsze prawo do zwrotu bez względu na okoliczności. W przypadku opisu wady przedmiotu to na opisane wady nie przysługuje gwarancja i rękojmia. Nawet jeśli w ofercie będzie zapis, że przedmiot jest uszkodzony to nie wylklcza możliwości zwrotu w ciągu 14 dni od otrzymania przesyłki.
Czy w swoich zapasach znalazł by Pan 2sa1146 2sc2706 w wersji o lub y .
Znajdzie... Za 20 gorszy z wysyłką.
To jest jeszcze cena go negocjacji, jak by
co...
No to se kup z Ali za 20 groszy hahaahhhahaa
Nie ważne....
Wnioski są takie że trzeba się uczyć naprawiać takie rzeczy.. i po niekąd ten kanał do tego służy
Cholera szkoda że nie masz lepszej kamerki przynajmniej FHD. 360p to jednak słaba jakość. Nawet taka kamerka ELP na USB by wystarczyła. Ciekawe te materiały nakręcasz i w lepszej jakości lepiej by się to oglądało. Na PSZOKu czasem widzę stare płyty główne ze sprzętem starej epoki nafaszerowane różnorakimi częściami podzespołami układami itp i prawdę mówiąc człowiek się nawet nie orientuje że za niektóre te części mógł by trochę zarobić... tylko wiadomo czasem lepiej sprzedać coś taniej jako całość komuś takiemu jak osoba która nada tym częścią drugie życie bo już wiadomo dane podzespoły nie są już produkowane i rezerwy magazynowe się już wyczerpały.
Standardowo materiały robie w 720 ale tu był błąd przy konwertowaniu filmu.
Jacku,tanio już było a jak się komuś nie podoba to ''Żegnaj Gienia''.....
Kiedyś zapytałem o potencjometr balansu do pionier-a ..nawet nie raczył odpisać ..
Wydaje mi się, że nieograniczanie się na klientów z kraju i podnoszenia jakości swoich usług może dać możliwość stałego źródła dochodu. A szczeniackie komentarze i wiadomości z pretensjami o cenę należy jak najszybciej usuwać i zapomnieć.
Pozdrawiam
najlepiej u chińcyka z pod lady..za 80gr. Będziesz pan zadowolony
Janusze u chińczyka lubią kupować, to fakt
Trzeba też spojrzeć na drugą stronę, hobbyści nie chcą lub nie mogą płacić fortuny za część zamienną.
Od dawna juz nie robie diagnoz za darmo, albo naprawiamy albo nie ....... jsk marudzi ic nie pisze... sny o wielkosci i napraw za grosze..
Panie Jacku, kto nie ma własnej firmy nigdy tego nie zrozumie.
nie masz własnej firmy jeśli jest zarejestrowana.
Czyli nie opłaca się naprawiać starych sprzętów audio, lepiej kupić nowy z Chin, bo teraz wszyscy tam produkują albo na Tajwanie, albo kupić sobie samochód osobowy? Bo skoro jeden potencjometr kosztuje 300 zł, to sprawdzenie całej reszty - chyba już tyle... co samochód?
Naprawy są tylko dla fanatyków i kolekcjonerów, z grubym portfelem, którzy chcą mieć działający sprzęt.
Nowy sprzęt może być jeszcze trudniej naprawialny, a co do chińskiego to dostanie niektórych układów scalonych jest niemożliwe.
@@Slawek_EU07
No tak, ale wtedy nie naprawiasz, tylko kupujesz nowy. I problem z naprawami z głowy. W kilku branżach już doszło do tego absurdu, że celowo skraca się żywotność produktu. Nie opłaca się naprawiać, kupno nowego jest niewiele droższe. To pożera zasoby Ziemi, jest marnotrawstwem surowców, chyba, że wszystko da się zrobić z plastiku, ale wtedy pojawia się kwestia utylizacji śmieci.
O czym mówię, że powstaje taka tendencja, że dobre sprzęty w jeszcze większym stopniu będzie się wyrzucać a nie naprawiać, albo będzie się przerabiać zastępując i lepiąc różne modyfikacje. Czasem nie najlepsze, ale działające.
Kolekcjonerzy i fanatycy pozostaną przy oryginalności, ale koszty będą astronomiczne.
@roberts1938 Nie opłaca się naprawiać starego audio z niższej półki, za to z co najmniej średniej już tak. Taki sprzęt dziś można kupić za ułamek dzisiejszego odpowiednika.
@@93arnii
Kupić może tak, ale naprawić, to już nie są tanie rzeczy a wręcz można powiedzieć, ze bardzo drogie.
Ja się nie dziwię, że autor ceni swoją pracę i czas, ale przy takiej strategii może okazać się, że zajmowanie się naprawą starego audio jest jak bycie zecerem. Podobno jeszcze są, ale ich prace są bardzo drogie.
@@roberts1938 opłaca się jeżeli sprzęt jest z odpowiedniej pułki, oraz stanie zewnętrznym, elektronikę zawsze się jakoś przywróci.
Polin i wszystko jasne. 50% dla gangu zwanego "państwo".
Bardzo dobry materiał.
W niebie nagroda
tanio oznacza dwa razy
Większość polaków ma problem z ogarnięciem rzeczywistości która ich otacza.
Życie w świecie mitów i bajek jest piękne ale nie realne a zderzenie z rzeczywistością bardzo będzie bolesne.
Panie Jacku w pełni się z Panem zgadzam. Bycie serwisantem w tych czasach to nie łatwa sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
A tak zapytam, czy nie jest dobrym pomysłem wstawienie zamiennika wykonanego w nowszej technologii?
Czasem tak, czasem nie, czasem zamienniki nie występują w ogóle, np nie ma szybkich tranzystorów w obudowach TO3
Wielki szacunek dla Pana wiedzy .ja jestem zadowolony z Pana serwisu jeśli ma być dobrze zrobione to trzeba zapłacić .pozdrawiam Paweł
a najcenniejszą rzeczą w całym zamieszaniu powinno być Pana KNOW HOW każdego etapu... a to LATA doświadczeń .. i wystarczy przypomnieć sobie jak wyrachowani bywają np. lekarze licząc 200zł-300zł za 15min spotkania... jesli ktoś tego nie rozumie to powinien zostać z zepsutym sprzętem na kilka lat.
W sedno sprawy !!!!!
Odpowiem krótko w samo sedno i na temat.
Pozdrawiam.
Ok.
Bardzo dobrze powiedziane Jacek ,ale zawsze znajdą się tacy co szukają sensacji trzymaj się i nie poddawaj .Twoja praca i tak jest na wysokim poziomie 👍
Podziwiam to co Pan robi,lubie Pana kanal.ale czasami warto jesc malymi lyzkami bo mala tez czlowiek sie naje,a duza moze sie zakrztusic i utopic.Bez urazy ale mimo tego wszystkiego co Pan na filmie opowiada to nie ktore ceny sa absurdalne,ale skoro ktos to kupuje to ok...
Ci którzy narzekają na wysokie ceny, to pewnie kupują za grosze chińskie podróbki tranzystor ów, rezystorow, potencjometrow, kondensatorow na aliexpress i z chinskich stron.
nie to jest spekulanctwo nakręcone debilami, którzy chwalą się jakie to sprzęty mają na YT nakręcając innych na kupno. Przed youtubem te problemy nie istniały.
@@pr0fanatorzgadza się ale w tym wszystkim jest lepszy psikus że te dziadki mają już obniżony słuch i słyszą jak nietoperze nad dźwięki 😂
@@cezaro2336, "nieinwazyjna scena i askamitne dolne pasmo, które nie wychyla sie ponad scenę" po wymianie elektrolitów w zasilaniu. xD
Sama prawda, koszty są ale taka skarbnica części jak u Pana Jacka to skarb dla tych którzy naprawiają stare audio. Pzdr
człowieku zmień pracę proste wyjście
albo się coś lubi, albo się jęczy :D