🎁 Odoo.com www.odoo.com/r/VgT 🔴 Współpraca: businessmisja@gmail.com. Jeśli chcesz wystąpić w programie - napisz. 🔴 Subskrybuj nas aby oglądać więcej: bit.ly/34Ob4pZ i kliknij dzwoneczek. ▶ WIELKA INTEGRACJA 5.0 - kod rabatowy: biznesmisja: wielkaintegracja.pl/ ▶ EVENT Z GOŚĆMI BIZNES MISJI: event.biznesmisja.pl
Jeszcze nie obejrzałem ale jedna uwaga, która mi nie daje spokoju już od jakiegoś czasu - czy te "w dzisiejszym odcinku" może być krótsze? I to conajmniej o połowę. Kilka klatek wystarczy by zachęcić do obejrzenia, ale taka dłuższa sekwencja wręcz zniechęca. Pozdrawiam ;)
Od dawna miałem o tym napisać komentarz. Myślę, że niemal wszyscy to skipują, a problem pojawia się gdy odsłuchujesz te wywiady podczas np. jazdy samochodem. Praktycznie zawsze trzeba zaczynać oglądanie ok. 2 minuty ;)
Rozwod jest dla mnie zyciowa porazka, ale czasami jest konieczy. Nie tworzymy stalego zwiazku, aby go wymieniac pozniej na lepszy model. Nie potepiam nikogo, bo to nie moj biznes. Traktujmy zycie powaznie, bo juz sie nie powtorzy.
Od jakiegoś czasu miałem identyczne podejście jak Kuba względem swoich dzieci. Po jednym shortsie który przeleciał mi przed oczami moje podejście do dzieci i życia zmieniło się o 180stopni. Short przedstawiał starszego mężczyznę, który z uśmiechem powiedział co jest największym jego sukcesem w życiu. Widać po nim że jest mentalnie bogaty. „Największe co w życiu osiągnąłem to to, że dzieci same chcą mnie na starość odwiedzać”. Nie starajcie się rzucać kłód pod nogi swoim dzieciom tylko opowiadać im historie ze swojego życia które was czegoś nauczyły. Które były dla was bolesne.
To prawda. Mam 50 lat. Mój tata był dla mnie niemiły całe życie, teraz zmarła mama, on ma 80 lat i nagle poczuł się samotny tylko, że ja nie chce go widzieć
Dobry odcinek, trochę humoru 😁 To jest tak - męża zmienisz, żonę zmienisz, ale problemy się nie zmienią. Trzeba zaczynać od pracy nad sobą, dużo rozmawiać, dbać o siebie wzajemnie 😊
Dzieci bogatych ludzi mają dobrze. Dostają mieszkanie na start - mają spokój. Nie muszą się męczyć ze współlokatorami na studiach. Mogą realizować pasje, skupić się na rozwoju osobistym, pójść na kurs języka obcego, albo fortepianu, a nie stać za kasą, albo nosić komuś talerze. Mogą też mieć dzieci, ile chcą, bo nie trzyma ich kredyt i praca na 3 zmiany. A rodzina jest najważniejsza. Mam nadzieję, że przez "kopa w dupę" Pan Kuba rozumie zaledwie 3-pokojowe mieszkanie, a nie willę z ogrodem i będzie ok.
Pierwszy! 😏 16 lat z jedną kobieta, 15 lat na własnej działalności. Wzloty, upadki, kryzysy(w biznesie i w związku).... To moim zdaniem życiowy sukces.
@@biznesmisja ale to kto dłużej z jedną kobieta i w swoim biznesie w tym samym czasie. Bo to naprawdę trudno pogodzić.... Fajnie jest kredy są pieniążki, gorzej kiedy jest kryzys i brakuje nawet na podstawowe potrzeby. To jest prawdziwa lekcja życia.
@@cezar012 Ja na szczęście w wieku 20 lat (10 lat temu) zaczynałem od zupełnego zera i byłem już z teraźniejszą żoną (6 lat starszą), która przez jakiś czas musiała mnie utrzymywać, więc w sumie wszystko zaczęło się od kryzysu, życia w jakimś pokoju z studentami i kupowania jedzenia z kończącym terminem w Makro. To w sumie już przetestowane, że żona oddana xD, ale wolałbym już nigdy nie dopuścić do takiej sytuacji żeby było kiepsko z hajsem, zwłaszcza przy dziecku, nigdy do tego nie dopuszczę, jakby było bardzo ciężko to się zawijam do Norwegii/Islandii odłożyć i zacząć od nowa. Na szczęście póki co nie jest źle.
@@cezar012 Dokładnie, ja bym wrecz powiedział ze nawet biznesu nie potrzeba. Jesli masz ciagle pod gorke i z kasa ciezko, do tego dzieciaki (jeszcze problemy z zdrowiem) to jest na prawde niezla bonanza i wtedy to dopiero jest szkola zycia!
@@pablodablo9869 temat jest o biznesie... Nie każdy ma wyrozumiałego partnera który jest wsparciem w każdym czasie, czy to sukcesów czy porażek. Bo każdy sukces wymagał dużo poświęcenia i pracy, a porażka oprócz poświęcenia i pracy dodatkowo demotywuje. A co do samego życia w związku to jednak jest różnica, bo na etacie pracujesz "od do" i pozostały czas możesz poświęcić rodzinie, lub związkowi. A prowadząc własny biznes, zwłaszcza nie duży i do tego na początku rozwoju wkładasz w to cały swój czas i energię aby to utrzymać i rozwinąć. Kosztem rodziny i związku. I jeśli ktoś tego nie rozumie to poprostu odejdzie zamiast Cie wspierać.
Dla tych co biorą ślub kościelny. Nie wiem czy wiecie, ale tam się przysięga drugiej osobie, że będziemy z nią w doli i uwaga - w niedoli co znaczy nic innego jak to, że będziemy z nią nawet jeśli będzie źle, a może i bardzo źle. W najgorszym razie dozwolona jest separacja, natomiast nie układanie sobie życia z inną osobą. A jeśli ktoś się na to nie zgadza to jest ślub cywilny i po co robić fikcyjną szopkę w kościele.
OK muszę jeszcze coś dodać 😊 Bardzo lubiłam zawsze słychać Kubę ale sprawiał wrażenie takiego „rozdętka” który pozjadał rozumy. 35:24 Tym szczerym wywiadem i stwierdzenie ze żona i teściowa go zabije LOL 😊 i ze w jego związku jest wiele miłości zjednał sobie cała moja sympatie 🤗 Absolutnie popieram ze jeśli w związku sie męczymy to nie ma sensu ciągnąć go na sile . Po śmierci męża kilkanaście lat temu i z dwójka nastolatków i na obczyźnie bez rodziny , wiedziałam ze muszę przeć do przodu mądrze a nie znaleźć kolejna prace i zahartować się. Użyłam equity z domu aby kupić inne, wiec kupiłam je bez własnego wkładu i są teraz wynajęte . Próbowałam ułożyć sobie życie i szukałam partnera i uczucia a znalazłam kogoś kto próbował dorobić się moim kosztem, na szczęście bez powodzenia. Jestem sama i jestem szczęśliwa, podróżuje i realizuje się związek który nie daje szczęścia to jak przysłowiowa kula u nogi 🤗 Pozdrawiam cieplutko
@@ryanverbinski Potrzeby seksualne są extrymli ważne, jedna myśle ze dla kobiet są nierozerwalnie związane z uczuciem i akceptacja w związku. Przynajmniej tak jest dla mnie .🤗
Kuba dawno sie nie zachowywal jak swoj chlop. Dzisiaj znowu wrocil normalny, mniej ‚nadety’ :) ale rozumiem, ze ze wzrostem statusu taki sie czlowiek robi, naturalna kolej rzeczy. Dzieki Kuba za luz. :)
Wzrost zawałów serca w populacji wynika nie tylko ze zmiany stylu życia (otyłości, cukrzycy, nikotynizmu itp.), ale również ze zmiany czułości badań laboratoryjnych, które pozwalają rozpoznawac zawał na dużo wcześniejszym niż jeszcze dekadę, dwie temu etapie (wówczas tez były zawaly, ale nierozpoznawalne). Co do picia alkoholu propagowanego przez p.Midela - 2-4 piwa dziennie to najgorszy rodzaj picia - spełnia definicje alkoholizmu i wiąże się z bardzo dużym ryzykiem miażdżycy a w konsekwencji właśnie zawałów serca, jak i niewydolności serca, stluszczenia i marskości wątroby, zapaleń trzustki etc. Kategoryczny sprzeciw wobec takiego stylu życia. Alkohol jest toksyna. Co do zdrowia psychicznego - nie jest tak, ze jest ono gorsze, tylko znowu opieka i uwaga poświęcona mu jest coraz większa w rozwijającym się społeczeństwie. Pozdrawiam
Czy ktoś kto przysięgał publicznie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, a następnie opuszcza swoją żonę jest dalej wiarygodny? Skoro taki zdrajca nie jest wierny żonie to będzie uczciwy w interesach ? Bardzo wątpliwe.
Kuba. Już nie udawaj takiego skromnego, nieznającego się na niczym. Jakieś swoje doświadczenie życiowe nabrałeś jak każdy z nas. A dzielenie się spostrzeżeniami na rzeczy życia codziennego nie jest niczym złym, wręcz naturalnym... Uważam super tematy, ciekawe wypowiedzi. Jak zwykle sztos wywiad.
Z jednej strony sie z Toba zgadzam jelita-drugi mozg, nie mniej jednak moja Żona od kilku lat wprowadza rozne nawyki, ciagle cos oczyszcza itp ale mam wrazenie ze tak sie w tym zafiksowala ze siadlo jej na mozg. Troche tak jak mowil Kuba, ze wazniejsza jest glowa!
Jak się ma własność np.dom,to swoim najbliższym zostawiamy, nie tylko dobro materialne ale atmosferę ,przeżycia...Zostawiamy kawałek ojczyzny, tradycji... Zostawiamy też decyzję spadkobiercom... Pozdrawiam.
Temat ważny. Ludzie się biczują, walczą sami ze sobą. Duszą się w małżeństwie, nie czują się kochani. Dodatkowo są samotni w małżeństwie. Boją się odejść i oceny innych. Myślą o sobie na końcu…. Popatrz na siebie, jako na osobę którą kochasz najbardziej na świecie i nie krzywdź więcej siebie. Jestem za tym, żeby walczyć o małżeństwo, związek, terapie itp. Ale to dwoje ludzi musi chcieć!!! Nawet ratownik jak ratuje drugą osobę, to musi najpierw upewnić się czy nie zagraża to jemu życiu. Trzeba walczyć, szczególnie jak są dzieci. Jedna szansa, druga, trzecia i koniec!! Jest jedno życie, a prawdziwa miłość jest silnikiem w życiu. Uwierz w to, że jeśli są dzieci to też wszystko można ułożyć. Trzeba tylko chcieć i myśleć pozytywnie. Odwagi w życiu. Kochaj siebie i szanuj! P.S. Komentarz ten, jest do osób, gdzie nie ma już miłości w małżeństwie, tylko zobowiązanie, strachy, lęki.
Audiatur et altera pars - warto wysłuchać i drugiej strony: "Rozwody jako upadek cywilizacji łacińskiej, wykład księdza Piotra Świerczka cz. 1" (RUclips)
Rozwód, decyzja dwóch osób żeby się rozstać według Kuby, często bez starania się o terapię, odnowienie chemii w związku, a de facto zawsze cierpią na tym dzieci, a później zdziwienie, że mamy wykwit problemów psychicznych wśród zoomerów xD Nie ma to jak ukarać dzieci za swoje głupie decyzje.
Łukasz z tymi nagłymi zgonami to niestety to co zasugerowałeś a co jest ewidentnie delikatnym tematem i przez wielu wyśmiewanym może mieć cień prawdy. I o ile czytając internet nie brałbym tego tak poważnie o tyle mam kontakt z wieloma osobami których osoby odeszły i szykują się do ich pogrzebu. Praktycznie za każdym razem jest mega szok bo osoba nie chorowała a nagle umarła.
Każdy chce wygodnie żyć. Ta nie ta. Kobiety chcą tego samego. Jestem z kobieta z która rozstałem się 7 lat temu po 4 latach wróciliśmy do siebie. Oboje dostaliśmy od życia po głowie, największa wartość dla mnie jak umiesz wybaczyć ona tobie ty jej pewnie rzeczy, wrócić do siebie nie wypominać. To buduje silę związku. A nie zrobiłeś cos złe to roztajemy się. Ludzie są wygodni, nie ma żadnej odpowiedzialności za druga osobę, a w życiu rożnie bywa. Przez to ze się rozdaliśmy wybaczyliśmy sobie nasz związek jest dużo mocniejszy trzeba chęci dogadania się i zrozumienia drugiej osoby.
Witam. Podjął Pan trudny temat. Szczera i prawdziwa wypowiedź nie jest w stanie obalić Pana prestiż. Nie wszyscy i nie wszystko rozumieją. Trudnością największą jest praca nad sobą. Każdy niesie za sobą swój krzyż młodości. Pytanie jest takie: czy młodym taka szczerość coś pomoże? Myślę, że niewiele, ponieważ większość musi nauczyć się życia na swoich błędach. Bardzo silne charaktery tu poradzą sobie, wszyscy inni też muszą gdzieś tam być i żyć. Nigdy nie lubimy cierpkich komentarzy i trzeba podejść do nich ze spokojem i łagodnością. Film mi się podobał i jest tam coś wspólnego dla mnie, ale nie pieniądze. Pozdrawiam.
@@biznesmisja Miło mi się ogląda Pana opowiadania . Uważam, że są szczere i to jest ważne. Prozę zadbać teraz o rodzinę i siebie. Pieniądze, rzecz nabyta. Pozdrawiam.
Uwielbiam Was oglądać! Biznesowe tematy oraz trochę luźniejsze, jak ten. Nie mam telewizora, wy jesteście moją telewizją ale nie pierzecie mi mózgu 😅 Pozdrawiam!
Malzenstwo to umowa cywilno prawna kobiecie daje wszystko meszczyznie nic . Wystarczy falszywe oskarzenie o przemoc kobieta zabiera dzieci majatek wszysko . Kolega sie powiesil 😢😢 Madry facet sie nie zeni Kawalerskie zyycie ciagle wciaz na szczycie 😂 Zona dzieci nie sa mi potrzebne do szxzescia😂😂😂😂
Temat super, ale odniosłem wrazenie ze Midel troche zbyt “poprawny” ostozny w wypowiedziach a wlasnie moglby duzo przekazać. Słucha sie lepiej niz jakis czas temu (rok temu myslalem ze pojdzie w teorie spiskowe) ale brakuje mi u Kuby autentycznosci, spójnosci. Trzymam kciuki bo wporzadku przedsiebiorca ze swietnym doswiadczeniem
Firma parkieciarska w Londynie od 23 roku życia. Funkcjonuje już 4 roku. W tym robiłem pół roku w hotelu podloge gdzie do dziś nie wypłacili mi pieniądze, z wlasnych pieniędzy musialem oplacic material 6 pracownikow. Do dzis probuje przez sad odzyskać dosyc duza ilosc pieniedzy. W 2022 miałem wesele, dzięki kobiecie która poznałem chce działać dużo więcej i mam już przed sobą kilka wizji. W końcu po latach 9 wracam do ojczyzny i zobaczymy jak się los potoczy 😆
Dużo osób mi to mówi, chodź wolę zaryzykować. Jeśli nie wypali ,mogę zawsze wrócić do UK, tutaj nie zamykam firmy ani nic gdyż dalej planuje robić dobrze strzały. 1-2 miesiąca w roku. Dodatkowo staramy się też o obywatelstwo także droga zawsze będzie otwarta. Jednak już mamy dość i chcemy wrócić to jest nas główny cel.
Chodzenie do lasu i po lesie nie jest "głupie". To stwierdzenie w ustach biznesmena jest lakoniczne. Ja od tzw. Dziecka chodzę do lasu i po lesie, drzewa i runo leśne to moja siłownia. Szyszki i suche gałęzie rozpałka,świeże powietrze,olejki eteryczne super inhalacja i nie potrzebuję trenera, aby mnie prowadził,czytam swój organizm jak książkę,która podaje jaki obecnie rozdział jest mi potrzebny do życia abym była szczęśliwa. Pozdrawiam. ps - Super biznes w życiu nie jest tylko i wyłącznie sednem szczęścia na każdej płaszczyźnie życia.
Panie Kubo po raz kolejny szacunek, nie wiem skąd Pan bierze te przemyślenia, ale zgadam się z Panem w 100%. Chyba w końcu się zdecyduję na poznanie Pana w najbliższym czasie. Sam prowadzę mały biznes i tą samą żonę od 20lat i czad na moto i czas na ..........inne frykasy
Cieszę się, że mam już praktyczne dorosłe dzieci ,że nie muszę biegać po wywiadówkach , przedszkolach odbierać z zajęć. To jest ogromna ulga . Jest teraz czas zająć się sobą i przygotować sobie życie na starość. Nie znaczy to ,że nie ma żadnych kłopotów. Z dorosłymi dziećmi są inne problemy .
Codziennie dwa piwa a w weekend 4 to jest problem z alkoholem drogi Kubo. Nie ma co budować sobie ideologii smaku prosecco od rolnika jako nagrody za dobry dzień. Alkohol to toksyna, depresant który niejednego już przedsiębiorcę doprowadził do osobistej klęski. A jak dołożymy codzienny stres zapijany wieczorem alkoholem a rano kaca leczysz drugą, trzecią kawą co znowu wzbudza napięcie nerwowe, które koisz alkoholem to jesteś w pętli, która sprawi że będziesz za parę lat w bardzo kiepskiej sytuacji zupełnie nieświadomy dlaczego. I dopiero jak zaryjesz od dno to może przyjdzie refleksja żeby przestać pić. To nie chodzi o ilość ale o codzienny nawyk na tyle dużej dawki tej trucizny żeby zrobić w głowie szum i pozory relaksu. To ślepa uliczka.
Myśle ze z takim poziomem dorobienia się i popularnością picie codziennie piwa a w weekend 4 jest dla niego zupełnym lajtem. Koledzy z branzy zapewne chleją na umór i ćpają więc on czuje ze wszedł na mega grzeczny poziom, dlatego powiedział to głośno ;) a prawda taka ze to jest alkoholizm jeśli myśli się o wypiciu jako nagrodzie i oczekuje się tego momentu. Aczkolwiek nie potępiam ;) każdy żyje jak chce a dobry reset raz za czas jest spoko. Wypowiedz o żonie bardzo poprawna, czuć ze po 15 latach różowo nie ma (jak praktycznie wszędzie), ale facet mądry to i dzieci odchowa bo politycznie i wygodnie, a potem … może przyjść chęć zmiany (tez nie hejtuje).
@@rafalzakrzewski6491 ani cola ani piwo. Oba te napoje to wysoko węglowodanowy syf. Picie przez wiele długie lat w końcu da swoje zdrowotne konsekwencje. Prowadząc zdrowy tryb życia unikaj obu.
@@Anuszka1985 cokolwiek i ktokolwiek napisze o swoim spożyciu alkoholu nie obali jednego faktu... Alkohol jest toksyną a stan upojenia jest po prostu reakcją komórek mózgowych na zatrucie tą trucizną. I niech każdy zrobi z tą wiedzą co chce. Ja życzę wszystkim zdrowia.
@@takijeden4875 Niby tak ale jak przez lata będziesz odmawiał sobie takich przyjemności to tak jakbyś trochę życia zabrał. Lepiej optymalnie podchodzić a nie być jak zdrowy robot od wykonywania obowiązków. Dr. Berg mówi, że ma jakiś dwóch pracowników na eko farmie i oni są po 60, popijają, tabakę zażywają, nie suplementują a długie godziny spędzają na umiarkowanej pracy przy ziemi, na słońcu, wykonując powtarzalną odstresowującą pracę. Są zadziwiająco zdrowi według dr Berg'a pomimo tego, że nie stosują prawie niczego co on sam zaleca. Dr Berg stwierdza, że może jeśli chodzi o zdrowie to ważniejsze są czynniki takie jak wymieniłem wyżej a jedzenie czy alkohol ma wtedy mniejszy wpływ. Sam znam 80,90 latków, którzy całe życie piją wódę lub palą fajki i dobrze się trzymają ale w dzień drzemka, wstają o której chcą, jedzą mięso a Zero słodyczy czy bułeczek. W dzień są na zewnątrz wśród ludzi.
To bardzo proste wystarczy nie przepppp życia za grosze tzn. pieniądze. Czas to jedyna walną wartosc znana człowiekowi. Oddając czas za kasę pozbawiamy się życia. Mieszkam od lat w kamperze. I mam w ddd złote klatki, za to mam kupę czasu wolnego mieszkam gdzie chce i spędzam przepięknie czas. Dzięki temu jestem szczęśliwy bo nie muszę a zawsze mogę gdy tylko zechce. Tylko niewolnik musi bo wyboru nie ma. Złota klatka tylko dla tego jest złota bo człowiek nadal jej olbrzymiej wartośći.
W stronę Kuby często idą różnego rodzaju hejty, pociski, negowanie jego teorii oraz porad które prawi. I z częścią z nich sam bym się zgodził bo Kuba czasami odpływa w swoich przekonaniach ale nie to jest ważne co chce powiedzieć. Jestem przerażony że hejt który idzie w stronę Kuby to tak naprawdę połączenie żalu, nienawiści i zazdrości. Zazdrości że inni mogą a inni nie. Bo inni nie potrafią wyjść z strefy komfortu i zazdroszczą innym że to potrafią. Sam chciałbym " mylić " się tak jak Kuba, mając w głowie to że do czegoś dążyłem, próbowałem, szukałem, nie poddawałem się i do tego jeszcze często z pozytywnym skutkiem. Spójrzcie czasami ludziom których spotykacie na ulicach w twarz i w oczy a spójrzcie Kubie. Ja w ludziach wiedzę smutek, myślę że ok 60% społeczeństwa to ma. Wiem bo pracuje w sprzedaży bezpośredniej i mogę się wypowiedzieć. A potem spójrzcie Kubie w oczy. Chłop ma w oczach radość z tego co mówi, widać że jego organizm jest zdrowy. Ehh...
Kuba dziękuję. Za szczerość. Powiedziałeś prawdę o miłości i ile trzeba czasami poświęcić za sukces finansowy. A na koniec rozwod. Ja też lubię piwo i proseco. Zdrowia i szczęścia. A i jeszcze jedno Kubuś A gdzie startujesz w zawodach bo chętnie stanę koło Ciebie.
"Kop w d..." zakładam, że chodziło o bo, żeby dzieci liczył na siebie, a nie na to, co skapnie od ojca. Słuszne podejście, popieram, choć dzieci pewnie mają albo za jakiś czas będą miały świadomość, że kiedyś odziedziczą po ojcu schedę? Wiadomo, że nikt ze sobą niczego do grobu nie zabierze, a nie chce mi się wierzyć, że Pan Kuba z Panią Żoną zapisali swoje mieszkania w testamencie np. rydzołowi ;)
Ale spoko odcinek. Dla osoby która ma depresję i większość z tym problemów które byłe poruszenie w filmiku , zrozumiałam dla siebie parę spoko porad od Panów. Dziękuję Pan Łukasz za te pytania i Pan Kuba za odpowiedzi które dostaliśmy . Czekam na filmiki z tego obozu ⏳
Jak to mówią "Z babą źle ale bez baby jeszcze gorzej" i trochę tak jest wiadomo że trzeba stracić nerwów w małżeństwie i na początku jest super ładnie pięknie a później człowieka dopada proza dnia codziennego trzeba wstać do pracy o wszystko zadbać i czar pryska. Ale jak widzę znajomych co są sami to to wcale lepiej nie wygląda jak masz złoze i musisz się z nią użerać. Grunt to psychika jak człowiek ma w głowie poukładane i ma swoje cele do których dąży i się nie załamuje to jest dobrze.
Lubię i oglądam obydwu Panów ale nie podoba mi się wydźwięk tego wywiadu. Trąci seksizmem i ustawia kobietę w świecie patriarchatu. Żony nie ma się po to żeby ogarniała dzieci ,aby mąż mógł pójść do pracy .Związek to równe obowiązku obydwu stron co do obowiązków domowych i czasu dla dzieci .Znamienne jest że nie padło pytanie ,tak typowe dla wywiadów z kobietami "Kuba jak udaje ci się godzić pracę z ogarnianiem domu i wychowaniem dzieci"?. Powinno takie pytanie w końcu kiedyś paść. W równym związku obydwie strony ,mogą realizować się zawodowo (chyba że ustalą inaczej i może tutaj mamy taką sytuację). A propos miłości i przyjaźni w małżeństwie o czym mówił p.Kuba- przyjaźń w małżeństwie jest (moim zdaniem ) najważniejsza .Pozdrawiam wszystkich .
Wszystko się zgadza, ale co piwa… hmm nie do końca się zgadzam, ze trzeba się znieczulać, myślę, że lepiej zmienić coś w ten sposób, aby życie samo w sobie dawało chęć do porannego wstawania i chęci odbioru rzeczywistości w jak największej trzeźwości
Ojciec miał rację. Ty myślisz, że oni mają pojęcie o czym mówią? Jak żaden z nich nie jest po rozwodzie. Poczytaj jak wygląda rozwód od strony prawnej a nie słuchaj głupot, że kogoś stać na rozwód.
Panie Kubo jest Pan w błędzie mówiąc, że da im Pan kopa w dupę kiedy będą wchodzić w dorosłość. Nie grobu majątku się nie zabierze. Na stare lata trzeba zostawić dla siebie część majątku a resztę oddać dzieciom, niech ten majątek mnożą, niech sobie z nim radzą. To jest mega wspaniała sprawa. Czemu mają się cała młodość szarpać. Niech idą na studia, niech otwierają firmy, niech po ludzku mieszkają, niech zakładają rodziny i będzie im o wiele lżej gdy będą mieć na początku wsparcie finansowe.
Tu się trochę mylisz. Akurat mieszkam od lat poza Polską i mam okazję pracować w kolejnej firmie gdzie właściciel firmy inwestuje w edukację i rozwój swoich dziecię ale jak nie chcą to sorry jak jesteś dorosły to musisz żyć jak dorosły ze wszystkimi konsekwencjami. Najstarszy syn mojego szefa nie chciał się edukować bo czuł się dorosły i po roku wrócił z skulonym ogonem. Z dnia na dzień. Musiał znaleźć mieszkanie i się wyprowadzić. Prace dostał jako kirlerowca u swojego szefa i zarabiał jak kierowcy. Po roku stwierdził że jednak wykorzysta szansę i będzie się uczył i jednocześnie pracował.
Z matczynej opiekuńczości rozumiem takie podejście, jednak niestety jest ekonomicznie niepedagogiczne. Po prostu nie docenia się wtedy tego, co dostało za darmo. Taka ludzka natura.
Pewnie. Biedni to powinni poumierać z głodu. Najlepiej żeby nie było w ogóle minimalnej i żeby ludzie zapieprzali za darmo. Co tam niech Janusze biznesu jeżdżą Bently-ami bo te X5 6 i 7 czy Audi Q7 to za mało choć pracownicy rowerami do roboty przyjeżdżają albo 20 letnimi gratami po 2000 cebulionów. Co do posiadania własnego lokum. To w takiej Australii większość ludzi wynajmuje ale jak zarabiasz 1800 to cię stać żeby za wynajem 400 zapłacić. A u nas zarabiasz 3000 a za wynajem płacisz 2500. W stanach kierowcę autobusu w takiej Filadelfii nie stać na lokum i dlatego jest tak coraz więcej namiotów na ulicach. Bo nawet pracujących ludzi nie stać na mieszkanie nie wspominając o domu. Ja robię meble i mam coraz mniej pracy bo zwykłych ludzi coraz rzadziej stać na zrobienie sobie mebli. A na kupienie odpowiednich super maszyn nowego pięknego busa postawienie ładnej hali i biura żeby firma była aj waj w celu robienia mebli "Premium" dla ludzi z kasą mnie nie stać choćbym na głowie stanął. Mam wrażenie że niedługo zostaną już tylko usługi świadczone bogatym przez co tu dużo gadać "bogate" firmy gdzie wpompowano ogromne pieniądze. Ta pętla powoli się zaciska na szyi coraz większej ilości ludzi. Niedługo wszyscy wylądujemy na socjalach. A jako pierwsi pracownicy fabryk taksówkarze kierowcy TIRów Autokarów maszyniści itd. bo zastąpią ich maszyny. Naprawdę nie każdy może otworzyć jakiś biznes czy go rozwijać nawet jeśli go już ma i prowadzi od lat.
Bardzo szanuje Kube i Lukasza, dziela sie swietna wiedza! Chcialabym sie odniesc do malzenstwa. Nigdy nie moge zrozumiec ludzi, dlaczego biora slub cywilny (dla mnie to partnerstwo, a nie slub), a nie slub koscielny? Po co wchodzic w slub, jezeli mozna po jakims czasie rozwiesc sie? W biznesie robia sie plany strategiczne, planuje sie budzet, ustala sie cele itd. W malzenstwie tak samo. Tak jak Kuba powiedzial jest trudniejsze od jakiejkolwiek firmy. A wiec mysle, ze moze slub koscielny niesie dla nich wieksza odpowiedzialnosc, anizeli cywilny slub? W cywilnym po jakims czasie mozna wymienic zone/meza i spotkac inna milosc....A przeciez w milosci i w malzentswie chodzi o wytrwalosc i prawdziwa milosc, nie oparta na uczuciach....
Nie każdy, pomimo że jest, czuje się katolikiem, dlatego nie bierze ślubu kościelnego. Wcale to nie wynika z myślenia, że łatwiej się rozwieźć, a bardziej brakiem poczucia związku z kościołem i religią.
Sporo ciekawych spostrzeżeń fajny materiał. Rzeczywiście często , zbyt często jest także partner już nawet nie tyle że nie wspiera co właśnie ogranicza : "nie jedź, po co ci to, na co itp". To nie uchroni przed niczym a tylko budzi niechęć.
Codziennie 1-2 piwka, a w sobotę 4? No to masz problem stary;) Zagluszanie emocji. W malzenstwie powinna byc przyjazń. Bez przyjazni nie ma prawdziwej milosci. Są zazwyczaj kompromisy i zycie w relacji z powodu poczucia obowiązku. Męczarnia. Poki jest kasa to mozna sobie osładzać życie. Bez niej nie jest tak rozowo.
My z mężem jesteśmy 16 lat i jest dobrze problemy są zawsze mamy biznes trochę gorszy czas. Małżeństwo się sprawdza jak nie ma pieniędzy i jest choroba czy problemy z dziećmi. W małżeństwie trzeba rozmawiać. Wydaje mi się że pół tych małżeństw jest tylko dla kasy
A napisz coś wiecej. Jest ogień w łóżku czy może odgrzewany kotlet? To samo myśli Twój mąż? Pytałaś go? Czy może nie ma to znaczenia bo Tobie jest ok ...
A co ze spadkiem po Tobie Kubo ? Tego dotyczyło pytanie. Czyli przepisujesz majątek na Kościół, a dzieciom upominek grzecznościowy w celu motywacji? Bo skoro nie, to dzieciaki zrobią analizę stanu posiadania twojego majątku oraz założą ile maksymalnie jeszcze pożyjesz .To da im pewność że już teraz warto zaczekać, wziąść pożyczkę na niski procent i zaczekać na otwarcie testamentu.
Dwaj grzeczni chlopcy: Kubus i Lukaszek. Wierni swoim malzonkom. Przyznajcie ze byscie chetnie pobzykali a nie mozecie bo zony trzymaja Was na kagancu. Kuba Midej = nowy celebryta w Polsce. Podziwiam Was ludzie ze to ogladacie. Najlepszy odcinek z tym autem sportowym i tlumaczenie jaka to swietna inwestycja. Mozna sie usmiac po pachy. Przeczytajcie sobie tez o glowne zalozenia Business Misji. To mial byc kanal non profit pelniacy role edukacyjna. Wielkie hasla a wyszlo jak wyszlo. Zapraszanie w kolo tych samych osob zeby generowac zasiegi dla kasy.
Pobieram film na dysk w przypadku gdyby zniknął z YT. Rocznik 84, prawie 11 lat w związku z żoną, jeśli będzie sytuacja kryzys odpalę wieczorem do poduszki 🤣🤣🤣🤣
Ja to bym chciał zostać rentierem ale trochę się cykam. Póki co mój kapitał miesięcznie daje mi tyle że mogę sobie kupić 3 kajzerki. A nie za raz pieczywo na dwa dni dla całej rodziny*
Mialem.wielu kolegow biznesmenow 50 lat po rozwodach sa nedznikami😂😂😂nie maja nic nawet dzieci ich nie znaja 😂😂😂 A ja kawaler dom.firma kobiet ful mam wszysko kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂zadna kobieta nic odemnie nie dostala i nie dostanie 😂😂😂😂
Nie mialem nic kobiety mnie nie kochaly 😂 Teraz mam firme dom bryke jestem kawaler😂😂wszyskie kobiety mnie kochaja kochac beda zaraz chcq slubu dzieci😂😂 Dla biedaka gola sraka zadnych slubow😂😂😂
Mam dom nowy na sprzedaż i czekam bo nie wiadomo co będzie z cenami. Bo ostatnio ceny szalały w rok po 100%to przesada. A nowe działki nie dość że u mnie z 200 zł poszły na 600 zł.
A ja jestem.kawaler😂50 lat dom.firma nigdy sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie 😂😂😂wszyscy moi koledzy sa teraz po rozwodach separacjach albo siedza w zwiazkach tylko dla dzieci sa samotni w zwiazkach 😢
Malzenstwo to umowa cywilno prawna kobiecie daje wszysko meszczyznie nic wystarczy falszywe oskarzenie o przemoc kobieta zabiera majatek dzieci wszysko tak jak moj kolega jest bezdomny 😢 Madry facet sie nie zeni 😂
"Służba zdrowia w Polsce"? Współcześnie nie ma czegoś takiego w naszym kraju a z treści odcinka nie wynika, żeby mowa była o czasach PRL. Aktualnie lekarze, pielęgniarki, ratownicy, itd. nie służą, oni zwyczajnie pracują. Czemu cały czas w przekazie medialnym robi się z nich służących?
Jeśli w ogóle są. Lekarzy brakuje na potęgę, także przywyczjajmy się że leczyć nas będą kacapy ze wschodu, których sietu ściągnie. Bo dzieci niema, a rynek lekarski jest zabetonowany. Np. chirurgów, pojawia sie 5ciu nowych na kraj. Tych co kończa specjalizację. 5ciu na rok. na cały kraj.
Dlaczego są rozwody? Bo są śluby 😉 A dzieci mają swoje życie i nie można narzucać im swoich niespełnionych ambicji, tylko wspierać i pomoc w tym co chcą robić, bo każdy powinien robić w życiu to co chce, ponieważ nikt za nikogo żyć nie będzie 👌
Nie mialem nic kobiety mnie nie kochaly 😂 Teraz mam dom firme wszyskie kobiety mnie kochaja zaraz chca sie zemna zenic miec dzieci😂😂 Ale ja sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie 😂😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂
@@magdalenajakimyszyn7228 dokladnie. To jest alkoholizm. Piwo codziennie i jak mowi jest „git”. Czyli bez piwa nie jest git. To wieczorne piweczko pomaga „się wyluzować”, czyli zagluszyc emocje. :/
ja bylem z żoną kilka lat w separacji,dostawala ode mnie 3000 zl co miesiac ale to jej bylo malo i nasluchala sie glupot ze po rozwodzie bedzie dostawala wiecej.Zlozyla pozew rozwodowy i wyrok byl taki ze mam tylko placic na syna alimenty 1000 zl i nic wiecej. Trzy lata temu zlozyla pozew o alimenty dla siebie nic nie dostala,ma isc do pracy i sama sie utrzymywac,syn rzucil szkole i stracil alimenty i ani grosza odemnie nie dostają a 3000 zl bylo jej za malo 😁😁 Odpowiedz
Generalnie fajny odcinek,dziękuję. Zwróciła moją uwagę jednak retoryka-" wymienić kobietę na inną". Przedmiotowe traktowanie kobiet, gość na pewno nie miał tego na myśli jednak jest to w naszej kulturze mowy. Albo samo pytanie, pewnie przekorne ale... Jakoś słabo mi to brzmi- " jak wytrzymać z jedną żoną tyle lat?" No jakoś tak... Niesmak
To wynika z podswiadomosci. Mezczyzna takie ma poglady nt kobiet, jakie mu ojciec wpoił. Jaki pokazał przykład. Mało kto je zmienia. Do tego trzeba terapii:)
🎁 Odoo.com www.odoo.com/r/VgT
🔴 Współpraca: businessmisja@gmail.com. Jeśli chcesz wystąpić w programie - napisz.
🔴 Subskrybuj nas aby oglądać więcej: bit.ly/34Ob4pZ i kliknij dzwoneczek.
▶ WIELKA INTEGRACJA 5.0 - kod rabatowy: biznesmisja: wielkaintegracja.pl/
▶ EVENT Z GOŚĆMI BIZNES MISJI: event.biznesmisja.pl
Proponuje aby Pan zaprosił Warszawskiego inwestora. Pozdrawiam
👌
moze zapros Skrzydlowego do odcinka , ciekawy jestem ja zaprezentuje sie w odcinku i bardzo pasune do tej tematyki
Jeszcze nie obejrzałem ale jedna uwaga, która mi nie daje spokoju już od jakiegoś czasu - czy te "w dzisiejszym odcinku" może być krótsze? I to conajmniej o połowę. Kilka klatek wystarczy by zachęcić do obejrzenia, ale taka dłuższa sekwencja wręcz zniechęca. Pozdrawiam ;)
Wnoszę o to samo 🙏🙃
podpisuje sie pod tym.
Zgadzam się z uwagą
Właśnie. Oraz pytanie, czy w dzieciństwie było coś, co odróżniało Pana od rówieśników.
Od dawna miałem o tym napisać komentarz. Myślę, że niemal wszyscy to skipują, a problem pojawia się gdy odsłuchujesz te wywiady podczas np. jazdy samochodem. Praktycznie zawsze trzeba zaczynać oglądanie ok. 2 minuty ;)
Odcinek z Panem Jakubem, który można obejrzeć od dawien dawna. Gratulacje.
Rozwod jest dla mnie zyciowa porazka, ale czasami jest konieczy. Nie tworzymy stalego zwiazku, aby go wymieniac pozniej na lepszy model. Nie potepiam nikogo, bo to nie moj biznes. Traktujmy zycie powaznie, bo juz sie nie powtorzy.
👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏
Od jakiegoś czasu miałem identyczne podejście jak Kuba względem swoich dzieci.
Po jednym shortsie który przeleciał mi przed oczami moje podejście do dzieci i życia zmieniło się o 180stopni. Short przedstawiał starszego mężczyznę, który z uśmiechem powiedział co jest największym jego sukcesem w życiu. Widać po nim że jest mentalnie bogaty.
„Największe co w życiu osiągnąłem to to, że dzieci same chcą mnie na starość odwiedzać”. Nie starajcie się rzucać kłód pod nogi swoim dzieciom tylko opowiadać im historie ze swojego życia które was czegoś nauczyły. Które były dla was bolesne.
Bardzo pięknie napisane.
Chyba nie zrozumiałeś co Kuba chciał przekazać.
Nie bierzesz rozwodu z dzieckiem, a kończysz relację z ich matką. To są dwie różne rzeczy. Panie Grzegorzu nie można tego pomylić ;)
To prawda. Mam 50 lat. Mój tata był dla mnie niemiły całe życie, teraz zmarła mama, on ma 80 lat i nagle poczuł się samotny tylko, że ja nie chce go widzieć
@@marcinmuszynski9749 ...dokladnie
Dobry odcinek, trochę humoru 😁 To jest tak - męża zmienisz, żonę zmienisz, ale problemy się nie zmienią. Trzeba zaczynać od pracy nad sobą, dużo rozmawiać, dbać o siebie wzajemnie 😊
Tak,ale do tanga trzeba dwojga ❤️😃
Ile osób wzięło ślub bo dzieci albo w młodym wieku bo "już czas" ...
Dzieci bogatych ludzi mają dobrze. Dostają mieszkanie na start - mają spokój. Nie muszą się męczyć ze współlokatorami na studiach. Mogą realizować pasje, skupić się na rozwoju osobistym, pójść na kurs języka obcego, albo fortepianu, a nie stać za kasą, albo nosić komuś talerze. Mogą też mieć dzieci, ile chcą, bo nie trzyma ich kredyt i praca na 3 zmiany. A rodzina jest najważniejsza. Mam nadzieję, że przez "kopa w dupę" Pan Kuba rozumie zaledwie 3-pokojowe mieszkanie, a nie willę z ogrodem i będzie ok.
Pierwszy! 😏
16 lat z jedną kobieta, 15 lat na własnej działalności. Wzloty, upadki, kryzysy(w biznesie i w związku)....
To moim zdaniem życiowy sukces.
tak to mega sukces i gratuluje :) ja sam 15 lat z jedna kobieta ;) ciekawe kto najwiecej ?
@@biznesmisja ale to kto dłużej z jedną kobieta i w swoim biznesie w tym samym czasie. Bo to naprawdę trudno pogodzić.... Fajnie jest kredy są pieniążki, gorzej kiedy jest kryzys i brakuje nawet na podstawowe potrzeby. To jest prawdziwa lekcja życia.
@@cezar012 Ja na szczęście w wieku 20 lat (10 lat temu) zaczynałem od zupełnego zera i byłem już z teraźniejszą żoną (6 lat starszą), która przez jakiś czas musiała mnie utrzymywać, więc w sumie wszystko zaczęło się od kryzysu, życia w jakimś pokoju z studentami i kupowania jedzenia z kończącym terminem w Makro. To w sumie już przetestowane, że żona oddana xD, ale wolałbym już nigdy nie dopuścić do takiej sytuacji żeby było kiepsko z hajsem, zwłaszcza przy dziecku, nigdy do tego nie dopuszczę, jakby było bardzo ciężko to się zawijam do Norwegii/Islandii odłożyć i zacząć od nowa. Na szczęście póki co nie jest źle.
@@cezar012 Dokładnie, ja bym wrecz powiedział ze nawet biznesu nie potrzeba. Jesli masz ciagle pod gorke i z kasa ciezko, do tego dzieciaki (jeszcze problemy z zdrowiem) to jest na prawde niezla bonanza i wtedy to dopiero jest szkola zycia!
@@pablodablo9869 temat jest o biznesie... Nie każdy ma wyrozumiałego partnera który jest wsparciem w każdym czasie, czy to sukcesów czy porażek. Bo każdy sukces wymagał dużo poświęcenia i pracy, a porażka oprócz poświęcenia i pracy dodatkowo demotywuje. A co do samego życia w związku to jednak jest różnica, bo na etacie pracujesz "od do" i pozostały czas możesz poświęcić rodzinie, lub związkowi. A prowadząc własny biznes, zwłaszcza nie duży i do tego na początku rozwoju wkładasz w to cały swój czas i energię aby to utrzymać i rozwinąć. Kosztem rodziny i związku. I jeśli ktoś tego nie rozumie to poprostu odejdzie zamiast Cie wspierać.
Dla tych co biorą ślub kościelny. Nie wiem czy wiecie, ale tam się przysięga drugiej osobie, że będziemy z nią w doli i uwaga - w niedoli co znaczy nic innego jak to, że będziemy z nią nawet jeśli będzie źle, a może i bardzo źle. W najgorszym razie dozwolona jest separacja, natomiast nie układanie sobie życia z inną osobą. A jeśli ktoś się na to nie zgadza to jest ślub cywilny i po co robić fikcyjną szopkę w kościele.
OK muszę jeszcze coś dodać 😊
Bardzo lubiłam zawsze słychać Kubę ale sprawiał wrażenie takiego „rozdętka” który pozjadał rozumy.
35:24 Tym szczerym wywiadem i stwierdzenie ze żona i teściowa go zabije LOL 😊 i ze w jego związku jest wiele miłości zjednał sobie cała moja sympatie 🤗
Absolutnie popieram ze jeśli w związku sie męczymy to nie ma sensu ciągnąć go na sile .
Po śmierci męża kilkanaście lat temu i z dwójka nastolatków i na obczyźnie bez rodziny , wiedziałam ze muszę przeć do przodu mądrze a nie znaleźć kolejna prace i zahartować się. Użyłam equity z domu aby kupić inne, wiec kupiłam je bez własnego wkładu i są teraz wynajęte .
Próbowałam ułożyć sobie życie i szukałam partnera i uczucia a znalazłam kogoś kto próbował dorobić się moim kosztem, na szczęście bez powodzenia.
Jestem sama i jestem szczęśliwa, podróżuje i realizuje się związek który nie daje szczęścia to jak przysłowiowa kula u nogi 🤗
Pozdrawiam cieplutko
👍💛👀
@@ryanverbinski
Potrzeby seksualne są extrymli ważne, jedna myśle ze dla kobiet są nierozerwalnie związane z uczuciem i akceptacja w związku. Przynajmniej tak jest dla mnie .🤗
Kuba dawno sie nie zachowywal jak swoj chlop. Dzisiaj znowu wrocil normalny, mniej ‚nadety’ :) ale rozumiem, ze ze wzrostem statusu taki sie czlowiek robi, naturalna kolej rzeczy. Dzieki Kuba za luz. :)
Wzrost zawałów serca w populacji wynika nie tylko ze zmiany stylu życia (otyłości, cukrzycy, nikotynizmu itp.), ale również ze zmiany czułości badań laboratoryjnych, które pozwalają rozpoznawac zawał na dużo wcześniejszym niż jeszcze dekadę, dwie temu etapie (wówczas tez były zawaly, ale nierozpoznawalne).
Co do picia alkoholu propagowanego przez p.Midela - 2-4 piwa dziennie to najgorszy rodzaj picia - spełnia definicje alkoholizmu i wiąże się z bardzo dużym ryzykiem miażdżycy a w konsekwencji właśnie zawałów serca, jak i niewydolności serca, stluszczenia i marskości wątroby, zapaleń trzustki etc. Kategoryczny sprzeciw wobec takiego stylu życia. Alkohol jest toksyna. Co do zdrowia psychicznego - nie jest tak, ze jest ono gorsze, tylko znowu opieka i uwaga poświęcona mu jest coraz większa w rozwijającym się społeczeństwie. Pozdrawiam
Diagnostyka zawałów? O jakie badania chodzi? Ldl?trojglicerydy?
Czy ktoś kto przysięgał publicznie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, a następnie opuszcza swoją żonę jest dalej wiarygodny? Skoro taki zdrajca nie jest wierny żonie to będzie uczciwy w interesach ? Bardzo wątpliwe.
Kuba. Już nie udawaj takiego skromnego, nieznającego się na niczym. Jakieś swoje doświadczenie życiowe nabrałeś jak każdy z nas. A dzielenie się spostrzeżeniami na rzeczy życia codziennego nie jest niczym złym, wręcz naturalnym... Uważam super tematy, ciekawe wypowiedzi. Jak zwykle sztos wywiad.
Akurat Kuba jest mega skromnym gościem, jako jeden z niewielu. A o fuckupach też opowiadał
Właśnie zaniedbane jelita to początek złej psychiki.Nasze jelita odpowiadają za nasze samopoczucie i radzenie sobie że stresem.
Z jednej strony sie z Toba zgadzam jelita-drugi mozg, nie mniej jednak moja Żona od kilku lat wprowadza rozne nawyki, ciagle cos oczyszcza itp ale mam wrazenie ze tak sie w tym zafiksowala ze siadlo jej na mozg. Troche tak jak mowil Kuba, ze wazniejsza jest glowa!
Chyba pierwszy raz az tyle prywaty :) Chetnie poslucham
Zdecydowanie tak :))) Kuba nie chciał aby ten wywiad ujrzał światło dzienne
Jak się ma własność np.dom,to swoim najbliższym zostawiamy, nie tylko dobro materialne ale atmosferę ,przeżycia...Zostawiamy kawałek ojczyzny, tradycji...
Zostawiamy też decyzję spadkobiercom...
Pozdrawiam.
Temat ważny. Ludzie się biczują, walczą sami ze sobą. Duszą się w małżeństwie, nie czują się kochani. Dodatkowo są samotni w małżeństwie. Boją się odejść i oceny innych. Myślą o sobie na końcu…. Popatrz na siebie, jako na osobę którą kochasz najbardziej na świecie i nie krzywdź więcej siebie. Jestem za tym, żeby walczyć o małżeństwo, związek, terapie itp. Ale to dwoje ludzi musi chcieć!!! Nawet ratownik jak ratuje drugą osobę, to musi najpierw upewnić się czy nie zagraża to jemu życiu. Trzeba walczyć, szczególnie jak są dzieci. Jedna szansa, druga, trzecia i koniec!! Jest jedno życie, a prawdziwa miłość jest silnikiem w życiu. Uwierz w to, że jeśli są dzieci to też wszystko można ułożyć. Trzeba tylko chcieć i myśleć pozytywnie. Odwagi w życiu. Kochaj siebie i szanuj! P.S. Komentarz ten, jest do osób, gdzie nie ma już miłości w małżeństwie, tylko zobowiązanie, strachy, lęki.
Audiatur et altera pars - warto wysłuchać i drugiej strony:
"Rozwody jako upadek cywilizacji łacińskiej, wykład księdza Piotra Świerczka cz. 1" (RUclips)
Rozwód, decyzja dwóch osób żeby się rozstać według Kuby, często bez starania się o terapię, odnowienie chemii w związku, a de facto zawsze cierpią na tym dzieci, a później zdziwienie, że mamy wykwit problemów psychicznych wśród zoomerów xD Nie ma to jak ukarać dzieci za swoje głupie decyzje.
Gorsze jest trwanie w związku kiedy ludzie się nienawidzą dzieci to widzą nie są głupie..
ostatecznie jako facet zawsze przegrywasz przy rozwodzie, więc decyzja o małżeństwie sama w sobie jest wadliwa dla faceta
Łukasz z tymi nagłymi zgonami to niestety to co zasugerowałeś a co jest ewidentnie delikatnym tematem i przez wielu wyśmiewanym może mieć cień prawdy.
I o ile czytając internet nie brałbym tego tak poważnie o tyle mam kontakt z wieloma osobami których osoby odeszły i szykują się do ich pogrzebu.
Praktycznie za każdym razem jest mega szok bo osoba nie chorowała a nagle umarła.
Każdy chce wygodnie żyć. Ta nie ta. Kobiety chcą tego samego. Jestem z kobieta z która rozstałem się 7 lat temu po 4 latach wróciliśmy do siebie. Oboje dostaliśmy od życia po głowie, największa wartość dla mnie jak umiesz wybaczyć ona tobie ty jej pewnie rzeczy, wrócić do siebie nie wypominać. To buduje silę związku. A nie zrobiłeś cos złe to roztajemy się. Ludzie są wygodni, nie ma żadnej odpowiedzialności za druga osobę, a w życiu rożnie bywa. Przez to ze się rozdaliśmy wybaczyliśmy sobie nasz związek jest dużo mocniejszy trzeba chęci dogadania się i zrozumienia drugiej osoby.
Dobra żona to najlepszy sposób na zabezpieczenie majątku :d
Witam. Podjął Pan trudny temat. Szczera i prawdziwa wypowiedź nie jest w stanie obalić Pana prestiż. Nie wszyscy i nie wszystko rozumieją. Trudnością największą jest praca nad sobą. Każdy niesie za sobą swój krzyż młodości. Pytanie jest takie: czy młodym taka szczerość coś pomoże? Myślę, że niewiele, ponieważ większość musi nauczyć się życia na swoich błędach. Bardzo silne charaktery tu poradzą sobie, wszyscy inni też muszą gdzieś tam być i żyć. Nigdy nie lubimy cierpkich komentarzy i trzeba podejść do nich ze spokojem i łagodnością. Film mi się podobał i jest tam coś wspólnego dla mnie, ale nie pieniądze. Pozdrawiam.
Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam 🚀🚀🚀
@@biznesmisja Miło mi się ogląda Pana opowiadania . Uważam, że są szczere i to jest ważne. Prozę zadbać teraz o rodzinę i siebie. Pieniądze, rzecz nabyta. Pozdrawiam.
Uwielbiam Was oglądać! Biznesowe tematy oraz trochę luźniejsze, jak ten. Nie mam telewizora, wy jesteście moją telewizją ale nie pierzecie mi mózgu 😅 Pozdrawiam!
Komentarz dla zasięgu.Jeden z lepszych wywiadów który słuchałem .Pozdrawiam
Bardzo dziękuje 🚀❤️
Malzenstwo to umowa cywilno prawna kobiecie daje wszystko meszczyznie nic .
Wystarczy falszywe oskarzenie o przemoc kobieta zabiera dzieci majatek wszysko .
Kolega sie powiesil 😢😢
Madry facet sie nie zeni
Kawalerskie zyycie ciagle wciaz na szczycie 😂
Zona dzieci nie sa mi potrzebne do szxzescia😂😂😂😂
Temat super, ale odniosłem wrazenie ze Midel troche zbyt “poprawny” ostozny w wypowiedziach a wlasnie moglby duzo przekazać.
Słucha sie lepiej niz jakis czas temu (rok temu myslalem ze pojdzie w teorie spiskowe) ale brakuje mi u Kuby autentycznosci, spójnosci. Trzymam kciuki bo wporzadku przedsiebiorca ze swietnym doswiadczeniem
Firma parkieciarska w Londynie od 23 roku życia. Funkcjonuje już 4 roku. W tym robiłem pół roku w hotelu podloge gdzie do dziś nie wypłacili mi pieniądze, z wlasnych pieniędzy musialem oplacic material 6 pracownikow. Do dzis probuje przez sad odzyskać dosyc duza ilosc pieniedzy. W 2022 miałem wesele, dzięki kobiecie która poznałem chce działać dużo więcej i mam już przed sobą kilka wizji. W końcu po latach 9 wracam do ojczyzny i zobaczymy jak się los potoczy 😆
Powodzenia. Będzie ciężko bo Polska to obecnie UkroPolin a finansowo studnia bez dna
Nie wracaj, będzie ogromną inflacja a przedsiębiorcom rzuca się kłody pod nogi.
Dużo osób mi to mówi, chodź wolę zaryzykować. Jeśli nie wypali ,mogę zawsze wrócić do UK, tutaj nie zamykam firmy ani nic gdyż dalej planuje robić dobrze strzały. 1-2 miesiąca w roku. Dodatkowo staramy się też o obywatelstwo także droga zawsze będzie otwarta. Jednak już mamy dość i chcemy wrócić to jest nas główny cel.
Chodzenie do lasu i po lesie nie jest "głupie". To stwierdzenie w ustach biznesmena jest lakoniczne. Ja od tzw. Dziecka chodzę do lasu i po lesie, drzewa i runo leśne to moja siłownia. Szyszki i suche gałęzie rozpałka,świeże powietrze,olejki eteryczne super inhalacja i nie potrzebuję trenera, aby mnie prowadził,czytam swój organizm jak książkę,która podaje jaki obecnie rozdział jest mi potrzebny do życia abym była szczęśliwa. Pozdrawiam. ps - Super biznes w życiu nie jest tylko i wyłącznie sednem szczęścia na każdej płaszczyźnie życia.
Brawo - dalszej wytrwalości w zyciu prywatnym i zawodowym!
🚀👍
Panie Kubo po raz kolejny szacunek, nie wiem skąd Pan bierze te przemyślenia, ale zgadam się z Panem w 100%. Chyba w końcu się zdecyduję na poznanie Pana w najbliższym czasie. Sam prowadzę mały biznes i tą samą żonę od 20lat i czad na moto i czas na ..........inne frykasy
"Piwko codziennie, 3-4 w weekend, dla nagrody" to się nazywa alkoholizm.
Wywiad o wszystkim i o niczym, rzeczach w sumie oczywistych. Ale lubię posłuchać Midla bo jest autentyczny, tak dla odprężenia się.
Cieszę się, że mam już praktyczne dorosłe dzieci ,że nie muszę biegać po wywiadówkach , przedszkolach odbierać z zajęć. To jest ogromna ulga . Jest teraz czas zająć się sobą i przygotować sobie życie na starość. Nie znaczy to ,że nie ma żadnych kłopotów. Z dorosłymi dziećmi są inne problemy .
Cieszę sie, że nie mam dzieci. Dopiero teraz to doceniłem. Jestem szczęśliwym człowiekiem.
@@agentofchaos8239 ...moze tez bys sie cieszyl jak bys je mial
@@agentofchaos8239 jeszcze nic nie wiadomo bo możesz mieć jeszcze dzieci.
Wow,kto sprząta tym dwóm gejom, skoro tylko na rybki chodzą 😉 Wywiad fajny, dobrze się słucha Kuby.
Sprzątaczka z Litwy prawdopodobnie
Codziennie dwa piwa a w weekend 4 to jest problem z alkoholem drogi Kubo. Nie ma co budować sobie ideologii smaku prosecco od rolnika jako nagrody za dobry dzień. Alkohol to toksyna, depresant który niejednego już przedsiębiorcę doprowadził do osobistej klęski. A jak dołożymy codzienny stres zapijany wieczorem alkoholem a rano kaca leczysz drugą, trzecią kawą co znowu wzbudza napięcie nerwowe, które koisz alkoholem to jesteś w pętli, która sprawi że będziesz za parę lat w bardzo kiepskiej sytuacji zupełnie nieświadomy dlaczego. I dopiero jak zaryjesz od dno to może przyjdzie refleksja żeby przestać pić. To nie chodzi o ilość ale o codzienny nawyk na tyle dużej dawki tej trucizny żeby zrobić w głowie szum i pozory relaksu. To ślepa uliczka.
Może lubi smak piwa. Co lepsze codzienna cola czy piwo?
Myśle ze z takim poziomem dorobienia się i popularnością picie codziennie piwa a w weekend 4 jest dla niego zupełnym lajtem. Koledzy z branzy zapewne chleją na umór i ćpają więc on czuje ze wszedł na mega grzeczny poziom, dlatego powiedział to głośno ;) a prawda taka ze to jest alkoholizm jeśli myśli się o wypiciu jako nagrodzie i oczekuje się tego momentu. Aczkolwiek nie potępiam ;) każdy żyje jak chce a dobry reset raz za czas jest spoko. Wypowiedz o żonie bardzo poprawna, czuć ze po 15 latach różowo nie ma (jak praktycznie wszędzie), ale facet mądry to i dzieci odchowa bo politycznie i wygodnie, a potem … może przyjść chęć zmiany (tez nie hejtuje).
@@rafalzakrzewski6491 ani cola ani piwo. Oba te napoje to wysoko węglowodanowy syf. Picie przez wiele długie lat w końcu da swoje zdrowotne konsekwencje. Prowadząc zdrowy tryb życia unikaj obu.
@@Anuszka1985 cokolwiek i ktokolwiek napisze o swoim spożyciu alkoholu nie obali jednego faktu... Alkohol jest toksyną a stan upojenia jest po prostu reakcją komórek mózgowych na zatrucie tą trucizną. I niech każdy zrobi z tą wiedzą co chce. Ja życzę wszystkim zdrowia.
@@takijeden4875 Niby tak ale jak przez lata będziesz odmawiał sobie takich przyjemności to tak jakbyś trochę życia zabrał. Lepiej optymalnie podchodzić a nie być jak zdrowy robot od wykonywania obowiązków. Dr. Berg mówi, że ma jakiś dwóch pracowników na eko farmie i oni są po 60, popijają, tabakę zażywają, nie suplementują a długie godziny spędzają na umiarkowanej pracy przy ziemi, na słońcu, wykonując powtarzalną odstresowującą pracę. Są zadziwiająco zdrowi według dr Berg'a pomimo tego, że nie stosują prawie niczego co on sam zaleca. Dr Berg stwierdza, że może jeśli chodzi o zdrowie to ważniejsze są czynniki takie jak wymieniłem wyżej a jedzenie czy alkohol ma wtedy mniejszy wpływ. Sam znam 80,90 latków, którzy całe życie piją wódę lub palą fajki i dobrze się trzymają ale w dzień drzemka, wstają o której chcą, jedzą mięso a Zero słodyczy czy bułeczek. W dzień są na zewnątrz wśród ludzi.
To bardzo proste wystarczy nie przepppp życia za grosze tzn. pieniądze. Czas to jedyna walną wartosc znana człowiekowi. Oddając czas za kasę pozbawiamy się życia. Mieszkam od lat w kamperze. I mam w ddd złote klatki, za to mam kupę czasu wolnego mieszkam gdzie chce i spędzam przepięknie czas. Dzięki temu jestem szczęśliwy bo nie muszę a zawsze mogę gdy tylko zechce. Tylko niewolnik musi bo wyboru nie ma. Złota klatka tylko dla tego jest złota bo człowiek nadal jej olbrzymiej wartośći.
Najwięcej rozwodów wśród rządzą ych
W stronę Kuby często idą różnego rodzaju hejty, pociski, negowanie jego teorii oraz porad które prawi. I z częścią z nich sam bym się zgodził bo Kuba czasami odpływa w swoich przekonaniach ale nie to jest ważne co chce powiedzieć.
Jestem przerażony że hejt który idzie w stronę Kuby to tak naprawdę połączenie żalu, nienawiści i zazdrości. Zazdrości że inni mogą a inni nie. Bo inni nie potrafią wyjść z strefy komfortu i zazdroszczą innym że to potrafią.
Sam chciałbym " mylić " się tak jak Kuba, mając w głowie to że do czegoś dążyłem, próbowałem, szukałem, nie poddawałem się i do tego jeszcze często z pozytywnym skutkiem. Spójrzcie czasami ludziom których spotykacie na ulicach w twarz i w oczy a spójrzcie Kubie. Ja w ludziach wiedzę smutek, myślę że ok 60% społeczeństwa to ma. Wiem bo pracuje w sprzedaży bezpośredniej i mogę się wypowiedzieć. A potem spójrzcie Kubie w oczy. Chłop ma w oczach radość z tego co mówi, widać że jego organizm jest zdrowy. Ehh...
CO TY GO TAK CZĘSTO PRZESŁUCHUJESZ? jakiś guru internetu 😂😂😂😂 czy nie masz innych gości
Świetny odcinek taki prawdziwy. Takie rozmowy powinny być częściej bo biznes to jedno ale zwykle życie i radzenie sobie z problemami to drugie .😀
Kuba dziękuję. Za szczerość. Powiedziałeś prawdę o miłości i ile trzeba czasami poświęcić za sukces finansowy. A na koniec rozwod. Ja też lubię piwo i proseco. Zdrowia i szczęścia. A i jeszcze jedno Kubuś A gdzie startujesz w zawodach bo chętnie stanę koło Ciebie.
"Kop w d..." zakładam, że chodziło o bo, żeby dzieci liczył na siebie, a nie na to, co skapnie od ojca. Słuszne podejście, popieram, choć dzieci pewnie mają albo za jakiś czas będą miały świadomość, że kiedyś odziedziczą po ojcu schedę? Wiadomo, że nikt ze sobą niczego do grobu nie zabierze, a nie chce mi się wierzyć, że Pan Kuba z Panią Żoną zapisali swoje mieszkania w testamencie np. rydzołowi ;)
Ale spoko odcinek.
Dla osoby która ma depresję i większość z tym problemów które byłe poruszenie w filmiku , zrozumiałam dla siebie parę spoko porad od Panów. Dziękuję Pan Łukasz za te pytania i Pan Kuba za odpowiedzi które dostaliśmy . Czekam na filmiki z tego obozu ⏳
14:50 Żona kazała mi pościelać łóżko, chyba zostane gejem bo ileż można to tolerować😂😂
Jak to mówią "Z babą źle ale bez baby jeszcze gorzej" i trochę tak jest wiadomo że trzeba stracić nerwów w małżeństwie i na początku jest super ładnie pięknie a później człowieka dopada proza dnia codziennego trzeba wstać do pracy o wszystko zadbać i czar pryska. Ale jak widzę znajomych co są sami to to wcale lepiej nie wygląda jak masz złoze i musisz się z nią użerać. Grunt to psychika jak człowiek ma w głowie poukładane i ma swoje cele do których dąży i się nie załamuje to jest dobrze.
Podstawa to intercyza ;)
100 % racji
Lubię i oglądam obydwu Panów ale nie podoba mi się wydźwięk tego wywiadu. Trąci seksizmem i ustawia kobietę w świecie patriarchatu. Żony nie ma się po to żeby ogarniała dzieci ,aby mąż mógł pójść do pracy .Związek to równe obowiązku obydwu stron co do obowiązków domowych i czasu dla dzieci .Znamienne jest że nie padło pytanie ,tak typowe dla wywiadów z kobietami "Kuba jak udaje ci się godzić pracę z ogarnianiem domu i wychowaniem dzieci"?. Powinno takie pytanie w końcu kiedyś paść. W równym związku obydwie strony ,mogą realizować się zawodowo (chyba że ustalą inaczej i może tutaj mamy taką sytuację). A propos miłości i przyjaźni w małżeństwie o czym mówił p.Kuba- przyjaźń w małżeństwie jest (moim zdaniem ) najważniejsza .Pozdrawiam wszystkich .
Świat bizmesmenow to serio patriarchat
1szy cuckold już przyszedł
Wszystko się zgadza, ale co piwa… hmm nie do końca się zgadzam, ze trzeba się znieczulać, myślę, że lepiej zmienić coś w ten sposób, aby życie samo w sobie dawało chęć do porannego wstawania i chęci odbioru rzeczywistości w jak największej trzeźwości
Jesteś cudownym człowiekiem Kuba przede wszystkim prawdziwym
Mi ojciec mówił że bym się nie żenił bo będę mieć prze*** w życiu
Staruszkowie i ich mądrości na życie.
Mój gadał żebym szedł na studia albo będę łopatą kopał.
A tu zonk dzisiaj "fizole" kręcą lody :)
Miał rację
Ojciec miał rację. Ty myślisz, że oni mają pojęcie o czym mówią? Jak żaden z nich nie jest po rozwodzie. Poczytaj jak wygląda rozwód od strony prawnej a nie słuchaj głupot, że kogoś stać na rozwód.
@@q3a Kopanie rowów a ustrój prawny faworyzujący kobiety to 2 różne sprawy.
Panie Kubo jest Pan w błędzie mówiąc, że da im Pan kopa w dupę kiedy będą wchodzić w dorosłość. Nie grobu majątku się nie zabierze. Na stare lata trzeba zostawić dla siebie część majątku a resztę oddać dzieciom, niech ten majątek mnożą, niech sobie z nim radzą. To jest mega wspaniała sprawa. Czemu mają się cała młodość szarpać. Niech idą na studia, niech otwierają firmy, niech po ludzku mieszkają, niech zakładają rodziny i będzie im o wiele lżej gdy będą mieć na początku wsparcie finansowe.
Tu się trochę mylisz. Akurat mieszkam od lat poza Polską i mam okazję pracować w kolejnej firmie gdzie właściciel firmy inwestuje w edukację i rozwój swoich dziecię ale jak nie chcą to sorry jak jesteś dorosły to musisz żyć jak dorosły ze wszystkimi konsekwencjami. Najstarszy syn mojego szefa nie chciał się edukować bo czuł się dorosły i po roku wrócił z skulonym ogonem. Z dnia na dzień. Musiał znaleźć mieszkanie i się wyprowadzić. Prace dostał jako kirlerowca u swojego szefa i zarabiał jak kierowcy. Po roku stwierdził że jednak wykorzysta szansę i będzie się uczył i jednocześnie pracował.
Z matczynej opiekuńczości rozumiem takie podejście, jednak niestety jest ekonomicznie niepedagogiczne. Po prostu nie docenia się wtedy tego, co dostało za darmo. Taka ludzka natura.
zajebisty odcinek!!!!
Bardzo ciekawy temat. Puszcze ten odcinek mojej kobiecie 😂
Pewnie. Biedni to powinni poumierać z głodu.
Najlepiej żeby nie było w ogóle minimalnej i żeby ludzie zapieprzali za darmo.
Co tam niech Janusze biznesu jeżdżą Bently-ami bo te X5 6 i 7 czy Audi Q7 to za mało choć pracownicy rowerami do roboty przyjeżdżają albo 20 letnimi gratami po 2000 cebulionów.
Co do posiadania własnego lokum.
To w takiej Australii większość ludzi wynajmuje ale jak zarabiasz 1800 to cię stać żeby za wynajem 400 zapłacić.
A u nas zarabiasz 3000 a za wynajem płacisz 2500.
W stanach kierowcę autobusu w takiej Filadelfii nie stać na lokum i dlatego jest tak coraz więcej namiotów na ulicach.
Bo nawet pracujących ludzi nie stać na mieszkanie nie wspominając o domu.
Ja robię meble i mam coraz mniej pracy bo zwykłych ludzi coraz rzadziej stać na zrobienie sobie mebli.
A na kupienie odpowiednich super maszyn nowego pięknego busa postawienie ładnej hali i biura żeby firma była aj waj w celu robienia mebli "Premium" dla ludzi z kasą mnie nie stać choćbym na głowie stanął.
Mam wrażenie że niedługo zostaną już tylko usługi świadczone bogatym przez co tu dużo gadać "bogate" firmy gdzie wpompowano ogromne pieniądze.
Ta pętla powoli się zaciska na szyi coraz większej ilości ludzi.
Niedługo wszyscy wylądujemy na socjalach.
A jako pierwsi pracownicy fabryk taksówkarze kierowcy TIRów Autokarów maszyniści itd. bo zastąpią ich maszyny.
Naprawdę nie każdy może otworzyć jakiś biznes czy go rozwijać nawet jeśli go już ma i prowadzi od lat.
Bardzo szanuje Kube i Lukasza, dziela sie swietna wiedza!
Chcialabym sie odniesc do malzenstwa. Nigdy nie moge zrozumiec ludzi, dlaczego biora slub cywilny (dla mnie to partnerstwo, a nie slub), a nie slub koscielny? Po co wchodzic w slub, jezeli mozna po jakims czasie rozwiesc sie? W biznesie robia sie plany strategiczne, planuje sie budzet, ustala sie cele itd. W malzenstwie tak samo. Tak jak Kuba powiedzial jest trudniejsze od jakiejkolwiek firmy. A wiec mysle, ze moze slub koscielny niesie dla nich wieksza odpowiedzialnosc, anizeli cywilny slub? W cywilnym po jakims czasie mozna wymienic zone/meza i spotkac inna milosc....A przeciez w milosci i w malzentswie chodzi o wytrwalosc i prawdziwa milosc, nie oparta na uczuciach....
Nie każdy, pomimo że jest, czuje się katolikiem, dlatego nie bierze ślubu kościelnego. Wcale to nie wynika z myślenia, że łatwiej się rozwieźć, a bardziej brakiem poczucia związku z kościołem i religią.
Sporo ciekawych spostrzeżeń fajny materiał. Rzeczywiście często , zbyt często jest także partner już nawet nie tyle że nie wspiera co właśnie ogranicza : "nie jedź, po co ci to, na co itp". To nie uchroni przed niczym a tylko budzi niechęć.
Ja nie mam takiego dylematu jak Kubuś.Ja na pewno bym nie brał takiej co psuje mi interes.Gorzej że są politycy i bez żony jest problem.
Codziennie 1-2 piwka, a w sobotę 4? No to masz problem stary;)
Zagluszanie emocji. W malzenstwie powinna byc przyjazń. Bez przyjazni nie ma prawdziwej milosci. Są zazwyczaj kompromisy i zycie w relacji z powodu poczucia obowiązku.
Męczarnia.
Poki jest kasa to mozna sobie osładzać życie. Bez niej nie jest tak rozowo.
My z mężem jesteśmy 16 lat i jest dobrze problemy są zawsze mamy biznes trochę gorszy czas. Małżeństwo się sprawdza jak nie ma pieniędzy i jest choroba czy problemy z dziećmi. W małżeństwie trzeba rozmawiać. Wydaje mi się że pół tych małżeństw jest tylko dla kasy
A napisz coś wiecej. Jest ogień w łóżku czy może odgrzewany kotlet? To samo myśli Twój mąż? Pytałaś go? Czy może nie ma to znaczenia bo Tobie jest ok ...
A co ze spadkiem po Tobie Kubo ? Tego dotyczyło pytanie. Czyli przepisujesz majątek na Kościół, a dzieciom upominek grzecznościowy w celu motywacji? Bo skoro nie, to dzieciaki zrobią analizę stanu posiadania twojego majątku oraz założą ile maksymalnie jeszcze pożyjesz .To da im pewność że już teraz warto zaczekać, wziąść pożyczkę na niski procent i zaczekać na otwarcie testamentu.
Dwaj grzeczni chlopcy: Kubus i Lukaszek. Wierni swoim malzonkom. Przyznajcie ze byscie chetnie pobzykali a nie mozecie bo zony trzymaja Was na kagancu. Kuba Midej = nowy celebryta w Polsce. Podziwiam Was ludzie ze to ogladacie. Najlepszy odcinek z tym autem sportowym i tlumaczenie jaka to swietna inwestycja. Mozna sie usmiac po pachy. Przeczytajcie sobie tez o glowne zalozenia Business Misji. To mial byc kanal non profit pelniacy role edukacyjna. Wielkie hasla a wyszlo jak wyszlo. Zapraszanie w kolo tych samych osob zeby generowac zasiegi dla kasy.
Panie Łukaszu czy ten stół jest ode mnie? 😉
Pobieram film na dysk w przypadku gdyby zniknął z YT. Rocznik 84, prawie 11 lat w związku z żoną, jeśli będzie sytuacja kryzys odpalę wieczorem do poduszki 🤣🤣🤣🤣
Ja to bym chciał zostać rentierem ale trochę się cykam. Póki co mój kapitał miesięcznie daje mi tyle że mogę sobie kupić 3 kajzerki. A nie za raz pieczywo na dwa dni dla całej rodziny*
Witam WAS I Cieszę się że JESTEŚCIE !!!
Mialem.wielu kolegow biznesmenow 50 lat po rozwodach sa nedznikami😂😂😂nie maja nic nawet dzieci ich nie znaja 😂😂😂
A ja kawaler dom.firma kobiet ful mam wszysko kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂zadna kobieta nic odemnie nie dostala i nie dostanie 😂😂😂😂
Nie mialem nic kobiety mnie nie kochaly 😂
Teraz mam firme dom bryke jestem kawaler😂😂wszyskie kobiety mnie kochaja kochac beda zaraz chcq slubu dzieci😂😂
Dla biedaka gola sraka zadnych slubow😂😂😂
Mam dom nowy na sprzedaż i czekam bo nie wiadomo co będzie z cenami. Bo ostatnio ceny szalały w rok po 100%to przesada. A nowe działki nie dość że u mnie z 200 zł poszły na 600 zł.
Kuba to teraz specjalista od rozwodów. Chłop po prostu zna się na wszystkim
A ja jestem.kawaler😂50 lat dom.firma nigdy sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie 😂😂😂wszyscy moi koledzy sa teraz po rozwodach separacjach albo siedza w zwiazkach tylko dla dzieci sa samotni w zwiazkach 😢
Brawo oryginalne pytania, a nie ogrzewanie starego kotleta 😅
Mądrze. Dzięki. Dbajcie o siebie Panowie. Zdrowie jest najbardziej sexy - nie stan konta.
Mega fajna gadka, autentyczna przede wszystkim.
Rozmowa z małżonką to podstawa i rozsądne hamowanie hipergamicznych i,, destrukcyjnych" zapędów.
Też tak uważam dzieci trzeba kochać ale i dać "kopa", musimy ich nauczyć samodzielności, a nie tylko dawać, dawać 💪😊
Malzenstwo to umowa cywilno prawna kobiecie daje wszysko meszczyznie nic wystarczy falszywe oskarzenie o przemoc kobieta zabiera majatek dzieci wszysko tak jak moj kolega jest bezdomny 😢
Madry facet sie nie zeni 😂
"Służba zdrowia w Polsce"? Współcześnie nie ma czegoś takiego w naszym kraju a z treści odcinka nie wynika, żeby mowa była o czasach PRL. Aktualnie lekarze, pielęgniarki, ratownicy, itd. nie służą, oni zwyczajnie pracują. Czemu cały czas w przekazie medialnym robi się z nich służących?
Jeśli w ogóle są. Lekarzy brakuje na potęgę, także przywyczjajmy się że leczyć nas będą kacapy ze wschodu, których sietu ściągnie. Bo dzieci niema, a rynek lekarski jest zabetonowany. Np. chirurgów, pojawia sie 5ciu nowych na kraj. Tych co kończa specjalizację. 5ciu na rok. na cały kraj.
kuba wywiad sztos
Dlaczego są rozwody? Bo są śluby 😉 A dzieci mają swoje życie i nie można narzucać im swoich niespełnionych ambicji, tylko wspierać i pomoc w tym co chcą robić, bo każdy powinien robić w życiu to co chce, ponieważ nikt za nikogo żyć nie będzie 👌
Super materiał!
Nie mialem nic kobiety mnie nie kochaly 😂
Teraz mam dom firme wszyskie kobiety mnie kochaja zaraz chca sie zemna zenic miec dzieci😂😂
Ale ja sie nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie 😂😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂
A jesli jeden chce sie rozstac bo np zdradza albo chleje wòde ? To jest tez dwustranna decyzja ??? Cwaniaczek
Ja sie nigdy nie ozenie bo ja wolnosc sobie cenie 😂😂😂
Gdy facet idiota kobieta go omota 😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie 😂😂😂
Zróbcie filmik pt "jak nie pozwolić sie odczlowieczyć pieniądzom"
Piwko codziennie to już jest alkoholizm.
Ja jestem kawaler😂wymieniam kobiety co tydzien jestem maczo kobiety mi wybacza😂😂
Czy non stop żona czuje od Ciebie zapach piwa kładąc się do łóżka wieczorem?
piwko co dzien i prosecco w nagrode dramat. i gosc mowi o zdrowiu XD a tu hfa, typowe dla ludzi z kasa.
Ociera się o alkoholizm. Dwa piwa dziennie w tygodniu to wychodzi więcej niż ja z mężem wypijam przez pół roku. 🤣🤣
@@magdalenajakimyszyn7228 dokladnie. To jest alkoholizm. Piwo codziennie i jak mowi jest „git”. Czyli bez piwa nie jest git.
To wieczorne piweczko pomaga „się wyluzować”, czyli zagluszyc emocje. :/
Pincet plus bierze a dzieciakom po stówie daje. Cfaniak z rynku ;)
Git
Piona dziesiona Oi
Ps.bądź jak skała stój wytrzymaj
Git:-)
Bardzo ludzki Kuba i ciekawe życiowe tematy
Samo życie. Sztos wywiad.
ja bylem z żoną kilka lat w separacji,dostawala ode mnie 3000 zl co miesiac ale to jej bylo malo i nasluchala sie glupot ze po rozwodzie bedzie dostawala wiecej.Zlozyla pozew rozwodowy i wyrok byl taki ze mam tylko placic na syna alimenty 1000 zl i nic wiecej. Trzy lata temu zlozyla pozew o alimenty dla siebie nic nie dostala,ma isc do pracy i sama sie utrzymywac,syn rzucil szkole i stracil alimenty i ani grosza odemnie nie dostają a 3000 zl bylo jej za malo 😁😁
Odpowiedz
Co nei zmienia faktu że zawsze może cię pozwać. Więc pozostaje isę cieszyć że młody jest głupi i nie zna swoich praw.
Caly ten syf rozwody separacja nie sa mi potrzebne do szczescia😂😂
Naprawdę fajny materiał!
Generalnie fajny odcinek,dziękuję.
Zwróciła moją uwagę jednak retoryka-" wymienić kobietę na inną".
Przedmiotowe traktowanie kobiet, gość na pewno nie miał tego na myśli jednak jest to w naszej kulturze mowy. Albo samo pytanie, pewnie przekorne ale... Jakoś słabo mi to brzmi- " jak wytrzymać z jedną żoną tyle lat?"
No jakoś tak... Niesmak
To wynika z podswiadomosci. Mezczyzna takie ma poglady nt kobiet, jakie mu ojciec wpoił. Jaki pokazał przykład. Mało kto je zmienia. Do tego trzeba terapii:)
Super Kuba 🐺 nad 🐺 dymać barany beeeeee jesteś najlepszy
Budujące 35 min