2tys to trochę za mało... Na plecach tego nie nosisz a czasem okienka pogodowe są wąskie i liczy się każda godzina. 3-4 tys jak na Twoje gospo chociażby z uwagi na odległości pól
Najlepiej tłumaczysz od a do z . Wystarczy Cię obserwować oglądać , słuchać uważnie i wszelkie wątpliwości odchodzą. Można bardzo dużo się nauczyć od Ciebie. Brawo i dziękuję ❤️🚜🐮‼️
Dobra maszyna, ale trzeba serwisować i dbać, przydziel osobę na gospodarstwie która będzie odpowiedzialna bezpośrednio za stan tej maszyny i ona będzie jej najczęściej używać bo inaczej nigdy winnego nie będzie w razie niedomówień
Uwielbiam ciebie za twoje podejście do gospodarstwa co do opryskiwacza znajomy taty użytkował 1200 l z ursusem 3512 i bez problemu 18 m belka i nie miał żadnych problemów
@@wojciech360 jak widzisz to widzisz Farmera nie Ojca, ale fakt to jest z dziada pradziada i doszli do tego sami uczyli się sami oraz wiedza tak samo z dziada pradziada także Możesz się uczyć od nich .
@@katarzynakundzicz770 przepraszam ale czego ja mam się uczyć od niego , też mam gospodarstwo i u mnie praca nie zaczyna się o godzinie 8 i kończy o 16 i jak u niego nie zostawiam ludzi samych przy sianokosach tak jak on bo sobie poradzą tylko pracuje ramię w ramię a nie latam z kamerą ,albo prosi o poradę w sprawie opryskiwacza jak już jego ojciec zamówił, i ten bałagan w obejściu nie chodzi mi o stan budynków oczywiście.Pozdrawiam.
Wszystko zależy co od tego oczekujesz, a przede wszystkim kto będzie go obsługiwał. Sam opryskiwacz jest to prosta konstrukcja, ale zarazem nie jest jakoś super trwała, odporna. Kwestia jeszcze tego na jakich podzespołach go kupisz, jaka pompa, końcówki, rozdzielacz... Sam kilka lat temu kupowałem nowy opryskiwacz i kupiłem poprostu jakiś prywatny wyrób. Myślałem właśnie nad Biardzkim czy Burym itd. ale temat tych był już 2 razy droższy lub więcej. Choć nie oszukujmy się, Biardzki na naszym rynku ma jedne z tańszych opryskiwaczy. Gdy kupowałem swój i zacząłem użytkować, spędziłem w sumie więcej czasu na udoskonaleniu go i na przeróbkach niż na chwilach gdy nim pryskałem, wtedy byłem wściekły, że nie dopłaciłem akurat w tej kwestii i nie wziąłem czegoś droższego w stylu co pokazujesz. Ale teraz po 4 latach, gdy inni kupili burego, biardzkirgo itd. mogę powiedzieć, że to jeden pies w sumie. Różnią się jakimiś bajerami, ale konstrukcja nadal ta sama, czyli słaba, belki mają delikatne, problemy amortyzacji, długo by wymieniać. Jeśli za sterami siedzi osoba cierpliwa i normalna to każdy opryskiwacz bedzie dawał radę, po jakiś naprawach, przeróbkach, wszystko zależy od tego jak i przez kogo jest użytkowany. To co pokazujesz to nie jest konstrukcja na lata i nie będzie wieczna, ale przy dobrym użytkowaniu będzie służyć. Lepszą opcją byłoby coś zagranicznego, ale w tych pieniądzach co nowy, ten zachodni będzie już swoje lata miał i będą to najczęściej sprzęty już mocno wymęczone, choć to co było w innych w latach 90 w takich sprzętach, te wyposażenie, technologia i trwałość, nie jest jeszcze standardem w Polsce na dziś. Dużo zależy też od tego jakie masz pola, rozmiar, kształt, pochylenia, rozmiar beczki to zależy ile pryskasz litrów na ha, jeden pryska 150, a drugi 800, zależy co i na co. Jeśli chodzi o coś lepszego i bardziej przemyślanego, a polskiego to Krukowiak, choć nie wiem jak unia.
Cześć Sebastian. Uważam że lepiej by było jak polski sprzęt to Krukowiaka jakiś Apollo kupić też 18m na pewno nie będziesz miał problemów z belką a jak nie wydać 50tys na jakiś używany zachodni i będziesz bardziej zadowolony . Na pewno bardziej przeżyje niż ten biardzki. Ja osobiście mam Krukowiaka Apollo 1500/18m od 2004r rocznie ponad 200ha pryska i do tej pory użytkuje belka jeszcze nie tknięta pompa oryginalna na osprzęcie Arag.
Ten następny trzeba było brać czyli unia ,a z tym to rzeście się w.j.e.b.a.l.i Pewnie kasa przemawiała i nic więcej w tym temacie....to ja bym czekał jeszcze ze 2 lata by mieć coś lepszego 😊pozdro
Mam identyczny opryskiwacz. Bierz w ciemno, razem z tatą konfigurowaliśmy u Pana Marcina w Agropolu Zakrzewo. Przesiadka była ze skotarka 500l z belką 12m na tego Biardzkiego 2000l 15m belką na hydropacku. Pompa Bartolini 170l/min, komputer ten starszy "Kapłan". Maszyna bajka. Polecam, do zwykłego C-360 idealny. Pozdrawiam Adek z Agropolu😁
Witam, Opryskiwacz Biardzki 1000l 15m Gospodarstwo 75 ha. Kupiony na chwile, pracował 5 sezonów. W sezonie robił 350-400ha Belka mimo amortyzacji przy pracy z prędkością powyżej 9km/h gieła się i łamała pod własnym ciężarem. Rama główna z tak cienkiego materiał że popękała ale nie na spawach tylko profile nie wytrzymały. Rozdzielacz co prawda ręczny z kompensacją ciśnienia ale nie było sezonu żeby nie wymienić co najmniej 2 sekcji. Mam nadzieje ze ciagane opryskiwacze robią lepszej jakości bo inaczej nie widzę sensu wydawać 100k zł na taki sprzęt. Pozdrawiam
Kolego u mnie w mniejszym modelu podobne cyrki były. Komputer wariował, rama pogieła się przy składaniu . Lepiej dołożyc te ok. 20 tys. i kupić Unie. Pozdrawiam
@@bamberxd2704 na całe szczęście w tym sezonie jest już Amazone UF 1602 21 m na wypasie. A Biardzki poszedł po odbudowie ramy na przedni zbiornik i tym spozobem mamy opryskiwacz 2700 l a zwrotność ciagnika
@@LokalnyObszarnik po ciężkiej sytuacji prywatnej jak gospodarki polskiej zdecydowaliśmy się na likwidację gospodarki. Dużo ziemi było w dzierżawie . Własnościowa ziemia została oddana w dzierżawę
Powiem szczerze kilku moich kolegów posprzedawało cuda typu bury krukowiak czy biardzki które urzytkowali kilka sezonów i pokupowali kilkuletnie zachodnie . Ważne aby był na włoskiej armaturze i kompie brawo lub müller.Sam kupiłem popokazowy opryskiwacz na zachodzie w cenie 30% burego i śmiga 10 sezon bez awarii.Belka stabilna 10-12 na godzinę można jechać,a przy tych wynalazkach końcówki lanc obijają o glebę przy 8 km
jockerfarm ma tej firmy opryskiwacz juz kilka lat tez nagrywa na yt i możesz jego podpytac jak chcsz sie czegos konkretnie o opryskiwaczu dowiedziec pozdrawiam :)
Kup używanego Krukowiaka i będziesz zadowolony. Jakość materiałów itd - dalej polski sprzęt ale już klasa. Kupisz większej pojemności, ewentualny remont i tak CI się zmieści w budżecie a sprzęt miałbyś konkret. Wyposażenie możesz sobie dokupić. A Biardzki - no co tam, pryskał będzie ale wg mnie lepsza jakościowo używka jest sensowniejszym rozwiązaniem niż Biardzki.
Ja licze troszke inaczej niz Ty patrzac na nowy sprzet. Przyklad mojej prasy robi tylko u siebie 2tys. bel słomy została zakupiona nowa fendta opcja full prawie 200tys.netto duzo zgoda. Policz z drugiej strony sprzet bezawaryjny bardzo wydajny 50-60bel godz. 140cm. koszt zrobienia beli paliwo smar olej i siatka 5-7zł/szt. Najecie uslugi 22-25zł czyli zostaje nam z belki ok15zł nie licząc amoryzacji x 2tys. bel rocznie po 6latach jest spłacona a warta bedzie jeszcze ok. 150 tys. zł. Wsiadasz kiedy chcesz sprzet wydajny
Za gotówkę inflacja 17, najdroższy kredyt 10% Wy nawet swoich pieniędzy liczyć nie umiecie Ktoś zbierał dwa lata na maszynę a w tym czasie maszyna do góry 30 proc, i się cieszy że za gotówkę Nie mówię żeby się zadłużać po uszy, ale wynegocjować cenę i fajne odsetki i ok
@@pawepac2375Co ty to chłopcze gadasz. W naszej gospodarce mamy już dość dużą recesje i śledząc ceny maszyn nawozów i środków mamy duże spadki bo po prostu ludzi nie stać na te zakupy i nie jest tak że wszystko non stop drożeje bo jak ktoś teraz kasę ma i umie szukać to można znaleźć naprawdę fajne okazje czy to w zakupie gruntów czy maszyn. Kredyt jaki kolwiek w dzisiejszych czasach to dodatkowy ciężar
@@plamsonplamson1668 no i co że recesja, no to już dają 0% na 3 lata na ciągniki Ja wymieniłem 3/4 sprzętu w ciągu ostatnich 5 lat, i żaden nie potaniał tylko podrożał, i zapewniam cię że więcej niż maszyna kupiona 5 lat temu + odsetki Tak więc sobie policz Jak ktoś nie musi niech kredytu nie bierze nikt nie zmusza, tylko wiem o ile maszyny podrożały i wiem jak spadła wartość pieniadza
@@pawepac2375 tak jak agro masz trzeba było czekać pół roku teraz czekasz nie cały miesiąc . Jeszcze trochę i te nowe maszyny będą czekały i się prosiły aby rolnik kupił . Zapomnieli wszyscy ze jak u rolników nie będzie szło tak jak w tym roku (susza, drogie nawozy , tanio sprzedane zboże ) to oni tez nie zarobią .
Mam ich opryskiwacz od 5 lat tylko 1500 l i belkę ręczna. Ogólnie za tą cenę jest ok. Moim zdaniem weź 3000 albo 4000 l (nie wiem jaki mają Najwiekszy) na wysokich kołachi, oświetlenie belki roboczej. Cena większego raczej nie jest znacząco wyższa a robota inaczej będzie ubywac. Co do sterownika się nie wypowiem bo mam ręcznie składany i optima 70.
Ja mam biardzkiego of 10 lat nic sie nie dzieje pryskam i jadę można się doczepic do farby szybciej odchodzi na pewno nie pojedziesz nim szybko pryskaniu bo jest delikatniejszy pryskam rsm 8 lat nim i nic w pompie się nie dzieje . W tamtym roku założyłem sobie bravo 180s komputer i bajka jestem zadowolony. Bez awaryjności życzę pozdro
Ładne póki nowe, zdecydowanie wolał bym coś używanego w ładnym stanie porządnej marki (amazone, kverneland, hardi) tym bardziej że za 100 tyś jest w czym wybierać. Chyba że ktoś nie umie przy maszynie zrobić nic tylko wołać serwis 😉 a tak poza tym już za pieniądze do 50 tyś można kupić ładny opryskiwacz gabarytów 2-3 tyś litrów który ma wszystkie funkcje takiego nowego a przeżyje nie jeden taki polski wynalazek. Biorąc na dofinansowanie gdzie odzyskasz 60-50% to jeszcze inna bajka. Według mnie szkoda pieniedzy za coś takiego
Witam mam tej firmy opryskiwacz mniejszy oczywiście, powiem tak sprzet dobry, Czego unikać aby na słońcu sie nie wygrzewał bo te plastiki po 5 latach na dworze sie utleniają i pękaja, po RSM myć metalowe elementy , Co nowe to nowe bedziesz zadowolony aby dbac pozdrawiam z lubelskiego
Ja na twoim miejscu wziąłbym jednak Krukowiak Ja mam biardzkiego i rama cała zardzewiała a myty jest po każdym użytkowaniu i był garażowany A Krukowiaka znajomy ma już kilka dobrych lat i nie narzeka
Witam. Super ze czytasz specyfikacje i podajesz cene. Osobiscie mam biardzkiego 1500 litrow tylko bez komputera. Jestem bardzo zadowolony mam go juz 4 lata i jedyny problem jego to wystapila rdza na feldze ale juz jest opanowane. Belke mam 15 metrowa super sprawa ze mozna miec zamontowane rozne rozpylacze nie trzeba przekladac. Ciagnik jaki wspolpracuje z nim to pronar 82 sa ale u sasiada taki sam dziala z c 360. Nic nie cieknie nie peka wiec moge polecic.
Szczerze polecam firmę Biardzki, posiadam z tatą ten mniejszy ale my i mamy trochę starszy opryskiwacz. Przez 7 lat dzielnie u nas robi a w planach mamy coś podobnego jak zakupił Farmer. Bo po 7 latach nie chce się już wysiadać i rozkładać
Ja bym obejrzał i porownal go z tolmetem. Polecam sprzedawce na trasie Jarocin Rychwał. Jakby co to pisz i podam co i jak. Masywniejszy wg mnie a cenowo podobny i komputer sterujący tez lepszy niz u biardzki
Witam mam z Jaryszek Identyczny model kupiony 3 lata temu lance 21 metrów. Jestem bardzo zadowolony komputer bardzo prosty i przejrzysty. Polecam bardzo
Farmerek tolmet lepszy jak brać opryskiwacz z komputerem i lance rozkładane i składane hydrauliczne i sekcje rozłączane jak 15 metrów to 5 sekcji i starczy.
Biardzki to bardzo dobra firma, jedna z najlepszych polskich firm produkująca opryskiwacze. Posiadam takowy opryskiwacz 1600l 15m belka od 2016 roku pomimo że nie posiada elektro zaworów i innych bajerów jak najbardziej go polecam. Współpracuje wraz z ursus'em C-330 i bez żadnego problemu daje sobie z nim radę. Pozdrawiam serdecznie
Witaj. Nie wiem jak z hydraulicznie rozkładana belka ale w zwykłej stabilizacji praktycznie zero co jest uciążliwe na zawrotach poza tym za te pieniądze spoko. Komputer u mnie po 1500 ha bez awarii i prosty w obsłudze 😊
Witam, ja mam opryskiwacz z firmy Stanimpex z Kaźmierza Wielkopolskiego, belka 18m 2200 litrow pojemności na podzespołach firmy Arag i Lehler, z komputerem bravo 300 s, który utrzymuje stalą dawkę cieczy nie zależnie od predkosci z jaka jedziemy. Od 2014 roku żadnej awarii, a cenowo podobnie jak Biardzki, z tym ze rama gruba i lance tez masywne rozkladane elektrohydraulicznie. Wg mnie godby polecenia.
Powiem tak opryskiwacz zarombisty tylko jedynym jego felerem jest że ma bardzo cięką stal na lancach i niema więcej żeczy do przegadania reszta jest bardzo dobrego wykonania i wygoda użytkowania przedewszystkim
O facet 🤠 fajnie ze sie rozwijasz, fajnie ze wspolpracujesz z kims od kilkunastu lat to sie ceni i super tez podobnie dzialam ale no na taki areal to jak chcesz opryskiwacz to wez sobie krukowkaka 2500 l serio dobrze sie zastanow 100konny ciagnik napewno masz sasiad mtz 82koni od biedy juz 5 rok lata na 250ha takim opryskiwaczem i wymienia na wiekszy tylko ma belke 21m ale to wez sobie belke 18 na stabilizacji i miod malina przeskok technologiczny bedziesz mial fajny 😉 2500 na 200l to 12 ha robisz bez wysiłku nalejesz pod korek i juz 13 ogarniesz 😉 a krukowiak to juz umie w opryskiwacze takze wstydu nie bedzie 😉
Ja mam tej firmy 1tys litrów z belką 15m zawieszany i służy już 6 lat bez żadnej awarii sezonowo pryska łącznie 100ha gdyż jak przyczepie po zasianiu kukurydzy tak jest wcale nie odczepiany a DF ma moc 165 km super sprzęt
Miałem Krukowiak 20 lat kupiłem Biardzki pomęczylem się tym 3 lata i wróciłem do Krukowiak pomyśl nad używką taką do 5 lat Krukowiak lub Bury a z tym dołbym sobie luz.
Czesz osobiście mam Biardzkirgo 1200 ciągany tylko rozkladany ręcznie osobiście jestem zadowolony mam go 4 sezon pracuje na 90 ha z awarii miałem tylko jeden elektrozawór.pozdro
To tak biardzki będe brał taki sam jak ty Prasa 6 rok u mnie kverneland 12 tyś belek i tylko łańcuch na podbieraku wymieniałem Pracował przy niej 100 konny johny wolniej bo wolniej ale dawał rade Pozdro
Wolałbym kupic burego, cena trochę wieksza ale u nas pierwszy 1500 l zrobił około 2 tys ha a drugi 400l około 800 ha, a sąsiad kupił biardzkiego i odstawił po 2 latach w krzaki
Spawam dla tej firmy ramy,lance itp. Zamów od razu zapasową pompę i zwróć uwagę na spoiny... było zapytać o firmę Pilmet,lepszy odpowiednik,rama i lanca w ocynku a nie zwykłe proszkowe malowanie.
Witam polecam ci sprawdzić woprola proton 2000l cenowo podobnie a jakość sporo lepsza mam taki opryskiwacz 4 sezon miałem jeden problem tylko z rozdzielaczem przeciekał firma woprol wymieniła mi na nowy na gwarancji i śmiga pozdrawiam
Jakbyś chciał coś się dowiedzieć o tym opryskiwaczu to odezwij się do jokerfarm pewnie go kojarzysz z RUclips oglądam go od kilku lat z tego co kojarzę taki opryskiwacz ma już 2 lata albo trzy pozdrawiam
Firma opryskiwaczy ARGO polecam bardzo fajny sprzet podzespoly wloskie Arag super sprzet i zetelna firma ,co do biardzkiego wypowoedziec sie nie moge ale jesli chodzi o lance 18 to wato moec 1.5 m zbijaka z kazdej strony ulatwia to prace i co najwazniejsze Cwiartkowanie kazdy czlon lancy mozesz skladac osobno i kolejna sprawa by koncowki skladaly sie do tylu badz do góry i blolada poziomowania
Witam ziomek Posiadam już drugi opryskiwacz biardzki ego Pierwszy 600l 15, ogarniał 400-500 ha zabiegów łącznie w sezonie 7lat i służy dalej u znajomego Obecnie 1200l 18m (2015r)zawieszany ogarnia łącznie w sezonie 600-700ha Trzeci sezon Co do jakości wykonania nie mam co się doczepić, wiadome zależne od operatora ale to jak się dba i uważa to pracuje Rozdzielacz(arag) nominalny posiadam mechaniczny pompy te większe Na tyle lat i ha nie powiem awarie były ale czy to awarie bardziej kwestie eksploatacyjne zużycie Na tyle lat były dwie awarie w sezonie, demontaż rozdzielacza pompy, 40min drogi bo tyle mnie dzięki od siedzimy firmy, na miejscu zakładają w stoły testowe i odrazu wiedzą co i jak, 3-4godziny z kawą i jadę dalej w pole a co do ceny już nie wspomnę grosze Przed sezonem robię pełen serwis rozdzielacz pompa sprawdzenie wymiana częście eksploatacyjnych max 1000 zł i sezon spokoju A co za część z zachodniego można kupić za taką cenę i jeszcze na zamówienie kilka dni Obsługa techniczna lux chociaż ja tak odnoszę, doradzą wymienią na miejscu, i tylko niech nikt nie musli ze dobierze uszczelniacze oryngi itp. jakieś podobne, oni mają swoje i nie dużo różnią się od takich ogólno dostępnych Osobiście proponował bym Cie jeśli jest możliwość to większy zbiornik jeśli jest dostępny, ale to kwestia indywidualna Pozdrawiam z lubelskiego
Jockerfarm to przereklamowany kanał, Tylko Polskie sprzęty reklamują które są totalną chujnią Biardzki, agro masz. (Nie mówie że każdy Polski sprzęty jest chujowy) Ale te Jokery to Durnota Totalna
@@gen.majorsuchodolski6008Wiele można im zarzucić ale to że reklamują POLSKI sprzęt to akurat plus. Przez ostatnie lata polscy producenci maszyn rolniczych znacznie poprawili dobór materiałów i są naprawdę dobrej jakości, więc zamiast kupować używane zachodnie lepiej kupić nowe polskie
Mieliśmy taki tylko mniejszy pompa porażka oraz zabezpieczenie belki po 2 latach pojawiła się niestety korozja pomimo garażowania.Obecnie zmieniony na Krukowiak 2000l i jest spoko. Życzę bezawaryjności.
Wziąłem sobie na młodego 1200l biardzkiego i nie narzekam mi się nie dzieje jedyne co mnie irytuje to to że jak zalejesz zbiornik do płukania do pełna to korek tego zbiornika puszcza , ciągam go ursusikiem c325 i zupełnie ten zestaw jest spoko
maszyny biardzkiego to naprawde porządne sprzęty u nas w gospodarstwie od 30 lat stale wymieniamy na nowsze modele od firmy biardzki i sprawdza sie perfekcyjnie bezawaryjnie
Mam 3 lata 800 zawieszana Bogoto wyposażony służy bardzo dobrze ale wykonanie pozostawia do życzenia ale biorąc pod uwagę relacje ceny z jakością jest dobrze
Nie każdy się musi zgodzić ale ja jeszcze długo będe tak uważał, wolę stare zachodnie niż nowe Polskie no poza niektórymi polskimi markami które mają potencjał
Jeśli bierzcie biardzkiego to na maksymalnym wyposażeniu najlepiej bo w bieda edyszon to lubią się szczegóły pierdzielic. Na twój areał to najlepiej 2,5 tys litrów. A jeśli chcesz dobry polski opryskiwacz nie za miliony to polecam Ci agrofart lub agrola, solidnie wykonane na dobrych podzespołach będą niewiele droższe od biardzkiego a na pewno tańsze niż Unia czy Krakowiak
Odnośnie opryskiwacza. Szczerze mówiąc nie polecam. Pompy firmowe biardzki nie zdają egzaminu. Komputer co chwile warjuje. Rama od lanc zrobiona z najgorszego materiału. W sezonie nasz robił około 150 ha. Pompa po 4 latach praktycznie do wyrzutu. Polecam bardziej spojrzeć na firmy takie jak Unia i Krukowiak. Znajomy ma Unie pracuje na ok 200 ha sezon , przez 5 lat żadnych awarii. Warto dołoćyć te 15- 25 tys. i mieć spokojną głowę. Odnosząc sie do Agromarket Jaryszki to bardzo porządna firma. Pozdrawiam i myslę że pomogłem.
Normalna i rzetelna opinia w tych czasach nie istnieje. Polskiego sprzetu krytykować nie można, a zachodniego nie można chwalić. Mam biardzkiego już 7 lat. Kiedyś kosztował czapkę drobnych więc się brało. Więcej tego błędu nie popełnimy. Zdecydowanie lepiej kupić zachodni używamy, Amazone, Hardi, Berthoud. Do 100 tys masz już opryskiwacz który posłuży Ci długie lata i nie będziesz się martwił, że pękają spawy czy farba odchodzi płatami. Sama budowa i stabilizacja belki w 20-letnich zachodnich jest 100 razy bardziej przemyślana niż w nowych polskich typu biardzki czy tolmet. Powyżej 8 km/h trzeba uważać żeby nie połamać belki w biardzkim.
jest składany 20km ode mnie mówię składany bo nie produkowny robi tu różnicę ,lance i wszystko metalowe przychodzi gotowe wyspawane z chin z tamtejszej stali trochę za cienkiej beczka chyba gdzieś z polski a Biardzki to tylko kreci w całość jakość taka sobie na małym areale po robi trochę na dużym już trochę gorzej bo spawy lubią pękać od naszych dróg ogólnie da się go polecić ale za połowę ceny o której mówisz za 100tyś to nieporozumienie totalne takie jest moje prywatne zdanie i wolał bym 20letni amazone w tej kwocie niż taki model nowy pozdrawiam
Dzie dobry, również zamierzam zmienić opryskiwacz i padło na jaryszki , do wyboru miałem dwie firmy biardzki i tolmet 1200l, wybór padł na tolmet że względu na ocynkowana ramę i lance , może spróbujcie coś na prow akurat jest nabor
2tys to trochę za mało... Na plecach tego nie nosisz a czasem okienka pogodowe są wąskie i liczy się każda godzina. 3-4 tys jak na Twoje gospo chociażby z uwagi na odległości pól
U niego pracownik bedzie latał dlatego tak oni kupują. Jakby sami mieli latać to pewnie co innego by kupowali, ale u nich jakoś łatwo z siłą roboczą.
@@_sankt9_ wiem wiem. Jednakże chodzi o to że operator np może się nie wyrobić nim jest np wilgoć w glebie bądź przed ulewą
@@_sankt9_jak nie zdąży spryskać po pensji dostanie
Kosa o czym mowa tam ma być byle chodziło zobacz jak oni pasze magazynują i produkują cud ze te krowy mleko dają
taki opryskiwacz na 30 ha jest ok
Najlepiej tłumaczysz od a do z . Wystarczy Cię obserwować oglądać , słuchać uważnie i wszelkie wątpliwości odchodzą. Można bardzo dużo się nauczyć od Ciebie. Brawo i dziękuję ❤️🚜🐮‼️
Dobra maszyna, ale trzeba serwisować i dbać, przydziel osobę na gospodarstwie która będzie odpowiedzialna bezpośrednio za stan tej maszyny i ona będzie jej najczęściej używać bo inaczej nigdy winnego nie będzie w razie niedomówień
Uwielbiam ciebie za twoje podejście do gospodarstwa co do opryskiwacza znajomy taty użytkował 1200 l z ursusem 3512 i bez problemu 18 m belka i nie miał żadnych problemów
Farmer wielki szcun bo mało kto mówi co za ile kupuje,a ty po prostu jestes szczery
Jeden z chyba niewielu ludzi dobrze myślących na polskim yt pozdrawiam ❤
Ja mam pytanie jaki on jest myślący , przecież tam myślącym człowiekiem to jest jego ojciec.
Masz jeszcze Krzycha z Agromazury😉
@@wojciech360 jak widzisz to widzisz Farmera nie Ojca, ale fakt to jest z dziada pradziada i doszli do tego sami uczyli się sami oraz wiedza tak samo z dziada pradziada także Możesz się uczyć od nich .
@@katarzynakundzicz770 przepraszam ale czego ja mam się uczyć od niego , też mam gospodarstwo i u mnie praca nie zaczyna się o godzinie 8 i kończy o 16 i jak u niego nie zostawiam ludzi samych przy sianokosach tak jak on bo sobie poradzą tylko pracuje ramię w ramię a nie latam z kamerą ,albo prosi o poradę w sprawie opryskiwacza jak już jego ojciec zamówił, i ten bałagan w obejściu nie chodzi mi o stan budynków oczywiście.Pozdrawiam.
@@katarzynakundzicz770 Przecież to gospodarstwo kupili nie pracują na nim z dziada pradziada .
Jaryszki to porządna firma tyle maszyn z stamtąd kupiliśmy że to szok
Wszystko zależy co od tego oczekujesz, a przede wszystkim kto będzie go obsługiwał. Sam opryskiwacz jest to prosta konstrukcja, ale zarazem nie jest jakoś super trwała, odporna. Kwestia jeszcze tego na jakich podzespołach go kupisz, jaka pompa, końcówki, rozdzielacz... Sam kilka lat temu kupowałem nowy opryskiwacz i kupiłem poprostu jakiś prywatny wyrób. Myślałem właśnie nad Biardzkim czy Burym itd. ale temat tych był już 2 razy droższy lub więcej. Choć nie oszukujmy się, Biardzki na naszym rynku ma jedne z tańszych opryskiwaczy. Gdy kupowałem swój i zacząłem użytkować, spędziłem w sumie więcej czasu na udoskonaleniu go i na przeróbkach niż na chwilach gdy nim pryskałem, wtedy byłem wściekły, że nie dopłaciłem akurat w tej kwestii i nie wziąłem czegoś droższego w stylu co pokazujesz. Ale teraz po 4 latach, gdy inni kupili burego, biardzkirgo itd. mogę powiedzieć, że to jeden pies w sumie. Różnią się jakimiś bajerami, ale konstrukcja nadal ta sama, czyli słaba, belki mają delikatne, problemy amortyzacji, długo by wymieniać. Jeśli za sterami siedzi osoba cierpliwa i normalna to każdy opryskiwacz bedzie dawał radę, po jakiś naprawach, przeróbkach, wszystko zależy od tego jak i przez kogo jest użytkowany. To co pokazujesz to nie jest konstrukcja na lata i nie będzie wieczna, ale przy dobrym użytkowaniu będzie służyć. Lepszą opcją byłoby coś zagranicznego, ale w tych pieniądzach co nowy, ten zachodni będzie już swoje lata miał i będą to najczęściej sprzęty już mocno wymęczone, choć to co było w innych w latach 90 w takich sprzętach, te wyposażenie, technologia i trwałość, nie jest jeszcze standardem w Polsce na dziś. Dużo zależy też od tego jakie masz pola, rozmiar, kształt, pochylenia, rozmiar beczki to zależy ile pryskasz litrów na ha, jeden pryska 150, a drugi 800, zależy co i na co. Jeśli chodzi o coś lepszego i bardziej przemyślanego, a polskiego to Krukowiak, choć nie wiem jak unia.
Ale żeś litanie wypisał , co by było jak by nie było itd . Ta maszyna będzie mu służyć i nie pisz epopei
Cześć Sebastian. Uważam że lepiej by było jak polski sprzęt to Krukowiaka jakiś Apollo kupić też 18m na pewno nie będziesz miał problemów z belką a jak nie wydać 50tys na jakiś używany zachodni i będziesz bardziej zadowolony . Na pewno bardziej przeżyje niż ten biardzki. Ja osobiście mam Krukowiaka Apollo 1500/18m od 2004r rocznie ponad 200ha pryska i do tej pory użytkuje belka jeszcze nie tknięta pompa oryginalna na osprzęcie Arag.
Pod Margonienm jest fajny Krukowiak spójrz na OLX daleko nie masz
😊
Osobiście mam bierdzkiego i nic się nie psuje wiadomo drobiazgi jak wszędzie ale polecam
Ten następny trzeba było brać czyli unia ,a z tym to rzeście się w.j.e.b.a.l.i
Pewnie kasa przemawiała i nic więcej w tym temacie....to ja bym czekał jeszcze ze 2 lata by mieć coś lepszego 😊pozdro
Bardzo dobry wybór,mam podobny już kilka lat i wszystko ok chodzi,jak na Polski to nawet masywny. Pozdrawiam
Mam identyczny opryskiwacz. Bierz w ciemno, razem z tatą konfigurowaliśmy u Pana Marcina w Agropolu Zakrzewo. Przesiadka była ze skotarka 500l z belką 12m na tego Biardzkiego 2000l 15m belką na hydropacku. Pompa Bartolini 170l/min, komputer ten starszy "Kapłan". Maszyna bajka. Polecam, do zwykłego C-360 idealny. Pozdrawiam Adek z Agropolu😁
Witam,
Opryskiwacz Biardzki 1000l 15m
Gospodarstwo 75 ha.
Kupiony na chwile, pracował 5 sezonów.
W sezonie robił 350-400ha
Belka mimo amortyzacji przy pracy z prędkością powyżej 9km/h gieła się i łamała pod własnym ciężarem.
Rama główna z tak cienkiego materiał że popękała ale nie na spawach tylko profile nie wytrzymały.
Rozdzielacz co prawda ręczny z kompensacją ciśnienia ale nie było sezonu żeby nie wymienić co najmniej 2 sekcji.
Mam nadzieje ze ciagane opryskiwacze robią lepszej jakości bo inaczej nie widzę sensu wydawać 100k zł na taki sprzęt.
Pozdrawiam
Kolego u mnie w mniejszym modelu podobne cyrki były. Komputer wariował, rama pogieła się przy składaniu . Lepiej dołożyc te ok. 20 tys. i kupić Unie. Pozdrawiam
@@bamberxd2704 na całe szczęście w tym sezonie jest już Amazone UF 1602 21 m na wypasie. A Biardzki poszedł po odbudowie ramy na przedni zbiornik i tym spozobem mamy opryskiwacz 2700 l a zwrotność ciagnika
Farmer ile masz ha?
Sam uzytkowalem biardzkiego nie kupil bym go drugi raz
@@LokalnyObszarnik po ciężkiej sytuacji prywatnej jak gospodarki polskiej zdecydowaliśmy się na likwidację gospodarki. Dużo ziemi było w dzierżawie . Własnościowa ziemia została oddana w dzierżawę
Powiem szczerze kilku moich kolegów posprzedawało cuda typu bury krukowiak czy biardzki które urzytkowali kilka sezonów i pokupowali kilkuletnie zachodnie .
Ważne aby był na włoskiej armaturze i kompie brawo lub müller.Sam kupiłem popokazowy opryskiwacz na zachodzie w cenie 30% burego i śmiga 10 sezon bez awarii.Belka stabilna 10-12 na godzinę można jechać,a przy tych wynalazkach końcówki lanc obijają o glebę przy 8 km
jockerfarm ma tej firmy opryskiwacz juz kilka lat tez nagrywa na yt i możesz jego podpytac jak chcsz sie czegos konkretnie o opryskiwaczu dowiedziec
pozdrawiam :)
Kup używanego Krukowiaka i będziesz zadowolony. Jakość materiałów itd - dalej polski sprzęt ale już klasa. Kupisz większej pojemności, ewentualny remont i tak CI się zmieści w budżecie a sprzęt miałbyś konkret. Wyposażenie możesz sobie dokupić. A Biardzki - no co tam, pryskał będzie ale wg mnie lepsza jakościowo używka jest sensowniejszym rozwiązaniem niż Biardzki.
Po zmianie z biardzkiego na używany krukowiak zaskoczenie. Zaskoczenie że sezon się jeździ bez awarii.
Ja licze troszke inaczej niz Ty patrzac na nowy sprzet. Przyklad mojej prasy robi tylko u siebie 2tys. bel słomy została zakupiona nowa fendta opcja full prawie 200tys.netto duzo zgoda. Policz z drugiej strony sprzet bezawaryjny bardzo wydajny 50-60bel godz. 140cm. koszt zrobienia beli paliwo smar olej i siatka 5-7zł/szt. Najecie uslugi 22-25zł czyli zostaje nam z belki ok15zł nie licząc amoryzacji x 2tys. bel rocznie po 6latach jest spłacona a warta bedzie jeszcze ok. 150 tys. zł. Wsiadasz kiedy chcesz sprzet wydajny
Bardzo dobra firma, polecam. Mam ich opryskiwanie już 5 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Pozdrawiam
Kupiłem fendta to seba nie mógł zostać dłużny 😂😂
4:33 rozsądne podejście. Nie ma to jak kupić za gotówkę 👌
Za gotówkę inflacja 17, najdroższy kredyt 10%
Wy nawet swoich pieniędzy liczyć nie umiecie
Ktoś zbierał dwa lata na maszynę a w tym czasie maszyna do góry 30 proc, i się cieszy że za gotówkę
Nie mówię żeby się zadłużać po uszy, ale wynegocjować cenę i fajne odsetki i ok
@@pawepac2375Co ty to chłopcze gadasz.
W naszej gospodarce mamy już dość dużą recesje i śledząc ceny maszyn nawozów i środków mamy duże spadki bo po prostu ludzi nie stać na te zakupy i nie jest tak że wszystko non stop drożeje bo jak ktoś teraz kasę ma i umie szukać to można znaleźć naprawdę fajne okazje czy to w zakupie gruntów czy maszyn. Kredyt jaki kolwiek w dzisiejszych czasach to dodatkowy ciężar
@@plamsonplamson1668 no i co że recesja, no to już dają 0% na 3 lata na ciągniki
Ja wymieniłem 3/4 sprzętu w ciągu ostatnich 5 lat, i żaden nie potaniał tylko podrożał, i zapewniam cię że więcej niż maszyna kupiona 5 lat temu + odsetki
Tak więc sobie policz
Jak ktoś nie musi niech kredytu nie bierze nikt nie zmusza, tylko wiem o ile maszyny podrożały i wiem jak spadła wartość pieniadza
@@pawepac2375 tak jak agro masz trzeba było czekać pół roku teraz czekasz nie cały miesiąc . Jeszcze trochę i te nowe maszyny będą czekały i się prosiły aby rolnik kupił . Zapomnieli wszyscy ze jak u rolników nie będzie szło tak jak w tym roku (susza, drogie nawozy , tanio sprzedane zboże ) to oni tez nie zarobią .
@@radosawfurtak5420 ale co to ma wspólnego do kupowania za gotówkę, nic
Nie będą kupować a maszyny i tak nie potanieją
Mam ich opryskiwacz od 5 lat tylko 1500 l i belkę ręczna. Ogólnie za tą cenę jest ok. Moim zdaniem weź 3000 albo 4000 l (nie wiem jaki mają Najwiekszy) na wysokich kołachi, oświetlenie belki roboczej. Cena większego raczej nie jest znacząco wyższa a robota inaczej będzie ubywac. Co do sterownika się nie wypowiem bo mam ręcznie składany i optima 70.
Jestem nowy na tym kanale. Widzę że pozytywnie myślisz i z głową 👍 Za to szacun i suba
Moje gratulacje nowego napytku i pozdrawiam serdecznie 👋👋👋
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
@@marcomarco5056 Kup sobie tego Tadka i daj nam spokój!😄😃😄😃
Ja mam biardzkiego of 10 lat nic sie nie dzieje pryskam i jadę można się doczepic do farby szybciej odchodzi na pewno nie pojedziesz nim szybko pryskaniu bo jest delikatniejszy pryskam rsm 8 lat nim i nic w pompie się nie dzieje . W tamtym roku założyłem sobie bravo 180s komputer i bajka jestem zadowolony. Bez awaryjności życzę pozdro
Ładne póki nowe, zdecydowanie wolał bym coś używanego w ładnym stanie porządnej marki (amazone, kverneland, hardi) tym bardziej że za 100 tyś jest w czym wybierać. Chyba że ktoś nie umie przy maszynie zrobić nic tylko wołać serwis 😉 a tak poza tym już za pieniądze do 50 tyś można kupić ładny opryskiwacz gabarytów 2-3 tyś litrów który ma wszystkie funkcje takiego nowego a przeżyje nie jeden taki polski wynalazek. Biorąc na dofinansowanie gdzie odzyskasz 60-50% to jeszcze inna bajka. Według mnie szkoda pieniedzy za coś takiego
Super maszyna czekamy na film z pierwszego wyjazdu ! Gratuluje
Witam mam tej firmy opryskiwacz mniejszy oczywiście, powiem tak sprzet dobry, Czego unikać aby na słońcu sie nie wygrzewał bo te plastiki po 5 latach na dworze sie utleniają i pękaja, po RSM myć metalowe elementy , Co nowe to nowe bedziesz zadowolony aby dbac pozdrawiam z lubelskiego
Jesteś super gość z rozumem a nie jak inni
Ja na twoim miejscu wziąłbym jednak Krukowiak
Ja mam biardzkiego i rama cała zardzewiała a myty jest po każdym użytkowaniu i był garażowany
A Krukowiaka znajomy ma już kilka dobrych lat i nie narzeka
I po raz kolejny lubię obejrzeć ten film twój
Pracujemy takim belka 18m i 1500L i daje radę 👍😊 nie ma z nim problemu 😊
Witam.
Super ze czytasz specyfikacje i podajesz cene.
Osobiscie mam biardzkiego 1500 litrow tylko bez komputera. Jestem bardzo zadowolony mam go juz 4 lata i jedyny problem jego to wystapila rdza na feldze ale juz jest opanowane.
Belke mam 15 metrowa super sprawa ze mozna miec zamontowane rozne rozpylacze nie trzeba przekladac. Ciagnik jaki wspolpracuje z nim to pronar 82 sa ale u sasiada taki sam dziala z c 360. Nic nie cieknie nie peka wiec moge polecic.
Bardzo dobry wybór sterownik masz brawo 180 w trybie auto oprysk to będzie przyjemność .
Pozdrawiam
Szczerze polecam firmę Biardzki, posiadam z tatą ten mniejszy ale my i mamy trochę starszy opryskiwacz. Przez 7 lat dzielnie u nas robi a w planach mamy coś podobnego jak zakupił Farmer. Bo po 7 latach nie chce się już wysiadać i rozkładać
Ja bym obejrzał i porownal go z tolmetem. Polecam sprzedawce na trasie Jarocin Rychwał. Jakby co to pisz i podam co i jak. Masywniejszy wg mnie a cenowo podobny i komputer sterujący tez lepszy niz u biardzki
Co do prasy polecam Krone łańcuchowa do słomy siana kiszonki nadaje się idealnie a dokładniej Krone combi Paco 1500 nie droga prasa a dobra
Witam mam z Jaryszek Identyczny model kupiony 3 lata temu lance 21 metrów. Jestem bardzo zadowolony komputer bardzo prosty i przejrzysty. Polecam bardzo
Farmerek tolmet lepszy jak brać opryskiwacz z komputerem i lance rozkładane i składane hydrauliczne i sekcje rozłączane jak 15 metrów to 5 sekcji i starczy.
Biardzki to bardzo dobra firma, jedna z najlepszych polskich firm produkująca opryskiwacze. Posiadam takowy opryskiwacz 1600l 15m belka od 2016 roku pomimo że nie posiada elektro zaworów i innych bajerów jak najbardziej go polecam. Współpracuje wraz z ursus'em C-330 i bez żadnego problemu daje sobie z nim radę. Pozdrawiam serdecznie
Witaj. Nie wiem jak z hydraulicznie rozkładana belka ale w zwykłej stabilizacji praktycznie zero co jest uciążliwe na zawrotach poza tym za te pieniądze spoko. Komputer u mnie po 1500 ha bez awarii i prosty w obsłudze 😊
Jesteś dobry 😂😂😂 podoba mi się Twoje myślenie ❤
Witam, ja mam opryskiwacz z firmy Stanimpex z Kaźmierza Wielkopolskiego, belka 18m 2200 litrow pojemności na podzespołach firmy Arag i Lehler, z komputerem bravo 300 s, który utrzymuje stalą dawkę cieczy nie zależnie od predkosci z jaka jedziemy. Od 2014 roku żadnej awarii, a cenowo podobnie jak Biardzki, z tym ze rama gruba i lance tez masywne rozkladane elektrohydraulicznie. Wg mnie godby polecenia.
Posiadam biardzkiego od 2016 i bezawaryjnie działa więc będziesz zadowolony 🙂
Siemka z tego co pamiętam to JockerFarm ma taki opryskiwacz pokazuję na filmikach co i jak więc tam możesz troszkę się o tym opryskiwaczu dowiedzieć.
Witam serdecznie fit farmero pozdro też taki mam na gospodarstwie
Trochę niższa półka cenowa to moskit obok kalisza i lub tadlen koło rawicza, warto się przejechać obejrzeć przed podjęciem decyzji
Witam,,gratulacje i niech sluzy ..Pozdrawiam
Lepszy stary zachodni bedziesz pan zadowolony ! Ale twoj wybór.
Robię przy tym sprzęcie polecał bym Burego Pelikana trochę droższy ale dużo lepsze wykonanie i sterownik
U mnie mają kilka szt w okolicy i to chodzi ,super opryskiwacze.
Powiem tak opryskiwacz zarombisty tylko jedynym jego felerem jest że ma bardzo cięką stal na lancach i niema więcej żeczy do przegadania reszta jest bardzo dobrego wykonania i wygoda użytkowania przedewszystkim
Aj made me subscribe. Twój pozytywizm jest Polskim skarbem narodowym. Pozdrawiam
Jak chcesz dobry opryskiwacz to tylko Agro osek Lubelskie. W tym roku sam kupilem tylko ja nieduzy. Z dobrego materialu maszyny. Polecam
O facet 🤠 fajnie ze sie rozwijasz, fajnie ze wspolpracujesz z kims od kilkunastu lat to sie ceni i super tez podobnie dzialam ale no na taki areal to jak chcesz opryskiwacz to wez sobie krukowkaka 2500 l serio dobrze sie zastanow 100konny ciagnik napewno masz sasiad mtz 82koni od biedy juz 5 rok lata na 250ha takim opryskiwaczem i wymienia na wiekszy tylko ma belke 21m ale to wez sobie belke 18 na stabilizacji i miod malina przeskok technologiczny bedziesz mial fajny 😉 2500 na 200l to 12 ha robisz bez wysiłku nalejesz pod korek i juz 13 ogarniesz 😉 a krukowiak to juz umie w opryskiwacze takze wstydu nie bedzie 😉
Sebek doborze gadasz swoja ziemia najważniejsza i żeby jeszcze swój deszcz można było to już więcej nic nie trza😉
Można jeszcze marzyć o własnym rozumie którego jak wiemy tobie brakuje.
Oby się sprawował gratulacje 👍👍
Ja mam tej firmy 1tys litrów z belką 15m zawieszany i służy już 6 lat bez żadnej awarii sezonowo pryska łącznie 100ha gdyż jak przyczepie po zasianiu kukurydzy tak jest wcale nie odczepiany a DF ma moc 165 km super sprzęt
Miałem Krukowiak 20 lat kupiłem Biardzki pomęczylem się tym 3 lata i wróciłem do Krukowiak pomyśl nad używką taką do 5 lat Krukowiak lub Bury a z tym dołbym sobie luz.
Jestem tego samego zdania ale wybór należy do fit farmera
Potwierdzam. Ktoś kto miał biardzkiego i przesiadł się na krukowiaka do biardzkiego już nie wróci.
Czesz osobiście mam Biardzkirgo 1200 ciągany tylko rozkladany ręcznie osobiście jestem zadowolony mam go 4 sezon pracuje na 90 ha z awarii miałem tylko jeden elektrozawór.pozdro
Produkują je niedaleko mnie. Kolega już drugi kupił. Teraz z komputerem i hydraulicznymi lancami. Puki co stosunek ceny do jakości ok
Biardzki dobra firma będziesz pan zadowolony
To tak biardzki będe brał taki sam jak ty
Prasa 6 rok u mnie kverneland 12 tyś belek i tylko łańcuch na podbieraku wymieniałem
Pracował przy niej 100 konny johny wolniej bo wolniej ale dawał rade
Pozdro
Polecam Krukowiaka posiadam go 5 lat zadnych problemow , Kolega ma Biardzkiego 3 razy wymienial pompę.
Wolałbym kupic burego, cena trochę wieksza ale u nas pierwszy 1500 l zrobił około 2 tys ha a drugi 400l około 800 ha, a sąsiad kupił biardzkiego i odstawił po 2 latach w krzaki
@Fit Farmer0 jak chcesz zobaczyć jak działa ten opryskiwacz to możesz zobaczyć o jockerfarma jak działa i jak pracuje taki prawie podobny opryskiwacz
Spawam dla tej firmy ramy,lance itp. Zamów od razu zapasową pompę i zwróć uwagę na spoiny... było zapytać o firmę Pilmet,lepszy odpowiednik,rama i lanca w ocynku a nie zwykłe proszkowe malowanie.
Ja brałem z fabryki. 1500 litra belka chydrayliczna. Wcześniej 2 x 400 litra tez bardzki. Dla mnie ok
Witam polecam ci sprawdzić woprola proton 2000l cenowo podobnie a jakość sporo lepsza mam taki opryskiwacz 4 sezon miałem jeden problem tylko z rozdzielaczem przeciekał firma woprol wymieniła mi na nowy na gwarancji i śmiga pozdrawiam
Będzie ten DF i to Szybciej niż myślisz ... ;)
Zwykły prosty Seba bez cenzury i bez kombinowania pozdro 😊😊
Jakbyś chciał coś się dowiedzieć o tym opryskiwaczu to odezwij się do jokerfarm pewnie go kojarzysz z RUclips oglądam go od kilku lat z tego co kojarzę taki opryskiwacz ma już 2 lata albo trzy pozdrawiam
Identyczny ma chyba jockerfarm i mówił że daje radę
Firma opryskiwaczy ARGO polecam bardzo fajny sprzet podzespoly wloskie Arag super sprzet i zetelna firma ,co do biardzkiego wypowoedziec sie nie moge ale jesli chodzi o lance 18 to wato moec 1.5 m zbijaka z kazdej strony ulatwia to prace i co najwazniejsze Cwiartkowanie kazdy czlon lancy mozesz skladac osobno i kolejna sprawa by koncowki skladaly sie do tylu badz do góry i blolada poziomowania
Siema farmer jokerfarm ma takiego to on się wypowie pozdrawiam ❤️😎💪
Jockerfarm ma coś takiego na kanale. Proponuję obejrzeć lub napisać do niego. Pozdrawiam
100 tys za ten opryskiwacz, kurde to lepiej bys wzial krukowiaka. Ja brałem w tym roku, podobne pieniądze. Pozdrawiam
Witam ziomek
Posiadam już drugi opryskiwacz biardzki ego
Pierwszy 600l 15, ogarniał 400-500 ha zabiegów łącznie w sezonie
7lat i służy dalej u znajomego
Obecnie
1200l 18m (2015r)zawieszany ogarnia łącznie w sezonie 600-700ha
Trzeci sezon
Co do jakości wykonania nie mam co się doczepić, wiadome zależne od operatora ale to jak się dba i uważa to pracuje
Rozdzielacz(arag) nominalny posiadam mechaniczny pompy te większe
Na tyle lat i ha nie powiem awarie były ale czy to awarie bardziej kwestie eksploatacyjne zużycie
Na tyle lat były dwie awarie w sezonie, demontaż rozdzielacza pompy, 40min drogi bo tyle mnie dzięki od siedzimy firmy, na miejscu zakładają w stoły testowe i odrazu wiedzą co i jak, 3-4godziny z kawą i jadę dalej w pole a co do ceny już nie wspomnę grosze
Przed sezonem robię pełen serwis rozdzielacz pompa sprawdzenie wymiana częście eksploatacyjnych max 1000 zł i sezon spokoju
A co za część z zachodniego można kupić za taką cenę i jeszcze na zamówienie kilka dni
Obsługa techniczna lux chociaż ja tak odnoszę, doradzą wymienią na miejscu, i tylko niech nikt nie musli ze dobierze uszczelniacze oryngi itp. jakieś podobne, oni mają swoje i nie dużo różnią się od takich ogólno dostępnych
Osobiście proponował bym Cie jeśli jest możliwość to większy zbiornik jeśli jest dostępny, ale to kwestia indywidualna
Pozdrawiam z lubelskiego
Powiem tak trzeba zobaczyć czy ramiona są prosto czyli czy jedna lanca nie jest na górze a druga na dole na to trzeba mieć uwagę a opryskiwacz polecam
To jest ciasto
Napisz do jockerfarm oni mają też taki opryskiwacz to Ci powie raczej jak ta maszyna się sprawuje 😊
Oni powiedzą to co muszą mówić. Kasa im mózg wyprała
Jockerfarm to przereklamowany kanał, Tylko Polskie sprzęty reklamują które są totalną chujnią Biardzki, agro masz. (Nie mówie że każdy Polski sprzęty jest chujowy) Ale te Jokery to Durnota Totalna
@@gen.majorsuchodolski6008Wiele można im zarzucić ale to że reklamują POLSKI sprzęt to akurat plus. Przez ostatnie lata polscy producenci maszyn rolniczych znacznie poprawili dobór materiałów i są naprawdę dobrej jakości, więc zamiast kupować używane zachodnie lepiej kupić nowe polskie
Gratulacje w rozwoju gospodarstwa i aby do przodu i oby się nie poddawać?i trzymam kciuki w realizacji planòw 💪💪💪
Szczeże polecam bardziej opryskiwacz krukowiak apollo. Ma barzo podobne wyposażenie i można kupić go o wiele taniej.
Panie będzie śmigał ! Aby zdrowie było pozdrawiam ...Mam od 4 miesięcy bez problemu 😁😅Pozdrawiam niech służy💪💪💪💪
Mieliśmy taki tylko mniejszy pompa porażka oraz zabezpieczenie belki po 2 latach pojawiła się niestety korozja pomimo garażowania.Obecnie zmieniony na Krukowiak 2000l i jest spoko. Życzę bezawaryjności.
jeżeli przyjdzie moment na ciągnik 6:25 bardzo dobre i bardzo niedocenione ciągniki ....
Woprol raczej był by lepszy i sądzę że lepiej 15m bo pod ścieżki lub 21
O chlopie cos ty zrobil , z tym opryskiwaczem jest tak ze jak przyjezdza to sie cieszysz ale jak odjezdza to skaczesz z radości... Zlom na kolach
W moich okolicach na 30ha, juz sie podobnych opryskiwaczy na rzecz zachodnich wyzbywaja 😮 gratki, niech służy
Wziąłem sobie na młodego 1200l biardzkiego i nie narzekam mi się nie dzieje jedyne co mnie irytuje to to że jak zalejesz zbiornik do płukania do pełna to korek tego zbiornika puszcza , ciągam go ursusikiem c325 i zupełnie ten zestaw jest spoko
maszyny biardzkiego to naprawde porządne sprzęty u nas w gospodarstwie od 30 lat stale wymieniamy na nowsze modele od firmy biardzki i sprawdza sie perfekcyjnie bezawaryjnie
Oby ci się spisywał lepiej niż mi😅 zostaw sobie starego w razie W. Co do prasy 100KM z tą prasą daje sobie radę z wszystkimi nożami
Bardzo dobry opryskiwacz jak na Polska produkcję użytkuje już od 2 lat taki sam
Mam 3 lata 800 zawieszana Bogoto wyposażony służy bardzo dobrze ale wykonanie pozostawia do życzenia ale biorąc pod uwagę relacje ceny z jakością jest dobrze
Nie każdy się musi zgodzić ale ja jeszcze długo będe tak uważał, wolę stare zachodnie niż nowe Polskie no poza niektórymi polskimi markami które mają potencjał
Jak najbardziej opryskiwacze biardzki polecam
Jeśli bierzcie biardzkiego to na maksymalnym wyposażeniu najlepiej bo w bieda edyszon to lubią się szczegóły pierdzielic. Na twój areał to najlepiej 2,5 tys litrów. A jeśli chcesz dobry polski opryskiwacz nie za miliony to polecam Ci agrofart lub agrola, solidnie wykonane na dobrych podzespołach będą niewiele droższe od biardzkiego a na pewno tańsze niż Unia czy Krakowiak
posiadamy biardzkiego jest dosyć dobry tylko że 12m i nie problemów pozdr 😁😁🔥🔥👌👌
Odnośnie opryskiwacza. Szczerze mówiąc nie polecam. Pompy firmowe biardzki nie zdają egzaminu. Komputer co chwile warjuje. Rama od lanc zrobiona z najgorszego materiału. W sezonie nasz robił około 150 ha. Pompa po 4 latach praktycznie do wyrzutu. Polecam bardziej spojrzeć na firmy takie jak Unia i Krukowiak. Znajomy ma Unie pracuje na ok 200 ha sezon , przez 5 lat żadnych awarii. Warto dołoćyć te 15- 25 tys. i mieć spokojną głowę. Odnosząc sie do Agromarket Jaryszki to bardzo porządna firma. Pozdrawiam i myslę że pomogłem.
Normalna i rzetelna opinia w tych czasach nie istnieje. Polskiego sprzetu krytykować nie można, a zachodniego nie można chwalić. Mam biardzkiego już 7 lat. Kiedyś kosztował czapkę drobnych więc się brało. Więcej tego błędu nie popełnimy. Zdecydowanie lepiej kupić zachodni używamy, Amazone, Hardi, Berthoud. Do 100 tys masz już opryskiwacz który posłuży Ci długie lata i nie będziesz się martwił, że pękają spawy czy farba odchodzi płatami. Sama budowa i stabilizacja belki w 20-letnich zachodnich jest 100 razy bardziej przemyślana niż w nowych polskich typu biardzki czy tolmet. Powyżej 8 km/h trzeba uważać żeby nie połamać belki w biardzkim.
jest składany 20km ode mnie mówię składany bo nie produkowny robi tu różnicę ,lance i wszystko metalowe przychodzi gotowe wyspawane z chin z tamtejszej stali trochę za cienkiej beczka chyba gdzieś z polski a Biardzki to tylko kreci w całość jakość taka sobie na małym areale po robi trochę na dużym już trochę gorzej bo spawy lubią pękać od naszych dróg ogólnie da się go polecić ale za połowę ceny o której mówisz za 100tyś to nieporozumienie totalne takie jest moje prywatne zdanie i wolał bym 20letni amazone w tej kwocie niż taki model nowy pozdrawiam
Dzie dobry, również zamierzam zmienić opryskiwacz i padło na jaryszki , do wyboru miałem dwie firmy biardzki i tolmet 1200l, wybór padł na tolmet że względu na ocynkowana ramę i lance , może spróbujcie coś na prow akurat jest nabor