U mnie zawiła historia. Dziecko w wieku 5 m. zapalenie uszu, potem cały czas wysiękowe zapalenia uszu aż do 2 r.z - dziwnie reagował na różne sytuacje, wycofany, orm, a po drenażu uszu otwiera się społecznie, przytula kotka, nazywa zwierzątka, jeszcze po drenażu ma umiarkowany niedosłuch na 1 uszko i nosi aparat ale jest spokojniejszy, wcześniej tylko krzyk i frustrację że go nie rozumiemy. Powiedziałabym że ma SA. A teraz widzę jak rozwija się z miesiąca na miesiąc jak reaguje na swoje imię, na otoczenie na dźwięki to cieszy rodzica 😊
Dzień dobry🤩 serdeczności ślę
Ciekawy materiał
U mnie zawiła historia. Dziecko w wieku 5 m. zapalenie uszu, potem cały czas wysiękowe zapalenia uszu aż do 2 r.z - dziwnie reagował na różne sytuacje, wycofany, orm, a po drenażu uszu otwiera się społecznie, przytula kotka, nazywa zwierzątka, jeszcze po drenażu ma umiarkowany niedosłuch na 1 uszko i nosi aparat ale jest spokojniejszy, wcześniej tylko krzyk i frustrację że go nie rozumiemy. Powiedziałabym że ma SA. A teraz widzę jak rozwija się z miesiąca na miesiąc jak reaguje na swoje imię, na otoczenie na dźwięki to cieszy rodzica 😊
Powodzenia.
Powodzenia.