Trafiłam na twój kanał ,dziekuje🤍 od jutra zaczynam diagnozę synka w kierunku autyzmu, ja jako mama czułam od jakiegoś czasu niepokój , zewsząd słyszałam, ze Franio jest niegrzeczny, nieposłuszny , rozpieszczony , nie ma wzoru ojca bo wychowuje go sama, ma czas ,każde dziecko jest inne , oj ile się nasłuchałam 🙈 dość słuchania innych ,pora działania . Boje się
Witam Pania, Pani Adelo. Pani jest naprawde wspaniala, madra kobieta i kochajaca matka, podziwiam Pania. Mam 37 lat i tez mam Zespol Aspergera, ktory niestety nie zostal u mnie zdiagnozowany poniewaz w Polsce pod koniec lat 80 i na poczatku 90, na ktory to okres przypada moje dziecinstwo nikt nie mial zielonego pojecia co to w ogole jest nikt nawet nie slyszal o czyms takım podejrzewali u mnie tylko autyzm. Zazdroszcze Kosmie, ze ma taka wspaniala i kochajaca rodzine, w ktorej otaczany jest wsparciem i miloscia a to jest bardzo wazne ja niestety tego nie zaznalem, bylem wychowywany w rodzinie dysfunkcyjnej a nawet mozna powiedziec patologicznej, w ktorej babcia z dziadkiem a rowniez ich syn czyli moj ojciec byliscie narcyzami na pewno wie Pani co to jest takiego osobowosc narcystyczna. Zamiast milosci, zrozumienia troski zaznalem tylko napietnowanie ze strony najblizszych mialem przypieta latke dzikusa, wariata, psychola takımı wlasnie epitetami obdarzali mnie dziadkowie narcystyczni z ojcem. W wieku 8 lat przezylem rozwod rodzicow a dokladnie to moja mama odeszla od ojca gdyz nie byla juz w stanie z nim wytrzymac a takze z jego rodzicami, ktorzy go przeciwko niej buntowali w ogole to dluga historia dlugo by o tym mozna pisac. Nadmienie tylko, ze obecnie w wieku 37 lat jestem samotnym, starym kawalerem, nie mam zony ani dzieci zreszta nie dojrzalem do tego psychicznie trudno sie spodziewac po kims kto przezyl taka traume w dziecinstwie, ze bedzie w stanie zalozyc normalna rodzine. Doskonale Pania rozumiem i ciesze sie, ze znalazlem Pania na FB oraz, ze zalozyla Pani kanal na YT to bardzo wazne i pomocne w ogole robi Pani kawal wspanialej roboty, podziwiam Pania i zycze wszystkiego dobrego:)
Cześć! Dziękuję, za Twój komentarz i za to, że podzieliłeś się tutaj Twoją historią! Dałeś mi bardzo wiele do przemyślenia... Wiele słyszę od dorosłych Asów o piętnowaniu w dzieciństwie i w dorosłym życiu i bardzo mnie to wkurza. Chciałabym, żeby osoby w spektrum autyzmu nie były postrzegane jako "dzikusy" czy "wariaci", dlatego robię co mogę, żeby ludzie neurotypowi byli bardziej świadomi. Mam wielką nadzieję, że świat będzie kiedyś lepszy pod tym względem. Jeszcze raz dzięki za komentarz i wszystkiego dobrego! ❤
@@lotwkosmos Dziekuje Pani, jest Pani wspaniala, madra kobieta i kochajaca matka podziwiam Pania i zazdroszcze Kosmie ze ma takich wspanialych rodzicow to prawdziwy szczesciarz zycze mu azeby mial lepsze dziecinstwo od mojego i wierze ze z taka wspaniala matka jak Pani na pewno sie uda. İnszaAllah.
Macie szczęście, że wiele rzeczy wyszło u syna tak wcześnie. U mojego syna rejs po przychodniach zaczął się w pierwszej klasie podstawówki, choć już w przedszkolu wykazywał sporo objawów autyzmu. Ufałam lekarzom, że każde dziecko jest inne i może on tak po prostu ma. W szkole od razu okazało się, że jednak jest o wiele inaczej. Koszmar diagnoz , niekompetencji, każdy lekarz twierdził coś innego i wciąż wszystko było niejednoznaczne i nie do pogodzenia że sobą. Syn dostał diagnozę Zespołu Aspergera. Ale to nie był koniec drogi. Diagnoza to był początek drogi. Syn ma 14 lat. Rejs trwa nadal.pozdrawiam rodziców ASów.
Dzien dobry słucham Panią pierwszy raz ale miło Panią sluchac pomimo że jest pani mloda osoba i wielkie współczucie i wielki szacunek dla pani i Synka bo dziecko rowniesz przechodzi pozdrawiam pania i dużo zdrowia dla Syna i wy Zrozumnienie dziekuje pieknie pani prowadzi i silicznie mówi wielki szacunek dla pani rodzinki dowidzenia
Przykro mi to słyszeć, tak opowiadasz ze mam łzy w oczach.... ciarki... mój synek ma padaczke lekooporną...... z tą diagnostyką to jest kosmos.... lekarze mogą pomóc a my sami musimy szukać na grupach na facebooku.... pozdrawiam Was ciepło 😘😘😥😘😘
Bardzo pocieszająca jest myśl, że nie zmagam się z tym wszystkim sama! Siły, wytrwałości do walki na co dzień. Tylko inna mama Asa wie ile to wszystko nas kosztuje.
Córce postawiono diagnozę Zespół Aspergera gdy skończyła 15 lat. Przez lata słyszałam, że jest ok. Ma swoje dziwactwa ( jedzenie, ubranie) ale każde dziecko jest inne i coś ma. W wieku 5 lat sama nauczyła się czytać. Gdy miała sześć lat była mistrzem gry Rummikumb. Uwielbiała rutynę i już jako trzylatki sprzątała po sobie. Była bardzo sprawna. Świetnie się socjalizowała. Po szczepieniu MMR ( po obu dawkach) przestała mówić na wiele miesiecy. Ale to też podobno może się zdarzyć. Dopiero lockdawn i zdalne nauczanie obnażyły jej autyzm. To czego przez lata się nauczyła zniknęło w jeden rok. Straciła umiejętności społeczne. Na nowo uczy się relacji i funkcjonowania w szkole. Uczy się uczyć. Nie pójdzie do sklepu, w którym nie ma kas samoobsługowych. Przeszliśmy pełną diagnostykę. Córka ma już orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego ale chodzi do zwykłego liceum. Radzi sobie ( tylko dwa zagrożenia na pierwszy semestr ale z możliwością poprawy). Jesteśmy na początku drogi do dobrej dorosłości. Jest ciężko. Nastolatka ze spektum w okresie dojrzewania jest trudnym doświadczeniem: stany lękowe i depresyjne, okaleczanie się, ataki złości. Antydepresanty, terapia, codzienna walka o pójście do szkoły czy odrobienie lekcji. Pilnowanie posiłków ( często nie wie co chce zjeść). Po dawnej mistrzyni rutyny nie ma śladu. Codziennie widzę jak jest jej trudno. Jest światełko w tunelu: pojawiają się dobre dni. Taki walczyk: krok do przodu, krok do tyłu, dwa do przodu, jeden do tyłu..... Ostatnio córka odnowiła relację z koleżanką z dawnych lat. Okazało się, że też ma ZA ( katastrofa zdalnego nauczania na coś się przydała). Spotykają się w realu i w necie. Dosłownie czytają sobie w myślach, świetnie się bawią i są ze sobą szczęśliwe.
Zapraszam na mój podcast, który prowadzę wspólnie z Kosmą pt. „Lot w kosmos” który możesz znaleźć m.in. na spotify lub podcastach Apple :) będę wstawiała tez odcinki tutaj niedługo :D zapraszam również na nasz Instagram @lecimywkosmos
Fajny kanał. Ja mam tego pecha że mi zdiagnozowali Aspergera w wieku 15 lat. Nauczyciele w szkole nic nie widzieli, no może poza nietaktownym zachowaniem, bliskie otoczenie stwierdzało tylko, że jak na mój wiek jestem mądry(xd). Wydaje mi się że byłem socjalny w szkole, poza nią doskonaliłem pasje, nie rozumiem także wszystkich żartów i jak ktoś się uśmiecha to nwm jak to zdefiniować, podobnie gdy się gapi na mnie . Niedawno podczas konwersacji z moją znajomą dowiedziałem się, że zachowywałem się inaczej. Po zdalnym nauczaniu dodatkowo objawila się u mnie nadwrażliwość słuchowa, której notabene wcześniej nie miałem. Gorąco apeluje, aby rodzice zwracali uwagę na symptomy, a także aby edukować nauczycieli na jakichś webinarach czy coś w tym stylu, bo dochodzi do takich kwiatków jak u mnie, że diagnozę otrzymuje, kiedy jestem w jak mi się wydaje, ciężkim stadium nerwicy lękowej. Teraz po jakimś czasie jest lepiej, uczęszczam na terapię, w marcu skończę 17 lat. Wiem że ta historia nie znaczy nic w kontekście całości, ale myślę, że aby zrozumieć autystykow, powinno się także z nimi rozmawiać. Pardonsik za błędy w orto i za niespójność Pozdro :) Ps. Za dzieciaka, cytując moją mamę "hopsalem", nie raczkowalem, bo wolałem chodzić na nogach, dopiero kiedy się przewrocilem zacząłem chodzić na kolanach... I nie lubilem walić w pieluchy xD(to prawda jak coś)
@@patrycjapatrycja4235 dzięki, wzajemnie, zwłaszcza że widzę jak rodzice autystyków wypruwają sobie żyły żeby nas ogarnąć :D. Nie sądzę jednak aby moja historia znaczyła wiele, ponieważ myślę że jest sporo takich przypadków jak mój
Tak, nauczyciele są niestety niesoedukowani i widzą w pierwszej kolejności nietaktowne zachowanie. To bardzo przykre. Przykro mi, że doszło do nerwicy lękowej u ciebie, i obawiam się, że mój syn też może być w tym teraz. Wiele instytucji psuje progres Asów niestety.
@@lissalander szkoda że szkoły nie są placówkami edukacyjnymi, tylko miejscami gdzie człowiek ma zostać podporządkowany systemowi.... Niestety moja nerwica ma podłoże związane ze stresem przed szkołą
Mam syna 3,5letniego,od miesiąca postawiona diagnoza autyzm dziecięcy.Wszyscy co nas znają twierdzą że to bzdura.Chlopczyk fajny wesoły nie boi się ludzi.Za to są liczne echolalie, uwielbia liczby i litery godzinami wpatruję się w elektronikę( tam gdzie widzi zegary cyfrowe) Jak miał niecałe 3 lata zaczął czytać globalnie.Od 1marca zaczynamy wczesne wspomaganie rozwoju. Będziemy walczyć 💪
Hej. Bardzo fajnie opowiada Pani ... Bardzo mądrze , potrzebne są takie filmiki .. mam 40l. I jestem ASEM (odrobinę przeszkadza mi muzyka w tle) Miałem eholalie, z wiekiem przechodzi.. czasem mi się włączy (śmieje się z tego) Ale żadko ... Życzę Kosmie dużo zdrówka. Pozdrawiam
Z echolaliami nie walczymy tylko traktyjemy jako etap rozwoju mowy. Generalnie akceptujemy dziecko i jego zachowania. Echolalie są ważnym etapem w rozwoju mowy dziecka. Mojej córce przeszły w wieku około 9 lat.
Dziękuję Ci za ten cenny material. Razem z mężem jesteśmy na początku tej trudnej ścieżki nasz syn ma prawie dwa latka i zrobimy wszystko żeby mu pomóc. Pozdrawiam
Jestem siostrą 7 letniego brata z aspergerem i szczerze z wiekiem widzę postęp w jego zachowaniu już jestem w stanie się z nim normalnie dogadać i rozumie więcej rzeczy
Bardzo ciekawy wykład. Dużo wnosi do zrozumienia zespołu aspergera. Mam wnuczkę z zespołem aspergera ale w szkole radzi sobie -gorzej ma z matematyką. Ma też kłopoty z kontaktami z rówieśnikami, ale jest samodzielna. Radzi sobie z komputerem lepiej niż ja. Na smartfonie robi filmiki z fabułą. Niestety ciągle myślę jak sobie poradzi gdy jej rodziców zabraknie.
u mnie niestety musiałem zaprzestać puszczania bajek, dzięki temu synek się wyciszył i przynosi książeczki z obrazkami żeby mu czytać (Najczęściej przygody Tomka) Pozdrawiam! :)
my wprowadziliśmy od tygodnia max 30 minut dziennie bajek(właściwie to nie bajki tylko np. myjnie samochodowe), jeszcze się buntuje, ale na szczęście nie jest tak, że jakoś totalnie mu brakuje :P czytanie jest najlepsze
Dzień dobry. Mój syn dostał diagnozę w wieku 10 lat- autyzm atypowy, wcześniej miał orzeczone lekkie upośledzenie. Zaczął mówić w wieku 4 lat, a płynnie czytać w wieku 6!, i to mnie determinowało do szukania diagnozy. Afazja, zespół Aspergera wykluczone, aż psychiatra do której w końcu trafiliśmy, zasugerowała diagnozę pod kontem autyzmu. Na dzień dobry dostaliśmy zaświadczenie, że nie ma zaburzeń ze spektrum autyzmu (na podstawie wyników różnych badań, które dostarczyliśmy). Diagnoza trwała kilka miesięcy, a na koniec diagnoza- autyzm atypowy. Bingo! I wszystko stało się jasne. Teraz syn ma 17 lat, od 1 klasy chodzi do szkoły specjalnej, w tym roku rozpoczął PDP.
Witam :) Czy ciężko było nauczyć Pani dziecko robić „ siusiu” do nocniczka ? Jak kosmo sobie z tym radzi? Jestem w trakcie diagnozowania dziecka w kierunku autyzmu
Mój synek nie mówi.. ma 4 latka.. przebadany w kaliszu- autyzm dziecięcy. On ma super kontakt wzrokowy, uwielbia zabawy, gryzienie go, łaskotanie. Jest bardzo empatycznym i ciekawym świata dzieckiem. Komunikuje się łapiąc za rękę i pokazując ci chce. Ten wbity wzrok oko w oko.. ja pracuję z autystykami jako nauczyciel. Oni mówiąc do mnie patrzą obok i cenią swoją prywatną przestrzeń. On nie. Im bliżej tym lepiej
Julio, na pewno będę wstawiała, zbieram materiały/przemyślenia/tematy do filmów przez ten trudny pandemiczny czas :) wolę robić raz ,a porządnie a nie się rozdrabniać. Uwagi widzów są dla mnie bardzo cenne, dlatego czy jest jakiś temat jaki chciałabyś żebym poruszyła? Pozdrawiam ❤️
@@lotwkosmos Myślę, że super byłoby gdybys nagrała filmik o rozwoju osób z autyzmem, o ich ograniczeniach, ktorych nigdy nie będą w stanie pokonać, o tym jak ci sie wydaje że patrzy na świat twó,j synek, co mu siedzi w glowie, jakie ma lęki, czego pragnie, o tym jak się rozwija, tylko to już musiałby byc filmik po dłuższych oberwacjach, pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia!
Kiedyś babcie i ciocie sprawdzały czy dziecko widzi i słyszy. Proste, klaskanie w dłonie, z boku by dziecko nie widziało a obracanie główkę w tę stronę, słuch ok. Wzrok to wodzenie za różnymi przedmiotami.
Zawsze innym sie wydaje ze Oni to napewno by sie zorientowali od zaraz .... Moj kuzyn dowiedzial sie ze corka prawdopodobnie nie slyszy dobrze od nauczyciela gdyz dziewczyna nie reagowala na pytania nauczyciela a on stal za jej plecami . Twarza w twarz czytala z ruchu ust . Niestety wada sluchu az 60%
@@lotwkosmos Są ćwiczenia, które można wykonać w domu. Bez stresu. Ćwiczenia polegają między innymi na wodzeniu oczami za niewielkim przedmiotem. Dziecko z reguły interesuje się tym niewielkim "przedmiotem" co mu "lata" przed nosem i wodzi wzrokiem. Nie zdając sobie sprawy, że już ćwiczy. Istotne jest tu systematyczna praca rodzica/ opiekuna.
Przez 2 lata nikt z otoczenia nie zauważyl, ze dziecko nie widzi i nie slyszy? Nic was nie zaniepokoilo? pediatra podczas rutynowych kontroli nic nie zauwazyl? to mi sie w głowie nie mieści.
Kosma to moje pierwsze dziecko, nie miałam styczności wcześniej z innymi dziećmi. Poza tym jak na dziecko z takimi problemami świetnie się maskował, na tyle, że pediatrzy nie wychwycili jego problemów. Od małego miał dużo problemów ze zdrowiem, więc jeździliśmy po wielu specjalistach, którzy nie stwierdzali nieprawidłowości w kontekście wzroku i słuchu (a był badany jako noworodek). Na szczęście(lub nie) teraz jego słuch i wzrok wychwytują bardzo dużo niuansów otoczenia, na które normalny człowiek nie zwróciłby uwagi. Kosma bardzo szybko przystosował się do „nowej rzeczywistości” i wzrokowo i słuchowo nie odstaje od rówieśników.
Mieszkam w Izraelu,badanie laryngologiczne i okulistyczne wchodza jako obowiazkowe ,z badania dna oka mozna wyczytac czy dziecko ma jakies zaburzenia pozdrawiam Cie serdecznie,zycze wytrwalosci ,cierpliwosci
Mój synek ma 7 miesięcy i ja też już się martwię, że nie siedzi, że jest opóźniony i nie zaczyna raczkować... też lubi patrzeć się na światło... boję się
No właśnie u nas tez tak "sprawdzali", że okazało się, że jednak wada wzroku i głuchota. Okulista mi wytłumaczył, że dzieci nawet z taką wadą jak Kosma (+8 i +9), potrafią świetnie sobie ten wzrok akomodować i choć wymaga to od nich dużo wysiłku, to widzą! Problemem pediatrów jest to, że wielu z nich nie ma doświadczenia w rozpoznawaniu pierwszych oznak autyzmu. Możesz słyszeć słowa, że "spokojnie, wyrośnie z tego". MOŻE, ale nie musi. Jest jeszcze bardzo wcześnie, jeśli chodzi o diagnostykę, to fakt. Narazie warto obserwować. Gdy synek skończy 16 miesięcy, zrób test przesiewowy na stronie badabada.pl , dostaniesz natychmiastowy wynik czy powinnaś się niepokoić rozwojem i udać się do specjalistów czy tez jest wszystko ok. Nie ma co się na siłę nakręcać i wmawiać. Czasem mam wrażenie, że słowa i myśli mają wielką moc. Moim jedynym lękiem przed zajściem w ciążę, było posiadanie dziecka z autyzmem lub ZD... czasem się śmieję, że chyba tak o tym intensywnie myślałam, że się samo spełniło...
@@lotwkosmos wow, jesteś taka mądra. No słowa i myśli mają ogromną moc, ja w to wierzę. Staram się nie zwariować, ale tak jak sama mówiłaś, nie łatwo jest nie porównywać swojego dziecka do innych... poza tym zmagamy się też z atopowym zapaleniem skóry u małego. Matka zawsze chce, by jej dziecko było zdrowe i albo ignoruje różne znaki albo wręcz przeciwnie doszukuje się czegoś na siłę...
Masz rodzicielską intuicję i chcesz jak najlepiej dla synka! Obserwuj, domagaj się skierowań w razie czego. Możesz wpaść do nas na Instagram jak masz konto. Wrzuciłam poradnik pigułkę co do diagnozy. @lecimywkosmos Ps. U nas też atopowe mocno, najgorzej w zimę jak grzejniki wysuszają pomieszczenie... :(
Nie mogę się zgodzić z tym, że „normalne dzieci” muszą chodzić do żłobka czy nawet przedszkola. Dla małego dziecka najlepszym miejscem do rozwoju jest środowisko domowe i kochający, mądrzy rodzice. Wszelkie instytucje opiekuńcze nie zastępują bezpiecznego, pełnego miłości i czułości domu. Zostały stworzone dla wygody dorosłych, a nie z powodu troski o prawidłowy rozwój dzieci. Moim zdaniem, psychologa pracującego w przedszkolu, przedszkole jest miejscem odpowiednim dla dziecka tylko w 3 przypadkach: 1. rodziny dysfunkcyjnej (nie zawsze to jest tożsame z patologią, czasami chodzi o rodzinę nie radzącą sobie rady w otaczającej rzeczywistości) 2. samotnych rodziców, którzy nie mogą liczyć na jakiekolwiek wsparcie ze strony bliskich 3. dla dzieci, które bardzo się cieszą z kontaktu z grupą rówieśniczą i same bardzo chcą do tego przedszkola chodzić. Żłobek to jest trauma dla dziecka. Dziecko do 3 roku życia powinno przebywać w jednym, bezpiecznym środowisku domowym. Dzisiejsi rodzice uważają, że należy po urlopie macierzyńskim dziecko oddać do żłobka. Dlaczego????……….. bo chcą wrócić do pracy zawodowej. A więc nie kierują się potrzebami rozwojowymi dziecka, tylko potrzebami swoimi. Instytucje opiekuńcze dla małych dzieci wymyśliła opresyjna machina bolszewicka na początku XX wieku, po to by tania siła robocza…, czyli matki mogły ruszyć do roboty. Dzisiejsi rodzice często bezrefleksyjnie narażają swoje dzieci na rozmaitego rodzaju traumy, często kończące się różnego rodzaju zaburzeniami, bo jest im to na rękę, bo tak wygodniej, bo zajęcie się własnym dzieckiem wymaga ogromnej pracy, kreatywności i chęci ciągłej pracy nad sobą. A przecież dookoła słyszą, że mają zadbać o siebie, nie wymagać od siebie zbyt wiele i broń Boże nie odczuwać żadnego wstydu czy dyskomfortu.
Święta racja, dziecko do 3 lat powinno być w domu z matką, z wyjątkiem tych rzeczy, które Pani wymieniła. Ale dzisiejsze mamy są wygodne : żłobek, przedszkole, świetlica, ew. klucz na szyi. To tragedia ! Już nawet nie wspominając, jak przez te placówki dzieci często chorują, na tzw. "wirusówki'I i są trute przypadkowymi, nieskutecznymi "lekami", zwłaszcza tak modnym wśród mam Paracetamolem, przy byle paru kreskach powyżej 37 st.!
Przedszkola nie są dla wszystkich. Ja jako dziecko na szczęście tam nie poszłam, bo tym bardziej będąc WWO oszalała bym przy takiej ilości bodźców już za dziecka, bez mechanizmów radzenia sobie
Brawo. Moje dzieci w ogoke do zlobka nke chodziły. Dopiero przedszkole od 3 i pol roku ktore im zmieniliśmy bo mimo że nje nie bylo ryku gdy miały tam iść to zawsze po byly strasznie zamknięte w sobie . Dopoero po ool godzinie zaczely rozmawiać więc wyczuliśmy ze mudi sir wiązać z tym jakas trauma i byla zmiana przedszkola i dzieci innne o 180 stopni. Zaczęły opowiadać co było w przedszkolu zaczely chetnie brac udxialy w konkursach itp itd my bogaci nie byliśmy i na pewno byla to jakas sttata finansowa jak xona nie pracowała ale przecież ważniejsze jest ich dobro a nie nie jakies 20-30 tys zl.... pieniądze zawsze można zarobić
Hej Tomasz, właśnie siedzę przed mikrofonem i nagrywam mój podcast pt. „Lot w Kosmos” , który będzie kontynuacją filmików o autyzmie i naszym życiu codziennym :) nagrywanie filmików stało się ciężkie, a wręcz niemożliwe , bo ciagle ktoś krząta się po domu i nie mam chwili spokoju. Niedługo podcastu będzie można posłuchać nie tylko na RUclips, ale tez m.in. na spotify. :) pozdrawiam! 🖤
Moja 10 miesięczna córka ma niektóre rzeczy o których mówisz 🙈🙈🙈 Czy mam się bać???? Na szczęście patrzy w oczy, ma bardzo dobry słuch i wzrok ale lubi drzwi, szafki i inne 🙈 Będę się bacznie przyglądać
Nasz syn przebył wszystkie kamienie milowe o czasie. Patrzył się w oczy, mówił pierwsze słowa, pojechaliśmy na wakacje i od razu po wakacjach przyjechaliśmy go zaszczepić na szczepionkę mmr. Dziecko straciło kontakt z otoczeniem przestało mówić, przestało utrzymać konrakt wzrokowy, reagować na imię... Zupełnie nna historia. Już trzeci miesiąc jesteśmy w trakcie detoksu jest coraz lepiej. Aczkolwiek jeszcze to nie to samo. Nie wiem czy Kosma zareagował tak na szczepionkę po urodzeniu w szpitalu. Czy faktycznie ciąża przebiegała jakoś nieprawidłowo. Ale my jesteśmy dowodem na to, zaszczepienie też potrafi namieszać w organizmie. Tez musimy zbadac slych i wzrok.
To musi być strasznie, nie wiem czy chce mieć dzieci i ryzykować, że będzie tak chore. Całe życie takiego dziecka to nie jest sielanka, rodzice też łatwo nie mają.
Przed zapłodnieniem odżywiaj się normalnie zero uzywek zeby miec zdrowe pleminiki zona niech robi to samo plus dobre odżywianie w czasie ciazy plus zero szczepionek w noworodka i powinno być ok. Teraz matki nie gotują tylko dania gotowe albo jakos syfiasty katering później zdzwione ze dzieciak ma nie pokolei w głowie
Cześć! Trafiłam na Twój film ponieważ szukałam materiałów związanych z problemami z mową u dziecka i wszystkim co jest z tym powiązane, min. z autyzmem. Mój 2.5 letni syn mówi mało, dlatego niestety zaczęłam panikować z tego powodu. Na szczęście jesteśmy już po wizycie u logopedy i mamy rozpisany plan działania na najbliższy czas, co mnie uspokaja i daje nadzieję na postęp. Ale chciałabym zapytać nie o to. A mianowicie jestem w drugiej ciąży i tym razem urodzi nam się córka. Bardzo podoba mi się imię Adela, i takie imię planuję planuję jej nadać. Ale przyznam że nie znałam nikogo o tym imieniu. Czy mogę zapytać jak podoba Ci się Twoje imię, jak żyje Ci się z nim i jak to było w dzieciństwie? Jestem ciekawa jak to wygląda z pierwszej ręki, bo nie chciałabym żeby córka miała do mnie w przyszłości żal za mój wybór. Ja sama w dzieciństwie nie lubiłam swojego imienia, pomimo że było bezproblemowe i nikt mi nie dokuczał. Miałam wrażenie że jest zbyt oryginalne i pasuje raczej do starszej osoby. Dopiero z czasem je polubiłam i nie wyobrażam sobie mieć innego. Pozdrawiam serdecznie, Olga
PS. I nie napisałam najważniejszego - podziwiam Cię jaką drogę przeszłaś i jak radzisz sobie z pracą ze swoim dzieckiem. Jesteś cudowną, uważną mamą i dzięki temu Kosma wyrosnie na super rezolutnego chłopaka. Trzymam za Was kciuki
Hej! Zdrowia dla synka, chłopcy często później zaczynają mówić, ale dobrze że synek jest pod opieką logopedy już :) co do mojego imienia to zawsze byłam z niego dumna i cieszę się, że mam takie imię. Fakt, że przez nie nie mogłam po ludzku „zginąć” w tłumie i zawsze się wyróżniałam. Jedyne piętnowanie jeśli można tak to nazwać to było w szkole podstawowej klasy 4-5 Adela-Mortadela 😂 ale miałam dystans do tych wyzwisk i szybko znudziło się pożal się Boże „oprawcom” 😅 moje imię mi się bardzo podoba i nie zmieniłabym je na żadne inne 😁 mam nadzieję, że Kosma również będzie z dumą nosił swoje. W swoim życiu poznałam jedną Adelę i to całkiem niedawno na treningach crossfitowych - od razu załapałysmy feeling. Jak jestem beznadziejna w small-talkach tak tu nam szła rozmowa długo, długo po treningu i czułam jakbym znalazła bratnią duszę 😂 wierzę w to, że imiona niosą za sobą jakąś określoną moc. Wg. Opisów w necie „Adela jest zdystansowana i chłodna, otwiera się dopiero wtedy, kiedy zaufa. Z pewnością osiągnie sukces i bogato wyjdzie za mąż. To kobieta bardzo aktywna, ciągle jest w ruchu. Szczególnie przepada za tańcami i śpiewem. Jest pewna siebie i swojej wartości, jednak nieprzerwanie walczy o to, by we wszystkim być najlepsza lub najszybsza. Kocha rywalizację” . ZgadZam się ze wszystkim co jest powyżej napisane . Jeszcze tylko czekam na ten „sukces” 😂...
Pani Adelo wiecej sie od Pani nauczylam o diagnotyce niz od lekarz i specjalistow ktora prowadza mojego syna. Moj syn ma juz 4 lata i w Srode mamy termin do niemieckiego SPZ na spotkanie oceniajace syna pod katem Spectrum, Czeka nas 2 godziny badan. Nigdy moj syn nie mial badan pod katem Neurologa, czy nie daj Boze Geneytka. Wzrok ma lepszy niz jego rodzice, my zmagamy sie z astygmatyzmem od dziecinstwa. Sluch sprawdzany co roku to nie jest to. Od dwoch lat jestesmy pod opieka logopedy i Wczesnej interwencji. Tutaj nie ma neurologa. Ja zalatwilam synowi pomoc w Niemczech gdzie mieszamy u polskiego neurologa jak syn prawie konczyl dwa lata,. Nikt nie chcial mi wierzyc ze z synem cos jest. Ja zmagalam sie w mlodosci tez podobnymi sytuacjami ktore dzis przynaleza do spectrum. Tylko ze u mnie tego tak nie widac, ale po takim czasie obserwacji i czytaniu fachowej literatury nie moge nie przyznac ze cos syn po mnie i po mezu odziedziczyl. To widac ale mocniej.. Prosilabym o informacje odnosnie jakie pytania powinnam zadac jako Mama podczas pierszej rozmowy ze specjalista. Wiem dziwne ale nie wiem jak sie przygotowac na takie spotkanie.
Paul zaczal chodzic oko 20 miesiaca... Czyli 1,5 roku poszedl do zlobka i raczkowal juz... A on nie raczkowal szybko. Wiekszosc czasu porszal sie stylem wojskowam czyli pelzal. Dopiero miesiac pozniej zaczal poprawnie chodzic. Ale ja juz wieszialam kolo roku ze cos jest na rzeczy. Poniewac nie ragowal na imie, bawil sie zabawkami inaczej. Potrafil wstac w nocy i plakac o zabawe jedna zabawka. ALe sluch u wzrok mial dobry. Potem doszlo minimum kontaqkt fizyczny. Nie lubil sie przytulac, a takze nie mial tego poczucia ze mama wyszla z pokoju. Moglam poprzatac pokoj etc. Tylko ze to tez mialo drugie dno. Nie moglam go zaciekawic niczym. A nauka zwierzatek byla dla niego nie ciekawa. On chcial wiedziec jak cos sie sklada...
ale jak mozna zrobic badanie wzroku u tak malego dziecka? ja bylem z synem u okulisty jak mial 12 miesiecy i nie dalo sie, potem jak mial dwa lata i tez sie nie dalo bo nie mowil, nie mogl powiedziec co widzi. Jak wykonanu mu tak szczegolowe badanie wzroku? oczywiscie syn nie usiedzi przed aparatem....
aniasisi w naszym przypadku Kosma od noworodka miał regularny sen i nie ma z nim problemu. Jedyny warunek to musi być sam w pokoju, bo inaczej strasznie się wygłupia i popisuje. Nigdy nie słyszałam o tym żeby częste pobudki były objawem autyzmu. Kto wie? Wydaje mi się, że Asy mają wieczną gonitwę myśli. Kosma nieraz nie nadąża powiedzieć do końca co chce, bo zaraz skacze do następnego wątku... lubię patrzeć jak śpi, gdy nie męczy już go ta gonitwa myśli.
@@lotwkosmoskochana,wg mnie Kosma zdradza również objawy ADHD - gonitwa myśli, jest go wszędzie pełno, niedobodźcowanie, często zmieniane przedmioty zainteresowań itp. - to objawy TYPOWE dla ADHD.
Rozróżnianie autyzmu atypowego i zespolu Aspergera jest bez sensu bo juz od 8 lat wg DSM-5 nie ma tych jednostek - jest po prostu "autism spectrum disorder". ICD-11 to samo.
OK. A badanie WES tudziez aCGH mial robione? Jeszcze jest badanie na FraX (nawet WES premium tego nie obejmuje) ale u chlopcow jest to juz wyrazne upośledzenie umyslowe (co innego dziewczynki) wiec to nie przypadek Kosmy.
A jak się żywiłam podczas ciazy ? Dużo było węglowodanów ? Jesz dużo słodyczy ? Czy raczej odżywiasz się świadomo ? Jak wyglądała kwestia ruchu i sportu ?
Ruch był spory, całą ciążę do końca przepracowałam jako fotograf i operator na ślubach. Nie byłam w stanie jeść wiele, bo cokolwiek zjadłam to wymiotowałam do 6 miesiąca. Musiałam prosić innych ludzi żeby zrobili mi cokolwiek do jedzenia, bo samo wejście do kuchni powodowało mdłości. Od początku brałam witaminy i kwas foliowy. Miałam za to bardzo dużo stresu w ciąży. Przez całą ciążę przytyłam ok 13 kg które straciłam w ciągu 2 tyg.
Adela Wąsiewicz o jej współczuje :( znam problem stresu i gubienia kg. Ale jak było przed są opinie ze przetworzone, chemiczne jedzenie przed ciąża tez szkodzi. Ja się przygotowuje do ciazy. Poprzednia poronilam :( Jestem załamana statystykami. Życzę dużo siły i zdrowia !
Moja córeczka ma22 miesiące i jeszcze nie mówi tz gaworzy tylko.. i nie reaguje na swoje imię.. nie ma więcej objawów autyzmu a mimo to boję się że może coś jest nie tak .. doradz mi na co mam zwrócić uwagę.. co mam zrobić żeby było dobrze
Byliśmy u neurolokopedy.. wysłała nas do fizjoterapeuty bo Eliza późno zaczęła chodzić bo dopiero na 18 miesięcy.. i ma słabe mięśnie.. oraz do laryngologa.. czekamy na wizyty.. chodź ja chyba oszaleje do tych wizyt.. tak bardzo się denerwuje 😭😭😭
Brak mowy i reakcji na imię nie musi wynikać z autyzmu - może wynikać np. z ubytku w słuchu z powodu infekcji. Dlatego zanim zaczniecie weryfikować autyzm trzeba zaliczyć wizyty u m.in.: laryngologa i okulisty. Robiliście bezpłatne badanie przesiewowe na stronie badabada.pl ?
@@lotwkosmos nie Eliza nie miała badania przesiewowych..nie wiem na czym one polegają?.. tak myślę że to może jakaś afazja.. ponieważ w moim życiu ostatnio dużo się działo. Jak Eliza była mała moja mamusia była bardzo chora niestety rok temu zmarła 😭😭 bardzo to przeżywałam były dni że nie interesowało mnie dosłownie nic.. dawałam córeczce bajkę a sama leżakami w łóżku płacząc.. nie kładłam jej na brzuszek czego tęraz mamy efekty 🥺 i mało do niej mówiłam ... Potem zaszłam w ciążę która bardzo źle znosiłam więc tym bardziej nie poświęcałam jej tyle uwagi ile powinnam. Teraz na świecie jest mój synek i staram się pogodzić rolę mamy dwóch małych dzieci ale nie jest lekko..
Jesteś już po wszystkim???Kobieto to nawet nie jest początek.AS to okrutna diagnoza dla rodziców,mozolna praca okupiona chorobą całej rodziny,ten optymizm u ciebie jest przedwczesny.Psychog, psychiatra,logopeda,terapia sensoryczna , zajęcia rewitalizacyjne to chleb codzienny,walka,łzy.Mój syn ma 9 lat i wiem co piszę, kocham go ponad życie ale to jest jak na wojnie, wszyscy jesteśmy poranieni.Wytrwałości wszystkim rodzicom dzieci z Aspergerem
Piotrze, dziękuję za komentarz, jednak nie nazwałabym się optymistką. Kosma jest specyficznym przypadkiem i codziennie jest nam ciężko, jak wielu rodzicom Asów i dzieci w spektrum. Nie wiemy co przyniesie przyszłość i czy to co teraz robimy przyniesie jakieś efekty. Boimy się regresów. Oczywiście zgadzam się z Twoimi słowami: codzienne terapie, latanie od lekarza do lekarza, trudne sytuacje to taka nasza "norma". Jako rodzice takich dzieciaków mamy cholernie, brzydko mówiąc, przesrane. Mamy prawo czuć się poranieni i skrzywdzeni przez los. Jednak ja im bardziej się pogłębiałam w tym poczuciu jak bardzo jest mi źle, tym gorzej traktowałam Kosmę. Prawda jest taka, że z autyzmu się nie wyrasta ani się go nie uleczy. Jako rodzic muszę się z tym pogodzić i nauczyć z tym żyć, bo jeśli ja nie pomogę mojemu synkowi to nikt inny tego nie zrobi. Przywdziewam pancerz i idę dalej. Pozdrawiam i wytrwałości!
Stymulowanie lub inaczej mówiąc stimy to powtarzalne zachowania (np. bujanie się, trzepotanie rękoma, trzęsienie nogą, gryzienie ołówka). Wiele jest powodów dlaczego dziecko się stimuje. Stimowanie się m.in: - reguluje emocje, uspokaja, zmiejsza stres - pomaga z nadmiarem bodźców sensorycznych - pozwala się skoncentrować - pozwala poczuć się lepiej w obcym otoczeniu - pozwala wyrazić emocje (kłapanie rączkami na radość w przypadku Kosmy) Stimowanie się to kwestia bardzo indywidualna i nie ma tu jakiejś zasady, że wszyscy autyści stimują się tak samo. :) mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam!
To że dziecko mówi w osobie 3ciej to nie jest noc nienornalbego dzieci robią to w wczesnym wieku 1,5 -2 latka a z uwagi na to że pierwsze 2 lata nie słyszał i nie mówił to poprostu robi wszystko puźniej
Nie rozumiem po co narażać roczne dziecko z zaburzeniami na gigantyczny stres nowego miejsca o rozstania z mamą posyłając je do żłobka. Nigdy bym tego nie poleciła. Tu mamusia stwierdziła że "nie będzie taryfy ulgowej". Typowy dla młodych nadmiar ambicji i brak cierpliwości.. kochani rodzice, zanim zaczniecie wymagać od żłobków, zacznijcie sami być perfekcyjnymi opiekunami:)
@@lotwkosmos niektórzy moi znajomi , którzy bywali bici w dzieciństwie używają podobnego argumentu: przecież żyją. Przecież nic się nie stało . Otóż stało się i dzieje się nadal . Dzieci zanoszą się w żłobkach płaczem, bo mamusia "nie daje taryfy ulgowej". Ale to trzeba CHCIEC dostrzec.
To Twoje zdanie i Twój problem jeśli uważasz, że kilka godzin z rówieśnikami w kameralnej grupie to taki dramat. Nie mierz wszystkich swoją miarą i własnymi doświadczeniami, daj żyć i wychowywać w zgodzie z własnym sumieniem. Pro tip: ludzie różnią się od siebie. Jedno dziecko będzie przezywać rozstanie, a drugie szybko założy kapcie i nawet się nie pożegna, bo ma mnóstwo planów i pomysłów do zrealizowania.
@@lotwkosmos yhy. Szybko założy kapcie. Szczególnie jak ma rok i autyzm.... Pro tip: więcej pokory. Do ludzi, bo są różni i do dzieci, bo należy im szacunek. Szczególnie od opiekunów.
@@sybillatrelawney3046w niektórych zlobkach potrafią dzieci przywiązywać....ale matki wiedza lepiej . Kariera ważniejsza🤣 myślą że jakiss 2 kobiety z 30 letnim stażem beda się uzerac z banda ryczacych dzieci haha my np w ogóle dzieci nie posłaliśmy do zlobka . żona nie zarabiala i trudno przeżyliśmy to jakos . przecież to tylko maks 2 lata
Nie jest Pani fachowcem a prezentuje się Pani jako fachowiec co jest bardzo niebezpieczne dla osób oglądających. Jestem lekarzem i jestem przerażony widząc co pani wyprawia by zarobić na dziecku.
Ojej panie Zbigniewie - w którym miejscu prezentuję się jako fachowiec? Jestem matką dziecka w spektrum i kobietą z tą samą diagnozą. Nawet napisałam książkę, która jest bardzo polecana przez terapeutów i osoby pracujące z autystami. Proszę mi wytknąć błędy zatem panie fachowcu :)
Jestem psychologiem (nie wiem czy się przyznać czy nie 😅). Pracuję z dziećmi z autyzmem. Materiał świetny. Gratulacje! Najlepszego dla Was❤️
Czy jest jakas możliwość żeby Pani podała jakieś swoje namiary na siebie?
Trafiłam na twój kanał ,dziekuje🤍 od jutra zaczynam diagnozę synka w kierunku autyzmu, ja jako mama czułam od jakiegoś czasu niepokój , zewsząd słyszałam, ze Franio jest niegrzeczny, nieposłuszny , rozpieszczony , nie ma wzoru ojca bo wychowuje go sama, ma czas ,każde dziecko jest inne , oj ile się nasłuchałam 🙈 dość słuchania innych ,pora działania .
Boje się
tworzysz bardzo ważne i potrzebne treści, dziękuję!
Fajnie się słucha , najcudowniejsze jest jak opowiadasz o postępach syna buzia Twoja aż promienieje 🥰🥰🥰
Świetny materiał! Na pewno pomożesz wielu rodzicom, którzy do Ciebie pisali :) Keep going!
Bardzo fajnie prowadzisz filmy, lubię cię oglądać ❤ obyś nie przestawała nagrywać, bo jesteś w tym świetna!
Witam Pania, Pani Adelo. Pani jest naprawde wspaniala, madra kobieta i kochajaca matka, podziwiam Pania. Mam 37 lat i tez mam Zespol Aspergera, ktory niestety nie zostal u mnie zdiagnozowany poniewaz w Polsce pod koniec lat 80 i na poczatku 90, na ktory to okres przypada moje dziecinstwo nikt nie mial zielonego pojecia co to w ogole jest nikt nawet nie slyszal o czyms takım podejrzewali u mnie tylko autyzm. Zazdroszcze Kosmie, ze ma taka wspaniala i kochajaca rodzine, w ktorej otaczany jest wsparciem i miloscia a to jest bardzo wazne ja niestety tego nie zaznalem, bylem wychowywany w rodzinie dysfunkcyjnej a nawet mozna powiedziec patologicznej, w ktorej babcia z dziadkiem a rowniez ich syn czyli moj ojciec byliscie narcyzami na pewno wie Pani co to jest takiego osobowosc narcystyczna. Zamiast milosci, zrozumienia troski zaznalem tylko napietnowanie ze strony najblizszych mialem przypieta latke dzikusa, wariata, psychola takımı wlasnie epitetami obdarzali mnie dziadkowie narcystyczni z ojcem. W wieku 8 lat przezylem rozwod rodzicow a dokladnie to moja mama odeszla od ojca gdyz nie byla juz w stanie z nim wytrzymac a takze z jego rodzicami, ktorzy go przeciwko niej buntowali w ogole to dluga historia dlugo by o tym mozna pisac. Nadmienie tylko, ze obecnie w wieku 37 lat jestem samotnym, starym kawalerem, nie mam zony ani dzieci zreszta nie dojrzalem do tego psychicznie trudno sie spodziewac po kims kto przezyl taka traume w dziecinstwie, ze bedzie w stanie zalozyc normalna rodzine. Doskonale Pania rozumiem i ciesze sie, ze znalazlem Pania na FB oraz, ze zalozyla Pani kanal na YT to bardzo wazne i pomocne w ogole robi Pani kawal wspanialej roboty, podziwiam Pania i zycze wszystkiego dobrego:)
Cześć! Dziękuję, za Twój komentarz i za to, że podzieliłeś się tutaj Twoją historią! Dałeś mi bardzo wiele do przemyślenia... Wiele słyszę od dorosłych Asów o piętnowaniu w dzieciństwie i w dorosłym życiu i bardzo mnie to wkurza. Chciałabym, żeby osoby w spektrum autyzmu nie były postrzegane jako "dzikusy" czy "wariaci", dlatego robię co mogę, żeby ludzie neurotypowi byli bardziej świadomi. Mam wielką nadzieję, że świat będzie kiedyś lepszy pod tym względem. Jeszcze raz dzięki za komentarz i wszystkiego dobrego! ❤
@@lotwkosmos Dziekuje Pani, jest Pani wspaniala, madra kobieta i kochajaca matka podziwiam Pania i zazdroszcze Kosmie ze ma takich wspanialych rodzicow to prawdziwy szczesciarz zycze mu azeby mial lepsze dziecinstwo od mojego i wierze ze z taka wspaniala matka jak Pani na pewno sie uda. İnszaAllah.
Adela, jesteś złota!!!! Nagrywaj dalej!!!!
Macie szczęście, że wiele rzeczy wyszło u syna tak wcześnie. U mojego syna rejs po przychodniach zaczął się w pierwszej klasie podstawówki, choć już w przedszkolu wykazywał sporo objawów autyzmu. Ufałam lekarzom, że każde dziecko jest inne i może on tak po prostu ma. W szkole od razu okazało się, że jednak jest o wiele inaczej. Koszmar diagnoz , niekompetencji, każdy lekarz twierdził coś innego i wciąż wszystko było niejednoznaczne i nie do pogodzenia że sobą. Syn dostał diagnozę Zespołu Aspergera. Ale to nie był koniec drogi. Diagnoza to był początek drogi. Syn ma 14 lat. Rejs trwa nadal.pozdrawiam rodziców ASów.
Wspaniała, piękna i mądra . Bardzo miło się słucha . Dziękuję i pozdrawiam.😀
Super mówisz o swoim synu , cudowna mama jesteś !!!
Trafiłam tu z Tik toka dzięki że jesteście! Robicie kawał dobrej roboty 🧡
Jestem zdziwiona, że pediatra nie zauważył problemów ze słuchem i wzrokiem. Super materiał. Dużo zdrówka dla całej waszej rodzinki.
Dzien dobry słucham Panią pierwszy raz ale miło Panią sluchac pomimo że jest pani mloda osoba i wielkie współczucie i wielki szacunek dla pani i Synka bo dziecko rowniesz przechodzi pozdrawiam pania i dużo zdrowia dla Syna i wy
Zrozumnienie dziekuje pieknie pani prowadzi i silicznie mówi wielki szacunek dla pani rodzinki dowidzenia
Dużo zdrowia i miłości
Przykro mi to słyszeć, tak opowiadasz ze mam łzy w oczach.... ciarki... mój synek ma padaczke lekooporną...... z tą diagnostyką to jest kosmos.... lekarze mogą pomóc a my sami musimy szukać na grupach na facebooku.... pozdrawiam Was ciepło 😘😘😥😘😘
Po którym 💉?
Bardzo pocieszająca jest myśl, że nie zmagam się z tym wszystkim sama! Siły, wytrwałości do walki na co dzień. Tylko inna mama Asa wie ile to wszystko nas kosztuje.
Córce postawiono diagnozę Zespół Aspergera gdy skończyła 15 lat. Przez lata słyszałam, że jest ok. Ma swoje dziwactwa ( jedzenie, ubranie) ale każde dziecko jest inne i coś ma. W wieku 5 lat sama nauczyła się czytać. Gdy miała sześć lat była mistrzem gry Rummikumb. Uwielbiała rutynę i już jako trzylatki sprzątała po sobie. Była bardzo sprawna. Świetnie się socjalizowała. Po szczepieniu MMR ( po obu dawkach) przestała mówić na wiele miesiecy. Ale to też podobno może się zdarzyć.
Dopiero lockdawn i zdalne nauczanie obnażyły jej autyzm. To czego przez lata się nauczyła zniknęło w jeden rok. Straciła umiejętności społeczne. Na nowo uczy się relacji i funkcjonowania w szkole. Uczy się uczyć. Nie pójdzie do sklepu, w którym nie ma kas samoobsługowych.
Przeszliśmy pełną diagnostykę. Córka ma już orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego ale chodzi do zwykłego liceum. Radzi sobie ( tylko dwa zagrożenia na pierwszy semestr ale z możliwością poprawy).
Jesteśmy na początku drogi do dobrej dorosłości. Jest ciężko. Nastolatka ze spektum w okresie dojrzewania jest trudnym doświadczeniem: stany lękowe i depresyjne, okaleczanie się, ataki złości. Antydepresanty, terapia, codzienna walka o pójście do szkoły czy odrobienie lekcji. Pilnowanie posiłków ( często nie wie co chce zjeść). Po dawnej mistrzyni rutyny nie ma śladu. Codziennie widzę jak jest jej trudno. Jest światełko w tunelu: pojawiają się dobre dni. Taki walczyk: krok do przodu, krok do tyłu, dwa do przodu, jeden do tyłu.....
Ostatnio córka odnowiła relację z koleżanką z dawnych lat. Okazało się, że też ma ZA ( katastrofa zdalnego nauczania na coś się przydała).
Spotykają się w realu i w necie. Dosłownie czytają sobie w myślach, świetnie się bawią i są ze sobą szczęśliwe.
Jak bym o swoim synu czytała. 14 latek..
Bardzo przydatny film, szczególnie na początku naszej drogi. Czekamy na update :) bardzo jestem ciekawa jak syn rozwija się dalej. Pozdrawiam :)
Zapraszam na mój podcast, który prowadzę wspólnie z Kosmą pt. „Lot w kosmos” który możesz znaleźć m.in. na spotify lub podcastach Apple :) będę wstawiała tez odcinki tutaj niedługo :D zapraszam również na nasz Instagram @lecimywkosmos
Fajny kanał. Ja mam tego pecha że mi zdiagnozowali Aspergera w wieku 15 lat. Nauczyciele w szkole nic nie widzieli, no może poza nietaktownym zachowaniem, bliskie otoczenie stwierdzało tylko, że jak na mój wiek jestem mądry(xd). Wydaje mi się że byłem socjalny w szkole, poza nią doskonaliłem pasje, nie rozumiem także wszystkich żartów i jak ktoś się uśmiecha to nwm jak to zdefiniować, podobnie gdy się gapi na mnie . Niedawno podczas konwersacji z moją znajomą dowiedziałem się, że zachowywałem się inaczej. Po zdalnym nauczaniu dodatkowo objawila się u mnie nadwrażliwość słuchowa, której notabene wcześniej nie miałem. Gorąco apeluje, aby rodzice zwracali uwagę na symptomy, a także aby edukować nauczycieli na jakichś webinarach czy coś w tym stylu, bo dochodzi do takich kwiatków jak u mnie, że diagnozę otrzymuje, kiedy jestem w jak mi się wydaje, ciężkim stadium nerwicy lękowej. Teraz po jakimś czasie jest lepiej, uczęszczam na terapię, w marcu skończę 17 lat. Wiem że ta historia nie znaczy nic w kontekście całości, ale myślę, że aby zrozumieć autystykow, powinno się także z nimi rozmawiać.
Pardonsik za błędy w orto i za niespójność
Pozdro :)
Ps. Za dzieciaka, cytując moją mamę "hopsalem", nie raczkowalem, bo wolałem chodzić na nogach, dopiero kiedy się przewrocilem zacząłem chodzić na kolanach... I nie lubilem walić w pieluchy xD(to prawda jak coś)
Twoja historia znaczy wiele. Mój syn późno zdiagnozowany bo w wieku 12 lat, tuż po zdalnym nauczaniu. Powodzenia w życiu.
@@patrycjapatrycja4235 dzięki, wzajemnie, zwłaszcza że widzę jak rodzice autystyków wypruwają sobie żyły żeby nas ogarnąć :D. Nie sądzę jednak aby moja historia znaczyła wiele, ponieważ myślę że jest sporo takich przypadków jak mój
Tak, nauczyciele są niestety niesoedukowani i widzą w pierwszej kolejności nietaktowne zachowanie. To bardzo przykre. Przykro mi, że doszło do nerwicy lękowej u ciebie, i obawiam się, że mój syn też może być w tym teraz. Wiele instytucji psuje progres Asów niestety.
@@lissalander szkoda że szkoły nie są placówkami edukacyjnymi, tylko miejscami gdzie człowiek ma zostać podporządkowany systemowi.... Niestety moja nerwica ma podłoże związane ze stresem przed szkołą
@@retdett_8528u mojego syna jest tak samo. Niestety. To psuje terapie i wysiłki.
Podarujmy naszym wyjątkowym dzieciakom tyle miłości ile tylko wlezie.... do puki jesteśmy, do puki jesteśmy
Mam syna 3,5letniego,od miesiąca postawiona diagnoza autyzm dziecięcy.Wszyscy co nas znają twierdzą że to bzdura.Chlopczyk fajny wesoły nie boi się ludzi.Za to są liczne echolalie, uwielbia liczby i litery godzinami wpatruję się w elektronikę( tam gdzie widzi zegary cyfrowe) Jak miał niecałe 3 lata zaczął czytać globalnie.Od 1marca zaczynamy wczesne wspomaganie rozwoju. Będziemy walczyć 💪
Hej. Bardzo fajnie opowiada Pani ... Bardzo mądrze , potrzebne są takie filmiki .. mam 40l. I jestem ASEM (odrobinę przeszkadza mi muzyka w tle) Miałem eholalie, z wiekiem przechodzi.. czasem mi się włączy (śmieje się z tego) Ale żadko ... Życzę Kosmie dużo zdrówka. Pozdrawiam
Z echolaliami nie walczymy tylko traktyjemy jako etap rozwoju mowy. Generalnie akceptujemy dziecko i jego zachowania. Echolalie są ważnym etapem w rozwoju mowy dziecka. Mojej córce przeszły w wieku około 9 lat.
Dziękuję Ci za ten cenny material. Razem z mężem jesteśmy na początku tej trudnej ścieżki nasz syn ma prawie dwa latka i zrobimy wszystko żeby mu pomóc. Pozdrawiam
Jestem siostrą 7 letniego brata z aspergerem i szczerze z wiekiem widzę postęp w jego zachowaniu już jestem w stanie się z nim normalnie dogadać i rozumie więcej rzeczy
Bardzo ciekawy wykład. Dużo wnosi do zrozumienia zespołu aspergera. Mam wnuczkę z zespołem aspergera ale w szkole radzi sobie -gorzej ma z matematyką. Ma też kłopoty z kontaktami z rówieśnikami, ale jest samodzielna. Radzi sobie z komputerem lepiej niż ja. Na smartfonie robi filmiki z fabułą. Niestety ciągle myślę jak sobie poradzi gdy jej rodziców zabraknie.
Dużo siły i optymizmu !!!
u mnie niestety musiałem zaprzestać puszczania bajek, dzięki temu synek się wyciszył i przynosi książeczki z obrazkami żeby mu czytać (Najczęściej przygody Tomka)
Pozdrawiam! :)
my wprowadziliśmy od tygodnia max 30 minut dziennie bajek(właściwie to nie bajki tylko np. myjnie samochodowe), jeszcze się buntuje, ale na szczęście nie jest tak, że jakoś totalnie mu brakuje :P czytanie jest najlepsze
Też jestem mamą ASA czekam na następny filmik ♥️👍
Czy jest jakiś temat jaki chciałabyś żebym poruszyła? :)
Dzień dobry.
Mój syn dostał diagnozę w wieku 10 lat- autyzm atypowy, wcześniej miał orzeczone lekkie upośledzenie. Zaczął mówić w wieku 4 lat, a płynnie czytać w wieku 6!, i to mnie determinowało do szukania diagnozy. Afazja, zespół Aspergera wykluczone, aż psychiatra do której w końcu trafiliśmy, zasugerowała diagnozę pod kontem autyzmu. Na dzień dobry dostaliśmy zaświadczenie, że nie ma zaburzeń ze spektrum autyzmu (na podstawie wyników różnych badań, które dostarczyliśmy). Diagnoza trwała kilka miesięcy, a na koniec diagnoza- autyzm atypowy. Bingo! I wszystko stało się jasne. Teraz syn ma 17 lat, od 1 klasy chodzi do szkoły specjalnej, w tym roku rozpoczął PDP.
Hej, dookola mnie 100km nie ma lekarzy. Jak i gdzie mam zdiagnozować swoje dzieci ? POMÓŻCIE !!! POMORSKIE
Witam :) Czy ciężko było nauczyć Pani dziecko robić „ siusiu” do nocniczka ? Jak kosmo sobie z tym radzi? Jestem w trakcie diagnozowania dziecka w kierunku autyzmu
Ja dodam ,ze mój syn nie bawił się normalnie tylko bral auto albo figurkę oglądał i odkładał
Mój synek nie mówi.. ma 4 latka.. przebadany w kaliszu- autyzm dziecięcy. On ma super kontakt wzrokowy, uwielbia zabawy, gryzienie go, łaskotanie. Jest bardzo empatycznym i ciekawym świata dzieckiem. Komunikuje się łapiąc za rękę i pokazując ci chce. Ten wbity wzrok oko w oko.. ja pracuję z autystykami jako nauczyciel. Oni mówiąc do mnie patrzą obok i cenią swoją prywatną przestrzeń. On nie. Im bliżej tym lepiej
Jejku cieszę się że na ciebie trafiłam, będziesz dalej wstawiała filmiki?
Julio, na pewno będę wstawiała, zbieram materiały/przemyślenia/tematy do filmów przez ten trudny pandemiczny czas :) wolę robić raz
,a porządnie a nie się rozdrabniać. Uwagi widzów są dla mnie bardzo cenne, dlatego czy jest jakiś temat jaki chciałabyś żebym poruszyła? Pozdrawiam ❤️
@@lotwkosmos Myślę, że super byłoby gdybys nagrała filmik o rozwoju osób z autyzmem, o ich ograniczeniach, ktorych nigdy nie będą w stanie pokonać, o tym jak ci sie wydaje że patrzy na świat twó,j synek, co mu siedzi w glowie, jakie ma lęki, czego pragnie, o tym jak się rozwija, tylko to już musiałby byc filmik po dłuższych oberwacjach, pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia!
Moj synek tez usiadl majac 12mscy. Raczkowal na 8 mscy. A chodzil na 16 mscy. Mam nadzieje ze to nie znaczy nic zlego.
Bardzo dziękuję za miłesłowa🤗
Kiedyś babcie i ciocie sprawdzały czy dziecko widzi i słyszy. Proste, klaskanie w dłonie, z boku by dziecko nie widziało a obracanie główkę w tę stronę, słuch ok. Wzrok to wodzenie za różnymi przedmiotami.
Rodzice też tak robią, dziwne że ta pani nie domyśliła się wady słuchu i wzroku na podstawie zwykłej obserwacji.
Zawsze innym sie wydaje ze Oni to napewno by sie zorientowali od zaraz ....
Moj kuzyn dowiedzial sie ze corka prawdopodobnie nie slyszy dobrze od nauczyciela gdyz dziewczyna nie reagowala na pytania nauczyciela a on stal za jej plecami . Twarza w twarz czytala z ruchu ust . Niestety wada sluchu az 60%
Oczywiście że diagnoza autyzmu i aspergera to nie koniec świata diagnoza jest potrzebna żeby pomóc dziecku😍
Dzień dobry, dodam również -ortoptyk (siła oka przy czytaniu/skupieniu). Oraz dużo spokoju, pokory i miłości dla dziecka.
No, jeśli dziecko rozumie i wykonuje polecenia i ćwiczenia od ortoptyka to jak najbardziej :) nie zaszkodzi, a pomoże!
@@lotwkosmos Są ćwiczenia, które można wykonać w domu. Bez stresu. Ćwiczenia polegają między innymi na wodzeniu oczami za niewielkim przedmiotem. Dziecko z reguły interesuje się tym niewielkim "przedmiotem" co mu "lata" przed nosem i wodzi wzrokiem. Nie zdając sobie sprawy, że już ćwiczy. Istotne jest tu systematyczna praca rodzica/ opiekuna.
Przez 2 lata nikt z otoczenia nie zauważyl, ze dziecko nie widzi i nie slyszy? Nic was nie zaniepokoilo? pediatra podczas rutynowych kontroli nic nie zauwazyl? to mi sie w głowie nie mieści.
Kosma to moje pierwsze dziecko, nie miałam styczności wcześniej z innymi dziećmi. Poza tym jak na dziecko z takimi problemami świetnie się maskował, na tyle, że pediatrzy nie wychwycili jego problemów. Od małego miał dużo problemów ze zdrowiem, więc jeździliśmy po wielu specjalistach, którzy nie stwierdzali nieprawidłowości w kontekście wzroku i słuchu (a był badany jako noworodek). Na szczęście(lub nie) teraz jego słuch i wzrok wychwytują bardzo dużo niuansów otoczenia, na które normalny człowiek nie zwróciłby uwagi. Kosma bardzo szybko przystosował się do „nowej rzeczywistości” i wzrokowo i słuchowo nie odstaje od rówieśników.
Świetną prezentacja problemu.dziekuje
Dziękuję, choć może "problem" to nie jest wg mnie adekwatne słowo określające tematykę tego filmu ;) pozdrawiam! ❤️
Mieszkam w Izraelu,badanie laryngologiczne i okulistyczne wchodza jako obowiazkowe ,z badania dna oka mozna wyczytac czy dziecko ma jakies zaburzenia pozdrawiam Cie serdecznie,zycze wytrwalosci ,cierpliwosci
Pani Adelo, czy mogę wrzucić link do Pani filmu na naszą stronę na FB?
Jest świetny. Mam nadzieję, że trafi do wielu rodziców :)
Proszę wrzucać, udostępniać 💙
mam podobny problem. fajnie opowiadasz
Mój synek ma 7 miesięcy i ja też już się martwię, że nie siedzi, że jest opóźniony i nie zaczyna raczkować... też lubi patrzeć się na światło... boję się
Może warto udać się do okulisty?
@@lotwkosmos No nie wiem pediatra sprawdzał po swojemu wzrok ze niby ma dobry i słuch badali, więc hmmm
No właśnie u nas tez tak "sprawdzali", że okazało się, że jednak wada wzroku i głuchota. Okulista mi wytłumaczył, że dzieci nawet z taką wadą jak Kosma (+8 i +9), potrafią świetnie sobie ten wzrok akomodować i choć wymaga to od nich dużo wysiłku, to widzą! Problemem pediatrów jest to, że wielu z nich nie ma doświadczenia w rozpoznawaniu pierwszych oznak autyzmu. Możesz słyszeć słowa, że "spokojnie, wyrośnie z tego". MOŻE, ale nie musi. Jest jeszcze bardzo wcześnie, jeśli chodzi o diagnostykę, to fakt. Narazie warto obserwować. Gdy synek skończy 16 miesięcy, zrób test przesiewowy na stronie badabada.pl , dostaniesz natychmiastowy wynik czy powinnaś się niepokoić rozwojem i udać się do specjalistów czy tez jest wszystko ok. Nie ma co się na siłę nakręcać i wmawiać. Czasem mam wrażenie, że słowa i myśli mają wielką moc. Moim jedynym lękiem przed zajściem w ciążę, było posiadanie dziecka z autyzmem lub ZD... czasem się śmieję, że chyba tak o tym intensywnie myślałam, że się samo spełniło...
@@lotwkosmos wow, jesteś taka mądra. No słowa i myśli mają ogromną moc, ja w to wierzę. Staram się nie zwariować, ale tak jak sama mówiłaś, nie łatwo jest nie porównywać swojego dziecka do innych... poza tym zmagamy się też z atopowym zapaleniem skóry u małego. Matka zawsze chce, by jej dziecko było zdrowe i albo ignoruje różne znaki albo wręcz przeciwnie doszukuje się czegoś na siłę...
Masz rodzicielską intuicję i chcesz jak najlepiej dla synka! Obserwuj, domagaj się skierowań w razie czego. Możesz wpaść do nas na Instagram jak masz konto. Wrzuciłam poradnik pigułkę co do diagnozy. @lecimywkosmos
Ps. U nas też atopowe mocno, najgorzej w zimę jak grzejniki wysuszają pomieszczenie...
:(
Nie mogę się zgodzić z tym, że „normalne dzieci” muszą chodzić do żłobka czy nawet przedszkola.
Dla małego dziecka najlepszym miejscem do rozwoju jest środowisko domowe i kochający, mądrzy rodzice.
Wszelkie instytucje opiekuńcze nie zastępują bezpiecznego, pełnego miłości i czułości domu. Zostały stworzone dla wygody dorosłych, a nie
z powodu troski o prawidłowy rozwój dzieci.
Moim zdaniem, psychologa pracującego w przedszkolu, przedszkole jest miejscem odpowiednim dla dziecka tylko w 3 przypadkach:
1. rodziny dysfunkcyjnej (nie zawsze to jest tożsame z patologią, czasami chodzi o rodzinę nie radzącą sobie rady w otaczającej rzeczywistości)
2. samotnych rodziców, którzy nie mogą liczyć na jakiekolwiek wsparcie ze strony bliskich
3. dla dzieci, które bardzo się cieszą z kontaktu z grupą rówieśniczą i same bardzo chcą do tego przedszkola chodzić.
Żłobek to jest trauma dla dziecka.
Dziecko do 3 roku życia powinno przebywać w jednym, bezpiecznym środowisku domowym.
Dzisiejsi rodzice uważają, że należy po urlopie macierzyńskim dziecko oddać do żłobka. Dlaczego????……….. bo chcą wrócić do pracy zawodowej. A więc nie kierują się potrzebami rozwojowymi dziecka, tylko potrzebami swoimi.
Instytucje opiekuńcze dla małych dzieci wymyśliła opresyjna machina bolszewicka na początku XX wieku, po to by tania siła robocza…, czyli matki mogły ruszyć do roboty.
Dzisiejsi rodzice często bezrefleksyjnie narażają swoje dzieci na rozmaitego rodzaju traumy, często kończące się różnego rodzaju zaburzeniami, bo jest im to na rękę, bo tak wygodniej, bo zajęcie się własnym dzieckiem wymaga ogromnej pracy, kreatywności i chęci ciągłej pracy nad sobą. A przecież dookoła słyszą, że mają zadbać o siebie, nie wymagać od siebie zbyt wiele i broń Boże nie odczuwać żadnego wstydu czy dyskomfortu.
Święta racja, dziecko do 3 lat powinno być w domu z matką, z wyjątkiem tych rzeczy, które Pani wymieniła. Ale dzisiejsze mamy są wygodne : żłobek, przedszkole, świetlica, ew. klucz na szyi. To tragedia ! Już nawet nie wspominając, jak przez te placówki dzieci często chorują, na tzw. "wirusówki'I i są trute przypadkowymi, nieskutecznymi "lekami", zwłaszcza tak modnym wśród mam Paracetamolem, przy byle paru kreskach powyżej 37 st.!
Przedszkola nie są dla wszystkich. Ja jako dziecko na szczęście tam nie poszłam, bo tym bardziej będąc WWO oszalała bym przy takiej ilości bodźców już za dziecka, bez mechanizmów radzenia sobie
Święte słowa
Brawo. Moje dzieci w ogoke do zlobka nke chodziły. Dopiero przedszkole od 3 i pol roku ktore im zmieniliśmy bo mimo że nje nie bylo ryku gdy miały tam iść to zawsze po byly strasznie zamknięte w sobie . Dopoero po ool godzinie zaczely rozmawiać więc wyczuliśmy ze mudi sir wiązać z tym jakas trauma i byla zmiana przedszkola i dzieci innne o 180 stopni. Zaczęły opowiadać co było w przedszkolu zaczely chetnie brac udxialy w konkursach itp itd my bogaci nie byliśmy i na pewno byla to jakas sttata finansowa jak xona nie pracowała ale przecież ważniejsze jest ich dobro a nie nie jakies 20-30 tys zl.... pieniądze zawsze można zarobić
Szkoda, że już nie nagrywasz. Co słychać u Twojego synka?
Hej Tomasz, właśnie siedzę przed mikrofonem i nagrywam mój podcast pt. „Lot w Kosmos” , który będzie kontynuacją filmików o autyzmie i naszym życiu codziennym :) nagrywanie filmików stało się ciężkie, a wręcz niemożliwe , bo ciagle ktoś krząta się po domu i nie mam chwili spokoju. Niedługo podcastu będzie można posłuchać nie tylko na RUclips, ale tez m.in. na spotify. :) pozdrawiam! 🖤
Dziekujemy
Moja 10 miesięczna córka ma niektóre rzeczy o których mówisz 🙈🙈🙈 Czy mam się bać???? Na szczęście patrzy w oczy, ma bardzo dobry słuch i wzrok ale lubi drzwi, szafki i inne 🙈 Będę się bacznie przyglądać
Nasz syn przebył wszystkie kamienie milowe o czasie. Patrzył się w oczy, mówił pierwsze słowa, pojechaliśmy na wakacje i od razu po wakacjach przyjechaliśmy go zaszczepić na szczepionkę mmr. Dziecko straciło kontakt z otoczeniem przestało mówić, przestało utrzymać konrakt wzrokowy, reagować na imię... Zupełnie nna historia. Już trzeci miesiąc jesteśmy w trakcie detoksu jest coraz lepiej. Aczkolwiek jeszcze to nie to samo. Nie wiem czy Kosma zareagował tak na szczepionkę po urodzeniu w szpitalu. Czy faktycznie ciąża przebiegała jakoś nieprawidłowo. Ale my jesteśmy dowodem na to, zaszczepienie też potrafi namieszać w organizmie. Tez musimy zbadac slych i wzrok.
To musi być strasznie, nie wiem czy chce mieć dzieci i ryzykować, że będzie tak chore. Całe życie takiego dziecka to nie jest sielanka, rodzice też łatwo nie mają.
Przed zapłodnieniem odżywiaj się normalnie zero uzywek zeby miec zdrowe pleminiki zona niech robi to samo plus dobre odżywianie w czasie ciazy plus zero szczepionek w noworodka i powinno być ok. Teraz matki nie gotują tylko dania gotowe albo jakos syfiasty katering później zdzwione ze dzieciak ma nie pokolei w głowie
Cześć! Trafiłam na Twój film ponieważ szukałam materiałów związanych z problemami z mową u dziecka i wszystkim co jest z tym powiązane, min. z autyzmem. Mój 2.5 letni syn mówi mało, dlatego niestety zaczęłam panikować z tego powodu. Na szczęście jesteśmy już po wizycie u logopedy i mamy rozpisany plan działania na najbliższy czas, co mnie uspokaja i daje nadzieję na postęp. Ale chciałabym zapytać nie o to. A mianowicie jestem w drugiej ciąży i tym razem urodzi nam się córka. Bardzo podoba mi się imię Adela, i takie imię planuję planuję jej nadać. Ale przyznam że nie znałam nikogo o tym imieniu. Czy mogę zapytać jak podoba Ci się Twoje imię, jak żyje Ci się z nim i jak to było w dzieciństwie? Jestem ciekawa jak to wygląda z pierwszej ręki, bo nie chciałabym żeby córka miała do mnie w przyszłości żal za mój wybór.
Ja sama w dzieciństwie nie lubiłam swojego imienia, pomimo że było bezproblemowe i nikt mi nie dokuczał. Miałam wrażenie że jest zbyt oryginalne i pasuje raczej do starszej osoby. Dopiero z czasem je polubiłam i nie wyobrażam sobie mieć innego.
Pozdrawiam serdecznie,
Olga
PS. I nie napisałam najważniejszego - podziwiam Cię jaką drogę przeszłaś i jak radzisz sobie z pracą ze swoim dzieckiem. Jesteś cudowną, uważną mamą i dzięki temu Kosma wyrosnie na super rezolutnego chłopaka. Trzymam za Was kciuki
Hej! Zdrowia dla synka, chłopcy często później zaczynają mówić, ale dobrze że synek jest pod opieką logopedy już :) co do mojego imienia to zawsze byłam z niego dumna i cieszę się, że mam takie imię. Fakt, że przez nie nie mogłam po ludzku „zginąć” w tłumie i zawsze się wyróżniałam. Jedyne piętnowanie jeśli można tak to nazwać to było w szkole podstawowej klasy 4-5 Adela-Mortadela 😂 ale miałam dystans do tych wyzwisk i szybko znudziło się pożal się Boże „oprawcom” 😅 moje imię mi się bardzo podoba i nie zmieniłabym je na żadne inne 😁 mam nadzieję, że Kosma również będzie z dumą nosił swoje. W swoim życiu poznałam jedną Adelę i to całkiem niedawno na treningach crossfitowych - od razu załapałysmy feeling. Jak jestem beznadziejna w small-talkach tak tu nam szła rozmowa długo, długo po treningu i czułam jakbym znalazła bratnią duszę 😂 wierzę w to, że imiona niosą za sobą jakąś określoną moc. Wg. Opisów w necie „Adela jest zdystansowana i chłodna, otwiera się dopiero wtedy, kiedy zaufa. Z pewnością osiągnie sukces i bogato wyjdzie za mąż. To kobieta bardzo aktywna, ciągle jest w ruchu. Szczególnie przepada za tańcami i śpiewem. Jest pewna siebie i swojej wartości, jednak nieprzerwanie walczy o to, by we wszystkim być najlepsza lub najszybsza. Kocha rywalizację” . ZgadZam się ze wszystkim co jest powyżej napisane . Jeszcze tylko czekam na ten „sukces” 😂...
Dziękuję Kochana ❤️
Współczuję
Pani Adelo wiecej sie od Pani nauczylam o diagnotyce niz od lekarz i specjalistow ktora prowadza mojego syna. Moj syn ma juz 4 lata i w Srode mamy termin do niemieckiego SPZ na spotkanie oceniajace syna pod katem Spectrum, Czeka nas 2 godziny badan. Nigdy moj syn nie mial badan pod katem Neurologa, czy nie daj Boze Geneytka. Wzrok ma lepszy niz jego rodzice, my zmagamy sie z astygmatyzmem od dziecinstwa. Sluch sprawdzany co roku to nie jest to. Od dwoch lat jestesmy pod opieka logopedy i Wczesnej interwencji. Tutaj nie ma neurologa. Ja zalatwilam synowi pomoc w Niemczech gdzie mieszamy u polskiego neurologa jak syn prawie konczyl dwa lata,. Nikt nie chcial mi wierzyc ze z synem cos jest. Ja zmagalam sie w mlodosci tez podobnymi sytuacjami ktore dzis przynaleza do spectrum. Tylko ze u mnie tego tak nie widac, ale po takim czasie obserwacji i czytaniu fachowej literatury nie moge nie przyznac ze cos syn po mnie i po mezu odziedziczyl. To widac ale mocniej.. Prosilabym o informacje odnosnie jakie pytania powinnam zadac jako Mama podczas pierszej rozmowy ze specjalista. Wiem dziwne ale nie wiem jak sie przygotowac na takie spotkanie.
Paul zaczal chodzic oko 20 miesiaca... Czyli 1,5 roku poszedl do zlobka i raczkowal juz... A on nie raczkowal szybko. Wiekszosc czasu porszal sie stylem wojskowam czyli pelzal. Dopiero miesiac pozniej zaczal poprawnie chodzic. Ale ja juz wieszialam kolo roku ze cos jest na rzeczy. Poniewac nie ragowal na imie, bawil sie zabawkami inaczej. Potrafil wstac w nocy i plakac o zabawe jedna zabawka. ALe sluch u wzrok mial dobry. Potem doszlo minimum kontaqkt fizyczny. Nie lubil sie przytulac, a takze nie mial tego poczucia ze mama wyszla z pokoju. Moglam poprzatac pokoj etc. Tylko ze to tez mialo drugie dno. Nie moglam go zaciekawic niczym. A nauka zwierzatek byla dla niego nie ciekawa. On chcial wiedziec jak cos sie sklada...
ale jak mozna zrobic badanie wzroku u tak malego dziecka? ja bylem z synem u okulisty jak mial 12 miesiecy i nie dalo sie, potem jak mial dwa lata i tez sie nie dalo bo nie mowil, nie mogl powiedziec co widzi. Jak wykonanu mu tak szczegolowe badanie wzroku? oczywiscie syn nie usiedzi przed aparatem....
Dokładnie też się nad tym zastanawiam
Dziękuję za ten film.
A jak ze snem? Czy Kosma budzi się często w nocy?
Czy częste pobudki dziecka też mogą być objawem autyzmu?
Pozdrawiam
aniasisi w naszym przypadku Kosma od noworodka miał regularny sen i nie ma z nim problemu. Jedyny warunek to musi być sam w pokoju, bo inaczej strasznie się wygłupia i popisuje. Nigdy nie słyszałam o tym żeby częste pobudki były objawem autyzmu. Kto wie? Wydaje mi się, że Asy mają wieczną gonitwę myśli. Kosma nieraz nie nadąża powiedzieć do końca co chce, bo zaraz skacze do następnego wątku... lubię patrzeć jak śpi, gdy nie męczy już go ta gonitwa myśli.
@@lotwkosmoskochana,wg mnie Kosma zdradza również objawy ADHD - gonitwa myśli, jest go wszędzie pełno, niedobodźcowanie, często zmieniane przedmioty zainteresowań itp. - to objawy TYPOWE dla ADHD.
👍
W przedszkolu dobrze mieć orzeczenie ZA lub Autyzmu i mieć nauczyciela wspomagającego w przedszkolu
Nie mozna krzyczec na dziecko w spektrum autyzmu bo będzie miało regres?????
Rozróżnianie autyzmu atypowego i zespolu Aspergera jest bez sensu bo juz od 8 lat wg DSM-5 nie ma tych jednostek - jest po prostu "autism spectrum disorder". ICD-11 to samo.
Tak, wiem o tym. Mówię o tym w moich innych filmikach. Jednak Kosma był diagnozowany wg. tej archaicznej klasyfikacji 🤷🏼♀️
OK. A badanie WES tudziez aCGH mial robione? Jeszcze jest badanie na FraX (nawet WES premium tego nie obejmuje) ale u chlopcow jest to juz wyrazne upośledzenie umyslowe (co innego dziewczynki) wiec to nie przypadek Kosmy.
Ze względu na wysokie prawdopodobieństwo ZD zrobiliśmy badania genetyczne (nawet dwa razy :P) nic mu nie wyszło.
Ale te ktore podalem czy jakies inne?
Gdy był w brzuchu to test Harmony, a gdy się urodził to genetyk zlecił jakieś, które robiliśmy w Łodzi. Niestety nie pamietam nazwy.
💙💙💙
A jak się żywiłam podczas ciazy ? Dużo było węglowodanów ? Jesz dużo słodyczy ? Czy raczej odżywiasz się świadomo ? Jak wyglądała kwestia ruchu i sportu ?
Ruch był spory, całą ciążę do końca przepracowałam jako fotograf i operator na ślubach. Nie byłam w stanie jeść wiele, bo cokolwiek zjadłam to wymiotowałam do 6 miesiąca. Musiałam prosić innych ludzi żeby zrobili mi cokolwiek do jedzenia, bo samo wejście do kuchni powodowało mdłości. Od początku brałam witaminy i kwas foliowy. Miałam za to bardzo dużo stresu w ciąży. Przez całą ciążę przytyłam ok 13 kg które straciłam w ciągu 2 tyg.
Adela Wąsiewicz o jej współczuje :( znam problem stresu i gubienia kg. Ale jak było przed są opinie ze przetworzone, chemiczne jedzenie przed ciąża tez szkodzi. Ja się przygotowuje do ciazy. Poprzednia poronilam :( Jestem załamana statystykami. Życzę dużo siły i zdrowia !
Moja córeczka ma22 miesiące i jeszcze nie mówi tz gaworzy tylko.. i nie reaguje na swoje imię.. nie ma więcej objawów autyzmu a mimo to boję się że może coś jest nie tak .. doradz mi na co mam zwrócić uwagę.. co mam zrobić żeby było dobrze
Basiu, a gadaliście już słuch i wzrok?
*badaliście
Byliśmy u neurolokopedy.. wysłała nas do fizjoterapeuty bo Eliza późno zaczęła chodzić bo dopiero na 18 miesięcy.. i ma słabe mięśnie.. oraz do laryngologa.. czekamy na wizyty.. chodź ja chyba oszaleje do tych wizyt.. tak bardzo się denerwuje 😭😭😭
Brak mowy i reakcji na imię nie musi wynikać z autyzmu - może wynikać np. z ubytku w słuchu z powodu infekcji. Dlatego zanim zaczniecie weryfikować autyzm trzeba zaliczyć wizyty u m.in.: laryngologa i okulisty. Robiliście bezpłatne badanie przesiewowe na stronie badabada.pl ?
@@lotwkosmos nie Eliza nie miała badania przesiewowych..nie wiem na czym one polegają?.. tak myślę że to może jakaś afazja.. ponieważ w moim życiu ostatnio dużo się działo. Jak Eliza była mała moja mamusia była bardzo chora niestety rok temu zmarła 😭😭 bardzo to przeżywałam były dni że nie interesowało mnie dosłownie nic.. dawałam córeczce bajkę a sama leżakami w łóżku płacząc.. nie kładłam jej na brzuszek czego tęraz mamy efekty 🥺 i mało do niej mówiłam ... Potem zaszłam w ciążę która bardzo źle znosiłam więc tym bardziej nie poświęcałam jej tyle uwagi ile powinnam. Teraz na świecie jest mój synek i staram się pogodzić rolę mamy dwóch małych dzieci ale nie jest lekko..
Jesteś już po wszystkim???Kobieto to nawet nie jest początek.AS to okrutna diagnoza dla rodziców,mozolna praca okupiona chorobą całej rodziny,ten optymizm u ciebie jest przedwczesny.Psychog, psychiatra,logopeda,terapia sensoryczna , zajęcia rewitalizacyjne to chleb codzienny,walka,łzy.Mój syn ma 9 lat i wiem co piszę, kocham go ponad życie ale to jest jak na wojnie, wszyscy jesteśmy poranieni.Wytrwałości wszystkim rodzicom dzieci z Aspergerem
Piotrze, dziękuję za komentarz, jednak nie nazwałabym się optymistką. Kosma jest specyficznym przypadkiem i codziennie jest nam ciężko, jak wielu rodzicom Asów i dzieci w spektrum. Nie wiemy co przyniesie przyszłość i czy to co teraz robimy przyniesie jakieś efekty. Boimy się regresów. Oczywiście zgadzam się z Twoimi słowami: codzienne terapie, latanie od lekarza do lekarza, trudne sytuacje to taka nasza "norma". Jako rodzice takich dzieciaków mamy cholernie, brzydko mówiąc, przesrane. Mamy prawo czuć się poranieni i skrzywdzeni przez los. Jednak ja im bardziej się pogłębiałam w tym poczuciu jak bardzo jest mi źle, tym gorzej traktowałam Kosmę. Prawda jest taka, że z autyzmu się nie wyrasta ani się go nie uleczy. Jako rodzic muszę się z tym pogodzić i nauczyć z tym żyć, bo jeśli ja nie pomogę mojemu synkowi to nikt inny tego nie zrobi. Przywdziewam pancerz i idę dalej. Pozdrawiam i wytrwałości!
Czy jest możliwość nagrania opowieści o porodzie Kosmusia?
Chyba jeszcze jest za duża trauma dla mnie na ten moment, żeby swobodnie opowiadać o tym. :(
co oznacza, że dziecko się stymuluje?
Stymulowanie lub inaczej mówiąc stimy to powtarzalne zachowania (np. bujanie się, trzepotanie rękoma, trzęsienie nogą, gryzienie ołówka). Wiele jest powodów dlaczego dziecko się stimuje. Stimowanie się m.in:
- reguluje emocje, uspokaja, zmiejsza stres
- pomaga z nadmiarem bodźców sensorycznych
- pozwala się skoncentrować
- pozwala poczuć się lepiej w obcym otoczeniu
- pozwala wyrazić emocje (kłapanie rączkami na radość w przypadku Kosmy)
Stimowanie się to kwestia bardzo indywidualna i nie ma tu jakiejś zasady, że wszyscy autyści stimują się tak samo. :) mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam!
@@lotwkosmos wow, bardzo wyczerpująca odpowiedź. 'bardzo dziękuję. Jestem z córcią w trakcie diagnozy także filmik bardzo przydatny. Pozdrawiam
Czy mogę porozmawiać z panią na priv ?
Jasne, jeśli ma Pani insta to @dellyciouss a jak mail to adela.wasiewicz @ gmail com
@@lotwkosmos napisałam na insta
To że dziecko mówi w osobie 3ciej to nie jest noc nienornalbego dzieci robią to w wczesnym wieku 1,5 -2 latka a z uwagi na to że pierwsze 2 lata nie słyszał i nie mówił to poprostu robi wszystko puźniej
Kosma nadal mówi w 2 os. ma już 6 lat.
co to za przedszkole ktore go przyjelo?
Troszkę mniej wyrażeń "jakby". Dlaczego zaśmiecamy mowę?
Co pani ma na mysli mowiac ze syn sie stymuluje ?
Czy Pani dziecko zna literki? Czy umie czytać?
U nas też synek tylko lubi otwierać drzwiczki lub drzwiami drzwiami 😯
Sama taka zabawa nie oznacza, że synek ma autyzm. ☺️ Proszę obserwować i w razie czego nagrywać niepokojące Panią zachowania. Pozdrawiam! ❤️
Nie rozumiem po co narażać roczne dziecko z zaburzeniami na gigantyczny stres nowego miejsca o rozstania z mamą posyłając je do żłobka. Nigdy bym tego nie poleciła. Tu mamusia stwierdziła że "nie będzie taryfy ulgowej". Typowy dla młodych nadmiar ambicji i brak cierpliwości.. kochani rodzice, zanim zaczniecie wymagać od żłobków, zacznijcie sami być perfekcyjnymi opiekunami:)
Dziękujemy za podzielenie się opinią. Dziecku krzywda się nie stała. 🤦🏼♀️
@@lotwkosmos niektórzy moi znajomi , którzy bywali bici w dzieciństwie używają podobnego argumentu: przecież żyją. Przecież nic się nie stało . Otóż stało się i dzieje się nadal . Dzieci zanoszą się w żłobkach płaczem, bo mamusia "nie daje taryfy ulgowej". Ale to trzeba CHCIEC dostrzec.
To Twoje zdanie i Twój problem jeśli uważasz, że kilka godzin z rówieśnikami w kameralnej grupie to taki dramat. Nie mierz wszystkich swoją miarą i własnymi doświadczeniami, daj żyć i wychowywać w zgodzie z własnym sumieniem. Pro tip: ludzie różnią się od siebie. Jedno dziecko będzie przezywać rozstanie, a drugie szybko założy kapcie i nawet się nie pożegna, bo ma mnóstwo planów i pomysłów do zrealizowania.
@@lotwkosmos yhy. Szybko założy kapcie. Szczególnie jak ma rok i autyzm.... Pro tip: więcej pokory. Do ludzi, bo są różni i do dzieci, bo należy im szacunek. Szczególnie od opiekunów.
@@sybillatrelawney3046w niektórych zlobkach potrafią dzieci przywiązywać....ale matki wiedza lepiej . Kariera ważniejsza🤣 myślą że jakiss 2 kobiety z 30 letnim stażem beda się uzerac z banda ryczacych dzieci haha my np w ogóle dzieci nie posłaliśmy do zlobka . żona nie zarabiala i trudno przeżyliśmy to jakos . przecież to tylko maks 2 lata
Kosmo?🤦
Cóż to za imię Kosma ale mimo to życzę małemu dużo zdrówka
Cóż za łaska. 🙄
Jest takie imię w katalogu świętyvh(wspomnienie św. . Kosmy i Famoana6
Nie jest Pani fachowcem a prezentuje się Pani jako fachowiec co jest bardzo niebezpieczne dla osób oglądających. Jestem lekarzem i jestem przerażony widząc co pani wyprawia by zarobić na dziecku.
Ojej panie Zbigniewie - w którym miejscu prezentuję się jako fachowiec? Jestem matką dziecka w spektrum i kobietą z tą samą diagnozą. Nawet napisałam książkę, która jest bardzo polecana przez terapeutów i osoby pracujące z autystami. Proszę mi wytknąć błędy zatem panie fachowcu :)