Bardzo lubię markę Lalique. Posiadam wymienione przez Ciebie zapachy (wszystkich- kilkanaście). Rzeczywiście zapachy nietypowe, większość się wyróżnia. Zaczęło się od Amethyst, bardziej cierpko- słodka wersja to Amethyst Exquise, Soleil w moim odczuciu nie są przesłodzone, L'Amour kwiatowe z lekko wyczuwalnym piżmem, Lalique Lalique- tchnienie vintage, rzadko przeze mnie używane, choć lubię te klimaty. Mam trzy zapachy z serii Noir Premier Collection- Fleur Universelle (niesłodki rum z delikatnymi przyprawami), Or Intemporel (delikatny, tytoniowo- korzenno- waniliowy), Plume Blanche (pudrowo- drzewny, lekko słodki). Flakony przepiękne, pachnidła nietuzinkowe, zdecydowanie warto się przyjrzeć tej marce... Pozdrawiam i życzę udanych łowów!
Lalique uwielbiam, bo ich zapachy są nieoczywiste, inne. Perles de Lalique to klasyk. Encre Noire kupiłam dla taty i już teraz od zawsze będzie mi się z nim kojarzył. Dla mnie to zapach atramentu ;-). Mężczyzny w garniturze, angielskiego gentlemana. Kiedyś nosiłam Lalique Amethyst kupiłam stacjonarnie, 90 ml w dniu premiery, pachniał pięknie, nieprzesłodzoną porzeczką, w czasach, kiedy jeszcze porzeczka nie była modna. Potem tą porzeczkę posłodzono i tak powstało "Si", w którym zakochał się świat. Ciekawym zapachem był też Nilang. Z rodziny Lalique najniżej oceniam waniliowe Satine, ładne, ale wtórne - ciepły, waniliowy otulacz.
Soleil- dla mnie zapach słonecznego dnia, uśmiechu, delikatnego przytulenia. jedne z moich naulubieńszych. Absolutnie nie są przesłodzone. Cudowne są. Poprawiacz humoru, pasują do każdej pory roku. Jak nie wiem, na co mam ochotę, to jest mój pierwszy wybór.
Lalique Encre Noire kocham i wielbię 🖤 Mój zachwyt podziela mąż i mamy zapasowy flakon. Perles również lubimy i używamy wspólnie 🥰 Mamy w kolekcji Pour Homme Equus .
Encre Noire kupiłam dla siebie tydzień temu. Trzy inne kobiety również go zakupiły gdy powąchały go na mnie. Dla mnie to zapach lasu o poranku, połączony z ziołami i odrobiną kadzidła. Buduje lekki dystans i powagę wobec noszącego. Jedna z moich koleżanek mówi że jest intrygujący i pachnie jak stary kościół w lesie. Zgadzam się, że jest dla obu płci. Niektórzy nie czują molekuł, które ten zapach wg. mnie ma. Co nos to inna opinia.
Kupiłam w ciemno Lalique de Lalique i nie jestem zachwycona, bo są właśnie kwiatowe, powtarzalne i lekko vintage, nad soleil też się zastanawiałam, ale jednak odpuściłam z powodu skrajnych opinii. Perły też uwielbiam, lubię też Amethyst, podoba mi się w nim ta naturalność, gorzej parametry i trwałość
Znalazłam sposób na to, żeby ametyst Lalique pachniał długo. Perfumuje nim ciuchy, bo na skórze są bardzo ulotne. Na ubraniach pachnie nawet kilka dni.
To prawda,że ta marka znana jest raczej w kręgach znających się na rzeczy ,że tak się wyrażę 🤔 Flakony Laliqe znajdziemy w wielu albumach traktujących o sztuce .
Witam, miło się pani słucha. Jak w komentarzu do któregoś pani filmiku wspominałam że posiadam perły i od razu zaciekawiły, szybko pokochałam tak jestem ciekawa satine. Zastanawiam się nad kupnem ich. Pozdrawiam 😊
Satine moim zdaniem to taki bezpieczny, otulający zapach. Nie wiem czy może się nie podobać....ale łatwo powiedzieć. Proszę dać znać jeśli się zdecydujesz :)
Też bardzo lubię tę markę. Mam od nich ametyst, satine i encre noir. Chciaz po prawdzie to encre są moim faworytem 😊 Czaję się jeszcze na lalique de lalique. Rzeczywiście marka z nietypowymi zapachami, które jak dla mnie lekko ocierają się o niszę, z cenami jak za zapachy celebryckie.
Bardzo lubię markę Lalique, podoba mi się wszystkie 5 z tych zapachów. Jeśli chodzi o Satine to na początku się trochę rozczarowałam, spodziewałam się czegoś innego... Teraz nie mogę bez nich naprawdę żyć. Są piękne, kobiece, sensualne 😊 Nie mają na mnie jakiś rewelacyjnych parametrów, zazdroszczę bardzo.
Bardzo lubie perfumy tej marki, mam w domu wszystkie o ktorych mowisz i jeszcze lalique lalique i amethyst exquise oraz nilang. Kazdy z nich jest ladny i jedyny w swoim rodzaju. Moi ulubiency to le parfume ,exquise oraz nilang, jakkolwiek wszystkie maja swoj urok i urode. W jednym ze swoich ostatnich filmow mowilas ,ze podoba Ci sie zapach metalicznej rozy. Sprobuj moze panouge paris rose agathe. Mam w domu probke ,ale mi nie przypadly do gustu. Po prostu trzeba lubic te akordy. Pozdrawiam z Suffolk😊
Mam 11 flakonów od Lalique po 100 ml plus dodatkowych kilka backup'ów w obawie przed reformulacją. Ostatnim moim zakupem były Azalee (w odbiorze podobne do Gucci Rush czy Elizabeth Arden Diamonds and Rubbies). Obawiałam się metalicznej nuty o której wszyscy opowiadają. Okazało się, że nie mam już pół flakonu i niedługo będę musiała kupić kolejny. Encre Noire mam, "bo już mam", ale nie używam tak samo jak Lalique de Lalique czyli zapach stworzony przez Sophie Grojsman. Jak do tej pory jest to jedyna kompozycja od niej, która jest dla mnie za ciężka.
Ooo tak, oczywiście chodziło mi o Elizabeth Taylor Diamonds and Rubbies :D Zdarzyło mi się już kilka razy powiedzieć E. Arden mając na myśli panią Taylor :)
Kiedyś kupilam Amethyst. Zużylam połowe flakonu reszta oddana na testy dla kolezanki bo uważała że zapach jest ładny. Kupilam ponownie flakon tych perfum myśląc że moze drugie podejście bedzie lepsze. Niestety ale chyba milosci nie bedzie. Może Amethyst Exquise byłby lepszy ...
Agnieszko jak będziesz miała okazje powachaj zapachy ze sklepu NOTINO : NOVELLISTA-VANILLA CLUB ale i te inne są warte poznania choćby próbkowego ( nisza w dobrych cenach ) 😊
LALIQUE ENCRE NOIRE jest dokładnie taki jak opisałaś cytrusy cytrusy cytrusy i jeszcze jakieś tam słabe dodatki ale cytrusy i są przyjemne , orzeźwiający zapach i taki jest ten zapach ale interesuje mnie wersja extreme to też ludzie bzdury piszą i mówią a widzę że ty nie czarujesz tylko mówisz tak jak jest pozdrawiam
dziekuję za słowa uznania :) może coś namieszali w nowej wersji, i kiedys ten zapach był ciekawszy? Jak juz przetestujesz extreme to daj znac, czy warto :)
Chyba mamy podobny gust, bo 2 pwrfumy z Pani trojki sa rowniez moimi ulubionymi perfumami, ktore chce miec na zawsze, to sa perly i la perfume. Satin nie mam, ale jestem zachecona Pani opinia do ich kupna. Posiadam jeszcze Nilang - kwiatowo owocowe z nuta zielona, musialam sie do nich przekonac, ho rowniez nie lubie kwiatowych perfum, ale juz je bardzo lubie 😊 i ostatnio kupilam solei - kolejna milosc od Laliqe. Dla mnie nie sa bardzo slodkie, tylko musujace,.orzezwiajace z fajna nutka przyprawowa. Czyli na 4 zapachy - 3 kocham i 1 bardzo lubie. Wynik jest dobry. Chxialam twraz kupic Ametyst, ale troszke sie zmartwilam, bo mowila Pani o tym rozwodnieniu, a nie lubie tego za bardzo. Ostatecznie na prwno bede rozszerzać swoja kolekcje o kolejne zapachy od Laliqe. Pozdrawiam 😊
Bardzo lubię markę Lalique. Posiadam wymienione przez Ciebie zapachy (wszystkich- kilkanaście). Rzeczywiście zapachy nietypowe, większość się wyróżnia. Zaczęło się od Amethyst, bardziej cierpko- słodka wersja to Amethyst Exquise, Soleil w moim odczuciu nie są przesłodzone, L'Amour kwiatowe z lekko wyczuwalnym piżmem, Lalique Lalique- tchnienie vintage, rzadko przeze mnie używane, choć lubię te klimaty. Mam trzy zapachy z serii Noir Premier Collection- Fleur Universelle (niesłodki rum z delikatnymi przyprawami), Or Intemporel (delikatny, tytoniowo- korzenno- waniliowy), Plume Blanche (pudrowo- drzewny, lekko słodki). Flakony przepiękne, pachnidła nietuzinkowe, zdecydowanie warto się przyjrzeć tej marce... Pozdrawiam i życzę udanych łowów!
Niesłodki rum? Tytoniowo-korzenny? O matko! To ja muszę to sprawdzic :) Pozdrawiam serdecznie :)
Lalique uwielbiam, bo ich zapachy są nieoczywiste, inne. Perles de Lalique to klasyk. Encre Noire kupiłam dla taty i już teraz od zawsze będzie mi się z nim kojarzył. Dla mnie to zapach atramentu ;-). Mężczyzny w garniturze, angielskiego gentlemana. Kiedyś nosiłam Lalique Amethyst kupiłam stacjonarnie, 90 ml w dniu premiery, pachniał pięknie, nieprzesłodzoną porzeczką, w czasach, kiedy jeszcze porzeczka nie była modna. Potem tą porzeczkę posłodzono i tak powstało "Si", w którym zakochał się świat. Ciekawym zapachem był też Nilang. Z rodziny Lalique najniżej oceniam waniliowe Satine, ładne, ale wtórne - ciepły, waniliowy otulacz.
Masz absolutną rację, zapachy są nieoczywiste. Mam nadzieję kontynuować moją przygodę z Lalique :)
Niedziela pachnaca Lalique ❤
Soleil- dla mnie zapach słonecznego dnia, uśmiechu, delikatnego przytulenia. jedne z moich naulubieńszych. Absolutnie nie są przesłodzone. Cudowne są. Poprawiacz humoru, pasują do każdej pory roku. Jak nie wiem, na co mam ochotę, to jest mój pierwszy wybór.
Dziekuję! Myslę że kiedys się skuszę!
Bardzo lubię tę markę. Mam Perły, Soleil, Le Parfum, Woman, Amethyst oraz Satine :)
Uwielbiam lalique perles de lalique ❤ dla mnie są różano kamforowy i to w cudownym połączeniu ☺️
kamforowe! No właśnie stąd ten chłód i wilgoć tak myślę :) Pozdrawiam serdecznie :)
Lalique Encre Noire kocham i wielbię 🖤
Mój zachwyt podziela mąż i mamy zapasowy flakon.
Perles również lubimy i używamy wspólnie 🥰
Mamy w kolekcji Pour Homme Equus .
No właśnie muszę przekonać męża do Perles, jestem ciekawa jak pachną na mężczyźnie. Pozdrawiam serdecznie :)
Nabyłam LALIQUE Perles de Lalique. Pięknie pachną. Bardzo podobnie w otwarciu do Bottega Veneta, które uwielbiam.
Super! Piekne perfumy!
Encre Noire kupiłam dla siebie tydzień temu. Trzy inne kobiety również go zakupiły gdy powąchały go na mnie. Dla mnie to zapach lasu o poranku, połączony z ziołami i odrobiną kadzidła. Buduje lekki dystans i powagę wobec noszącego. Jedna z moich koleżanek mówi że jest intrygujący i pachnie jak stary kościół w lesie. Zgadzam się, że jest dla obu płci. Niektórzy nie czują molekuł, które ten zapach wg. mnie ma. Co nos to inna opinia.
Zazdroszczę takiego odbioru tych perfum, na cos takiego własnie liczyłam! Pozdrawiam serdecznie 🥰
Kupiłam w ciemno Lalique de Lalique i nie jestem zachwycona, bo są właśnie kwiatowe, powtarzalne i lekko vintage, nad soleil też się zastanawiałam, ale jednak odpuściłam z powodu skrajnych opinii. Perły też uwielbiam, lubię też Amethyst, podoba mi się w nim ta naturalność, gorzej parametry i trwałość
Masz racje Soleil ma dość skrajne opinie, ale kilka osób tu pisało że są zadowolone. Chyba jednak się skusze i dam znac :) Pozdrawiam serdecznie!
Znalazłam sposób na to, żeby ametyst Lalique pachniał długo. Perfumuje nim ciuchy, bo na skórze są bardzo ulotne. Na ubraniach pachnie nawet kilka dni.
super że się sprawdza bo to piekny zapach!
To prawda,że ta marka znana jest raczej w kręgach znających się na rzeczy ,że tak się wyrażę 🤔
Flakony Laliqe znajdziemy w wielu albumach traktujących o sztuce .
Witam, miło się pani słucha. Jak w komentarzu do któregoś pani filmiku wspominałam że posiadam perły i od razu zaciekawiły, szybko pokochałam tak jestem ciekawa satine. Zastanawiam się nad kupnem ich. Pozdrawiam 😊
Satine moim zdaniem to taki bezpieczny, otulający zapach. Nie wiem czy może się nie podobać....ale łatwo powiedzieć. Proszę dać znać jeśli się zdecydujesz :)
Też bardzo lubię tę markę. Mam od nich ametyst, satine i encre noir. Chciaz po prawdzie to encre są moim faworytem 😊 Czaję się jeszcze na lalique de lalique. Rzeczywiście marka z nietypowymi zapachami, które jak dla mnie lekko ocierają się o niszę, z cenami jak za zapachy celebryckie.
Zgadzam sie w 100% pozdrawiam serdecznie! :)
Polecam Lalique living, już unikat, ale jeszcze do dostania . Bardzo spokojny drzewno- lawendowy zapach
słyszałam o tych perfumach! Będę szukać :)
Laliqoe można powąchać w perfumerii E Glamour stacjonarnie.
Bardzo lubię markę Lalique, podoba mi się wszystkie 5 z tych zapachów.
Jeśli chodzi o Satine to na początku się trochę rozczarowałam, spodziewałam się czegoś innego... Teraz nie mogę bez nich naprawdę żyć. Są piękne, kobiece, sensualne 😊 Nie mają na mnie jakiś rewelacyjnych parametrów, zazdroszczę bardzo.
Masz rację! Satine na początku wydaje sie takie przeciętne, a potem uzależnia :)
Moje ulubione od dawna to Żółwi. Kocham ten zapach. Przez dwa lata zużyłam 4 flakoniki 100ml. Kozak ❤
Nie słyszałam o nim 😃
Moim zdaniem Solei jest słodki ale bardzo elegancki. Nie jest mdły jak np. słynne Lancome. Zapach grzechu warty. Komplementowany 😊
Dzięki! Może kiedyś się skusze 😜
Dziękuję Agnieszko, dzięki Tobie poznałam tą firmę. Na pewno kupię i pewnie się na jednych nie skończy ;)
polecam :)
Bardzo lubie perfumy tej marki, mam w domu wszystkie o ktorych mowisz i jeszcze lalique lalique i amethyst exquise oraz nilang. Kazdy z nich jest ladny i jedyny w swoim rodzaju. Moi ulubiency to le parfume ,exquise oraz nilang, jakkolwiek wszystkie maja swoj urok i urode. W jednym ze swoich ostatnich filmow mowilas ,ze podoba Ci sie zapach metalicznej rozy. Sprobuj moze panouge paris rose agathe. Mam w domu probke ,ale mi nie przypadly do gustu. Po prostu trzeba lubic te akordy. Pozdrawiam z Suffolk😊
Czy mogłabyś napisać czy amethyst exquise bardzo różni się od amethyst?
@@renataanonimowa7826 Tak, to jest inny zapach, bardziej slodki. Zbieracz komplementów, przynajmniej u mnie🙂
@@yvonne70 dziękuję za odpowiedz, tak się nad nim zastanawiam póki jeszcze w miarę cenowo wypada
Dzieki, poszukam próbek! Pozdrawiam z Essex :)
Dziękuję za kolejną ciekawą recenzję .Ja na sobie czuję Amethyst przez cały dzień , dość intensywnie.Pozdrawiam .
❤
Ciekawe czy masz starsza butelkę od mojej, piszą tu że chyba przeszły reformulację, szkoda. Pozdrawiam serdecznie :)
Znam i cenię. Mam Amethyst po raz drugi i mam też Lalique Fleur de Cristale. Czaję się na Encore...
wspaniale perfumy, tez mam nadzieje powiekszyc kolekcje,, pozdrawiam serdecznie :)
Mam 11 flakonów od Lalique po 100 ml plus dodatkowych kilka backup'ów w obawie przed reformulacją. Ostatnim moim zakupem były Azalee (w odbiorze podobne do Gucci Rush czy Elizabeth Arden Diamonds and Rubbies). Obawiałam się metalicznej nuty o której wszyscy opowiadają. Okazało się, że nie mam już pół flakonu i niedługo będę musiała kupić kolejny. Encre Noire mam, "bo już mam", ale nie używam tak samo jak Lalique de Lalique czyli zapach stworzony przez Sophie Grojsman. Jak do tej pory jest to jedyna kompozycja od niej, która jest dla mnie za ciężka.
Imponująca kolekcja! Ja mam zamiar dalej odkrywać zapach Lalique! Pozdrawiam serdecznie :)
Elizabeth Taylor Diamonds and Rubbies :)
Ooo tak, oczywiście chodziło mi o Elizabeth Taylor Diamonds and Rubbies :D Zdarzyło mi się już kilka razy powiedzieć E. Arden mając na myśli panią Taylor :)
Moja przyjaciółka określiła zapach Perle de Lalique jako "Róża w piwnicy" 😂 macham ❤
hahaha, zależy jaką kto ma piwnicę! :P
Mam wszystkie, ktore pokazalas i wszystkie kupione w ciemno😂 najmniej podobaja mi sie meskie i satin.
Będziesz jeszcze jakieś kupować? :)
Lalique Satine 😍…..zuzylam kilka flakonow …pozdrawiam 🍀☀️😘
pozdrawiam serdecznie :)
Soleil nie są bardzo słodkie, to calkiem przyjemny zapach, są jednak rozczarowująco nietrwałe 😕
och :(
Kiedyś kupilam Amethyst. Zużylam połowe flakonu reszta oddana na testy dla kolezanki bo uważała że zapach jest ładny. Kupilam ponownie flakon tych perfum myśląc że moze drugie podejście bedzie lepsze. Niestety ale chyba milosci nie bedzie. Może Amethyst Exquise byłby lepszy ...
Tez jestem ciekawa flankerów Amethyst! daj znać jeśli przetestujesz :)
Encre noir na mnie pachnie pół godziny a na córce jeszcze krócej. Głównie czuć miętę,
to rzeczywiście szkoda, na mnie jest bardziej trwały. Muszę go jeszcze raz przetestowac w upały. Pozdrawiam serdecznie!
Agnieszko jak będziesz miała okazje powachaj zapachy ze sklepu NOTINO : NOVELLISTA-VANILLA CLUB ale i te inne są warte poznania choćby próbkowego ( nisza w dobrych cenach ) 😊
Vanilla Club to najpiękniejsza wanilia jaką wąchałam :-)
chyba mają tzw. discovery set, może to dobry pomysł :)
@@GreenTeaSkincare tak mają , bardzo jestem ciekawa Twojej opinii , może kiedyś będziesz miała sposobność ( na ytb nikt o nich nie mówi ..🤷)
@@nela3934 TO PRAWDA !!! UWIELBIAM !!
Encre Noir zużyłam całą setkę👍😘
Mam i kocham perły, zastanawiam się nad Solei, może się skuszę, bo pereł używam zimą, a Solei byłyby może dobre na cieplejsze dni, dziękuję za filmik
Też się w końcu skuszę na Soleil, wszyscy tu piszą że warto! :)
Soleil nie jest slodki, polecam ❤ bardzo też lubię Living
dziekuję, bardzo bym chciała ten słoneczny flakonik!
LALIQUE ENCRE NOIRE jest dokładnie taki jak opisałaś cytrusy cytrusy cytrusy i jeszcze jakieś tam słabe dodatki ale cytrusy i są przyjemne , orzeźwiający zapach i taki jest ten zapach ale interesuje mnie wersja extreme to też ludzie bzdury piszą i mówią a widzę że ty nie czarujesz tylko mówisz tak jak jest pozdrawiam
dziekuję za słowa uznania :) może coś namieszali w nowej wersji, i kiedys ten zapach był ciekawszy? Jak juz przetestujesz extreme to daj znac, czy warto :)
le parfum sobie kupię skoro mówisz, że mogą być unisex, dzięki
daj znac jak wrażenia!
Chyba mamy podobny gust, bo 2 pwrfumy z Pani trojki sa rowniez moimi ulubionymi perfumami, ktore chce miec na zawsze, to sa perly i la perfume. Satin nie mam, ale jestem zachecona Pani opinia do ich kupna. Posiadam jeszcze Nilang - kwiatowo owocowe z nuta zielona, musialam sie do nich przekonac, ho rowniez nie lubie kwiatowych perfum, ale juz je bardzo lubie 😊 i ostatnio kupilam solei - kolejna milosc od Laliqe. Dla mnie nie sa bardzo slodkie, tylko musujace,.orzezwiajace z fajna nutka przyprawowa. Czyli na 4 zapachy - 3 kocham i 1 bardzo lubie. Wynik jest dobry. Chxialam twraz kupic Ametyst, ale troszke sie zmartwilam, bo mowila Pani o tym rozwodnieniu, a nie lubie tego za bardzo. Ostatecznie na prwno bede rozszerzać swoja kolekcje o kolejne zapachy od Laliqe. Pozdrawiam 😊
Zacheciłaś mnie do Soleil, myślę że zaryzykuje kupno w ciemno :) Pozdrawiam serdecznie!
@@GreenTeaSkincare również pozdrawiam
Moje ulubione to Nilang🤩
Wyglądają super!
Witaj 🥰 Agnieszko może zaryzykuję satine? 🤭🤔
Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa! :P Aneta ty mnie kiedyś do sądu pozwiesz! :D
@@GreenTeaSkincare 🤣 bez obaw 😘 Ale fakt.....kusisz straszliwie 🙃
stacjonarnie są w notino
o nawet nie wiedziałam że Notino ma sklepy stacjonarne :P
Z którego roku masz Amethyst? Czyżby reformulacja?...
Mój flakon z 2022, tak wybite na denku. Nie pierwszy nie ostatni wykastrowany zapach :(
@@GreenTeaSkincare Czyli reformulacja :(
❤
Laliqe Amethyst nie dla mnie.
❤
❤
❤