Czego w życiu szukam? za czym biegnie? a może, od czego uciekam? | Daniel Wojda
HTML-код
- Опубликовано: 3 авг 2024
- Daniel Wojda jest pomysłodawcą Pogłębiarki, organizacji, która zachęca i instruuje, jak zrobić kolejny krok w głąb w relacji z sobą i Panem Bogiem. Dzisiaj o tajnikach medytacji ignacjańskiej. Jednocześnie zachęcamy do zainteresowania się aplikacją Pogłębiarki, która z pewnością pomoże Ci wejść w praktykę medytacyjną. Zapraszamy!
poglebiarka.pl/aplikacja
Czwartkowa seria to eksperyment! To spotkanie, nie wokół konkretnej serii, jak to miało miejsce w serii o małżeństwach czy finansach. "Czwartki w Służąc Życiu" to spotkania z ciekawymi ludźmi, których mamy ochotę zobaczyć i posłuchać. Jest to także zaproszenie dla Ciebie, ponieważ czekamy na Twoje sugestie dotyczące tego, kogo warto zaprosić do rozmowy. Możesz także napisać do nas i powiedzieć, dlaczego to właśnie Ty powinieneś znaleźć się w czwartkowym programie Służąc Życiu. Zapraszamy!
Rozdziały:
00:00 Wstęp
02:35 Czy to znaczy, że usłyszałeś Głos Pana Boga?
06:03 Jak rozpoznawać takie momenty w życiu? Jak szukać woli Boga?
09:44 Ewangelizacja
12:55 Jak medytować? Jak to wygląda?
20:20 Ale ja chce grzeszyć.
24:00 Potępianie się.
31:00 Zapraszam: Aplikacja Pogłębiarka.
---------------------------
Zobacz więcej o Fundacji Służąc Życiu:
Spotify spoti.fi/3vJ3NX4
Facebook / sluzaczyciu
Instagram / sluzaczyciu
Strona internetowa sluzaczyciu.p
Dziękuję za kolejną bardzo wartościową rozmowę ❤
Pogłębiarka zmieniła moją relację z Bogiem i ludźmi. Prowadzi ku wierze żywej, relacyjnej, coraz głębszej. ❤
Poznalam , pokochalam , poszlam za Jezusem.😇🙏
Pójście w głąb. Bardzo polecam Pogłębiarkę i treści propagowane przez nią.
Nikt i nic mi tak nie przybliżyło obrazu Boga jak zrobiła to Pogłębiarka. Najpierw trzeba było ten obraz zmienić z przemocowego na dobrego Boga (tu jestem w procesie ). Równocześnie jest powolne poznawanie, przebywanie obok Niego w czasie Pogłębiarkowych medytacji. Krok po kroku, w wolnośc, ze słabościami, czasami z wątpieniem, z tym jaka naprawdę jestem. Pogłębiarko- cieszę się że Was znalazłam, ogromne Dziękuję za to ,że jesteście ❤❤❤ Super że wszystko jest w aplikacji , dzięki temu nie muszę mieć facebooka .
❤ Pogłębiarka to jest to czego szukalam 😃 i znalazłam,kilka lat temu 🙏❤️
Podczas modlitwy uprosilem Św Szarbela, Boga, i słyszałem tą odpowiedź że pomoże nie będzie miała zabiegu,,operacji,, oczywiście nie do końca byłem pewien ale zaryzykowałem i mówiłem że żona już (miesiąc temu)została uzdrowiona. Dziś badanie, torbiela brak !! Chwała Panu!! ❤
Pogłębiarka jest super....👍🙂 Polecam każdemu
Jestem z Pogłębiarką już od kilku lat!❤
Polecam Pogłębiarkę, ten stek 😁która mnie żywi i pomaga odnajdować Boga w codzienności 😊
. Mega!! 👌😘
w dzisiejszym niedzielnym spotkaniu online Oj Wojciech Drążek mówił o tym że najważniesze to być szczerym wobec siebie ...nie wobec kogoś tylko siebie
Braterskie przytulaski ❤
Super wartościowy odcinek. Dzięki Wam co raz więcej rozumie. Myślę że powinien to oglądnąć każdy kto jest na początku drogi z medytacją ignacjanska.
Uśmiałem się że steka😂 też jestem na keto😀
dziękujemy :)
steak !!!!!!!
Super ! Odpowiedzieliscie mi na kilka ważnych pytań.
🙏😇💙
❤
Szukam wody tera kurde. Boże, widzisz ten komentarz?
Jeśli potrzebujecie zespołu pieśni i tańca to Wam załatwimy 😊
hahahahahaha
Mmm, słuchając wypowiedzi czy konkretnie Bóg mówi, można odróżnić głos Boga od mojej wyobraźni czy innego impulsu. Bóg potrafi człowieka dotknąć swoim głosem, który jest inny w barwie, tonacji i wiele innych cech jest w głosie Boga.
Owszem Bóg może mówić też szeptem ale jak chce konkretnie trafić w serce człowieka i ukierunkować, ukształtować lub trafić aby człowiek był utwierdzony w tym czego Bóg chce, czy człowieka którego wybrał aby go odwrócić z nie dobrej drogi.
Nie znając jeszcze Pisma Świętego nie wiedziałam że tak też w Starym Testamencie Bóg mówi jakby grzmoty, albo gdy mówi do Pana Jezusa też wszyscy słyszeli głos ale jak wicher czy grzmot. I ten kto miał zrozumieć czy usłyszeć słowa to usłyszał inni myśleli że to grzmot burzy.
Słysząc głos Boga pierwszy raz byłam pewna że to Jezus, głos który mnie przeszył na wskroś. Przeszedł przeze mnie, coś jak będąc na koncercie stojąc przy basowej kolumnie. Głos który nie ogłuszał ale przechodził przez serce klatkę piersiową a wyszedł od Najświętszego Sakramentu i przeleciał przez klatkę piersiową i uszy duszy słyszały słowa wypowiedziane ( w Dzienniczku sw. Faustyny tak podobnie opisane oczy duszy itd. ).
Klęczałem w ławce przed Najświętszym Sakramentem, a myśli moje już mnie goniły gdyż to była sobota przed Niedzielą Palmową, myślę sobie muszę iść posprzątać mieszkanie i już prawie wstałam gdy słyszę: ,, zostań ze mną , Weronika posprząta " Weronika to moja córka. Wyszłam z ławki i mnie to tak poruszyło że nie poszłam do domu, szybko jednak weszłam do ławki i zostałam z Panem Jezusem. Wróciłam do domu już po wstawieniu Pana Jezusa do Tabernakulum i zaniemówiłam, mieszkanie było super wysprzątane. Córka tak wy sprzątała a ja uświadomiłam sobie że Bóg do mnie mówi, że sam dał mi czas aby z nim spędzić i że On chce aby była przy nim. Było wiele innych też podobnych sytuacji które potem okazywały się że Bóg daje mi się głośno i wyraźnie słyszeć. Widocznie do mnie musi tak konkretnie powiedzieć bo mam bardzo trudny charakter i mi trzeba przemówić tak aby przez serce przeszło i tam było słyszane. Za każdym razem było Biblijne, zgodne z nauczeniem Kościoła. Dziś już lepiej znam Pismo Święte i łatwiej mi dotrzeć kto słowami i głosem przeszywa moje serce.
pięknie to brzmi
Panie, skoro towarzyszysz czlowiekowi, to dlaczego niektórzy lądują w psychiatryku?😮🤯
A w psychiatryku nie można towarzyszyć? 😮
Galatam 5.18-22
@@schlejer💚
❤