Bardzo dobry materiał. Obejrzałem w całości, chociaż sam temat mnie niezmiernie irytuje. W życiu codziennym nie doświadczam praktycznie nigdy przemocy czy zniewolenia ze strony państwa, poza tą jedną jedyną kwestią. Nie mieści mi się to w głowie jak można w ogóle zakazać produkcji, badania czy sprzedaży substancji, jak można tak bardzo ograniczać wolność - w innej sytuacji - wolnych dorosłych osób. O ile zakazanie substancji mogących posłużyć do przykładowo ataków terrorystycznych wydaje mi się zupełnie racjonalnie - o tyle zakazywanie psychodelików to przemoc dla samej siebie. Odebranie ludziom części osobistej wolności bez innego celu poza samym odbieraniem wolności. Ale to tylko połowa tego absurdu. Okazuje się, że zakazane psychodeliki to w świetle rosnącej liczby badań naukowych bardzo skuteczne leki. A psychiatrzy nadal przepisują SSRI, pomimo, że prawdopodobnie powodują one więcej szkód niż korzyści i nie jest to wcale nowe odkrycie. Ludzie z problemami psychicznymi sięgają, z braku alternatywy i pomocy - po wyniszczające organizm i umysł zabójcze, ale dostępne im narkotyki - z których najpopularniejszy jest alkohol. Łatwo jest też posiać "trawę", która chociaż owszem, lecznicze działanie ma - efekty uboczne zmniejszają drastycznie lecznicze zastosowanie. Ale prawdziwy horror to branie przez ludzi jakiś toksycznych chemikaliów "bo trochę kopa dają". Jak się otrujesz "sprajem do czyszczenia" to "twój wolny wybór", tylko szkoda, że tego wolnego wyboru człowiek nie ma jak chce kupić coś innego. No i jeszcze taki szczególny smaczek - że rządy jakoś szczególnie interesuje najintymniejsza część człowieka - jego umysł. To jest moim zdaniem część, od którego powinni trzymać się jak najdalej. Podstawą jakiejkolwiek wolności powinna być wolność umysłu właśnie. Wolność tego co się z nim robi, jak na niego wpływa. Nikt nad tym władzy mieć nie powinien poza samym właścicielem tegoż umysłu.
Przyczyna takiego stanu jest prosta. Lobby alkoholowe . Jako że alkohol jest jedynym dostępnym i legalnym narkotykiem to zyski płynące z jego sprzedaży są potężne. Po legalizacji innych substancji mogłoby się okazać że sprzedaż alkoholu bardzo mocno poleciałaby w dół a to nie leży w interesie wielu korporacji. Biznes musi się kręcić
Rób to co robisz, nie przestawaj, bo robisz to dobrze. Uwielbiam twoje filmy. Bardzo mocno mnie poruszył fragment kiedy Shuligan powiedział "ten narkotyk pozwolił mi uświadomić sobie że wszystko co wtedy zobaczyłem i co tak doceniałem było tam przez cały czas", przeżyłem coś takiego (psylo) i określenie to idealnie opisuje ten stan, uczucie w którym zauważasz otaczające cię rzeczy i ich piękno, na które normalnie nie zwracasz uwagi. Od tego czasu jestem znacznie bardziej wrażliwy na bodźce artystyczne i zacząłem troszkę inaczej podchodzić do ludzi i ich osobowości, zmieniło mnie, ale nie substancja, tylko to spojrzenie, ta perspektywa. Łatwiej powiedzieć że sam zadecydowałem aby się zmienić. Swoją drogą to gdyby każda osoba w społeczeństwie się tak wszystkim zachwycała to społeczeństwo by upadło. Potrzebni są ludzie którzy kładą na to piękno żeby osiągać pewne cele. Pozdrawiam
Tak się złożyło iż również jestem chemikiem i pozwoliłem sobie zweryfikować obie książki → rzecz jasna mowa o drugiej z nich, zatem po zażyciu wiedzy w niej zawartych stwierdzam jedno xDxDxDxD jak to się stało, że to zostało dopuszczone do sprzedaży dosłownie każdy mając wiedzę na śmiesznym poziomie szkoły średniej (rozszerzony) może z małym plusem bez problemu można uzyskać większość tych substancji stosując się do opisu :P:P Może nie jest to wyłożone jak krowie na rowie ale jest dla osoby znającej podstawy bez problemu do zrobienia. :) Dzięki za film Pozdrawiam serdecznie
Fajne. Niemniej sam DOM jest przereklamowany, zdecydowanie bardziej pasowały mi DOC/DOB. Natomiast DOI to już totalny relaks, środek idealny na każdą okazję. Cieszę się, że wspomniałeś o Sashy i jego żonie, Ann. Generalnie ludzie w naszym kraju nie mają jakiegokolwiek pojęcia na temat mniej powszechnych fenetylamin i tryptamin. Na Twoim miejscu zarówno TIhKAL i PIHKAL podlinkowałbym w przypiętym komentarzu - obie te książki (nieco okrojone, ale zawsze) są dostępne za friko na Erowidzie. Pozdrawiam!
Kolejny, wietny materiał, dobrze opisujesz klimat czasów, gdzie można znaleść/kupić ten utwór z początku (supernature) chodzi mi o dokładnie ten cover.
Uwielbiam Twoje materiały :)
Brakowało takiego kanału na polskim yt. Brawo!
Mega ciekawe, bardzo lubię słuchać o historii ludzi z prawdziwym powołaniem!
Brawo, bardzo mi się podoba❤
Dziękuję ❤
Bardzo dobry materiał. Obejrzałem w całości, chociaż sam temat mnie niezmiernie irytuje. W życiu codziennym nie doświadczam praktycznie nigdy przemocy czy zniewolenia ze strony państwa, poza tą jedną jedyną kwestią. Nie mieści mi się to w głowie jak można w ogóle zakazać produkcji, badania czy sprzedaży substancji, jak można tak bardzo ograniczać wolność - w innej sytuacji - wolnych dorosłych osób. O ile zakazanie substancji mogących posłużyć do przykładowo ataków terrorystycznych wydaje mi się zupełnie racjonalnie - o tyle zakazywanie psychodelików to przemoc dla samej siebie. Odebranie ludziom części osobistej wolności bez innego celu poza samym odbieraniem wolności. Ale to tylko połowa tego absurdu. Okazuje się, że zakazane psychodeliki to w świetle rosnącej liczby badań naukowych bardzo skuteczne leki. A psychiatrzy nadal przepisują SSRI, pomimo, że prawdopodobnie powodują one więcej szkód niż korzyści i nie jest to wcale nowe odkrycie. Ludzie z problemami psychicznymi sięgają, z braku alternatywy i pomocy - po wyniszczające organizm i umysł zabójcze, ale dostępne im narkotyki - z których najpopularniejszy jest alkohol. Łatwo jest też posiać "trawę", która chociaż owszem, lecznicze działanie ma - efekty uboczne zmniejszają drastycznie lecznicze zastosowanie. Ale prawdziwy horror to branie przez ludzi jakiś toksycznych chemikaliów "bo trochę kopa dają". Jak się otrujesz "sprajem do czyszczenia" to "twój wolny wybór", tylko szkoda, że tego wolnego wyboru człowiek nie ma jak chce kupić coś innego. No i jeszcze taki szczególny smaczek - że rządy jakoś szczególnie interesuje najintymniejsza część człowieka - jego umysł. To jest moim zdaniem część, od którego powinni trzymać się jak najdalej. Podstawą jakiejkolwiek wolności powinna być wolność umysłu właśnie. Wolność tego co się z nim robi, jak na niego wpływa. Nikt nad tym władzy mieć nie powinien poza samym właścicielem tegoż umysłu.
Zgadzam się w 100%.
Przyczyna takiego stanu jest prosta. Lobby alkoholowe . Jako że alkohol jest jedynym dostępnym i legalnym narkotykiem to zyski płynące z jego sprzedaży są potężne. Po legalizacji innych substancji mogłoby się okazać że sprzedaż alkoholu bardzo mocno poleciałaby w dół a to nie leży w interesie wielu korporacji. Biznes musi się kręcić
Rób to co robisz, nie przestawaj, bo robisz to dobrze. Uwielbiam twoje filmy.
Bardzo mocno mnie poruszył fragment kiedy Shuligan powiedział "ten narkotyk pozwolił mi uświadomić sobie że wszystko co wtedy zobaczyłem i co tak doceniałem było tam przez cały czas", przeżyłem coś takiego (psylo) i określenie to idealnie opisuje ten stan, uczucie w którym zauważasz otaczające cię rzeczy i ich piękno, na które normalnie nie zwracasz uwagi.
Od tego czasu jestem znacznie bardziej wrażliwy na bodźce artystyczne i zacząłem troszkę inaczej podchodzić do ludzi i ich osobowości, zmieniło mnie, ale nie substancja, tylko to spojrzenie, ta perspektywa. Łatwiej powiedzieć że sam zadecydowałem aby się zmienić.
Swoją drogą to gdyby każda osoba w społeczeństwie się tak wszystkim zachwycała to społeczeństwo by upadło. Potrzebni są ludzie którzy kładą na to piękno żeby osiągać pewne cele.
Pozdrawiam
Świetny materiał! Obejrzałem do końca i czekam na więcej 😊
Bardzo dobry materiał
Ciekawy materiał. Dziękuję za yo
Tak się złożyło iż również jestem chemikiem i pozwoliłem sobie zweryfikować obie książki → rzecz jasna mowa o drugiej z nich, zatem po zażyciu wiedzy w niej zawartych stwierdzam jedno xDxDxDxD jak to się stało, że to zostało dopuszczone do sprzedaży dosłownie każdy mając wiedzę na śmiesznym poziomie szkoły średniej (rozszerzony) może z małym plusem bez problemu można uzyskać większość tych substancji stosując się do opisu :P:P Może nie jest to wyłożone jak krowie na rowie ale jest dla osoby znającej podstawy bez problemu do zrobienia. :) Dzięki za film Pozdrawiam serdecznie
Prawda. Zwłaszcza Fenetylaminy są "łatwe w obyciu" :D
Intro na początku fajnie wprowadza w klimat w końcu muzyka elektroniczna mocno kojarzy się z Ecstasy
Fajne. Niemniej sam DOM jest przereklamowany, zdecydowanie bardziej pasowały mi DOC/DOB. Natomiast DOI to już totalny relaks, środek idealny na każdą okazję.
Cieszę się, że wspomniałeś o Sashy i jego żonie, Ann. Generalnie ludzie w naszym kraju nie mają jakiegokolwiek pojęcia na temat mniej powszechnych fenetylamin i tryptamin. Na Twoim miejscu zarówno TIhKAL i PIHKAL podlinkowałbym w przypiętym komentarzu - obie te książki (nieco okrojone, ale zawsze) są dostępne za friko na Erowidzie.
Pozdrawiam!
Jak zwykle świetny materiał! ❤️
DObry material jak zwykle
❤
Teraz o psylocybinie prosimy 😊🍄
Kolejny, wietny materiał, dobrze opisujesz klimat czasów, gdzie można znaleść/kupić ten utwór z początku (supernature) chodzi mi o dokładnie ten cover.
Ten cover nie jest niestety dostępny. Zrobiliśmy go z kolegą na potrzeby tego filmu :)
@@zoltyfotel wielka szkoda, zapowiada się lepiej od oryginału :). może róbcie z kumplem więcej muzyki?
@@AdamKowalski-f8w Nasza muzyka na pewno będzie się pojawiać w przyszłych filmach :)
Wybitnie dobry content :D zapraszam również do siebie po tripraporty z różnych substancji w wersji audio. Najwięcej szałwii :D
Boże, już się bałem, że ten kanał umarł 😳
Juz wiem skad ten dziadek z far cry 3 się wziął
pierwszy
Shiet drugi