Zofia Merle - Siedzieliśmy jak w kinie (tekst - Agnieszka Osiecka)

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 26 ноя 2024

Комментарии • 13

  • @kam.jas876
    @kam.jas876 11 месяцев назад +14

    Nieśmiertelna! +RIP+

  • @titolopez9143
    @titolopez9143 2 года назад +10

    Doskonała aktorka i jeszcze śpiewa. Pewnie mnie nie raz zaskoczy swoim talentem. Będę obserwował jej filmy.

  • @BraveToTheGrave
    @BraveToTheGrave 10 месяцев назад +5

    Cudowna

  • @haralampiusz
    @haralampiusz 11 месяцев назад +11

    RiP. 😔😔😔😔

  • @titolopez9143
    @titolopez9143 9 месяцев назад +6

    Dzisiaj też tu jestem i słucham Tego czego chcę. I super się czuję. Pani Merkel. Jest cudownie.

  • @katarzynacyprys-awniczak8342
    @katarzynacyprys-awniczak8342 2 года назад +9

    Cudowne!

    • @WiesławaOdjutuba
      @WiesławaOdjutuba 4 месяца назад

      Bardzo dzięki za mądra piosenkę ! Wiesława że Śląska !❤❤❤❤❤❤

  • @bozenaworono2308
    @bozenaworono2308 Год назад +5

    Siedzieliśmy jak w kinie
    Na dachu przy kominie
    A może jeszcze wyżejNiż ten dach, dach, dach
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Znalazłam cię w rynsztoku
    Bez szelek i widoków
    Za włosy cię wywlokłam
    Spoza krat, krat, krat
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Kazałam cię wyczyścić
    Posłałam do dentysty
    Wsadziłam pół Cedetu
    Na twój grzbiet, grzbiet, grzbiet
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Włóczyłam cię po sklepach
    Bo byłeś jak Mazepa
    Samego masz obuwia
    Z dziesięć par, par, par
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Prosiłam godzinami
    Byś przestał jeść palcami
    Mówiłam co spasiba
    Co pardon, don, don
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Wbijałam w łeb
    Jak dziecku
    Po rusku, po niemiecku:
    Nie na to jest perfuma
    Byś ją pił, pił, pił
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Przytyłeś mi - ty łotrze
    Bo miałeś według potrzeb
    Czy dziś obywatela
    Na to stać?
    A ty mnie precz wygnałeś
    I tamtą pokochałeś
    To po całowałeś mnie
    Wtedy tak?
    Ty jesteś kawał drania
    To nie do wytrzymania
    Na diabła mi potrzebny
    Taki chłop, chłop, chłop?
    Wystawię ci rachunek
    Za wikt i opierunek
    Za każdy pocałunek
    Zapłać!
    Albo wróć

  • @tomekhoa3822
    @tomekhoa3822 11 месяцев назад +7

    Fenomenalna ekspresja.

  • @lorbas6151
    @lorbas6151 11 месяцев назад +3

    Aranżacja tego utworu niestety beznadziejnie prymitywna, tylko zwykła pukanina na gitarze. Gdyby nie Merle byłoby fatalnie.

    • @loskaktus5143
      @loskaktus5143 11 месяцев назад +4

      Chopin też, twoim zdaniem, robił prymitywne utwory bo tylko jakaś pukanina w klawisze fortepianu? Aranżację dobiera się w zależności od efektu, który się chce osiągnąć, prosta gitara lepiej tu pasuje (podkreśla to wokal) niż orkiestra symfoniczna

    • @lorbas6151
      @lorbas6151 11 месяцев назад +1

      @@loskaktus5143 Ale na gitarze też trzeba umieć grać i na fortepianie też. A bezładna pukanina to nie muzyka. Aż można odnieść wrażenie, że ktoś kopie w gitarę.

    • @lorbas6151
      @lorbas6151 11 месяцев назад +3

      @@loskaktus5143 Chopin był geniuszem fortepianu, ale genialnym symfonikiem( np. rangi Beethovena) niestety nie był, o czym świadczą jego 2 koncerty fortepianowe, nie będące arcydziełami w warstwie symfonicznej. Zresztą ja o Chopinie nic nie pisałem . Aranżer się odezwał?!