Pomarańczowa inwazja na Poznań - mecz Polska -Holandia 17.11.1993 r. el. MŚ
HTML-код
- Опубликовано: 15 сен 2024
- Pomarańczowa inwazja na Poznań - mecz eliminacyjny do mistrzostw świata USA`94.
W szary listopadowy dzień 1993, prawie 20 lat przed Euro 2012, Poznań jako pierwsze polskie miasto został opanowany przez tabuny kibiców przyjezdnych, innych niż polscy. Pierwszy raz w historii polskiej piłki reprezentacyjnej, na polskim stadionie liczba kibiców naszego rywala była zdecydowanie większa niż widzów rodzimych. Spowodowane to było tym, że Polska straciła już szanse na awans do amerykańskiego mundialu, natomiast Holendrzy mieli sobie w tym meczu ten awans wywalczyć. Stąd nikłe zainteresowanie meczem przez miejscowych. A organizator meczu, by zapełnić stary obiekt przy ul. Bułgarskiej postanowił sprzedać bez żadnych praktycznie ograniczeń bilety poprzez holenderski związek piłki nożnej. Poznański port lotniczy Ławica (jeszcze przed rozbudową) nigdy wcześniej w jeden dzień nie przyjął tylu dużych samolotów. Łącznie na stadionie pojawiło się ok. 15 000 kibiców z Holandii. Kibice ci od wczesnych godzin rannych opanowali Poznań blokując ruch w centrum miasta. W tej relacji z archiwum VHS mojego śp. brata Tomka możemy zobaczyć reportaże z miasta jak i relację z tego historycznego meczu.
Dodam jeszcze statystykę:
Polska - Holandia 1-3
Bramki: Marek Leśniak dla Polski oraz Dennis Bergkamp 2 i Ronald de Boer dla Holandii
Widzów 17000.
Dariusz Szpakowski w ten sposób rozpoczął relację z tego meczu:
"Halo, witam państwa! To nie jest Amsterdam, to nie jest Rotterdam. Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, witam państwa z Poznania. Dwadzieścia czarterowych samolotów, sto pięćdziesiąt autokarów specjalnych, siedemdziesiąt pociągów, do tego setki samochodów prywatnych. W sumie piętnaście tysięcy holenderskich fanów na stadionie Lecha w Poznaniu przy ulicy Bułgarskiej. Jeszcze nigdy w swojej komentatorskiej karierze nie komentowałem spotkania u siebie, w ojczyźnie, w kraju, gdy w przeważającej większości, i to tak znacznej, byli kibice drużyny przyjezdnej."
Byłem tam wtedy- zajebiozaaa!!! Tylko cholernie zimno było pamiętam
Bardzo dobry kanał dobra robota 👍
Byłam na tym meczu, niesamowite emocje! Po wielu latach nadal pamiętam przyjaznych, wesołych, pełnych kultury kibiców Holandii...
Aż strach pomylsec co my w Amsterdamie byśmy wyczyniali
0:43 O, typowy milicjant, który mentalnością został w PRLu
Holendrzy grali u siebie.
Swoją drogą jak wjechali do tego kraju i zobaczyli ten cały burdl dziki to pewnie pomysleli, że cofneli się w czasie. Hehe, kto wie, może nawet sprawdzali na mapah czy nie zapuścili się z 1000 kolometrow dalej 😂
Ps. 0:42 "Noo, bo ci zayebe zaraz" 🤣
Generalnie bawili sie fajnie ale wyglądali jak cudaki.
A co? Powinni być łysi i we flekach?
@@edziowataszka8261 widocznie tak, ale daj spokój - taka mameja należy do tej smrodnej bandyckiej holotu
1:09 - 1:24 A pzpn który zdecydował się sprzedać 15 bysięcy biletów Holendrom to niby nie. 🤣
Jestes az takim kretynem czy tylko udajesz ? Przeciez dla nas to był tłuku mecz już o nic i nasi kibice wele sraki go mieli, rozumisz ? Holendrzy z kolei grali o byc albo nie być z Anglia