Jeżeli miałbym czekać przez 3 godziny zanim temperatura w pokoju osiągnie choćby 22 stopnie to bym oszalal. Z paleniem w kominku jest jak z jazda samochodem tzn. Maksymalnie szybko osiągasz zadana temperaturę a potem zamykasz dolne kratki i górną klapę w kominie. Moim sposobem potrzebuje 15-20 minut na nagrzanie pokoju 28m2 do temp. 24 stopnie i potem dokładam co 4 godziny. Zużycie podobne a komfort cieplny od razu a nie po 3 godzinach. Najważniejsza w kominku jest uszczelka wokół drzwiczek. Dopływ powietrza mam w podłodze pod kominkiem rura 160 mm średnicy więc powietrza nie brakuje.
Jestes w bledzie, przy spalaniu od góry nagrzewa sie tak samo a pali sie duzo dłuzej. Tak samo jest z ogniskiem. Te podpalane od gory pala sie duzo dluzej i co chwile nie trzeba do nich podrzucac drzewa
Bardzo ładnie się pali. Temat palenia w kominku to temat rzeka. Wiele czynników ma na to wpływ, wkład kominkowy, doprowadzenie powietrza, ułożenie drewna, jego jakość. Ja mam kominek z płaszczem wodnym, wkład lechma PL190, wyłożony dodatkowo akubetem oraz bufor 2000l. Palenie od góry, drewno sezonowane grab/dąb. Bufor nagrzewa się w jakieś 12-14h do temp. 74-78 stopni. Zapewnia to ciepło na 2-3 dni, nawet do ok 4 dni - przy czym jest i wężownica do ciepłej wody. Dom 160m2, temperatura zadana w pomieszczeniu 21 stopni. Zużycie drewna na cykl jednego palenia - ok taczka - półtorej :) Akubet powoduje akumulację ciepła - nawet po wygaśnięciu kominka oddaje on ciepło i pompy pracują nawet 8-10h po wygaśnięciu.
@@bartoszmasach1740 teoretycznie można dać zabezpieczenie np przy 85* otwiera się zawór i upuszcza ciepłej wody i dolewa jakiś pływak zimnej aby utrzymać wymagana. Dziadek miał kiedyś taki piec który podgrzewał wodę i nie można było przekroczyć 100* a kiedyś w nocy prądu zabrakło... Szczęście że pieca nie rozsadziło
Ja Wam zdradzę sekret jak palić w piecu i nie dokładać przez cały dzień. Zasypujesz piec węglem, rozpalasz od góry, jak się już będzie żażyło to trzeba przygotować sobie wcześniej kawałek grubszej blachy tak żeby przeszła przez drzwiczki ale nie zakrywała całego węgla od góry ( tak z 3 cm luzu żeby było na bokach) na tą blachę dajesz cegłę i ustawiasz temperaturę i przedmuchy w rozsądnej wartości. I macie realne oszczędności na węglu. U mnie idzie jedno wieksze wiaderko na dzień przy domu jednorodzinnym nieocieplonym.
Jeśli mogę wtrącić. Po ostatnim położeniu do pieca kładę na drewno 3 sztuki ruszt żeliwnych na noc. I grzejniki do południa ciepłe są. Do tego dorobilem jeszcze jedna półkę zeliwną wiszącą i wrzucam 2 sztuki cegiełki cienkiej szamotki ani dymu ani osadu w piecu. 😎😎😎 jak macie czas to poćwiczcie sobie sami różne pomysły z judupe i swoje jakieś z tą siatką tez nie zły pomysł ale ruszta ze starych pieców są lepsze. 😜 No łapę w górę i suba oczywiście ze daje. 😀
@@zielonaonapl wrzucam poprostu stare ruszta na klocki i szamotki po załadowaniu drewna ile się zmieści a nie ma ruszt tarcze od samochodów na złom ie za frajer można kupić inne gadżety żeliwne co mamy pod lapą wrzucić na próbę! Na początku roku celowo podnieśli skup złomu żeby się ludziska wyprzedali. Czułem to w moczu. Może jestem zbieraczem ale żeliwa żadnych ruszt na złom nie wyniosłem! Czułem że może się przydać. 😣
@@arturdob100 jak jesteś polglówkiem i uciekleś z autobusu podmiejskiego ze strzykawką w ramieniu to choć bym umiał po ukrainsku nasmarować to i tak gówno zrozumiesz bo ci grafen już na nic zrozumieć nie pozwoli! 😲 nie mogę nawet do ciebie powiedzieć "dotarło?"bo jesteś na tyle tempakiem z grafen em we łbie że ci już nic nie pomoże. Więc nie pytaj nikogo o nic chyba że Wielki GRAFEN z igły ci każe 😱😱😱😱😱
Ja do zwykłego kominka dokupiłem tzw. aparat nawiewny Darco najsłabszy jaki był w markecie, wyciąga gorące powietrze z obudowy kominka i z rury spalinowej np. ja mam nastawione 40stC dobry pomysł aby zwiększyć moc grzewczą kominka tj. nie tylko przez szybę. Ogromna wada to hałas generowany przez urządzenie bo nie mam regulatora obrotów, telewizor obok kominka kiepsko słychać. Ale przy spalaniu 12h kominek + aparat potrafi oddać do otoczeniu dużo więcej ciepła i ogrzać 2 kondygnację 160m2 niż solo kominek.
Film treściwy 👍 Ja palę podobnie tylko drewno grube i liściaste gęste! Im grubsze klocki bądź walki tym wypalanie jest bardziej efektywne ponieważ długo mamy zachowane ciepło!💙🥇
SUPER IDEA . PALE OD GÓRY JUŹ DZIESIĄTY ROK W PIECU STAŁOPALNYM . ZAINSPIROWAŁ MNIE SĄSIAD MATERIAŁEM O PALNIKACH ROCKET STOVE . A JA ZAINSPIROWANY ODWRÓCIŁEM SPALANIE I ROZPALAŁEM OD GÓRY . WARUNEK JEDEN .SUCHE DREWNO NA ROZPAŁKE OD GÓRY UKŁADANE I PODPALONE . POZDRAWIAM .
@@vvvvvv1024 pan Zbigniew pisał o piecu stałopalnym, więc zakładam że chodziło mu o kocioł CO a nie kominek. W takich kotłach, jak są górnego spalania, też powinno się rozpalać od góry. Chyba że jak ja napisałem ma się kocioł/piec dolnego spalania, wtedy można od dołu i podkładać później bez problemu i bez dymu. Pozdrawiam.
Bardzo cenne informacje ! Brak jednak nacisku na doprowadzenie powietrza z zewnątrz wykonane na etapie budowy kominka, co nie wyklucza wietrzenia pomieszczenia podczas palenia w kominku. Sam projektowałem kominek i uczestniczyłem z mistrzem w jego budowie z niemałym trudem realizując pod podłogą w/w doprowadzenie. Takie rozwiązanie daje szerokie możliwości regulacji dopływu powietrza bez obawy incydentu zatrucia czadem. Czujnik czadu jednak jest konieczny jeśli w pomieszczeniu mamy sypialnię.
Dokładnie w pełni się zgadzam. Czujnik czadu to podstawa. No i najlepiej zrobić już na etapie budowy kominka doprowadzenie powietrza z zewnątrz. My niestety nie mieliśmy takiej możliwości dlatego zawsze dodatkowo okno jest lekko rozszczelnione żeby do pomieszczenia mogło wpadać świeże powietrze z zewnątrz. Oczywiście mamy też w pokoju czujnik czadu.
miałem czerpnię powietrza z zewnątrz i szybko ją zlikwidowałem. Powietrze z zewnątrz, zwłaszcza w zimie wchodziło lodowate. Pomieszczenie natomiast gdzie jest kominek jest bardzo duże: salon z otwarta kuchnią i korytarzem. Łącznie jakieś 60m2. Nie ma najmniejszych szans na wypalenie tlenu. Natomiast kratka wentylacyjna oczywiście jest. Wolę rozszczelnić okno
Przemysław im nizsza temperatura, tym wieksza jego gestośc więc większa zawartość tlenu w jednostce objętości. Im więcej tlenu tym efektywniejsze spalanie. Nie potrafię skumać co przeszkadzało Tobie w zasysaniu zimnego powietrza do zamkniętej komory spalania?? Lepiej uzupelniać zimnym powietrzem spalony tlen z pomieszczenia? Przeciez to bez sensu! Bo oziebiasz sobie ogrzane powietrze wewnatrz domu!
@@Marcin-ji6su zasysając powietrze z zewnątrz budynku, czy paliło się, czy nie, było po prostu zimno. Sama kratka z żaluzją nie rozwiązywała problemu. Ponadto czy powietrze do spalania zasysane jest przez czerpnię powietrza, czy przez mikro wentylację okien, wychodzi dokładnie na to samo. Żeby nie ochładzało pomieszczenie, musiałoby być dostarczane bezpośrednio do paleniska, a nie tylko w pobliże kratki. No i sam zmniejszam dopływ powietrza do paleniska, w celu ograniczenia intensywnego palenia, poprzez przymknięcie dopływu powietrza i odpływu do komina. Żaluzja w szufladzie popielnika i szyber w rurze wylotowej do komina. Zwiększając dopływ powietrza, owszem wzrośnie efektywność spalania, ale nastąpi to spalanie bardzo szybko. A tak na marginesie, zawartość czystego tlenu w powietrzu o temperaturze 0 st.C i temperaturze 22 st.C jest praktycznie identyczna lub niezauważalna. To nie laboratorium. To prędzej wysokość miałaby znaczenie. I tak Stihl zwraca uwagę na ustawienie składu mieszanki w swoich produktach pod kątem pracy w górach i na nizinach. Gdybym miał tak bardzo się przejmował stratami ciepła, to musiałbym przebudować dom. Sama wentylacja grawitacyjna odbiera mi bezpowrotnie 40-50%, a kominek z wkładem ma sprawność 70-75%. Więc o jakich my stratach mówimy. Jest na to sposób, wentylacja mechaniczna z rekuperacją i kocioł klasy V, zgazowujący drewno (85%0 lub kocioł na pellet (ok 95% sprawności) Aczkolwiek prozdrowotne wartości wymiany powietrza wydają się być korzystniejsze, aniżeli obrót ogrzanym powietrzem. Nie można też pozamykać szczelnie okien, co często ludzie robią, zaklejając nawiewniki okienne. Ja w swoich oknach nawiewników nie posiadam, więc korzystam z mikro wentylacji. Jeszcze nigdy nie odczułem jakichkolwiek niedomagań z tego tytułu, a ni różnicy w paleniu jak była czerpnia i jak ja po prostu zatkałem. Czerpnia powietrza jest konieczna, i tu nie ma rzecz jasna żadnego ale, w przypadku domów wyjątkowo szczelnych i o małej kubaturze. na 1 kg spalanego drewna potrzeba6-8m3 powietrza. W zasadzie w każdej chwili mogę ponownie odzyskać swoją czerpnię.Z kominka korzystam rekreacyjnie
Klucz to jak największe kłody. Rozpalić "normalnie" mniejszymi kawałkami rozgrzać komin i wrzucić klocek na szerokość wkładu i będzie te 8 godzin każde dołożenie podobnie. Temat rzeka i nie każdy kominek będzie hulał tym sposobem.
Podstawa dobrego spalania w piecu na drewno to suche drewno . Oznacza to ze duzy kloc drewna w piecu nie może syczeć ani wydzielać wilgoci z boku(wilgoć po podgrzaniu kloca w piecu migruje wzdłuż włókien na zewnątrz ) . Nie można dopuścić też do nadmiernego wychłodzenia pieca i komina(wygrzany piec zapewni nam dopalenie spalin i ograniczenie sadzy w kominie a wygrzany komin zapewni mniej więcej stały ciąg który zapewni rowną intensywność spalania. Nie dokladamy też drobnicy do pieca kiedy jest juz rozpalona prawidłowo duża kłoda ponieważ spowoduje to niepotrzebne rozbuchanie pieca i szybsze spalanie wkładu. Mój piec jest to piec żeliwny wolnostojący produkcji skandynawskiej w wieku ok 100lat o masie ok 350kg i w zasadzie załatwia sprawę grzania domu drewnianego ok 140m . Ciąg jest mniej więcej ustawiony na połowę zakresu regulacji na drzwiczkach. Ustawia się to w ten sposób aby drzwiczki pieca byly na tyle ciepłe aby nie parzyły ale byly na granicy. Ewentualnie jesli piec ma system czystej szyby to ustawić ciąg tak aby szyba była jeszcze owiewana przez zasysane powietrze ale też na granicy. Nie może na niej się osadzać nalot. W moim piecu aktualnie od miesiąca pali sie ogień a dokladam po jednej połówce polana rano i wieczorem.
Kiedyś rozmawiałem z kominiarzem,.mówił mi aby nie ograniczać tlenu... Ze względu na dość długi komin... Podczas dostarczania małej ilości tlenu mamy słaby ciąg... Wspominał że wtedy w górnej części komina zbierają się gazy... Dym
Ludzie chyba za bardzo skupiają się na tym żeby paliło się dłużej a nie efektywnie. Później efekt jest taki że ubrudzona szyba i zalepiony komin. W 5:20 widać jak się dymi. Lepszy sposób to zrobić sobie coś w rodzaju koksownika, ustawić w nim polana pionowo i rozpalić to od góry.
Super film :) A Jak chcesz osiągnąć jeszcze większe oszczędności na spalanym drewnie, to załóż na komin regulator ciągu smartflow. Mam go od roku i oszczędności są bardzo widoczne.
Każde palenie trzeba dostosować do warunków na zewnątrz . Wolne palenie nieraz jest błędem trzeba nagrzać ściany ,za uboga mieszanka ponieważ tlen się pali ! Trzy kilogramy suchego (dwa lata ) buka to 10 kw , 3 kg brzoza ok 6 do 7 kw . Jak masz tani kominek że słaba sprawnością to wyłóż go cienkim szamotem . I doprowadź rurą lub kanałem pod kominek z zewnątrz budynku świeże powietrze .
Dziękujemy za porady. Właśnie planuje wyłożyć palenisko 3 cm płytkami szamotowymi z rowkami rozprowadzającymi lepiej powietrze po komorze spalania. Co do rury doprowadzającej powietrze z zewnątrz to u Nas jest to niestety niewykonalne. Pozdrawiamy
@@zielonaonapl dobrze jest obniżyć sufit i ocieplić wełną mineralną można tam rozprowadzić gorące powietrze do innych pomieszczeń a dodatkowe kanały przed kominem z szamotu będą działały jak piec kaflowy
@@jannowak8450 Właśnie jesteśmy w trakcie budowy instalacji CO której głównym źródłem ciepła będzie piec nadmuchowy o mocy cieplnej 20kW. Ciepło będzie rozprowadzane podobnie jak w systemie dystrybucji ciepłego powietrza z kominków DPG. Różnica polega na tym że piec nadmuchowy wraz z wentylatorem wymuszającym "pompowanie" powietrza do rur Aluflex ( 125 mm średnicy) będzie podłączony do komina w piwnicy a nie w pomieszczeniu mieszkalnym. Przesyłam link do tego pieca z prośbą o opinie co Pan sądzi o takim rozwiązaniu? sklep.drabiny.info/piec-nadmuchowy-z-nadmuchem-20kw-higher.html
Kolego znajdź mechanika od ciężarówek i załatw sobie od niego stary filtr powietrza ale z siatką zewnętrzną z blachy a nie plastiku Wytnij ta siatkę rozprostuj i dotnij na wymiar paleniska Po ułożeniu drewna i podpaleniu połoz siatkę na palącym się drewnie i ustaw małr powietrze Spalanie idealnie czyste bez dymu i parę godzin dłużej
@@zielonaonapl Jak palisz grubymi klockami to dobrze jest przykryć szamotem cienkim spong w piecu a zostawić na środku szczelinę z 10 cm Odpalasz od jednego boku i ogień po woli idzie ci do drugiego Jak wyczujesz powietrze to nawet 16 godzin jeden wsad będzie się palił to rozwiązanie podejrzałem w kominku firmy DOVRE gdzie cała podłoga jest z szamotu a powietrze doprowadza szczelina 20 cm x 4 mm Pięknie zachodzi piroliza i spalanie gazu z niebieskim płomieniem a po odgazowaniu grube kawały węgla drzewnego żarzą się kilka godzin
Uwaga. Wszystkie problemy związane z punktem 9 "Instrukcji bezpieczeństwa" znikną, jeśli wybierzecie kominek zasilany powietrzem z zewnątrz. Ja mam pod kominkiem wypust z rury Fi 140 do którego doprowadzam powietrze z zewnątrz. Martwi mnie to, że mój kominek nie ma na środku takiego rusztu z otworami, powierzchnia dna jest zupełnie płaska z płyt którymi wyłożona jest komora spalania. W tym rozwiązaniu powietrze opływa dolne płyty i w środku nie ma żadnego powietrza, a szkoda bo to zupełnie zmienia sposób palenia, choć bardzo łatwo opróżnia się kominek z popiołu, zbierając szufelką po płaskim dnie. Ciekawy materiał i pomocny w optymalnym sposobie zarówno rozpalania jak i utrzymywania właściwego spalania drewna. Dziękuję.
Brak doprowadzenia powietrza spoza domu to bardzo poważny błąd. Kominek zaciąga powietrze z domu i wypuszcza je kominem. Zagadka. To skąd się bierze powietrze, które uzupelnia ten brak? Oczywiście zostaje zaciągnięte wszelkimi szparami z zewnątrz. Czyli podciśnienie wciaga nam do domu zimne powietrze.
Witam serdecznie z zimowego Podhala ! ;) Świetny materiał !!! Fajnie się oglądało..! :) W tym roku kupiłem 5 kubików buka.. + 2 tony węgla .. . Dom o powierzchni 190 m2 ... na razie.. :) Mam kominek bez płaszcza wodnego... który jeszcze nie podłączyłem do komina.. ;) Przymierzam sie już 8 lat.. ;) Na razie pale w piecu rakietowym... ogrzewam cały dom.. ..! Leci buk i troszke węgla.. ;) W zeszłym roku , dogrzewałem sypialnie turbinką wiatrową ... max 3 kW.. własnej konstukcji.. ;) Na onczas , musze wymienić łożyska... dlatego jest nieczynny.. ;) A że mamy teraz 40 cm w Bukowinie Tatrz. i mrozik 7-8 C' to odkładam wymianę łożysk .. bo zimno.. ;) Zastnawiam się nad fi rury do komina.. = komin shidel 20cm.. Bede miał kilka pytań....... !;) Wbijam łapkę i suba ! ;) Pozdrawiam serdecznie - Paweł P. Hej !
Gorąco polecam. Dodam tylko że jeśli planujemy palić sposobem od góry to najlepiej stos zapalać nie na środku paleniska ale maksymalnie prawej lub lewej strony. Wtedy wsad jeszcze wolniej się spala. A kiedy już w palenisku są same żary, to zgarniamy je na jedną stronę a w miejsce żaru układamy kolejny stos który musi mieć minimalny kontakt z żarami. Ten sposób to spalanie metodą kroczącą. Pozdrawiamy serdecznie :)
Ja palę od dołu. Piec kominkowy z piekarnikiem. Jeśli nie używam piekarnika to wkładam akumulator szamotowy o wadze 30 kg. Do tego podwoiłem grubość ścian szamotowych i uszczelniłem "pokrywę" paleniska od góry zmniejszając szczelinę gazów wylotowych. Do tego rurę spalin osadziłem w rurze szamotowej o grubości ok 30 mm i długości 35 cm Można kupić w internecie. Palenisko: rozpałka kostkowa, do tego chrust ogrodowy i tak jak na filmie, 4 albo 5 cienkich krążków z kokosa. Do tego 4 szczapy buczyny o średnicy do 15 cm i długości 30 do 40 cm. Rozpalam o 19 godzinie. Po rozpaleniu zamykam dolot tlenu ale lekko otwieram oddymianie. Zamykam na zero szyber wylotowy. Jeśli jest ciąg w kominie to nie ma prawa dojść do cofki gazów. Piec grzeje do rana, rano po 12 godzinach nachajcowany akumulator szamotowy grzeje nadal z temperaturą ok 40 stopni. Jest oszczędnie i nie trzeba zaglądać.
@@user-qh9zy6pw9z Jak będę palił to nakręcę film. Na chwilę obecną nie ma sensu tu gdzie mieszkam grzać (centrum Berlina) bo jest poprostu za ciepło. Mówiąc akumulator szamotowy mam na myśli ułożone w równy stos płyty szamotowe o dużej gęstości w komorze piekarniczej pieca kominkowego. Cały pic polega na tym, żeby powiększyć pojemność cieplną całego pieca. Dodatkowe 30 czy 40 kilo szamotki umieszczonej w piecu, po osiągnięciu temperatury np. 150 stopni oddaje ciepło zgromadzone jeszcze długo po wygaśnięciu pieca. Wszystko na zasadzie beczki z wodą. Czym lepiej nagrzejemy?? Czajnikiem pełnym wrzątku czy beczką wody o temperaturze 40 stopni? Wiadomo, odpowiedź nasuwa się sama. Jeszcze raz powtarzam. Rób wszystko aby masa akumalacyjna pieca była jak najwieksza. Mój piec początkowo ważył 120 kilo, teraz jakieś 200
@@user-qh9zy6pw9z ogólnie po pewnych ściśle określonych zabiegach palę w piecu 2 razy rzadziej, czyli maksymalnie 2 rozpalenia na dobę bez dokładania. Oczywiści przy temperaturach poniżej zera, drewna też mniej trzeba bo nauczyłem się sterować dolotem, szybrem wylotowym i oddymiaczem w taki sposób aby 3, 4 polanka buczka starczały na rozchajcowanie pieca i 8 do 12 godzin grzania, na piecu mam termometry i kontroluję poprostu przy pomocy oczu kiedy piec chłodnieje a kiedy jeszcze "ma czas". Jest to trudne zagadnienie, bo przerabiam już trzeci piec i za każdym razem mimo, że fizyki nie oszukasz, jest inaczej.
Zapal sobie w kominku tak ustaw drewno na stojąco tak jak rośnie i zapal od góry i tym sposobem drewno dorówna wydajnością węglowi.W takim kominku drewno ustawić na stojąco to mus po pomyśleć jak aby nie koziołkowało.
Z maksymalnym może nie ale z wsadem około dwukrotnie większym czyli 20 kilo sezonowanego drewna bukowego film będzie zrobiony i udostępniony na kanale :)
Dobre jak chcesz sobie rozgrzać pomieszczenie kominkiem, ale sprubój to zrobić w zwykłym żeliwnym piecu do ogrzewania, taki jeden zasyp rozgrzeje może z 200-300l wody i potem itak musisz dołożyć nową porcję a od dołu jej nie dołożysz. Nie opłaca się też załadowanie za wiele opału na zapas bo pogarsza to sprawność pieca gdyż na początku ponad połowa wymiennika nie jest ogrzewana a co za tym idzie większa część ciepła ucieka w komin, trzymanie resztek żaru też jest stratą bo przewiew powietrza przez piec przy małej ilości żaru bardziej go wychładza niż żar daje ciepła. Spalanie od góry dobre jest w piecach automatycznych z podawaniem paliwa od dołu, w klasycznych żeliwniakach to ideologiczna mrzonka, znacznie bardziej ekonomiczne i ekologiczne jest zainwestować w duży bufor ciepła i palić pełną mocą regularnie dorzucając, wtedy cały wymiennik pozyskuje ciepło z paliwa a nie tylko górna część.
mam rowniez kominek i ogrzewa mi 60 m2 super temperatura w calym pomieszczeniu przez cala noc i rano rowniez prawie do poludniu wystarczajaca , aby nie dygotac z zimna . uwazam ze kominki od wiekow sie sprawdzaly i najmniej ubytkow ciepla. to na moim domowym doswiadczeniu
Ideą wszystkich prawidłowo zbudowanych ciepłowni jest to aby spalanie odbywało się w jak najwyższej temperaturze i odpowiedniej ilości powietrza . Wtedy uzyskujemy najdokładniejsze spalanie wszystkich składników paliwa szczególnie drewna które zawiera żywice i lotne zapachowe substancje. Nie wolno odbierać ciepła z paleniska bo to obniża jego temperaturę !!! Ciepło powinno odbierać się ze spalin w wymiennikach spaliny -powietrze czy spaliny - woda to powoduje niestety powiększenie gabarytów ciepłowni ale zwiększa sprawność a zmniejsza emisję niepożądanych lotnych frakcji . Przy spalaniu drewna występuje jeszcze problem z pyłami które przy prostych konstrukcjach wylotu z powody dużej prędkości spalin nie zdążą osiąść i wylatują poza budynek . Rozwiązaniem są w układzie wylotowym spowalniacze w postaci pojemników w których albo rury są przesunięte osiowo względem siebie albo mają konstrukcję cyklonu wymuszającą poprzez ruch wirowy osiadanie pyłów na ściankach albo zawierają warstwy grubych wiórów nierdzewnych między siatkami .Pyłów tych w zależności od gatunków drewna po jednym dniu palenia potrafi osadzić się sporo . Wracając do kominków to te z płaszczem wodnym powinny spalać drewno bez żywic gdyż odkładają się one na chłodnych ściankach i spiekają tworząc warstwę izolacyjną . Miarą sprawności ciepłowni jest temperatura spalin na wylocie z komina . Sprawność tą można podnieść poprzez lepsze schładzanie spalin , odbiór ciepła z pary wodnej z jej wykropleniem ale to wymaga systemu wyciągowego . Sprawność i temperaturę paleniska można podnieść też stosując wymiennik podgrzewu powietrza zasilającego . Trzeba pamiętać też że woda ma największe ciepło właściwe więc wszelkie bufory wodne czy to w układzie chłodzenia czy zewnętrzne są najlepszymi akumulatorami ciepła.Sumując - konstrukcje ciepłowni są wynikiem kompromisów między sprawnością i ekologią a możliwościami rozbudowy .
Dziękujemy za obszerne wyjaśnienia i wartościowy komentarz. Jeśli chodzi o wodny bufor ciepła to razem z Ojcem jesteśmy w trakcie budowy CO gdzie podstawowym źródłem ciepła jest 20 kW piec nadmuchowy z którego izolowanymi rurami aluflex spiro rozprowadzamy nadmuch ciepłego powietrza po całym domu. 500 litrowy bufor ciepła z dwiema wężownicami gdzie jedna podgrzewana będzie wylotowymi spalinami z pieca nadmuchowego poprzez rurę kominową z płaszczem wodnym. Z kolei druga wężownica bufora podpięta będzie pod 22 rury próżniowe kolektora słonecznego. Jeszcze przed zimą chcemy uruchomić chociaż część tej instalacji. Marzy mi się zrobić też prosty kogenerator aby ciepło odpadowe wykorzystać do produkcji prądu. Pozdrawiamy serdecznie Michał i Miriam Murawscy.
To dobrze robiłeś...bo rozpalasz przy otwartych drzwiach i jak masz dolot, to jak z niego mocno wieje , to potrafi dmuchnąć dymem na pokój, jeśli komin nie zaciągnie... Powinno się robić tak, dolot zamknięty, podpalamy, zamykamy drzwi i otwieramy powietrze na maxa, potem jak już wszystko hula, to regulujemy...😁🙂
@@jonybroniarek2921 to dużo tych bufonów w Polsce i na świecie. Wszyscy stolarze, cieśle, leśnicy, budowlańcy, cała branża drzewna, nawet dzieciaki w szkole podstawowej wiedzą że drzewo to roślina, a drewno to ścięte drzewo ( surowiec). Każda branża ma swój język techniczny, jeżeli chcesz się wypowiadać w danym temacie powinieneś znać podstawy.
@@sebastiankempinski3222 I ty również zaliczasz się do nich😀przykre.Ale z różnych powodów mogłeś nie zajarzyć, więc jest, to jakieś pośrednie wytłumaczenie twojego wzburzenia.😜A ... jeszcze doczytaj zasady savoir vivre internetowego i emocje opadną.🤪
to, że paliwo się wypala w palenisku, to nie jest żadna wada; wadliwy jest sposób odbioru powstałego ciepła i wadliwy jest pewnie budynek jeśli wymaga ciągłego grzania żeby było komfortowo; robiąc filmiku o spalaniu obojętnie czego w obojętnie jaki sposób, zawsze należy pokazać komin na żywo bez cięć aby zweryfikować czy paliwo rzeczywiście się spala, czy też może ulatuje do atmosfery z dymem i przy okazji truje sąsiadów; oprócz pełnego spalania istotna jest też temperatura gazów uchodzących do komina, optymalnie nie powinny przekraczać 150, max 200 stopni, ciepło powinno być odebrane i powinno zostać w budynku a nie grzać ogródek
Dzięki za komentarz. Jeśli chodzi o komin to przy kolejnym filmie o tej tematyce spróbuje nakręcić film z dwóch kamer jednocześnie czyli jedna na komin a druga na kominek żeby pokazać że to najbardziej ekologiczny i ekonomiczny sposób spalania. Jeśli chodzi o budynek to na końcu filmu w podsumowaniu mówiłem że to budynek nieocieplony. Będziemy dopiero na wiosnę go ocieplać. Przed zimą może uda się wymienić okna co już da duże oszczędności cieplne i ekonomiczne.
Czy próbowałeś łączyć brykiet z sztabkami drewna ? Jeżeli tak,to jak ukladales warstwy ? Na sam dół na płasko brykiet, na to większą sztabkę drewna, następnie mniejsza i na samą górę już malutkie kawałki i rozpałkę i rozpalałes od góry ?
Do tej pory nie łączyłem nigdy brykietu z sztabkami drewna paląc od góry ale jeśli miałbym to robić to na sam dół dałbym ciasno grube drewno najlepiej nie rozłupane okrąglaki twardego drewna liściastego. Na to ułożyłbym ciasno sztabki brykietu na płasko, następnie mniejsze kawałki drewna i na samą górę malutkie kawałki np. Brzozy lub drewna iglastego żywicznego ( np Sosny) dosłownie dwa małe kawałki bo sosna z racji żywicy szybko się rozpala. I ewentualnie rozpałkę. Ja używam prasowanych kostek ekologicznych.
mam kominek z rozprowadzeniem ciepła po pokojach i zawsza pale inaczej spróbuje od góry nie martwie sie o tlen gdyz mam do kominka doprowadzone powietrze z zewnatrz budynku tylko moge regulowac szybrami od dołu i góry palenie drewna
Ten termometr jest pirometryczny, a nie laserowy. Laser to dodatek aby mniej wiecej pokazywal srodek plamy ktora obserwuje czujnik przez soczewke. Z odleglosci 10 metrow ta plama ma ponad 60 cm. Ot taki gadzet marketingowy, do polowania na Celcjusza.... Tez taki mam i przydaje się.
Jeśli drewno jest już połupane to trzeba je układać w kominku (piecu) jak najciaśniej wtedy ogień tak szybko ich nie przepali. Kiedy po rozpaleniu mamy pewność że ogień "chwycił" to przymykamy dolny dopływ tlenu do komory spalania.
Ad. 4. Szyber powinien być zawsze max otwarty. Jaki zatem jest sens instalacji szybra? Czy po to by poza paleniem w kominku zamknąć wylot powietrza niedoprowadzając do ucieczki ciepła z pomieszczenia w komin?
Muszę przyznać rację. Tworząc ten film byłem przekonany że szyber powinien być zawsze maksymalnie otwarty ( chyba że na zewnątrz mocno wieje) ale zmieniłem zdanie. Aby zwiększyć ilość ciepła oddawanego do pomieszczenia można w granicach rozsądku używać szyber. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy.
Wszystko jest do ogarnięcia. Podejrzewam że zrębka musiałaby być w pojemniku dziurami dookoła dla lepszego dostępu powietrza. A najlepiej gdyby pojemnik miał jeszcze pionowe rurki puste w środku jako kanały doprowadzające powietrze od dołu do góry
Jøtul F350 z kamieniem, może to nie kominek ale po lekkiej modernizacji regulatorów dopływu powietrza z zaladowanego 15 kg buku wyciągnąłem 14 KW Przy ogrzewaniu powierzchni 120m2 ( 2 piętra) temperatura na 1 piętrze 26 C, na drugim piętrze 24C i to przy - 24 stopniach C na zewnątrz. Czas palenia ok 10-12 h 😎
W kominku z popielnikiem wystarczy nie wybierać popiołu z popielnika.. Nieraz tak robiłem aby spowolnić spalanie. Kłóci się to trochę z naszym poczuciem porządku ale ułatwia powolne spalanie
@@tomaszm6843 Pracowałem kiedyś w firmie, która sprzedaje/montuje kominki i przez okres grzewczy rozpalalem codziennie rano 2 kominki, właśnie metodą od góry. Przy umiejetnym paleniu szybę myliśmy może raz na 2 miesiące i to w sumie dlatego że te kominki były na salonie, gdzie chodzili klienci a tam wiadomo że jednak bardziej się o to dbało. Oczywiście mówię tu o dobrych wkładach kominkowych, nie wiem jak by to wychodziło w jakimś gracie. Ważna jest wysoka temp w kominku. Ona wypala dokładnie sadzę i nic się nie osadza na szybie. Szyba najczęściej brudzi się właśnie przez nieumiejętne rozpalanie i mokre drewno.
@@tomaszm6843 Jeżeli palisz długotrwale tj. np. tydzień bez wygaszania to idealnie czystej szyby miał nie będziesz. Po 2 dniach robi się czarna i zostaje tylko widoczne 30 cm kółko na wprost żaru i to pomimo że w Jotul nawiew powietrza jest z góry
ja mam piec robiony domowym sposobem typowo do spalania drewna wchodzi mi klocek długości 50 cm średnicy 30 cm po włozeniu takiego klocka mam 6 godzin bez dokladania
Ja bym dał na górę jeszcze opone od Malucha i szmate z benzyną i troche styropianu z budowy i gąbki z materaca. Może być też stare krzesło lub stół albo szafa. Wszystko upchać gazetami i dyktom i tekturom. Gościu, czy wiesz, że buk kosztuje nawet 750 zł/m3 ???!!! A jak mi się karmatwojamać jakiś ekolog tu odezwie, to niech wie, że w historii było wykonane 550 eksplozji nuklearnych w stratosferze , a nam mówią czym mamy palić, co mamy jeść i gdzie nam wolno sie wysrać.
Dalej nie kontynuowałem tego rozpalania bo w pokoju było jeszcze ciepło. Normalnie w takiej sytuacji polecam palenie tkzw kroczące czyli odgarnięcie żaru na jedną część kominka i ułożenie obok nowego wsadu drewna tak żeby tylko stykał się jedną stroną z żarem.
Trzeba przyznać że przy takiej temperaturze w pokoju jest sauna. Dlatego jestem na etapie projektowania specjalnych cegieł szamotowych którymi będzie wyłożona komora spalania co spłaszczy skokową charakterystykę wzrostu temperatury. Dzięki temu temperatura w pomieszczeniu będzie rosła wolniej i nie osiągnie w maksymalnym punkcie takiego szczytu jak gdyby tych cegieł szamotowych w środku nie było. Zrobię z tego osobny film i wrzucę na kanał Żony. Co do wilgotności powietrza to zawsze wpada nam do pokoju trochę świeżego powietrza z lekko rozszczelnionego okna. Dodatkowo zawsze można zamontować tradycyjne gliniane zwilżacze powietrza.
@@zielonaonapl Też mam kominek i też jestem na etapie wyliczania ile cegieł szamotowych potrzebuję. Zastanawiam się jeszcze nad grubością ponieważ mogę wziąć 3,2 cm albo 6,4 cm. Powodzenia w następnych testach ;)
Dzięki. My rozważamy na początek 3 centymetrowe. Powinny być wystarczające. Tym bardziej że im grubszy szamot ty mniej miejsca w komorze spalania na wsad drewna.
Dla mnie, mieszczucha z CO w wielkomiejskim budynku to całkowicie nowa wiedza. I jak się okazuje wyobrażenia takiego typka jak ja calkowicie rozmijają się ze zdrowym rozsądkiem. Bo ja zapewne nabuzowałbym jak idiota dążąc do szybkiego ogrzania (coś jak podkręcenie pokrętła termostau w kaloryferze), a to elementarny błąd jak się okazuje!!! Dla mnie dwa wnioski: PLANUJ (czyli: MYŚL!) ogrzewanie uwzględniając bezwładność cieplną kominka, pal POWOLI dobrym drewnem. Pośpiech wskazany jak zwykle tylko w dwóch okolicznościach: przy łapaniu pcheł i przy sraczce. :))) Przy paleniu w kominku jest przeciwskazaniem! Fajnie, że podajesz źródła informacji pozwalające pogłębić wiedzę. Bo jak się okazuje, temat nie jest tak banalnie prosty jak każdy mieszczuch sobie wyobraża...
Rozpalanie jest jak gra wstępna...im szybciej weżmiesz się do roboty tym szybciej zrobi się ciepło ..hehe , a czy to będzie z tyłu z boku czy dołu to już kwestia wyobraźni , liczy się efekt jaki chcemy osiągnąć.
10kg x 4,2kWh =42kWh ale sprawność jest 53% więc zostaje około 22kWh / 8h = 2,75kWh, a gdyby to miało się palić 24h to byłoby poniżej 1kWh😅😂😂😅 W zimę jak na dworze będzie -10°C to chyba do tego psa się będziecie przytulać zamiast dołożyć drewna do kominka😂😂😅😂 🤔😏
Wsad 10 kg drewna był eksperymentalny. Chciałem sprawdzić jak długo w pokoju będzie ciepło przy takim wsadzie. Te 10 kilo drewna bukowego spokojnie ogrzewało pokój przez ponad 8 godzin bez dodatkowego podkładania. Wiadomo że zimą będę załadowywał kominek do połowy a nawet do 3/4 komory spalania. Czyli wsad będzie ważył wtedy conajmniej 20 kilogramów sezonowanego buka. Taka ilość przy nawet największych mrozach wystarczy na conajmniej 8 godzin ogrzewania Naszego pokoju. Kominek planuję udoskonalić przez wyłożenie komory spalania płytami szamotowymi o grubości 3 centymetrów co zwiększy długość oddawanego ciepła. Dodatkowo przed zimą poddasze nad pokojem będzie ocieplone. Także zimą marznąć nie będziemy.
ja tam nie palę niczym, w domu i kominami się brzydzę ale powiedz mi laikowi dlaczego tak mieszasz i układasz polana w sposób równoległy i prostopadły??? na środku równolegle a po bokach prostopadle i liczysz na to że boczne polana będą "zapasem"??? naiwne... ustaw wszystkie prostopadle jak te boczne i rozpal na środku... wtedy będzie efekt o którym wspominasz bo polana zaczną palić się od środka a boczne już nie... i będą tym zapasem o którym wspominasz...
@@zielonaonapl dziękuję... wiesz mam problem z sąsiadami którzy niestety "kiszą" drewno zamiast go spalać a ja to czuje w domu... pomyśl o takich sąsiadach jak ja... ja niczym nie palę... mam nadzieje że uda ci się palić najczyściej jak się da i przekonasz innych do twojej sprawdzonej metody... jakbyś mógł to proszę o przypomnienie z efektów takiego sposobu... nie wiem czy google mnie powiadomi a z racji braku u mnie spalania nie będę subskrybował... proszę to zrozumieć... jesteśmy po dwu stronach jednej barykady ;)
@@wielblad1344 Ok.no to fajnie, fajnie też bym chciał bezobsługowe źródło ciepła bo tak człowiek staje się niewolnikiem pieca, no ale jeszcze wszystko nie pewne. Zobaczymy jak będzie
Dzięki za ciekawy film i eksperyment. Co do pkt. 9. Przecież kominek nie spala powietrza z pokoju tylko z doprowadzonego do niego powietrza z zewnątrz. Gdyby tak działał kominek to po 5 minutach ludzie są na tamtym świecie.
Racja. Ja w filmie na końcu mówiłem o teoretycznej sytuacji kiedy pokój byłby całkowicie szczelny jak termos. Wtedy taki kominek momentalnie wyssałby całe powietrze z pomieszczenia i nie byłoby czym oddychać. Oczywiście to tylko czyste teoretyzowanie bo pomieszczenia mieszkalne nigdy nie są hermetycznie szczelne i zawsze dopływa tam świeże powietrze.
@@zielonaonapl ale nadal mam poczucie, że próbujesz wyjaśnić iż kominek pobiera powietrze/tlen, z pomieszczenia w którym się ten kominek znajduje. A to oczywiście nie prawda bo normalnie działający kominek na dopływ powietrza z zewnątrz.
Rozumiem że masz na myśli specjalnie dedykowaną rurę ( kanał) doprowadzajacy powietrze z zewnątrz do kominka? U Nas nie ma tego rozwiązania bo to stary dom. Zresztą nawet jakbym miał taką możliwość to nie zamontowałbym dodatkowego dopływu powietrza. Dawniej kiedy nie było rekuperacji, domów mega ocieplonych styropianem, wełną, czy innymi "nowoczesnymi"materiałami. Kiedy nie było nawet dedykowanych kanałów wentylacyjnych ( najczęściej obok przewodów kominowych), naturalny obieg powietrza w domu wymuszał palący się ogień w piecu i drożny komin. Powietrze po prostu wpadało nieuszczelnianymi drzwiami, oknami a wylatywało właśnie przez komin. To była najzdrowsza wentylacja bez przysłowiowego grzyba na ścianie od nadmiaru wilgoci. U Nas w starym domu jest właśnie takie rozwiązanie i nie mam zamiaru go zmieniać. Dodatkową zaletą jest to że mamy dostęp do taniego drewna opałowego liściastego także nie ma w tej opcji możliwości zaczadzenia się tlenkiem węgla. Razem z Żoną żyjemy zgodnie z Naturą i nie mamy zamiaru wymieniać naszych tradycyjnych źródeł ciepła na inne " nowoczesne" pompy ciepła, piece na pellet, gazowe, czy inne cuda. Poza opisanym powodem ekologicznym ( drewno sezonowane w bilansie jest neutralne dla środowiska) jest jeszcze inny prozaiczny. Mianowicie w Naszej osadzie często przez długie okresy nie ma prądu także pompa ciepła staje się wtedy kupą niepotrzebnego złomu. Nawet tak promowana wszędzie fotowotaika staje się w takim przypadku bezużyteczna.
Tylko około 80 procent ludzi w Polsce nie stać na taki piec. Większość musi sobie radzić ogrzewając domy tradycyjnymi piecami lub kominkami. Inną sprawą jest to że piec zgazowujący drewno przeważnie ma sterowanie elektroniczne a u Nas często nie ma prądu nawet po kilkanaście godzin.
@@zielonaonapl brak prądu to problem bo sam się z tym borykam jestem ostatni na linii ,i są spadki napięcia.kominki nie są w biedniejszych domach,alba to była moda i sobię robili.Jesli bazujemy tylko na takim kominku to problem . Ja mam kotłownię i z budowy kominka zrezygnowałem a z racji tego że mam dostęp do owsa to od 10 lat palę za pół ceny a w tym roku za 1/3 Kwoty groszku .Pozdrawiwiam
Taki kominek o dupę rozbić dość że brud w domu 🙈to jeszcze 25 st w domu dołem a ile górą 40 🙈🙈, jak pali upał na potęgę nie pali zimno zaraz 🤣🤣🤣dziadostwo 😅
My nie narzekamy. Palenie sezonowanym drewnem sposobem od góry to obecnie najtańsza forma ogrzewania budynków mieszkalnych w Polsce. Zamierzam jeszcze wydłużyć czas palenia jednego wsadu poprzez wyłożenie ścian i dołu paleniska płytami szamotowymi o grubości 3 centymetrów.Dzięki temu ogrzewane pomieszczenie nie będzie się przegrzewać a po wygaśnięciu kominka szamot będzie oddawać ciepło jeszcze przez 3 godziny.
Na razie brak wprawy u autora. No i całe ciepło spiernicza przez komin jak się nie podprowadzi powietrza pod palenisko z zewnątrz. Dlatego się szybko wychładza i ciągnie po nogach spod drzwi.
Ja właśnie odpaliłem pierwszy raz w kominku . Nowy dom. Włączam na rekuperacji tryb rozpalania , otwieram drzwiczki kominka i zero dymku ,syfu w salonie .
@@ukaszlbk9805 " teraz kominek to jest wybawienie nie jednego gospodarstwa domowego" tego nie neguję... chodzi o to że trudno na dłużej uzasadnić komfort cieplny z syfem w domu i koło niego... rozumiem że jest to zanieczyszczenie minimalizowane a palenie utrzymywane na możliwie dobrym poziomie... jednak nadal nie jest to czyste... i nadal nie jest komfortowe choć uznaję że lepsze to niż zimno w domu... dziś powinno się iść w stronę ocieplenia domu po to by nawet najdroższa energia była po prostu tania... sam ociepliłem starą kostkę i wiem że da się nawet w takim budynku... drogo? a węgiel czy inny opał jest tani??? no właśnie... ja swoją kostkę ociepliłem bez dofinansowania w cenie pompy ciepła ale z klimą kanałową... rozumiem że ceny dziś są inne i robocizna znacznie droższa ale jest również dość wysokie dofinansowanie... nie chcę nikogo obrażać a jedynie przekonać że są lepsze rozwiązania a kominek powinien służyć okazjonalnie do stworzenia odpowiedniej atmosfery czy też w przypadku awarii głównego ogrzewania... żyjmy lepiej :)
Jeżeli miałbym czekać przez 3 godziny zanim temperatura w pokoju osiągnie choćby 22 stopnie to bym oszalal. Z paleniem w kominku jest jak z jazda samochodem tzn. Maksymalnie szybko osiągasz zadana temperaturę a potem zamykasz dolne kratki i górną klapę w kominie. Moim sposobem potrzebuje 15-20 minut na nagrzanie pokoju 28m2 do temp. 24 stopnie i potem dokładam co 4 godziny. Zużycie podobne a komfort cieplny od razu a nie po 3 godzinach.
Najważniejsza w kominku jest uszczelka wokół drzwiczek. Dopływ powietrza mam w podłodze pod kominkiem rura 160 mm średnicy więc powietrza nie brakuje.
Chop mo racja !
Jestes w bledzie, przy spalaniu od góry nagrzewa sie tak samo a pali sie duzo dłuzej. Tak samo jest z ogniskiem. Te podpalane od gory pala sie duzo dluzej i co chwile nie trzeba do nich podrzucac drzewa
Uszczelka najważniejsza z powodu ?
Dziekujemy za ciekawy i pomocny materiał, bardzo fajnie opowiedział Pan o paleniu od góry. Czyszczenie szybki w kominku popiołem rewelacja 😊
popiołem nigdy się nie czyści no chyba ,że chcemy mieć matową szybę użytkuję kominek 15 lat i coś wiem
To co pan poleca do czyszczenia szyby?
Dzięki za fajną poradę. Serdecznie pozdrawiam.
Proszę bardzo i również serdecznie pozdrawiamy.
Bardzo ładnie się pali. Temat palenia w kominku to temat rzeka. Wiele czynników ma na to wpływ, wkład kominkowy, doprowadzenie powietrza, ułożenie drewna, jego jakość. Ja mam kominek z płaszczem wodnym, wkład lechma PL190, wyłożony dodatkowo akubetem oraz bufor 2000l. Palenie od góry, drewno sezonowane grab/dąb. Bufor nagrzewa się w jakieś 12-14h do temp. 74-78 stopni. Zapewnia to ciepło na 2-3 dni, nawet do ok 4 dni - przy czym jest i wężownica do ciepłej wody. Dom 160m2, temperatura zadana w pomieszczeniu 21 stopni. Zużycie drewna na cykl jednego palenia - ok taczka - półtorej :) Akubet powoduje akumulację ciepła - nawet po wygaśnięciu kominka oddaje on ciepło i pompy pracują nawet 8-10h po wygaśnięciu.
Super rozwiązanie. I takie właśnie metody ogrzewania domów powinno się promować :)
Fajna sprawa że tak długo Ci trzyma on ciepło. Mogę prosić o kontakt bo mam kominek i mam parę pytań.
@@zielonaonapl pod warunkiem, że ktoś siedzi w domu i pilnuje tego co się dzieje z temp. w płaszczu. Przestarzałe rozwiązanie dla domatorów.
@@bartoszmasach1740 teoretycznie można dać zabezpieczenie np przy 85* otwiera się zawór i upuszcza ciepłej wody i dolewa jakiś pływak zimnej aby utrzymać wymagana. Dziadek miał kiedyś taki piec który podgrzewał wodę i nie można było przekroczyć 100* a kiedyś w nocy prądu zabrakło... Szczęście że pieca nie rozsadziło
Obowiązkowo ups
Bardzo przydatny filmik,super pomysł na ciepło w domu.
Ja Wam zdradzę sekret jak palić w piecu i nie dokładać przez cały dzień. Zasypujesz piec węglem, rozpalasz od góry, jak się już będzie żażyło to trzeba przygotować sobie wcześniej kawałek grubszej blachy tak żeby przeszła przez drzwiczki ale nie zakrywała całego węgla od góry ( tak z 3 cm luzu żeby było na bokach) na tą blachę dajesz cegłę i ustawiasz temperaturę i przedmuchy w rozsądnej wartości. I macie realne oszczędności na węglu. U mnie idzie jedno wieksze wiaderko na dzień przy domu jednorodzinnym nieocieplonym.
Większe wiaderko u Ciebie to ile jest kg węgla?
U mnie idzie 14 kg dziennie, przy domu ok 200 m² bez żadnego dbanie o podtrzymanie ognia
mozna jakis filmik jak wyglada ta pana metoda?
@@slawekwnuk2137 To super wynik. U nas to spokojnie więcej (wiadro 20l z górką) ale tak jak pisałem chata dziurawa i mega straty ciepła
@@matgora280 Nie zrobię niestety bo się wyprowadziłem do innego miasta :(
@@Official.ILoveGames
Wszystko jest oszczędne dopóki nie przyjdą mrozy po 35 stopni
Jeśli mogę wtrącić.
Po ostatnim położeniu do pieca kładę na drewno 3 sztuki ruszt żeliwnych na noc. I grzejniki do południa ciepłe są. Do tego dorobilem jeszcze jedna półkę zeliwną wiszącą i wrzucam 2 sztuki cegiełki cienkiej szamotki ani dymu ani osadu w piecu. 😎😎😎 jak macie czas to poćwiczcie sobie sami różne pomysły z judupe i swoje jakieś z tą siatką tez nie zły pomysł ale ruszta ze starych pieców są lepsze. 😜
No łapę w górę i suba oczywiście ze daje. 😀
Dzięki za "łapę", suba i cenne konstruktywne rady. Na pewno wypróbujemy ten sposób :)
@@zielonaonapl wrzucam poprostu stare ruszta na klocki i szamotki po załadowaniu drewna ile się zmieści a nie ma ruszt tarcze od samochodów na złom ie za frajer można kupić inne gadżety żeliwne co mamy pod lapą wrzucić na próbę! Na początku roku celowo podnieśli skup złomu żeby się ludziska wyprzedali. Czułem to w moczu. Może jestem zbieraczem ale żeliwa żadnych ruszt na złom nie wyniosłem! Czułem że może się przydać. 😣
Dobrze byłoby jakbyś jeszcze przetłumaczył na polski to co nasmarowałeś :)
@@arturdob100 jak jesteś polglówkiem i uciekleś z autobusu podmiejskiego ze strzykawką w ramieniu to choć bym umiał po ukrainsku nasmarować to i tak gówno zrozumiesz bo ci grafen już na nic zrozumieć nie pozwoli! 😲 nie mogę nawet do ciebie powiedzieć "dotarło?"bo jesteś na tyle tempakiem z grafen em we łbie że ci już nic nie pomoże. Więc nie pytaj nikogo o nic chyba że Wielki GRAFEN z igły ci każe 😱😱😱😱😱
Filmik jest o paleniu w kominku, a pan pisze o piecu. To w końcu w piecu czy kominku?
Pomocna inf, skorzystam z tej metody. Dziękuję
Proszę :)
Ja do zwykłego kominka dokupiłem tzw. aparat nawiewny Darco najsłabszy jaki był w markecie, wyciąga gorące powietrze z obudowy kominka i z rury spalinowej np. ja mam nastawione 40stC dobry pomysł aby zwiększyć moc grzewczą kominka tj. nie tylko przez szybę. Ogromna wada to hałas generowany przez urządzenie bo nie mam regulatora obrotów, telewizor obok kominka kiepsko słychać. Ale przy spalaniu 12h kominek + aparat potrafi oddać do otoczeniu dużo więcej ciepła i ogrzać 2 kondygnację 160m2 niż solo kominek.
Film treściwy 👍 Ja palę podobnie tylko drewno grube i liściaste gęste! Im grubsze klocki bądź walki tym wypalanie jest bardziej efektywne ponieważ długo mamy zachowane ciepło!💙🥇
Dziękujemy za komentarz. Też staramy się palić jak najgrubszym drewnem układanym ciasno w palenisku.
SUPER IDEA . PALE OD GÓRY JUŹ DZIESIĄTY ROK W PIECU STAŁOPALNYM . ZAINSPIROWAŁ MNIE SĄSIAD MATERIAŁEM O PALNIKACH ROCKET STOVE . A JA ZAINSPIROWANY ODWRÓCIŁEM SPALANIE I ROZPALAŁEM OD GÓRY .
WARUNEK JEDEN .SUCHE DREWNO NA ROZPAŁKE OD GÓRY UKŁADANE I PODPALONE .
POZDRAWIAM .
Dziękujemy. Cieszymy się że Panu także Idea ekologicznego i ekonomicznego spalania jest bliska. Pozdrawiamy serdecznie. Zielona Ona i On :)
Drugi warunek to taki że trzeba mieć piec górnego spalania, jak ktoś ma dolniaka to to inaczej działa ;)
@@carlito9417 dolniaka tzn jaki to rodzaj kominka ?
@@vvvvvv1024 pan Zbigniew pisał o piecu stałopalnym, więc zakładam że chodziło mu o kocioł CO a nie kominek. W takich kotłach, jak są górnego spalania, też powinno się rozpalać od góry. Chyba że jak ja napisałem ma się kocioł/piec dolnego spalania, wtedy można od dołu i podkładać później bez problemu i bez dymu. Pozdrawiam.
Bardzo cenne informacje ! Brak jednak nacisku na doprowadzenie powietrza z zewnątrz wykonane na etapie budowy kominka, co nie wyklucza wietrzenia pomieszczenia podczas palenia w kominku. Sam projektowałem kominek i uczestniczyłem z mistrzem w jego budowie z niemałym trudem realizując pod podłogą w/w doprowadzenie. Takie rozwiązanie daje szerokie możliwości regulacji dopływu powietrza bez obawy incydentu zatrucia czadem. Czujnik czadu jednak jest konieczny jeśli w pomieszczeniu mamy sypialnię.
Dokładnie w pełni się zgadzam. Czujnik czadu to podstawa. No i najlepiej zrobić już na etapie budowy kominka doprowadzenie powietrza z zewnątrz. My niestety nie mieliśmy takiej możliwości dlatego zawsze dodatkowo okno jest lekko rozszczelnione żeby do pomieszczenia mogło wpadać świeże powietrze z zewnątrz. Oczywiście mamy też w pokoju czujnik czadu.
miałem czerpnię powietrza z zewnątrz i szybko ją zlikwidowałem. Powietrze z zewnątrz, zwłaszcza w zimie wchodziło lodowate. Pomieszczenie natomiast gdzie jest kominek jest bardzo duże: salon z otwarta kuchnią i korytarzem. Łącznie jakieś 60m2. Nie ma najmniejszych szans na wypalenie tlenu. Natomiast kratka wentylacyjna oczywiście jest. Wolę rozszczelnić okno
@@przemysaw6660 Dokładnie. U Nas mamy podobne rozwiązanie.
Przemysław im nizsza temperatura, tym wieksza jego gestośc więc większa zawartość tlenu w jednostce objętości. Im więcej tlenu tym efektywniejsze spalanie. Nie potrafię skumać co przeszkadzało Tobie w zasysaniu zimnego powietrza do zamkniętej komory spalania?? Lepiej uzupelniać zimnym powietrzem spalony tlen z pomieszczenia? Przeciez to bez sensu! Bo oziebiasz sobie ogrzane powietrze wewnatrz domu!
@@Marcin-ji6su zasysając powietrze z zewnątrz budynku, czy paliło się, czy nie, było po prostu zimno. Sama kratka z żaluzją nie rozwiązywała problemu. Ponadto czy powietrze do spalania zasysane jest przez czerpnię powietrza, czy przez mikro wentylację okien, wychodzi dokładnie na to samo. Żeby nie ochładzało pomieszczenie, musiałoby być dostarczane bezpośrednio do paleniska, a nie tylko w pobliże kratki. No i sam zmniejszam dopływ powietrza do paleniska, w celu ograniczenia intensywnego palenia, poprzez przymknięcie dopływu powietrza i odpływu do komina. Żaluzja w szufladzie popielnika i szyber w rurze wylotowej do komina. Zwiększając dopływ powietrza, owszem wzrośnie efektywność spalania, ale nastąpi to spalanie bardzo szybko. A tak na marginesie, zawartość czystego tlenu w powietrzu o temperaturze 0 st.C i temperaturze 22 st.C jest praktycznie identyczna lub niezauważalna. To nie laboratorium. To prędzej wysokość miałaby znaczenie. I tak Stihl zwraca uwagę na ustawienie składu mieszanki w swoich produktach pod kątem pracy w górach i na nizinach. Gdybym miał tak bardzo się przejmował stratami ciepła, to musiałbym przebudować dom. Sama wentylacja grawitacyjna odbiera mi bezpowrotnie 40-50%, a kominek z wkładem ma sprawność 70-75%. Więc o jakich my stratach mówimy. Jest na to sposób, wentylacja mechaniczna z rekuperacją i kocioł klasy V, zgazowujący drewno (85%0 lub kocioł na pellet (ok 95% sprawności) Aczkolwiek prozdrowotne wartości wymiany powietrza wydają się być korzystniejsze, aniżeli obrót ogrzanym powietrzem. Nie można też pozamykać szczelnie okien, co często ludzie robią, zaklejając nawiewniki okienne. Ja w swoich oknach nawiewników nie posiadam, więc korzystam z mikro wentylacji. Jeszcze nigdy nie odczułem jakichkolwiek niedomagań z tego tytułu, a ni różnicy w paleniu jak była czerpnia i jak ja po prostu zatkałem. Czerpnia powietrza jest konieczna, i tu nie ma rzecz jasna żadnego ale, w przypadku domów wyjątkowo szczelnych i o małej kubaturze. na 1 kg spalanego drewna potrzeba6-8m3 powietrza. W zasadzie w każdej chwili mogę ponownie odzyskać swoją czerpnię.Z kominka korzystam rekreacyjnie
Klucz to jak największe kłody. Rozpalić "normalnie" mniejszymi kawałkami rozgrzać komin i wrzucić klocek na szerokość wkładu i będzie te 8 godzin każde dołożenie podobnie. Temat rzeka i nie każdy kominek będzie hulał tym sposobem.
Można też od razu włożyć maksymalnie duże kłody jak najciaśniej i zapalić od góry. Wiadomo że będzie się trudniej rozpalać ale jest to do zrobienia :)
Ja pale pniami długimi na 3metry. Drzwiczki otwarte i wmiarę palenia dosuwam kolejne 60cm do pieca.
@@drhakim8365Panie to już pod palenie z podajnikiem się kwalifikuje. Tylko z PiD czy bez?
Wartościowy film. Piec akumulacyjny lepszym wyjściem, pali się 2-3 h, grzeje 24-48 h. Wkład ok 12-14 kg drewna.
Dziękujemy za dobre słowo i informacje. Poczytam o tego rodzaju piecach. Pozdrawiam serdecznie
Łapka w górę za filmik 👍 ciągle się czegoś uczymy 👌😊. Dziękuję i pozdrawiam 👊
Dziękujemy. My również pozdrawiamy :)
Podstawa dobrego spalania w piecu na drewno to suche drewno . Oznacza to ze duzy kloc drewna w piecu nie może syczeć ani wydzielać wilgoci z boku(wilgoć po podgrzaniu kloca w piecu migruje wzdłuż włókien na zewnątrz ) . Nie można dopuścić też do nadmiernego wychłodzenia pieca i komina(wygrzany piec zapewni nam dopalenie spalin i ograniczenie sadzy w kominie a wygrzany komin zapewni mniej więcej stały ciąg który zapewni rowną intensywność spalania. Nie dokladamy też drobnicy do pieca kiedy jest juz rozpalona prawidłowo duża kłoda ponieważ spowoduje to niepotrzebne rozbuchanie pieca i szybsze spalanie wkładu. Mój piec jest to piec żeliwny wolnostojący produkcji skandynawskiej w wieku ok 100lat o masie ok 350kg i w zasadzie załatwia sprawę grzania domu drewnianego ok 140m . Ciąg jest mniej więcej ustawiony na połowę zakresu regulacji na drzwiczkach. Ustawia się to w ten sposób aby drzwiczki pieca byly na tyle ciepłe aby nie parzyły ale byly na granicy. Ewentualnie jesli piec ma system czystej szyby to ustawić ciąg tak aby szyba była jeszcze owiewana przez zasysane powietrze ale też na granicy. Nie może na niej się osadzać nalot. W moim piecu aktualnie od miesiąca pali sie ogień a dokladam po jednej połówce polana rano i wieczorem.
Czyli trzeba odnaleźć "złoty środek". Dziękujemy za porady
Super filmik :) Łapka w górę :) Pozdrawiam serdecznie
Ślemy podziękowania ;)
Kiedyś rozmawiałem z kominiarzem,.mówił mi aby nie ograniczać tlenu... Ze względu na dość długi komin... Podczas dostarczania małej ilości tlenu mamy słaby ciąg... Wspominał że wtedy w górnej części komina zbierają się gazy... Dym
Ludzie chyba za bardzo skupiają się na tym żeby paliło się dłużej a nie efektywnie. Później efekt jest taki że ubrudzona szyba i zalepiony komin. W 5:20 widać jak się dymi. Lepszy sposób to zrobić sobie coś w rodzaju koksownika, ustawić w nim polana pionowo i rozpalić to od góry.
Super film :) A Jak chcesz osiągnąć jeszcze większe oszczędności na spalanym drewnie, to załóż na komin regulator ciągu smartflow. Mam go od roku i oszczędności są bardzo widoczne.
Dziękuję za radę.
Szamotem wyłożyć możesz w środku i będzie mniej drzewa a ta sama temperatura polecam sam sprawdziłem u siebie
Dzięki za info i poradę. Pozdrawiamy
Każde palenie trzeba dostosować do warunków na zewnątrz . Wolne palenie nieraz jest błędem trzeba nagrzać ściany ,za uboga mieszanka ponieważ tlen się pali ! Trzy kilogramy suchego (dwa lata ) buka to 10 kw , 3 kg brzoza ok 6 do 7 kw . Jak masz tani kominek że słaba sprawnością to wyłóż go cienkim szamotem . I doprowadź rurą lub kanałem pod kominek z zewnątrz budynku świeże powietrze .
Dziękujemy za porady. Właśnie planuje wyłożyć palenisko 3 cm płytkami szamotowymi z rowkami rozprowadzającymi lepiej powietrze po komorze spalania. Co do rury doprowadzającej powietrze z zewnątrz to u Nas jest to niestety niewykonalne. Pozdrawiamy
@@zielonaonapl dobrze jest obniżyć sufit i ocieplić wełną mineralną można tam rozprowadzić gorące powietrze do innych pomieszczeń a dodatkowe kanały przed kominem z szamotu będą działały jak piec kaflowy
@@jannowak8450 Właśnie jesteśmy w trakcie budowy instalacji CO której głównym źródłem ciepła będzie piec nadmuchowy o mocy cieplnej 20kW. Ciepło będzie rozprowadzane podobnie jak w systemie dystrybucji ciepłego powietrza z kominków DPG. Różnica polega na tym że piec nadmuchowy wraz z wentylatorem wymuszającym "pompowanie" powietrza do rur Aluflex ( 125 mm średnicy) będzie podłączony do komina w piwnicy a nie w pomieszczeniu mieszkalnym. Przesyłam link do tego pieca z prośbą o opinie co Pan sądzi o takim rozwiązaniu? sklep.drabiny.info/piec-nadmuchowy-z-nadmuchem-20kw-higher.html
pozdrawiam
Kolego znajdź mechanika od ciężarówek i załatw sobie od niego stary filtr powietrza ale z siatką zewnętrzną z blachy a nie plastiku Wytnij ta siatkę rozprostuj i dotnij na wymiar paleniska Po ułożeniu drewna i podpaleniu połoz siatkę na palącym się drewnie i ustaw małr powietrze Spalanie idealnie czyste bez dymu i parę godzin dłużej
Dzięki za informacje. Będę musiał to wypróbować bo akurat mam dojścia do starych "gratów".
@@zielonaonapl Jak palisz grubymi klockami to dobrze jest przykryć szamotem cienkim spong w piecu a zostawić na środku szczelinę z 10 cm Odpalasz od jednego boku i ogień po woli idzie ci do drugiego Jak wyczujesz powietrze to nawet 16 godzin jeden wsad będzie się palił to rozwiązanie podejrzałem w kominku firmy DOVRE gdzie cała podłoga jest z szamotu a powietrze doprowadza szczelina 20 cm x 4 mm
Pięknie zachodzi piroliza i spalanie gazu z niebieskim płomieniem a po odgazowaniu grube kawały węgla drzewnego żarzą się kilka godzin
@@zielonaonapl proszę o informację jak z siatką wyszlo filmik
A ta siatka to lepsza z filtrona czy zachodni produkt 😃
@@ireneuszo8205 Ok damy znać a może nawet nakręcimy o tym film.
Uwaga. Wszystkie problemy związane z punktem 9 "Instrukcji bezpieczeństwa" znikną, jeśli wybierzecie kominek zasilany powietrzem z zewnątrz. Ja mam pod kominkiem wypust z rury Fi 140 do którego doprowadzam powietrze z zewnątrz. Martwi mnie to, że mój kominek nie ma na środku takiego rusztu z otworami, powierzchnia dna jest zupełnie płaska z płyt którymi wyłożona jest komora spalania. W tym rozwiązaniu powietrze opływa dolne płyty i w środku nie ma żadnego powietrza, a szkoda bo to zupełnie zmienia sposób palenia, choć bardzo łatwo opróżnia się kominek z popiołu, zbierając szufelką po płaskim dnie. Ciekawy materiał i pomocny w optymalnym sposobie zarówno rozpalania jak i utrzymywania właściwego spalania drewna. Dziękuję.
Dziękujemy za dobre słowo. Cieszymy się że ktoś docenia Naszą pracę i chęć dzielenia się wartościowymi informacjami. Pozdrawiamy serdecznie :)
Brak doprowadzenia powietrza spoza domu to bardzo poważny błąd. Kominek zaciąga powietrze z domu i wypuszcza je kominem. Zagadka. To skąd się bierze powietrze, które uzupelnia ten brak? Oczywiście zostaje zaciągnięte wszelkimi szparami z zewnątrz. Czyli podciśnienie wciaga nam do domu zimne powietrze.
Witam. Kawał dobrej roboty. Z pozdrowieniami:
Dzięki piękne. Również pozdrawiamy.
Witam serdecznie z zimowego Podhala ! ;)
Świetny materiał !!! Fajnie się oglądało..! :)
W tym roku kupiłem 5 kubików buka.. + 2 tony węgla .. . Dom o powierzchni 190 m2 ... na razie.. :)
Mam kominek bez płaszcza wodnego... który jeszcze nie podłączyłem do komina.. ;) Przymierzam sie już 8 lat.. ;)
Na razie pale w piecu rakietowym... ogrzewam cały dom.. ..! Leci buk i troszke węgla.. ;)
W zeszłym roku , dogrzewałem sypialnie turbinką wiatrową ... max 3 kW.. własnej konstukcji.. ;) Na onczas , musze wymienić łożyska... dlatego jest nieczynny.. ;) A że mamy teraz 40 cm w Bukowinie Tatrz. i mrozik 7-8 C' to odkładam wymianę łożysk .. bo zimno.. ;)
Zastnawiam się nad fi rury do komina.. = komin shidel 20cm.. Bede miał kilka pytań....... !;)
Wbijam łapkę i suba ! ;)
Pozdrawiam serdecznie - Paweł P. Hej !
Mąż na dole zamontował piec do ogrzewania nadmuchowego.
naile ci starcza kubik buka i gdzie kupujesz suchy - bo na Podhalu podstawa jest oszustwo - sprzedaj jako such sezonowany bez porzykrycia max pół roku
Ja palę kominkiem i ogrzewam dol domu ok.90 m2. Niestety dokladam co jakis czas co mnie troche irytuje . Musze sprobowac tego sposobu !
Gorąco polecam. Dodam tylko że jeśli planujemy palić sposobem od góry to najlepiej stos zapalać nie na środku paleniska ale maksymalnie prawej lub lewej strony. Wtedy wsad jeszcze wolniej się spala. A kiedy już w palenisku są same żary, to zgarniamy je na jedną stronę a w miejsce żaru układamy kolejny stos który musi mieć minimalny kontakt z żarami. Ten sposób to spalanie metodą kroczącą. Pozdrawiamy serdecznie :)
Ja palę od dołu. Piec kominkowy z piekarnikiem. Jeśli nie używam piekarnika to wkładam akumulator szamotowy o wadze 30 kg. Do tego podwoiłem grubość ścian szamotowych i uszczelniłem "pokrywę" paleniska od góry zmniejszając szczelinę gazów wylotowych. Do tego rurę spalin osadziłem w rurze szamotowej o grubości ok 30 mm i długości 35 cm Można kupić w internecie. Palenisko: rozpałka kostkowa, do tego chrust ogrodowy i tak jak na filmie, 4 albo 5 cienkich krążków z kokosa. Do tego 4 szczapy buczyny o średnicy do 15 cm i długości 30 do 40 cm. Rozpalam o 19 godzinie. Po rozpaleniu zamykam dolot tlenu ale lekko otwieram oddymianie. Zamykam na zero szyber wylotowy. Jeśli jest ciąg w kominie to nie ma prawa dojść do cofki gazów. Piec grzeje do rana, rano po 12 godzinach nachajcowany akumulator szamotowy grzeje nadal z temperaturą ok 40 stopni. Jest oszczędnie i nie trzeba zaglądać.
@Biodro: Mógłbyś zrobić filmik ze swoich dokonań. A`propos: co to jest "akumulator szamotowy"?
@@user-qh9zy6pw9z Jak będę palił to nakręcę film. Na chwilę obecną nie ma sensu tu gdzie mieszkam grzać (centrum Berlina) bo jest poprostu za ciepło. Mówiąc akumulator szamotowy mam na myśli ułożone w równy stos płyty szamotowe o dużej gęstości w komorze piekarniczej pieca kominkowego. Cały pic polega na tym, żeby powiększyć pojemność cieplną całego pieca. Dodatkowe 30 czy 40 kilo szamotki umieszczonej w piecu, po osiągnięciu temperatury np. 150 stopni oddaje ciepło zgromadzone jeszcze długo po wygaśnięciu pieca. Wszystko na zasadzie beczki z wodą. Czym lepiej nagrzejemy?? Czajnikiem pełnym wrzątku czy beczką wody o temperaturze 40 stopni? Wiadomo, odpowiedź nasuwa się sama. Jeszcze raz powtarzam. Rób wszystko aby masa akumalacyjna pieca była jak najwieksza. Mój piec początkowo ważył 120 kilo, teraz jakieś 200
@@user-qh9zy6pw9z ogólnie po pewnych ściśle określonych zabiegach palę w piecu 2 razy rzadziej, czyli maksymalnie 2 rozpalenia na dobę bez dokładania. Oczywiści przy temperaturach poniżej zera, drewna też mniej trzeba bo nauczyłem się sterować dolotem, szybrem wylotowym i oddymiaczem w taki sposób aby 3, 4 polanka buczka starczały na rozchajcowanie pieca i 8 do 12 godzin grzania, na piecu mam termometry i kontroluję poprostu przy pomocy oczu kiedy piec chłodnieje a kiedy jeszcze "ma czas". Jest to trudne zagadnienie, bo przerabiam już trzeci piec i za każdym razem mimo, że fizyki nie oszukasz, jest inaczej.
@@biodro3344 Posiadasz piec, czy kominek? Do mojego kominka może wejść raptem kilka cegieł, inaczej nie będzie miejsca na drewno.
Czy możesz przysłać zdjęcie ? Jak to wyglada? Ten akumulator
Polecam obudowanie kominka kamieniem. Da to dodatkowe bezobsługowe oddawanie ciepła przez kolejne 4-6h.
Dzięki za radę. Jak będę robił modernizację tego kominka to postaram się obudować go kamieniem.
Cegłami szamotowymi a wykonczenie w cegle lub plytkach ceglopodobnych trzyma ponad 12h
@@antonikwasiborski7919 czyli jak, mam swój wolnostojacy kominek Baron obudować cegłami by skumulować w nich ciepło na później? Pozdrawiam.
@@pancerowany2008 nawet nie tyle sam wkład co rurę spalinową, tworząc trochę inkaust
Zapal sobie w kominku tak ustaw drewno na stojąco tak jak rośnie i zapal od góry i tym sposobem drewno dorówna wydajnością węglowi.W takim kominku drewno ustawić na stojąco to mus po pomyśleć jak aby nie koziołkowało.
Dzięki za radę. Jutro wypróbujemy ten sposób. Mam grube pieńki Buka. Także ustawie je tak jak rosły.
prośba o filmik test z maksymalnym załadowaniem komory spalania :)
Z maksymalnym może nie ale z wsadem około dwukrotnie większym czyli 20 kilo sezonowanego drewna bukowego film będzie zrobiony i udostępniony na kanale :)
Dobre jak chcesz sobie rozgrzać pomieszczenie kominkiem, ale sprubój to zrobić w zwykłym żeliwnym piecu do ogrzewania, taki jeden zasyp rozgrzeje może z 200-300l wody i potem itak musisz dołożyć nową porcję a od dołu jej nie dołożysz.
Nie opłaca się też załadowanie za wiele opału na zapas bo pogarsza to sprawność pieca gdyż na początku ponad połowa wymiennika nie jest ogrzewana a co za tym idzie większa część ciepła ucieka w komin, trzymanie resztek żaru też jest stratą bo przewiew powietrza przez piec przy małej ilości żaru bardziej go wychładza niż żar daje ciepła.
Spalanie od góry dobre jest w piecach automatycznych z podawaniem paliwa od dołu, w klasycznych żeliwniakach to ideologiczna mrzonka, znacznie bardziej ekonomiczne i ekologiczne jest zainwestować w duży bufor ciepła i palić pełną mocą regularnie dorzucając, wtedy cały wymiennik pozyskuje ciepło z paliwa a nie tylko górna część.
Dzięki za informacje Pozdrawiam
mam rowniez kominek i ogrzewa mi 60 m2 super temperatura w calym pomieszczeniu przez cala noc i rano rowniez prawie do poludniu wystarczajaca , aby nie dygotac z zimna . uwazam ze kominki od wiekow sie sprawdzaly i najmniej ubytkow ciepla. to na moim domowym doswiadczeniu
Ja palę w kominku już od kilku lat, palę od góry. Wczoraj zamontowali mi windę do komina , bo już mi się niechce biegać po drabinie 😂😂😂😂
Jak święty 🎅 hi
Ideą wszystkich prawidłowo zbudowanych ciepłowni jest to aby spalanie odbywało się w jak najwyższej temperaturze i odpowiedniej ilości powietrza . Wtedy uzyskujemy najdokładniejsze spalanie wszystkich składników paliwa szczególnie drewna które zawiera żywice i lotne zapachowe substancje. Nie wolno odbierać ciepła z paleniska bo to obniża jego temperaturę !!! Ciepło powinno odbierać się ze spalin w wymiennikach spaliny -powietrze czy spaliny - woda to powoduje niestety powiększenie gabarytów ciepłowni ale zwiększa sprawność a zmniejsza emisję niepożądanych lotnych frakcji . Przy spalaniu drewna występuje jeszcze problem z pyłami które przy prostych konstrukcjach wylotu z powody dużej prędkości spalin nie zdążą osiąść i wylatują poza budynek . Rozwiązaniem są w układzie wylotowym spowalniacze w postaci pojemników w których albo rury są przesunięte osiowo względem siebie albo mają konstrukcję cyklonu wymuszającą poprzez ruch wirowy osiadanie pyłów na ściankach albo zawierają warstwy grubych wiórów nierdzewnych między siatkami .Pyłów tych w zależności od gatunków drewna po jednym dniu palenia potrafi osadzić się sporo . Wracając do kominków to te z płaszczem wodnym powinny spalać drewno bez żywic gdyż odkładają się one na chłodnych ściankach i spiekają tworząc warstwę izolacyjną . Miarą sprawności ciepłowni jest temperatura spalin na wylocie z komina . Sprawność tą można podnieść poprzez lepsze schładzanie spalin , odbiór ciepła z pary wodnej z jej wykropleniem ale to wymaga systemu wyciągowego . Sprawność i temperaturę paleniska można podnieść też stosując wymiennik podgrzewu powietrza zasilającego . Trzeba pamiętać też że woda ma największe ciepło właściwe więc wszelkie bufory wodne czy to w układzie chłodzenia czy zewnętrzne są najlepszymi akumulatorami ciepła.Sumując - konstrukcje ciepłowni są wynikiem kompromisów między sprawnością i ekologią a możliwościami rozbudowy .
Dziękujemy za obszerne wyjaśnienia i wartościowy komentarz. Jeśli chodzi o wodny bufor ciepła to razem z Ojcem jesteśmy w trakcie budowy CO gdzie podstawowym źródłem ciepła jest 20 kW piec nadmuchowy z którego izolowanymi rurami aluflex spiro rozprowadzamy nadmuch ciepłego powietrza po całym domu. 500 litrowy bufor ciepła z dwiema wężownicami gdzie jedna podgrzewana będzie wylotowymi spalinami z pieca nadmuchowego poprzez rurę kominową z płaszczem wodnym. Z kolei druga wężownica bufora podpięta będzie pod 22 rury próżniowe kolektora słonecznego. Jeszcze przed zimą chcemy uruchomić chociaż część tej instalacji. Marzy mi się zrobić też prosty kogenerator aby ciepło odpadowe wykorzystać do produkcji prądu. Pozdrawiamy serdecznie Michał i Miriam Murawscy.
Cześć jak długo sezonowałeś te drewno do palenia w kominku ?
Cześć. Drewno sezonowane 20 miesięcy
A ja żółtodziób rozpalałem w kominku z zamkniętą przepustnicą i dziwiłem się że nie chce się rozpalać... takie były moje początki 😂
Człowiek uczy się całe życie 😉
To dobrze robiłeś...bo rozpalasz przy otwartych drzwiach i jak masz dolot, to jak z niego mocno wieje , to potrafi dmuchnąć dymem na pokój, jeśli komin nie zaciągnie... Powinno się robić tak, dolot zamknięty, podpalamy, zamykamy drzwi i otwieramy powietrze na maxa, potem jak już wszystko hula, to regulujemy...😁🙂
Może długo się pali, ale na pewno będzie zimno bo zimna nie da się oszukać, im więcej drewna tym cieplej🤣😅😂
dobre 🤓
Drzewo rośnie w lesie,w domu palimy drewnem
Na takich jak ty mówią stetryczały zarozumiały bufon.
@@jonybroniarek2921 to dużo tych bufonów w Polsce i na świecie. Wszyscy stolarze, cieśle, leśnicy, budowlańcy, cała branża drzewna, nawet dzieciaki w szkole podstawowej wiedzą że drzewo to roślina, a drewno to ścięte drzewo ( surowiec). Każda branża ma swój język techniczny, jeżeli chcesz się wypowiadać w danym temacie powinieneś znać podstawy.
@@sebastiankempinski3222 I ty również zaliczasz się do nich😀przykre.Ale z różnych powodów mogłeś nie zajarzyć, więc jest, to jakieś pośrednie wytłumaczenie twojego wzburzenia.😜A ... jeszcze doczytaj zasady savoir vivre internetowego i emocje opadną.🤪
Czy palenie od góry można stosować z płaszczem wodnym?
Tak Czesiu. Oczywiście że można ;)
@@zielonaonapl - dzięki za odpowiedź
to, że paliwo się wypala w palenisku, to nie jest żadna wada; wadliwy jest sposób odbioru powstałego ciepła i wadliwy jest pewnie budynek jeśli wymaga ciągłego grzania żeby było komfortowo; robiąc filmiku o spalaniu obojętnie czego w obojętnie jaki sposób, zawsze należy pokazać komin na żywo bez cięć aby zweryfikować czy paliwo rzeczywiście się spala, czy też może ulatuje do atmosfery z dymem i przy okazji truje sąsiadów; oprócz pełnego spalania istotna jest też temperatura gazów uchodzących do komina, optymalnie nie powinny przekraczać 150, max 200 stopni, ciepło powinno być odebrane i powinno zostać w budynku a nie grzać ogródek
Dzięki za komentarz. Jeśli chodzi o komin to przy kolejnym filmie o tej tematyce spróbuje nakręcić film z dwóch kamer jednocześnie czyli jedna na komin a druga na kominek żeby pokazać że to najbardziej ekologiczny i ekonomiczny sposób spalania. Jeśli chodzi o budynek to na końcu filmu w podsumowaniu mówiłem że to budynek nieocieplony. Będziemy dopiero na wiosnę go ocieplać. Przed zimą może uda się wymienić okna co już da duże oszczędności cieplne i ekonomiczne.
@@zielonaonapl potwierdzam zawsze pierwszy krok to termomodernizacja a potem dopiero instalacje, źródła ciepła itp.
drewno najlepiej dębina czy buczyna musi być 2lata sezonowane i od tego trzeba zacząć
Dokładnie. Im bardziej suche drewno tym więcej da ciepła przy spalaniu.
Czy próbowałeś łączyć brykiet z sztabkami drewna ?
Jeżeli tak,to jak ukladales warstwy ? Na sam dół na płasko brykiet, na to większą sztabkę drewna, następnie mniejsza i na samą górę już malutkie kawałki i rozpałkę i rozpalałes od góry ?
Do tej pory nie łączyłem nigdy brykietu z sztabkami drewna paląc od góry ale jeśli miałbym to robić to na sam dół dałbym ciasno grube drewno najlepiej nie rozłupane okrąglaki twardego drewna liściastego. Na to ułożyłbym ciasno sztabki brykietu na płasko, następnie mniejsze kawałki drewna i na samą górę malutkie kawałki np. Brzozy lub drewna iglastego żywicznego ( np Sosny) dosłownie dwa małe kawałki bo sosna z racji żywicy szybko się rozpala. I ewentualnie rozpałkę. Ja używam prasowanych kostek ekologicznych.
mam kominek z rozprowadzeniem ciepła po pokojach i zawsza pale inaczej spróbuje od góry nie martwie sie o tlen gdyz mam do kominka doprowadzone powietrze z zewnatrz budynku tylko moge regulowac szybrami od dołu i góry palenie drewna
Ten termometr jest pirometryczny, a nie laserowy. Laser to dodatek aby mniej wiecej pokazywal srodek plamy ktora obserwuje czujnik przez soczewke. Z odleglosci 10 metrow ta plama ma ponad 60 cm. Ot taki gadzet marketingowy, do polowania na Celcjusza.... Tez taki mam i przydaje się.
Dzięki za info. Człowiek codziennie się czegoś nowego dowiaduje i uczy. Pozdrawiamy
dzięki za film. pytanie jakie masz ściany zewnętrzne? tzn. np. cegła 24 cm , styropian 15 cm .....
ściany są grubości 40 cm z pełnej cegły,narazie nieocieplony
Perpetum mobile ?
Nie wybuchnie ?
A jak jest drewno klocki nie okrągłe?
Jeśli drewno jest już połupane to trzeba je układać w kominku (piecu) jak najciaśniej wtedy ogień tak szybko ich nie przepali. Kiedy po rozpaleniu mamy pewność że ogień "chwycił" to przymykamy dolny dopływ tlenu do komory spalania.
@@zielonaonapl dziękuję
Wg powyższego, jeśli ogrzewa się jeden pokój to metoda dobra gdy na dworze 11st.C,
Już starożytni Rzymianie tak palili, ale się nie bujali 😂
Ad. 4. Szyber powinien być zawsze max otwarty.
Jaki zatem jest sens instalacji szybra? Czy po to by poza paleniem w kominku zamknąć wylot powietrza niedoprowadzając do ucieczki ciepła z pomieszczenia w komin?
Muszę przyznać rację. Tworząc ten film byłem przekonany że szyber powinien być zawsze maksymalnie otwarty ( chyba że na zewnątrz mocno wieje) ale zmieniłem zdanie. Aby zwiększyć ilość ciepła oddawanego do pomieszczenia można w granicach rozsądku używać szyber. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy.
@@zielonaonapl warto pomyśleć o regulatorze ciągu od Darco
Ja od roku palę tylko w ten sposób.
Super. I tak trzymać. Pozdrawiamy
Przy takim paleniu, nie ma zadymienia okolicy.
ile metrów ma to pomieszczenie ?
22 metry kwadratowe, kubatura do ogrzania 55 metrów sześciennych netto. Te wszystkie informacje wraz z podsumowaniem są na końcu filmu.
Jestem ciekaw jak by się paliła w kominku zrębka umieszczona w pojemniku i podpalona od góry.
Wszystko jest do ogarnięcia. Podejrzewam że zrębka musiałaby być w pojemniku dziurami dookoła dla lepszego dostępu powietrza. A najlepiej gdyby pojemnik miał jeszcze pionowe rurki puste w środku jako kanały doprowadzające powietrze od dołu do góry
Jøtul F350 z kamieniem, może to nie kominek ale po lekkiej modernizacji regulatorów dopływu powietrza z zaladowanego 15 kg buku wyciągnąłem 14 KW Przy ogrzewaniu powierzchni 120m2 ( 2 piętra) temperatura na 1 piętrze 26 C, na drugim piętrze 24C i to przy - 24 stopniach C na zewnątrz. Czas palenia ok 10-12 h 😎
@@FrankFast-ps6ck wykonalne przy regularnym paleniu.
Mam podobnie w moim domu.
Trzeba mieć źle w głowie żeby siedzieć w ukropie 26st C. Kukunamuniu...
@@drhakim8365 zależy kto co lubi.
Kwestia gustu.
Potwierdzam że to możliwe bo sam tak palę. Uważam jednak że konieczne do tak długiego palenia jest kominek bez popielnika np. Jotul
W kominku z popielnikiem wystarczy nie wybierać popiołu z popielnika.. Nieraz tak robiłem aby spowolnić spalanie. Kłóci się to trochę z naszym poczuciem porządku ale ułatwia powolne spalanie
@@iw5757 Sam mam Jotula 15 KV. O ile pamiętam bez popielnika też było wkłąady Tarnava
co z czystością szyby ? czy jak palisz "od góry" to szyba raczej po max 3 paleniach będzie do czyszczenia ?
@@tomaszm6843 Pracowałem kiedyś w firmie, która sprzedaje/montuje kominki i przez okres grzewczy rozpalalem codziennie rano 2 kominki, właśnie metodą od góry. Przy umiejetnym paleniu szybę myliśmy może raz na 2 miesiące i to w sumie dlatego że te kominki były na salonie, gdzie chodzili klienci a tam wiadomo że jednak bardziej się o to dbało. Oczywiście mówię tu o dobrych wkładach kominkowych, nie wiem jak by to wychodziło w jakimś gracie. Ważna jest wysoka temp w kominku. Ona wypala dokładnie sadzę i nic się nie osadza na szybie. Szyba najczęściej brudzi się właśnie przez nieumiejętne rozpalanie i mokre drewno.
@@tomaszm6843 Jeżeli palisz długotrwale tj. np. tydzień bez wygaszania to idealnie czystej szyby miał nie będziesz. Po 2 dniach robi się czarna i zostaje tylko widoczne 30 cm kółko na wprost żaru i to pomimo że w Jotul nawiew powietrza jest z góry
ja mam piec robiony domowym sposobem typowo do spalania drewna wchodzi mi klocek długości 50 cm średnicy 30 cm po włozeniu takiego klocka mam 6 godzin bez dokladania
czy moglby mi pan pomoc z reperacja kominka? Mieszkam na stale w Szwecji, prosze podac dane kontaktowe,
Ja bym dał na górę jeszcze opone od Malucha i szmate z benzyną i troche styropianu z budowy i gąbki z materaca. Może być też stare krzesło lub stół albo szafa. Wszystko upchać gazetami i dyktom i tekturom. Gościu, czy wiesz, że buk kosztuje nawet 750 zł/m3 ???!!! A jak mi się karmatwojamać jakiś ekolog tu odezwie, to niech wie, że w historii było wykonane 550 eksplozji nuklearnych w stratosferze , a nam mówią czym mamy palić, co mamy jeść i gdzie nam wolno sie wysrać.
No tak ale od 22:00 zaczynasz rozpalać od dołu
Dalej nie kontynuowałem tego rozpalania bo w pokoju było jeszcze ciepło. Normalnie w takiej sytuacji polecam palenie tkzw kroczące czyli odgarnięcie żaru na jedną część kominka i ułożenie obok nowego wsadu drewna tak żeby tylko stykał się jedną stroną z żarem.
od góry to nic rozpal sobie od boku to dopiero zobaczysz oszczednosci
Bosz 26 stopni w pokoju - da się w takiej temperaturze normalnie funkcjonować?
Ciekawe jaką ma Pan wiglotność powietrza przy takiej temperaturze.
Trzeba przyznać że przy takiej temperaturze w pokoju jest sauna. Dlatego jestem na etapie projektowania specjalnych cegieł szamotowych którymi będzie wyłożona komora spalania co spłaszczy skokową charakterystykę wzrostu temperatury. Dzięki temu temperatura w pomieszczeniu będzie rosła wolniej i nie osiągnie w maksymalnym punkcie takiego szczytu jak gdyby tych cegieł szamotowych w środku nie było. Zrobię z tego osobny film i wrzucę na kanał Żony. Co do wilgotności powietrza to zawsze wpada nam do pokoju trochę świeżego powietrza z lekko rozszczelnionego okna. Dodatkowo zawsze można zamontować tradycyjne gliniane zwilżacze powietrza.
@@zielonaonapl Też mam kominek i też jestem na etapie wyliczania ile cegieł szamotowych potrzebuję. Zastanawiam się jeszcze nad grubością ponieważ mogę wziąć 3,2 cm albo 6,4 cm. Powodzenia w następnych testach ;)
Dzięki. My rozważamy na początek 3 centymetrowe. Powinny być wystarczające. Tym bardziej że im grubszy szamot ty mniej miejsca w komorze spalania na wsad drewna.
@@zielonaonapl No dokładnie więc te 3 cm to będzie chyba taki zdrowy kompromis ;)
To kominek z płaszczem czy bez?
W filmie na końcu jest dokładny opis i parametry kominka. To zwykły żeliwny wkład kominkowy bez płaszcza wodnego.
1465 film o paleniu od góry .
Nie drzewa tylko DREWNA !
Tak racja.
Dla mnie, mieszczucha z CO w wielkomiejskim budynku to całkowicie nowa wiedza. I jak się okazuje wyobrażenia takiego typka jak ja calkowicie rozmijają się ze zdrowym rozsądkiem. Bo ja zapewne nabuzowałbym jak idiota dążąc do szybkiego ogrzania (coś jak podkręcenie pokrętła termostau w kaloryferze), a to elementarny błąd jak się okazuje!!!
Dla mnie dwa wnioski: PLANUJ (czyli: MYŚL!) ogrzewanie uwzględniając bezwładność cieplną kominka, pal POWOLI dobrym drewnem. Pośpiech wskazany jak zwykle tylko w dwóch okolicznościach: przy łapaniu pcheł i przy sraczce. :))) Przy paleniu w kominku jest przeciwskazaniem!
Fajnie, że podajesz źródła informacji pozwalające pogłębić wiedzę. Bo jak się okazuje, temat nie jest tak banalnie prosty jak każdy mieszczuch sobie wyobraża...
noo, "się buja"
Film dobry ale gdzie masz ziemię w pokoju ?
"Drzewo" 😄
gdzie drewno było sezonowane
Drewno sezonowałem pod zadaszeniem z naturalną cyrkulacją powietrza
A jak spadu nie ma ?
te dwa drewienka nigdy nie przesuną sie do środka bo wcześniej się wypalą
Drewnem - proszę pana - w kominku palimy drewnem.
Poza tym sposób OK.
Po kiego chuja piszą cokolwiek barany co w blokach mieszkają i kominka nie posiadają
Człowieku naucz się raz na całe życie że palisz w kominku drewnem a nie drzewem
Kominek się nie nadaje do ogrzewania za mała sprawność piec kaflowy to co innego
palenie drewnem od góry jest nie możliwe bo żar zaraz sie przemiesci w dół
temat stary jak świat,
palę w ten sposób od co najmniej 30 lat....
24 godziny bez dokładania opału?
Przy większych piecach z dużą komorą spalania jest to możliwe choć akurat w naszym piecu kominkowym max to 12 godzin. Pozdrawiamy serdecznie
Palisz drewnem nie drzewem !!!!!!!!
Przejęzyczenie, każdemu się może zdarzyć
Hehe....nagraj to jak będzie - 11 na dworze , zobaczymy czy będzie wzrost temperatury
Zeszłej zimy przy minus 8 na zewnątrz w pokoju miałem do 27 stopni także sauna. Oczywiście staram się trzymać 20 stopni a na noc koło 18.
Rozpalanie jest jak gra wstępna...im szybciej weżmiesz się do roboty tym szybciej zrobi się ciepło ..hehe , a czy to będzie z tyłu z boku czy dołu to już kwestia wyobraźni , liczy się efekt jaki chcemy osiągnąć.
Drzewo jeszcze rośnie,a my palimy drewnem!!!!!!!!!Gucio jebnij winkla!!!!!!!
Przejęzyczenie, czepiać się słówek eh
10kg x 4,2kWh =42kWh ale sprawność jest 53% więc zostaje około 22kWh / 8h = 2,75kWh, a gdyby to miało się palić 24h to byłoby poniżej 1kWh😅😂😂😅 W zimę jak na dworze będzie -10°C to chyba do tego psa się będziecie przytulać zamiast dołożyć drewna do kominka😂😂😅😂 🤔😏
Wsad 10 kg drewna był eksperymentalny. Chciałem sprawdzić jak długo w pokoju będzie ciepło przy takim wsadzie. Te 10 kilo drewna bukowego spokojnie ogrzewało pokój przez ponad 8 godzin bez dodatkowego podkładania. Wiadomo że zimą będę załadowywał kominek do połowy a nawet do 3/4 komory spalania. Czyli wsad będzie ważył wtedy conajmniej 20 kilogramów sezonowanego buka. Taka ilość przy nawet największych mrozach wystarczy na conajmniej 8 godzin ogrzewania Naszego pokoju. Kominek planuję udoskonalić przez wyłożenie komory spalania płytami szamotowymi o grubości 3 centymetrów co zwiększy długość oddawanego ciepła. Dodatkowo przed zimą poddasze nad pokojem będzie ocieplone. Także zimą marznąć nie będziemy.
ja tam nie palę niczym, w domu i kominami się brzydzę ale powiedz mi laikowi dlaczego tak mieszasz i układasz polana w sposób równoległy i prostopadły??? na środku równolegle a po bokach prostopadle i liczysz na to że boczne polana będą "zapasem"??? naiwne... ustaw wszystkie prostopadle jak te boczne i rozpal na środku... wtedy będzie efekt o którym wspominasz bo polana zaczną palić się od środka a boczne już nie... i będą tym zapasem o którym wspominasz...
Dzięki za komentarz. Dzisiaj wypróbuję ułożenie drewna o którym wspominasz. Pozdrawiamy.
@@zielonaonapl dziękuję... wiesz mam problem z sąsiadami którzy niestety "kiszą" drewno zamiast go spalać a ja to czuje w domu... pomyśl o takich sąsiadach jak ja... ja niczym nie palę... mam nadzieje że uda ci się palić najczyściej jak się da i przekonasz innych do twojej sprawdzonej metody... jakbyś mógł to proszę o przypomnienie z efektów takiego sposobu... nie wiem czy google mnie powiadomi a z racji braku u mnie spalania nie będę subskrybował... proszę to zrozumieć... jesteśmy po dwu stronach jednej barykady ;)
@@wielblad1344 To czym ogrzewasz?
@@adamwiadomski3194 prądem... klimatyzacją czy jak wolisz pompa powietrze powietrze...
@@wielblad1344 Ok.no to fajnie, fajnie też bym chciał bezobsługowe źródło ciepła bo tak człowiek staje się niewolnikiem pieca, no ale jeszcze wszystko nie pewne. Zobaczymy jak będzie
Dzięki za ciekawy film i eksperyment.
Co do pkt. 9.
Przecież kominek nie spala powietrza z pokoju tylko z doprowadzonego do niego powietrza z zewnątrz.
Gdyby tak działał kominek to po 5 minutach ludzie są na tamtym świecie.
Racja. Ja w filmie na końcu mówiłem o teoretycznej sytuacji kiedy pokój byłby całkowicie szczelny jak termos. Wtedy taki kominek momentalnie wyssałby całe powietrze z pomieszczenia i nie byłoby czym oddychać. Oczywiście to tylko czyste teoretyzowanie bo pomieszczenia mieszkalne nigdy nie są hermetycznie szczelne i zawsze dopływa tam świeże powietrze.
@@zielonaonapl ale nadal mam poczucie, że próbujesz wyjaśnić iż kominek pobiera powietrze/tlen, z pomieszczenia w którym się ten kominek znajduje.
A to oczywiście nie prawda bo normalnie działający kominek na dopływ powietrza z zewnątrz.
Rozumiem że masz na myśli specjalnie dedykowaną rurę ( kanał) doprowadzajacy powietrze z zewnątrz do kominka? U Nas nie ma tego rozwiązania bo to stary dom. Zresztą nawet jakbym miał taką możliwość to nie zamontowałbym dodatkowego dopływu powietrza. Dawniej kiedy nie było rekuperacji, domów mega ocieplonych styropianem, wełną, czy innymi "nowoczesnymi"materiałami. Kiedy nie było nawet dedykowanych kanałów wentylacyjnych ( najczęściej obok przewodów kominowych), naturalny obieg powietrza w domu wymuszał palący się ogień w piecu i drożny komin. Powietrze po prostu wpadało nieuszczelnianymi drzwiami, oknami a wylatywało właśnie przez komin. To była najzdrowsza wentylacja bez przysłowiowego grzyba na ścianie od nadmiaru wilgoci. U Nas w starym domu jest właśnie takie rozwiązanie i nie mam zamiaru go zmieniać. Dodatkową zaletą jest to że mamy dostęp do taniego drewna opałowego liściastego także nie ma w tej opcji możliwości zaczadzenia się tlenkiem węgla. Razem z Żoną żyjemy zgodnie z Naturą i nie mamy zamiaru wymieniać naszych tradycyjnych źródeł ciepła na inne " nowoczesne" pompy ciepła, piece na pellet, gazowe, czy inne cuda. Poza opisanym powodem ekologicznym ( drewno sezonowane w bilansie jest neutralne dla środowiska) jest jeszcze inny prozaiczny. Mianowicie w Naszej osadzie często przez długie okresy nie ma prądu także pompa ciepła staje się wtedy kupą niepotrzebnego złomu. Nawet tak promowana wszędzie fotowotaika staje się w takim przypadku bezużyteczna.
Co to za drewno kurła?
Drewno bukowe
iope
Tak długo to tylko pięć zagazójący drewno . I poco mieć kotłownię w salonie.
Tylko około 80 procent ludzi w Polsce nie stać na taki piec. Większość musi sobie radzić ogrzewając domy tradycyjnymi piecami lub kominkami. Inną sprawą jest to że piec zgazowujący drewno przeważnie ma sterowanie elektroniczne a u Nas często nie ma prądu nawet po kilkanaście godzin.
@@zielonaonapl brak prądu to problem bo sam się z tym borykam jestem ostatni na linii ,i są spadki napięcia.kominki nie są w biedniejszych domach,alba to była moda i sobię robili.Jesli bazujemy tylko na takim kominku to problem . Ja mam kotłownię i z budowy kominka zrezygnowałem a z racji tego że mam dostęp do owsa to od 10 lat palę za pół ceny a w tym roku za 1/3 Kwoty groszku .Pozdrawiwiam
Skończyłem, na etapie dołķadania .''drzewa''
Skończyłem, na etapie literówki, a potem jeszcze mimowolnie zobaczyłem kropkę przed ostatnim słowem. Masakra, żeby tak pisać
Taki kominek o dupę rozbić dość że brud w domu 🙈to jeszcze 25 st w domu dołem a ile górą 40 🙈🙈, jak pali upał na potęgę nie pali zimno zaraz 🤣🤣🤣dziadostwo 😅
My nie narzekamy. Palenie sezonowanym drewnem sposobem od góry to obecnie najtańsza forma ogrzewania budynków mieszkalnych w Polsce. Zamierzam jeszcze wydłużyć czas palenia jednego wsadu poprzez wyłożenie ścian i dołu paleniska płytami szamotowymi o grubości 3 centymetrów.Dzięki temu ogrzewane pomieszczenie nie będzie się przegrzewać a po wygaśnięciu kominka szamot będzie oddawać ciepło jeszcze przez 3 godziny.
Na razie brak wprawy u autora. No i całe ciepło spiernicza przez komin jak się nie podprowadzi powietrza pod palenisko z zewnątrz. Dlatego się szybko wychładza i ciągnie po nogach spod drzwi.
pojawił się ogień i syf w domu... i jakie przy tym samozadowolenie... szok...
👹
Ja właśnie odpaliłem pierwszy raz w kominku . Nowy dom. Włączam na rekuperacji tryb rozpalania , otwieram drzwiczki kominka i zero dymku ,syfu w salonie .
@@WszystkoSam nowy dom i kominy... tfu! a syf jest i będzie przy kominku... jedynie to to czy go akceptujesz czy nie...
@@wielblad1344 teraz kominek to jest wybawienie nie jednego gospodarstwa domowego
@@ukaszlbk9805 " teraz kominek to jest wybawienie nie jednego gospodarstwa domowego"
tego nie neguję... chodzi o to że trudno na dłużej uzasadnić komfort cieplny z syfem w domu i koło niego... rozumiem że jest to zanieczyszczenie minimalizowane a palenie utrzymywane na możliwie dobrym poziomie... jednak nadal nie jest to czyste... i nadal nie jest komfortowe choć uznaję że lepsze to niż zimno w domu...
dziś powinno się iść w stronę ocieplenia domu po to by nawet najdroższa energia była po prostu tania... sam ociepliłem starą kostkę i wiem że da się nawet w takim budynku... drogo? a węgiel czy inny opał jest tani??? no właśnie... ja swoją kostkę ociepliłem bez dofinansowania w cenie pompy ciepła ale z klimą kanałową... rozumiem że ceny dziś są inne i robocizna znacznie droższa ale jest również dość wysokie dofinansowanie... nie chcę nikogo obrażać a jedynie przekonać że są lepsze rozwiązania a kominek powinien służyć okazjonalnie do stworzenia odpowiedniej atmosfery czy też w przypadku awarii głównego ogrzewania... żyjmy lepiej :)
słabe