Roman na niemal 4 godzinnym koncercie, po tym jak publika skandowała „Nie ma kata bez Romana” i „Luczyk ch…j” powiedział coś bardzo mądrego, zacytuje może niedokładnie ale „Muzyka kata nie należy do tych, którzy mają prawa autorskie czy do Kostrzewskiego, muzyka Kata należy do Was, do fanów bo to wy tu jesteście i wy sprawiacie ze jest grana” ….. kurła Ameeeeen!!!!!!
To jak Tusk powiedział ze pieniądze które ludzie odkładali w OFE nie są ich własnością po czym je zajebał ;) Rzeczywiście mądre ;) , chodźmy do sklepów muzycznych i bierzmy płyty ;) A jeszcze jednio bilety na koncert były czy nie ?
Program ,,Luz", utwór ,,Łza do cieni minionych" bodajże 1992/93, wywarł piorunujące wrażenie na mnie - młodym podrostku, który niewiele wtedy rozumiał. Potem zaczęło się wchodzenie w świat ciężkiego grania, które towarzyszy mi do dzisiaj. Jestem gościem po 40-stce, a Kat i Roman zajmują szczególne miejsce w moim sercu. O Luczyku nic pisać nie będę, poza tym, że w takich właśnie chwilach jak ciężka choroba okazuje się kto ma klasę, a kto jest chujem. Tyle na ten temat.
Ciekawe jak teraz cowboy Luczyk może spojrzeć w lustro po śmierci Romana? Ja bym nie mogła. Największemu wrogowi nie życzy się śmierci, a dla mnie to co napisał to jak życzenie śmierci. Zespół KAT był ze mną od podstawówki. Te kontrowersyjne teksty, oryginalność. Ten zespół był wyjątkowy. To jednak nie stało się od tak sobie. To zasługa Romana. Jego charyzma, teksty. No i jak można było nie lubić tego człowieka, skoro wszyscy Polscy metale go kochali? Ja nie wiem czy poza Luczykiem i może chłopakami z zespołu ktoś tego człowieka nie kochał? Nie liczę tu mediów, kościoła itd. Każdy w Polsce kto choć trochę słuchał metalu w swoim życiu słyszał o tym człowieku. To jest legenda. Pomimo odejścia z zespołu nadal tworzył i rozwijał się. A Popiór jest tego idealnym przykładem. Niestety nie dane mi było poznać osobiście Romana. Ale ten człowiek zasługuje moim zdaniem na pomnik. Jest on legenda, można powiedzieć że w tamtych czasach zbudował heavy metal w Polsce. Póki co nikt nie dorównuje jego poziomowi. KAT bez Romana to jak Judas Priest bez Roba Halforda. Piszę to ja. Gówniara która za dwa lata dopiero 30 skończy. Jestem dumna że w tym życiu mogłam usłyszeć takie piosenki. A cowboy Luczyk niech się chowa do szafy i nigdy więcej nie pokazuje. Nie zasłużył na KATA ani na nic. A Roman to wielki człowiek którego zabił rak. Przykre to i smutne. Życzę mu by zaznał spokoju.
Jeśli o chodzi o pomoc w social mediach - Luczyk wbrew pozorom pomógł. Pomógł tym ludziom którzy mieli jeszcze jakieś wątpliwości co do jego osoby (ja nie miałem). Przecież jego postawy nawet nie ma jak skomentować, żadne słowa nie przychodzą do głowy. Luczyk miał teraz jedną wielką szansę którą zaprzepaścił - miał szansę się nie odzywać w tej sprawie. Okazało się że jest takim prymitywem że nawet tyle nie potrafi, potrafi wyszydzić czyjeś nieszczęście, żeby zaistnieć bo jego twórczość muzyczna daje mu niewielkie możliwości. Dno a nie człowiek.
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 Szatanistach... Tyle wystarczy, panu/pani podziękujemy. Ciekawe, co teraz Luczyk miałby do powiedzenia, w widmie dzisiejszego pogrzebu Romana po przegranej walce z rakiem. Chociaż lepiej dla niego, żeby już gęby więcej nie otwierał. Kilka dni temu skończyła się działalność Kata, nie ma Kata bez Romana. Pozostanie w sercach i jego głos w uszach, bo nie planuje przestać słuchać starego Kata przez najbliższe 50 lat, albo dłużej, jeśli tyle pożyję.
@@Kjamilex No taka jest ideologia Szatanizmu problem jak dwaj Szatanisty mają konflikt to rzucają klątwy zaklęcia itd nikt nie ustąpi. Roman odszedł zdecydowanie przedwcześnie.
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 Jebłem xD dobrze, że "szatanisty" nekromancją nie nakurwiają i przyzywają zombie żeby się za nich biły. Zapraszam do zapoznania się z satanizmem filozoficznym i do zamknięcia ryja w tematach, o których nie masz bladego pojęcia.
Luczyk po sprzedaży aż 100 egzemplarzy swojej najnowszej płyty poczuł się zajebisty. A Romek - hm nie wiem czego mu życzyć czy jak najszybszego zejścia do piekła czy jednak zdrowia :). Tak czy inaczej Luczyk w piekle na pewno się znajdzie a z Romkiem różnie może być.
Dzisiaj już jest po smutnej wiadomości* . KAT swego czasu wywarł na mnie ogromne wrażenie pod względem tekstowym i muzycznym. Potem się rozpadli a to co pozostało to tylko legenda. Wstyd dla Luczyka bo na wartość utworów składa się zarówno warstwa tekstowa jak i muzyczna. Choć już od jakiegoś czasu daleko mi do światopoglądu Romana to było mi zwyczajnie szkoda, że się rozpadli a teraz smutno, że Roman odszedł. Jest już tam, gdzie zawsze chciał być.
Wszystko tutaj już zostało powiedziane. Nie ma Kata bez Romana... A Pan Luczyk...cóż - bardzo utalentowany muzyk, którego obecne przedsięwzięcie muzyczne, okazuje się być wielką klapą ... Miał Pan , Panie Luczyk jedyną i niepowtarzalną okazję zachowac się jak facet który oprócz kowbojskiego kapelutka nosi spodnie na dupie...ale wybrał pan czubek swojego nosa. Trzeba mieć klasę, ale tego nie można się nauczyć. Prędzej czy później - karma powróci.
@@majorgruby Jak ktoś jest fanem Power metalu to ok tylko że takich utworów na Spotify i w necie masz od cholery więc nie wiem co tu w tym fajnego i wybitnego :D
Nie ma KATa bez Romana...a Luczyka bez KATa - taka subtelna różnica! ...Luczyk to operator gitary, a nie jak w jego mniemaniu, wybitny kompozytor! KAT i jego najlepsze płyty (te z Romkiem) to efekt pracy CAŁEGO zespołu i przede wszystkim CZORCI głos Romana! Płyty Luczyka, to jakieś nieporozumienie, którego nie da się słuchać i tu właśnie widać i słychać "kunszt" kompozytorski Luczyka! Niech posłucha sobie Popiór! TAK BRZMI KAT! ...Roman do zobaczenia w piekle!
Tylko że większość tych najlepszych płyt nagrał z Jackiem Regulskim o którym nigdy nie było słychać ani słowa z ust Luczyka :) Luczyk co najwyżej skomponował 666 i Oddech. Same 666 już są o wiele lepsze niż ten Power Metal który teraz wydaje. Więc jak widać Luczyk bez starych kolegów z Kata nic nie znaczy.
@@RossoNero1987 - ja pierd.le...ale wiesz, że -Popiór- to płyta KATa z RK!? Czy czytanie ze zrozumieniem boli? Post napisałem 2 lata temu, gdzie NIE BYŁO JESZCZE zespołu Popiór (nazwa zapożyczona od płyty Kat z RK) - także czytaj chłopie, chyba, że za trudne?!
Legenda której nie da się zrozumieć co śpiewa, przygłup atakujący ludzi wierzących, taki nergal czasów komuny, przynajmniej go teraz czorty w dupe posuwaja mam nadzieję że jest szczęśliwy
@@ZITEHAJN nie muszę tam być by wiedzieć jak jest, wystarczy czytać Biblię (nie jestem katolikiem, protestantem, prawosławnym jechowym, czy jakaś inna pedofilska sekta) a po prostu chrześcijaniem, czego u nas w poganskiej Polsce nawet nie ma. Tzn ani jednego kościoła chrześcijańskiego. Czytając tekstów piosenek Romana kostrzewskiego można śmiało stwierdzić że gość uważał za naukę kościoła katolickiego ta niby prawdziwa, i właśnie dlatego był nie wierzący. Skoro śpiewał o czyscu o tym że piekło to królestwo szatana i inne bzdury zaczerpnięte z doktryny kościoła katolickiego, gdyby przeczytał biblie to nie pierdolil by takich farmazonów, bo tak na dobrą sprawę, jeżeli to co jest zapisane w Bibli jest prawdziwe, to żaden czyściec nie istnieje a w pikle nie ma szatana, szatan tam trafi dopiero po sądzie ostatecznym. A więc sataniści wychwalają szatana, trafiają do piekła a tam ich Pana w ogóle nie ma.. Piekło to miejsce wymyślone przez Boga gdzie będą zabici ludzie ponownie. Bo na sąd ostateczny zmartwychwstaną wszyscy, wierzący pójdą do raju, a nie wierzący zostaną spaleni zywcem 😊 dlatego zawsze mnie śmieszyły teksty Romana, są pozbawione jakiej kolwiek logiki są głupie i bez sensu. Nawet jeżeli przyjmiemy ze biblia to mit mitologia to powinniśmy tekstowo obracać się w tej mitologi, a roman? No cóż niedouczony amator 😅
@@kamilsliwinski3176Gadasz jak pozer i nieuk! Roman używał frazeologii chrześcijańskiej jako narzędzi by uwypuklić bezsens religi chrześcijańskiej...szanuje twoją pasję/hobby do religi bo to rozrywka tylko z innym podejściem ale...przyjmowanie teorii że Świat to kilka tysięcy lat a nie setki tysięcy czy miliony to dla mnie tak jak słuchanie pijaka pod sklepem.Nue można tego brać poważnie chociaż słuchać można tj i ciebie.Tolerować nieszkodliwe fanaberie trochę można😅
Oprócz kilku kompozycji nigdy nie byłem wielkim fanem kata, tym nie mniej to jak Luczyk traktował Kostrzewskiego po rozłamie w zespole z tego co widzę jest wręcz dziecinne. Zachowywał się tak jakby chciał odebrać Romanowi jego wkład w zespół i bezrefleksyjnie odbiera sukces starego kata bez zrozumienia że gdyby nie Romek, to jego gitary(bądź co bądź bardzo dobre) by wybrzmiały dla wąskiego grona, bo byłoby to niekompletne bez głosu Kostrzewskiego jakby w jego głosie był sam demon lub inny czart i zionął siarczystym podmuchem przepalając wszystko co ów siarczysta chmura by akurat zajęła. Myślę że mniej-więcej tak można opisać fenomen Kata; siarka wypełniająca dusze(w dobrym słowa znaczeniu). Mam nadzieję że Luczyk się zreflektuje i pomyśli i swoim dawnym koledze przez pryzmat pięknych lat gdy grali razem i ile przez ich konflikt stracili możliwości. Do końca wierzyłem że przed śmiercią się jakimś cudem pogodzą, ale to była naiwna wiara. Wszystkiego dobrego Roman po tej drugiej stronie.. [*]
Luczyka Gitary były na szóstkach i oddechu późniejsze to już z Jackiem Regulskim. A sam widać co on potrafi skomponować słychać to na Mind Cannibals i Without Looking Back :D
Sam długo nie wierzyłem, że powstał taki wpis. Wystarczy posłuchać płyty Popiół i Without looking back i już wiadomo kto bez kogo jest kim.... , popieram to co powiedziałeś na końcu na temat rozpowszechnienia tego wpisu. Dla Romka dużo zdrowia ! pewnie skuszę się na płytkę DVD z koncertu :) swoją drogą, okazało się, że przez parę lat mieszkałem na tej samej ulicy co on XD więc "prawie" sąsiedzi
Trudno uwierzyć że dwie tak wrogie sobie osoby mogły komponować perfekcyjl metal. Nikt nie zagral techniczne jak kat. Roman słowa Łuczyk riffy. Mistrze polskiego metalu.
To żałosne. A mógł zachować się jak trzeba. Mógł zrobić coś fajnego, dobrego, albo chociaż nie robić nic. Może sobie mieć prawa do nazwy bo to nic nie znaczy.
Zgadza się. Stanął przed wielką szansą żeby się zachować w obliczu choroby Kostrzewskiego jak człowiek. Co Luczykowi z praw do nazwy jak hańbi i tą nazwę.i swoje nazwisko. Na ten wpis i zachowanie chyba nie da się znaleźć usprawiedliwienia.
Dziś można powiedzieć, że Luczyk swoim podejściem do Romana popsuł swoją karierę, zwyczajnie ludzie nie będą chcieli po tym co się stało chodzić na koncerty
Lutek wziął się za robienie kariery w internetach. Co za człowiek... Takie krótkie moje zestawienie dla Lutka Z ZESPOŁU KAT... -MindCanibals posłuchałem trzy-pięć razy, Konwoja raz. -Biało-czarną, Alkatraz, Popióra dziesiątki razy.
Wybieram się na ten koncert. Całkowity brak empatii i arogancja, narcyzm Lubczyka byłby może nawet komiczny, gdyby nie sytuacja, na tle której takie szambo wybiło. Trzymam kciuki za zdrowie Romana. Cieszy, że ludzie posiadający zdolność współodczuwania, wyrażają swoje słuszne obrzydzenie taką nieludzką postawą.
Z tym aby przetłumaczyć post luczyka (specjalnie z małej) na inne języki to bardzo dobry pomysł. można by wtedy rozsyłać e-maile do różnych wytwórni płytowych czy do studiów nagraniowych aby dowiedzieli się jaki ten człowiek jest. wtedy go to zaboli
"Nie ma Kata bez Romana" - i to jest akurat prawda, nie ważne co i jak się mówi. Luczyk nie jest w żadnym calu gitarzystą wybitnym, o którym by się mówiło w kontekście charakterystycznego brzmienia, melodyki itp., bo to - mimo wszystko - Roman brzmi wyjątkowo, nie wspominając o tekstach i klimacie. Luczyfer ma ogromną zadrę w sercu, gdyż on Kata zakładał, a Roman doszedł do zespołu później, a fani i tak skandują "Nie ma Kata bez Romana". Luczyk zachowuje się trochę jak w tym memie z rowerem i patykiem w szprychach - sam go sobie wkłada w koło i obwinia kogoś. Obydwu można zarzucić kilka rzeczy, to fakt, patrząc jednak na zachowanie Luczyka a Kostrzewskiego można zobaczyć, że to Roman stara się iść do przodu i "Without looking back", podczas gdy ten pierwszy nadal nie może zdzierżyć że ludzie mają na niego coraz bardziej wyjebane. Dlatego też teraz rzuca takimi tekstami i wpisami - dopada go to, co wielu już starszych muzyków polskiej sceny którzy kiedyś byli "kimś" a dziś już nie są w stanie pogodzić się z przemijającą sławą. Miałem okazję rozmawiać jakiś czas temu z nowym (już chyba nie zresztą xD) wokalistą TSA na ten temat i sam przyznał mi, że "kurde, stary, faceci po 50-60 lat, doświadczeni muzycy, a potrafią się kłócić jak dzieci". I Luczykowi wjechało to samo niestety.
Luczyk powinien rozwiązać Kata po Somewhere in Poland i dać prawa do nazwy Romanowi. Bo to Roman chciał dalej wspierać Kata, szanował fanów i wiedział jak bardzo dla wszystkich jest ważne, aby Kat dalej występował i grał stare utwory. No ale nie lepiej sprzedawać każdą muzyke nawet Disco polo pod nazwą KAT bo to jego zespół. Normalny człowiek chcący się odciąć od przeszłości przestałby wydawać zupełnie inną muzykę podpisując to Katem.
@@VeloN1990 Tym bardziej, że po latach okazało się, że fani chcą jednak tego klimatu który był z Romanem, a muzyków do tego projektu można znaleźć mnóstwo i nie będzie wielkiej różnicy. Natomiast takich gitarzystów jak Luczyk są setki i na nikim to nie robi wrażenia w obecnych czasach.
@@pawekorzeniewski4510 mi wgl ten Qbek Weidel do metalu nie pasuje może do power metalu ale nic więcej cover Blackouta mnie mocno zniesmaczył ja to wiem, tylko problem polega na tym, że luczyk ma wywalone w to czego chcą ludzie jemu się wydaję, że jak ma prawo do nazwy KAT to że każde gówno może nagrać i myśli że się sprzeda i że ludzie będą zadowoleni a tak nie jest.
@@VeloN1990 No cóż, źle się ta historia skończyła dla fanów, bo to oni stracili na tym rozłamie. Z jednej strony mógłbym napisać, coś o tym jak to Luczyk jest megalomanem i tak dalej, ale z drugiej strony dopóki grał z Kostrzewskim to podobało mi się mocno jego granie i jemu też nie można odejmować niczego. Obecna twórczość mi się nie podoba, ale nie zapomnę o wcześniejszych dokonaniach, bo to jednak konkretny kawał muzyki i mimo wszystko szacunek należy mu oddać.
Nie wiem czemu dopiero teraz algorytm mi to wyświetlił, ale świetnie to podsumowałeś. Nieco w podobnym tonie zostawiłem wiadomość pod tym postem, ale niestety potem wycięli komentarze (ukryli) zamiast wyciąć swój kretyński post. Mam ogromny problem z Luczykiem. Zawsze mi strasznie imponował, jest świetnym gitarzystą, wyjątkowym i w latach 90 nie było moim zdaniem nikogo, kto by w tak wpłynął na ciężkie brzmienie polskiego metalu jak on. Ale jest takim bucem, że nie umiem się nim zachwycać. Po prostu nie umiem.
Ja wiem, bo widziałem jak nagle ten materiał wystrzelił z wyświetleniami dzień po śmierci Romana. Tak niestety działają algorytmy Google/YT. Temat trendował, nie było za dużo filmów na temat Kostrzewskiego i Kata (w miarę aktualnych), więc wpadł w karuzelę proponowanych.
Piotr L. mógł zostać zapamiętany jako legenda polskiego metalu, a zamiast tego wolał zostać zapamiętany jako największy burak w polskiej muzyce. Teraz Roman nie żyje i niestety już tego nie odkręci. Nie, że bym liczył na to, że w ogóle by chciał, ale czy nie wyglądałoby ładnie, gdyby w tamtym momencie, w obliczu takiej sytuacji, porzucił choć na moment dawne waśnie i wsparł byłego kolegę z zespołu? Chociażby dobrym słowem, szczerymi życzeniami zdrowia, niczym więcej, a jeśli nie, to mógł przynajmniej siedzieć cicho. Po tym co zrobił, już raczej nikt nie ma co do niego wątpliwości.
Parafrazując kapitana Wagnera: "Chcę, żeby pan wiedział, że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które pozwoliłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie zachowanie. Pan się nie kwalifikuje nawet do sądu dla ludożerców... buszmenie. W moich oczach jest pan nędznym gadem, omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem, panie... Luczyk"
W całości się zgadzam z Tobą. To było poniżej godności ameby. Roman był wyjątkowy, ubierał piosenki w nieprzeciętne teksty, i nie ma takiego drugiego polskiego muzyka jak On. Próba zwrócenia na siebie uwagi odniosła odwrotny skutek panie Luczyk, a atak na chorego to już dno.
Zgadza się. NIE MA KATA BEZ ROMANA🤘 Romku, trzymaj się! Bez Ciebie Polski Metal byłby tylko ciężką muzyką, ale bez znaczenia i charakteru. Takie cóś do posłuchania na raz. Tyś z Polskiego Metalu uczynił Świątynię. Nie daj się i żyj!!! PS. Piotrze Luczyk, serio??? Kim byś był kiedyś bez Romka? Kim jesteś dzisiaj bez niego... Roman choruje na raka, ale Ty jesteś dziś największym przegranym,bo Romka będą wszyscy pamiętać. Ciebie już teraz mało kto.
Wyjątkowo takiego mniej więcej poziomu po Luczykerze bym się spodziewał. Często (zwłaszcza jeśli przez zbyt długie nie wychodzenie "do luftu" prześmierdnie się hejwimetalem) zdarza nam się zapominać, że muzycy z naszych ulubionych kapel czysto technicznie nie różnią się niczym od innych człekokształtnych (z całą niedoskonałością inwentarza), co któryś więc statystycznie jest jak ten oto dorodny okaz gatunku "czysty ciul".
Bardzo dobrze powiedziane.A Luczyk stracił poważanie na zawsze.Niech zapomni o Kacie z Romanem i,że był częścią twgo Kata....Nie ma KATa bez Romana brata!!!
Luczyk co powiesz teraz ???, czekamy na komentarz, najgorsze tragedie życiowie, zamieniasz pan (z małej) na bycie frajerem, żeś se pan zrobił reklame na przyszłość, zainwestowałeś w nic :P brawo, ciesze się żeś się pan sersra......ł na koniec i pokazał prawdziwą twarz :)
Luczyk jest wspaniałym gitarzystą, ale kompozytorem i człowiekiem jest podłym... Razem z p.Romanem powinni nagrać coś razem..Mam nadzieję, że Jest już dobrze i p.Romek będzie dalej wymiatał..slava
Zgoda ,ale nie uważasz że jeżeli zaprzeczysz jego kompetencji kompozycyjnej to stwierdzimy że utwory Kata są do banii,a jednak je uwielbiamy.. osobiście go nie znam więc nie oceniam jako persony.. faktycznie kiedy się go slucha w wywiadach to straszny Buffon pozdrawiam.
@@tomaszwesoowskifromlechist6222 powiedziałem - luczyk umie dobrze obsłużyć gitarę i tyle. Natomiast na wspaniałego gitarzystę składa się jeszcze wiele innych cech, których ten szmaciarz nie ma. Co do utworów kata to luczyk (specjalnie z małej) owszem miał w nich swoj udział tak samo jak Kostrzewski, Regulski, Jagus, Oset, Loth i reszta chłopaków… natomiast oni tworzyli ciało utworów a Romek tchnął w nie szatańską dusze.
Nie mnie oceniać kto kogo nienawidzi i jak to pokazuje ;) ewidentnie Pan Luczyk nienawidzi Pana Romana... Nie moja sprawa. Dodam tylko że Kocham Pana Kostrzewskiego. Jego teksty ratowały mi życie nie raz. Dodawały sił.
Luczyk nigdy nie był w klimacie. To jedynie dobry rzemieślnik, ale żaden z niego artysta. Jego poczucie estetyki dawno temu zostało zweryfikowane na tyle, że jak ludzie mówią "Kat" to wiadomo, że chodzi o Kat&RK. Żadne sądy tego nie zmienią.
Może i się pożarli ale jakoś nie widzę żeby Roman, przy każdej możliwej okazji, jechał po lubiczu. Jego wypowiedzi zawsze są stonowane i jako człowiek zachowuje klasę. Z kolei lubicz wykorzystuje każdą jedną możliwość na wylewanie swoich frustracji.
No i po drugim pierwszym jak kto woli kacie...dobry pijar zrobiony a fani jasno się określili...to nie był strzał w stopę a prosto w głowę...na miejscu muzyków grających z panem Piotrem już bym jechał na salę prób zawijać swoje graty
Dziękj za sensowny komentarz. Luczyk od dłuższego czasu medialnie udowadnia swoją "niższość". A szkoda, bo razem stworzyli kawał świetnej muzyki. Pozdrawiam wszystkich, Romana będzie brakowało jak cholera. 666
Powrotu do zdrowia Panie Romanie. Karma wraca do złych ludzi lutczyk 🥴 . Mam nadzieję że nikt nie kiwnie pałacem jak jego coś dopadnie. Zwykły szakal wstyd chłopie.
Z tego co słyszałem, to Roman stosuje medycyne alternetywną, podobnie jak Kaczmarski. Czyli PTFU ale źle to widzę. Czy może ktoś mu przemówić do rozumu?
Mam pytanie do wszystkich i kto może niech odpowie bo strasznie mnie ciekawi ta kwestia a mianowicie: znam wielu fanów Kata Romanowego i sam nim jestem od 2000r.Czy ktoś zna osobiście fana Kata Luczykowego?! Bo ja, zabijcie mnie ale nie znam.
Rozumiem, że w świecie artystów zdarzają się konflikty wywołane najczęściej wszechobecną kasą i roszczeniem praw. To częsta sytuacja podczas nieporozumień. Nikt nie odbiera Panu Luczykowi jego potężnego wkładu w to, jak brzmiał i czym był dla nas stary KAT. Ale to co robi od dłuższego czasu usuwając filmiki i clipy z YT roszcząc sobie i tylko sobie w dużej mierze prawa do tych materiałów jest po prostu słabe i prymitywne. Jeszcze przed śmiercią Romana był czas, żeby pewne rzeczy ponaprawiać. Spotkać się i podać sobie ręce. Tym bardziej, że Roman był człowiekiem nad wyraz inteligentnym i na pewno pozytywnie odczytałby intencje Pana Piotra. Niestety...temu drugiemu zabrakło choć okrucha empatii by spotkać się ze swoim umierającym kolegą. Jestem prostym człowiekiem i może dlatego mam wytyczone granice które staram się nie przekraczać. Ta kuriozalna sytuacja jest dla mnie nie do pojęcia. A najgorsze jest to z czym przyjdzie dalej żyć Panu Luczykowi. Nie będzie już bowiem możliwości, aby tą sprawę zamknąć raz na zawsze i pożegnać się z odchodzącym w zaświaty kolegą z którym wspólnie stworzył ikonę polskiego metalu. Zwała się KAT...
Pan Luczyk. Ostatnio odkopałem wywiad z nim (Jacka Nizinkiewicza). Nieczęsto spotyka się osoby tak zmanierowane i z takim przerostem ego. Ten wywiad to jest prawdziwy test wytrzymałości dla widza i gospodarza. Trzeba być też wyjątkowo bezmyślnym, żeby zarzucać Kostrzewskiemu brak sukcesów, gdy samemu ma się drogę wyściełaną takimi spektakularnymi porażkami. Co Luczyk osiągnął po odejściu Kostrzewskiego? Odpowiedź jest prosta. Tylko trzy litery.
W obliczu choroby Romana wszystkie konflikty nie powinny miec znaczenia. Piotr powinien poddac reke przyjacielowi w chorobie i go wspomoc zamiast pisac takie brednie. Przeciez grali razem tyle lat, obaj wlozyli swoja cegielke do tworczosci Kata wiec po co te wojny i nienawisc. Czas zakopac wojenne topory...
Jeszcze gorszy jest ten fejsbukowy "fanpejdż" KAT-a, tj. w istocie "stronka" hejterska, którą prowadzi dwóch mamlasów, czyli wspomniany gitarzysta i jego spasiony kamrat. Jeżeli nawet ktoś tam zajrzał w ostatnich kilku dniach, nigdy wcześniej nie słuchał płyt zespołu, a nazwisko Kostrzewski niewiele albo nic mu nie mówi, to po przeczytaniu kilku komentarzy stwierdzi, że z tymi chopami jest coś nie tak, bo dosłownie za całe zło na Ziemi winią Romana.
Bez Romana niema kata.Lepiej bym niepoviedzial.Bracie masz pravde,ze caly sviat muzychny sie v chuj odvrocil.Kasa,kasa,kasa zero przyjacielstva,radosci z muzyki.Royalty free = zero free.Sam sie vyjebalem na muzyke,vszystkie utvory vymazalem bo mi sie chce z ludzi i doby samotnej rzygac.Patruylem na pogrzeb Romana i nierozumiem poco,tam gada ksiondz a niegra Diabelski dom,Wyrocznia.Jednom plytom v roku 1985 Zmienili wszystko a tak jak auto bez motora nieda zadnego vykonu to kat bez Romana jest biedny trabant.Przepraszam za blendy i pozdraviam z Cech,kdzie tez vszystko sie v popiol obrocilo.R.I.P. Roman Kostrzewski jedyny pravoplatny KAT na Sviecie - Omen
Powiedz czym się zajmujesz i gdzie mieszkasz że możesz sobie pozwolić na takie wypasione mieszkanie...? Ja mam 34 lata i słuchałem KATa jeszcze z jamnika na kasety....
Jak przeczytałem żonie komentarz o tym wypasionym mieszkaniu, to jej prawie poranna kawa nosem poszła :) Mieszkam w Warszawie, to serio zwykłe mieszkanie - za to odpowiednio (ale wciąż naturalnie) szeroki obiektyw i sprytnie ustawiony aparat. Ja też zaczynałem z KATem z kaset własnie!
Okręt twoj płynie dalej RIP ROMAN KOSTRZEWSKI 🖤🖤🖤🤘🤘
Roman na niemal 4 godzinnym koncercie, po tym jak publika skandowała „Nie ma kata bez Romana” i „Luczyk ch…j” powiedział coś bardzo mądrego, zacytuje może niedokładnie ale „Muzyka kata nie należy do tych, którzy mają prawa autorskie czy do Kostrzewskiego, muzyka Kata należy do Was, do fanów bo to wy tu jesteście i wy sprawiacie ze jest grana” ….. kurła Ameeeeen!!!!!!
ZAJEBISTY CYTAT!
100% racji🤘🤘🤘
legenda
To jak Tusk powiedział ze pieniądze które ludzie odkładali w OFE nie są ich własnością po czym je zajebał ;) Rzeczywiście mądre ;) , chodźmy do sklepów muzycznych i bierzmy płyty ;) A jeszcze jednio bilety na koncert były czy nie ?
Program ,,Luz", utwór ,,Łza do cieni minionych" bodajże 1992/93, wywarł piorunujące wrażenie na mnie - młodym podrostku, który niewiele wtedy rozumiał. Potem zaczęło się wchodzenie w świat ciężkiego grania, które towarzyszy mi do dzisiaj. Jestem gościem po 40-stce, a Kat i Roman zajmują szczególne miejsce w moim sercu. O Luczyku nic pisać nie będę, poza tym, że w takich właśnie chwilach jak ciężka choroba okazuje się kto ma klasę, a kto jest chujem. Tyle na ten temat.
Racja popieram! Pozdr. 🤘
U mnie to był program Buldożer i TVP3 🖤🤘
Ciekawe jak teraz cowboy Luczyk może spojrzeć w lustro po śmierci Romana? Ja bym nie mogła. Największemu wrogowi nie życzy się śmierci, a dla mnie to co napisał to jak życzenie śmierci. Zespół KAT był ze mną od podstawówki. Te kontrowersyjne teksty, oryginalność. Ten zespół był wyjątkowy. To jednak nie stało się od tak sobie. To zasługa Romana. Jego charyzma, teksty. No i jak można było nie lubić tego człowieka, skoro wszyscy Polscy metale go kochali? Ja nie wiem czy poza Luczykiem i może chłopakami z zespołu ktoś tego człowieka nie kochał? Nie liczę tu mediów, kościoła itd. Każdy w Polsce kto choć trochę słuchał metalu w swoim życiu słyszał o tym człowieku. To jest legenda. Pomimo odejścia z zespołu nadal tworzył i rozwijał się. A Popiór jest tego idealnym przykładem. Niestety nie dane mi było poznać osobiście Romana. Ale ten człowiek zasługuje moim zdaniem na pomnik. Jest on legenda, można powiedzieć że w tamtych czasach zbudował heavy metal w Polsce. Póki co nikt nie dorównuje jego poziomowi. KAT bez Romana to jak Judas Priest bez Roba Halforda. Piszę to ja. Gówniara która za dwa lata dopiero 30 skończy. Jestem dumna że w tym życiu mogłam usłyszeć takie piosenki. A cowboy Luczyk niech się chowa do szafy i nigdy więcej nie pokazuje. Nie zasłużył na KATA ani na nic.
A Roman to wielki człowiek którego zabił rak. Przykre to i smutne. Życzę mu by zaznał spokoju.
Luczykowi już dziękujemy
Żegnaj Mistrzu 😥
Jeśli o chodzi o pomoc w social mediach - Luczyk wbrew pozorom pomógł. Pomógł tym ludziom którzy mieli jeszcze jakieś wątpliwości co do jego osoby (ja nie miałem). Przecież jego postawy nawet nie ma jak skomentować, żadne słowa nie przychodzą do głowy. Luczyk miał teraz jedną wielką szansę którą zaprzepaścił - miał szansę się nie odzywać w tej sprawie. Okazało się że jest takim prymitywem że nawet tyle nie potrafi, potrafi wyszydzić czyjeś nieszczęście, żeby zaistnieć bo jego twórczość muzyczna daje mu niewielkie możliwości. Dno a nie człowiek.
A czego się spodziewajcie po szatanistach
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 akurat, Łuczyk to katolik
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 Szatanistach... Tyle wystarczy, panu/pani podziękujemy. Ciekawe, co teraz Luczyk miałby do powiedzenia, w widmie dzisiejszego pogrzebu Romana po przegranej walce z rakiem. Chociaż lepiej dla niego, żeby już gęby więcej nie otwierał. Kilka dni temu skończyła się działalność Kata, nie ma Kata bez Romana. Pozostanie w sercach i jego głos w uszach, bo nie planuje przestać słuchać starego Kata przez najbliższe 50 lat, albo dłużej, jeśli tyle pożyję.
@@Kjamilex No taka jest ideologia Szatanizmu problem jak dwaj Szatanisty mają konflikt to rzucają klątwy zaklęcia itd nikt nie ustąpi. Roman odszedł zdecydowanie przedwcześnie.
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 Jebłem xD dobrze, że "szatanisty" nekromancją nie nakurwiają i przyzywają zombie żeby się za nich biły. Zapraszam do zapoznania się z satanizmem filozoficznym i do zamknięcia ryja w tematach, o których nie masz bladego pojęcia.
Musiał.... Nie wytrzymał... Żałosne.
Mam nadzeje ze luczyK w tym momencie żre wlasny język! Dzieki za film nothazerate. Roman zawsze zostanie w naszych sercach!
Luczyk po sprzedaży aż 100 egzemplarzy swojej najnowszej płyty poczuł się zajebisty. A Romek - hm nie wiem czego mu życzyć czy jak najszybszego zejścia do piekła czy jednak zdrowia :). Tak czy inaczej Luczyk w piekle na pewno się znajdzie a z Romkiem różnie może być.
Romek wjedzie do piekła jako boss, a luczyk jako kelner skazany na wieczne słuchanie gówna, które tworzy.
@@kolakpatolik1857 boss ruchany w dupala przez czort.
Dzisiaj już jest po smutnej wiadomości* . KAT swego czasu wywarł na mnie ogromne wrażenie pod względem tekstowym i muzycznym. Potem się rozpadli a to co pozostało to tylko legenda. Wstyd dla Luczyka bo na wartość utworów składa się zarówno warstwa tekstowa jak i muzyczna. Choć już od jakiegoś czasu daleko mi do światopoglądu Romana to było mi zwyczajnie szkoda, że się rozpadli a teraz smutno, że Roman odszedł. Jest już tam, gdzie zawsze chciał być.
Nie ma Kata bez Romana i kałboj lubczyk o tym wie
Wszystko tutaj już zostało powiedziane.
Nie ma Kata bez Romana...
A Pan Luczyk...cóż - bardzo utalentowany muzyk, którego obecne przedsięwzięcie muzyczne, okazuje się być wielką klapą ...
Miał Pan , Panie Luczyk jedyną i niepowtarzalną okazję zachowac się jak facet który oprócz kowbojskiego kapelutka nosi spodnie na dupie...ale wybrał pan czubek swojego nosa.
Trzeba mieć klasę, ale tego nie można się nauczyć.
Prędzej czy później - karma powróci.
Nie ma Romana bez kata, dlatego musiał grać pod szyldem roman kostrzewski & kat
Kat mnie zaczął w muzyce... Nie mniej nie więcej muzyka to dźwięki a wokal to emocje. I to właśnie wokal p. Romana tak naprawdę w muzyce mnie zaczął.
Co za ludzki ściek. Taki sam jak jego "Kat".
Luczyk bez Romana Kostrzewskiego nic nie znaczy. Szkoda na niego czasu.
odwrotnie..
@@majorgruby jakoś sobie Roman radzi ma świetnych muzyków Jacka Hiro a luczyk hmmmm ściek
@@majorgruby Jak ktoś jest fanem Power metalu to ok tylko że takich utworów na Spotify i w necie masz od cholery więc nie wiem co tu w tym fajnego i wybitnego :D
@@majorgruby 🤣zabawny z ciebie czart. Smutnyś, Luczyka pomiotem żeś się stał. Apage
Nie ma KATa bez Romana...a Luczyka bez KATa - taka subtelna różnica! ...Luczyk to operator gitary, a nie jak w jego mniemaniu, wybitny kompozytor! KAT i jego najlepsze płyty (te z Romkiem) to efekt pracy CAŁEGO zespołu i przede wszystkim CZORCI głos Romana! Płyty Luczyka, to jakieś nieporozumienie, którego nie da się słuchać i tu właśnie widać i słychać "kunszt" kompozytorski Luczyka! Niech posłucha sobie Popiór! TAK BRZMI KAT! ...Roman do zobaczenia w piekle!
Tylko że większość tych najlepszych płyt nagrał z Jackiem Regulskim o którym nigdy nie było słychać ani słowa z ust Luczyka :) Luczyk co najwyżej skomponował 666 i Oddech. Same 666 już są o wiele lepsze niż ten Power Metal który teraz wydaje. Więc jak widać Luczyk bez starych kolegów z Kata nic nie znaczy.
Nie ma Romana bez kata, dlatego roman grał pod szyldem roman kostrzewski & kat, a teraz czorty posuwaja Romana w dupala
Co ty pieprzysz, nie ma Kata bez Romana więc Popiór brzmi jak Kat? Ciekawe w jaki sposób. Może lekko instrumentalnie.
@@RossoNero1987 - ja pierd.le...ale wiesz, że -Popiór- to płyta KATa z RK!? Czy czytanie ze zrozumieniem boli? Post napisałem 2 lata temu, gdzie NIE BYŁO JESZCZE zespołu Popiór (nazwa zapożyczona od płyty Kat z RK) - także czytaj chłopie, chyba, że za trudne?!
@@mortenblackberry3304 no i dobra, teraz jesteśmy w temacie, nie drzyj się tak
Roman był legendą za życia, po śmierci jest jeszcze większą, i to boli Luczyka bo NIGDY nie dorówna Romkowi!A spuścizna Romka zawsze będzie z Nami! 🤟😈
Legenda której nie da się zrozumieć co śpiewa, przygłup atakujący ludzi wierzących, taki nergal czasów komuny, przynajmniej go teraz czorty w dupe posuwaja mam nadzieję że jest szczęśliwy
@@kamilsliwinski3176 czyli byłeś w piekle ...jak wiesz że go czorty posuwają...czyli jesteś przestrzelony 😀
@@ZITEHAJN nie muszę tam być by wiedzieć jak jest, wystarczy czytać Biblię (nie jestem katolikiem, protestantem, prawosławnym jechowym, czy jakaś inna pedofilska sekta) a po prostu chrześcijaniem, czego u nas w poganskiej Polsce nawet nie ma. Tzn ani jednego kościoła chrześcijańskiego. Czytając tekstów piosenek Romana kostrzewskiego można śmiało stwierdzić że gość uważał za naukę kościoła katolickiego ta niby prawdziwa, i właśnie dlatego był nie wierzący. Skoro śpiewał o czyscu o tym że piekło to królestwo szatana i inne bzdury zaczerpnięte z doktryny kościoła katolickiego, gdyby przeczytał biblie to nie pierdolil by takich farmazonów, bo tak na dobrą sprawę, jeżeli to co jest zapisane w Bibli jest prawdziwe, to żaden czyściec nie istnieje a w pikle nie ma szatana, szatan tam trafi dopiero po sądzie ostatecznym. A więc sataniści wychwalają szatana, trafiają do piekła a tam ich Pana w ogóle nie ma.. Piekło to miejsce wymyślone przez Boga gdzie będą zabici ludzie ponownie. Bo na sąd ostateczny zmartwychwstaną wszyscy, wierzący pójdą do raju, a nie wierzący zostaną spaleni zywcem 😊 dlatego zawsze mnie śmieszyły teksty Romana, są pozbawione jakiej kolwiek logiki są głupie i bez sensu. Nawet jeżeli przyjmiemy ze biblia to mit mitologia to powinniśmy tekstowo obracać się w tej mitologi, a roman? No cóż niedouczony amator 😅
@@kamilsliwinski3176Gadasz jak pozer i nieuk! Roman używał frazeologii chrześcijańskiej jako narzędzi by uwypuklić bezsens religi chrześcijańskiej...szanuje twoją pasję/hobby do religi bo to rozrywka tylko z innym podejściem ale...przyjmowanie teorii że Świat to kilka tysięcy lat a nie setki tysięcy czy miliony to dla mnie tak jak słuchanie pijaka pod sklepem.Nue można tego brać poważnie chociaż słuchać można tj i ciebie.Tolerować nieszkodliwe fanaberie trochę można😅
@@pawekrupinski3790 a ty jakbyś przeczytał mój komentarz do końca i że zrozumieniem to też byś nie pierdolil głupot o tym ile istnieje świat.
Oprócz kilku kompozycji nigdy nie byłem wielkim fanem kata, tym nie mniej to jak Luczyk traktował Kostrzewskiego po rozłamie w zespole z tego co widzę jest wręcz dziecinne. Zachowywał się tak jakby chciał odebrać Romanowi jego wkład w zespół i bezrefleksyjnie odbiera sukces starego kata bez zrozumienia że gdyby nie Romek, to jego gitary(bądź co bądź bardzo dobre) by wybrzmiały dla wąskiego grona, bo byłoby to niekompletne bez głosu Kostrzewskiego jakby w jego głosie był sam demon lub inny czart i zionął siarczystym podmuchem przepalając wszystko co ów siarczysta chmura by akurat zajęła. Myślę że mniej-więcej tak można opisać fenomen Kata; siarka wypełniająca dusze(w dobrym słowa znaczeniu). Mam nadzieję że Luczyk się zreflektuje i pomyśli i swoim dawnym koledze przez pryzmat pięknych lat gdy grali razem i ile przez ich konflikt stracili możliwości. Do końca wierzyłem że przed śmiercią się jakimś cudem pogodzą, ale to była naiwna wiara. Wszystkiego dobrego Roman po tej drugiej stronie.. [*]
Luczyka Gitary były na szóstkach i oddechu późniejsze to już z Jackiem Regulskim. A sam widać co on potrafi skomponować słychać to na Mind Cannibals i Without Looking Back :D
I dziś odplynal Romek dalej swym okrętem... 😢
Niestety, RIP
[*]
Zajebiscie
Sam długo nie wierzyłem, że powstał taki wpis. Wystarczy posłuchać płyty Popiół i Without looking back i już wiadomo kto bez kogo jest kim.... , popieram to co powiedziałeś na końcu na temat rozpowszechnienia tego wpisu. Dla Romka dużo zdrowia ! pewnie skuszę się na płytkę DVD z koncertu :) swoją drogą, okazało się, że przez parę lat mieszkałem na tej samej ulicy co on XD więc "prawie" sąsiedzi
Najpierw Andrzej Nowak, teraz Roman 😢 Już niestety tylko Turbo z naszej polskiej trójcy metalu zostało.
uj tam, przynajmniej Vader jest
@@rafagrzegorzewski238 No Vader to już bardziej druga trójca polskiego metalu z Behemothem i Acid Drinkers.
Trudno uwierzyć że dwie tak wrogie sobie osoby mogły komponować perfekcyjl metal. Nikt nie zagral techniczne jak kat. Roman słowa Łuczyk riffy. Mistrze polskiego metalu.
To żałosne. A mógł zachować się jak trzeba. Mógł zrobić coś fajnego, dobrego, albo chociaż nie robić nic. Może sobie mieć prawa do nazwy bo to nic nie znaczy.
Zgadza się. Stanął przed wielką szansą żeby się zachować w obliczu choroby Kostrzewskiego jak człowiek. Co Luczykowi z praw do nazwy jak hańbi i tą nazwę.i swoje nazwisko. Na ten wpis i zachowanie chyba nie da się znaleźć usprawiedliwienia.
Jakby na patrzeć słowa luczyka to...
Mocne słowa z ust kogoś, kto od ponad 20 lat nie wydał dobrej płyty
Roman kostrzewski też huja wydał od 20 lat, musiał grać pod szyldem roman kostrzewski & kat by o nim pamiętano i nagrywać ponownie 666
@@kamilsliwinski3176 biało- czarna?
Buk- akustycznie?
Popiór?
@@MrDeath2137 no sam chłam nie do słuchania taki sam jak płyty luczyk.
Dziś można powiedzieć, że Luczyk swoim podejściem do Romana popsuł swoją karierę, zwyczajnie ludzie nie będą chcieli po tym co się stało chodzić na koncerty
Lutek wziął się za robienie kariery w internetach. Co za człowiek...
Takie krótkie moje zestawienie dla Lutka Z ZESPOŁU KAT...
-MindCanibals posłuchałem trzy-pięć razy, Konwoja raz.
-Biało-czarną, Alkatraz, Popióra dziesiątki razy.
Wybieram się na ten koncert. Całkowity brak empatii i arogancja, narcyzm Lubczyka byłby może nawet komiczny, gdyby nie sytuacja, na tle której takie szambo wybiło. Trzymam kciuki za zdrowie Romana. Cieszy, że ludzie posiadający zdolność współodczuwania, wyrażają swoje słuszne obrzydzenie taką nieludzką postawą.
Tez się wybieram- do zobaczenia w piekle 😊
@@God-Off-FFF będziecie posuwali w dupala przez czorty jak was idol roman
Zazdrość i nienawiść to potężne uczucie. Jeśli mam być szczery, to nie jestem zdziwiony takim obrotem spraw.
Milczenie jest złotem .....czy jakoś tak. Dużo zdrowia Romek 🤘
Dokładnie. To w ogóle wygląda jak po prostu pomyłka na Antyradio, 100x lepiej było po prostu przemilczeć.
@@northazerate albo sprostować z klasą a nie wylewać całe szambo.
Z tym aby przetłumaczyć post luczyka (specjalnie z małej) na inne języki to bardzo dobry pomysł. można by wtedy rozsyłać e-maile do różnych wytwórni płytowych czy do studiów nagraniowych aby dowiedzieli się jaki ten człowiek jest. wtedy go to zaboli
"Nie ma Kata bez Romana" - i to jest akurat prawda, nie ważne co i jak się mówi. Luczyk nie jest w żadnym calu gitarzystą wybitnym, o którym by się mówiło w kontekście charakterystycznego brzmienia, melodyki itp., bo to - mimo wszystko - Roman brzmi wyjątkowo, nie wspominając o tekstach i klimacie. Luczyfer ma ogromną zadrę w sercu, gdyż on Kata zakładał, a Roman doszedł do zespołu później, a fani i tak skandują "Nie ma Kata bez Romana". Luczyk zachowuje się trochę jak w tym memie z rowerem i patykiem w szprychach - sam go sobie wkłada w koło i obwinia kogoś. Obydwu można zarzucić kilka rzeczy, to fakt, patrząc jednak na zachowanie Luczyka a Kostrzewskiego można zobaczyć, że to Roman stara się iść do przodu i "Without looking back", podczas gdy ten pierwszy nadal nie może zdzierżyć że ludzie mają na niego coraz bardziej wyjebane. Dlatego też teraz rzuca takimi tekstami i wpisami - dopada go to, co wielu już starszych muzyków polskiej sceny którzy kiedyś byli "kimś" a dziś już nie są w stanie pogodzić się z przemijającą sławą. Miałem okazję rozmawiać jakiś czas temu z nowym (już chyba nie zresztą xD) wokalistą TSA na ten temat i sam przyznał mi, że "kurde, stary, faceci po 50-60 lat, doświadczeni muzycy, a potrafią się kłócić jak dzieci". I Luczykowi wjechało to samo niestety.
Luczyk to taki wizjoner, ale tylko jak ktoś nie słyszał pierwszych płyt Metallici.
Luczyk powinien rozwiązać Kata po Somewhere in Poland i dać prawa do nazwy Romanowi. Bo to Roman chciał dalej wspierać Kata, szanował fanów i wiedział jak bardzo dla wszystkich jest ważne, aby Kat dalej występował i grał stare utwory. No ale nie lepiej sprzedawać każdą muzyke nawet Disco polo pod nazwą KAT bo to jego zespół. Normalny człowiek chcący się odciąć od przeszłości przestałby wydawać zupełnie inną muzykę podpisując to Katem.
@@VeloN1990 Tym bardziej, że po latach okazało się, że fani chcą jednak tego klimatu który był z Romanem, a muzyków do tego projektu można znaleźć mnóstwo i nie będzie wielkiej różnicy. Natomiast takich gitarzystów jak Luczyk są setki i na nikim to nie robi wrażenia w obecnych czasach.
@@pawekorzeniewski4510 mi wgl ten Qbek Weidel do metalu nie pasuje może do power metalu ale nic więcej cover Blackouta mnie mocno zniesmaczył ja to wiem, tylko problem polega na tym, że luczyk ma wywalone w to czego chcą ludzie jemu się wydaję, że jak ma prawo do nazwy KAT to że każde gówno może nagrać i myśli że się sprzeda i że ludzie będą zadowoleni a tak nie jest.
@@VeloN1990 No cóż, źle się ta historia skończyła dla fanów, bo to oni stracili na tym rozłamie. Z jednej strony mógłbym napisać, coś o tym jak to Luczyk jest megalomanem i tak dalej, ale z drugiej strony dopóki grał z Kostrzewskim to podobało mi się mocno jego granie i jemu też nie można odejmować niczego. Obecna twórczość mi się nie podoba, ale nie zapomnę o wcześniejszych dokonaniach, bo to jednak konkretny kawał muzyki i mimo wszystko szacunek należy mu oddać.
Roman, spotkamy się w piekle🖐️
Dobrze mówisz. Jestem tego samego zdania co Ty.
Chamskie zachowanie i tyle. Luczyk powinien się wstydzić.
Dużo zdrowia dla Romana.Luczyk to zwykła parówka .
Nie wiem czemu dopiero teraz algorytm mi to wyświetlił, ale świetnie to podsumowałeś. Nieco w podobnym tonie zostawiłem wiadomość pod tym postem, ale niestety potem wycięli komentarze (ukryli) zamiast wyciąć swój kretyński post.
Mam ogromny problem z Luczykiem. Zawsze mi strasznie imponował, jest świetnym gitarzystą, wyjątkowym i w latach 90 nie było moim zdaniem nikogo, kto by w tak wpłynął na ciężkie brzmienie polskiego metalu jak on.
Ale jest takim bucem, że nie umiem się nim zachwycać. Po prostu nie umiem.
Ja wiem, bo widziałem jak nagle ten materiał wystrzelił z wyświetleniami dzień po śmierci Romana. Tak niestety działają algorytmy Google/YT. Temat trendował, nie było za dużo filmów na temat Kostrzewskiego i Kata (w miarę aktualnych), więc wpadł w karuzelę proponowanych.
@@northazerate a no tak, proste.
Piotr L. mógł zostać zapamiętany jako legenda polskiego metalu, a zamiast tego wolał zostać zapamiętany jako największy burak w polskiej muzyce. Teraz Roman nie żyje i niestety już tego nie odkręci. Nie, że bym liczył na to, że w ogóle by chciał, ale czy nie wyglądałoby ładnie, gdyby w tamtym momencie, w obliczu takiej sytuacji, porzucił choć na moment dawne waśnie i wsparł byłego kolegę z zespołu? Chociażby dobrym słowem, szczerymi życzeniami zdrowia, niczym więcej, a jeśli nie, to mógł przynajmniej siedzieć cicho. Po tym co zrobił, już raczej nikt nie ma co do niego wątpliwości.
Płyta Buk to jest Arcydzieło!Pozdrawiam
Parafrazując kapitana Wagnera:
"Chcę, żeby pan wiedział, że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które pozwoliłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie zachowanie. Pan się nie kwalifikuje nawet do sądu dla ludożerców... buszmenie. W moich oczach jest pan nędznym gadem, omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem, panie... Luczyk"
"Wyciągnąć uszy z du*y"
chciałbym skomentować, ale brak mi slow...
W całości się zgadzam z Tobą. To było poniżej godności ameby. Roman był wyjątkowy, ubierał piosenki w nieprzeciętne teksty, i nie ma takiego drugiego polskiego muzyka jak On. Próba zwrócenia na siebie uwagi odniosła odwrotny skutek panie Luczyk, a atak na chorego to już dno.
Roman tak śpiewał że nie wiadomo co śpiewał, satanistyczny przyglup
Zgadza się. NIE MA KATA BEZ ROMANA🤘
Romku, trzymaj się! Bez Ciebie Polski Metal byłby tylko ciężką muzyką, ale bez znaczenia i charakteru. Takie cóś do posłuchania na raz. Tyś z Polskiego Metalu uczynił Świątynię. Nie daj się i żyj!!!
PS. Piotrze Luczyk, serio???
Kim byś był kiedyś bez Romka?
Kim jesteś dzisiaj bez niego...
Roman choruje na raka, ale Ty jesteś dziś największym przegranym,bo Romka będą wszyscy pamiętać. Ciebie już teraz mało kto.
Dokładnie🤘🤘🤘
Bredzisz
Wyjątkowo takiego mniej więcej poziomu po Luczykerze bym się spodziewał.
Często (zwłaszcza jeśli przez zbyt długie nie wychodzenie "do luftu" prześmierdnie się hejwimetalem) zdarza nam się zapominać, że muzycy z naszych ulubionych kapel czysto technicznie nie różnią się niczym od innych człekokształtnych (z całą niedoskonałością inwentarza), co któryś więc statystycznie jest jak ten oto dorodny okaz gatunku "czysty ciul".
Kiedyś istnieli psychopaci ale w naszych czasach istnieją już ultra-psychopaci i luczyk jest właśnie jednym z nich.
kat bez romana to nie kat Romku wracaj do zdrowia!!!!!!!!!!
Roman bez kata, dlatego musiał grać pod szyldem roman kostrzewski & kat i nagrywać ponownie 666 by o nim pamiętano, dobrze że zdechł
Bardzo dobrze powiedziane.A Luczyk stracił poważanie na zawsze.Niech zapomni o Kacie z Romanem i,że był częścią twgo Kata....Nie ma KATa bez Romana brata!!!
Do diabła z Luczykiem, najważniejsze żeby Romek wyzdrowiał.
Luczyk co powiesz teraz ???, czekamy na komentarz, najgorsze tragedie życiowie, zamieniasz pan (z małej) na bycie frajerem, żeś se pan zrobił reklame na przyszłość, zainwestowałeś w nic :P brawo, ciesze się żeś się pan sersra......ł na koniec i pokazał prawdziwą twarz :)
Ten gość jest skończony ! Kawał bydlaka
RIP Roman
Luczyk jest wspaniałym gitarzystą, ale kompozytorem i człowiekiem jest podłym... Razem z p.Romanem powinni nagrać coś razem..Mam nadzieję, że Jest już dobrze i p.Romek będzie dalej wymiatał..slava
Oby wymiatał jak najdłużej!
Luczyk jest przeciętnym gitarzysta - wspaniały gitarzysta ma wizje, charyzme i pomysł na karierę. Luczyk po prostu umie obsługiwać gitarę
Zgoda ,ale nie uważasz że jeżeli zaprzeczysz jego kompetencji kompozycyjnej to stwierdzimy że utwory Kata są do banii,a jednak je uwielbiamy.. osobiście go nie znam więc nie oceniam jako persony.. faktycznie kiedy się go slucha w wywiadach to straszny Buffon pozdrawiam.
@@tomaszwesoowskifromlechist6222 powiedziałem - luczyk umie dobrze obsłużyć gitarę i tyle. Natomiast na wspaniałego gitarzystę składa się jeszcze wiele innych cech, których ten szmaciarz nie ma. Co do utworów kata to luczyk (specjalnie z małej) owszem miał w nich swoj udział tak samo jak Kostrzewski, Regulski, Jagus, Oset, Loth i reszta chłopaków… natomiast oni tworzyli ciało utworów a Romek tchnął w nie szatańską dusze.
Kij mu w oko.. Najważniejsze żeby Roman dalej tworzył ,bo czekam na kontynuację Wody.. Wypijmy jego zdrowie w gardła nasze..slava
Taaaa fajnie fajnie.... Panie Piotrze brak k....wa słów. żeś pan rozjebał publikę jak motór kure...
super koszulka.
Właśnie od Kata w 8 kl SP zacząłem słuchanie metalu i nadal KAT jest super np Dziewczyna W Cierniowej Koronie
Czerwiec 1997 rok i album "Róże...". Tak zaczęła się moja przygoda z metalem która trwa do dziś :)
A tam Odi Profanum Vulgus
Ogromny szacunek za opanowanie i powstrzymanie się od bluzgania na Pana kowboja, bo inwektywy same cisną się na usta 😊
Niestety straciliśmy Romka. Żegnaj mistrzu.
Cudowna wiadomość
Ee tam mam to gdzieś, ale nie wiedziałem że Kostrzewski choruje, niech go Bóg błogosławi.
... i Maryja królowa Polski 😄
@@homerecordsinc.2653 Amen.
No i luz 😃
Pomodlę się za niego. A co!
@@daimonf777 ja też
Delikatnie ujmując łobuz jeden. Szkoda na niego strzępić języka
Niestety :( nie udało się :/ ciężko w to uwierzyć że Romana już nie ma :(
Obecny Kat to jakiś żart jest, Luczyk wozi się jakby był jakimś Ozzym a jego dwa ostatnie albumy to jakaś kpina i żart z gatunku.
Żegnaj Romku! Od lat 80 bylem z Tobą muzycznie! Do zobaczenia w piekle mistrzu!
Nie ma piekła bez Romana
Luczyk niech się wypcha
Nie mnie oceniać kto kogo nienawidzi i jak to pokazuje ;) ewidentnie Pan Luczyk nienawidzi Pana Romana... Nie moja sprawa. Dodam tylko że Kocham Pana Kostrzewskiego. Jego teksty ratowały mi życie nie raz. Dodawały sił.
Spluwam! Rzygam! Zdycham!
@northazerate dodaj angielskie napisy do filmu, niech się świat dowie i niech się ten knyp zapadnie ze wstydu pod ziemię
Już się pan L przestraszył i wyłączył możliwość komentowania wpisu na FB.
Luczyk nigdy nie był w klimacie. To jedynie dobry rzemieślnik, ale żaden z niego artysta. Jego poczucie estetyki dawno temu zostało zweryfikowane na tyle, że jak ludzie mówią "Kat" to wiadomo, że chodzi o Kat&RK. Żadne sądy tego nie zmienią.
Wszystko tutaj zostalo powiedziane.
Amen.
R.I.P.
W wielu dawnych utworach Kata, Roman Kostrzewski jest wymieniony jako współautor.
Ja podejrzewam, że tam była sroga batalia o prawa autorskie do poszczególnych utworów
Nie lubię Luczyka . Bo dla mnie wiadomo Niema Kata bez Romana tak jak Piekła bez Szatana . Zdrowia dla Romana
Się chłopaki musieli ostro pożreć. Słaba akcja, nawet jak na Luczyka. Nie mniej, życzę Romanowi zdrowia, a Piotrkowi dystansu do siebie!
Może i się pożarli ale jakoś nie widzę żeby Roman, przy każdej możliwej okazji, jechał po lubiczu. Jego wypowiedzi zawsze są stonowane i jako człowiek zachowuje klasę. Z kolei lubicz wykorzystuje każdą jedną możliwość na wylewanie swoich frustracji.
To się nie zestarzało zbyt dobrze.... Niech te słowa się za Nim ciągną przez lata, bo niesmak był a teraz jest jeszcze większy...
Nie ma kata bez Romana
Ale mind canibals, jeśli nie pamiętamy, że to kat to całkiem całkiem płyta
no cóż, Roman niech spoczywa w pokoju!
No i po drugim pierwszym jak kto woli kacie...dobry pijar zrobiony a fani jasno się określili...to nie był strzał w stopę a prosto w głowę...na miejscu muzyków grających z panem Piotrem już bym jechał na salę prób zawijać swoje graty
Dziękj za sensowny komentarz.
Luczyk od dłuższego czasu medialnie udowadnia swoją "niższość". A szkoda, bo razem stworzyli kawał świetnej muzyki.
Pozdrawiam wszystkich, Romana będzie brakowało jak cholera. 666
Powrotu do zdrowia Panie Romanie. Karma wraca do złych ludzi lutczyk 🥴 . Mam nadzieję że nikt nie kiwnie pałacem jak jego coś dopadnie. Zwykły szakal wstyd chłopie.
Dwie łapki w dół? Luczyk i jego przydupas z KAT - Historia tu byli?
Hahahaha idealnie by się zgadzało 🤣🤣🤣
Z tego co słyszałem, to Roman stosuje medycyne alternetywną, podobnie jak Kaczmarski. Czyli PTFU ale źle to widzę. Czy może ktoś mu przemówić do rozumu?
Mam pytanie do wszystkich i kto może niech odpowie bo strasznie mnie ciekawi ta kwestia a mianowicie: znam wielu fanów Kata Romanowego i sam nim jestem od 2000r.Czy ktoś zna osobiście fana Kata Luczykowego?! Bo ja, zabijcie mnie ale nie znam.
Rozumiem, że w świecie artystów zdarzają się konflikty wywołane najczęściej wszechobecną kasą i roszczeniem praw. To częsta sytuacja podczas nieporozumień. Nikt nie odbiera Panu Luczykowi jego potężnego wkładu w to, jak brzmiał i czym był dla nas stary KAT. Ale to co robi od dłuższego czasu usuwając filmiki i clipy z YT roszcząc sobie i tylko sobie w dużej mierze prawa do tych materiałów jest po prostu słabe i prymitywne. Jeszcze przed śmiercią Romana był czas, żeby pewne rzeczy ponaprawiać. Spotkać się i podać sobie ręce. Tym bardziej, że Roman był człowiekiem nad wyraz inteligentnym i na pewno pozytywnie odczytałby intencje Pana Piotra. Niestety...temu drugiemu zabrakło choć okrucha empatii by spotkać się ze swoim umierającym kolegą. Jestem prostym człowiekiem i może dlatego mam wytyczone granice które staram się nie przekraczać. Ta kuriozalna sytuacja jest dla mnie nie do pojęcia. A najgorsze jest to z czym przyjdzie dalej żyć Panu Luczykowi. Nie będzie już bowiem możliwości, aby tą sprawę zamknąć raz na zawsze i pożegnać się z odchodzącym w zaświaty kolegą z którym wspólnie stworzył ikonę polskiego metalu.
Zwała się KAT...
no ja sie zawiodłem strasznie, bo mialem okazje z gosciem gadać i był totalnie spoko.
Kat,zanim dołączył Roman KOStrzewski w' 81 miał 4-5 utworów, wiec o co chodzi temu Piotrowi
Pan Luczyk. Ostatnio odkopałem wywiad z nim (Jacka Nizinkiewicza). Nieczęsto spotyka się osoby tak zmanierowane i z takim przerostem ego. Ten wywiad to jest prawdziwy test wytrzymałości dla widza i gospodarza. Trzeba być też wyjątkowo bezmyślnym, żeby zarzucać Kostrzewskiemu brak sukcesów, gdy samemu ma się drogę wyściełaną takimi spektakularnymi porażkami. Co Luczyk osiągnął po odejściu Kostrzewskiego? Odpowiedź jest prosta. Tylko trzy litery.
RIP Roman
Zgadzam się z tobą nie ma Kata bez Romana.
Swoich nie zostawiamy !!! Zdrowie wróci do Romana.
W obliczu choroby Romana wszystkie konflikty nie powinny miec znaczenia. Piotr powinien poddac reke przyjacielowi w chorobie i go wspomoc zamiast pisac takie brednie. Przeciez grali razem tyle lat, obaj wlozyli swoja cegielke do tworczosci Kata wiec po co te wojny i nienawisc. Czas zakopac wojenne topory...
Dokładnie, też tak uważam!
Jeszcze gorszy jest ten fejsbukowy "fanpejdż" KAT-a, tj. w istocie "stronka" hejterska, którą prowadzi dwóch mamlasów, czyli wspomniany gitarzysta i jego spasiony kamrat. Jeżeli nawet ktoś tam zajrzał w ostatnich kilku dniach, nigdy wcześniej nie słuchał płyt zespołu, a nazwisko Kostrzewski niewiele albo nic mu nie mówi, to po przeczytaniu kilku komentarzy stwierdzi, że z tymi chopami jest coś nie tak, bo dosłownie za całe zło na Ziemi winią Romana.
Luczyk powinien zrobić jakiś kolab z Bartem, pasują do siebie ;]
Yo! I Cugowskiego na wokal!
Lubicz, Bart, Glaca. Dream team 🤣
Dobrze powiedziane 💪💪🤘
Jedna z moich ulubionych koszulek, Tolis nosił się tak samo.
RIP [*]
Ja też wychowałem się na starym kacie . Jako 14latek w 97 roku słuchałem pierwszy raz 666. Szkoda, że Romanowi się nie udało.
Tęsknię za Romkiem. To była osobna niezwykle mądra, ponadczasowa
Mam nadzieję że teraz ma trochę refleksji na temat swoich słów 🥺
Niestety śmiem wątpić :(
Bez Romana niema kata.Lepiej bym niepoviedzial.Bracie masz pravde,ze caly sviat muzychny sie v chuj odvrocil.Kasa,kasa,kasa zero przyjacielstva,radosci z muzyki.Royalty free = zero free.Sam sie vyjebalem na muzyke,vszystkie utvory vymazalem bo mi sie chce z ludzi i doby samotnej rzygac.Patruylem na pogrzeb Romana i nierozumiem poco,tam gada ksiondz a niegra Diabelski dom,Wyrocznia.Jednom plytom v roku 1985 Zmienili wszystko a tak jak auto bez motora nieda zadnego vykonu to kat bez Romana jest biedny trabant.Przepraszam za blendy i pozdraviam z Cech,kdzie tez vszystko sie v popiol obrocilo.R.I.P. Roman Kostrzewski jedyny pravoplatny KAT na Sviecie - Omen
Brakuje honoru, klasy., pokory. Jest natomiast urażone, rozdmuchane ego. Generalnie słabizna...
Powiedz czym się zajmujesz i gdzie mieszkasz że możesz sobie pozwolić na takie wypasione mieszkanie...? Ja mam 34 lata i słuchałem KATa jeszcze z jamnika na kasety....
Jak przeczytałem żonie komentarz o tym wypasionym mieszkaniu, to jej prawie poranna kawa nosem poszła :) Mieszkam w Warszawie, to serio zwykłe mieszkanie - za to odpowiednio (ale wciąż naturalnie) szeroki obiektyw i sprytnie ustawiony aparat. Ja też zaczynałem z KATem z kaset własnie!
Hello .Słyszałem o tym co powiedział P..L… po prostu KUTA….SSSSSSSS
0:33
SPOLIER:
Nie dał rady