Jakby nie patrzeć jest z wykształcenia ( i zgaduje,że z zainteresowania bo inaczej by takich studiów nie kończył :P ) historykiem więc jak jakaś gra kaleczy historię ( nie mówię tu o luźnym podejściu do niej) a tutaj jeszcze tak ważny i wrażliwy temat jak początek WW2, to niema co się dziwić,że delikatnie mówiąc " nie jest zadowolony" :P .
@@Simonidesss Jak wy ogladaliscie ten odcinek ? Przeciez wyraznie mowi ze nie podoba mu sie ta gra ze wzgledu na gameplay, a nie ze wzgledow historycznych
opłaca się kupić hell let loose bo zastanawiam się ale nie mam za mocnego sprzętu i nie wiem czy na gtx 1060 i5 2.6ghz 8gb ramu będzie się dało pograć na stałych fps
Niby twórcy twierdzili że zgłębili temat kampanii wrześniowej a tutaj widzę deszcz we wrześniu! :D Wtedy w 1939r. lato było długie i we wrześniu czyste niebo niemal ułatwiało działania Luftwaffe a suchy grunt sprzyjał ruchom wojsk pancernych. A do tego bierzemy udział w Bitwie pod Mokrą a tam były głównie siły kawalerii a tutaj widać po mundurach i szpeju że walczy tam piechota :P
Każdą rzecz w tej grze da się poprawić aktualizacjami jak zmiana tekstur czy skryptów AI wrogów więc uważam że i tak gra na tak małe studio jest bardzo udana.
8:25 zostało już stworzone przez Bartosza Walaszka w Kapitanie Bombie w postaciach Ticobot, Espebot i Lanobot, które założyły grupę przestępczą "Deformers". Poza nimi jest również ich ojciec, który nie został wymieniony z imienia.
@@donnadepresjeamarena4452 Pierwsze słowa Lanobota podczas ich debiutu brzmiały ''Pierwsze zgromadzenie grupy przestępczej Deformers uważam za zakończone''
@Faggot Boy nie no jasne ale na tv gry widziałem bardzo mało takich recenzji poza grami z kosza ale to co innego. Dlatego się dziwie. Chłopaki poprostu przemilczają złe gry
"Mama zawsze mówiła, że jak spaść, to z konia wysokiego, ale w sumie gówno prawda, bo jak spadniesz z wysokiego konia, to większa szanse, że się obijesz" - uwielbiam
@@karolm476 jak dla mnie to połowa sierpnia to już jest wczesna jesień. Już jest ciemno (jak na standardy lata), czuć nosem już jesień, jest zimno nocą, no i połowa sierpnia to już mentalnie czas do szkoły (nawet studenci powoli czują zbliżający się rok akademicki).
Nie grałem w Land of War, ale takie gromy na małe studio, które wydało pierwszą grę to przesada. Pierwsze Cody też dupy nie urywały, a to studio, które mogło na przyszłość wyciągnąć wnioski i bardziej się przykładać po takich opiniach prawdopodobnie upadnie. Serio, jak zwykle lubię materiały Gambrinusa to ten się ogląda nieprzyjemnie. Tworzenie gier jak każda inna umiejętność wymaga prób.
Mówiąc o fabułach, gameplayu: jeśli pierwsze cody dupy nie urywały (cod, cod:uo, cod2) to nie wiem co cie na tamte czasy zadowalało. MoH AA i PA też były bardzo dobre, momentami lepsze od codziaków. Co co land of war jak widziałem po opiniach to wydaje mi się, że poszedł patriotyczny hype i oczekiwania przerosły grę
Twórcy w ogóle nie mieli ambicji na stworzenie "polskiego call of duty", tylko swojej gry. To inne media przypisały tej grze takie miano, a teraz wielu ma ból dupy i toksyny z pysków wypływają bo to CoD nie jest. No głupota totalna. Twórcy pracują nad tą grą dodając aktualizację. Można o MS Games mówić dużo, ale nie można im odmówić komunikatywności. Cały czas faktycznie (widzę to na ich discordzie) zbierają feedback i łatają swoją grę, podczas gdy wielkie firmy często mają z tym problem. Kupiłem tą grę i nie żałuję. Nie jestem w nią ślepo zapatrzony i widzę jej bolączki, natomiast ja twórców nie skreślam i trzymam kciuki by wyciagnęli wnioski ze swych działań. I do wszystkich napinaczy apeluję, by dali spokój. W końcu to tylko gra. Póki co nikt inny nie postanowił zrobić gry fps o wojnie obronnej. MS Games postawiło krok taki jaki postawiło, ale ja im daję szansę.
I to jest postawa! 😎👍 Osobiście w samą grę nie grałem, ale wątpie w te wszystkie negatywne opinie, jakie jej dotyczą. A już nazywanie obrońców tej gry "ułomami broniącymi jej tylko dlatego, że jest polska" jest absolutnie słabe i uwydatnia tylko zarozumiałość osób źle mówących o Land of War. 😤
@Gigolo 69 Ściemą, to wali twój komentarz. Oczywiście masz prawo do wyrażania swojej opinii, ale dlaczego tak bardzo spisujesz MS Games na straty? Może się ono przestrzeliło ze stanem technicznym swojego "dziecka" na premierę, ale to nie oznacza odrazu, że studio to leci sobie z mediami w kulki. Tym bardziej, że ta gra przecież jest łatana przez deweloperów z pomocą uwag graczy, więc nie ma mowy o żadnym ekskremencie i pozostaje życzyć im jak najlepiej w naprawianiu gry. Tobie z kolei, drogi napinaczu, który spodziewał się po Land of War nie wiadomo czego, radzę tak jak ProHunterPL abyś dał sobie spokój, bo to tylko gra. Trzeba być ślepym, żeby odmówić komunikatywności deweloperowi oraz uwierzyć mediom w jego rzekomą ambicję stworzenia "Polskiego Call of Duty".
Problem gier FPS jest taki, że niemal wszystkie gry tego typu próbują naśladować takie hity jak Battlefield, Call Of Duty, czy Medal of Honor. To jest największy błąd jaki popełniają mali developerzy. Po prostu ich na to nie stać. Nie stać ich by się przebić przez to i żadna tematyka historyczna nie zastąpi dobrej rozgrywki. Wystarczyłoby zadbać o interesującą i przede wszystkim odmienną mechanikę, a gra mimo swoich niedociągnięć mogłaby odnieść sukces. Nikt nie powiedział, że gra FPS nie może być bardziej subtelna, gdzie liczy się praca zespołowa, przebijanie się przez ostrzał do celu, dbanie o zapasy, organizowanie zasadzek zamiast bezmyślnej rzezi. Dodatkowo większość tego typu gier uderza w PC, a przecież popularność zyskuje np. VR gdzie kompletnie brakuje FPS'ów naśladujących takie właśnie gry jak Battlefield. Tam wiele gier nawet stworzone przez jednego człowieka potrafią być hitem. Patrząc na tę grę słusznie ją skrytykowano. Jest po prostu niepotrzebna i słabo wykonana.
Zacytuje tylko moją recke ze steama: "Cóż, widać, że gra tworzona przez debiutantów. W pierwszych 10 minutach wywaliło mi grę do pulpitu. Animacje toporne, dialogi, jakby pisane do serialu "Klan", a nie do gry wojennej. Kiepska optymalizacja, doczytująca się grafika na oczach gracza parę metrów przed postacią. Myślałem, że gra będzie w miarę realistyczna, a jesteśmy niemal jednoosobową armią. Niewidzialne ściany, irytująco podskakująca kamera przy obrywaniu... Ehhh. Z plusów, to strzelanie jest ok, fajnie zrobione menu, oraz klimatyczne ekrany wczytywania. Można sprawdzić na jakiejś przecenie za max 50 zł." Tak po namyśle, to raczej za max 20 zł można sprawdzić. Jak naprawią najgorsze błędy
Kaftann niecały tydzień temu przeszedł tą grę na swoim kanale YT. Jako osoba bardzo doświadczona w grach typu Call Of Duty również bardzo źle wypowiedział się na temat tej produkcji
Wiem kto wsadza dziecko na konia bojowego. Prowadzący programu wystawiając kilkulatka przeciwko wielkiemu arcymistrzowi szachowemu twierdząc że to godny przeciwnik :)
Szachy są zamkniętą formułą, nie ma tej płynności które wprowadzają gry = mechaniki zależą od developera. Domyślam się że chodzi o pojedynek 3-latka z Kasparovem, ale sam mistrz przyznał że ten dzieciak ma potencjał.
W rts-ach jest niemal zawsze tutorialowa misja gdy najeżdżamy Polskę Niemcami. Ja się domyślam że chodzi ci o perspektywę polską, ale tutaj ciężko byłoby ją powiązać (chyba że ktoś w końcu zrobi rts-a o maczkowcach, to wtedy będzie miało sens)
Dzięki za to reckę Szefu, jesteś niczym Ordo Hereticus dla nas maluczkich - Żadna mutacja, herezja i zdrada gamingowa nie umknie Twojemu czujnemu wzroku
7:20 Owszem xDD mnie posadzono na rumaku, gdy miałem 6-7 lat. Miał posłusznie jechać w kółko za jego panią. Ale usłyszał huk i się wyrwał. Ledwo co utrzymywałem się na grzbiecie i instynktownie udało mi się zatrzymać konia. A sam "szczałem ze strachu". Więc niektóre dzieci mają taką przygodę , że się je sadza na rumaku. Inne sadza na słoniu . A nieliczne na grzbiet kotów drapieżnych (to ostatnie u milionerów itp ) Co się tyczy samej gry - zbyt krytycznie oceniasz !!! Może to twój znajomy, którego nie lubisz zrobił tą grę, sądząc po reakcji. Niee wiem. Ale widzę że gra może nie jest piękna, może nie ma super dubbingu, mechaniki. Za to starała się pokazać POLSKI sprzęt podczas WW. Starała się odzwierciedlić warunki. Studio widocznie jest nowe i dopiero się uczy. A postawili sobie poprzeczkę za wysoko. Ale to dobrze, bo znaczy że są ambitni !! Gdyby każdy człowiek robił wszystko na miarę swoich umiejętności, nadal ludzkość byłaby nomadycznymi dzikusami, nie znającymi koła, ognia, mowy, "rzucaliby kamieniami w dinorzarły" ;P . Ooo i zacytuję tekst KAŻDEGO POLAKA !! "Jak jesteś taki mąłdry, to se sam se zrób gre!!! "
Zagrałem w tą grę. I jest przeciętnie. Model strzelania sympatyczny. Muzyka w porządku. Pokazanie polskiego uzbrojenia na plus, a także jak najbardziej wyczuwalny polski klimat. Natomiast szczególnie zastrzeżenia mam do optymalizacji. Naprawdę w tym elemencie zepsuli sprawę. Dodałbym jeszcze to, że trochę zbyt mocno w kilku sytuacjach mijają się z historią. Oczywiście wiadome jest to, że Kampania Wrześniowa nie była tak widowiskowa jak walki we Francji w 1944 roku i coś trzeba było podrasować. Natomiast taki szczegół jak to kiedy spłonął Zamek Królewski czy jaki pociąg pancerny walczył pod Mokrą to można sprawdzić choćby na Wikipedii i tutaj twórcy też zaspali. A mieli się jakoby konsultować z historykami. Bugi są, ale nie napotkałem ich wiele. Zresztą sporo gier na początku cierpi na taki problem. Ważne, że twórcy starają się to obecnie naprawić szybkimi aktualizacjami. Dubbing ciągnie jedynie Jacek Rozenek i Mirosław Zbrojewicz. Reszta rzeczywiście delikatnie mówiąc nie porywa. A na koniec AI Niemców i system zapisów rzeczywiście należy uznać jako słaby. I oby twórcy nie rozwijali tego pomysłu z płatnym pistoletem za 10 złoty. Rozumiem dodatek fabularny, ale taki sposób zarabiania nie jest zbyt mile widziany. Podsumowując nie jestem zwolennikiem aż tak ostrego jechania po MS Games, co obecnie stało się pewną modą. Po prostu od razu widząc, że grą zajęło się małe i początkujące studio było wiadomo, że wyżyn nie będzie. Oby tylko wyciągnęli pewne wnioski, które zaprocentują w przyszłości. Swoją drogą wydaje mi się, że my Polacy mamy bardzo wygórowane wymagania jeśli chodzi o gry historyczne. Nikt za granicą raczej naszą historią się nie zajmie, bo lepiej po raz setny zrobić grę o D-Day. Dlatego trzeba kibicować temu młodemu deweloperowi, aby koniec końców załapał o co chodzi i zrobił dobry tytuł o tak ciężkim do pokazaniu kawałku historii. Każdy w końcu od czegoś musi zacząć.
Niby nie hejtowałes ale hejtowałeś. Sam wspomniałeś o tym, że firma nie ma jeszcze doświadczenia w produkcjach gier fps. O możliwościach budżetowych również wspomniałeś i takie porównywanie firmy do firmy z której pochodzi pierwsze CoD jest nieporozumieniem. Pierwsza część kilkanaście lat temu wyglądała super ale dziś wygląda śmiesznie w porównaniu z dzisiejszymi fpsami. Firma chcąc zdobyć jakieś doświadczenie to przecież musiała od czegoś zacząć. Zobacz jak pierwotnie miał wyglądać pierwsza część "Wiedźmina" a jak wyglądała finalnie. Zobacz jak wcześniej wyglądało CD PROJEKT (dawniej Optimus) a jak wygląda teraz. Zobacz jakie później mieli budżety na produkcję kolejnych tytułów i ile doświadczenia zdobyli. To tak jakby śmiać się z dziecka uczącego się jeździć na rowerze, które w trakcie nauki z roweru spada. Wystawiłeś ocenę 2,5/10 grze. Tyle samo wynosi ocena twojej mowy ciała i wypowiedzi retorycznych
Od pojawienia się pierwszych materiałów do tej gry, jedyne co to uczyniło, to przypomniało mi o grach City Interactive i innych produkcjach wysokich lotów, które za 20 złotych lub mniej można było sobie w kiosku kupić.
Szefie, duży budżet nie zawsze idzie w parze z jakością gry, ot podam swój przykład z niedalekiej przeszłości z Ghost Recon Breakpoint. Gra która reklamowała się ulepszoną wersją Wildlandsów, z nowymi mechanikami rozgrywki, ciekawą historią, lepszą grafiką itp itd, i co ? Od czasów alfy niewiele się zmieniło, poprawili trochę wydajność w zasadzie i tyle. Historia opowiedziana na Auroi jest nudna jak flaki z olejem, misje są wszystkie na jedno kopyto, pierdyliard dlc/mikropłatności i oczywiście błędów, których Ubisoftowi się nie chce naprawiać, bo mają w dupie klientelę, ludzie i tak kupią. Błędy w grafice, glitchujący się przeciwnicy bądź towarzysze, fizyka rodem z pierwszych GTA (coś jest, i tyle), a po dokupieniu jednego z dlc dostajemy buga, który powoduje permanentne uszkodzenie save'a, gdzie przy wczytywaniu non stop wywala grę do pulpitu, i żaden reinstall tu nie pomoże, trzeba zaczynać grę od początku. I ja się pytam panie Grzegorzu, gdzie są te miliony dolarów które zostały wpakowane w tę grę, skoro tego po niej nie widać, a dodam, że w dniu premiery nie kosztowała tyle co Land of War, tylko 2.5x tyle, + kolejne kilkadziesiąt złotych za dlc... Dlatego jeszcze bym nie wieszał psów na chłopakach z MS Games za to, czym jest teraz Land of War, bo mają zapał i ambicje zrobić coś dobrego, i są świadomi tego czym ich gra jest teraz, myślę, że kilka patchy sporo poprawi, i spowoduje, że będzie się w to nieźle grało :) P.S Nie, nie mam nic wspólnego z MS Games, nie pracuję tam
Rozumiem,ze gra jest słaba. Dziwią mnie za to złośliwości szefa tv gry skierowane o fakt, że to nieznane studio i twórca gry.Tu to brzmi wręcz jak zarzut.Polecam grać w gry EA i zweryfikować poglądy..Liczylem na więcej profesjonalizmu z strony redaktora, a tak czuć tu jakieś osobiste porachunki.
Oj tam - nie zapominajmy, że w latach 2000 - 2010 wyszło całkiem sporo przyjemnych, polskich średniaków z dystrybucją do kiosków :-) I być może Land of War...jest podobną grą. Mam wrażenie, że zatarł się średni segment. Coś jest albo Indie, albo AAA. Tymczasem istnieje środek - gry niekoniecznie Indie, daleko od AAA, lecz z budżetem pozwalającym coś wyczarować. Warto wspierać na duchu polskie studia, które mają szansę na rozwój :-)
@@takom123 Zakładając, że produkcja gry w parę osób może trwać nawet kilka lat, a rachunki i pensje trzeba płacić co miesiąc...to takie 100-200.000zł nie wydaje się potężnymi pieniędzmi. Jeśli rozkładamy to na stworzenie dużej, ładnej, rozbudowanej gry 3D, która chce uderzać w tony wysokobudżetówki.
Rozumiem, że gra mogła zawieść wiele osób, można komentować same niedociągnięcia gry, próbować zrecenzować jej elementy/składowe, ale tym filmem tvgry się zawiodłem. Toksyczność aż kipi, a wjechanie na samą nazwę i założyciela studia to cios poniżej pasa i podchodzi pod argumentum ad personam. Gra spadła z konia bojowego, a "Szefu" z kucyka recenzenckiego.
No proszę tak ostrego Pana prezesa to się nie spodziewałem. Trzymam kciuki oby tak dalej. Myślę że są tam skrywane pokłady inteligentnej szydery które fajnie by było zobaczyc uwolnione
Ta gra nie jest aż taka tragiczna. Ma dużo wad, jak fatalny voice acting, zła optymalizacja, bugi czy drewniane animacje. Najgorsze jest dla mnie jednak to trzęsienie kamery przy obrywaniu. Jest tak mocne, że nie idzie celnie odpowiedzieć ogniem i da się strzelać w zasadzie tylko gdy przeciwnik akurat przeładowuje. Na szczęście powinni dodać opcję wyłączenia tego efektu w następnym patchu. Zresztą trzeba przyznać, że słuchają uwag graczy i starają się naprawić różne błędy w tej produkcji. Pamiętajmy, że to bardzo małe, debiutujące studio a gra nie aspiruje do bycia „polskim Call of Duty”. Duże plusy należą im się za tematykę i naprawdę niezły feeling strzelania.
@@krzysztofpaszkiewicz1274 Fakt, że pod tym względem jest tragedia i już nic z nim nie zrobią. Z drugiej strony, jak się przebrnie przez pierwszą misję to potem dialogi są już jakby lepsze. Trzeba tylko przemęczyć się na początku ;-)
I to się nazywa hejt! Porównywanie pierwszej gry małego studia do dominującej na rynku serii, na której rozwój wydano przez 20 lat miliardy dolców... Give me a break.
@@eDn_7 Tym bardziej ktoś, kto nie potrafi zrobić rzetelnej recenzji gry bez hejtu i prostackiej manipulacji nie powinien się za to brać. Ja nie bronię nie udanej gry. Nie podoba mi się ten materiał.
@@piotrwakowski3814 Czy ta gra jest zła, czy nie, nie zmienia to faktu, że styl filmu jest denny, a porównanie z ultrawysokobudżetowymi CoD i Battlefield naprawdę z dupy wzięte. Autor powinien za ten materiał przeprosić twórców gry i przede wszystkim widzów. To obiektywnie. A subiektywnie nie zgadzam się z pozytywną oceną Black Ops I. To była najgorsza gra w serii CoD. Jakby w czasie zimnej wojny brakowało sensacyjnych wydarzeń i ostrych walk, to twórcy poszli w kompletną fikcję i fantastykę. Bardzo przesadzona walka, przez godzinę tej gry przeżyć można więcej akcji niż na prawdziwej wojnie przez rok. Broń nie z epoki. I wyskakujący z każdej dziury Wiktor Reznoow. Dno. A ocenę pogarsza jeszcze fakt, że seria CoD początkowo kojarzona była z realizmem i przedstawianiem prawdziwych wydarzeń jak obrona domu Pawłowa czy atak na most na Kanale Cean. Więc dzieciaki mogą widzieć zimną wojnę przez pryzmat tego, co na ekranie.
@@stonka990stonka5 Twórcy obiecywali nam polskie Call od Duty (sam nie jestem fanem tej serii), a nie kolejny Wilczy Szaniec. Nie widzę powodów, czemu by do CoDa nie porównywać. Przeprosić to powinni twórcy LoW. Przeprosić za kradzież, bo kradzieżą jest żądać 100 zeta za to coś. Gra jest na poziomie tych kioskowych crapów za dychę i tyle jest warta. Skok na kasę.
Porównywanie małego niezależnego studia do molochów pokoju EA i Activision jest samo w sobie idiotyczne, no bez obrazy ale patrzmy na możliwości finansowe zanim zaczniemy krytykować grę za stabilność i grafikę.
Mi osobiście się gra podobała (czasem faktycznie drewniana) i daję 7/10. Ale pamiętajcie, że to sprawa indywidualna czy się komuś podoba czy nie. Niech osoby którym się podobała szanują zdanie osób którym się nie podoba i na odwrót. (Nie mówie że w tym filmie jest zła wypowiedź o osobach które te grę lubią tylko mówię żeby się w komentarzach i gdziekolwiek indziej szanować nawzajem, bo to sprawa indywidualna czy się komuś na przykład podoba grafika czy nie) (nie mam nic do twórców tvgry żeby nie było) Miłego dnia życzę.
Gambri, to mój pierwszy komentarz na Waszym kanale, a śledzę Was o chyba 10 lat, albo i lepiej. Widzę że Tobie gra zaszła tak za skórę jak mi The Bureau: XCOM Declassified. Byłem tak sfrustrowany i najzwyczajniej w świecie wku**iony że w całym tym żarze nienawiści ukułem tytułowi swoją pierwszą recenzję - która spotkała się z niesamowicie ciepłym przyjęciem wszystkich, którzy nie potrafili tej frustracji i złości wyładować :D Ale pocieszę Cię, raz na jakiś czas dobrze zagrać w taki crap (Pozdro Hed o/) żeby wiedzieć które gierki są dobre, mimo swoich wielu wad ^^ Pozdrawiam o/
1:18 Twórcy sie postarali z niemieckimi mundurami. Mundur M36 - prawidłowo. Szkoda tylko, że kalki zabrakło na hełmie, a w tym okresie większość niemieckich żołnierzy miało jeszcze naramienniki starego typu (niezaokrąglone). Mino to - i tak dobrze. Jestem pod wrażeniem.
Jak na grę stworzoną przez kogoś z niewielkim budżetem nie wygląda tak źle myślę że chcieli sprawdzić swoje możliwości w tworzeniu gier Fps. Następnym razem pójdzie im lepiej
mi sie tam ta gra podoba, sczególnie że jest to pierwsza produkcja studia plus działa na silniku unity, gdzie ten otóż silnik nie został stworzony do fps na "torach"
Czy osobiste relacje między tobą a twórca gry z przeszłości miiały wpływ na tą relacje filmu? Straszne zjechanie kolesia do parteru twórcy. A mimo wszystko gra bardzo fajna. Nawet gry kosza nie zasłużyły na taką pogardę a ta gra jest znacznie lepsza od wszystkich gier z kosza. Stary.. o co kaman.. przesadziłeś
2:45 quick time event w postaci dawania Niemcowi po ryju jest chyba najbardziej miodny. Dzisiaj np na moment nawet korciło mnie by wykonać taki w realu.
Czekałem na odzew Grzegorza w temacie Land Of War :D Wystarczył mi jeden gameplay na YT aby dialogi pozbawione emocji wyrzuciły grę z listy życzeń na Steamie. Gdyby nie SGW:Contracts2 pewnie kupiłbym o zgrozo Land of War w preorderze.. tak Jordan - w PREORDERZE jak większość moich gier ostatnio! :D
@@Vezer23 Wiesz, to ze im nie wyszło to jeszcze ich nie skreślam, jeżeli włożyli w to serducho to życzę im sukcesu następnym razem, może to nie dla nich i wezmą się za inny gatunek. Jedyne czego nie toleruje w branży to EA i ich kropo-polityka wyciskania naszych portfeli jak szmat. Potknięcia się zdarzają i tak jak szefunio zauważył szczególnie żółtodziobom.
@@mnichu234 Im się nawet nie chciało zrobić reaserchu jak powinni wojskowi wyglądać z tamtego okresu. W grze są pomylone oznaczenia rang wojskowych, budynki zniszczone kilka dni wcześniej stoją nienaruszone, skrypty nie działają ,AI leży, grafika koszmarna, błędy logiczne w postaci szpiegów ubranych w środku miasta w mundury wojskowe i na koniec dodam jeszcze, że porywanie się z motyką na słonce to byłą głupota i nie rozumiem czemu nawet spróbowali
@@Vezer23 Hmm...dobrze, że napisałem „JEŻELI” włożyli w to serducho. To co mówisz to ewidentne lenistwo, na dobrą sprawę nawet ja bym teraz mógł trochę poszperać i dowiedzieć się tych rzeczy, o których napisałeś. No cóż to trochę zmienia moj pogląd na sprawę.🙂
Czy tylko mi się wydaje czy niemiec z okładki ma bioniczne oko oraz przybitą do ciała bandamę jak jakiś złol z wolfensteina? xD Niedługo się okaże że naziści byli cyborgami z piekła xD
Pojawia się, ale w takim komiksie, którego strony się zbiera na zasadzie znajdziek na każdej mapie. Pierwotnie rzeczywiście miał być normalną postacią, którą można spotkać w grze. Twórcy zapowiadali, że będzie miał jakieś uber bronie, które będzie można od niego zdobyć, czy coś w ten deseń. Ale jak ludzie zaczęli krytykować jego wygląd to się wycofali. Gościu z wyglądem rodem z Wolfensteina nie pasuje do gry o Wrześniu 39 roku. Choć i tak po zagraniu w tą grę stwierdzam, że jest niestety daleko od ukazania Kampanii Wrześniowej w sposób stricte historyczny.
@@Pancerniak2093 W MS-Games pracują takie głąby, że szkoda gadać. Oni nawet pisać dobrze nie umieją. Spójrz na napisy w grze. Interpunkcja w nich nie istnieje, a trafiają się nawet i ortograficzne byki. A przecież gierka jest króciutka, na góra 3 godziny. Czyżby budżet nie pozwolił na poprawną polszczyznę?
Andrzeju nie denerwuj się... Jak mam się nie denerwować!? Takiego Call od Duty już nie dostanę! No to wyjmiemy z polskiej historii i wstawimy do CoDa. (Premiera LandofWar) K*rwa mać no i popatrz co narobiliście. Kto developerem k*rwa jest?
Szczerze to studio nie powinno sie zabierac za taki duzy projekt bo to bylo logiczne ze to dla nich niewykonalne zeby to dobrze zrobic, powinni zrobic cos prostego i potem sie zabierac za cos takiego.
Nie zgodzę się z tym Bad Company 2. Moim zdaniem kampania BC2 była lepsza od każdego CODa po części 4. Była po prostu przyjemna, luźna i zrobiona z jajem a te późniejsze CODy są jakieś takie naciągane, przewidywalne i nudne, do tego wieje z nich murikańskim patosem. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to też nie da się porównać tych gier, COD to "hollywoodzka" nawalanka pełna nieprzerwanej akcji i masy oskryptowanych efektów specjalnych. Kampania BC2 była o wiele spokojniejsza i otwarta, ale też taka miała być, BC2 nie naśladował CODa, zaczęły to robić dopiero późniejsze BFy i jak widać, na dobre im to nie wyszło.
Uuuuu... Woooooow... Sucha nitka nie została... Ciężko stwierdzić teraz czy to dobrze czy źle, choć niewątpliwie zasłużenie. Tylko nasuwa się teraz pytanie: "Czy ktoś teraz tknie ten temat usłyszawszy tę krytykę?". Może być różnie. Inna sprawa dotyczy kwestii czy to studio będzie próbowało wybrnąć z obietnic po tak druzgocącej porażce? Czy odpuszczą fps-y czy może pójdą za ciosem nauczeni doświadczeniem i tym razem zrobią dobrą/"współczesną" strzelankę bazującą na polskiej historii? Nie ukrywam, że jestem ciekaw co się wydarzy w tym segmencie gamingu.
W pełni sie zgadzam że ta gra im nie wyszła, jednak z drugiej strony nie zasługują na to by zmasakrować ich w recenzjach. Mieli dobry pomysł, wielkie ambicje, po prostu spróbowali i nie wyszło tyle.
Rzucanie się z motyką na słońce ma takie efekty. Jak by byli ogarnięci to zrobili by jakąś mniej ambitną i mniejszą grę to może by im wtedy wyszło ale wątpię bo nawet podstawowy reaserch ich przerósł
@@Vezer23 No ale skąd oni mogli wiedziec że to ich przerośnie? Kazda 1 gra to wyzwanie, rownie dobrze mogla wyjść dobrze. Wsadzili 3 lata pracy i w nagrode są traktowani jak gówno. Przeciez nie zjebali tej gry celowo. To tak jak ty bys poszedl do nowej pracy, pracowal ciezko i ktos by ci powiedział że jestes chujowy. A jakby zrobili cos malego pokroju wyscigi samochodowe to nikt by tego nie kupil bo takich gier jest duzo.
@@izaakapfelbaum2094 No ale skąd oni mogli wiedziec że to ich przerośnie? Kazda 1 gra to wyzwanie, rownie dobrze mogla wyjść dobrze. Wsadzili 3 lata pracy i w nagrode są traktowani jak gówno. Przeciez nie zjebali tej gry celowo. To tak jak ty bys poszedl do nowej pracy, pracowal ciezko i ktos by ci powiedział że jestes chujowy. A jakby zrobili cos malego pokroju wyscigi samochodowe to nikt by tego nie kupil bo takich gier jest duzo.
@@gregor2833 Uważam, że byli świadomi tego, że jest do niczego, a mimo to ją puścili. Za to właśnie należy ich potraktować z całą surowością. Ja tu żadnych efektów ciężkiej pracy nie widzę. To tylko ich wina, że nie potrafili mierzyć sił na zamiary. Jak nie rozumiałem hejtu pod adresem gry Warsaw, która okazała się może nie przełomowym, może nie doskonałym, ale jednak SPOKO indykiem, tak Land of War powinno się zaorać.
Na koniec filmu Andrzej rzygnął, a mi pokazalo reklame serwisu do wysylki gastonomii, tak oto zostalo wszystko podsumowane. Pozdrowienia dla redakcji :)
Dawno nie widziałem szefa tak krytykującego jakąś grę XD
Widocznie lubi historię kampani
wrześniowej i nie może się pogodzić z faktem, że twórcom wyszedł taki crap.
Jakby nie patrzeć jest z wykształcenia ( i zgaduje,że z zainteresowania bo inaczej by takich studiów nie kończył :P ) historykiem więc jak jakaś gra kaleczy historię ( nie mówię tu o luźnym podejściu do niej) a tutaj jeszcze tak ważny i wrażliwy temat jak początek WW2, to niema co się dziwić,że delikatnie mówiąc " nie jest zadowolony" :P .
Nie ma zmiłuj dla bubla na taki temat
Vv
@@Simonidesss Jak wy ogladaliscie ten odcinek ? Przeciez wyraznie mowi ze nie podoba mu sie ta gra ze wzgledu na gameplay, a nie ze wzgledow historycznych
Godne zapamiętania postacie: Tadek, Heniek i Żołnierz 2.
Piękne
żołnierz 2537 jest lepszy
lepszy tadek niż jakiś tam kapitan price
Zrobicie kolejny film o Hell let loose jak wyjdą siły radzieckie?
Tak Grzesiu, do Ciebie mówię
O! I to jest pomysł. Jak ja bym chciał żeby kiedyś HLL wypuściło dodatek o Kampanii Wrześniowej :(
opłaca się kupić hell let loose bo zastanawiam się ale nie mam za mocnego sprzętu i nie wiem czy na gtx 1060 i5 2.6ghz 8gb ramu będzie się dało pograć na stałych fps
@@TheKogutek 8 gb ramu chyba nie będzie wystarczające, ja na rx480, i5 6500 i 16gb ramu mam z 40 FPS
Przed tym filmem akurat miałem te reklamę
@@ghorshy Ukradłeś mi komputer. XD Ta sama specka. LOL
Ileż frustracji w szefie narosło po ograniu tej gry, rany :D
ale szefu jadowity
Ale nie asz tak jak inni
no, nie opisał np błędów historycznych w grze ale tylko sam gameplay
Szef rzeczny jest niebezpieczny
za dużo jadu jak dla mnie...
Gambri kekw
To już wiadomo jaka gra będzie w "legendarnym crapie"
Chodzi o cyberpunka?
@@Słuchacz_cieni Cyber of war
@... czemu ktoś miałby pytać o zmarłych?
No i wiadomo po samym tytule że chodzi o land of war
@Freeman 3000 aha.
Acja myślałem że to taka gra o Wilczym Szańcu (chyba NRgeek o niej nagrywał) xD
@Łukasz Jakobsche same
Niby twórcy twierdzili że zgłębili temat kampanii wrześniowej a tutaj widzę deszcz we wrześniu! :D Wtedy w 1939r. lato było długie i we wrześniu czyste niebo niemal ułatwiało działania Luftwaffe a suchy grunt sprzyjał ruchom wojsk pancernych. A do tego bierzemy udział w Bitwie pod Mokrą a tam były głównie siły kawalerii a tutaj widać po mundurach i szpeju że walczy tam piechota :P
Wygląda jak te stare gierki wojenne co się w gazetka kupowało
Dlaczego studio które wg LinkedIn ma 9 osób bierze się za tak ambitny projekt zamiast zacząć od czegoś prostego?
Dofinansowania(?)
Każdą rzecz w tej grze da się poprawić aktualizacjami jak zmiana tekstur czy skryptów AI wrogów więc uważam że i tak gra na tak małe studio jest bardzo udana.
Bo to się łatwo sprzeda w Polsce. Tak samo jak gra o dywizjonie 303 była crapem zrobionym na szybko z racji premiery dwóch filmów.
Bo jak zaznaczyłeś. SĄ AMBITNI !!
@@rudizdobywca3228 a powinni myśleć realnie.
"Nakręćmy polske transformery"
Przecież Walaszek już zrobił.
DEFORMACJA!
I WYSZŁO FENOMENALNIE
Veto szkoda mi wachy
Przełączcie na benzynę.
@@desperadostv9455 Za ! Na biednego nie trafiło
@@marekwasilewski6001 dopuki ja płace wszyscy będziecie popierdalać na gas.
8:25 zostało już stworzone przez Bartosza Walaszka w Kapitanie Bombie w postaciach Ticobot, Espebot i Lanobot, które założyły grupę przestępczą "Deformers". Poza nimi jest również ich ojciec, który nie został wymieniony z imienia.
Ale jest szambiarką
Skąd wiadomo, że są grupą przestępczą z tego co pamiętam to większość ich wystąpień o kłótnie o veto?
@@donnadepresjeamarena4452 Pierwsze słowa Lanobota podczas ich debiutu brzmiały ''Pierwsze zgromadzenie grupy przestępczej Deformers uważam za zakończone''
@@SC-lo2jt Veto !
@@SC-lo2jt Za!
Ale toksycznosc, ojoj. Szef ma chyba jakaś przeszłość z panem Mateuszem xD
Łóżko
to samo pomyślałem przecież nie wpadają na kanał często krytyczne recenzje, coś tu śmierdzi
@Faggot Boy nie no jasne ale na tv gry widziałem bardzo mało takich recenzji poza grami z kosza ale to co innego. Dlatego się dziwie. Chłopaki poprostu przemilczają złe gry
@@xpandi5255 Może chodzi o to, że to Polska gra no i porusza ważne dla (edit) Gambriego tematyki.
@@matikiller13 hę? Ale gambri to Grzegorz
"Mama zawsze mówiła, że jak spaść, to z konia wysokiego, ale w sumie gówno prawda, bo jak spadniesz z wysokiego konia, to większa szanse, że się obijesz" - uwielbiam
-Przezorny zawsze ubezpieczony
-Hatfu! - splunął jonasz koran mekka - kto nie ryzykuje ten nie je
"Mama mi mówiła, że jak spaść to z konia wysokiego... W sumie gówno prawda" - Gambri 2021
A teraz przeproście CI Games i "Enemy Front" :)
Kampania
Sierpioniowo
Wrześniowo
Październikowa
No nieźle xD
A mógł napisać kampania wczesnojesienna
@@paulinagabrys8874 Wrzesień to jeszcze lato
@@karolm476 jak dla mnie to połowa sierpnia to już jest wczesna jesień. Już jest ciemno (jak na standardy lata), czuć nosem już jesień, jest zimno nocą, no i połowa sierpnia to już mentalnie czas do szkoły (nawet studenci powoli czują zbliżający się rok akademicki).
@@paulinagabrys8874 to tylko jak dla ciebie.
Dlatego lepsza jest nazwa niemiecka
Kampania polska
Ja: Czy możemy mieć Call of duty?
Mama: mamy call of duty w domu
Call of duty w domu:
Wow ale pojazd :D przypominają mi się czasy "Kaszanka Zone" z CD-Action (press F)
Tak, to były czasy :) zawsze po otwarciu szukałem najpierw Kaszanki żeby się pośmiać
Nie grałem w Land of War, ale takie gromy na małe studio, które wydało pierwszą grę to przesada. Pierwsze Cody też dupy nie urywały, a to studio, które mogło na przyszłość wyciągnąć wnioski i bardziej się przykładać po takich opiniach prawdopodobnie upadnie. Serio, jak zwykle lubię materiały Gambrinusa to ten się ogląda nieprzyjemnie. Tworzenie gier jak każda inna umiejętność wymaga prób.
Dlc po 10zl za 1 skorke broni...
Mówiąc o fabułach, gameplayu: jeśli pierwsze cody dupy nie urywały (cod, cod:uo, cod2) to nie wiem co cie na tamte czasy zadowalało. MoH AA i PA też były bardzo dobre, momentami lepsze od codziaków. Co co land of war jak widziałem po opiniach to wydaje mi się, że poszedł patriotyczny hype i oczekiwania przerosły grę
Twórcy w ogóle nie mieli ambicji na stworzenie "polskiego call of duty", tylko swojej gry. To inne media przypisały tej grze takie miano, a teraz wielu ma ból dupy i toksyny z pysków wypływają bo to CoD nie jest. No głupota totalna. Twórcy pracują nad tą grą dodając aktualizację. Można o MS Games mówić dużo, ale nie można im odmówić komunikatywności. Cały czas faktycznie (widzę to na ich discordzie) zbierają feedback i łatają swoją grę, podczas gdy wielkie firmy często mają z tym problem. Kupiłem tą grę i nie żałuję. Nie jestem w nią ślepo zapatrzony i widzę jej bolączki, natomiast ja twórców nie skreślam i trzymam kciuki by wyciagnęli wnioski ze swych działań. I do wszystkich napinaczy apeluję, by dali spokój. W końcu to tylko gra. Póki co nikt inny nie postanowił zrobić gry fps o wojnie obronnej. MS Games postawiło krok taki jaki postawiło, ale ja im daję szansę.
+1
Nadzieja jest iż podobnie jak ja wszyscy liczą na Patche które mają usprawnić grę
I to jest postawa! 😎👍
Osobiście w samą grę nie grałem, ale wątpie w te wszystkie negatywne opinie, jakie jej dotyczą. A już nazywanie obrońców tej gry "ułomami broniącymi jej tylko dlatego, że jest polska" jest absolutnie słabe i uwydatnia tylko zarozumiałość osób źle mówących o Land of War. 😤
@Gigolo 69 Ściemą, to wali twój komentarz. Oczywiście masz prawo do wyrażania swojej opinii, ale dlaczego tak bardzo spisujesz MS Games na straty? Może się ono przestrzeliło ze stanem technicznym swojego "dziecka" na premierę, ale to nie oznacza odrazu, że studio to leci sobie z mediami w kulki. Tym bardziej, że ta gra przecież jest łatana przez deweloperów z pomocą uwag graczy, więc nie ma mowy o żadnym ekskremencie i pozostaje życzyć im jak najlepiej w naprawianiu gry. Tobie z kolei, drogi napinaczu, który spodziewał się po Land of War nie wiadomo czego, radzę tak jak ProHunterPL abyś dał sobie spokój, bo to tylko gra.
Trzeba być ślepym, żeby odmówić komunikatywności deweloperowi oraz uwierzyć mediom w jego rzekomą ambicję stworzenia "Polskiego Call of Duty".
Problem gier FPS jest taki, że niemal wszystkie gry tego typu próbują naśladować takie hity jak Battlefield, Call Of Duty, czy Medal of Honor. To jest największy błąd jaki popełniają mali developerzy. Po prostu ich na to nie stać. Nie stać ich by się przebić przez to i żadna tematyka historyczna nie zastąpi dobrej rozgrywki. Wystarczyłoby zadbać o interesującą i przede wszystkim odmienną mechanikę, a gra mimo swoich niedociągnięć mogłaby odnieść sukces. Nikt nie powiedział, że gra FPS nie może być bardziej subtelna, gdzie liczy się praca zespołowa, przebijanie się przez ostrzał do celu, dbanie o zapasy, organizowanie zasadzek zamiast bezmyślnej rzezi. Dodatkowo większość tego typu gier uderza w PC, a przecież popularność zyskuje np. VR gdzie kompletnie brakuje FPS'ów naśladujących takie właśnie gry jak Battlefield. Tam wiele gier nawet stworzone przez jednego człowieka potrafią być hitem. Patrząc na tę grę słusznie ją skrytykowano. Jest po prostu niepotrzebna i słabo wykonana.
Zacytuje tylko moją recke ze steama:
"Cóż, widać, że gra tworzona przez debiutantów. W pierwszych 10 minutach wywaliło mi grę do pulpitu. Animacje toporne, dialogi, jakby pisane do serialu "Klan", a nie do gry wojennej. Kiepska optymalizacja, doczytująca się grafika na oczach gracza parę metrów przed postacią. Myślałem, że gra będzie w miarę realistyczna, a jesteśmy niemal jednoosobową armią. Niewidzialne ściany, irytująco podskakująca kamera przy obrywaniu... Ehhh. Z plusów, to strzelanie jest ok, fajnie zrobione menu, oraz klimatyczne ekrany wczytywania. Można sprawdzić na jakiejś przecenie za max 50 zł."
Tak po namyśle, to raczej za max 20 zł można sprawdzić. Jak naprawią najgorsze błędy
7:12 czy ktoś...
...w ogóle to tetował?
XD
I ta końcówka...
"Ey Braeburn, you look like you gonna puke"
"You know Donnie, why u just do- #blehblehblehbleh"
Kaftann niecały tydzień temu przeszedł tą grę na swoim kanale YT. Jako osoba bardzo doświadczona w grach typu Call Of Duty również bardzo źle wypowiedział się na temat tej produkcji
Wiem kto wsadza dziecko na konia bojowego. Prowadzący programu wystawiając kilkulatka przeciwko wielkiemu arcymistrzowi szachowemu twierdząc że to godny przeciwnik :)
Szachy są zamkniętą formułą, nie ma tej płynności które wprowadzają gry = mechaniki zależą od developera. Domyślam się że chodzi o pojedynek 3-latka z Kasparovem, ale sam mistrz przyznał że ten dzieciak ma potencjał.
Przynajmniej ktoś zrobił taką grę o kampanii wrześniowej. Pokazali że każdy omija Polskę w grach o II wojnie światowej.
W rts-ach jest niemal zawsze tutorialowa misja gdy najeżdżamy Polskę Niemcami. Ja się domyślam że chodzi ci o perspektywę polską, ale tutaj ciężko byłoby ją powiązać (chyba że ktoś w końcu zrobi rts-a o maczkowcach, to wtedy będzie miało sens)
Dzięki za to reckę Szefu, jesteś niczym Ordo Hereticus dla nas maluczkich - Żadna mutacja, herezja i zdrada gamingowa nie umknie Twojemu czujnemu wzroku
7:20 Owszem xDD mnie posadzono na rumaku, gdy miałem 6-7 lat. Miał posłusznie jechać w kółko za jego panią. Ale usłyszał huk i się wyrwał. Ledwo co utrzymywałem się na grzbiecie i instynktownie udało mi się zatrzymać konia. A sam "szczałem ze strachu". Więc niektóre dzieci mają taką przygodę , że się je sadza na rumaku. Inne sadza na słoniu . A nieliczne na grzbiet kotów drapieżnych (to ostatnie u milionerów itp ) Co się tyczy samej gry - zbyt krytycznie oceniasz !!! Może to twój znajomy, którego nie lubisz zrobił tą grę, sądząc po reakcji. Niee wiem. Ale widzę że gra może nie jest piękna, może nie ma super dubbingu, mechaniki. Za to starała się pokazać POLSKI sprzęt podczas WW. Starała się odzwierciedlić warunki. Studio widocznie jest nowe i dopiero się uczy. A postawili sobie poprzeczkę za wysoko. Ale to dobrze, bo znaczy że są ambitni !! Gdyby każdy człowiek robił wszystko na miarę swoich umiejętności, nadal ludzkość byłaby nomadycznymi dzikusami, nie znającymi koła, ognia, mowy, "rzucaliby kamieniami w dinorzarły" ;P . Ooo i zacytuję tekst KAŻDEGO POLAKA !! "Jak jesteś taki mąłdry, to se sam se zrób gre!!! "
Tak... Też mi się to nie mieści w głowie.
Zagrałem w tą grę. I jest przeciętnie. Model strzelania sympatyczny. Muzyka w porządku. Pokazanie polskiego uzbrojenia na plus, a także jak najbardziej wyczuwalny polski klimat. Natomiast szczególnie zastrzeżenia mam do optymalizacji. Naprawdę w tym elemencie zepsuli sprawę. Dodałbym jeszcze to, że trochę zbyt mocno w kilku sytuacjach mijają się z historią. Oczywiście wiadome jest to, że Kampania Wrześniowa nie była tak widowiskowa jak walki we Francji w 1944 roku i coś trzeba było podrasować. Natomiast taki szczegół jak to kiedy spłonął Zamek Królewski czy jaki pociąg pancerny walczył pod Mokrą to można sprawdzić choćby na Wikipedii i tutaj twórcy też zaspali. A mieli się jakoby konsultować z historykami. Bugi są, ale nie napotkałem ich wiele. Zresztą sporo gier na początku cierpi na taki problem. Ważne, że twórcy starają się to obecnie naprawić szybkimi aktualizacjami. Dubbing ciągnie jedynie Jacek Rozenek i Mirosław Zbrojewicz. Reszta rzeczywiście delikatnie mówiąc nie porywa. A na koniec AI Niemców i system zapisów rzeczywiście należy uznać jako słaby. I oby twórcy nie rozwijali tego pomysłu z płatnym pistoletem za 10 złoty. Rozumiem dodatek fabularny, ale taki sposób zarabiania nie jest zbyt mile widziany. Podsumowując nie jestem zwolennikiem aż tak ostrego jechania po MS Games, co obecnie stało się pewną modą. Po prostu od razu widząc, że grą zajęło się małe i początkujące studio było wiadomo, że wyżyn nie będzie. Oby tylko wyciągnęli pewne wnioski, które zaprocentują w przyszłości. Swoją drogą wydaje mi się, że my Polacy mamy bardzo wygórowane wymagania jeśli chodzi o gry historyczne. Nikt za granicą raczej naszą historią się nie zajmie, bo lepiej po raz setny zrobić grę o D-Day. Dlatego trzeba kibicować temu młodemu deweloperowi, aby koniec końców załapał o co chodzi i zrobił dobry tytuł o tak ciężkim do pokazaniu kawałku historii. Każdy w końcu od czegoś musi zacząć.
Cena gry 100 zł. Warta tyle? Młode studio, bez doświadczenia, kiepska gra a cena z kosmosu
@@takom123 W dniu premiery było 85 zeta. To już kwestia indywidualna, jeśli chodzi o wspieranie takich projektów.
@@Pancerniak2093 Możliwe że w przecenach to 10 zł będzie, ale proponowana cena to jednak 100 zł, a to dość dużo. Może wiesz jaki był budżet tej gry?
@@takom123 Nie mam pojęcia jaki był budżet. Ale pewnie niezbyt wysoki.
@@Pancerniak2093 100 tyś zł?
Niby nie hejtowałes ale hejtowałeś. Sam wspomniałeś o tym, że firma nie ma jeszcze doświadczenia w produkcjach gier fps. O możliwościach budżetowych również wspomniałeś i takie porównywanie firmy do firmy z której pochodzi pierwsze CoD jest nieporozumieniem. Pierwsza część kilkanaście lat temu wyglądała super ale dziś wygląda śmiesznie w porównaniu z dzisiejszymi fpsami. Firma chcąc zdobyć jakieś doświadczenie to przecież musiała od czegoś zacząć. Zobacz jak pierwotnie miał wyglądać pierwsza część "Wiedźmina" a jak wyglądała finalnie. Zobacz jak wcześniej wyglądało CD PROJEKT (dawniej Optimus) a jak wygląda teraz. Zobacz jakie później mieli budżety na produkcję kolejnych tytułów i ile doświadczenia zdobyli. To tak jakby śmiać się z dziecka uczącego się jeździć na rowerze, które w trakcie nauki z roweru spada.
Wystawiłeś ocenę 2,5/10 grze. Tyle samo wynosi ocena twojej mowy ciała i wypowiedzi retorycznych
Od pojawienia się pierwszych materiałów do tej gry, jedyne co to uczyniło, to przypomniało mi o grach City Interactive i innych produkcjach wysokich lotów, które za 20 złotych lub mniej można było sobie w kiosku kupić.
Dla mnie medal od honor ma bardzo dobrą kampanię singlową
Aż mi szkoda twórców Land of War...
CI Games też cudowne nie było na początku, a po latach jest gdzie jest jak to wspomniałeś. Poczekamy, zobaczymy za te 5-10 lat
Szefie, duży budżet nie zawsze idzie w parze z jakością gry, ot podam swój przykład z niedalekiej przeszłości z Ghost Recon Breakpoint. Gra która reklamowała się ulepszoną wersją Wildlandsów, z nowymi mechanikami rozgrywki, ciekawą historią, lepszą grafiką itp itd, i co ? Od czasów alfy niewiele się zmieniło, poprawili trochę wydajność w zasadzie i tyle. Historia opowiedziana na Auroi jest nudna jak flaki z olejem, misje są wszystkie na jedno kopyto, pierdyliard dlc/mikropłatności i oczywiście błędów, których Ubisoftowi się nie chce naprawiać, bo mają w dupie klientelę, ludzie i tak kupią. Błędy w grafice, glitchujący się przeciwnicy bądź towarzysze, fizyka rodem z pierwszych GTA (coś jest, i tyle), a po dokupieniu jednego z dlc dostajemy buga, który powoduje permanentne uszkodzenie save'a, gdzie przy wczytywaniu non stop wywala grę do pulpitu, i żaden reinstall tu nie pomoże, trzeba zaczynać grę od początku. I ja się pytam panie Grzegorzu, gdzie są te miliony dolarów które zostały wpakowane w tę grę, skoro tego po niej nie widać, a dodam, że w dniu premiery nie kosztowała tyle co Land of War, tylko 2.5x tyle, + kolejne kilkadziesiąt złotych za dlc... Dlatego jeszcze bym nie wieszał psów na chłopakach z MS Games za to, czym jest teraz Land of War, bo mają zapał i ambicje zrobić coś dobrego, i są świadomi tego czym ich gra jest teraz, myślę, że kilka patchy sporo poprawi, i spowoduje, że będzie się w to nieźle grało :)
P.S Nie, nie mam nic wspólnego z MS Games, nie pracuję tam
5:40 biedny Geralt, co oni mu zrobili...
Rozumiem,ze gra jest słaba. Dziwią mnie za to złośliwości szefa tv gry skierowane o fakt, że to nieznane studio i twórca gry.Tu to brzmi wręcz jak zarzut.Polecam grać w gry EA i zweryfikować poglądy..Liczylem na więcej profesjonalizmu z strony redaktora, a tak czuć tu jakieś osobiste porachunki.
Człowieku, zagraj w to godzinę, potestuj i zorientujesz się, że tutaj padały same eufemizmy, a nie złośliwości.
Dlaczego ktoś po prostu nie zainwestuje i nie zleci produkcji fps'a o WW2 we wschodniej europie zagranicznemu studio mającemu doświadczenie w temacie?
Dla mnie jedynym minusem Land of war są wymagania i sztuczna inteligencja bo do reszty wsm można się przyzwyczaić
Oj tam - nie zapominajmy, że w latach 2000 - 2010 wyszło całkiem sporo przyjemnych, polskich średniaków z dystrybucją do kiosków :-) I być może Land of War...jest podobną grą. Mam wrażenie, że zatarł się średni segment. Coś jest albo Indie, albo AAA. Tymczasem istnieje środek - gry niekoniecznie Indie, daleko od AAA, lecz z budżetem pozwalającym coś wyczarować. Warto wspierać na duchu polskie studia, które mają szansę na rozwój :-)
a ile ten budżet wynosił. Każdy pisze mały. Co to znaczy 100 gtyś , 200 tyś zł?
@@takom123 Zakładając, że produkcja gry w parę osób może trwać nawet kilka lat, a rachunki i pensje trzeba płacić co miesiąc...to takie 100-200.000zł nie wydaje się potężnymi pieniędzmi. Jeśli rozkładamy to na stworzenie dużej, ładnej, rozbudowanej gry 3D, która chce uderzać w tony wysokobudżetówki.
Rozumiem, że gra mogła zawieść wiele osób, można komentować same niedociągnięcia gry, próbować zrecenzować jej elementy/składowe, ale tym filmem tvgry się zawiodłem. Toksyczność aż kipi, a wjechanie na samą nazwę i założyciela studia to cios poniżej pasa i podchodzi pod argumentum ad personam.
Gra spadła z konia bojowego, a "Szefu" z kucyka recenzenckiego.
No proszę tak ostrego Pana prezesa to się nie spodziewałem. Trzymam kciuki oby tak dalej. Myślę że są tam skrywane pokłady inteligentnej szydery które fajnie by było zobaczyc uwolnione
Cały czas czułem jakby film był w 4:3. xD
Ta gra nie jest aż taka tragiczna. Ma dużo wad, jak fatalny voice acting, zła optymalizacja, bugi czy drewniane animacje. Najgorsze jest dla mnie jednak to trzęsienie kamery przy obrywaniu. Jest tak mocne, że nie idzie celnie odpowiedzieć ogniem i da się strzelać w zasadzie tylko gdy przeciwnik akurat przeładowuje. Na szczęście powinni dodać opcję wyłączenia tego efektu w następnym patchu. Zresztą trzeba przyznać, że słuchają uwag graczy i starają się naprawić różne błędy w tej produkcji. Pamiętajmy, że to bardzo małe, debiutujące studio a gra nie aspiruje do bycia „polskim Call of Duty”. Duże plusy należą im się za tematykę i naprawdę niezły feeling strzelania.
Ogólnie nie wygląda bardzo tragicznie, ale ten voiceacting jest największą zaporą.
@@krzysztofpaszkiewicz1274 Fakt, że pod tym względem jest tragedia i już nic z nim nie zrobią. Z drugiej strony, jak się przebrnie przez pierwszą misję to potem dialogi są już jakby lepsze. Trzeba tylko przemęczyć się na początku ;-)
I to się nazywa hejt! Porównywanie pierwszej gry małego studia do dominującej na rynku serii, na której rozwój wydano przez 20 lat miliardy dolców... Give me a break.
No to może małe, niedoświadczone studio nie powinno brać się za tak ambitny projekt?
Ta gra to chłam. Poległa na każdym froncie. Np zrytych realiów, że np. wrzesień wygląda niczym grudzień nie da się wytłumaczyć budżetem.
@@eDn_7 Tym bardziej ktoś, kto nie potrafi zrobić rzetelnej recenzji gry bez hejtu i prostackiej manipulacji nie powinien się za to brać. Ja nie bronię nie udanej gry. Nie podoba mi się ten materiał.
@@piotrwakowski3814 Czy ta gra jest zła, czy nie, nie zmienia to faktu, że styl filmu jest denny, a porównanie z ultrawysokobudżetowymi CoD i Battlefield naprawdę z dupy wzięte. Autor powinien za ten materiał przeprosić twórców gry i przede wszystkim widzów. To obiektywnie.
A subiektywnie nie zgadzam się z pozytywną oceną Black Ops I. To była najgorsza gra w serii CoD. Jakby w czasie zimnej wojny brakowało sensacyjnych wydarzeń i ostrych walk, to twórcy poszli w kompletną fikcję i fantastykę. Bardzo przesadzona walka, przez godzinę tej gry przeżyć można więcej akcji niż na prawdziwej wojnie przez rok. Broń nie z epoki. I wyskakujący z każdej dziury Wiktor Reznoow. Dno. A ocenę pogarsza jeszcze fakt, że seria CoD początkowo kojarzona była z realizmem i przedstawianiem prawdziwych wydarzeń jak obrona domu Pawłowa czy atak na most na Kanale Cean. Więc dzieciaki mogą widzieć zimną wojnę przez pryzmat tego, co na ekranie.
@@stonka990stonka5 Twórcy obiecywali nam polskie Call od Duty (sam nie jestem fanem tej serii), a nie kolejny Wilczy Szaniec. Nie widzę powodów, czemu by do CoDa nie porównywać. Przeprosić to powinni twórcy LoW. Przeprosić za kradzież, bo kradzieżą jest żądać 100 zeta za to coś. Gra jest na poziomie tych kioskowych crapów za dychę i tyle jest warta. Skok na kasę.
czy ktoś oglądał ten materiał przed uploadem poza szefem ?
ktoś tu się łapał za głowę w czasie kręcenia xD
Zaraz Ci szefie powiedzą żeś nie Polak, a Niemiec jakiś, skoro taką patriotyczną grę hejtujesz!
Polskie Transformery? Bartosz Walaszek umieścił Defortmersy w Kapitanie Bombie :V
O tak.. wersja kinowa wyglądała i brzmiałaby identycznie (jak nie gorzej) ale budżet wyniósł by 20 mln zł xD
Veto
Porównywanie małego niezależnego studia do molochów pokoju EA i Activision jest samo w sobie idiotyczne, no bez obrazy ale patrzmy na możliwości finansowe zanim zaczniemy krytykować grę za stabilność i grafikę.
Dokładnie 👍
Przecież grafika nie wygląda tak znowu tragicznie.
Ta gra była potrzena jak Powstanie Wraszawskie.
Nie rozumień skąd tyle jadu, można to było zrobić bardziej profesjonalnie. Zauważyłem też że redakcja coraz częściej przeklina, nie podoba mi się to.
takiego plucia jadem dawno nie widziałem aż mi matryca zaczęła padać XD no cóż racje trzeba szefowi przyznać
Mi osobiście się gra podobała (czasem faktycznie drewniana) i daję 7/10. Ale pamiętajcie, że to sprawa indywidualna czy się komuś podoba czy nie. Niech osoby którym się podobała szanują zdanie osób którym się nie podoba i na odwrót. (Nie mówie że w tym filmie jest zła wypowiedź o osobach które te grę lubią tylko mówię żeby się w komentarzach i gdziekolwiek indziej szanować nawzajem, bo to sprawa indywidualna czy się komuś na przykład podoba grafika czy nie) (nie mam nic do twórców tvgry żeby nie było) Miłego dnia życzę.
Wyjść z propozycją do zagranicznego studia i podpiąć się pod znaną markę, np. Medal of Honor: First to Fight. Tylko wtedy to ma szansę się udać.
Gambri, to mój pierwszy komentarz na Waszym kanale, a śledzę Was o chyba 10 lat, albo i lepiej. Widzę że Tobie gra zaszła tak za skórę jak mi The Bureau: XCOM Declassified. Byłem tak sfrustrowany i najzwyczajniej w świecie wku**iony że w całym tym żarze nienawiści ukułem tytułowi swoją pierwszą recenzję - która spotkała się z niesamowicie ciepłym przyjęciem wszystkich, którzy nie potrafili tej frustracji i złości wyładować :D Ale pocieszę Cię, raz na jakiś czas dobrze zagrać w taki crap (Pozdro Hed o/) żeby wiedzieć które gierki są dobre, mimo swoich wielu wad ^^ Pozdrawiam o/
1:18 Twórcy sie postarali z niemieckimi mundurami. Mundur M36 - prawidłowo. Szkoda tylko, że kalki zabrakło na hełmie, a w tym okresie większość niemieckich żołnierzy miało jeszcze naramienniki starego typu (niezaokrąglone). Mino to - i tak dobrze. Jestem pod wrażeniem.
Veto ! Polskie transformery już nakręcili ! I jeżdżą na LPG ;)
Jak na grę stworzoną przez kogoś z niewielkim budżetem nie wygląda tak źle myślę że chcieli sprawdzić swoje możliwości w tworzeniu gier Fps. Następnym razem pójdzie im lepiej
8:27 Polskie transformery już są i nazywają się Deformers
@Adi_101 VETO
@Adi_101 ZA
@yeet VETO
Oj. Posypią się stanowiska w tvgry po tej recenzji. Nie wkurzać szefa.
Ale przynajmniej opowiedzieli historię, której w żadnej grze nie znajdziemy.
👍
mi sie tam ta gra podoba, sczególnie że jest to pierwsza produkcja studia plus działa na silniku unity, gdzie ten otóż silnik nie został stworzony do fps na "torach"
Polskie transformery. Już to widzę jak bumbleBee rozkłada się z Ursusa zamiast ślicznego dodgea XDD
oho to pewnie w niedalekiej przyszłości zobaczymy ten tytuł u Nrgeja :D
Może by tak twórcy zaczęli pytać w co chcemy grać, albo jak wyobrażamy sobie gry nowej generacji. A może wolimy retro?
Potężny szef MASAKRUJE polskie Call of Duty [zobacz zdjęcia]
Czy osobiste relacje między tobą a twórca gry z przeszłości miiały wpływ na tą relacje filmu? Straszne zjechanie kolesia do parteru twórcy. A mimo wszystko gra bardzo fajna. Nawet gry kosza nie zasłużyły na taką pogardę a ta gra jest znacznie lepsza od wszystkich gier z kosza. Stary.. o co kaman.. przesadziłeś
Serio? Przecież to crap, który usiłuje być niemrawym klonem CoDa. Dlaczego mamy chwalić bylejakość?
Spodziewałem się tego odcinka...
Ukradłeś temat Hedowi do Gier z Kosza :D
Dublaż tutaj i tak jest lepszy niż w Wilczym Szańcu
2:45 quick time event w postaci dawania Niemcowi po ryju jest chyba najbardziej miodny. Dzisiaj np na moment nawet korciło mnie by wykonać taki w realu.
Czekałem na odzew Grzegorza w temacie Land Of War :D
Wystarczył mi jeden gameplay na YT aby dialogi pozbawione emocji wyrzuciły grę z listy życzeń na Steamie.
Gdyby nie SGW:Contracts2 pewnie kupiłbym o zgrozo Land of War w preorderze.. tak Jordan - w PREORDERZE jak większość moich gier ostatnio! :D
Nie No Call Of Duty Ghost jest jednym z ciekawszych jeśli chodzi o fabule
Można jeszcze liczyć na łatki aktualizacje itd.
No niestety ta gra już na zwiastunach wyglądała jak gówno. 🤷
Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż się koszty zwrócą i może zrobią inną, lepszą grę. :)
@@mnichu234 nie zasługują na to
@@Vezer23 Wiesz, to ze im nie wyszło to jeszcze ich nie skreślam, jeżeli włożyli w to serducho to życzę im sukcesu następnym razem, może to nie dla nich i wezmą się za inny gatunek. Jedyne czego nie toleruje w branży to EA i ich kropo-polityka wyciskania naszych portfeli jak szmat. Potknięcia się zdarzają i tak jak szefunio zauważył szczególnie żółtodziobom.
@@mnichu234 Im się nawet nie chciało zrobić reaserchu jak powinni wojskowi wyglądać z tamtego okresu. W grze są pomylone oznaczenia rang wojskowych, budynki zniszczone kilka dni wcześniej stoją nienaruszone, skrypty nie działają ,AI leży, grafika koszmarna, błędy logiczne w postaci szpiegów ubranych w środku miasta w mundury wojskowe i na koniec dodam jeszcze, że porywanie się z motyką na słonce to byłą głupota i nie rozumiem czemu nawet spróbowali
@@Vezer23 Hmm...dobrze, że napisałem „JEŻELI” włożyli w to serducho. To co mówisz to ewidentne lenistwo, na dobrą sprawę nawet ja bym teraz mógł trochę poszperać i dowiedzieć się tych rzeczy, o których napisałeś. No cóż to trochę zmienia moj pogląd na sprawę.🙂
"Warszawa: Nakręćmy polskie transformery"
Najlepsze xD
11:16 czyżby nawiązanie do CoD 2 i Pointe du Hoc..
Hola hola Medal of Honor 2010 to jeden z najlepszych singeplayerów jakie powstały.
Czy tylko mi się wydaje czy niemiec z okładki ma bioniczne oko oraz przybitą do ciała bandamę jak jakiś złol z wolfensteina? xD Niedługo się okaże że naziści byli cyborgami z piekła xD
Ta postać się i tak nie pojawiła w grze xD Nie wiem, po co ją forsowali.
@@izaakapfelbaum2094 właśnie. Po cholerę dali takiego Niemca z Wolfensteina? Pasuje jak pięść do nosa
@@paulinagabrys8874 No właśnie do gry go ostatecznie nie dali i to na tym polega cały dowcip xD Po cholerę nim reklamowali gierkę?!
Pojawia się, ale w takim komiksie, którego strony się zbiera na zasadzie znajdziek na każdej mapie. Pierwotnie rzeczywiście miał być normalną postacią, którą można spotkać w grze. Twórcy zapowiadali, że będzie miał jakieś uber bronie, które będzie można od niego zdobyć, czy coś w ten deseń. Ale jak ludzie zaczęli krytykować jego wygląd to się wycofali. Gościu z wyglądem rodem z Wolfensteina nie pasuje do gry o Wrześniu 39 roku. Choć i tak po zagraniu w tą grę stwierdzam, że jest niestety daleko od ukazania Kampanii Wrześniowej w sposób stricte historyczny.
@@Pancerniak2093 W MS-Games pracują takie głąby, że szkoda gadać. Oni nawet pisać dobrze nie umieją. Spójrz na napisy w grze. Interpunkcja w nich nie istnieje, a trafiają się nawet i ortograficzne byki. A przecież gierka jest króciutka, na góra 3 godziny. Czyżby budżet nie pozwolił na poprawną polszczyznę?
Czekałem, na prawdę czekałem aż po "w sumie zróbmy polskie transformery" w 8.30 min. pojawi się wstawka z kapitana bomby, z robotami mówiącymi "weto".
może do land of war 8 będzie grywalne, jak jakimś cudem nie zbankrutują po drodze
8:25
Może i nie ma polskich transformersów ale za to ktoś kiedyś nakręcił Polską wersję Władcy Pierścieni. Zwie się ona "Serce Gór", gorąco polecam.
Przez ten film żadne Polskie studio nie zrobi już gry o Polsce
Ooo długo czekałem na materiał szefa o Land od War.
Ale chciałbym usłyszeć też o plusach tej gry, czy w ogóle jakieś ma (poza dubbingiem Rozenka)?
Andrzeju nie denerwuj się...
Jak mam się nie denerwować!? Takiego Call od Duty już nie dostanę!
No to wyjmiemy z polskiej historii i wstawimy do CoDa.
(Premiera LandofWar)
K*rwa mać no i popatrz co narobiliście. Kto developerem k*rwa jest?
Szczerze to studio nie powinno sie zabierac za taki duzy projekt bo to bylo logiczne ze to dla nich niewykonalne zeby to dobrze zrobic, powinni zrobic cos prostego i potem sie zabierac za cos takiego.
Big Boss z tvgry=like w ciemno
"Sra tanimi efektami i wygląda jak kupa" szefu zdenerwowany
Spóźniona mobilizacja? Wielu historyków mogłoby się nie zgodzić z tą dość "prowokacyjną" tezą.
Każdy obiektywny historyk, powie Ci, że wojnę tą mogliśmy wygrać, ale mieliśmy kapuste we łbie.
Daj jakieś źródła do opinii tych "obiektywnych historyków"
Bo z Szefunia to taki historyk jak z Najmana mistrz sztuk walk.
Nie zgodzę się z tym Bad Company 2. Moim zdaniem kampania BC2 była lepsza od każdego CODa po części 4. Była po prostu przyjemna, luźna i zrobiona z jajem a te późniejsze CODy są jakieś takie naciągane, przewidywalne i nudne, do tego wieje z nich murikańskim patosem. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to też nie da się porównać tych gier, COD to "hollywoodzka" nawalanka pełna nieprzerwanej akcji i masy oskryptowanych efektów specjalnych. Kampania BC2 była o wiele spokojniejsza i otwarta, ale też taka miała być, BC2 nie naśladował CODa, zaczęły to robić dopiero późniejsze BFy i jak widać, na dobre im to nie wyszło.
Uuuuu... Woooooow... Sucha nitka nie została... Ciężko stwierdzić teraz czy to dobrze czy źle, choć niewątpliwie zasłużenie. Tylko nasuwa się teraz pytanie: "Czy ktoś teraz tknie ten temat usłyszawszy tę krytykę?". Może być różnie. Inna sprawa dotyczy kwestii czy to studio będzie próbowało wybrnąć z obietnic po tak druzgocącej porażce? Czy odpuszczą fps-y czy może pójdą za ciosem nauczeni doświadczeniem i tym razem zrobią dobrą/"współczesną" strzelankę bazującą na polskiej historii? Nie ukrywam, że jestem ciekaw co się wydarzy w tym segmencie gamingu.
Szef pewnie liczył na dobrą gierkę i się przeliczył, dlatego to wkurwienie xD
W pełni sie zgadzam że ta gra im nie wyszła, jednak z drugiej strony nie zasługują na to by zmasakrować ich w recenzjach. Mieli dobry pomysł, wielkie ambicje, po prostu spróbowali i nie wyszło tyle.
Za sam pomysł nie należą się pochwały. Zresztą pomysł też zmasakrowali. Fabularne dno.
Rzucanie się z motyką na słońce ma takie efekty. Jak by byli ogarnięci to zrobili by jakąś mniej ambitną i mniejszą grę to może by im wtedy wyszło ale wątpię bo nawet podstawowy reaserch ich przerósł
@@Vezer23 No ale skąd oni mogli wiedziec że to ich przerośnie? Kazda 1 gra to wyzwanie, rownie dobrze mogla wyjść dobrze. Wsadzili 3 lata pracy i w nagrode są traktowani jak gówno. Przeciez nie zjebali tej gry celowo. To tak jak ty bys poszedl do nowej pracy, pracowal ciezko i ktos by ci powiedział że jestes chujowy. A jakby zrobili cos malego pokroju wyscigi samochodowe to nikt by tego nie kupil bo takich gier jest duzo.
@@izaakapfelbaum2094 No ale skąd oni mogli wiedziec że to ich przerośnie? Kazda 1 gra to wyzwanie, rownie dobrze mogla wyjść dobrze. Wsadzili 3 lata pracy i w nagrode są traktowani jak gówno. Przeciez nie zjebali tej gry celowo. To tak jak ty bys poszedl do nowej pracy, pracowal ciezko i ktos by ci powiedział że jestes chujowy. A jakby zrobili cos malego pokroju wyscigi samochodowe to nikt by tego nie kupil bo takich gier jest duzo.
@@gregor2833 Uważam, że byli świadomi tego, że jest do niczego, a mimo to ją puścili. Za to właśnie należy ich potraktować z całą surowością. Ja tu żadnych efektów ciężkiej pracy nie widzę. To tylko ich wina, że nie potrafili mierzyć sił na zamiary. Jak nie rozumiałem hejtu pod adresem gry Warsaw, która okazała się może nie przełomowym, może nie doskonałym, ale jednak SPOKO indykiem, tak Land of War powinno się zaorać.
Szef ma jedne z najbardziej specyficznych zakoli jakie widziałem.
Na koniec filmu Andrzej rzygnął, a mi pokazalo reklame serwisu do wysylki gastonomii, tak oto zostalo wszystko podsumowane. Pozdrowienia dla redakcji :)