Poprzedni rok mnie przeorał pod każdym względem więc mój budżet leżał ale w tym roku muszę porządnie się zorganizować bo lata lecą i jak życie pokazuje trzeba oszczędzać.
Super ja właśnie zamówiłam u Pani Kasi segregator z kopertami jutro ma przyjść juz nie mogę się doczekać pozdrawiam serdecznie 😊. Bardzo się cieszę że wróciła Pani do papierowej formy rozpisywania budrzetu jeszcze fajnie by było rozkładanie pieniędzy do kopert. Miłego dnia
Hej Sylwia. Prawie zawsze tak było, że starczało od pierwszego do pierwszego. Mówię sobie jest git. Pierwszym katem budżetowym był mój brat, który jak zdarta płyta zrzędził oszczędzaj, oszczędzaj. A ja mu na to z czego. I prawie 2 lata temu mój mąż trafił do szpitala na poważną operację i o zgrozo kasy brakowało na wszystko.To był mój gwóźdź do trumny 🙈. Zaczęłam odkładać z zasadą płać najpierw sobie. Płaciłam sobie 10 % z każdego dochodu i tak powoli spłaciłam koleżankę, pożyczyłam od niej na ostatni semestr studiów. Budżetowanie u mnie jest jeszcze w pampersach. Zapominam zapisać wydatku, ale się zafiksowałam na fundusze celowe i nie ma nic lepszego jak patrzysz jak twoje oszczędności rosną . Pozdrawiam i dziękuję ci za ten kał😘
Proszę o porady co robić jak skończyły się oszczędności długoterminowe ? Życie się zadziało i rok przeżyliśmy na tych oszczędnościach bez dochodów . Teraz tylko świadczenie 2200 zł
Witaj. Mogłabym napisać cały elaborat co i jak zrobić, ale....to nie miałoby najmniejszego sensu. Nie jestem Tobą i nie idę w Twoich butach przez świat. Nie wiem, jakie masz potrzeby i możliwości. Wierzę jednak, że dasz radę.
Bardzo niewiele wiadomo o Twojej sytuacji z tego komentarza, nie napisałaś czy ktoś w rodzinie jest w stanie pracować, czy macie majątek do sprzedania (przedmioty, auta, nieruchomości), na ile osób przypada to 2200 zł, czy są możliwości uzyskania innych świadczeń itd. Myślę, że możesz spróbować opisać swoją sytuację w mailu do youtuberki "Liczy się tu", która robi serię filmów o nazwie "Budżet w realu" w którym pomaga ludziom zaplanować swoje finanse również w takich trudnych sytuacjach, więc być może będzie mogła ci pomóc, a w komentarzach ludzie też dzielą się poradami. Ale musisz bardzo dokładnie opisać swój przypadek i potencjalne możliwości zarobków i oszczędności. Na pewno jest ci ciężko w tej sytuacji, życzę ci powodzenia!
Cześć! Bardzo się cieszę, że koperty pasują i dziękuję za polecenie moich produktów :) pozdrawiam serdecznie. Kasia
Poprzedni rok mnie przeorał pod każdym względem więc mój budżet leżał ale w tym roku muszę porządnie się zorganizować bo lata lecą i jak życie pokazuje trzeba oszczędzać.
Super ja właśnie zamówiłam u Pani Kasi segregator z kopertami jutro ma przyjść juz nie mogę się doczekać pozdrawiam serdecznie 😊. Bardzo się cieszę że wróciła Pani do papierowej formy rozpisywania budrzetu jeszcze fajnie by było rozkładanie pieniędzy do kopert. Miłego dnia
Mam nadzieję, że przesyłka Panią ucieszy :) pozdrawiam - Kasia.
My z siostrą doczekać się nie możemy
Super film, miło Cię słyszeć ❤
Bardzo potrzebny film
Ciekawy filmik
Pozdrawiam
❤❤❤
Hej Sylwia. Prawie zawsze tak było, że starczało od pierwszego do pierwszego. Mówię sobie jest git. Pierwszym katem budżetowym był mój brat, który jak zdarta płyta zrzędził oszczędzaj, oszczędzaj. A ja mu na to z czego. I prawie 2 lata temu mój mąż trafił do szpitala na poważną operację i o zgrozo kasy brakowało na wszystko.To był mój gwóźdź do trumny 🙈. Zaczęłam odkładać z zasadą płać najpierw sobie. Płaciłam sobie 10 % z każdego dochodu i tak powoli spłaciłam koleżankę, pożyczyłam od niej na ostatni semestr studiów. Budżetowanie u mnie jest jeszcze w pampersach. Zapominam zapisać wydatku, ale się zafiksowałam na fundusze celowe i nie ma nic lepszego jak patrzysz jak twoje oszczędności rosną . Pozdrawiam i dziękuję ci za ten kał😘
Miało być kanał🙈
Fajny notes
Proszę o porady co robić jak skończyły się oszczędności długoterminowe ? Życie się zadziało i rok przeżyliśmy na tych oszczędnościach bez dochodów . Teraz tylko świadczenie 2200 zł
Witaj. Mogłabym napisać cały elaborat co i jak zrobić, ale....to nie miałoby najmniejszego sensu. Nie jestem Tobą i nie idę w Twoich butach przez świat. Nie wiem, jakie masz potrzeby i możliwości. Wierzę jednak, że dasz radę.
Bardzo niewiele wiadomo o Twojej sytuacji z tego komentarza, nie napisałaś czy ktoś w rodzinie jest w stanie pracować, czy macie majątek do sprzedania (przedmioty, auta, nieruchomości), na ile osób przypada to 2200 zł, czy są możliwości uzyskania innych świadczeń itd. Myślę, że możesz spróbować opisać swoją sytuację w mailu do youtuberki "Liczy się tu", która robi serię filmów o nazwie "Budżet w realu" w którym pomaga ludziom zaplanować swoje finanse również w takich trudnych sytuacjach, więc być może będzie mogła ci pomóc, a w komentarzach ludzie też dzielą się poradami. Ale musisz bardzo dokładnie opisać swój przypadek i potencjalne możliwości zarobków i oszczędności. Na pewno jest ci ciężko w tej sytuacji, życzę ci powodzenia!
❤❤❤