Podsumowując: remont odbywa się ok. 5 lat po pierwotnie zaplanowanym terminie, według projektu z lat '50 i zamiast kompletnej przebudowy jedynie odtwarza pierwotny stan, nie dostosowując go do współczesnych wymagań. Za to chodniki nie zostały w ogóle ruszone
Jakby wyciac te drzewa to mozna by spokojnie poszerzyc pas parkingowy albo i nawet dodac jeszcze jeden pas jezdni kosztem chodnika (tam i tak nikt nie chodzi) i w koncu bylby spokoj!
Podsumowując: remont odbywa się ok. 5 lat po pierwotnie zaplanowanym terminie, według projektu z lat '50 i zamiast kompletnej przebudowy jedynie odtwarza pierwotny stan, nie dostosowując go do współczesnych wymagań.
Za to chodniki nie zostały w ogóle ruszone
Szkoda, że nie wyprostowali skrzyżowania z Bulwarową
Jakby wyciac te drzewa to mozna by spokojnie poszerzyc pas parkingowy albo i nawet dodac jeszcze jeden pas jezdni kosztem chodnika (tam i tak nikt nie chodzi) i w koncu bylby spokoj!