Pierwszą serią książkową którą łyknąłem całą (no, prawie, dwunastego tomu nie zmogłem) był "Pan Samochodzik". "Wyspa złoczyńców" był pierwszą w moim życiu książką, przy której wystąpił efekt "jeszcze jeden rozdział" o 3 nad ranem (a o 7 trzeba było wstawać do szkoły :D) Jeśli chodzi o FNiN, to seria pojawiła się dla mnie ciut za późno (kiedy wyszedł "Gang Niewidzialnych Ludzi" zaczynałem studia), co nie zmienia faktu że przeczytałem większość, i świetnie się bawiłem. Czekam z niecierpliwością na tom 17 :D
Też jestem wielkim fanem FNiN. Myślę, że to, dlaczego tak bardzo się ludziom podoba to też fakt, że jest napisana po polsku i akcja dzieje się w Warszawie. Jest parę elementów "fantastycznych" jak wspomniałeś, ale moim zdaniem to zdecydowanie bardziej "sci-fi", ale dla mnie i tak główną osią jest normalne życie i jest to realistyczne - wycieczki szkolne, wypady do kina itp. To wszystko sprawia, że łatwiej się utożsamić. To w sumie jedyna seria z gatunku, którą znam, która tak ma. A fajnie jak masz polski humor i polskie imiona, bez tłumaczenia.
Tak dawno nie czytałem tej serii ale nadal ją pamiętam. Parę książek ucieka mi przez głowę ale pierwsze dwie, pułapka nieśmiertelności, orbitalny spisek, trzy kuzynki i koniec świata jaki znamy są wbite w pamięć. Seria ta łączy tyle elementów ze sobą i są one tak dobrze dobrane że czuje się że ten świat żyje, szczególnie dzięki postacią AI jak Manfred i Morten. Książki które mniej zapadają w pamięć to pałac snów i bunt maszyn (Musiałem na nie spojrzeć żeby przypomnieć sobie o ich istnieniu i fabule) ale nadal są dobre. W dziwny sposób Felix Net i Nika przypominają mi serie gier Danganrompa ale nie przez fabule i intrygę ale przez talenty głównych bohaterów i ich relacje z klasą. Przypomniałem sobie i serii i znalazłem ta recenzje właśnie przez to uczucie podobieństwa z Danganrompą.
Ja też zaczynałam czytanie od tej serii 🙈 przedtem były jeszcze jakieś inne książki ale tak naprawdę regularnie czytać zaczęłam od Felixa, Neta i Niki ❤️ pamiętam te czasy jak namawiało się rodziców żeby iść do empika po kolejny tom 😄
Wiem że to jest film sprzed 3 lat ale właśnie skończyłam czytać FNiN oraz gang niewidzialnych ludzi. Jestem w 3 klasie technikum a to jako lekturę miałam 6 lat temu? W tamtym momencie nie chciałam tego czytać bo no była to lektura i nie chcę mi się czytać lektur, ale jak omawialiśmy tą książkę wydawała się spoko i po tych 6 latach przysiadłam przeczytałam i się zakochałam właśnie zaczynam teoretycznie możliwą katastrofę (bo kupiłam odrazu te 2 części) i prawdopodobnie kupie również inne.
Podczas oglądania filmu zastawiałam się właśnie jak dużo z tej serii Ci dało jeśli chodzi o przyszłe zainteresowania i studia :) Jeśli chodzi o Felixa to przyznam szczerze że książek nie czytałam, wydaje mi się że trafiła do mnie zbyt późno jeśli chodzi o mój wiek. Równocześnie myślałam, że książka jest dla zdecydowanie młodszych odbiorców, a tu taka niespodzianka :D Ciężko jest mi wskazać serie, od której zaczynałam bo jak już zaczęłam czytać to dużo tego było. Ale to byłaby chyba seria o Ani z Zielonego Wzgórza i Opowieści z Narnii :) Wcześniej było dużo pojedynczych tytułów.
ja stałe się fanem tej serii dzięki szkole dostaliśmy ją jako lekturę i jest super narazie przeczytałem wersie szkolna ale jutro zamawiam 2 część pozdrawiam moja ulubioną postacią jest net
No więc tak około rok temu zabrałem się za "Felixa..." ale go nie dokończyłem, pierwsze kilkadziesiąt stron nie wydało mi się ciekawe. Lecz miesiąc/dwa temu powróciłem do książki i wciągnęła mnie do reszty. Dwa tygodnie temu zabrałem się za kolejny tom, i muszę przyznać że przy nim pierwszy wypada trochę blado (nie że zła książka, ale zdecydowanie słabsza). Teraz jestem na trzecim. Recenzja bardzo mi się podobała, przyjemnie się oglądało.
Ja z tej serii czytałam tylko trzy części i to totalnie losowe; gang niewidzialnych ludzi, teoretycznie możliwa katastrofa i trzecia kuzynka, i to właśnie trzecia kuzynka najbardziej mi się podobała, pamiętam że bardzo mnie wciągnęła 🤗
Ja też pamiętam jak w podstawówce wciągałam te książki.😁 Pałac snów nie był moją ulubiona książką, za bardzo był chaotyczny, przynajmniej jak wtedy czytałam. Teraz zdałam sobie sprawę, że tą książkę pamiętam najlepiej, pewnie właśnie dlatego że jej tak bardzo nie lubiłam.
Ja to czytałam w szóstej klasie ten 1 tom i muszę powiedzieć że gdyby nie Ty i szkoła to bym superanckom serje omineła i uważam że dobże że jest w tych lektura ch moim zdaniem tu zależy od punktu widzenia czytelnika p.s tesz kocham tom serje tak jak ty
Ja zaczęłam swoją przygodę czytelniczą dość zwyczajnie bo od serii Harrego Pottera. Byłam wtedy w drugiej klasie podstawówki a seria Felix, Net i Nika wpadła mi w ręce jakoś w piątej klasie. Też mam jedną część z autografem zdobytym bodajże w 2012 roku podczas targów książki w PKiNie 🤣 Bawi mnie to że zaczynając tą serię byłam w podstawówce a teraz jestem na studiach a nasi bohaterowie jeszcze nie skończyli gimnazjum a nowe części ciągle powstają 🤣 Tym filmem zmotywowałeś mnie do nadrobienia zaległej 15 części i jestem ciekawa jak po też dość długiej przerwie odbiorę powrót do tego świata :))
Tez zaczynalem od tej serii. Kupila mi pierwsza ksiazke chyba siostra pod choinke, to byl chyba tom o tym ponurym zniwiarzu, albo calkiem mozliwa katastrofa. Myslalem ze sa tylko 4 ksiazki tej serii, a tu az tyle???
*Jaka była PIERWSZA SERIA książkowa, którą zaczęliście czytać?* 🌟
Ja nie odpowiadam, bo to jest dokładnie wyjaśnione w filmie 😎
Pamiętam że coś takiego było! Ale widziałem tylko film i to nie cały, bo ktoś na zastępstwie w szkole nam puszczał
@@paweldebowski98 Narnia!
@@magdalenapiasecka-chmielni3546 moja również 😄
Kroniki Blackwell z tego co pamiętam ,przeczytałam 2 wydane tomy i teraz czekam nadal na przetłumaczenie 3 tomu ...oj dłuży się xD
oczywiście trylogią nie wymuszoną ,przeczytaną z własnej woli
Pierwszą serią książkową którą łyknąłem całą (no, prawie, dwunastego tomu nie zmogłem) był "Pan Samochodzik". "Wyspa złoczyńców" był pierwszą w moim życiu książką, przy której wystąpił efekt "jeszcze jeden rozdział" o 3 nad ranem (a o 7 trzeba było wstawać do szkoły :D) Jeśli chodzi o FNiN, to seria pojawiła się dla mnie ciut za późno (kiedy wyszedł "Gang Niewidzialnych Ludzi" zaczynałem studia), co nie zmienia faktu że przeczytałem większość, i świetnie się bawiłem. Czekam z niecierpliwością na tom 17 :D
Też jestem wielkim fanem FNiN. Myślę, że to, dlaczego tak bardzo się ludziom podoba to też fakt, że jest napisana po polsku i akcja dzieje się w Warszawie. Jest parę elementów "fantastycznych" jak wspomniałeś, ale moim zdaniem to zdecydowanie bardziej "sci-fi", ale dla mnie i tak główną osią jest normalne życie i jest to realistyczne - wycieczki szkolne, wypady do kina itp. To wszystko sprawia, że łatwiej się utożsamić. To w sumie jedyna seria z gatunku, którą znam, która tak ma. A fajnie jak masz polski humor i polskie imiona, bez tłumaczenia.
Tak dawno nie czytałem tej serii ale nadal ją pamiętam. Parę książek ucieka mi przez głowę ale pierwsze dwie, pułapka nieśmiertelności, orbitalny spisek, trzy kuzynki i koniec świata jaki znamy są wbite w pamięć. Seria ta łączy tyle elementów ze sobą i są one tak dobrze dobrane że czuje się że ten świat żyje, szczególnie dzięki postacią AI jak Manfred i Morten. Książki które mniej zapadają w pamięć to pałac snów i bunt maszyn (Musiałem na nie spojrzeć żeby przypomnieć sobie o ich istnieniu i fabule) ale nadal są dobre. W dziwny sposób Felix Net i Nika przypominają mi serie gier Danganrompa ale nie przez fabule i intrygę ale przez talenty głównych bohaterów i ich relacje z klasą. Przypomniałem sobie i serii i znalazłem ta recenzje właśnie przez to uczucie podobieństwa z Danganrompą.
Ja też zaczynałam czytanie od tej serii 🙈 przedtem były jeszcze jakieś inne książki ale tak naprawdę regularnie czytać zaczęłam od Felixa, Neta i Niki ❤️ pamiętam te czasy jak namawiało się rodziców żeby iść do empika po kolejny tom 😄
Wiem że to jest film sprzed 3 lat ale właśnie skończyłam czytać FNiN oraz gang niewidzialnych ludzi. Jestem w 3 klasie technikum a to jako lekturę miałam 6 lat temu? W tamtym momencie nie chciałam tego czytać bo no była to lektura i nie chcę mi się czytać lektur, ale jak omawialiśmy tą książkę wydawała się spoko i po tych 6 latach przysiadłam przeczytałam i się zakochałam właśnie zaczynam teoretycznie możliwą katastrofę (bo kupiłam odrazu te 2 części) i prawdopodobnie kupie również inne.
Podczas oglądania filmu zastawiałam się właśnie jak dużo z tej serii Ci dało jeśli chodzi o przyszłe zainteresowania i studia :) Jeśli chodzi o Felixa to przyznam szczerze że książek nie czytałam, wydaje mi się że trafiła do mnie zbyt późno jeśli chodzi o mój wiek. Równocześnie myślałam, że książka jest dla zdecydowanie młodszych odbiorców, a tu taka niespodzianka :D Ciężko jest mi wskazać serie, od której zaczynałam bo jak już zaczęłam czytać to dużo tego było. Ale to byłaby chyba seria o Ani z Zielonego Wzgórza i Opowieści z Narnii :) Wcześniej było dużo pojedynczych tytułów.
ja stałe się fanem tej serii dzięki szkole dostaliśmy ją jako lekturę i jest super narazie przeczytałem wersie szkolna ale jutro zamawiam 2 część pozdrawiam moja ulubioną postacią jest net
Ja wszystkich głównych bohaterów lubię ale do neta mamy jakieś sentyment
No więc tak około rok temu zabrałem się za "Felixa..." ale go nie dokończyłem, pierwsze kilkadziesiąt stron nie wydało mi się ciekawe. Lecz miesiąc/dwa temu powróciłem do książki i wciągnęła mnie do reszty. Dwa tygodnie temu zabrałem się za kolejny tom, i muszę przyznać że przy nim pierwszy wypada trochę blado (nie że zła książka, ale zdecydowanie słabsza). Teraz jestem na trzecim. Recenzja bardzo mi się podobała, przyjemnie się oglądało.
mam tak samo. moja przygoda z czytaniem zaczela sie wlasnie z ta seria i do teraz ja uwielbiam
Ja z tej serii czytałam tylko trzy części i to totalnie losowe; gang niewidzialnych ludzi, teoretycznie możliwa katastrofa i trzecia kuzynka, i to właśnie trzecia kuzynka najbardziej mi się podobała, pamiętam że bardzo mnie wciągnęła 🤗
I też, tak jak u ciebie, było to w podstawówce, teraz w liceum chętnie bym odświeżyła sobie tę serię
DOPIERO TERAZ DOTARŁAM DO MOMENTU W KTÓRYM MÓWISZ ŻE TRZECIA KUZYNKA TO NAJLEPSZY TOM I WOW CZYTASZ MI W MYŚLACH CZY JA TOBIE? 😂
I AAAA TA MAPA W KUZYNCE BYŁA TAK EPICKA, TEŻ PAMIĘTAM JAK JĄ OGLĄDAŁAM Z ZACIEKAWIENIEM PRZED ROZPOCZĘCIEM LEKTURY
AAAHHHHH.... powinni, powinni. To jest tak świetne, że wszyscy powinni to znać
Ja też pamiętam jak w podstawówce wciągałam te książki.😁 Pałac snów nie był moją ulubiona książką, za bardzo był chaotyczny, przynajmniej jak wtedy czytałam. Teraz zdałam sobie sprawę, że tą książkę pamiętam najlepiej, pewnie właśnie dlatego że jej tak bardzo nie lubiłam.
Ja to czytałam w szóstej klasie ten 1 tom i muszę powiedzieć że gdyby nie Ty i szkoła to bym superanckom serje omineła i uważam że dobże że jest w tych lektura ch moim zdaniem tu zależy od punktu widzenia czytelnika p.s tesz kocham tom serje tak jak ty
Ja zaczęłam swoją przygodę czytelniczą dość zwyczajnie bo od serii Harrego Pottera. Byłam wtedy w drugiej klasie podstawówki a seria Felix, Net i Nika wpadła mi w ręce jakoś w piątej klasie. Też mam jedną część z autografem zdobytym bodajże w 2012 roku podczas targów książki w PKiNie 🤣 Bawi mnie to że zaczynając tą serię byłam w podstawówce a teraz jestem na studiach a nasi bohaterowie jeszcze nie skończyli gimnazjum a nowe części ciągle powstają 🤣 Tym filmem zmotywowałeś mnie do nadrobienia zaległej 15 części i jestem ciekawa jak po też dość długiej przerwie odbiorę powrót do tego świata :))
Jak masz dość gimnazjum to zachęcam do przeczytania piętnastki, chociaż raczej nie będzie to to, czego się spodziewasz... 😅😁
Uwielbiam cię jesteś moim najlepszym jutiberem ty mnie wyciągnęłam się do książek dzięki tobie :)
O rany, tez zaczynałam od Felix, Net i Nika 😄 i od Zwiadowców
U mnie Zwiadowcy pojawili się trochę później, ale również :)
dzieci z Bullerbyn, to była lektura cudna, od tego zaczęła się moja pasja czytania
Muszę powtórzyć sobie tę książkę! Spróbować, jak mi się spodoba czytając bez przymusu :)
@@paweldebowski98 koniecznie , 😉
16:09 mógł by ktoś powiedzieć rozdział kiedy to się dzieje ?
FNiN to genialna seria. Tak samo jak inne książki tego autora. Na przykład Mars!
Czekam aż mój 2letni siostrzeniec trochę podrośnie, żebym mogła mu kupować książki, na które jestem za stara 😅
Trzecia kuzynka jest cudowna
Dla mnie też "Trzecia Kuzynka" jest najlepsza💕
fajny avatar
Felix jest lekturą w 5 klasie. ZA WCZEŚNIE. Tym bardziej, że rok temu przerabiały ją dzieci które poszły do szkoły jako szesciolatki.
Nie tylko w 5, mój kuzyn miał w 6
Tez zaczynalem od tej serii. Kupila mi pierwsza ksiazke chyba siostra pod choinke, to byl chyba tom o tym ponurym zniwiarzu, albo calkiem mozliwa katastrofa. Myslalem ze sa tylko 4 ksiazki tej serii, a tu az tyle???
6a
6b
ja czytam teraz felix net i nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa
Nudne, przewidywalne, to oceny moich uczniów, A ja potwierdzam.0