Najlepsza pasta na tym kanale, idealna fabuła, bez żadnych bezsensownych rozlewów krwi czy nadmiernej brutalności. Z ogromną przyjemnością wracam do niej co jakiś czas. Oby jak najwięcej tego typu dzieł opartych na tak prostych, a przy tym jakże przyjemnych historiach.
@@polnazingnie no co jakiś czas wpada pasta w podobnym klimacie jak chociażby ostatnio "Zła rodzina". Wiadomo że jednak mogłoby być ich jeszcze więcej...
Znów do tego wracam . ..fantastyczna fabuła i brak rozwiazania ... Co było na filmie ... A to zależy od wyobrazni sluchacza ... Mogą być to kosmici duchy drmony prastare bustwa lub zmurowane wiewiurki . .. to jest chyba najlepsze
Takie pasty sobie cenię, brak psychopaty, duchów albo drastycznych opisów, tylko historia pobudzająca nasza wyobraźnię, a końcowy zabieg nie opisywania co zobaczył bohater na nagraniu super, ciekawe czy inspirowany Dzieckiem Rosemary (z 1968), w którym również nie pokazano dziecka i pozwolono naszej wyobraźni nas terroryzować.
@@monikac.k9613 ja rozumiem ale naprawdę odnoszę się do ludzi pokroju ciebie czyli tych którym w życiu się nudzi. Czy wy naprawdę każdemu mówicie jakie błędy popełnia? Polska to i tak na tyle jebany kraj że nie ma potrzeby kurwa znać ortografię. Nienawidzę takich jak ty z całego serca pls wypierdalaj
OD AUTORA: I co? Podobało się? ;) Kiedyś miałem taką fazę, że lubiłem sam chodzić po lesie. Potem jakoś tak mi się.....odechciało ;) Polecam odcinek "Z archiwum X" pt. "Detour". Dowiecie się czemu ;)
Uwielbiam takie creepypasty o tematyce lasu. Zawsze łapią mnie jakieś ciarki na skórze. Oraz długość też mnie zaciekawiła, ogólnie to lubię dłuższe pasty, bo te krótkie się za szybko kończą a lubię cie słuchać.
To jest najlepsza creepypasta o lesie jakiej słuchałem, jeżeli nawet nie najlepsza kiedykolwiek. Klimatyczna i stopniowo budująca napięcie oraz grozę. Autor wiedział, że ludzie boją się tego co nieznane, dlatego nie dawał zbędnych opisów tej istoty w lesie a jedynie zwiększał aurę tajemnicy wokół niej. Szkoda, że jest tak mało do tego stopnia dobrze napisanych past. 9/10
Ta pasta to baza na dobry film, człowiek oczami wyobraźni ogląda całą Historię. Wykonanie jak zawsze bardzo Profesjonalne i Lektor którego słucha się z przyjemnością, nie na siłę.
#Mysterytv To opowiadanie zdecydowanie jest moim ulubionym, słuchałam go tak często, że dawno już zapamiętałam każde słowo. Nadal chętnie tu wracam, by kolejny raz posłuchać historii pana Stasia, przy kubku gorącej herbaty w chacie nieopodal lasu :) Marzę o drugiej części 🤗🥰
I tak nie ma nic gorszego jak obudzić się rano i tak o sobie kierować się do drzwi wejściowych by pociągnąć tak od siebie klamkę i dowiedzieć się, że cały czas drzwi były otwarte ;)
Najlepsza historia jaką usłyszałam na tym kanale choć słucham od niedawna wreszcie znalazłam jakąś bez zabijania głównego bohatera i bez rozczarowania na końcu historii. Poproszę więcej takiego typu opowiadań!
Uważam, że to jedna z lepszych past jakiej kiedykolwiek słuchałem. Fabuła przez cały czas trzyma się całości, dialogi są sensowne, klimat jest budowany od samego początku i co najważniejsze odbiorca nie jest zalewany hektolitrami krwi ani chłostany brutalnością a cała groza znajduje się właśnie w tym czego nie widać... pracuje wyobraźnia i dzięki temu każdy odbiera to na własny sposób... świetna pasta...
To jedna z moich ulubionych past, lubię pasty gdzie jest budowane napięcie i nie wszystko jest jasne. A co do stworzenia z lasu to mógłby to by być „leszy” lub „Borowy” duch lasu.
Pasta bardzo mnie wciągnęła z klimate mastery, z wielka chęcią chciałbym zobaczyć kontynuacje wątku z lasem. Przyznam się ze ja tez lubię spacery w lesie raz nawet się wybrałem krótko przed zmierzchem i zmrok już mnie złapał w lesie Przyznam ze nie czułem się tam kafartowo nawet miałem uczucie bycia obserwowanym ale jakoś udało mi się przejść przez ten las, liczę na to ze powstanie kontynuacja i trzymam za to kciuki. Lubię słuchać past ale takich jak ta jest bardzo mało, ta pasta przypomina mi pastę bestia z lasu która miała trzy cześć.
Zdecydowanie moja ulubiona pasta na tym kanale a wydaję mi się, że przesłuchałem wszystkie. Wracam do niej już 4 raz i cały czas pomimo tego, że znam historię na pamięć słucha się tego tak samo przyjemnie jak za pierwszym razem.
Mam tak samo, wracam do tej pasty jak do ulubionego filmu 😊 Zdecydowanie mój top 1. Pamiętam jak pierwszy raz jej słuchałam i wymyślałam sobie „ co będzie dalej” na szczęście żadne z moich „ to będzie na bank tak i tak … „ nie sprawdziło się :D
@@Remakai Miałem podobnie. Spodziwałem się że ta istota w lesie zostanie prędzej czy później opisana i wypruje głównemu bohaterowi flaki, ponieważ będzie on zmuszony z jakiegoś powodu wejść w głąb tego lasu. Tak się jednak na szczęście nie stało i pasta trzymała w napięciu od początku do końca.
Ta opowiastka ma w sobie coś magnetycznego, niebywałe jak wiele razy można wrócić do jednej pasty. Może to kwestia bezkonkurencyjnego lektora? Może, może 😏
@@sowianskakrew5730 Nie. 36.29: - ..."Najstraszniejsze jest chyba to, co stara Bazanowa mi mówiła, zanim się jej zmarło. To było wtedy, co zabrała mnie spod lasu i zaprowadziła do domu. Mówiła żebym pod żadnym pozorem tam nie chodził. Żeby mnie ręka boska broniła. Że lata temu, jak sama dzieckiem była, poszła z siostrą na skraj lasu zbierać jagody. Już wtedy się mówiło, że coś z lasem jest nie tak... Czekaj pan, jak ona dzieckiem była, to musiało być długo przed wojną. Dwudziesty któryś pewnie... Mówiła, że nagle rzuciły łubianki z jagodami i biegiem poleciały do domu. Bo ktoś z lasu zaczął je wołać... po imieniu. I to nie był ludzki głos". Wilkołaki nie mówią. Nie wołają ludzi po imieniu. Nie mówią w "fazie wilkołaczej", ma się rozumieć 😉☺ I - tak. Całość znam na pamięć :) C I A R Y!
Uwielbiam wracać do tej historii jest jedną z najlepszych na tym kanale uwielbiam takie historie gratuluje autorowi oraz panu Jakubowi świetnego wykonania .
Jedna z najlepszych creepypast, nie to co te gówna gdzie tylko krew, zmasakrowane wnętrzności i śmierć, tutaj napięcie jest budowane cały czas i utrzymywanie odbiorcy w niepewności, szacunek dla autora
Fajny klimacik. Mi też utkwiła w pamięci historia o stróżu nocnym w opuszczonym szpitalu i most za oknem,poruszająca historia. Ogólnie uwielbiam wszystkie pasty co do tej pory przesłuchałem😉
Wracam do tego opowiadania co dwa trzy miesiące od momentu publikacji. I mimo że znam na pamięć całą historię, delektuje się tym klimatem jak za pierwszym razem.❤
W końcu. Doczekałem się. Świetna pasta. Szkoda tylko że nie dowiedzieliśmy się co tam było. Diabeł, demon, ufo czy inny czort. To zostawia lekki niedosyt. Ale poza tym. Bardzo klimatyczna pasta. Szkoda że nie umiem rysować. Bo mam w głowie fajny pomysł na komiks. Jak słuchałem tej pasty to jakbym film oglądał. Głównie za sprawą klimatycznego narratora.
To bardzo dobrze prowadzona psychologiczna historia bez gore i rozlewu krwi. Mamy tutaj las i istotę, bardzo schematycznie ale dobrze zrealizowane. 10/10
Pierwsza pasta jakiej wysłuchałem na waszym kanale jakiś rok temu, a jednocześnie mimo wielu innych świetnych nadal najlepsza. Fabuła, klimat, sposób narracji wszystko topka! Wracam do niej regularnie
Świetna pasta, jedna z najlepszych na YT. Świetny klimat, naprawdę przeraża, mimo że nie ma bezsensownego rozlewu krwi, które są w pastach nadużywane. Jest za to tajemniczość i nienazwane zagrożenie
Super, po wysłuchaniu odcinka, odruchowo zasłoniłem wszystkie żaluzje w mieszkaniu, a mieszkam niemal w centrum Warszawy. Miałem jeszcze wyjść na dwór wyrzucić śmieci ale poczekam do rana..................
No i masz Marcin Młynarczyk...teraz już sobie skruta przez las w drodze do pracy i z pracy nie zrobię hihi a tak na serio fragment o lasach w USA...tam dopiero się dzieje opowiadanie super
@@marcinov123 ja polecam Jeszce audycje radia paranormalium na RUclips o zaginięciach w parkach narodowych w USA... Ja miałem stracha hihi jak słuchałem
Początkowo przypominało mi to pastę o noclegu w górach. Ale ta jest zdecydowanie lepsza. To chyba najlepszy rodzaj opowieści grozy. Strach przed czymś nieznanym, przed czymś, czego nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć. Dodatkowo motyw lasu i czającego się w nim mroku od zawsze za mną przemawiał. Mam rodzinę, do której z głównej drogi odbijało się parę kilometrów. Ostatnie dwa prowadziły przez las po kamienistej nawierzchni. Pośrodku stała stara kapliczka. Czy coś się tam kiedyś wydarzyło, nie mam pojęcia. Ale zawsze dziwił mnie strach dorosłych ludzi, żeby przejść tamtędy po zmroku. Potrafili chodzić naokoło leśnymi ścieżkami w nocy, ale główną drogą obok kapliczki nigdy
Świetna jest ta historia naprawdę, odkąd wyszła zdecydowanie jedna z moich ulubionych. Wracam sobie do niej co kilka miesięcy i za każdym razem bardzo przyjemnie mi się jej słucha. Zresztą, mam tak z większością opowieści Marcina jak np. “Stacja”, “Kształt”, “Burza”, “Kokon” czy inne. W każdej wprowadzony jest świetny klimat gdzie czuć niepokój a sama historia mogłaby spotkać każdego. Podobają mi się bohaterowie, ich zachowanie jest takie.. naturalne i prawdziwe, wydaje się jakbym mógł znać te osoby np. bohaterowie w Kształcie. Z głównym bohaterem, jego decyzjami i przemyśleniami też da się łatwo utożsamić.
![Coś jest w lesie - CreepyPasta [PL]](http://i.ytimg.com/vi/gnYTZ7Ab0B0/mqdefault.jpg)
Wracam tu co jakiś czas bo ta historia to największe i najlepsze arcydzieło na tym kanale
Najlepsza pasta na tym kanale, idealna fabuła, bez żadnych bezsensownych rozlewów krwi czy nadmiernej brutalności. Z ogromną przyjemnością wracam do niej co jakiś czas. Oby jak najwięcej tego typu dzieł opartych na tak prostych, a przy tym jakże przyjemnych historiach.
Zgadzam sie totalnie
@@martii0193 No..., nie potrzeba rzucać przekleństwami, hektolitrami krwi, itd., Tylko tak jak tu, inteligentnie zrobić klimat.
serio tak jest, to jest jedna z moich ulubionych past, czemu juz nie powstają tego typu pasty ;/ fajnie jest se wrócić do tych starych dobrych
@@polnazingnie no co jakiś czas wpada pasta w podobnym klimacie jak chociażby ostatnio "Zła rodzina". Wiadomo że jednak mogłoby być ich jeszcze więcej...
O rany, ten niepokój mnie teraz też nie opuści.
"Akurat Ojciec Mateusz miał lecieć" XDD
No i co w tym śmiesznego? Lepszy ojciec Mateusz niż jakiś syf pokroju trudne sprawy albo dlaczego ja.
@@martinloba2315 Pobij go jeszcze
@@tbo6439 pobiłem go już z twojim starym na plecach
@@martinloba2315 Ale się zbulwersowałeś.Słabe nerwy masz.
@@tomaszkogulka3499 no mam jak widze hipokrytów
Jak ja kurna kocham takie klimatyczne historie osadzone w polsce.
Znów do tego wracam . ..fantastyczna fabuła i brak rozwiazania ... Co było na filmie ... A to zależy od wyobrazni sluchacza ... Mogą być to kosmici duchy drmony prastare bustwa lub zmurowane wiewiurki . .. to jest chyba najlepsze
Jedna z najbardziej klimatycznych past, działająca jak Paranormal Activity, czyli najbardziej boimy się tego czego nie widzimy, dzięki i gratki!
wiecej takich past, bez krwi, smierci glownego bohatera, budowanych na sytuacjach ktore moglyby sie przydarzyc kazdemu
Dobry pomysł 😁👍
Popieram
@@spidermalec118 zapraszam zatem do reszty mojej twórczości ;)
Racja
@@marcinov123
A gdzie mogę ją znaleźć?
Uwielbiam wracać do tej pasty. Co okolo pół roku od 4 lat odpalam ją na słuchawkach i za kazdym razem taki sam dreszcz. Cudowna robota! 🐢
Tak samo
+1
Jest super. Mam 40 lat. Tą pastę słucham może 10 raz
Uwielbiam creepypasty których mieście akcji to las, lub są z nim bezpośrednio związane. Niesamowicie czuć w nich klimat i niepokój
Takie pasty sobie cenię, brak psychopaty, duchów albo drastycznych opisów, tylko historia pobudzająca nasza wyobraźnię, a końcowy zabieg nie opisywania co zobaczył bohater na nagraniu super, ciekawe czy inspirowany Dzieckiem Rosemary (z 1968), w którym również nie pokazano dziecka i pozwolono naszej wyobraźni nas terroryzować.
3 kj36u8)
Wątpię że autor na tym się opierał ale dobra chipoteza
👍
@@D4rk_Li9ht Tak do zapamiętania..."h" 😉
@@monikac.k9613 ja rozumiem ale naprawdę odnoszę się do ludzi pokroju ciebie czyli tych którym w życiu się nudzi. Czy wy naprawdę każdemu mówicie jakie błędy popełnia? Polska to i tak na tyle jebany kraj że nie ma potrzeby kurwa znać ortografię. Nienawidzę takich jak ty z całego serca pls wypierdalaj
OD AUTORA: I co? Podobało się? ;) Kiedyś miałem taką fazę, że lubiłem sam chodzić po lesie. Potem jakoś tak mi się.....odechciało ;) Polecam odcinek "Z archiwum X" pt. "Detour". Dowiecie się czemu ;)
Ziomuś las to miejsce jak z najgorszych koszmarów....
Który to był sezon?
za dzieciaka oglądałem archiwum X potem mi się odechciało... jakiś odcinek mnie wystraszył xD
Czy sie podobalo? Powiem krotko: Genialne opowiadanie!!
Rewelacja 😍chcemy więcej😊
patrząc na tytuł i długość trwania tej creepypasty stawiam, że będzie zajebista😁
Była troche...specyficzna
(słyszałam lepsze)
Dla mnie jest super
Spko tylko tytuł niezbyt zachęcający.
@@user-rz1iq1ue9v zawsze będzie coś lepszego i gorsze , ładniejsze i brzydsze , mądrzejsze i głupsze 😊
O rany, jedna z najlepszych past na kanale! Uwielbiam takie klimaty, gratulacje dla autora i całej ekipy
Najlepsze są takie pasty gdzie historia dzieje się w lasach i na wsiach
To zle bo mieszkam na wsi niedaleko lasu
@@MafeQo polecam "istota z lasu"
Można tego słuchać milion razy a dalej będzie creepy! Nie ma nic lepszego niż pasty typu "opowieści przy kominku"
Dawno mnie tu nie było... I żałuję. Kolejna świetna Pasta, bez śmierci, krwi i takich pierdół. Jest konkret, jak zawsze.
Uwielbiam takie creepypasty o tematyce lasu. Zawsze łapią mnie jakieś ciarki na skórze. Oraz długość też mnie zaciekawiła, ogólnie to lubię dłuższe pasty, bo te krótkie się za szybko kończą a lubię cie słuchać.
Nie ma to jak Lipton Green Ice Tea,orzeszki w karmelu i pasta od mysterytv.
I do tego ciepły kocyk
mhmhmhmhmhmhmmhmhmh tylko liptonik
I buch
ToP
Jestem w lesie pada deszcz i słucham „lasu” klimacik 😎
Super :)
Ty siedzisz teraz w lesie jak jest ciemno? Jeszcze podczas deszczu? Szacun 😅
Jesczcze do tego słuchając creepypasty...
I co, przeżyłaś?
@@scio2817ona nie odpisuje to oznacza jedno...
To jest najlepsza creepypasta o lesie jakiej słuchałem, jeżeli nawet nie najlepsza kiedykolwiek. Klimatyczna i stopniowo budująca napięcie oraz grozę. Autor wiedział, że ludzie boją się tego co nieznane, dlatego nie dawał zbędnych opisów tej istoty w lesie a jedynie zwiększał aurę tajemnicy wokół niej. Szkoda, że jest tak mało do tego stopnia dobrze napisanych past. 9/10
Jezykowo jest na takim dosyć wysokim poziomie. Bardzo wysokim.
Ooo grubo 🙂43 min. Będzie słuchanie w łóżku.
Liczyłem na opisanie "tego czegoś" ale dobrze że tego opisu nie było bo wyobraźnia straszy bardziej
Ta pasta to baza na dobry film, człowiek oczami wyobraźni ogląda całą Historię. Wykonanie jak zawsze bardzo Profesjonalne i Lektor którego słucha się z przyjemnością, nie na siłę.
Uwielbiam wracać do tej pasty. Fajnie by było usłyszeć kontynuację
#Mysterytv
To opowiadanie zdecydowanie jest moim ulubionym, słuchałam go tak często, że dawno już zapamiętałam każde słowo.
Nadal chętnie tu wracam, by kolejny raz posłuchać historii pana Stasia, przy kubku gorącej herbaty w chacie nieopodal lasu :)
Marzę o drugiej części 🤗🥰
odkąd powstała, moja ulubiona creepypasta aż do dzisiaj
Jakoś tak po tej creepypaście odczuwam silną potrzebę sprawdzenia, czy drzwi wejściowe aby na pewno zamknięte na cztery spusty. Bo las tuż za płotem.
O takie właśnie lęki u odbiorcy mi chodziło ;)
I tak nie ma nic gorszego jak obudzić się rano i tak o sobie kierować się do drzwi wejściowych by pociągnąć tak od siebie klamkę i dowiedzieć się, że cały czas drzwi były otwarte ;)
Ja słuchając jej zasunęlam roletę zewnętrzną 😀
Dobre słuchowisko na nocną podróż autem drogą, która wiedzie przez (a jakże) las :)
Tak wciągającej pasty dawno nie słuchałem :D i to wspomnienie o Zdzisławie Marchwickim
Najlepsza historia jaką usłyszałam na tym kanale choć słucham od niedawna wreszcie znalazłam jakąś bez zabijania głównego bohatera i bez rozczarowania na końcu historii. Poproszę więcej takiego typu opowiadań!
Uważam, że to jedna z lepszych past jakiej kiedykolwiek słuchałem. Fabuła przez cały czas trzyma się całości, dialogi są sensowne, klimat jest budowany od samego początku i co najważniejsze odbiorca nie jest zalewany hektolitrami krwi ani chłostany brutalnością a cała groza znajduje się właśnie w tym czego nie widać... pracuje wyobraźnia i dzięki temu każdy odbiera to na własny sposób... świetna pasta...
To jedna z moich ulubionych past, lubię pasty gdzie jest budowane napięcie i nie wszystko jest jasne. A co do stworzenia z lasu to mógłby to by być „leszy” lub „Borowy” duch lasu.
Pasta bardzo mnie wciągnęła z klimate mastery, z wielka chęcią chciałbym zobaczyć kontynuacje wątku z lasem. Przyznam się ze ja tez lubię spacery w lesie raz nawet się wybrałem krótko przed zmierzchem i zmrok już mnie złapał w lesie Przyznam ze nie czułem się tam kafartowo nawet miałem uczucie bycia obserwowanym ale jakoś udało mi się przejść przez ten las, liczę na to ze powstanie kontynuacja i trzymam za to kciuki. Lubię słuchać past ale takich jak ta jest bardzo mało, ta pasta przypomina mi pastę bestia z lasu która miała trzy cześć.
po cichu liczę na drugą część, w której będzie ukazana bestia w całej okazałości :D
a kto powiedział że to była ,,bestia''? wiem, data
@@gimmeasecond3586 to było coś bardziej przerażającego. Wiem, data.
Super! Mogłabym słuchać takich opowiadań na okrągło
Ciekawsze niż Tv
POZDRAWIAM!!
Dziękuję za opowieść na dobry sen i miłą noc! Zawsze kocham słuchać twoje creepypasty przed snem 😁Pozdrawiam i dobranoc kolorowych snów 😈😈
Zarąbiste /DROGI JAKUBIE MASZ OBOWIĄZKOWO NAGRAĆ 2 CZĘŚĆ
Tu chyba chodzi o to że nie bedzie 2 części
Szkoda😒
@@matib9984 Ale mógł by być prequel opowiadający o młodości Stasia i jego doświadczeń z lasem.
O tym nie pomyślałem powiem Ci... Może kiedyś?
Dzięki będe czekał
Zdecydowanie moja ulubiona pasta na tym kanale a wydaję mi się, że przesłuchałem wszystkie. Wracam do niej już 4 raz i cały czas pomimo tego, że znam historię na pamięć słucha się tego tak samo przyjemnie jak za pierwszym razem.
Rel doslownie wracam do tej pasty co wieczor do snu
Mam tak samo, wracam do tej pasty jak do ulubionego filmu 😊 Zdecydowanie mój top 1. Pamiętam jak pierwszy raz jej słuchałam i wymyślałam sobie „ co będzie dalej” na szczęście żadne z moich „ to będzie na bank tak i tak … „ nie sprawdziło się :D
@@Remakai Miałem podobnie. Spodziwałem się że ta istota w lesie zostanie prędzej czy później opisana i wypruje głównemu bohaterowi flaki, ponieważ będzie on zmuszony z jakiegoś powodu wejść w głąb tego lasu. Tak się jednak na szczęście nie stało i pasta trzymała w napięciu od początku do końca.
Słucham tego z 30 raz a i tak się wystraszyłem idąc obok lasu po pracy 😅❤️
To była najlepsza creepy pasta jaka dotąd przesłuchałem prosta i tajemnicza.
Ta opowiastka ma w sobie coś magnetycznego, niebywałe jak wiele razy można wrócić do jednej pasty. Może to kwestia bezkonkurencyjnego lektora? Może, może 😏
I teraz strach za bramę się ruszyć bo las dookoła xd
Tesz mieszkasz na wśi ... Ij musze brame zamknąć przesrane
Łoooo kurde to nieźle a mój pies /kropa \ potrafi o 2 w nocy szczekać na nic
@@kubapotrawiak8819 zmarli przyszli porzucać kości a pies gupieje xd
Hahaha
@@kubapotrawiak8819 Widzisz, to Tobie się wydaje, że pies szczeka na nic... :D
Zdecydowanie mój faworyt. Uwielbiam wracać do tej pasy ;)
Moja ulubiona jak nie ma nic z nowości słucham jej przed spaniem.
Mi się to zakończenie podobało. Takie niedopowiedzenie lepiej działa na wyobraźnię, niż jakby było wiadome co to było.
a co podejrzewasz że się tam stało?
@@mil3s1k Wilkołaki
@@sowianskakrew5730 Nie.
36.29: - ..."Najstraszniejsze jest chyba to, co stara Bazanowa mi mówiła, zanim się jej zmarło. To było wtedy, co zabrała mnie spod lasu i zaprowadziła do domu. Mówiła żebym pod żadnym pozorem tam nie chodził. Żeby mnie ręka boska broniła. Że lata temu, jak sama dzieckiem była, poszła z siostrą na skraj lasu zbierać jagody. Już wtedy się mówiło, że coś z lasem jest nie tak... Czekaj pan, jak ona dzieckiem była, to musiało być długo przed wojną. Dwudziesty któryś pewnie... Mówiła, że nagle rzuciły łubianki z jagodami i biegiem poleciały do domu. Bo ktoś z lasu zaczął je wołać... po imieniu. I to nie był ludzki głos".
Wilkołaki nie mówią.
Nie wołają ludzi po imieniu.
Nie mówią w "fazie wilkołaczej", ma się rozumieć 😉☺
I - tak. Całość znam na pamięć :)
C I A R Y!
@@mil3s1k Nie wiem i dlatego jest to niepokojące.
Faktycznie straszna historia...
Czwartek bez ojca mateusza
Zrób kolejną część,,istoty z lasu"! Kto za? 😊
Ja bomzarąbista pasta
Kolejny cześć może Istota z lasu sama w domu? Albo 50 twarzy istoty z lasu 😂 daj spokój Tytus
Ile można gwałcić ten sam tutuł :x starczy juz tych istot :P
@@mateusz.kupiec a ty byś nie chciał kolejnej części?
@@JSocken wydaje mi się że istota z lasu jest juz na tyle wyczerpana ze kolejne czesci nie były by ciekawe ale druga część "lasu" jak najbardziej
Uwielbiam wracać do tej historii jest jedną z najlepszych na tym kanale uwielbiam takie historie gratuluje autorowi oraz panu Jakubowi świetnego wykonania .
Jedna z najlepszych creepypast, nie to co te gówna gdzie tylko krew, zmasakrowane wnętrzności i śmierć, tutaj napięcie jest budowane cały czas i utrzymywanie odbiorcy w niepewności, szacunek dla autora
Uwielbiam tą historię. Proszę o więcej takich
Fajny klimacik. Mi też utkwiła w pamięci historia o stróżu nocnym w opuszczonym szpitalu i most za oknem,poruszająca historia. Ogólnie uwielbiam wszystkie pasty co do tej pory przesłuchałem😉
Pamiętasz może jak nazywała się ta o stróżu nocnym? Pamiętam, że mi się podobała i chciałabym do niej wrócić
Wracam do tego opowiadania co dwa trzy miesiące od momentu publikacji. I mimo że znam na pamięć całą historię, delektuje się tym klimatem jak za pierwszym razem.❤
Nie wyobrażam sobie żadnej creepypast-y bez głosu pana Jakuba : )
Nasłucham sie wszystkich past o lasach - za miesiąc nocowanie na dziko... Moźe kolejna będzie o mnie ...
jak ja was kocham jak to na spotify jest kc kc
W końcu. Doczekałem się. Świetna pasta. Szkoda tylko że nie dowiedzieliśmy się co tam było. Diabeł, demon, ufo czy inny czort. To zostawia lekki niedosyt.
Ale poza tym. Bardzo klimatyczna pasta. Szkoda że nie umiem rysować. Bo mam w głowie fajny pomysł na komiks. Jak słuchałem tej pasty to jakbym film oglądał. Głównie za sprawą klimatycznego narratora.
To bardzo dobrze prowadzona psychologiczna historia bez gore i rozlewu krwi. Mamy tutaj las i istotę, bardzo schematycznie ale dobrze zrealizowane. 10/10
Świetna pasta aż ciekawi mnie co nagrało się na tej kamerce, brakuje mi takich past. Chętnie bym zobaczył Las 2
Jest naprawdę późna godzina, ale zaczynamy zobaczymy !!! ;)
Podobalo sie bardzo, ale do lasu nie wchodze !Takie rozne Historie opowiadala Moja prababcia.👍👍👍
Pierwsza pasta jakiej wysłuchałem na waszym kanale jakiś rok temu, a jednocześnie mimo wielu innych świetnych nadal najlepsza. Fabuła, klimat, sposób narracji wszystko topka! Wracam do niej regularnie
Dla mnie najlepsza opowieść EVER! ❤❤❤
Dziękuję Autorowi i oczywiście Lektorwi również 🥰
w końcu coś do posłuchania przed snem :D z góry like
Uwielbiam was mystery tv♥️ kocham słuchać creepypasty w waszym wykonaniu 😘
Nie mogę przestać...
I dobrze mi z tym!
To już... oj... straciłam rachubę :)
Świetna pasta, jedna z najlepszych na YT. Świetny klimat, naprawdę przeraża, mimo że nie ma bezsensownego rozlewu krwi, które są w pastach nadużywane. Jest za to tajemniczość i nienazwane zagrożenie
Super, po wysłuchaniu odcinka, odruchowo zasłoniłem wszystkie żaluzje w mieszkaniu, a mieszkam niemal w centrum Warszawy.
Miałem jeszcze wyjść na dwór wyrzucić śmieci ale poczekam do rana..................
A ile masz lat?
Bardzo mi sie podobało, i mam pytanie, czy będzie na przykład 2 część np. Powrót do przeszłości tego lasu?
No i masz Marcin Młynarczyk...teraz już sobie skruta przez las w drodze do pracy i z pracy nie zrobię hihi a tak na serio fragment o lasach w USA...tam dopiero się dzieje opowiadanie super
O tak, ta ksiażka Paulidesa ryje beret :D tam, w trójkącie oregońskim to się dopiero dzieją ciekawe rzeczy :D
@@marcinov123 ja polecam Jeszce audycje radia paranormalium na RUclips o zaginięciach w parkach narodowych w USA... Ja miałem stracha hihi jak słuchałem
@@joker84666 stąd się właśnie wzięła inspiracja :D
@@marcinov123.... To dawaj więcej takich opowiadań
Jakubie dzięki ze jesteś
o i jest dobranocka 👌
Początkowo przypominało mi to pastę o noclegu w górach. Ale ta jest zdecydowanie lepsza. To chyba najlepszy rodzaj opowieści grozy. Strach przed czymś nieznanym, przed czymś, czego nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć. Dodatkowo motyw lasu i czającego się w nim mroku od zawsze za mną przemawiał. Mam rodzinę, do której z głównej drogi odbijało się parę kilometrów. Ostatnie dwa prowadziły przez las po kamienistej nawierzchni. Pośrodku stała stara kapliczka. Czy coś się tam kiedyś wydarzyło, nie mam pojęcia. Ale zawsze dziwił mnie strach dorosłych ludzi, żeby przejść tamtędy po zmroku. Potrafili chodzić naokoło leśnymi ścieżkami w nocy, ale główną drogą obok kapliczki nigdy
Ta Creepypasta nie miała w sobie nic o krwi śmierci czy innych takich, jednak najbardziej mnie przestraszyła. Jedna z moich ulubionych
Niczym jak o Slendermanie lub Las Witkowice albo Creepypasta ''Wpuść mnie ''.
Slenderman to szajs
Niczym i jak to dwa te same słowa :)
No i się nie dowiedziałam co tam łazi :c
Dlaczego Młynarczyk jest taki zajebisty ?
Zajebista pasta. Panie Marcinie więcej takich jak cena proszę
Ok :)
Tak mnie ta opowieść wciągnęła zarazem przerażając że chce kontynuację tej opowieści proszę.
Więcej past tego typu I poproszę o drugą część:)
szkoda, że nie było powiedziane co było na tym nagraniu :/
C. D. N
😉
Filmik ze słoikiem.
@@cyprianknapinski6739 oby nie korniszony 🤣
Właśnie chodzi o to, żeby wyostrzyć wyobraźnię
@@cyprianknapinski6739 hahahah rozjebałeś mi mózg xdddd
Mój ulubiony typ historii
Świetna jest ta historia naprawdę, odkąd wyszła zdecydowanie jedna z moich ulubionych. Wracam sobie do niej co kilka miesięcy i za każdym razem bardzo przyjemnie mi się jej słucha. Zresztą, mam tak z większością opowieści Marcina jak np. “Stacja”, “Kształt”, “Burza”, “Kokon” czy inne. W każdej wprowadzony jest świetny klimat gdzie czuć niepokój a sama historia mogłaby spotkać każdego. Podobają mi się bohaterowie, ich zachowanie jest takie.. naturalne i prawdziwe, wydaje się jakbym mógł znać te osoby np. bohaterowie w Kształcie. Z głównym bohaterem, jego decyzjami i przemyśleniami też da się łatwo utożsamić.
Jest dobra opowieść, klimatyczna z odpowiednią oprawą muzyczną w tle. Krótko i na temat.
Więcej takich historii od Pana Marcina po prosze i koniecznie kontynuację tej historii po proszę
Kurde jestem na domku niedaleko w lasku strach wyjść teraz :D
Tak się wyczułam ze nie zauważyłam jak długo to trwa....
zajebiste !🙏🏻
Jedna z najlepszych past jakiej słuchałem :)))! Polać autorowi!
Chętnie udzieliłbym głosu do twoich past Kuba :) pozdrawiam serdecznie
I właśnie takie historie są świetne! Tajemnicze, klimatyczne, ale bez niepotrzebnego rozlewu krwi i wybebeszonych ciał 🤭😝🥳
Lubię takie historie
Jest ciemno jestem sam w pokoju dawno nie oglądałem creepypast jest Zara 23..... No to oglądam👌👍
Lapka w ciemno za dlugosc i biore sie za sluchanie
Słuchałem z zaciekawieniem opowiadanie ma swój klimat mroczny
Jak miło was słuchać po tylu latach pozdrawiam
Regularnie wracam do tej pasty odkąd tylko wyszła. Naprawdę genialny twór.
Jedna z najlepszych past jak nie najlepsza !
NIGDY NIE CZYTAJ KOMENTARZY PODCZAS SŁUCHANIA CREEPYPASTY !!!
Są w nich spojlery a to psuje cały klimat :/
Mi nie psuje, lubię spojlery
Kto normalny czyta komentarze przed zapoznaniem się z treścią. O czym mają ludzie pisać, jak nie o treści?
Ostatnio puściłam partnerowi podczas wieczornej burzy. Było klimatycznie 😳🙀