Ten schemat odbiornika z biuletynu PZK z 1984 r to jeden z niewielu schematów poprawnego odbiornika na pasma amatorskie ponieważ w tym układzie Hartleya reakcja odbywa się bardzo płynnie z lekkim szumem bez gwizdów, stuków, buczenia itd. Ten odbiornik zrobiłem w latach 80- tych i mam go do dziś. Odbiorniki reakcyjne z cewką reakcyjną w układzie Meisnera nadają się do odbioru stacji AM, ale nie nadają się w ogóle do odbioru stacji amatorskich CW/SSB ponieważ podczas odbioru stacji pojawia się zjawisko, że odbierana stacja ginie jeżeli w pobliżu pojawi się silna stacja, albo w ogóle odbierane stacje giną w QRM- ach. Odbiornik wg. tego schematu wymaga pewnych modyfikacji tzn. w katodzie lampy zamiast rezystora 400 om trzeba dać potencjometr 470 om w celu regulacji wzmocnienia w.cz, oraz pasuje dać potencjometr do regulacji m.cz. Ponadto należy zasilać odbiornik - napięcie anodowe i żarzenie z baterii ponieważ wykonanie zasilacza sieciowego wymaga transformatora sieciowego z ekranowanymi uzwojeniami i cały zasilacz musi być dobrze ekranowany co jest bardzo pracochłonne. Odbiornik wg. tego czy podobnego schematu czyli ze wzmacniaczem w.cz posiada czułość ok. 15-20 mikro voltów i takie dane podane są w literaturze krótkofalarskiej. Ja na swoim odbiorniku w paśmie 7MHz słyszałem na antenie Delta stacje dx-owe z USA, Brazylii, a nawet Japonii.
Pierwsze moje radio zbudowane w wieku ~8lat bylo odbiornikiem reakcyjnynym. Byl zbudowany na 2 tranzystorach i zasilany z baterii 1.5V. Wtedy o tym nie wiedzialem ;) Uzwojenie sprzezenia bylo nawiniete na antenie ferrytowej a jego przesuwaniem regulowalo sie wzmocnienie. Schemat byl opublikowany w nieistniejacym juz czasopismie. byly tam 2x BC109C a schemat pamietam do dzisiaj.
Swoj pierwszy odbiornik radiowy zbudowalem z kolega w 6 kl szkoly podstawpwej na tranzystorach z antena ferrytowa , cewkami , kond zm , 2 trymerami , kondens , opornikami , dioda germanowa itd Gral bardzo ladnie a w 7 kl go znacznie rozbudowalem Ale motorem mego zainteresowania byl Mlody Technik Za pieniadze ojca dawane na paczki itp kupowalem tranzystory TG 5 , TG 10 , TG 20 , TG 40 , diody Dog 31 i dog 62 , kondensatory zmienne i reszte
Bardzo dziękuję za Wasze materiały. UWIELBIAM sposób prowadzenia przez Was konwersacji. Ten kanał to BARDZO CENNY MATERIAŁ NA RUclips. Bardzo dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
Wspomnienia, wspomnienia... wszyscy trzej panowie - mgr (wówczas) Kijak, doc. Ebert i prof. Rotkiewicz byli moimi wykładowcami na Wydziale Elektronik PW, a była to pierwsza połowa lat 70-tych...
Dzień dobry. 😀😀😀 I znowu wystygła mi kawa, brawo Panowie następny sukces na waszym koncie, super przedstawiona wiedza opierająca się nad bibliami elektroniki. Czekam z niecierpliwością na następny film. Pozdrawiam Piotr
Takie treści powinny znajdować się w paśmie edukacyjnym telewizji publicznej. Niestety od czasów po Walendziaku trwa wypłaszczanie krzywej i teraz poziom telewizji przebija dno.
To jest bardzo stara jednostka - odpowiada pojemności kuli o promieniu 1 centymetra. 1cm to około 1.1pF. Jednostki tej używało się dawniej, przed Drugą Wojną Światową.
@@andrzejandpia833 nie wiem jak u Ciebie, w moim mieście są dwa takie sklepy. Asortyment nie jest już tak bogaty jak kiedyś bo od kilku lat wygodnie można kupować w sieci.
@@andrzejandpia833 W Warszawie jeszcze są: jest giełda elektroniczna czyli zestaw kilku sklepów w przejściu podziemnym przy GUS, jest też kilka sklepów stacjonarnych na bazarze przy ul. Wolumen. Kilka sklepów by się znalazło. Niestety jest ich coraz mniej, w zasadzie wszystko przez Internet.
Przyszedł mi do głowy taki pomysł : gdyby zamiast tetrody w negadynie zastosować negistor (tranzystor z przebiciem lawinowym). Ciekawe czy ktoś próbował?
Proszę o wyjaśnienie o co chodzi z jednostkami pojemności wyrażonej w cm ,czy 1 cm odpowiada 1 pF i skąd ta nazwa . Podejrzewam że pochodzi z pionierskiego okresu elektroniki Pozdrawiam
[Wikipedia] Dawniej stosowaną jednostką pojemności elektrycznej był centymetr (cm) - nie mylić z jednostką długości o tej samej nazwie. Pojemność 1 cm odpowiada pojemności metalowej kulki o promieniu 1 cm. Przeliczniki: 1 cm = 1,11 pF, 1F = 9 · 1011 cm.
Przyznam, że stykam się z elektroniką od wielu lat ale pierwszy raz spotkałem się z oznaczeniem pojemności w cm... Człowiek uczy się przez całe życie...
Prawda, ale nie cała, bo były pewne ograniczenia. Otóż odbiornik superheterodynowy ma tę słabość, która polega na wycieku sygnału generatora lokalnego (heterodyny). Słabiutki sygnał wycieka do anteny lub poprzez zasilanie, a zatem może być wykryty, o ile urządzenie detekcyjne znajdzie się blisko odbiornika oraz jego anteny. Technologia pochodzi z lat czterdziestych, w ten sposób da się także wykryć pracujący odbiornik reakcyjny z detektorem pracującym przy wzbudzeniu (do odbioru sygnałów telegraficznych, zjawisko wycieku sygnałów wzbudzonego detektora było dobrze znane niemieckim specjalistom z Abwehry). Polecam tutaj lekturę książki Spycatcher Petera Wrighta na temat operacji RAFTER. warwick.ac.uk/fac/soc/pais/people/aldrich/vigilant/lectures/gchq/rafter/ - tu jest skrót działań.
@Marcin Marciniak . Też prawda ale nie cała . Wykrycie i stwierdzenie co odbiera odbiornik superheterodynowy nawet przy obecnym stanie techniki radiowej , z odległości kilkudziesięciu metrów jest niemożliwe. Ponadto odbiornik superheterodynowy (reakcyjny też) mający wzmacniacz w.cz. praktycznie nie promieniuje. A więc wykrycie odbioru Wolnej Europy przez MO to tylko jedna z kłamliwych plotek szerzonych przez głupich ludzi. Prędzej głos Wolnej Europy usłyszeć można przez uchylone okno. F
No dobrze, ale dlaczego właściwie tego typu odbiorniki były stosowane jeszcze po lata 90te. I to jeszcze w zastosowaniach profesjonalnych (na morzu) gdzie priorytetem powinna być niezawodność?
Właśnie dlatego. Odbiornik reakcyjny jest bardzo prosty, a zatem prawdopodobieństwo awarii jest niższe, niż przy skomplikowanej superheterodynie z wieloma filtrami i stopniami wzmocnienia. O wiele łatwiej też go naprawić, gdyby nadeszła taka potrzeba. W Polsce również produkowaliśmy takie odbiorniki, był nim na przykład OA-1 wytwarzany w zakładach MORS (późniejszy Radmor). Wykorzystywał on bardzo popularne lampy UCH21 (używane na przykład w Pionierze) i był zasilany w całości napięciem 24V, nie potrzebował w ogóle przetwornicy napięcia anodowego. Trudniejsza obsługa nie stanowiła problemu, gdyż i tak musiał to robić radiooficer - mało kto poza nim umiał posługiwać się biegle alfabetem Morse'a.
Kurcze panowie posiadacie ogromną wiedzę ale jeżeli zalezy wam na wyswietleniach to musicie niestety troszeczkę obniżyć poziom swoich trsci. Dla wiekszosci ta wiedza przekazywana przez was jest po prostu zbyt obszerna i nie do zrozumienia. Wezcie za przykład swoją popszednia pracę, film był na prawdę przystępny i zrozumiały dla większej masy odbiorców.
@@pan_kat1083 Nie o to chodzi, aby wywyższać się nad innymi. Aby przyciągnąć i zainteresować młodych wystarczy troszkę dokładniej wyjaśnić pewne zwroty. Np. Co to jest ta heterodyna, ale tak w prostym języku i obrazowo. Bardzo ładnie panowie omówili w filmie różne metody strojenia, ale reszta tak trochę po macoszemu została potraktowana. Nie chodzi o zaniżanie poziomu, ale o takie wyjaśnienie sprawy, aby była zrozumiana, przez najszerszy krąg odbiorców.
Zrobię inaczej - przygotuję cykl z podstawami radiotechniki, a na razie pouzupełniam co mogę. Kolejny film będzie mocno opisowy ze schematami, także może tam będzie mi prościej pokazać te detale.
Przywołana w 14. minucie filmu gazeta jest dostępna online. UWAGA: Wciąga jak raperzy kokainę. worldradiohistory.com/Archive-Hobbyist-Specials/Practical-Electronics-1967.pdf
Ten schemat odbiornika z biuletynu PZK z 1984 r to jeden z niewielu schematów poprawnego odbiornika na pasma amatorskie ponieważ w tym układzie Hartleya reakcja odbywa się bardzo płynnie z lekkim szumem bez gwizdów, stuków, buczenia itd. Ten odbiornik zrobiłem w latach 80- tych i mam go do dziś. Odbiorniki reakcyjne z cewką reakcyjną w układzie Meisnera nadają się do odbioru stacji AM, ale nie nadają się w ogóle do odbioru stacji amatorskich CW/SSB ponieważ podczas odbioru stacji pojawia się zjawisko, że odbierana stacja ginie jeżeli w pobliżu pojawi się silna stacja, albo w ogóle odbierane stacje giną w QRM- ach. Odbiornik wg. tego schematu wymaga pewnych modyfikacji tzn. w katodzie lampy zamiast rezystora 400 om trzeba dać potencjometr 470 om w celu regulacji wzmocnienia w.cz, oraz pasuje dać potencjometr do regulacji m.cz. Ponadto należy zasilać odbiornik - napięcie anodowe i żarzenie z baterii ponieważ wykonanie zasilacza sieciowego wymaga transformatora sieciowego z ekranowanymi uzwojeniami i cały zasilacz musi być dobrze ekranowany co jest bardzo pracochłonne. Odbiornik wg. tego czy podobnego schematu czyli ze wzmacniaczem w.cz posiada czułość ok. 15-20 mikro voltów i takie dane podane są w literaturze krótkofalarskiej. Ja na swoim odbiorniku w paśmie 7MHz słyszałem na antenie Delta stacje dx-owe z USA, Brazylii, a nawet Japonii.
Pierwsze moje radio zbudowane w wieku ~8lat bylo odbiornikiem reakcyjnynym. Byl zbudowany na 2 tranzystorach i zasilany z baterii 1.5V. Wtedy o tym nie wiedzialem ;) Uzwojenie sprzezenia bylo nawiniete na antenie ferrytowej a jego przesuwaniem regulowalo sie wzmocnienie. Schemat byl opublikowany w nieistniejacym juz czasopismie. byly tam 2x BC109C a schemat pamietam do dzisiaj.
Swoj pierwszy odbiornik radiowy zbudowalem z kolega w 6 kl szkoly podstawpwej na tranzystorach z antena ferrytowa , cewkami , kond zm , 2 trymerami , kondens , opornikami , dioda germanowa itd Gral bardzo ladnie a w 7 kl go znacznie rozbudowalem Ale motorem mego zainteresowania byl Mlody Technik Za pieniadze ojca dawane na paczki itp kupowalem tranzystory TG 5 , TG 10 , TG 20 , TG 40 , diody Dog 31 i dog 62 , kondensatory zmienne i reszte
Bardzo dziękuję za Wasze materiały. UWIELBIAM sposób prowadzenia przez Was konwersacji. Ten kanał to BARDZO CENNY MATERIAŁ NA RUclips. Bardzo dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
Więcej filmów poproszę !!!!!!! :)
Super omówienie, i cudowne konstrukcje Alka. Co piękne, cieszyć nigdy nie przestanie!
Dziękuje za kolejny odcinek
Vy 73!
Znakomite! Dziękuję!!
Bardzo ciekawy odcinek, nikt już nie opowiada o tego typu konstrukcjach.
Pozdrawiam :-).
Bardzo ciekawy temat , ktorym sie zainteresowalem Dziekuje
Czyste szaleństwo w dobie DSP, ale kocham takie rozwiązania. Nie ma większej przyjemności od układów lampowych
Świetną robotę robicie! Jesteście jednym z nielicznych kanałów o elektronice w Polsce z naprawdę quality contentem :D
taką konstrukcję proponuje firma Conrad, jako kit do samodzielnego montażu, Lampa w zestawie daje bardzo ciekawe wyniki. Polecam,
Świetny film! Zastanawia mnie jednak jak dobrać cewkę antenową i cewkę reakcyjną.
Mam na koncie parę odbiorników reakcyjnych tranzystorowych, ale chyba czas na jakiś lampowy. Wasz film mnie zmotywował 👍
Wspomnienia, wspomnienia... wszyscy trzej panowie - mgr (wówczas) Kijak, doc. Ebert i prof. Rotkiewicz byli moimi wykładowcami na Wydziale Elektronik PW, a była to pierwsza połowa lat 70-tych...
Dzień dobry. 😀😀😀 I znowu wystygła mi kawa, brawo Panowie następny sukces na waszym koncie, super przedstawiona wiedza opierająca się nad bibliami elektroniki. Czekam z niecierpliwością na następny film. Pozdrawiam Piotr
Fantastyczny projekt. Szczęka opada :-D
Fajny filmik pozdrawiam
To jest geniusz
Jak zobaczyłem te schematy przypomniała mi się książka "od anteny do głośnika"
Takie treści powinny znajdować się w paśmie edukacyjnym telewizji publicznej. Niestety od czasów po Walendziaku trwa wypłaszczanie krzywej i teraz poziom telewizji przebija dno.
Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy film!
Pytanie: skąd jednostka "cm" zamiast piko faradów?
To jest bardzo stara jednostka - odpowiada pojemności kuli o promieniu 1 centymetra. 1cm to około 1.1pF. Jednostki tej używało się dawniej, przed Drugą Wojną Światową.
@@Marcin_Marciniak dziękuję za odpowiedź. Nie wiedziałem o tym choć widziałem tą jednostkę na starych schematach. Teraz wiem o co chodzi 😊
A ja mam pytanie Czy tak jak za PRL sa sklepy z elementami elektronicznymi a jezeli tak to gdzie , pozdrawiam
@@andrzejandpia833 nie wiem jak u Ciebie, w moim mieście są dwa takie sklepy. Asortyment nie jest już tak bogaty jak kiedyś bo od kilku lat wygodnie można kupować w sieci.
@@andrzejandpia833 W Warszawie jeszcze są: jest giełda elektroniczna czyli zestaw kilku sklepów w przejściu podziemnym przy GUS, jest też kilka sklepów stacjonarnych na bazarze przy ul. Wolumen. Kilka sklepów by się znalazło. Niestety jest ich coraz mniej, w zasadzie wszystko przez Internet.
Zupełnie nie znam się na elektronice. Ale oglądam każdy wasz film. Mają w sobie coś... magicznego?
Cos o fremodynie macie? fajny kanał pozdrawiam
Przyszedł mi do głowy taki pomysł : gdyby zamiast tetrody w negadynie zastosować negistor (tranzystor z przebiciem lawinowym). Ciekawe czy ktoś próbował?
💪
73!
Proszę o wyjaśnienie o co chodzi z jednostkami pojemności wyrażonej w cm ,czy 1 cm odpowiada 1 pF i skąd ta nazwa . Podejrzewam że pochodzi z pionierskiego okresu elektroniki
Pozdrawiam
Mam tą książke jak czytać schematy radiowe, 7 zł w antykwariacie dałem za nią.
od kiedy pojemność mierzymy w centymetrach?
od ok. 1910r. do około 1950r.
kondensator 100 cm ? co to ?
[Wikipedia] Dawniej stosowaną jednostką pojemności elektrycznej był centymetr (cm) - nie mylić z jednostką długości o tej samej nazwie. Pojemność 1 cm odpowiada pojemności metalowej kulki o promieniu 1 cm. Przeliczniki: 1 cm = 1,11 pF, 1F = 9 · 1011 cm.
Przyznam, że stykam się z elektroniką od wielu lat ale pierwszy raz spotkałem się z oznaczeniem pojemności w cm...
Człowiek uczy się przez całe życie...
podobno milicja była w stanie wykryć odbiornik nastawiony na "wolną europę", legenda?
Prawda, ale nie cała, bo były pewne ograniczenia. Otóż odbiornik superheterodynowy ma tę słabość, która polega na wycieku sygnału generatora lokalnego (heterodyny). Słabiutki sygnał wycieka do anteny lub poprzez zasilanie, a zatem może być wykryty, o ile urządzenie detekcyjne znajdzie się blisko odbiornika oraz jego anteny. Technologia pochodzi z lat czterdziestych, w ten sposób da się także wykryć pracujący odbiornik reakcyjny z detektorem pracującym przy wzbudzeniu (do odbioru sygnałów telegraficznych, zjawisko wycieku sygnałów wzbudzonego detektora było dobrze znane niemieckim specjalistom z Abwehry). Polecam tutaj lekturę książki Spycatcher Petera Wrighta na temat operacji RAFTER. warwick.ac.uk/fac/soc/pais/people/aldrich/vigilant/lectures/gchq/rafter/ - tu jest skrót działań.
@Marcin Marciniak . Też prawda ale nie cała . Wykrycie i stwierdzenie co odbiera odbiornik superheterodynowy nawet przy obecnym stanie techniki radiowej , z odległości kilkudziesięciu metrów jest niemożliwe. Ponadto odbiornik superheterodynowy (reakcyjny też) mający wzmacniacz w.cz. praktycznie nie promieniuje. A więc wykrycie odbioru Wolnej Europy przez MO to tylko jedna z kłamliwych plotek szerzonych przez głupich ludzi. Prędzej głos Wolnej Europy usłyszeć można przez uchylone okno.
F
No dobrze, ale dlaczego właściwie tego typu odbiorniki były stosowane jeszcze po lata 90te. I to jeszcze w zastosowaniach profesjonalnych (na morzu) gdzie priorytetem powinna być niezawodność?
Właśnie dlatego. Odbiornik reakcyjny jest bardzo prosty, a zatem prawdopodobieństwo awarii jest niższe, niż przy skomplikowanej superheterodynie z wieloma filtrami i stopniami wzmocnienia. O wiele łatwiej też go naprawić, gdyby nadeszła taka potrzeba. W Polsce również produkowaliśmy takie odbiorniki, był nim na przykład OA-1 wytwarzany w zakładach MORS (późniejszy Radmor). Wykorzystywał on bardzo popularne lampy UCH21 (używane na przykład w Pionierze) i był zasilany w całości napięciem 24V, nie potrzebował w ogóle przetwornicy napięcia anodowego. Trudniejsza obsługa nie stanowiła problemu, gdyż i tak musiał to robić radiooficer - mało kto poza nim umiał posługiwać się biegle alfabetem Morse'a.
KDS
Kurcze panowie posiadacie ogromną wiedzę ale jeżeli zalezy wam na wyswietleniach to musicie niestety troszeczkę obniżyć poziom swoich trsci. Dla wiekszosci ta wiedza przekazywana przez was jest po prostu zbyt obszerna i nie do zrozumienia. Wezcie za przykład swoją popszednia pracę, film był na prawdę przystępny i zrozumiały dla większej masy odbiorców.
no i wlasnie dlatego wroc tu za pare lat jak pojmiesz radiotechnike, zeby uczyc sie od tych ktorzy jeszcze cos potrafia :)
@@pan_kat1083 Nie o to chodzi, aby wywyższać się nad innymi. Aby przyciągnąć i zainteresować młodych wystarczy troszkę dokładniej wyjaśnić pewne zwroty. Np. Co to jest ta heterodyna, ale tak w prostym języku i obrazowo. Bardzo ładnie panowie omówili w filmie różne metody strojenia, ale reszta tak trochę po macoszemu została potraktowana.
Nie chodzi o zaniżanie poziomu, ale o takie wyjaśnienie sprawy, aby była zrozumiana, przez najszerszy krąg odbiorców.
@@roberts1938 Znaczenie heterodyny jest wyjaśnione w innym odcinku.
Zrobię inaczej - przygotuję cykl z podstawami radiotechniki, a na razie pouzupełniam co mogę. Kolejny film będzie mocno opisowy ze schematami, także może tam będzie mi prościej pokazać te detale.
@@Marcin_Marciniak
Super rozwiązanie!
Czekam zatem niecierpliwie.
Przywołana w 14. minucie filmu gazeta jest dostępna online. UWAGA: Wciąga jak raperzy kokainę.
worldradiohistory.com/Archive-Hobbyist-Specials/Practical-Electronics-1967.pdf