Aczkolwiek koleś w jakimś stopniu ma rację: Ale należałoby powiedzieć ludzie którzy skończyli pół szkoły średniej mają taką wiedzę, nie po wyższych studiach.... ogólnie podoba mi się jego pojęcie o kaleczaniu polskiego języka.. mam dokładnie podobne obserwacje i opinię w tej kwestii. Dzięki za otwarty umysł! ;)
Myślę, że nie masz racji. Ale załóżmy, że tak jest - czy to jest im potrzebne do szczęścia? Wszystkowiedzący Polacy klepią biedę i jeżdżą opierdzianymi samochodami po Niemcach
tak, teraz tylko takie polskie slowo znaja na swiecie. nie wiem czy mysla ze mi sie milo zrobi ze slyszal o jednym z 40 milionow polakow. moze mysli ze w Polsce wszyscy sa rodzina czy cos
Widzisz, Dave, w języku polskim odmieniamy rzeczowniki w tym nazwy własne, np. kupiłem Fiata, a nie kupiłem Fiat, byłem w Berlinie, a nie byłem w Berlin, profil na facebooku, a nie profil na facebook :)
@@imiemoze3816 Nieprawda. Pisownię zostawiasz i dodajesz literę o tyle, o ile jest to zgodne z zasadami języka. To że się w angielskim nie dodaje liter nie znaczy, że i w polskim nie powinno 😂
Dave, mówisz, że nie lubisz jak zmienia się słowa z jednego języka na drugi. Mówisz, że nie powinno się mówić na Facebooku, a chwilę później mówisz, że byłeś w Burger Kingu :D Jest takie słowo jak Kingu? Drobna złośliwość ;) bardzo lubię Twoje filmy!
@@iwonac.295 Chodzi tu o ostatnią literę "u". Jeśli Dave mówi że nie powinno się dodawać "u" do końcówki Facebook, to tak samo nie powinno sie dodawać do Burger King.
Wydaje mi się, że Amerykanie są trochę megalomańscy. Uważają, że USA to najważniejszy kraj na świecie i mają dużo racji, ale z tego powodu lekceważą inne kraje. A przecież człowiek jako tako rozgarnięty powinien widzieć nieco dalej niż czubek własnego nosa. Myślę, że to samozadowolenie z siebie bardzo osłabnie, gdy Chiny wyprzedzą Amerykę w rozwoju gospodarczym i ekonomicznym, do czego już tylko krok. To zagrożenie dostrzega prezydent Trump, który widzi w Chinach wielki potencjał.
@@wargazusu9934Nie w tym rzecz. Po prostu świat stał się globalną wioską i w kraju, w którym wykształcenie na poziomie średnim jest powszechne, o pewnych sprawach powinno się wiedzieć.
ale prawda jest taka ze usa to rzeczywiscie najwazniejszy kraj swiata, oni rzadza swiatem. PKB polski jest na poziomie najbiedniejszych stanow w USA, jeden statek amerykanski plywajacy na baltyku jest w stanie zmiienic polske w pustynie w ciagu kilkudiesieciu min.. nic dziwnego ze pl dla nich to niewiadomo co.. A glupkow nie brakuje wszedzie. Niedawno jakis gosciu pytal sie u mnie czy macie zasieg komorkowy na ukrainie))))) dobrze ze o fokach nie pytal
@@iulianivaniuk1825 bez rockefellerow i innych Rothschildow okradajacych caly swiat tak latwo by im nie bylo . Do tego by nadrabiac deficyt co roz jakas wojna . Swiat na to pozwala ale mysle ze Putin przytrze im nosa w Iranie . Juz nie pomoga glodne kawalki o terroryzmie no chyba ze daza do 3 WS .
Zaletą polskiego języka jest jego niesamowita zdolność adaptowania obcych słów. Dzięki temu mamy słowa jak 'wyguglać' albo "fajnie" itp. Dlatego adaptowanie fejsbuka, fejsa jest raczej pozytywne. Dzięki temu język żyje.
Tu w USA nie uczą w szkołach o innych krajach o ich historii czy geografii z wyjątkiem Izraela W telewizji nigdy nie widziałem przez 20 lat żeby chociaż minutę czy 2 mówili o Polsce zreszta o innych krajach też. Amerykanie maja swój futbol i bejsbol interesują się tylko tym co się dzieje w ich kraju jakby byli jedynym państwem ma świecie Szkoda tylko ze w Polsce dzień w dzień o USA nadają i sojuszu z nimi , wystarczy że Trump piernie i już na paskach we wszystkich stacjach to pokazują , to właśnie takie służalcze rządy jak w Polsce na kolanach kreują Amerykę na pępek świata i włażą im w dupę a USA ma Polskę dokładnie tam gdzie ona się pcha , czyli głęboko w dupie.
Tylko o Izraelu się uczą? To kolejny przykład tego, że USA to nie tyle sojusznik Izraela co marionetka. Słyszałeś o ustawie HR672 - Ameryka chce karać EUROPEJCZYKÓW za mówienie o Izraelu w ogóle - nie można kłamać, ani powiedzieć historycznie dowiedzionej prawdy. Za teorie spiskowe (które coraz bardziej wydają mi się zwykłymi teoriami), za mówienie, że Żydzi są właścicielami mediów czy robią w polityce, są bogaci itp. Wszystko pod płaszczykiem zwalczania antysemityzmu europejskiego. Żydzi kichną, Ameryka wyciera im nos.
Nie przesadzaj Tu w Chicago sa w TV cale programy poswiecone Polsce i jej kulturze chocby w WTTW (PBS) tak samo jak o Iralndii i innych krajach. W glownych wiadomosciach na channel 9 mowia o Polsce od czasu do czasu
Dave - jak najbardziej odmieniamy przez przypadki nazwy takie jak Facebook czy Instagram. Nasz język - nasze zasady. I błędem językowym jest mówienie "znajdziesz to w IKEA" czy "zobacz nasz profil na Facebook".
@@luxi009 Wiesz, ale to standard jest 😊 Anglojęzyczni też czytają po swojemu marki z innych krajów, np. Porsch zamiast Porsche, OOdi zamiast Audi, Mersedes zamiast Mercedes, BiEmDablju zamiast Be eM We 😁
odnośnie okolic 6:50. Nie da się walczyć z zapożyczeniami z języków obcych! Przecież to podstawa dla słowotwórstwa, olbrzymia ilość polskich słów ma pochodzenie obce, od rynku i ratusza, przez telewizję na peregrynacji kończąc
A dla mnie jak ktoś zangielszcza wszystko co się rusza to jest przejaw kaszany. Zauważyłem zresztą, że najczęściej tak robią ci co tak naprawdę angielskiego za dobrze wcale nie znają... Chiny rosną, czy zchińszczać też będziemy już za chwilę?
@@nikitamacijow729 Parę jest, ale prawda jest taka, że polskie słowa i niemieckie są niektóre do siebie podoba, a to za sprawą wspólnego praprzodka, czyli języka praindoeuropejskiego. Np. takie słowa jak Grabić i Graben, tyle, że graben oznacza kopać, znaczenie jest dosyć bliskie, bo i tu i tu chodzi o robienie czegoś z ziemią, ale jednak to inne słowa. Z całą pewnością podstawa tych wyrazów "Grab" ma wspólne korzenie, co wcale nie oznacza, że któreś słowo pochodzi od któregoś z tych dwóch języków. Owszem jednak w Polsce mamy kartofle z niemieckiego, chociaż z tego co wiem to słowo jest nieużywane na wschodzie Polski. Tak czy inaczej ogromna liczba słów wspólnych dla ang. niem. i pol. to po prostu słowa łacińskie, albo z którego z języków od łaciny pochodzącego np. z francuskiego, a jak wiadomo te francuskie słowa też pochodzą zazwyczaj od łacińskich, więc znów wszystko się sprowadza do łaciny. W polskim mamy też sporo słów hebrajskich, ale i również arabskich. Kiedyś się zdziwiłem, gdy rozmawiałem z pewną Kurdyjką, gdy dowiedziałem się, że u nich pięć i u nas pięć wymawia się dokładnie tak samo, oraz nasze "ciebie" u nich wymawia się bardzo podobnie, ale zdaje się, że oni mają zamiast "ci" coś w rodzaju zmiękczonego "cz" i wypowiadają to trochę jak "cziebie", ale ciężko mi to zapisać, bo po prostu w polskie nie mamy takiej spółgłoski fonetycznej, a oni nie mają dokładnie naszego "ć".
Mieszkałem przez ponad rok w polskiej dzielnicy na Brooklynie. Zaprzyjaźniłem się tam z miejscowymi pochodzenia irlandzkiego ale urodzonymi już w USA. Rzeczywiście nie mieli zielonego pojęcia o Polsce. Dziwili się, że wyznajemy podobne wartości, słuchamy podobnej muzyki i że właściwie wiele się nie różnimy. Na moje pytanie dlaczego wybrali akurat polską dzielnicę, skoro ceny wynajmu były podobne jak w innych dzielnicach, usłyszałem, że oni lubią klimat tej dzielnicy, że nie ma w niej agresji a Polacy są przyjaźni. Dodam, że wśród Polaków a nawet części tej bardziej wykształconej polonii amerykańskiej funkcjonowała opinia, że to dzielnica zaściankowa zacofana, od której lepiej trzymać się z daleka. Czytałem też o teorii powstania "polish jokes". Bardzo dużą część imigrantów z Polski już od 19 wieku stanowili głównie chłopi najczęściej bez wykształcenia i wiedzy o świecie poza swoją wsią. Oczywiście nie można zarzucić im braku inteligencji i zaradności. Przecież wtedy nie dali by rady żyć w obcym kulturowo świecie. Jako, że tworzyli enklawy, nie musieli uczyć się angielskiego i mimo wszystko radzili sobie świetnie. Jednak mieszkańcy USA nie rozumieli ich jak i polskich zwyczajów, więc powstał stereotyp Polaka jako kogoś głupiego i niemego. Można porównać to do tego jak w zamierzchłych czasach Polacy myśleli o Niemcach. Słowo Niemiec powstało od tego, że to człowiek niemy, niesłyszący i nic nierozumiejący czyli niedorozwinięty...
Akurat o Niemcach to nie ze niedorozwinieci, tylko właśnie niemi bo mówili w tak dziwnym języku, kompletnie nie zrozumiałym wtedy dla nas. Jak Masz się juz wypowiadać to zapoznaj się trochę z historią
@@Stefan-Sztefan historia, jeszcze tak dawna nie wyjaśni co myśleli ludzie tworząc jakąś nazwę czegoś lub kogoś i czy słowo niemy (niemiec) miało wydźwięk pejoratywny czy nie. Faktem jest natomiast, że Amerykanie wytworzyli stereotyp Polaka tak naprawdę zupełnie go nie znając i nawet bez chęci jego poznania. Być może tak samo odbyło się to w zamierzchłej historii a być może nie. Nie miałem zamiaru dyskredytować poziom intelektualny Niemców ponad 1000 lat temu ale zaznaczyć jak tworzą się stereotypy
Słowo "Niemiec" miało oznaczać osobę, którą posługiwała się językiem w taki sposób, jakby była niesłysząca. Taki wydźwięk dla Polaków miał język naszych zachodnich sąsiadów.
Myślę że dla Europejczyków, nie tylko Polaków papież jednak "jest taki sławny". Wiele razy, gdy za granicą mówiłam że jestem z Polski to pierwsza reakcja obcokrajowca "ooo, Jan Paweł II" ... Myślę że tak jak w Stanach lepiej nie mówić źle o ciemnoskórych, tak w Polsce o papieżu, bo może to być obraźliwe dla zbyt wielu osób. Filmik jednak fajny jak zwykle 😊
dobrze powiedziane "ludzie w stanach nie mysla wogole..."przeciez oni nie wiedza jak wyglada mapa swiata a juz nie mowiac o tym ktory kraj gdzie lezy pozdro
stereotypy, believe it or not. Może to i prawda, że w USA jest bardzo rozpowszechniony fast-food, ale to czeka też Europę... A to jak się żywisz to już wybór człowieka
Hi, I'm an American, I love Poland. Robert Lewandowski has always been my idol in football. I know a lot about Poland. I can speak this language fluently. Greetings Poles from America 🇺🇸, ❤ 🇵🇱
Dzięki Dave. Twoje video uświadomiło mi pewne fakty, do których, być może, doszedł bym sam, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem. :-) Masz rację. Każdy z nas ma swój model świata i trwa przy nim aż nie zawali się on pod wpływem nowych doświadczeń.
Bardzo głęboko w historii by grzebać i się cofnąć, by jakoś dojść do tego -dlaczego Amerykanie 'tak' o nas myślą (nie myślą), a dlaczego my o nich 'owak'... Raczej nie powinno nas też obchodzić, jakie mają o nas sądy, a winniśmy się skupić na swym własnym realnym rozwoju, kulturze, dobrobycie, wzroście, bezpieczeństwie, itd... A ta historyjka o burger kingu -hmm, lepszy i zdrowszy polski bar mleczny niż ta chemia i tandeta. To też świadczy o amerykańskiej mentalności -niech Polacy z większym szacunkiem odnoszą się do swej mentalności i tradycji (nawet jeśli ma jakieś wady dany motyw -bo co ich nie ma?), a mniej patrzą na zdanie innych.
Dokładnie podobny komentarz napisałem . Cały Zachód nas oddał Stalinowi , ale teraz wiedzą tylko tyle że Polska to dzielnica Rosji?? Pierogiz ? Polak złodziej ? ... Ameryka to drenaż mózgów.
Dave! Doskonały film! Wspaniały z Ciebie gawędziarz - słuchałam z zapartym tchem! Tak, dla nas nasz Papież był wielkim autorytetem i ogromną dumą, zawsze mnie dziwiło gdy mówiłam o Nim do obcokrajowców i widziałam, że oni nie podzielali mojego entuzjazmu. A co do Facebooka to zgodnie z zasadami naszego języka obce nazwy się odmienia przez przypadki - " Jadę do Ikei" "Kupiłam jeansy" "Mam konto na Instagramie" - trudno to zmieniać, choć możliwe, że dla Ciebie może to dziwnie brzmieć.
To ważne, że papieżem był Polak. Ważniejsze niż prezydentury w USA. Z wielu względów. Ronald Reagan też to wiedział. Jeżeli ktoś tego nie wie. To trudno. Można żyć w ignorancji.
Polish jokes rozpowszechnili w swoim czasie amerykańscy Żydzi, pochodzący z terenów II RP. I żeby nikt mnie nie posądzał o antysemityzm, bo nie jestem antysemitą... po prostu takie są fakty. Nie ma np. Italian jokes, czy Ukrainian jokes (a ci ostatni zachowywali się w Stanach tak samo, a nawet gorzej niż Polacy, bo też nie byli przyzwyczajeni do zachodniego stylu życia). To było celowe, złośliwe działanie.
To prawda ale dotyczy lat wojennych. W hollywood zaczeli robić filmy antypolskie , oczerniajace nas na kazdym kroku. Jest nawet ksiazka o tym zjawisku. Nie muszę chyba wspominać kto pisał scenariusze do tych " dzieł"...
Jest dzień po śmierci papieża. Nikt ludziom u mnie w mieście nie mówił, że będzie jakiekolwiek nabożeństwo w kościele. Mimo tego mało kiedy widziałem taki tłum ludzi, pomimo późnej pory. Może sobie nie zdajesz z tego jeszcze sprawy, może jesteś jeszcze młody i nie zadawałeś sobie pytań o sens życia, cierpienia, człowieczeństwa, miałeś wygodne życie i nigdy cię jeszcze tak naprawdę nic nie zabolało... Dla wielu ludzi w Polsce w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, kiedy żyli jeszcze ci, którzy pamiętali wojnę wybór papieża był znakiem Bożym na ziemi, dostrzeżeniem cierpienia całego narodu z okresu wojny i nadzieją, otuchą na zmianę w czasie głębokiej komuny... Kilka tygodni temu miałem okazję rozmawiać z ponad dziewięćdziesięcioletnią kobietą, opowiedziała mi jak Niemcy ją pobili kiedy miała 12 lat, praktycznie bez powodu i pomimo tego, że wpuściła ich domu (szukali ojca) i jeszcze dała jeść. W tym kraju ludzie przez lata mieli nadzieję tylko w Bogu...Oby od nadmiaru bogactwa się tylko Polakom nie popieprzyło teraz.... Dla mnie papież był ważny, pokazywał drogę....tę trudną, ale w stronę nieba... Co do żartów o Polakach, to pewnie w Stanach rozpuścili je Niemcy, których tam też sporo się najechało. Nie wiem dlaczego przeciętny Amerykanin wie mało o świecie, ale prawda jest też taka, że w USA nie wszyscy są bogaci, inteligentni, zdrowi. Są też grupy ludzi wykluczonych społecznie, niekiedy widać bezdomnych. Z drugiej strony widać też sporo grubasów...Obyśmy tylko my tak nie przytyli, Polacy trzymajcie formę i nie roztyjcie się!!!
Amerykanie mówią " pierogies" a my przecież też zmieniamy końcówki i mówimy "chipsy", " krakersy" mimo że określają one liczbę mnogą. Świadczy to o tym, jak żywy jest język 👅
Hej, uzyles w swoim nagraniu slowa "zajebisty". Jeszcze kilka kilkanascie lat temu to slowo bylo w Polsce uwazane za bardzo wulgarne. Teraz to sie zmienia, ale wciaz nie wyobrazam sobie zeby uzyc go np. w stosunku do klienta, szefa w pracy, czy chocby przy moich rodzicach. Zastanawiam sie czy nie popelniam tego samego bledu w druga strone. Przez dluzszy czas pracowalem (bedac w Polsce) w amerykanskiej korporacji i mialem duzo kontaktu z amerykanskimi wspolpracownikami (ktorzy byli na miejscu w stanach) i chcac nie chcac nasiakalem tez jezykiem, ktorego uzywali. Dla nich czyms ok bylo napisac w mailu do klienta: "Thanks, that's awesome!" albo w czasie telekonferencji z klientem, kiedy cos nie do konca szlo po naszej mysli, powiedziec: "crapshoot". Ogolnie uzywali tez bardzo duzo wykrzyknikow, np: "Hi, Mike! Hope you are fine!" lub "Please let me know if you need anything else on our end!" itd.. Aktualnie pracuje w brytyjskiej korporacji. Ostatnio dostalem wiadomsoc zwrotna od sojej managerki (brytyjki), ze moje maile sa passiveagrtesive (bo naduzywam wykrzykinkow na koncu zdan), i ze moglbym popracowac troche nad ogolnym tonem wypowiedzi. Zeby upewnic sie ze sam czegos nie mieszam wkleilem tresc ktoregos ze swoich maili do google translate, a on przetlumaczyl mi "that's awesome" na "zajebiscie". Przeszly mnie ciarki, ze nieswiadomie moglem obrazic kogos swoimi wiadomosciami. Jak to jest w USA? czy "awesome", "crapshoot" to sformulowania, ktore sa odbierane jako normalny jezyk w komunikacji biznesowej? A moze po prostu wspolpracowalem z "wyluzowanymi" ludzmi, ktorzy uzywali takiego jezyka, ale raczej nie powinno sie tego uzywac w kontaktach z klientem? Dzieki za wiadomosc
7:06 Żeby nie pozostać gołosłownym, nie pozostaje ci David nic tylko nauczyć się zasad wymowy i akcentowania po francusku, gdyż grubo podnad połowa słów w angielskim ma swój źródłosłów w tym języku.
Według Doktora Jacka Bartosiaka wybitnego eksperta do spraw Geopolityki powiedział że USA już nie mają szans wygraniu z Chinami. Ostatni dzwonek by Chiny powstrzymać był podczas drugiej kadencji Obamy. Ale czas Ameryki się kończy więc najwyższy czas by USA nauczyły się pokory.
Co świadczy o bardzo słabym wykształceniu. Przecież to minimum jakie powinno sie znać z geografii. Kontynenty i najważniejsze państwa. OK Polskę pomińmy, ale przeciętny Amerykanin nie wie gdzie leży Australia, Niemcy czy Chiny. Przeciętny Polak za to wie.
U nas tez są tego typu żarty o Amerykanach. Głównie żarty związane z geografią, że np. Amerykanie nie potrafiliby pokazać Polski na mapie, tylko swoje stany.
Zapytaj się Amerykanina jak nazywa się człowiek który włada kilkoma językami? Jeśli odpowie poliglota to już będzie szok że wiedział. Zadaj mu pytanie jak się nazywa człowiek mówiący tylko w jednym języku? Odp: Amerykanin! :)
Nie lubisz jak ktoś bierze slowo z innego jezyka i zmienia zgodnie z gramatyką jezyka. Musiałbyś pomijać polowe słów polskich. Większość słów jest zapożyczona. Nawet w filmiku powiedziałeś burger kinga ;)
Może dlatego Włosi nie mówia, że ich rodacy byli papieżami, ponieważ większość papieży pochodziło z Włoch, więc nie maja czym się chwalić. My mamy jednego papieża pochodzacego z Polski i jesteśmy z tego dumni, że jednak można. :)
Tak moze! na poczatek amerykanie moze nie wiele wiedza o Polsce ale zawsze jakos uslysza obcy jezyk to pytaja skad pochodzisz to czesto wspominaja o jakims polskich swoich przodkach! Ale niestety to jest super ze to wiekszosc sobie mowi dzien dobry jak sie masz milego dnia .
Dawid! Ja lubię jak opowiadasz Ale nie rozumiem jednego: Nie rozumiem dla czego mówisz, że Amerykanie nie wiedzą nic o Polsce bo ich nie interesuje A mi się wydaję, że Amerykanie w ogóle mało wiedzą bo ich nic nie interesuje. Przepraszam, nie chce nikogo obrażać Ale znam kilka osób z Ameryki i ich na prawdę nic nie interesuje. To smutne.
No kolego drogi, u nas też Ameryka już się mocno zdezawulowała i nasz American Dream z lat 80-2000, dziś już na nikim tu nie robi wrażenia. Tak samo jak McDonalds nie jest już od dawna trendy. Czasy się zmieniają. Co do Jana Pawła II. Ameryka ma swojego Elvisa, Polska ma swojego Wojtyłę. Każdy kraj ma swoje autorytety, a że USA jest większe, to i ma ich więcej. ;)
Niby tak ale z drugiej strony przez resztę odcinka podaję przykłady że jednak nie do końca. Czy potrafisz wymienić jedno ugandyjskie jedzonka (jak u nas pierogi) albo znasz jakieś ugandyjskie żarty?
Dave, chwaliliśmy się papieżem z braku innych osób do chwalenia się nimi. Dziś mamy kilku skoczków narciarskich, kilku piłkarzy, paru noblistów, ale przede wszystkim mamy lepszą sytuację ekonomiczną, która sprawia, że nie jesteśmy już tak zakompleksieni. Jak wiele innych krajów postokomunistycznych mamy wysoki poziom alfabetyzacji i teoretycznej wiedzy ogólnej, głównie wśród ludzi powyżej 30 roku życia, młodsi niestety równają znajomością świata do poziomu amerykańskiego (mam nadzieję, że te słowa nie złoszczą Cię i nie smucą). Kolejny fajny filmik :)
Uuuu trochę mocno . Wiadomo bywają debile . Ja jestem czy też byłem w środowisku studenckim czy w środowisku samochodówki ( siebie nie będę oceniał i NIE uważam się za ,, elyte'' ) , ale koledzy / koleżanki mieli sporą wiedzę teoretyczno / praktyczną . Z jednym po części się zgodzę , że w ostatnich latach mocno były piętnowane czy wyśmiewane szkoły zawodowe i alternatywą ,,,, byle nie zawodówa '''' były np liceum i inne szkoły. Też należy pamiętać , że Polacy pracują w zagranicznych firmach .
Dave, miałeś dużo szczęścia, że rodzice nauczyli Cię polskiego. Znam kilka polskich małżeństw, żyjących na emigracji, które nie nauczyły swoich dzieci polskiego. Później Polacy urodzeni na emigracji muszą włożyć w naukę dużo więcej pracy w naukę.
Facebook to nazwa własna, czyli miano/imię a zatem podlega odmianie😊 NIE ODMIENIANIE wyrazów jest dla użytkowników Języka Polskiego nienaturalne😉 Wyjątkiem są niektóre obce nazwiska, a także "egzotyczne" wyrazy nie podlegające odmianie przez ich konstrukcję (analogicznie do nazwisk) - jak "jedi"😎
Mamy dużo znanych Polaków, podam kilkoro: -Maria Skłodowska-Curie, -Mikołaj Kopernik, -Chryderyk Chopin, -Kościuszko (podobno w Stanach jest znany), -Stanisław Moniuszko.
Dave dziękuję Ci za ten film wspaniały... Podobno w californi kpią z nas może jak coś wiesz o zamiarze przeniesienia LA do Polski to powiedz... Dzięki..
Co do papieża... Ja to rozumiem, że nie wszyscy są katolikami. I że USA są bardziej protestanckie niż katolickie. Ale to nie zmienia faktu, że na świecie istnieje ponad 1 mld katolików (co stanowi połowę wszystkich chrześcijan) i papież oraz Kościół mają ogromną władzę i wpływy. I chyba tego nie da się porównać do żadnej innej religii, tzn. nie ma aż tak potężnej, licznej i scentralizowanej struktury w ruchach protestanckich czy islamskich. No i papież JPII odegrał istotną duchową rolę w obaleniu komunizmu w Polsce. No a poza tym jest jeszcze Wałęsa, Chopin czy Kopernik. Myślę, że nie znać choć części z tych osób, to wstyd. To jest wiedza podstawowa, powszechna. To tak samo jak nie znać Lenina i Stalina. No i Amerykanin niepotrafiący wymienić żadnego znanego Polaka to Amerykanin nie znający nawet własnej historii, bo śmiało mógłby powiedzieć: Kościuszko albo Pułaski.
heheh rozbawiles mnie z ta orginalna wymowa :P jest taka marka reserved- u nas sie mowi: bylam w "rizerwcie", wydaje mi sie, ze profesorowie od jezyka polskiego uznaja takie spolszczenia, wydaje sie, ze jesli taka forma jest wystarczajaca popularna to przyjmuje sie za poprawna polszczyczyzne. Hiszpanie bawia mnie jeszcze bardziej bo u nich nie mowi sie "spajdermen" tylko "spiderman" albo nie mowi sie "makgajwer" tylko "makgiver", albo na u2 nie mowi sie "ju tu" tylko " u dos" :P
Jan Paweł II nie jest przez nas tak kochany za to, że był papieżem, ale za to JAKIM był papieżem. I na świecie powinien (i jest) znany nie tylko z faktu pełnienia urzędu głowy kościoła, ale jest znany z tego jakim był człowiekiem. Są na świecie miejsca gdzie (wciąż) nikt nie śmie zdjąć portretu JPII i powiesić portret obecnego papieża - Franciszka (nawet w Ameryce Łacińskiej). JPII zrobił podczas swojego urzędowania więcej dobrego niż jakikolwiek papież przed nim. Jest znany na całym świecie, a Ameryka to widocznie już inny świat 😅
Dave. To było super, 'Co myślą - NIC nie myślą', taka prawda, może w USA jest to bardziej widoczne, ale w UK to samo. Nie jest to dziwne, ale dla niektórych trudne do przełknięcia, bo patrzą przez pryzmat wiadomości w TV i TVN gdzie próbują zwykłym ludziom wmawiać, ze Polacy robią kariery w USA i są gwiazdami i wszyscy muszą ich znać. Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że gdy różne gwiazdy się wypowiadają o Polsce to podkreślają znaczenie Polski bo TAK wypada, a na prawdę mają to gdzieś :)
Dave, Polacy robią to samo, tworzymy podwojną liczbę mnogą: jemy chipsy, nie chipy, gramy w Simsy, nie Simy 😂 dlatego rozumiem pierogis i gołąbkis p.s. odmieniles Burger Kinga. Powiedziałes "w Burger Kingu" nie "w Burger King". Widzisz, po polsku trzeba odmieniac, takie są prawa języka. Mówimy: obczaj to na instaramie, facebooku, je się w McDonaldzie. Można nieodmieniac rzeczowników w rodzaju nijakim: studio, radio, netto, kakao, chociaż dużo osób to robi
Ludzie w Polsce kamieniami do dinozaurów rzucają. Ostatnio miotłą niedźwiedzia z kuchni przegoniłem.
Ja mamuta z babcią...
Jebłam, pozdro z podłogi 😂
Aczkolwiek koleś w jakimś stopniu ma rację: Ale należałoby powiedzieć ludzie którzy skończyli pół szkoły średniej mają taką wiedzę, nie po wyższych studiach.... ogólnie podoba mi się jego pojęcie o kaleczaniu polskiego języka.. mam dokładnie podobne obserwacje i opinię w tej kwestii. Dzięki za otwarty umysł! ;)
Jak to była pani premier we własnej osobie się wypowiedziała
@@hubertpl8889 ahahah dobre
- Ej matka! Co dzisiaj na obiad?!
- Foka i niedźwiedź polarny!!!!
- Jak ja kocham bycie Polakiem!
Foka i niedźwiedź? To chyba w niedzielę, na co dzień to leninburgery i stalinburgery xD
-mamo kupisz mi stalin burgera?
-mamy jedzenie w domu
jedzenie w domu: zupa z foki i kotlet z niedźwiedzia i pierogami
Ahahahah, nie wytrzymam zaraz. Ludzie przestańcie!!!
A jutro kora baobaba i podziemny kret
Amerykanie myślą, że Polacy są głupi. W Polsce w zasadzie funkcjonuje podobny stereotyp o Amerykanach... :D
@@kajetanchrumps8076 Nie ma żartów o głupich Amerykanach, ale stereotypowo mówi się o nich, że są ignorantami i nie mają żadnej wiedzy o świecie.
@@DuchAmagi są żarty z amerykańskich naukowców :D np. Amerykańscy naukowcy odkryli, że 100 procent ludzi pijących wodę umiera :)
o Amerykanach to nie stereotyp to prawda XD
@@Mariolenna92 ý
to żart?
Przeciętny Amerykanin nie zdaje sobie sprawy z tego że istnieją inne kontynenty
Za to wiedza ze istnieje KFC McDonald's i Burger king 😆
Myślę, że nie masz racji. Ale załóżmy, że tak jest - czy to jest im potrzebne do szczęścia? Wszystkowiedzący Polacy klepią biedę i jeżdżą opierdzianymi samochodami po Niemcach
@@infeltk to zależy gościu w Niemczech i w USA też jest bieda. To nie są idealne kraje xd
@@JJ-jz6bo każdy wie, że to nie idealne, ale jakoś dziwnym trafem normalny człek więcej osiągnie lub ma lżejsze życie tam niż tu.
@@JJ-jz6bo prawda. Ludzie wyobrażają sobie USA jako idealny kraj, ale to 30 lat temu USA było idealne.
Ciekawe co tam w ugandzie
W latach 80 i 90 rządził tam dyktator Amin Dada, teraz to nie mam pojęcia, jak ktoś ma jakieś nowsze info to może je tu przedstawić 😂😂
Xd
No to faktycznie ignoranty z was, bo Uganda to jeden z bogatszych krajów afrykańskich, porównywalny do Afryki północnej
Nie pomyślał nigdy żaden Polak.
@@Hazuuur ja pomyślałem kiedy mem o knuckles był jeszcze modny
Jak byłem w Panamie i mówiłem, że jestem z Polski to wszyscy krzyczęli: "Lewandowski!"
Michał Marciniak albo się golili gilettem albo mieli huwaweia albo byli w T-Mobile. No i może ewentualnie kojarzyli go ze on sobie w piłkę gra czasem.
Kobiety też tak krzyknęły?
tak, teraz tylko takie polskie slowo znaja na swiecie. nie wiem czy mysla ze mi sie milo zrobi ze slyszal o jednym z 40 milionow polakow. moze mysli ze w Polsce wszyscy sa rodzina czy cos
Bo zamówiłeś najmniejszą porcję w Mac'u
Niesamomwite
Widzisz, Dave, w języku polskim odmieniamy rzeczowniki w tym nazwy własne, np. kupiłem Fiata, a nie kupiłem Fiat, byłem w Berlinie, a nie byłem w Berlin, profil na facebooku, a nie profil na facebook :)
Wtedy nie powinno sie czytac fejsbuk tylko fa ce b o o k
@@imiemoze3816 Nieprawda. Pisownię zostawiasz i dodajesz literę o tyle, o ile jest to zgodne z zasadami języka. To że się w angielskim nie dodaje liter nie znaczy, że i w polskim nie powinno 😂
trzeba było im powiedzieć prawdę, tak jemy nie tylko niedźwiedzie polarne ale i dinozaury
a polujemy na nie kamieniami !
Czasami jakiś kangur się upoluje to cała rodzinka syta
Ja czasem zjadam takie dinozaury jak ze zdjęcia:
pl.wikipedia.org/wiki/Neoteropody
@@DuchAmagi
I jak smaczne? :P
Fajne te dinozaury...
@@QuCom Smakują jak kurczaki.
Amerykanie to szczęśliwi ludzie - nie muszą wiedzieć, kto to był Stalin i Lenin.
Świat zachodu w ogóle nie ma pojęcia jakie było prawdziwe oblicze ZSRR.
@@aaaaazzzzzist Dokładnie tak.
Amerykanie sponsorowali komunistów!! Wielki głód na Ukrainie był możliwy przy ich współudziale! Szukaj informacji kto pomagał komunistom.
szczesliwi debile
Ty też nie musisz 😉
Dave, mówisz, że nie lubisz jak zmienia się słowa z jednego języka na drugi. Mówisz, że nie powinno się mówić na Facebooku, a chwilę później mówisz, że byłeś w Burger Kingu :D Jest takie słowo jak Kingu? Drobna złośliwość ;) bardzo lubię Twoje filmy!
W Królu kanapek z mielonym ;-)
Uuu no i się wydało
Burger king to fast food tutaj w US
@@iwonac.295 Naprawdę? Czy w PL go nie mamy?
@@iwonac.295 Chodzi tu o ostatnią literę "u".
Jeśli Dave mówi że nie powinno się dodawać "u" do końcówki Facebook, to tak samo nie powinno sie dodawać do Burger King.
Wydaje mi się, że Amerykanie są trochę megalomańscy. Uważają, że USA to najważniejszy kraj na świecie i mają dużo racji, ale z tego powodu lekceważą inne kraje. A przecież człowiek jako tako rozgarnięty powinien widzieć nieco dalej niż czubek własnego nosa. Myślę, że to samozadowolenie z siebie bardzo osłabnie, gdy Chiny wyprzedzą Amerykę w rozwoju gospodarczym i ekonomicznym, do czego już tylko krok. To zagrożenie dostrzega prezydent Trump, który widzi w Chinach wielki potencjał.
Nie trochę. Bardzo tacy są. Mają gorzej wyprane mózgi niż Rosjanie.
A może poprostu Polacy mają kompleksy. Bo jak tylko ktoś nie słyszał o Polsce to życzą mu najgorszego
@@wargazusu9934Nie w tym rzecz. Po prostu świat stał się globalną wioską i w kraju, w którym wykształcenie na poziomie średnim jest powszechne, o pewnych sprawach powinno się wiedzieć.
ale prawda jest taka ze usa to rzeczywiscie najwazniejszy kraj swiata, oni rzadza swiatem. PKB polski jest na poziomie najbiedniejszych stanow w USA, jeden statek amerykanski plywajacy na baltyku jest w stanie zmiienic polske w pustynie w ciagu kilkudiesieciu min.. nic dziwnego ze pl dla nich to niewiadomo co.. A glupkow nie brakuje wszedzie. Niedawno jakis gosciu pytal sie u mnie czy macie zasieg komorkowy na ukrainie))))) dobrze ze o fokach nie pytal
@@iulianivaniuk1825 bez rockefellerow i innych Rothschildow okradajacych caly swiat tak latwo by im nie bylo . Do tego by nadrabiac deficyt co roz jakas wojna . Swiat na to pozwala ale mysle ze Putin przytrze im nosa w Iranie . Juz nie pomoga glodne kawalki o terroryzmie no chyba ze daza do 3 WS .
Zaletą polskiego języka jest jego niesamowita zdolność adaptowania obcych słów. Dzięki temu mamy słowa jak 'wyguglać' albo "fajnie" itp. Dlatego adaptowanie fejsbuka, fejsa jest raczej pozytywne. Dzięki temu język żyje.
Słowo "fajnie" jest adoptowane?
@@gabixxpl9757 niemieckie "fein".
NIE OGLADNE DO KOŃCA BO MUSZE LECIEĆ DO JASKINI DREWNA DORZUCIĆ BO OGNISKO GAŚNIE.A JESZCZE JASZCZURKI MUSZE DZISIAL UPIEC
Dobre:))
XD
Nie jaszczurki tylko foki 😄😄
Stary co ty się jaszczurami przejmujesz, kamień w łapę i na dinozaury leć
Ugotuj mi bobra xd
Polacy również tworzą tzw. liczbę podwójnie mnogą np. w słowach: czipsy, Eskimosi, krakersy. Nie ma w tym nic złego, przez to języki są superciekawe!
bo czy pierógs to lepiej? :)
Najlepszym tego przykładem są:
WORMSY :D
Avengersi
Tu w USA nie uczą w szkołach o innych krajach o ich historii czy geografii z wyjątkiem Izraela W telewizji nigdy nie widziałem przez 20 lat żeby chociaż minutę czy 2 mówili o Polsce zreszta o innych krajach też. Amerykanie maja swój futbol i bejsbol interesują się tylko tym co się dzieje w ich kraju jakby byli jedynym państwem ma świecie Szkoda tylko ze w Polsce dzień w dzień o USA nadają i sojuszu z nimi , wystarczy że Trump piernie i już na paskach we wszystkich stacjach to pokazują , to właśnie takie służalcze rządy jak w Polsce na kolanach kreują Amerykę na pępek świata i włażą im w dupę a USA ma Polskę dokładnie tam gdzie ona się pcha , czyli głęboko w dupie.
Ogólnie USA to dobry sojusznik. Wjeżdżają kiedy chcą do Polski a my musimy spełnić pełno wymagań, żeby dostać wizę do USA. Kanada>USA :D
Tylko o Izraelu się uczą? To kolejny przykład tego, że USA to nie tyle sojusznik Izraela co marionetka. Słyszałeś o ustawie HR672 - Ameryka chce karać EUROPEJCZYKÓW za mówienie o Izraelu w ogóle - nie można kłamać, ani powiedzieć historycznie dowiedzionej prawdy. Za teorie spiskowe (które coraz bardziej wydają mi się zwykłymi teoriami), za mówienie, że Żydzi są właścicielami mediów czy robią w polityce, są bogaci itp. Wszystko pod płaszczykiem zwalczania antysemityzmu europejskiego.
Żydzi kichną, Ameryka wyciera im nos.
Nie przesadzaj Tu w Chicago sa w TV cale programy poswiecone Polsce i jej kulturze chocby w WTTW (PBS) tak samo jak o Iralndii i innych krajach. W glownych wiadomosciach na channel 9 mowia o Polsce od czasu do czasu
hahahahahaahahahahahahaha, hmmmm
PRAWDA NIESTETY
@@simson943 A gdzie ten Channel 9 można oglądać. Zapewne w Chicago tylko.
Dave - jak najbardziej odmieniamy przez przypadki nazwy takie jak Facebook czy Instagram. Nasz język - nasze zasady. I błędem językowym jest mówienie "znajdziesz to w IKEA" czy "zobacz nasz profil na Facebook".
@@warsawnow może być znajdziesz to w Ikea jak i Ikei, ale już w Netto ale nie w Nettcie, choć na upartego da się :)
Problem polega na tym ze przez te Angielskie zpolszczenia trudno jest obcokrajowcowi zrozumiec o co chodzi.
@@luxi009
Ja mam problem ze zrozumieniem mandaryńskiego, ale nie słyszałem, żeby przez to sinolodzy próbowali jakoś dostosować język pod Polaków 😉
Robi sie zabawnie jak niektözy Polacy przebywajac za granica i uzywaja zpolszczonych slow mysla ze mowia po Angielsku a nie sa zrozumiani :)
@@luxi009
Wiesz, ale to standard jest 😊 Anglojęzyczni też czytają po swojemu marki z innych krajów, np. Porsch zamiast Porsche, OOdi zamiast Audi, Mersedes zamiast Mercedes, BiEmDablju zamiast Be eM We 😁
odnośnie okolic 6:50. Nie da się walczyć z zapożyczeniami z języków obcych! Przecież to podstawa dla słowotwórstwa, olbrzymia ilość polskich słów ma pochodzenie obce, od rynku i ratusza, przez telewizję na peregrynacji kończąc
@@nemeczek67 , Ja lajkuje Twoj post z absolutnoscia. Jest super kulowy! :)
A dla mnie jak ktoś zangielszcza wszystko co się rusza to jest przejaw kaszany. Zauważyłem zresztą, że najczęściej tak robią ci co tak naprawdę angielskiego za dobrze wcale nie znają... Chiny rosną, czy zchińszczać też będziemy już za chwilę?
@@nemeczek67 Dobre :)
Nie wiecie ile slow w polskim jest zapożyczonych z niemiec
@@nikitamacijow729 Parę jest, ale prawda jest taka, że polskie słowa i niemieckie są niektóre do siebie podoba, a to za sprawą wspólnego praprzodka, czyli języka praindoeuropejskiego. Np. takie słowa jak Grabić i Graben, tyle, że graben oznacza kopać, znaczenie jest dosyć bliskie, bo i tu i tu chodzi o robienie czegoś z ziemią, ale jednak to inne słowa. Z całą pewnością podstawa tych wyrazów "Grab" ma wspólne korzenie, co wcale nie oznacza, że któreś słowo pochodzi od któregoś z tych dwóch języków. Owszem jednak w Polsce mamy kartofle z niemieckiego, chociaż z tego co wiem to słowo jest nieużywane na wschodzie Polski. Tak czy inaczej ogromna liczba słów wspólnych dla ang. niem. i pol. to po prostu słowa łacińskie, albo z którego z języków od łaciny pochodzącego np. z francuskiego, a jak wiadomo te francuskie słowa też pochodzą zazwyczaj od łacińskich, więc znów wszystko się sprowadza do łaciny. W polskim mamy też sporo słów hebrajskich, ale i również arabskich. Kiedyś się zdziwiłem, gdy rozmawiałem z pewną Kurdyjką, gdy dowiedziałem się, że u nich pięć i u nas pięć wymawia się dokładnie tak samo, oraz nasze "ciebie" u nich wymawia się bardzo podobnie, ale zdaje się, że oni mają zamiast "ci" coś w rodzaju zmiękczonego "cz" i wypowiadają to trochę jak "cziebie", ale ciężko mi to zapisać, bo po prostu w polskie nie mamy takiej spółgłoski fonetycznej, a oni nie mają dokładnie naszego "ć".
Ostatnio w Polsce było tak zimno że wszystkie białe niedżwiedzie wlazły mi do lodówki się ogrzać ))))
Mieszkałem przez ponad rok w polskiej dzielnicy na Brooklynie. Zaprzyjaźniłem się tam z miejscowymi pochodzenia irlandzkiego ale urodzonymi już w USA. Rzeczywiście nie mieli zielonego pojęcia o Polsce. Dziwili się, że wyznajemy podobne wartości, słuchamy podobnej muzyki i że właściwie wiele się nie różnimy. Na moje pytanie dlaczego wybrali akurat polską dzielnicę, skoro ceny wynajmu były podobne jak w innych dzielnicach, usłyszałem, że oni lubią klimat tej dzielnicy, że nie ma w niej agresji a Polacy są przyjaźni. Dodam, że wśród Polaków a nawet części tej bardziej wykształconej polonii amerykańskiej funkcjonowała opinia, że to dzielnica zaściankowa zacofana, od której lepiej trzymać się z daleka. Czytałem też o teorii powstania "polish jokes". Bardzo dużą część imigrantów z Polski już od 19 wieku stanowili głównie chłopi najczęściej bez wykształcenia i wiedzy o świecie poza swoją wsią. Oczywiście nie można zarzucić im braku inteligencji i zaradności. Przecież wtedy nie dali by rady żyć w obcym kulturowo świecie. Jako, że tworzyli enklawy, nie musieli uczyć się angielskiego i mimo wszystko radzili sobie świetnie. Jednak mieszkańcy USA nie rozumieli ich jak i polskich zwyczajów, więc powstał stereotyp Polaka jako kogoś głupiego i niemego. Można porównać to do tego jak w zamierzchłych czasach Polacy myśleli o Niemcach. Słowo Niemiec powstało od tego, że to człowiek niemy, niesłyszący i nic nierozumiejący czyli niedorozwinięty...
A ja słyszałam, że to żydzi rozpowszechnili Polish jokes.
@@27moniczek81 No napewno trafiły w ich gusta i czesto je opowiadaja.
Akurat o Niemcach to nie ze niedorozwinieci, tylko właśnie niemi bo mówili w tak dziwnym języku, kompletnie nie zrozumiałym wtedy dla nas. Jak Masz się juz wypowiadać to zapoznaj się trochę z historią
@@Stefan-Sztefan historia, jeszcze tak dawna nie wyjaśni co myśleli ludzie tworząc jakąś nazwę czegoś lub kogoś i czy słowo niemy (niemiec) miało wydźwięk pejoratywny czy nie. Faktem jest natomiast, że Amerykanie wytworzyli stereotyp Polaka tak naprawdę zupełnie go nie znając i nawet bez chęci jego poznania. Być może tak samo odbyło się to w zamierzchłej historii a być może nie. Nie miałem zamiaru dyskredytować poziom intelektualny Niemców ponad 1000 lat temu ale zaznaczyć jak tworzą się stereotypy
Słowo "Niemiec" miało oznaczać osobę, którą posługiwała się językiem w taki sposób, jakby była niesłysząca. Taki wydźwięk dla Polaków miał język naszych zachodnich sąsiadów.
Amerykanie jedzą foki na Alasce:)
Świetna mimika twarzy:-)
Ja myślałem że jedzą żubry na Waszyngtonie
@@user-nk3gg4nv3i Oni mieli Bizony
@@supreme3376 nie prawda! Pingwiny tam były!
chyba z Madagaskaru
Myślę że dla Europejczyków, nie tylko Polaków papież jednak "jest taki sławny". Wiele razy, gdy za granicą mówiłam że jestem z Polski to pierwsza reakcja obcokrajowca "ooo, Jan Paweł II" ... Myślę że tak jak w Stanach lepiej nie mówić źle o ciemnoskórych, tak w Polsce o papieżu, bo może to być obraźliwe dla zbyt wielu osób. Filmik jednak fajny jak zwykle 😊
Wogóle lepiej nie mówić źle o kimkolowiek ;) Lepiej zwyczajnie wyrazić swoje zdanie zamaist obrażać ;)
dobrze powiedziane "ludzie w stanach nie mysla wogole..."przeciez oni nie wiedza jak wyglada mapa swiata a juz nie mowiac o tym ktory kraj gdzie lezy pozdro
ja: cześć jestem z Polski
amerykanin: o, pierogi
Nie pierogi
Pierogis
Jak by ktoś tak powiedział odpowiedz mu: o, burgery
Ewentualnie jak ktoś robi na złość: o, cukrzyca
Dave uwielbiam Cie, tak sie zawsze usmieje podczas ogladania Twoich filmow. Jakbym nie byal mezatka to bym Cie na kawe zaprosila ;-),
Tak, ale właśnie gramatyka wymaga odmiany słowa "facebook".
Zawsze się ubawie na Twoich filmikach, dzięki :D
Mi USA się kojarzy tylko z McDonaldem, niedouczonymi ludzmi i grubasami... Ale to tylko moje skojarzenia
+1
Ja mam takie same odczucia dodam jeszcze wiecznie przyklejony uśmiech XD
skojarzenia zgodne z prawdą niestety bezkrytycznie zmierzamy w tym samym kierunku...
Tylko że jeden grubas amerykański zdobywa więcej medali na olimpiadzie niż cała sześćdziesięcio osobowa super wysportowanych fit Polaczków
stereotypy, believe it or not.
Może to i prawda, że w USA jest bardzo rozpowszechniony fast-food, ale to czeka też Europę... A to jak się żywisz to już wybór człowieka
Świetne okulary :) jaki to model??? I jeżeli mogę wiedzieć ile kosztowały???
"Nie lubię jak ludzie mówią o fejsbuku"... Chwilę później "byłem w Burger Kingu" XDXDXD
Masz calkowicie rację. Mieszkam w Stanach od 20 lat. Potwierdzam calkowicie Twoje spostrzeżenia.
Hi, I'm an American, I love Poland. Robert Lewandowski has always been my idol in football. I know a lot about Poland. I can speak this language fluently. Greetings Poles from America 🇺🇸, ❤ 🇵🇱
XD
If u were American you would type "soccer" but okay I believe you
Pozdrowienia od Polki z Niemiec.
z "posadą" papieża trafiłeś w punkt ... nadinterpretacja jego roli przez Polaków
"nie wiedziala kto to jest Stalin, czy Lenin. To przeciez nic dziwnego" Co ? jakim cudem 17-latka nie wie kim byli Ci ludzie ? to jest jakis zart ?
to Ameryka :)
Lelin i Stanin? A po co to komu?
Zapytaj się randomowej 17-sto letniej Polki kim był Mao Tse Tong.
@@Vedkonner Jest o nim wzmianka w programie dla szkół ponadgimbazjalnych, także myśle że przynajmniej w teorii powinna wiedzieć.
@@Vedkonner Good point.
hahaha !!! bardzo SF !!! . . . inne punkty widzenia . . . thx
7:20 ... BYŁEM GDZIE? W BURGERKINGU! BEEEEEM! ODMIENIŁEŚ! HA! TO DLACZEGO FACEBOOK'A NIE ODMIENIASZ? :p
No wlasnie!!!!
because he is fake... all that accent is made for us to make him look more exotic...
Dzięki Dave. Twoje video uświadomiło mi pewne fakty, do których, być może, doszedł bym sam, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem. :-) Masz rację. Każdy z nas ma swój model świata i trwa przy nim aż nie zawali się on pod wpływem nowych doświadczeń.
Bardzo głęboko w historii by grzebać i się cofnąć, by jakoś dojść do tego -dlaczego Amerykanie 'tak' o nas myślą (nie myślą), a dlaczego my o nich 'owak'... Raczej nie powinno nas też obchodzić, jakie mają o nas sądy, a winniśmy się skupić na swym własnym realnym rozwoju, kulturze, dobrobycie, wzroście, bezpieczeństwie, itd...
A ta historyjka o burger kingu -hmm, lepszy i zdrowszy polski bar mleczny niż ta chemia i tandeta. To też świadczy o amerykańskiej mentalności -niech Polacy z większym szacunkiem odnoszą się do swej mentalności i tradycji (nawet jeśli ma jakieś wady dany motyw -bo co ich nie ma?), a mniej patrzą na zdanie innych.
Dokładnie podobny komentarz napisałem . Cały Zachód nas oddał Stalinowi , ale teraz wiedzą tylko tyle że Polska to dzielnica Rosji?? Pierogiz ? Polak złodziej ?
... Ameryka to drenaż mózgów.
Dave! Doskonały film! Wspaniały z Ciebie gawędziarz - słuchałam z zapartym tchem! Tak, dla nas nasz Papież był wielkim autorytetem i ogromną dumą, zawsze mnie dziwiło gdy mówiłam o Nim do obcokrajowców i widziałam, że oni nie podzielali mojego entuzjazmu.
A co do Facebooka to zgodnie z zasadami naszego języka obce nazwy się odmienia przez przypadki - " Jadę do Ikei" "Kupiłam jeansy" "Mam konto na Instagramie" - trudno to zmieniać, choć możliwe, że dla Ciebie może to dziwnie brzmieć.
Nie mówi się "na Facebooku", ale "w Burger Kingu" już tak? XD
Pogubił się chłopak ;)
w Burgerze Kingu
To ważne, że papieżem był Polak. Ważniejsze niż prezydentury w USA. Z wielu względów. Ronald Reagan też to wiedział. Jeżeli ktoś tego nie wie. To trudno. Można żyć w ignorancji.
jejku, bardzo ciekawie opowiadasz mogłabym ciągle cię słuchać
Hhhaa ale super.... Jak zwykle ubawiłam się. Dzięki! Pozdrawiam 🌞🙂
Polish jokes rozpowszechnili w swoim czasie amerykańscy Żydzi, pochodzący z terenów II RP. I żeby nikt mnie nie posądzał o antysemityzm, bo nie jestem antysemitą... po prostu takie są fakty. Nie ma np. Italian jokes, czy Ukrainian jokes (a ci ostatni zachowywali się w Stanach tak samo, a nawet gorzej niż Polacy, bo też nie byli przyzwyczajeni do zachodniego stylu życia). To było celowe, złośliwe działanie.
A jakieś źródło? Bo ja czytałem, że Polish jokes to wina niemieckich imigrantów.
Zgadza się.
pl.wikipedia.org/wiki/Polish_jokes
en.wikipedia.org/wiki/Anti-Polish_sentiment
@@DuchAmagi Zgadza się.
To prawda ale dotyczy lat wojennych. W hollywood zaczeli robić filmy antypolskie , oczerniajace nas na kazdym kroku. Jest nawet ksiazka o tym zjawisku. Nie muszę chyba wspominać kto pisał scenariusze do tych " dzieł"...
@@sator666666 myślę że najbardzo prawdopodobne że OBIE nacje się do tego przyczyniły
Pozdrowienia z Katowic. Dzięki za fajne i mądre filmy.
Nie mówi się "facebooku", mówi się "facebook".
*chwilę później*
Byłem z koleżanką w "Burger Kingu".
Każdy Polak za granica ! Niezależnie gdzie ma takie same doświadczenie .!
Bardzo interesujące i akuratne .!!
Jest dzień po śmierci papieża. Nikt ludziom u mnie w mieście nie mówił, że będzie jakiekolwiek nabożeństwo w kościele. Mimo tego mało kiedy widziałem taki tłum ludzi, pomimo późnej pory. Może sobie nie zdajesz z tego jeszcze sprawy, może jesteś jeszcze młody i nie zadawałeś sobie pytań o sens życia, cierpienia, człowieczeństwa, miałeś wygodne życie i nigdy cię jeszcze tak naprawdę nic nie zabolało... Dla wielu ludzi w Polsce w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych, kiedy żyli jeszcze ci, którzy pamiętali wojnę wybór papieża był znakiem Bożym na ziemi, dostrzeżeniem cierpienia całego narodu z okresu wojny i nadzieją, otuchą na zmianę w czasie głębokiej komuny...
Kilka tygodni temu miałem okazję rozmawiać z ponad dziewięćdziesięcioletnią kobietą, opowiedziała mi jak Niemcy ją pobili kiedy miała 12 lat, praktycznie bez powodu i pomimo tego, że wpuściła ich domu (szukali ojca) i jeszcze dała jeść. W tym kraju ludzie przez lata mieli nadzieję tylko w Bogu...Oby od nadmiaru bogactwa się tylko Polakom nie popieprzyło teraz....
Dla mnie papież był ważny, pokazywał drogę....tę trudną, ale w stronę nieba...
Co do żartów o Polakach, to pewnie w Stanach rozpuścili je Niemcy, których tam też sporo się najechało. Nie wiem dlaczego przeciętny Amerykanin wie mało o świecie, ale prawda jest też taka, że w USA nie wszyscy są bogaci, inteligentni, zdrowi. Są też grupy ludzi wykluczonych społecznie, niekiedy widać bezdomnych. Z drugiej strony widać też sporo grubasów...Obyśmy tylko my tak nie przytyli, Polacy trzymajcie formę i nie roztyjcie się!!!
Czy ty myślisz że w Polsce wszyscy są niewolnikami Watykanu?
Bardzo ciekawy materiał
Amerykanie mówią " pierogies" a my przecież też zmieniamy końcówki i mówimy "chipsy", " krakersy" mimo że określają one liczbę mnogą. Świadczy to o tym, jak żywy jest język 👅
Russian pierogas
Totalnie się z Tobą zgadzam w kwestii odmiany słów zagranicznych, a w szczególności nazw własnych jak Facebook.
Mi wujek z USA powiedział , że w stanach ludzie znają dwa gatunki jabłek czerwone i zielone 🤣🤣🤣🤣
Hej, uzyles w swoim nagraniu slowa "zajebisty". Jeszcze kilka kilkanascie lat temu to slowo bylo w Polsce uwazane za bardzo wulgarne. Teraz to sie zmienia, ale wciaz nie wyobrazam sobie zeby uzyc go np. w stosunku do klienta, szefa w pracy, czy chocby przy moich rodzicach. Zastanawiam sie czy nie popelniam tego samego bledu w druga strone.
Przez dluzszy czas pracowalem (bedac w Polsce) w amerykanskiej korporacji i mialem duzo kontaktu z amerykanskimi wspolpracownikami (ktorzy byli na miejscu w stanach) i chcac nie chcac nasiakalem tez jezykiem, ktorego uzywali.
Dla nich czyms ok bylo napisac w mailu do klienta: "Thanks, that's awesome!" albo w czasie telekonferencji z klientem, kiedy cos nie do konca szlo po naszej mysli, powiedziec: "crapshoot".
Ogolnie uzywali tez bardzo duzo wykrzyknikow, np: "Hi, Mike! Hope you are fine!" lub "Please let me know if you need anything else on our end!" itd..
Aktualnie pracuje w brytyjskiej korporacji. Ostatnio dostalem wiadomsoc zwrotna od sojej managerki (brytyjki), ze moje maile sa passiveagrtesive (bo naduzywam wykrzykinkow na koncu zdan), i ze moglbym popracowac troche nad ogolnym tonem wypowiedzi.
Zeby upewnic sie ze sam czegos nie mieszam wkleilem tresc ktoregos ze swoich maili do google translate, a on przetlumaczyl mi "that's awesome" na "zajebiscie". Przeszly mnie ciarki, ze nieswiadomie moglem obrazic kogos swoimi wiadomosciami.
Jak to jest w USA? czy "awesome", "crapshoot" to sformulowania, ktore sa odbierane jako normalny jezyk w komunikacji biznesowej? A moze po prostu wspolpracowalem z "wyluzowanymi" ludzmi, ktorzy uzywali takiego jezyka, ale raczej nie powinno sie tego uzywac w kontaktach z klientem?
Dzieki za wiadomosc
7:06 Żeby nie pozostać gołosłownym, nie pozostaje ci David nic tylko nauczyć się zasad wymowy i akcentowania po francusku, gdyż grubo podnad połowa słów w angielskim ma swój źródłosłów w tym języku.
Dave ! Jakie trafne spostrzezenia ! Jestes super !!!
Polacy o Ameryce wiedzą więcej niż Amerykanie o nas.
A mają dwóch bohaterów Polskich
Bardzo zabawny program :D Jeden Pierogi dwa Pierogis haha
Zawsze się zastanawiałem dlaczego nie ma w polsce niedźwiedzi polarnych teraz już wiem wpierdalamy je na bieżąco
Według Doktora Jacka Bartosiaka wybitnego eksperta do spraw Geopolityki powiedział że USA już nie mają szans wygraniu z Chinami. Ostatni dzwonek by Chiny powstrzymać był podczas drugiej kadencji Obamy. Ale czas Ameryki się kończy więc najwyższy czas by USA nauczyły się pokory.
Co świadczy o bardzo słabym wykształceniu. Przecież to minimum jakie powinno sie znać z geografii.
Kontynenty i najważniejsze państwa.
OK Polskę pomińmy, ale przeciętny Amerykanin nie wie gdzie leży Australia, Niemcy czy Chiny.
Przeciętny Polak za to wie.
świetny film uwielbiam dałem kciuka w góre pozdrawiam.
Dave, czy można by było opowiedzieć taki kawał o czarnych: "Ja nie jestem rasistą, ale uważam, że asfalt powinien leżeć na swoim miejscu"
Dobry kawał :)
Na pewno uznali by to za wypowiedz rasistowską.
You are good Dave, funny and straightforward.
U nas tez są tego typu żarty o Amerykanach. Głównie żarty związane z geografią, że np. Amerykanie nie potrafiliby pokazać Polski na mapie, tylko swoje stany.
Zapytaj się Amerykanina jak nazywa się człowiek który włada kilkoma językami? Jeśli odpowie poliglota to już będzie szok że wiedział. Zadaj mu pytanie jak się nazywa człowiek mówiący tylko w jednym języku? Odp: Amerykanin! :)
Wydaje mi sie że mieliby kłopoty także ze wskazaniem na mapie poszczególnych stanów USA.
@@bullet1544 Ja myślę, że Polacy też by mieli kłopot ze wskazaniem na mapie poszczególnych województw. Ja na pewno miałbym problem z tym.
@@Ntwadumela1 Ja.tez pewnie wszystkiego na temat województw nie wiem. Ale oni mają wiedzę ŻADNĄ (z geografii).
4:35: to jest klucz do wszystkiego. Dziękuję dobranoc.
masz lodówkę koło łóżka? to w stanach standard?
Tomek Miodek lodówka na niedźwiedzie polarne
Super odcinek!!
Nie lubisz jak ktoś bierze slowo z innego jezyka i zmienia zgodnie z gramatyką jezyka. Musiałbyś pomijać polowe słów polskich. Większość słów jest zapożyczona. Nawet w filmiku powiedziałeś burger kinga ;)
Może dlatego Włosi nie mówia, że ich rodacy byli papieżami, ponieważ większość papieży pochodziło z Włoch, więc nie maja czym się chwalić. My mamy jednego papieża pochodzacego z Polski i jesteśmy z tego dumni, że jednak można. :)
Wiem że powinien mówić że gram w grę Worms, ale do końca życia będę mówił że gram w Wormsy :)
Spokojnie, po osiemdziesiątce przestaniesz grać w worm-sy i ten okres twojego życia już minie. Pozdrawiam fana...
miłej gry w wormsy
@@Batmax192 xD
dzieki super odcinek
Ahaha, uśmiałam się 😂 "kto je foki?!"
Tak moze! na poczatek amerykanie moze nie wiele wiedza o Polsce ale zawsze jakos uslysza obcy jezyk to pytaja skad pochodzisz to czesto wspominaja o jakims polskich swoich przodkach! Ale niestety to jest super ze to wiekszosc sobie mowi dzien dobry jak sie masz milego dnia .
Dawid! Ja lubię jak opowiadasz Ale nie rozumiem jednego: Nie rozumiem dla czego mówisz, że Amerykanie nie wiedzą nic o Polsce bo ich nie interesuje A mi się wydaję, że Amerykanie w ogóle mało wiedzą bo ich nic nie interesuje. Przepraszam, nie chce nikogo obrażać Ale znam kilka osób z Ameryki i ich na prawdę nic nie interesuje. To smutne.
No prawdę mówi...dobre
Nasze ,,facebooku" to nie zmiana słowa, lecz polska gramatyka. Mówimy ,,choć na facebooka, jestem na facebooku".
No kolego drogi, u nas też Ameryka już się mocno zdezawulowała i nasz American Dream z lat 80-2000, dziś już na nikim tu nie robi wrażenia. Tak samo jak McDonalds nie jest już od dawna trendy. Czasy się zmieniają. Co do Jana Pawła II. Ameryka ma swojego Elvisa, Polska ma swojego Wojtyłę. Każdy kraj ma swoje autorytety, a że USA jest większe, to i ma ich więcej. ;)
to porownanie z Ugandą jest bardzo adekwatne xD
Maciek Raszpla nie do końca bo Polska jest w centrum Europy , na starym kontynencie , Europa podbiła cały świat i załozyła Amerykę
Niby tak ale z drugiej strony przez resztę odcinka podaję przykłady że jednak nie do końca. Czy potrafisz wymienić jedno ugandyjskie jedzonka (jak u nas pierogi) albo znasz jakieś ugandyjskie żarty?
Dave, chwaliliśmy się papieżem z braku innych osób do chwalenia się nimi. Dziś mamy kilku skoczków narciarskich, kilku piłkarzy, paru noblistów, ale przede wszystkim mamy lepszą sytuację ekonomiczną, która sprawia, że nie jesteśmy już tak zakompleksieni. Jak wiele innych krajów postokomunistycznych mamy wysoki poziom alfabetyzacji i teoretycznej wiedzy ogólnej, głównie wśród ludzi powyżej 30 roku życia, młodsi niestety równają znajomością świata do poziomu amerykańskiego (mam nadzieję, że te słowa nie złoszczą Cię i nie smucą). Kolejny fajny filmik :)
Uuuu trochę mocno . Wiadomo bywają debile . Ja jestem czy też byłem w środowisku studenckim czy w środowisku samochodówki ( siebie nie będę oceniał i NIE uważam się za ,, elyte'' )
, ale koledzy / koleżanki mieli sporą wiedzę teoretyczno / praktyczną . Z jednym po części się zgodzę , że w ostatnich latach mocno były piętnowane czy wyśmiewane szkoły zawodowe i alternatywą ,,,, byle nie zawodówa '''' były np liceum i inne szkoły. Też należy pamiętać , że Polacy pracują w zagranicznych firmach .
Nic dziwnego ze w stanach jest tyle ruchów neokomunistycznych i ogólnie neocośtam, jak nawet nie wiecie co to jest.
Dave, miałeś dużo szczęścia, że rodzice nauczyli Cię polskiego. Znam kilka polskich małżeństw, żyjących na emigracji, które nie nauczyły swoich dzieci polskiego. Później Polacy urodzeni na emigracji muszą włożyć w naukę dużo więcej pracy w naukę.
Facebook to nazwa własna, czyli miano/imię a zatem podlega odmianie😊 NIE ODMIENIANIE wyrazów jest dla użytkowników Języka Polskiego nienaturalne😉 Wyjątkiem są niektóre obce nazwiska, a także "egzotyczne" wyrazy nie podlegające odmianie przez ich konstrukcję (analogicznie do nazwisk) - jak "jedi"😎
Miałem to samo napisać ☺️
No jak to, przecież słynne są u nas walki dżedajów z niedźwiedziami polarnymi na Facebook.
Lenin Burger 😀 mega dobry odcinek
Kościuszko i Puławski. Poniatowski i Dąbrowski. Z tego co słyszałem to w USA są bardzo dobrze znani. Czy to prawda?
Puławski jest znany w Puławach. A Żuławski wyjątkowo nie w Żuławach, jeno w Szczeżujach.
absolutnie nikt w US poza jakimis historyczykami ich nie zna
Mamy dużo znanych Polaków, podam kilkoro:
-Maria Skłodowska-Curie,
-Mikołaj Kopernik,
-Chryderyk Chopin,
-Kościuszko (podobno w Stanach jest znany),
-Stanisław Moniuszko.
Przecież jemy niedźwiedzie polarne, o co Ci chodzi człowieku?
Amerykanie do dzisiaj myślą że Kopernik był Niemcem Marie Curie była Francuzką a Paderewski pochodził z biegunu północnego :P
W napisach mam: portugalski (wygenerowanie automatycznie) xD
Dave dziękuję Ci za ten film wspaniały... Podobno w californi kpią z nas może jak coś wiesz o zamiarze przeniesienia LA do Polski to powiedz... Dzięki..
Eskimosi jedzą foki
W naszym języku większośc rzeczy się odmienia, w tym nazwy własne. Są oczywiście wyjątki.
Co do papieża... Ja to rozumiem, że nie wszyscy są katolikami. I że USA są bardziej protestanckie niż katolickie. Ale to nie zmienia faktu, że na świecie istnieje ponad 1 mld katolików (co stanowi połowę wszystkich chrześcijan) i papież oraz Kościół mają ogromną władzę i wpływy. I chyba tego nie da się porównać do żadnej innej religii, tzn. nie ma aż tak potężnej, licznej i scentralizowanej struktury w ruchach protestanckich czy islamskich. No i papież JPII odegrał istotną duchową rolę w obaleniu komunizmu w Polsce.
No a poza tym jest jeszcze Wałęsa, Chopin czy Kopernik. Myślę, że nie znać choć części z tych osób, to wstyd. To jest wiedza podstawowa, powszechna. To tak samo jak nie znać Lenina i Stalina. No i Amerykanin niepotrafiący wymienić żadnego znanego Polaka to Amerykanin nie znający nawet własnej historii, bo śmiało mógłby powiedzieć: Kościuszko albo Pułaski.
W Chicago znaja Walesa lub Pulaski tak ze spoko
Lubie Cię ☺
Hahaha tak wygląda Amyrykansko - Polska przyjaźń. :))) Czy wy to slyszycie??????? :)) tyle się liczy Polska w święcie. :))
heheh rozbawiles mnie z ta orginalna wymowa :P jest taka marka reserved- u nas sie mowi: bylam w "rizerwcie", wydaje mi sie, ze profesorowie od jezyka polskiego uznaja takie spolszczenia, wydaje sie, ze jesli taka forma jest wystarczajaca popularna to przyjmuje sie za poprawna polszczyczyzne. Hiszpanie bawia mnie jeszcze bardziej bo u nich nie mowi sie "spajdermen" tylko "spiderman" albo nie mowi sie "makgajwer" tylko "makgiver", albo na u2 nie mowi sie "ju tu" tylko " u dos" :P
Jan Paweł II nie jest przez nas tak kochany za to, że był papieżem, ale za to JAKIM był papieżem. I na świecie powinien (i jest) znany nie tylko z faktu pełnienia urzędu głowy kościoła, ale jest znany z tego jakim był człowiekiem. Są na świecie miejsca gdzie (wciąż) nikt nie śmie zdjąć portretu JPII i powiesić portret obecnego papieża - Franciszka (nawet w Ameryce Łacińskiej). JPII zrobił podczas swojego urzędowania więcej dobrego niż jakikolwiek papież przed nim. Jest znany na całym świecie, a Ameryka to widocznie już inny świat 😅
Możesz wymienić co zrobił?
Według mnie obecny papież robi dużo więcej bo żeby naprawiać świat wpierw trzeba naprawić swoje podwórko...
Dave. To było super, 'Co myślą - NIC nie myślą', taka prawda, może w USA jest to bardziej widoczne, ale w UK to samo. Nie jest to dziwne, ale dla niektórych trudne do przełknięcia, bo patrzą przez pryzmat wiadomości w TV i TVN gdzie próbują zwykłym ludziom wmawiać, ze Polacy robią kariery w USA i są gwiazdami i wszyscy muszą ich znać. Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że gdy różne gwiazdy się wypowiadają o Polsce to podkreślają znaczenie Polski bo TAK wypada, a na prawdę mają to gdzieś :)
4:20 ponieważ nie mogli znaleźć trzech mędrców i dziewicy.
wlasnie kurwa
Dobre!
masz racje, zgadzam sie
nie ma się co dziwić 75%amerykanów ma i ieligencje na poziomie zaby
Dokladnie i wiedzę mniejszą niż u nas dziecko z zerówki.
Gosia S no nie sądzę xD
Amerykanie, to naprawdę są debile.
@@magorzataewa5906 Tak? To ciekawe, czemu najwięcej noblistów jest właśnie z USA. I czemu najlepsze uczelnie na świecie są w USA.
Dave, Polacy robią to samo, tworzymy podwojną liczbę mnogą: jemy chipsy, nie chipy, gramy w Simsy, nie Simy 😂 dlatego rozumiem pierogis i gołąbkis p.s. odmieniles Burger Kinga. Powiedziałes "w Burger Kingu" nie "w Burger King". Widzisz, po polsku trzeba odmieniac, takie są prawa języka. Mówimy: obczaj to na instaramie, facebooku, je się w McDonaldzie. Można nieodmieniac rzeczowników w rodzaju nijakim: studio, radio, netto, kakao, chociaż dużo osób to robi