To prawda... Żeby dostać się i ukończyć studia prawnicze nie potrzeba znajomości. Trudności są po skończeniu studiów bo jeśli nie dostanie się na aplikację to ciężko z pracą. Egzaminy na aplikację są trudne i ciężko dostać się na nie choć nie jest to niemożliwe bo wymaga systematyczności i zdyscyplinowania co niektórych może wprawiać w flustracje.
Generalnie rynek pracy jest specyficzny. Pewnie dużo zależy od miejsca, w którym się działa i dziedziny prawa, w której chcemy sobie znaleźć miejsce. Co do egzaminu na aplikację, to też kwestia indywidualna. Ja zdawałam egzamin na aplikację adwokacką, który nie jest moim zdaniem szczególnie wymagający :)
Te ala "znajomości" nie są tylko w prawie. Taki jest stereotyp w Polsce że, bez znajomości nic nie osiągniesz w każdym zawodzie. Jeśli ktoś ma talent, umiejętności i chęć, to przebije barierę. Tak jak wspominałaś, owszem znajomości pomagają jeśli współpracujesz z firmą i jesteś zadowolona to polecasz innym. Mi zarzucono że, w Holandii firmę otworzyłam po znajomości 😂 a ja tam nie miałam rodziny ani męża holendra. Nauczyłam się języka niderlandziego, ukończyłam szkołę i pokazałam co potrafię a klienci sami przychodzili i przekonali się do moich kompetencji. Wystarczy działać. Pozdrawiam.
To jest mega krzywdzące. Ja też jako dziecko czasem słyszałam od różnych ludzi, że samą ciężką pracą to się nigdy niczego nie dorobisz. A tu czasem okazuje się, że ciężka praca, motywacja i samozaparcie wystarczają i wcale nie trzeba mieć żadnych "pleców". Domyślam się, że otwieranie firmy w Holandii musiało kosztować sporo wysiłku. Trzymam kciuki, żeby każde marzenie i każdy cel jaki sobie założysz też się urzeczywistniły ♥️
Również jestem po tej ścieżce prawniczej i mówienie że znajomosci się nie liczą dotyczą tylko i wyłącznie studiów albo pracy w kancach za miskę ryżu. Wszędzie tam gdzie są już pieniądze i lepsze stanowiska to bez polecenia można.... tyle w temacie. Mówienie że tego nie ma jest jak maskowanie świni pudrem i udawanie, że reprezentacja Polski ma szansę na wygraną w euro.
Krotki i tresciwy filmik. Dziekuje. Skonczylem 40 lat i mysle nad tym by pojsc na studia prawnicze bo po maturze nie wierzylem w siebie a pragnienie w sercu zostało. I zastanawiam sie czy warto w tym wieku ? I czy studia zaoczne sa tak samo lub mniej wiecej warte co studia dzienne ? Czy raczej studia zaoczne na prawie to tylko zbieranie kasy od naiwnych na potrzeby uczelni ?
Co do studiów zaocznych : wydaje mi się, że składa się na to wiele czynników. Na przykład na UJ, kiedy ja studiowałam, studenci zaoczni mogli uczęszczać na zajęcia z dziennymi, często pisali razem, te sam egzaminy itd. Teraz z kolei, kiedy studiuję zaocznie psychologię, na prywatnej uczelni, odnoszę wrażenie, że u nas na studiach zaocznych jest bardzo dużo osób, które wybrały ten kierunek jako kolejny, mają już sporo doświadczeń życiowych/zawodowych. To bardzo ubogaca dyskusję na zajęciach i można spojrzeć na wiele tematów z różnych perspektyw. Absolutnie nie czuję się jak naiwna dorzucająca kasę na potrzeby uczelni ;) Chociaż oczywiście to moja perspektywa. Co do wieku : dlaczego miałby być ograniczeniem dla marzeń? :) Przynajmniej ja wychodziłam z takiego założenia, kiedy zaczynałam kolejne studia po 30, ale kto wie, może za 10 lat zacznę kolejne ;)
komentarz stary, ale może jeszcze pomoże :) sam poszedłem w tym roku na prawo zaocznie na US. grupa wiekowo jest raczej mieszana, jest też kilka osób 50-60+, więc pod tym względem nie ma co się bać. co do "wartości" studiów, to materiał jest jak na dziennych, ale ze względu na mniejszą ilość godzin, część musimy przerobić też we własnym zakresie. poza tym i tak najważniejsza jest praktyka
Bardzo przydatny filmik. Osobiście sama studiuję prawo na WSBiNoZ i też się wahałam bo nie mam znajomości. Ale wychodzę z założenia, że jak się przekonanie o tym co chce się w życiu robić, to praca się znajdzie ;)
Jeżeli rozmawiamy o aplikacji adwokackiej, to obowiązkowe praktyki w sądach i prokuraturach są nieodpłatne. Jeżeli chodzi o pracę na rzecz patrona - zależy od umowy z patronem. Ja u mojego patrona byłam zatrudniona. Niektórzy na aplikacji zakładają własną działalność i w ten sposób zdobywają doświadczenia zawodowe pracując z upoważnienia swojego patrona czy innych adwokatów. Niestety za moich czasów zdarzały się przypadki, kiedy patroni nie płacili aplikantom za wykonaną pracę, sporo się od tego czasu zmieniło, ale z tego co słyszę nadal takie przypadki występują .
We Wrocławiu jaka uczelnie polecacie? I jak to jest z tym ,ze w razie czego patrona ci moga przydzielic ? Jakie to przepisy ? Wybaczcie ze pytam ale zielona jestem w tym .maturzystka ❤😊
Niestety, nie wypowiem się co do uczelni we Wrocławiu, bo ja akurat studiowałam w Krakowie. Co do aplikacji, przepisy znajdziesz w konkretnych ustawach regulujących dane zawody, np. jeżeli chodzi o aplikację adwokacką do w ustawie prawo o adwokaturze ( dział VII :P) I na przykład na aplikacji adwokackiej, jeżeli nie znajdziesz sama patrona, to faktycznie powinien Ci patrona wyznaczyć dziekan okręgowej izby adwokackiej. Podobne rozwiązania są też na innych aplikacjach, ale to warto się już konkretnie zorientować jak to wygląda na której :) W tym roku zdajesz maturę ? Jeżeli tak to powodzenia
Proszę pani mam do pani ważne pytanie czy jakby matura nie poszła mi by pomyśli i był ja słabo napisał to jest jeszcze szansa na dostanie się na studia prawnicze. Jak tak to jest to ciężkie ?
To pewnie zależy od wielu czynników. Od uczelni, od tego jak matura pójdzie innym, od liczby chętnych w stosunku do liczby miejsc. Za moich czasów na prawo zaoczne na UJ można się było dostać bez problemu. Na dzienne chyba też progi punktowe nie były bardzo wysokie, z uwagi na to, że mój rocznik generalnie kiepsko napisał WOS na maturze :)
Wszystkie testy na aplikacje z ubiegłych lat są dostępne w internecie, można sobie sprawdzić. Pytania typowo pod przepisy, jeżeli chodzi o egzamin wstępny na aplikację adwokacką.
![Quando Rondo - Life Goes On [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/eIf3fhMXAow/mqdefault.jpg)
To prawda... Żeby dostać się i ukończyć studia prawnicze nie potrzeba znajomości. Trudności są po skończeniu studiów bo jeśli nie dostanie się na aplikację to ciężko z pracą. Egzaminy na aplikację są trudne i ciężko dostać się na nie choć nie jest to niemożliwe bo wymaga systematyczności i zdyscyplinowania co niektórych może wprawiać w flustracje.
Generalnie rynek pracy jest specyficzny. Pewnie dużo zależy od miejsca, w którym się działa i dziedziny prawa, w której chcemy sobie znaleźć miejsce. Co do egzaminu na aplikację, to też kwestia indywidualna. Ja zdawałam egzamin na aplikację adwokacką, który nie jest moim zdaniem szczególnie wymagający :)
Te ala "znajomości" nie są tylko w prawie. Taki jest stereotyp w Polsce że, bez znajomości nic nie osiągniesz w każdym zawodzie. Jeśli ktoś ma talent, umiejętności i chęć, to przebije barierę. Tak jak wspominałaś, owszem znajomości pomagają jeśli współpracujesz z firmą i jesteś zadowolona to polecasz innym. Mi zarzucono że, w Holandii firmę otworzyłam po znajomości 😂 a ja tam nie miałam rodziny ani męża holendra. Nauczyłam się języka niderlandziego, ukończyłam szkołę i pokazałam co potrafię a klienci sami przychodzili i przekonali się do moich kompetencji. Wystarczy działać. Pozdrawiam.
To jest mega krzywdzące. Ja też jako dziecko czasem słyszałam od różnych ludzi, że samą ciężką pracą to się nigdy niczego nie dorobisz. A tu czasem okazuje się, że ciężka praca, motywacja i samozaparcie wystarczają i wcale nie trzeba mieć żadnych "pleców". Domyślam się, że otwieranie firmy w Holandii musiało kosztować sporo wysiłku. Trzymam kciuki, żeby każde marzenie i każdy cel jaki sobie założysz też się urzeczywistniły ♥️
@@ewa.boszkowska Dziękuję 😘 Ważne aby spełniać własne cele. Pozdrawiam serdecznie.
@@atelieriwakki4634 dokładnie ☺️ również pozdrawiam 💚
Polecam dostać się do wojska bez znajomości :3
@@testowyziomek pozdrawiam, pierwszy oficer w rodzinie
Bardzo wartościowy materiał. Niezwykle mi się podoba 😁.
Dzięki bardzo za ten filik, bardzo mi pomógł!
Cieszę się!
Również jestem po tej ścieżce prawniczej i mówienie że znajomosci się nie liczą dotyczą tylko i wyłącznie studiów albo pracy w kancach za miskę ryżu. Wszędzie tam gdzie są już pieniądze i lepsze stanowiska to bez polecenia można.... tyle w temacie. Mówienie że tego nie ma jest jak maskowanie świni pudrem i udawanie, że reprezentacja Polski ma szansę na wygraną w euro.
. Nie wiem z czego wynikają Twoje słowa, być może opisujesz własne doświadczenia. Ja mam zupełnie inne. Warto czasem popatrzeć szerzej…
Krotki i tresciwy filmik. Dziekuje. Skonczylem 40 lat i mysle nad tym by pojsc na studia prawnicze bo po maturze nie wierzylem w siebie a pragnienie w sercu zostało.
I zastanawiam sie czy warto w tym wieku ? I czy studia zaoczne sa tak samo lub mniej wiecej warte co studia dzienne ? Czy raczej studia zaoczne na prawie to tylko zbieranie kasy od naiwnych na potrzeby uczelni ?
Co do studiów zaocznych : wydaje mi się, że składa się na to wiele czynników. Na przykład na UJ, kiedy ja studiowałam, studenci zaoczni mogli uczęszczać na zajęcia z dziennymi, często pisali razem, te sam egzaminy itd. Teraz z kolei, kiedy studiuję zaocznie psychologię, na prywatnej uczelni, odnoszę wrażenie, że u nas na studiach zaocznych jest bardzo dużo osób, które wybrały ten kierunek jako kolejny, mają już sporo doświadczeń życiowych/zawodowych. To bardzo ubogaca dyskusję na zajęciach i można spojrzeć na wiele tematów z różnych perspektyw. Absolutnie nie czuję się jak naiwna dorzucająca kasę na potrzeby uczelni ;) Chociaż oczywiście to moja perspektywa.
Co do wieku : dlaczego miałby być ograniczeniem dla marzeń? :) Przynajmniej ja wychodziłam z takiego założenia, kiedy zaczynałam kolejne studia po 30, ale kto wie, może za 10 lat zacznę kolejne ;)
komentarz stary, ale może jeszcze pomoże :)
sam poszedłem w tym roku na prawo zaocznie na US. grupa wiekowo jest raczej mieszana, jest też kilka osób 50-60+, więc pod tym względem nie ma co się bać.
co do "wartości" studiów, to materiał jest jak na dziennych, ale ze względu na mniejszą ilość godzin, część musimy przerobić też we własnym zakresie. poza tym i tak najważniejsza jest praktyka
Dzieki, dzieki wielkie za Wasze odpowiedzi. A mozesz Zoltan napisac ile kosztuja Cie te studia ?
Bardzo przydatny filmik. Osobiście sama studiuję prawo na WSBiNoZ i też się wahałam bo nie mam znajomości. Ale wychodzę z założenia, że jak się przekonanie o tym co chce się w życiu robić, to praca się znajdzie ;)
Jak to wygląda z praktykami i aplikacją? Trzeba za nie płacić? Są za darmo? Czy tobie płacą?
Jeżeli rozmawiamy o aplikacji adwokackiej, to obowiązkowe praktyki w sądach i prokuraturach są nieodpłatne. Jeżeli chodzi o pracę na rzecz patrona - zależy od umowy z patronem. Ja u mojego patrona byłam zatrudniona. Niektórzy na aplikacji zakładają własną działalność i w ten sposób zdobywają doświadczenia zawodowe pracując z upoważnienia swojego patrona czy innych adwokatów. Niestety za moich czasów zdarzały się przypadki, kiedy patroni nie płacili aplikantom za wykonaną pracę, sporo się od tego czasu zmieniło, ale z tego co słyszę nadal takie przypadki występują .
We Wrocławiu jaka uczelnie polecacie? I jak to jest z tym ,ze w razie czego patrona ci moga przydzielic ? Jakie to przepisy ? Wybaczcie ze pytam ale zielona jestem w tym .maturzystka ❤😊
Niestety, nie wypowiem się co do uczelni we Wrocławiu, bo ja akurat studiowałam w Krakowie. Co do aplikacji, przepisy znajdziesz w konkretnych ustawach regulujących dane zawody, np. jeżeli chodzi o aplikację adwokacką do w ustawie prawo o adwokaturze ( dział VII :P) I na przykład na aplikacji adwokackiej, jeżeli nie znajdziesz sama patrona, to faktycznie powinien Ci patrona wyznaczyć dziekan okręgowej izby adwokackiej. Podobne rozwiązania są też na innych aplikacjach, ale to warto się już konkretnie zorientować jak to wygląda na której :) W tym roku zdajesz maturę ? Jeżeli tak to powodzenia
Proszę pani mam do pani ważne pytanie czy jakby matura nie poszła mi by pomyśli i był ja słabo napisał to jest jeszcze szansa na dostanie się na studia prawnicze. Jak tak to jest to ciężkie ?
To pewnie zależy od wielu czynników. Od uczelni, od tego jak matura pójdzie innym, od liczby chętnych w stosunku do liczby miejsc. Za moich czasów na prawo zaoczne na UJ można się było dostać bez problemu. Na dzienne chyba też progi punktowe nie były bardzo wysokie, z uwagi na to, że mój rocznik generalnie kiepsko napisał WOS na maturze :)
A na tym teście na aplikacji jakie są mniej więcej pytania jakieś paragrafy czy cos
Wszystkie testy na aplikacje z ubiegłych lat są dostępne w internecie, można sobie sprawdzić. Pytania typowo pod przepisy, jeżeli chodzi o egzamin wstępny na aplikację adwokacką.
Znajomosci nie koniecznie najlepiej wiedza ze studiow , kompetencje .
Mam takie pytanko czy taki egzamin jest płatny?
Jakiego egzaminu dotyczy pytanie?
O szczęście o którym mowisz to znajomości
Co masz na myśli?
Piękna kobieta z ciebie
Dziękuję
@@ewa.boszkowska Mężatka wolna
@@piotrkrynicki4007 wolałabym zdecydowanie komentarze odnoszące się merytorycznie do treści filmu
@@ewa.boszkowska Zapytałem to nie grzech pani prawnik