Ten motyw medyczno-genetyczny w Wiedźminie to trochę odbicie czasów, w których powstała książka. W latach 80tych i 90tych genetyka była na topie jako ta "nauka przyszłości", dzięki której pokonamy wszystkie choroby i będziemy wiecznie młodzi. Jakby dziś Sapkowski pisał sagę, to pewnie byłby jakiś motyw związany A.I. i dronami. Fantastyka to często odbicie czasów, w których powstaje.
Celne spostrzeżenie! Czytając Wiedźmina zastanawiałem się, dlaczego w opowieści fantasy znalazły elementy znane raczej współczesnej nauce. Teraz się wyjaśniło :)
Wątpię, że będzie z tego cokolowiwk jak tylko przypomnienie o istnieniu twórcy świata wiedzmińskiego, sama książka najpewniej będzie na poziomie sezona burz... Trzeba pamiętać, że świetne książki, które znamy były pisane w latach 90... Sapkowski wtedy był innym człowiekiem, w zupełnie innej rzeczywistości.
Świetny materiał, czapa z głowy za pomysł i realizację. Zresztą muszę przyznać, że sposób w jaki przedstawiasz Twoje materiały bardzo mi odpowiada i jestem usatysfakcjonowany. Cieszy, że są ludzie, którym świat wiedźminów leży tak na serduchu, że dodatkowo w tak klimatyczny sposób potrafią się nim dzielić. Pozdrawiam i życzę powodzenia zachęcając do dalszej pracy!💪👍👏
Kiedyś trafiłem na teorie o tym że Sapkowski tworząc Vilgefortza i jego chore ambicję wzorował się na "austriackim malarzu" sprzed kilkudziesięciu lat, szczególnie chodzi tu o to eksperymentowanie ze wszystkim z czym się tylko da i obierając wszystkie możliwe cele które finalnie mają prowadzić do jednego, najważniejszego celu. Jednym słowem według tej teorii tych obu panów chcieli wykorzystać wszystko możliwe by uzyskać wszystko jako jedną rzecz.
Na nic mu było. Trzeba było coś wykombinować w stylu "Bezimiennego Wybrańca Bogów", by fabuła kręciła się wokół niej. Natomiast Leo Bonhart to postać, którą Sapek POPSUŁ obraz swojego własnego świata. Bo wychodziło na to, że te wszystkie mutageny i próby traw były NA NIC, skoro jakiś osiłek bez tego wszystkiego mógł rozwalać wieśmaków ... 🥸😎🤓
Nie jest dopowiedziane jak tego dokonał. Bełt z za węgła? Trucizna? Czy może jednak tradycyjnie zimna stal? Btw sam Geralt spotykał na swej drodze równorzędnych szermierzy, których pokonywał fartem albo doświadczeniem a nie umiejętnościami. Jednym z nich był najemnik z którym się Geralt pojedynkował po odebraniu Ciri z Brokilonu.
@@balddrummer5089 Raczej kolejna niekonsekwencja Sapkowkiego, bo tam Geralt nie użył żadnego znaku. A w Bleiviken załatwił kilku na raz i nawet potrafił odbić strzał z kuszy.
Absurdów we Wiedźminie jest cała masa, nagrałem nawet o tym film, chociaż i tak nie wyczerpałem tematu. Najbardziej naszpikowany bzdurami jest Sezon Burz.
@@razemponadkochoz6237 Nie trzeba aż tak daleko szukać. Wystarczy się zastanowić jakim cudem Jeż uratował króla Roegnera, gdy ten zabłądził na polowaniu? Dworzanie nie upilnowali swojego króla? To jakie oni mieli obowiązki na polowaniu? Albo jakim cudem poderwał Pavette, skoro mógł to zrobić tylko pomiędzy północą a świtem? Niezły burdel mieli w tej Cintrze !!! 🥸😎🤓
Myślę że Bonhart mógł zabić wiedźminów w bezpośredniej walce. O ile dobrze pamiętam Bonhart ruszył na Cahira mimo że myślał że ten jest wiedźminem. Czyli teoretycznie miał szansę w walce z wiedźminem.
Apropos Wrót Baldura, to czy Vilgefortz nie przypomina wam Iona Irenicusa z Cieni Amn? Dwaj potężni czarodzieje, z jeszcze większymi ambicjami i aspiracjami, pragnącymi stać się żywmi bóstwami swoich światów.
I z tego powodu boje się przyznawać znajomym, że czytam fantastyke. Temat z łożyskiem był obrzydliwy. Zupełnie tak jak w innej książce gdzie główny bohater ściga w górach morderce-sekciaża wciskającego ofiarą antyczne monety.... Czekaj to nie fantastyka tylko kryminał Mroza:/
no ale to miało być straszne i obrzydliwe;d taki sam efekt horroru masz w obcym, gdzie ludzie są siłą zapładniani by potem urodzić potworka. nie wiem czego się tu wstydzić, że takie tematy są poruszane?
@@maghnib2806 To żart kolego. Wiesz dla wszystkich którzy wiedzą jak niektórzy ludzie umią bójczyc na fantastyke, anime itd, a równoczesnie wielbią Mroza czy inną Jax. (Np moja dawna poloniska :D)
Wycięcie łożyska i wyekstraktowanie z tego genu potęgi. 😂 No cóż, to niejedyny absurd jakim uraczył nas Sapkowski podczas swojej pisarskiej kariery. Byłem fanem wiedźmina jako nastolatek, po studiach przeczytałem książki ponownie i nie wytrzymałem skali absurdu, jaką jest raczony czytelnik.
No masz w filmie. Vilgefortz wymajstował coś w stylu in vitro- sztucznego zapłodnienia, inaczej wykonane, ale działa to tak jak u nas. Z czego Vilgefortz pojmował dziecko będące wynikiem ciąży jako "produkt uboczny" to nie o nie mu chodziło, ale o łożysko. Google (wiem że beznadziejne źródło medyczne, ale encyklopedii zdrowotnej ani podręcznego lekarza nie posiadam), że łożysko jest w pełni wytworzone w 18-20 tygodniu to jest jakieś 4,5 miesiąca z czego teraz przy dzisiejszej technice chyba od 28 tygodni (ok 6,5 miesiąca) niemowlaki przeżywają. Więc gdyby plan Vilgefortza doszedł do skutku to rozwijające się dziecko byłoby martwe, bo to nie na tym Vilgefortzowi zalerzało
Tak, swiat ,ktory stworzyl Sapko jest skomplikowany i tajemniczy. I niedoscigniony . Netflix moze mu buty lizac.
Ten motyw medyczno-genetyczny w Wiedźminie to trochę odbicie czasów, w których powstała książka. W latach 80tych i 90tych genetyka była na topie jako ta "nauka przyszłości", dzięki której pokonamy wszystkie choroby i będziemy wiecznie młodzi.
Jakby dziś Sapkowski pisał sagę, to pewnie byłby jakiś motyw związany A.I. i dronami. Fantastyka to często odbicie czasów, w których powstaje.
Słuszna uwaga :)
Eh i tak ludzkosc ssie pod wzgledem medycyny jak i rowniez modyfikacji genow
Celne spostrzeżenie! Czytając Wiedźmina zastanawiałem się, dlaczego w opowieści fantasy znalazły elementy znane raczej współczesnej nauce. Teraz się wyjaśniło :)
Łożysko Ciri, cud techniki prosto z Akademii Oxenfurdzkiej nazwany od imienia wynalazcy :p
Dzięki swej metalowej budowy i kształtu zapoczątkował powstanie wielu przyszłych machin :D
To wy oglądajcie, a ja lecę dalej grać w Baldura 😊
Miłego grania💗
Z ciekawości, jaką postać zrobiłeś?
A gdzie build?😅
Sapkowski wczoraj mówił że nowego wiedźmina robi i że będzie za rok
Ciekawe czy faktycznie to się sprawdzi. A jak tak to o czym będzie nowa książka
Najpewniej jakiś prequel bądź sidequel
Biedna ciri
Wątpię, że będzie z tego cokolowiwk jak tylko przypomnienie o istnieniu twórcy świata wiedzmińskiego, sama książka najpewniej będzie na poziomie sezona burz... Trzeba pamiętać, że świetne książki, które znamy były pisane w latach 90... Sapkowski wtedy był innym człowiekiem, w zupełnie innej rzeczywistości.
@@eugeneeugene8727sezon burz moim zdaniem był dobrą książka, nie rozumiem dlaczego ludzie tak marudzą na tą odsłonę
Świetny materiał, czapa z głowy za pomysł i realizację. Zresztą muszę przyznać, że sposób w jaki przedstawiasz Twoje materiały bardzo mi odpowiada i jestem usatysfakcjonowany. Cieszy, że są ludzie, którym świat wiedźminów leży tak na serduchu, że dodatkowo w tak klimatyczny sposób potrafią się nim dzielić. Pozdrawiam i życzę powodzenia zachęcając do dalszej pracy!💪👍👏
Jak taka opinia miała by nie zachęcać :) Również dziękuję i pozdrawiam.
Vilgefortz był tak ambitny że aż pierdolnięty😂
Ysgith. Wybór tej akurat muzyki do filmu był strzałem w 10. Eksperymenty Vilgefortza były równie niepokojące, co klimat na tamtych bagnach.
Idealnie, jak zawsze.
Świetny film, jak każdy 😀
Kiedyś trafiłem na teorie o tym że Sapkowski tworząc Vilgefortza i jego chore ambicję wzorował się na "austriackim malarzu" sprzed kilkudziesięciu lat, szczególnie chodzi tu o to eksperymentowanie ze wszystkim z czym się tylko da i obierając wszystkie możliwe cele które finalnie mają prowadzić do jednego, najważniejszego celu. Jednym słowem według tej teorii tych obu panów chcieli wykorzystać wszystko możliwe by uzyskać wszystko jako jedną rzecz.
Świetny odcinek😅 ja już totalnie zapomniałam o tym wątku
Poziom wiedzy medycznej w swiecie Wiedzminaa jest iscie rozpierdalajacy ;)
Dzięki magii. Ja jestem ciekaw czy technologia ma szansę się rozwinąć w świecie gdzie używana jest magia.
@@damianskory7881W świecie wiedźmina magia zastępuje technologię. Czarują tam więcej niż w Harrym Potterze. 😂
Zostawcie Vilgefortza w spokoju! To równy gość a do tego hindus i kochanek Tissai XDDD
Dodatkowo dał się pobić takiemu Cahirowi, ponoć bojąc się ukazać swoją prawdziwą potęgę, ale o to czy sobie by złamał kark już się nie bał xd
@@annatar9365 ale te fikołki z górki mi się podobały :))
Tak, należy do tych mniejszości prześladowanych przez białego człowieka ...
całe szczęście, że nie potrzebował jej mieczyska
Po to, żeby je wcisnąć w monolit
Przepraszam że tak sucho ale odpowiadając na pytanie z tytułu. Bo potrzebuję do swojego Passata B5?
6:15 innymi słowy chcial założyć hodowlę komórkową komorek macierzystych 😅 to chyba ma sens
Nie wiem co Sapkowski ćpał, ale potrzebuję numeru do jego dilera
Na nic mu było. Trzeba było coś wykombinować w stylu "Bezimiennego Wybrańca Bogów", by fabuła kręciła się wokół niej.
Natomiast Leo Bonhart to postać, którą Sapek POPSUŁ obraz swojego własnego świata.
Bo wychodziło na to, że te wszystkie mutageny i próby traw były NA NIC,
skoro jakiś osiłek bez tego wszystkiego mógł rozwalać wieśmaków ...
🥸😎🤓
Nie jest dopowiedziane jak tego dokonał. Bełt z za węgła? Trucizna? Czy może jednak tradycyjnie zimna stal? Btw sam Geralt spotykał na swej drodze równorzędnych szermierzy, których pokonywał fartem albo doświadczeniem a nie umiejętnościami. Jednym z nich był najemnik z którym się Geralt pojedynkował po odebraniu Ciri z Brokilonu.
@@balddrummer5089 Raczej kolejna niekonsekwencja Sapkowkiego, bo tam Geralt nie użył żadnego znaku.
A w Bleiviken załatwił kilku na raz i nawet potrafił odbić strzał z kuszy.
Absurdów we Wiedźminie jest cała masa, nagrałem nawet o tym film, chociaż i tak nie wyczerpałem tematu. Najbardziej naszpikowany bzdurami jest Sezon Burz.
@@razemponadkochoz6237 Nie trzeba aż tak daleko szukać. Wystarczy się zastanowić jakim cudem Jeż uratował króla Roegnera, gdy ten zabłądził na polowaniu?
Dworzanie nie upilnowali swojego króla? To jakie oni mieli obowiązki na polowaniu?
Albo jakim cudem poderwał Pavette, skoro mógł to zrobić tylko pomiędzy północą a świtem?
Niezły burdel mieli w tej Cintrze !!! 🥸😎🤓
Myślę że Bonhart mógł zabić wiedźminów w bezpośredniej walce. O ile dobrze pamiętam Bonhart ruszył na Cahira mimo że myślał że ten jest wiedźminem. Czyli teoretycznie miał szansę w walce z wiedźminem.
Więcej kontentu z wiedźmina ❤
Apropos Wrót Baldura, to czy Vilgefortz nie przypomina wam Iona Irenicusa z Cieni Amn?
Dwaj potężni czarodzieje, z jeszcze większymi ambicjami i aspiracjami, pragnącymi stać się żywmi bóstwami swoich światów.
Dzień dobry Redanio!
Żegna Kovir i Poviss Redanię😉
*żart, dystans.
Draug na trudnym. Zaraza. I do tego gram pod znaki.
Może chciał wyhodować nowe ciało i przenieść do niego swoją dusze
I z tego powodu boje się przyznawać znajomym, że czytam fantastyke. Temat z łożyskiem był obrzydliwy.
Zupełnie tak jak w innej książce gdzie główny bohater ściga w górach morderce-sekciaża wciskającego ofiarą antyczne monety.... Czekaj to nie fantastyka tylko kryminał Mroza:/
Ciekawe
no ale to miało być straszne i obrzydliwe;d taki sam efekt horroru masz w obcym, gdzie ludzie są siłą zapładniani by potem urodzić potworka. nie wiem czego się tu wstydzić, że takie tematy są poruszane?
@@maghnib2806 To żart kolego. Wiesz dla wszystkich którzy wiedzą jak niektórzy ludzie umią bójczyc na fantastyke, anime itd, a równoczesnie wielbią Mroza czy inną Jax. (Np moja dawna poloniska :D)
@@Wolfman138 ok, to nie wyłapałem żartu;d my bad
Obrzydliwy jak LGBT+XYZ i inne transy
😢nie wiem
Już mam pobraną grę Wiedźmin 3 z dodatkami 😆😄
Wycięcie łożyska i wyekstraktowanie z tego genu potęgi. 😂 No cóż, to niejedyny absurd jakim uraczył nas Sapkowski podczas swojej pisarskiej kariery. Byłem fanem wiedźmina jako nastolatek, po studiach przeczytałem książki ponownie i nie wytrzymałem skali absurdu, jaką jest raczony czytelnik.
👍👍
Nagrasz film o możliwym kierunku w jakim pójdzie Sapkowski?
będzie to adaptacja Rodowodu Krwi XD
Czekkaj co? Skąd łożysko? Łożysko się tworzy gdy się jest w ciąży.
No masz w filmie. Vilgefortz wymajstował coś w stylu in vitro- sztucznego zapłodnienia, inaczej wykonane, ale działa to tak jak u nas. Z czego Vilgefortz pojmował dziecko będące wynikiem ciąży jako "produkt uboczny" to nie o nie mu chodziło, ale o łożysko. Google (wiem że beznadziejne źródło medyczne, ale encyklopedii zdrowotnej ani podręcznego lekarza nie posiadam), że łożysko jest w pełni wytworzone w 18-20 tygodniu to jest jakieś 4,5 miesiąca z czego teraz przy dzisiejszej technice chyba od 28 tygodni (ok 6,5 miesiąca) niemowlaki przeżywają. Więc gdyby plan Vilgefortza doszedł do skutku to rozwijające się dziecko byłoby martwe, bo to nie na tym Vilgefortzowi zalerzało
@@henrykary1236Może on tak skomplikowanie poprostu swego siura nazwał xD
Kolega chciał linka
Nie wiem po co ale pewnie to przydatna rzecz jest skoro Ciri je miała, może coś chodziło o podróże między wymiarami?
Tę krew a nie tą krew
Tę też. Dzięki ;)
@@RaptorPL nie ma za co ;) to jest chyba najpopularniejszy błąd językowy wśród Polaków
@@Anonymous7169to nie błąd. Poprawne są obie formy.
łożysko 😂😂😂😂😂
Jak on w ogóle stracił oko nie pamiętam
Gonil Ciri na Thanedd, ona uciekla niestabilnym teleportem, ktory wybuchl i zranil Vilgefortza.
@@D3nz13 a no tak dzięki