Nasza największa strata | ciąża zaśniadowa
HTML-код
- Опубликовано: 6 сен 2019
- Hej, witam Was serdecznie i zapraszam na film który nagrałam w 2015 roku. To były jeden z najcieższych miesięcy w naszym życiu i choć sama nie mogę oglądać tego filmu, to wierzę, że może komuś pomoże.
Tak mało się mówi o poronieniach, a dotyczą 1/4 populacji.
Nie mogę znaleźć drugiej części, która dograłam już po operacji i dalszym leczeniu. Co kilka tygodni musiałam jeżdzić do szpitala na badania krwi, aby badać poziom hormonów i kontrolować, czy nie rozwija się nowotwór. Na szczęście po pół roku wszystko wrociło do normy i w sierpniu 2016 urodził się Aleksander. Nadal trudno jest mi pogododzić się z myślą co nas spotakało, ale podobno nic się nie dzieje bez przyczyny. Każdy z nas reaguje inaczej na tragiczne wiadomóści i każdy z nas próbuje na swój sposób sobie wytłumaczyć, dlaczego to akutar MY?
Mi pomógł racjonalizm, ale i wspracie rodziny oraz znajomych lekarzy. Pamiętajcie, że jeżeli nie radzicie sobie z Tym, to koniecznie szukajcie pomocy wsrod specjalistów. Хобби
Agnieszko, bardzo mądra położna powiedziała mi, że dziecko utracone w łonie mamy nie umiera, zmienia tylko datę urodzenia. ❤️
Dziękuję za ten wpis
Piękne słowa ♥️
Dziękuję za te słowa tym bardziej że mam 3 ciążę zaśniadową, czekam na poronienie 😥.
Piękne słowa
@@e2w6a tak mi przykro...
Ja dowiedzialam sie wczoraj 😭 przeplakalam cala noc. Boje sie okropnie
Strasznie mi przykro z Pani powodu..
Moja mama, bo dla mnie jest właśnie mamą, miała dwa razy ciąże pozamaciczną.
Wiem z jej opowieści, że było to dla niej naprawdę ciężkie doświadczenie w życiu.
Teraz jednak patrzy ona na to w ten sposób, że tak musiało się widocznie stać.. I może faktycznie tak miało być.. Dzięki temu otrzymałam największy dar losu, wielkie szczęście.. Wzięto mnie w rodzinę zastępczą, a potem adopcje z Domu Dziecka. Mam teraz dwójkę cudownych rodziców, których tak bardzo mi brakowało. Jestem już z nimi 9 lat, ale już przy pierwszym spotkaniu, jako mała dziewczynka, czułam, jakby to oni od zawsze byli moimi rodzicami. Tak wielka miłość z obu stron, mimo że do niespokrewnionych osób nie może być zwyczajna.
Wydaje mi się, że każda tragedia w naszym życiu, często niezrozumiała, niesprawiedliwa podczas jej trwania.. Z czasem może się okazać drogą, którą się przeszło ku dobremu.
Co oczywiście nie umniejsza ogromu bólu i straty.
Pozdrawiam serdecznie.
❤️❤️❤️
Poryczałam się jak bóbr. Zawsze jak słyszę o adopcji to serce mi mięknie
Jaka piękna historia. Dużo zdrowia i miłości 😊
Dobrze,że pani to pisze to ważne bo dużo ludzi uważa,że nie warto adoptować bo to tamto,ktoś kiedyś adoptowal i to dziecko robiło różne źle rzeczy a tak naprawdę nigdy nie wiadomo jak jest naprawdę,że lepiej jest mieć swoje i pani słowa bardzo dobrze opisują co czuje się kiedy trafi się do rodziny-dobrej rodziny
@@dorimk8677 Naprawdę przykro mi, gdy słyszę takie opinie i dlatego staram się o tym mówić.
Każde z dzieci, które się w Domach Dziecka znajdują, potrzebują przede wszystkim miłości. Łakną jej jak narkoman narkotyku.
Ale każde z tych dzieci przeżyło najczęściej koszmarne wydarzenia w dzieciństwie, dlatego może być trudno wychowywać je.
Ja sama teraz zmagam się z wieloma chorobami psychicznymi i zaburzeniem osobowości, na które nie miałam wpływu.. Tak jak na swoją przeszłość.
Ale uważam, że takim dzieciom, tak jak mi, potrzebna jest szansa.. Wiele dzieci tylko czeka, by tą szansę otrzymać.. Dla wielu by to było kluczowe w ich całym życiu, dla wielu mogłoby być to coś, co uratowało by ich od gorszej przyszłości...
Jasne, ciężko wychowywać takie dzieci. Najczęściej to są trudne dzieci. Ale wciąż dzieci.
I jak każde dziecko, potrzebują rodziny, domu, stabilizacji i miłości..
Agnieszko, cieszę się, że zdecydowałaś się podzielić z nami tym filmem. Pomoże wielu dziewczynom, bo łamie pewne tabu niemówienia o sprawach trudnych.
Bardzo Wam współczuję. Dziękuję za ten film
Przykro mi. Bardzo Wam wspolczuje. Myslami jestem z Wami ❤️
Dziękujemy Aga ! Jesteś mega silna!
Dziękuję Ci za ten film. Ściskam cię bardzo mocno!
Agnieszko bardzo potrzebny film. Dziekuje ze go nagrałas, trzymaj sie
Brak słów... Przytulam mocno ❤️
Dziękuję że podzielilas się tym z nami . Tak naprawdę to każda z nas może mieć podobnie. Jesteś naprawdę silną babka.
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Dziękuje za ten film
Jest mi bardzo mi przykro i współczuję, ale jednocześnie dziękuję, że podzieliłaś się tym, co Cię spotkało.
Trzymaj się! :*
W tym tygodniu spotkało mnie to samo :(
Dobrze ze nagrałaś taki film, bo gdy ja usłyszałam ta diagnozę nigdzie nie mogłam znaleźć nic co by mi pomogło zrozumieć ❤️
Agnieszka jesteś WIELKA!!!
Twój film jest ogromnie pomocny właśnie tutaj. Dziękuję z całego serca za to, że odważyłaś się go opublikować (domyślam ile Cię to kosztowało skoro minęło 4 lata).
Dużo zdrówka dla Całej Waszej Rodzinki ! :*
Dziekuje za ten film❣️ napewno wielu z nas pomoze. Jestescie wspaniala rodzina, pozdrawiamy Was i sciskamy🙂
Aga dziękuję za ten film, jestem pewna, że pomoże on wielu kobietom ❤️
Przeszałam to lata temu Boli do dziś tak samo i tak już będzie Ale Kochana Agusławo- masz cudowną rodzinę i w cudowny sposób celebrujesz/celebrujecie to szczęście jakim obdażył Was los! Wszystkiego co najlepsze dla Was wszystkich
Bardzo wam współczuję. Dziękuję Ci za to, że podzieliłaś się swoją historią. Nie bójmy się o tym mówić i uważać poronienie za temat tabu. Nie jesteś sama Agnieszko
Bardzo dziekuje za filmik . Za to ze mialas siłę i odwagę nagrywac dla nas w tak trudnym dla was czasie. Trzymam za was kciuki i dużo siły wam rzycze. 😘😘
Agnieszko oglądajac ten filmik,przeszly moje ciało dreszcze😕,bardzo Ci współczuję.Dobrze,ze nagralas ten filmik poniewaz moze to zdarzyć kazdej z nas😕pozdrawiam serdecznie.
BRAWO AGA za odwagę, w nagraniu tego filmu i zdecydowaniu się na jego publikację. Tak jak wspominałaś, tragedia ta spotyka bardzo wiele kobiet 😥😥😥 Najważniejsze to nie być z tym samej, mieć wsparcie i wiarę, że następna ciąża szczęśliwie doczeka rozwiązania.
Ja miałam ciążę pozamaciczną... Ogromny ból i milion pytań-dlaczego?! Na szczęście, kolejna była "zdrowa" i urodziłam synka 😊 Z całych sił starałam się wierzyć, że wszystko będzie dobrze i ta wiara dawała mi siłę! Dlatego Kobietki - NIE PODDAWAĆ SIĘ , jesteśmy silne, bo kto jak nie my? 😉
Pozdrowienia i powodzenia! 😊
-Mama dwóch chłopców 😉😀😍
To jest taki ból.. nie wyobrażalny..
u nas w rodzinie szczególnie została dotknięta tym okrucieństwem moja mama, która straciła pierwszą ciążę (bliźniaczą).. dzieci urodziły się martwe.. kilka lat później stało się to samo z moją siostrą.. a w wieku 20 lat zginął mój brat. I tak jedna kobieta musiała pochować 4 swoich dzieci.. to przerażające, ale o tym powinno się mówić, bo moja mama została sama, nie miała do kogo się "wygadać" z kim podzielić swoich uczuć, bo "o tym się nie mówi", taki temat tabu niszczy od środka..
dzięki Aga, że jesteś, a przede wszystkim, że jesteś taka "prawdziwa".. to niesłychanie rzadkie na tej platformie gdzie robi się już filmiki dla "wyświetleń" a nie dla ludzi..
Ja 7lat temu pochowałam starszą 25latnią córkę do dziś nie mogę się ogarnąć ,żyje dla młodszej córki i wnusi,nie życzę tego przechodzić żadnej kobiecie😵😢pozdrawiam mamę
Czasem człowiek doznaje tyle bólu, smutku i rozpaczy. 😔wydaje sie, że rozpadł się na kawałki i nie istnieje ale pomimo to żyje bo jakie jest wyjście.
Tak na prawdę nie ma wyjścia, bo skoro nie umarł to egzystuje. Tylko co to za życie??
@@alboj1010 nie porownywalabyym straty plodu do straty 25 letniej corki.
Jakie to smutne, nie wyobrażam sobie co musiała czuć Twoja Mama...
@@annaanielska nie porównuje,ale każdy ma inne granice bólu chodzi mi o uczucie,no wiadomo ja byłam z córką 25wspanialych lat,a płodu się nie widzi,choć każda kobieta jest inna😯
Dziękuję, że podzieliłas się swoimi przeżyciami. Jesteś bardzo silna ❤
Dziękuję, że dodałaś ten filmik, jesteś niesamowicie silną i ciepłą kobietką, tule mocno
Agnieszko płakałam razem z Tobą, bardzo mi przykro że musieliście przez to przejść.
Bardzo mi przykro, jednak najważniejsze jest to, że teraz macie Alka, waszą wyczekaną drugą pociechę. Ciesze się, że po raz kolejny wyszłaś poza schemat "idealnego życia w internecie" i pokazujesz, że takie sytuacje przytrafiają się wielu osobom oraz że nie należy tracić nadziei - mówię to z perspektywy czasu i tego jak dalej potoczyło się Twoje życie rodzinne. Jeszcze raz wielkie dzięki 😘 wszystkiego dobrego Agi
Dziękuję że podzielilas się tym świadectwem z nami. Mogę się tylko domyślać jak ciężkie przeżycie to było. Jesteś wielka Agnieszko!
O takich rzeczach powinno się mówić! Dziękuje za ten film.
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaki to musi być ból 😔nigdy się nie spotkałam z poronieniem , ryczalam razem z tobą. Bardzo współczuję .
Jesteśmy z Tobą i wszystkiego dobrego dla CIebie. Zdrówka trzymaj się!!!!!!
Współczuje Ci ogromnie.. tak się cieszę ze masz dwójkę wspaniałych dzieci , i aniołka w sercu na zawsze 🧸🎈
Podziwiam za odwagę, współczuję straty i wierze ze wszystko będzie dobrze z twoim zdrowiem.
Bardzo Wam współczuję życzę Wam dużo sił
Kochani, jesteście wspaniali! Trzymajcie się a ja będę się modlić. Pozdrawiam serdecznie.
Hanna Pekala to jest film z 2015 roku
Dziękuję za taki film. Widać, że jest to dla Ciebie ciężkie. Trzymaj się ❤️
Jesteś wspaniała dzieląc się swoja historią! Jesteś wsparciem dla innych kobiet.
Buziaki Aga❤️
Agusiu Kochana bardzo mi przykro. Ja jeszcze nie mam dziecka i nie wiem czy to kiedykolwiek będzie możliwe ale bardzo Ci współczuję. Pozdrawiam Kochana. ❤❤❤
Wkurza mnie jak polacy używają angielskich słów w zdaniach
@@rubisiek Masz prawo nie lubić, ale nie napisałam komentarza u Ciebie tylko u Agnieszki. Pozdrawiam
Bardzo mi przykro ,ze cie to spotkalo :( z perspektywy czasu wiemy masz dwoch fajnych chlopcow i jestes wspaniala mama i mam nadzieje ,ze ja bede taka mama dla mojego malenstwa na ktore oczekuje xx
Bardzo dziekuje ze z nami sie podzielilas tym😢❤️
Bardzo mi przykro, przytulam ❤️
Aguś bardzo wam współczuję. Ciężko coś napisać to takie smutne. Ale dobrze że dzielisz się tym z innymi kobietami. Dajesz siłę.
Jakby cały czas oglądać tylko same sukcesy i dobre strony życia przytrafiając się to kobiecie ona wtedy myśli : Boże tylko mnie to spotkało dlaczego? A to nieprawda dzięki takim Aguś jak ty jest lżej kobietom może pewne kwestie wyjaśnisz dodasz siły tak samo jak sławne osoby zwiedzają się z różnego rodzaju traum myślę że to też jest dobre trzymaj się kochana najważniejsze że masz wspaniałych synów i męża
Bardzo bardzo mi przykro. 😢
Dziekuje za ten filmik,ktory jest tak bardzo wazny dla wielu kobiet....Pozdrawiam Paulina
Aga bardzo dziękuję za ten film, to piękne że pokazujesz życie z każdej strony...mimo tego że domyślam się jakie było to dla Ciebie trudne. Ściskam ❤️
Aga jesteś kochana, że pokalas to nagranie. Płakałam z tobą.
Pomodlę się za Ciebie 🌺 przesyłam Ci dużo siły. Trzymajcie się kochana.
Ten filmik był nagrywany 4lata temu... Aga ma mega duzooo siły poblikijac ten film :)
Aguslawa cholernie mocno Cie wlasnie przytulam . I calym sercem od wielu lat z wami . Dziekuje za film i Twoje wielkie serducho
Bardzo mi przykro. Współczuję. Dziękuję za ten film
Niech Ci Pan Bóg Błogosławi w tym cierpieniu ❤️❤️❤️
Agniesiu, bardzo mi przykro, że Was to spotkało. Jesteście bardzo silni i tworzycie wspaniałą rodzinę. Ściskam
Oczywiście współczuję, ale po cholere to mówienie, jak to bardzo ciężko się mówi itd, jakby to nie było widać?
@@TakaShiGUREEDO ale dlaczego miałaby nie mówić tego, co czuje?
@@veniti bo to widać na niej jak na dłoni. Gadka o tym jest zbędna i dziwna.
@@TakaShiGUREEDO dla mnie ta część była absolutnie naturalna, nie dziwna. To tak jakby ktoś był dziwny, że mówi że jest szczęśliwy chociaż widać, że jest. Jeszcze się nie spotkałam z takim podejściem, ale oczywiście szanuje pogląd - po prostu jest dla mnie totalnie niezrozumiały, stąd komentarz.
@@veniti po prostu wyobraź sobie wesołą mamuśkę mówiącą o śmierci jej dziecka. To oczywiste, że jest to trauma i bardzo ciężkie do mówienia, nie musi tego komunikować przez pierwsze 3min filmu, bo to wygląda jakby prosiła się o poklask, że to zrobiła.
Strasznie mi przykro. Dziękuję za ten film, na pewno wielu osobom się przyda - ale mam nadzieje, ze jak najmniejszej ilości :(
Bardzo dziękuję Ci za ten film
❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Aga dziękuję za ten film... Myślę że nie tylko ja.
monika Rosinska zdecydowanie❤️
monika Rosinska ja tez 👍
Nigdy nie byłam w ciąży,ale zawsze mnie boli to, gdy kobieta poroni. Też nie dawno straciłam mojego braciszka. Lekarz mi powiedział on umiera ale umrzeć nie może. Do końca wierzyłam, że on z tego wyjdzie.
Aga wielkie brawa dla ciebie za odwagę i wyemitowanie tego filmu. Świadczy to o tym jaką jestes dojrzała i świadomą kobieta . 😊
O matko... Aga bardzo ale to bardzo mi przykro. Przesyłam wam całą miłość i pozytywną energię i mimo upływu lat życzę szczęścia 🤗
Bardzo mi przykro, ale trzeba być silna, współczuję 😔
Nie chcę się rozpisywać, nie ma to sensu, zwłaszcza, że sama nie mam dzieci ani nigdy nie byłam w ciąży. Powiem tylko: naprawdę bardzo mi przykro. I mimo że nigdy się nie spotkałyśmy, życzę Tobie i Twojej rodzinie wszystkiego co najlepsze i przesyłam Wam wirtualne uściski. Trzymajcie się ciepło.
Najszczersze wyrazy współczucia. Ryczałam razem z Tobą. Dziękuje Ci za ten filmik. Powinno się mówić o takich rzeczach a nie zamiatać pod dywan. Ściskam mocno!
Aga wspolczuje Tobie i Twojemu mezowi. Wielkie dzieki za podzielenie sie wasza historia. Sciskam x
Współczuję ci Agus wiem co czujesz ja też straciłam dziecko poronilam na samym początku ale te dzieciatka są w niebie kiedyś Bóg pozwoli nam się z nimi spotkać i mocno je przytulic 😢
Bardzo mi przykro że cię też to musiało spotkać, ja już się że swoim poronienie pogodzialm i mogę się żeby mnie to już więcej nie spotkało ale wiem że ten filmik jest bardzo potrzebny kobietom które przez to przechodzą
Dobrze, że się tym podzieliłaś. Bardzo Wam współczuję.
Dziękujemy za ten filmik
Boże, biedactwo, to okropne przeżycie, bardzo prywatne, szczerze współczuję Wam ogromnej straty
Wyrazy głębokiego współczucia przykro mi 😢 wesprę Panią modlitwą .
Jejku, dosłownie tydzien temu siedziałam w pracy oglądałam twoj filmik i pomyślałam o tym jak strasznie Cie lubię i ze czuje sie jakbym Cie znała.. przypomniałam sobie jak strasznie płakałam jak powiedziałaś o utracie ciąży.. cieszę, ze nagralas ten filmik bo to pomaga !
Bardzo mi przykro Aga 😢 ściskam mocno 💞❤
Przykro mi z powodu Twojej straty 😥 Jakie to szczęście że masz teraz Alusia ❤️
Ściskam Cie Kochana❤wiem, ze minelo juz 4 lata ale Twoje serce nadal pamieta o tym malym Aniołku❤
Bardzo mi przykro 😭 sama jestem mama, rozumiem Twoje cierpienie ❤️ życzę dużo siły ❤️ wspieram całym sercem! Pomodlę się za Ciebie ❤️
Aga, ciesze się, że opublikowałas ten filmik. Wierzę że pomoże on wielu osobom ❤
Bardzo bardzo mi przykro. Na słowo pocieszenia mogę tylko napisać, że odrzucona przez organizm ciąża może świadczyć o tym, że dzidziuś miałby bardzo poważne defekty zdrowotne. Pozdrawiam i życzę powodzenia i sił. Mama niepełnosprawnego syna
Mnie też tak tlumaczono kiedy ciąża obumarła ale to nie jest pocieszające. 😔 przecież mogłoby być wszystko dobrze.
Anna N
Słuchajmy swojego ciała ,skoro odrzuca to coś musi być na rzeczy.
Nie ma słów pocieszenia na stratę wyczekiwanego dziecka ,musimy przejść swoją żałobę osobiście w czasie ,który leczy rany.😊
Zgadzam sie
Też mam chorego 16 l syna
@@annan1973 oczywiście, tylko jaki sens trzymać się pesymistycznej myśli
Powinna Pani o tym mówić, żenu koboiety wiedziały że ciaza nie zawsze konczy sie dobrze jest rozowa i piekna. Ten film daje wsparcie innym kobietoom w podobej sytuacji. Bedzie im łatwiej, że nie są same
Podziwiam Panią za odwagę szczerość i siłę
Straszne wiedziec że dziecka nie ma a organizm dalej zachowuje sie jak w ciazy :(
Nie mam pojęcia co Pani czuje ale wspieram wysyłam dużo dobrej energii
Ja bym oszalała :( Podziwiam takie kobiety jak Pani ich siłę duzo mozna sie od Pani nauczyc
Duzo siły dla Pani i partnera
nadzieje umiera ostatnia
Mimo wszytsko zycze duzo dobrego i duzo siły wytrwałości
Dziękuję za ten film !!!! Nie jestem sama !
Pamiętam jakby to było wczoraj. Nie umiem znaleźć słów pocieszenia. Podziwiam Cię za odwagę podzielenia się tym bólem straty, to dla kobiet które przeżyły podobne historie jest bardzo wspierające. Przytulam mocno💕jesteś wspaniała, wszelkiego błogosławieństwa dla Ciebie i Twojej rodziny💕
Wspolczuje Agnieszko i ciesze sie, ze doczekalas sie zdrowego drugiego synka oraz, ze Ty tez jestes zdrowa. Ja rowniez stracilam ciaze, w 6 tygodniu i o dziwo dosyc lekko przez to przeszlam. Jeszcze chyba nie zdazylam oswoic sie z ciaza przez te kilka tygodni. Podobnie jak Ty pierwsze dziecko urodzilam bez problemu, drugie stracilam, trzecie urodzilam szybko po stracie. Pamietam, ze mimo mojego racjonalizmu tez liczylam na jakis cud...dzis wiem, ze tak mialo byc i najwidoczniej cos na samym poczatku poszlo nie tak. Po poronieniu okazalo sie, ze mnostwo znajomych ma podobne historie , a malo sie o tym mowi.
Twoj film jest wazny i bardzo potrzebny 👍😘
Mam podobne odczucia. Odkąd zaczęłam o tym wspominać (po ok roku od straty) nagle okazało się że chyba co 3cia kobieta z mojego otoczenia doświadczyła poronienia. Myślę, że jest to w naszym kraju tabu co najmniej takie jak aborcja,nie rozumiem czemu.
Nadzieja umiera ostatnia, ja też przeżyłam poronienie, potem łyżeczkowanie w szpitalu i ta pustkę po... I milczenie innych jakby nigdy nic się nie stało. Nawet najbliższych, bo ciąża na wczesnym etapie ,bo jeszcze będziesz miała dziecko, bo to się zdarza. A wystarczy czasem nie wypierać takich tragedii że świadomości, być obok i powiedzieć: tak bardzo mi przykro. Mam teraz córeczkę ale cały czas czuje że gdzieś tam jest jeszcze drugie dziecko, to zostaje już na zawsze. Bardzo pomocny film, warto przerwać milczenie. Pozdrowienia i ściskam mocno♥️
Dziękuję za ten filmik. Oglądałam go 2 lata temu. Obecnie jestem w tej samej sytuacji. Czuję... smutek, wstyd, uczucie straty. Jutro czeka mnie zabieg. Zabieram się za obejrzenie kolejnego filmiku z tej serii. Jeszcze raz dziękuję.
brawo za odwage ❤️
Przesyłam uściski!
Będę się za Was modlić ♥️
Aguś Dziekuje Ci za ten film
Jest mi ogromnie przykro z powodu Waszej straty, przez cały film miałam łzy w oczach. Jednocześnie bardzo dziękuję, że nakręciłaś taki film, który oswaja innych z tym problemem
Ten nowotwor miala moja szwagierka kilka lat temu, w 5 miesiacu ...wszystko jest dobrze, nie ma problemow ze zdrowiem .
W naszym skazonym swiecie coraz wiecej jest roznych dziwnych schorzen.
Jesteśmy z Tobą, nie jesteś sama❤️
Bardzo mi przykro mam nadzieję że wszystko poszło dobrze cudownie że mówisz o tym bo wiele z nas myśli że jesteśmy same jedyne a tak nie jest dziękuję
Bardzo mi przykro :( ściskam mocno ❤️
Bardzo mi przykro, łzy stają same w oczach. Bądź silna!
Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz.... Niestety. Rok temu byłam w ciąży pozamacicznej i też było bardzo ciężko. Niepewność i operacja która bardzo po dała nam się we znaki. W tym momencie mija rok od tego momentu i jestem w 3 ciąży i czekamy na naszego synka który nie spieszy się z wyjściem bo już jestem 5 dni po terminie. Też nigdy nie sądziłam że mnie to spotka... A jednak....
Kochana jestem z toba ❤️❤️trzymajcie sie macie dla kogo ❤️❤️
Bardzo mi przykro.:( jesteś odważna opowiadając swoją historię.💕💙 To jest ważne a wciąż jest to temat tabu...
Aga bardzo wam współczuje 😞😞😢
Ja miałam ciążę pozamaciczna. Byłam w 5 tygodniu ciąży. Zarodek zatrzymał się w jajowodzie i tam chciał się rozwijac. Musieli mnie operować. Cięcie jak cesarka. Na szczęście po 3 miesiącach od zabiegu zaszlam ponownie w ciążę.
Ja byłam w ciąży pozamacicznej bliźniaczej, usunięto mi oba jajowody bez możliwości zajścia w ciążę nigdy później... Miałam 20lat, minęło 10lat, z tym trzeba nauczyć się żyć niestety...
Pani Sylwio mialam to samo. Mialam tyle szczęścia ze zarodek przesunął się z jajowodu do macicy. W tej chwili moja córcia w grudniu skończy dwa latka. Bylam w 8tc
ja tez stracilam 2 ciaze ,jedna poronilam w 9 tyg ,2 lata pozniej wyczekiwana nastepna ciaza oczywiscie pozamaciczna ,usunieto mi laparoskopowo w 7 tyg w uk .Od tamtego czasu temat ciazy mnie poprostu drazni ! pozdrawiam
@@FRESZKA Bardzo współczuje tak wielkiej straty.
ja rowniez mialam ciaze pozamaciczna,rozwijala sie w jajowodzie,ktory pękł i krwawiłam do jamy brzusznej.ale kurcze nie mialam cięcia jak do cesarki tylko usuneli mi to laparoskopowo.
Bez słów......
❤️❤️❤️❤️❤️Jestem z Wami
Aga bardzo Wam wspolczuję.. bardzo mi przykro. Wierzę, ze znajdziecie w sobie siłę by przez to przejsc i jakos zyc dalej. Ściskam Cię mocno❤
Agnieszko bardzo mi przykro że musiałaś przez to przejść
Bardzo mi przykro, że musieliscie przez to przejść :(
Bardzo mi przykro. Wspieram Cię całym sercem ❤💚💛💙💜
Takie filmy i historie innych kobiet były jedynym co pozwoliło mi sobie poradzić z tym wydarzeniem. Dziękuje