przedłużyć końcówkę podobnie jak w Motorex można za pomocą wkładu do długopisa ten szerszy model idealnie pasuje jest odporny na upadek i kosztuje grosze a jest spasowane perfekcyjnie
Mam wydrukowany cały komplet elementów do napełniania strzykawek z takich tub, z jednej strony jest dekielek skręcany który się trzyma tej wypustki na jednej ze stron tuby, a w nim uchwyt na strzykawkę, wkładasz, przekręcasz strzykawkę żeby się zablokowała i popychasz tłok. Nie trzeba wtedy babrać się palcami czy innymi przedmiotami żeby napełnić. Zamiast wężyka można koszulkę termokurczliwą założyć i ogrzać po całości, a dodatkowo można je jeszcze jak są ciepłe uformować, choćby końcówkę pod kątem. Są przeróżne średnice więc dobrać pod różne potrzeby się da.
Mobil Polyrex EM smar do łożysk sterów i zawieszenia. Nie niszczy tworzyw i jest meeeega odporny na wodę. Stworzony do łożysk "długodystansowych /bezobsługowych" wiec idealnie sie nadaje
Cześć i czołem! Dorzucę swoje trzy smarne grosze. Tak jak koledzy w innych komentach wspominali, Mobil XHP222 jest ekstra smarem do piast czy sterów. Ładnie lepi, wody nie wpuści, no miód malina i oczywiście tańszy od motorexa bg2000, a z moich doświadczeń jakością nie odstępuje. Jak ktoś chce przyoszczędzić na mineralnym oleju do hampli np. shimano (na swoich deorach sprawdziłem), to polecę olej do skrzyń biegów ATF II Dexron. Nie doszukałem się na swoich klamkach różnic w jakości pracy przy normalnym rekreacyjnym użytkowaniu w normalnych warunkach od wiosny do jesieni. Kiedyś zaeksperymentowałem z zamiennikiem do hamulców rolkowych shimano i zamiast oryginału spróbowałem niedrogiego smaru ceramicznego od Texara. No na pewno lepi jak skurczybyk, co ma przełożenie na opory toczenia w rolce, ale swoje zadanie spełnił i działa. Wytrzymuje temp. do 1200 stopni C, więc warunki pracy mu nie straszne. Można gazellą zjeżdżać z Kilimandżaro hehe. W sumie nie wiem czy to jakiś mega tip, ale się dzielę:) Tak samo jak komuś nie zależy na nie wiadomo czym do budżetowych sprężynowych amorów, a boi się pchać jakieś litowe ŁT'ki czy podobne, bo zeżrą golenie w tydzień, to tanio wychodzi pucha tfu orlenowego STP na bazie wapnia. Do czegoś lepszego niezgorsza jest wspomniana w komentach wazelina techniczna z lekką domieszką oleju do amorów np 10W albo 15W. Tutaj już trzeba sobie proporcje przetestować, ale ma to sens. No i również wspomniany smar od dystrybutora sr suntour Activii, który bardzo drogi nie jest i podobno jest jakimś tworem od Fuchsa. Na pewno działa, bo smarowałem nim niejednego wideła. Dobra, coś więcej nie mogę sobie przypomnieć, trza spać. Pozdro i czujcie wat! (ten od mocy a nie od pinokia i jego klakrów. Kurła jakich czasów dożyliśmy, żebym profilaktycznie musiał to tłumaczyć;/)
Nie podoba mi się idea olejów innych do hamulców, używałem taki do tłumików i działało to spoko, ale klamka była bardziej gumowa, więcej powietrza trzyma niż mineralny, teraz używam Motorex, przy okazji ma wyższą temperaturę wrzenia niż "oryginał" Magury czy Shimano, a też kosztuje niewiele.
Ja polecam do napełniania strzykawek torebkę strunową która napełniamy odrazu na full i obcinamy rożek. W ten sposób można bez brudzenia się i dużej utraty smaru napełniać nie tylko strzykawki 20ml ale też 2ml których używam do smarowania np łożysk piasty od strony bębenka itp miejsca gdzie nie wchodzi duża strzykawka. Dzięki za wyjaśnienie po co jest plastik w smarze motorexa. Jako zamiennik smaru podam rsp slick kick zamiast sram butter bo moim zdaniem jest lepszy.
No to bardzo ładnie, ale słabo - używam ich od kilkudziesięciu lat... To są igły do nastrzykiwania mięsa. Są różni producenci, a to przekłada się na różną długość użytkową (max 80 mm), średnicę wewnętrzną (to ważne - smary mają różną gęstość, lepkość, oporność...) i różną ilości otworów bocznych (jeśli są - to do usunięcia). Grubość igieł zależy dobrać do smaru, oraz potrzebnej precyzji dawkowania. Są one kompatybilne z strzykawkami o różnej pojemności oraz różnym systemie osadzenia. Dają pożądaną ergonomiczną, precyzyjną aplikację. Można je zaadaptować do smarowniczki... szerokości *2
Najtańszy na rynku zamiennik motorexa to Kajo TOP 2050 (o którym ktoś już wspomniał), podobnym smarem jest również Fusch RENOLIT CA-LZ. Są to smary wapniowe o dużej gęstości oleju bazowego, jednak wytrzymałoscia filmu smarnego w aparacie czterokulowym nie powalają. Znacznie lepszymi moim zdaniem są smary wapniowe Total z serii Ceran (występuja w wersjach mineralnych XM i syntetycznych XS) dla rowerów warte uwagi są te z gęstością oleju 220 ; 320 , 460. Ceran XM220 w wersji "moly" ponad dwukrotnie przewyższa ochroną przeciwzużyciową motorexa.
Ja teraz jako smarowniczki używam buteleczek które dają do farbowania włosów. Farbę żona mieszała w miseczce więc nie używała. Jest z miękkiego plastiku i z dziubkiem więc też spoko. No i na zimę zdziwiłem się jak czysty jest olej Shimano wet. Jest mega czysty i właściwości ma spoko
Być może temat już nie najświeższy ale uważam, że warto podzielić się wiedzą i doświadczeniem. Jeśli się wczytać w specyfikacje smarów to okazuje się, że jeżeli o smar do łożysk chodzi (Motorex Bike Grease 2000, autol, łt43, Lagermeister 3000) to nic innego jak olej mineralny zagęszczany mydłem litowo wapniowym - są to tzw. smary półsyntetyczne. Co więcej łt43 wykazuje większą wytrzymałość temperaturową niż pozostałe wyżej wymienione. ŁT43 jest taksamo neutralny dla elastomerów (po naszemu dla gumy) jak pozostałe ww. smary. Smary o lepszej odporności na temperaturę to np. Castrol Tribol GR 100-2, Mobilith SHC 220 Grease, Shell Gadus S2 V220 i cała masa innych - są one pod konkretne zastowosowania przemysłowe, jedne bardziej odporne na wypłukiwanie strumieniem wody przy 25C inne zachowujące właściwości smarne w temperaturach znacznie ponad 140C, tylko czy w rowerze to potrzebne? - tu nie ma takich obciążeń jak na suwnicy w dużym morskim porcie przeładunkowym albo w piastach ciężarówki jeżdzącej przez Kanadę w temperaturze -50C :) Dlatego do sterów i piast i innych łożysk w rowerze mogę polecić ŁT43 - parametrami znacznie wykracza poza potrzeby w nawet mocno obciążontch mechanizmach rowerowch.
1. Smar ŁT 43 nie jest smarem półsyntetycznym, jest smarem z olejem bazowym mineralnym, 2. Smar ŁT 43 nie jest smarem litowo-wapniowym, tylko litowym, różnice między tymi smarami są kolosalne w lepkości oleju bazowego, jak i o rząd wielkości w klasie NLGI. (co w rowerze nie ma to aż takiego znaczenia), ale generalnie smary wapniowe i kompleksowe litowo-wapniowe są dużo bardziej odporne na działanie wody. ŁT 43 jest bardzo dobrym tanim smarem, lecz do smarowania rowerów można znaleźć coś lepszego, o większej odporności na wodę i lepiej uszczelniającego łożyska kołnierzem smarnym.
Tani smar do piast shimano nexus 3, 7 ,8 to Vecolit EP 1. Zamiast oleju shimano Y0029801A daję olej od samochodowych skrzyń automatycznych np. atf 3353, atf 4+, atf 2, ale większego znaczenia to nie ma w przypadku piasty. wszystkie nexusy tak robię od lat i nie ma jakichkolwiek problemów. Natomiast tanim zamiennikiem motorexa i innych przedstawionych w filmiku to Vecolit EP 2.
Shell Gadus S2 V220AC to wysokiej jakości smar łożyskowy przewidziany do zastosowania w ciężkich warunkach. Formulacja oparta jest na bazowym oleju mineralnym o wysokim wskaźniku lepkości zagęszczonym mydłem litowo wapniowym (NLGI 2) podobnie jak Motorex FETT 2000 a cena za tubkę 0,4 kg to około 20 zł.
Nils atomic RH dziala lepiej niz Slick honey wedlug mnie, na starcie troche wiekszy opor, ale zostaje bez zmiany przez caly interwal serwisowy, do sztycy regulowanej tez dziala dobrze, choc tu rzyga troche wiecej niz ze smarem lzejszym. Motorex Fett 2000 na pewno znasz.
ja wygiąłem po bokach starą kuchenną łyżeczkę żeby napychać smarowniczki ;) a odpowietrzam śrubokrętem, od spodu dopycham i po sprawie. Fajny smar na który trafiłem przypadkiem i dobrze się sprawuje to MOBILGREASE XHP 222 400G . Konsystencją trochę zbliżony do motorexów, choć ma niebieski kolor, fajnie trzyma się bieżni łożysk i trwalszy od podstawowego łt 43, który łatwo się wypłukuje i zużywa.
@@therollingwheels1603 bardziej lepki jest, gęstszy też, ale nie aż tak bardzo, jakoś te wszystkie łożyska co na nim pracują się kręcą, jak to byłby taki gęsty glut to nigdzie by tego nie używali, a smar opinie ma bardzo dobre ;)
Zakupiłem smarowniczke BETA 100ml, jesli chcecie taka dluga koncowke to pasuja od pistoletow do przedmuchowania (pneumatycznych pod kompresor- u mnie zestaw z lidla)
Propozycja zamiast Motorex'a polecam Belray waterproof grease. Używam go od kilku lat na początku do motocykli teraz do rowerów i jestem bardzo zadowolony. Do tego puszka kosztuje połowę tego co motorex - przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym super film! Pozdrawiam.
Ty no elegancko ! Jakiś czas temu już szukałem tych smarowniczek, i zapisałem sobie parę aukcji z allegro z Bety. Dziena za te zammienniki dla motorexa !
#1. Smarowniczki pod smar stały: r.s.p., motorex, park tool, huzair, hazet, beta, elvedes. #2. Wszystkie z nich różnią się standardem wykonania, obsługą, użytecznością, możliwością modyfikacji. #3. Do dwóch z nich można kupić dłuższe dysze. Do wszystkich można zaadaptować dysze do sprężonego powietrza, lub specjalne igły (to najlepsze rozwiązanie) - diy. W niektórych z nich można umieścić dopracowany, stabilny, szczelny, b funkcjonalny tłok - diy. szerokości *2
Ja w rowerze swoim i żony stosuję smar do przegubów półosi (akurat miałem dostęp do Tutela All Star). Mozna dostać u dobrego mechanika takie coś z beczki za parę złoty 😜 U mnie idzie wszędzie🤣 Na gwinty, do sterów, piast, łożysk w suporcie na kwadrat. Obstawiam, że smar tego typu od innej marki też się nada.
Dla pm600 i slick honey zamiennie można używać rock n roll slick grease chociaż jest ciężko dostępny w Polsce albo RSP slick kick ewentualnie dla dużego cięcia kosztów wazelina techniczna
Ja używam Mobilgrease XHP 222 (ok 25zl za 400g) zamiast MOTOREX BIKE GREASE 2000 - smary są na innej bazie. Jest bardzo gęsty i kleisty - idealny do łożysk sterów czy ramy, do piast tez stosowałem bo jest niesamowicie odporny na wodę ale może stawiać większe opory - wiadomo wszędzie trzeba dać odpowiednią ilość smaru, w łożyskach ram czy sterów gdzie obroty nie są pełne można dać więcej w celach wodoodporności. Tak samo używam strzykawki 20ml :)
Ja uzywam zamiennie XHP222 i motorexa.Niby motorex jak się nakłada to wydahe siē bardzien przyczepny.Ale tylko po nakladaniu😉.Jak już coś tam pracuje to staje sie rzadszy i s woda robi🙄z niego .Wiec HXP 222 jest trwalszy na elementach ale ma wieksze opory toczenia.
Co do SRAM BUTTER i Motorex White Grease to ja na własny użytek kupuje mniejsze porcje sprzedawane na o.l.x. Całego opakowania nigdy nie zużyje a kupując raz w roku nie wychodzi drogo.
No to jeszcze jedna alternatywa dla feta 2000 to KAJO LANGZEITFETT TOP 2050, nie kojarzę teraz cen, ale też może okazać się dużo tańszą propozycją. No i jeszcze myślę warto powiedzieć o SILKOLENE Pro RG2, syntetyczny smar którego można użyć do łożysk ale także do smarowania podstawowych amortyzatorów. Myślę, że warty uwagi 🙂 Pozdrawiam i spokojnego weekendu!!
Smarowniczki pod smar stały: r.s.p., motorex, park tool, huzair, hazet, beta, elvedes. Wszystkie z nich różnią się standardem wykonania, obsługą, użytecznością, możliwością modyfikacji. szerokości *2
Mobil XHP222 łożyska i Mobil SHC100 do silników elektrycznych przekładniowych. Chociaż ostatnio znalazłem opinię że dobrze może się w tym celu sprawdzić też John Deere MCAN102562 z racji mniejszego spływania z przekładni. Nie testowałem tego rozwiązania. SHC100 za to sprawdzony przez wiele osób. Sam teraz będę go pakować do bbs02b i dwóch tzsdz2.
Fuchs Renolit CA-LZ identyczny zamiennik do Motorek Fett2000 i Shimano Premium Grease. Za ułamek ich ceny. Oraz CX80 wodoodporny, dobry do amortyzatorow, zamiennik Sram Butter, itp
Przecież motorex 2000 w tubie 400g kosztuje 40pln więc tyle samo co ten Fuchs. Dodatkowo tu masz pewność że nie uszkodzi części gumowych czy karbonu. Gra nie warta świeczki.
@@therollingwheels1603 ja kupuje 400g za 20zl. Oba mają ten sam skład chemiczny, na bazie mydła wapniowego o lepkości 800cst. Dlatego jest bezpieczny dla gumy i karbonu
Zamiennik dla sram buttera może być smar z activia.sgl która jest dystrybutorem suntoura ma ona w sprzedaży smar silikonowy który kryje się pod nazwą na stronie "specjalistyczny smar do amortyzatorów" jest on marki fuchs a przebitka cenowa jest dość spora
Zastępstwo dla Motorexa np to polecam EPX Bio Premium smar czerwony EP od PRO Lube. Super konsystencja, świetnie smaruje, uszczelnia, biodegradowalny i do tego w super cenie!
Flota fluid od Fox ja daję w zamian olej przekładniowy, wazelina techniczna na uszczelki kurzowe jak robiłem recona, z tym że to jest ten sam smar myślę że masz 100% racji, PRZECIEŻ dot do hamulców rowerowych niczym się nie różni od samochodowego poza ceną, oleje i smary robi jakaś rafineria w beczkach a oni rozlewają
@@KamilWrwa dot 5.1 czy dot 4 niczym się nie różni z wersji do rowerow, czy moto. Jedynie pomiędzy sobą tzn. Dot 3, 4, 5.1 jest na bazie glikolu, a DOT 5 silikonu, dlatego nie wolno stosować DOT 5 w rowerówce.
@@lukashito ale to nie o tym mowa. To logika mniej wiecej jak czym różni sie olej mannol 5w30 od oleju penrite 5w30... Nie da sie nawet porównać dota 4 firmy organica od np. dot 4 ate typ 200. Inna lepkość, inna stabilność lepkości względem temperatury, inny punkt wrzenia... Są karty charakterystyki, wystarczy poczytać. To że spełnia wymagania DOT 4 to mało. Hamulce w rowerze sa bardzo wrażliwe na lepkość. Szczególnie w mrozy
@@KamilWrwa Dokładnie co do zasady trzeba sprawdzić w karcie technicznej produktu SDS charakterystyka. Ja dobrałem do hamulców Sram płyń DOT 5.1 Motul RBF. Tak samo ze smarami można dobrać zamienniki tańsze o zbliżonych parametrach. Ja stosuję smar wapiowy Fuchs Renolit CA-LZ 400g za 20zł itp.
strzykawka, a w środek Łt43. Źrebią mnie opinie czy wymywa się, czy nie i tak rower 2 razy w roku do gołej ramy jest rozkręcany i smar zawsze jest czy to w sterach czy w piastach😄W samochodzie też stosuję i też nie wypływa, a temperatury i warunki pracy w takiej piaście koła nieporównywalne z rowerem. Nie używam w rowerze za to nic co jest na bazie miedzi.
Mógłbyś nagrać materiał o tym jaki smar do czego? Czy trzeba używać specjalnych do rowerów czy łt43 da radę. I jaka gęstość do czego używać jak gęsy smar. Z góry dzięki. A i bardzo fajny materiał.
Zamiennik SL 32 21 Amsoil Synthetic Walter Grease. Natomiast do amorów i lag (połączenie na styku guma metal ) czy po prostu do smarowania oringów the best jest Molykote. Testowane na motocyklach i rowerach. Można sobie pomazać jakimś KYB, Butterem czy innym mazidłem ale jak się raz użyje Molykote to już się innych nie dotyka. Różnica jest przeogromna. O cenie nie rozmawiam bo jakość jest najważniejsza.
zamiast kupować sram butter do amorków ja mieszam wazelinę techniczną z olejem do amortyzatorów motul 10W i powstaje eleganckie masełko zbliżone do sram batter i nawet kolorek jest podobny :) polecam spróbować
Mam zastępstwo co prawda nie dla smaru ale dla płynu mineralnego shimano. Oryginał kosztuje ponad 100zł za litr. A mój zamiennik czyli olej do amortyzacji putoline 2.5 wt 50zł za litr. Używam od roku nic niepokojącego się z hamulcami nie dzieje.
Dzięki za materiał Ja raczej używałem smarownic do plastikowych tubek Powód prozaiczny widziałem kiedyś ze 2 szt u kogoś tych metalowych i obie zapowietrzone Ze smarami nie pomogę bo korzystam ze sprawdzonych Jedynie co do napełniana to pistolet do silikonu lub lekko go przerobić
Nie widziałem wcześniej tego filmu, a sam dokładnie taki sam patent zrobiłem z rurką, żeby nasmarować tylną piastę z torpedo przez kalamitkę w swoim antyku. :)
Siemka majster :) moja propozycja na TOP 2000 jeSli chcesz mieć dobre od tyłu wieczko to ze starego zuzytego silikonu wyjąc stary tłoczek i przełożyć do TOP2000 i będzie szczelnie bokami nie będzie ci wychodziło ;p
Veco lb 414 i inne podobne wojskowe stosuję do łożysk bo ciężko to zmyć wodą ,stery i pasty się kręcą ,syf się nie lepi na potęgę. W starym rowerze nie miałem czym nasmarować nowych sterów i odkryłem smary wojskowe tanie i dobre. Łożyska nie chrupią od 2 lat. Ale jestem laikiem nie znam się na smarach to odkrycie wynikło z mojego "eksperymentu" nie wiem może używam złych smarów. Więc nie zachęcam i jak to robisz to na własną odpowiedzialność
Witam Ja używam smaru Łt43 lotosa do łożysk i innych części w rowerze i jak narazie wszystko działa bez problemu, do linek hamulcowych i przerzutek używam smaru grafitowego dobrze smaruje jest odporny na działanie wody i chroni przed korozją do połączeń śrubowych też dobrze się sprawdza jak narazie nie miałem problemu by odkręcić długo nie ruszane śruby w rowerze, do wkładu suportu na kwadrat użyłem zwykłego podstawowego smaru typu towot i też nie było problemu by odkręcić suport z 18 letniego roweru w którym wymieniałem suport z kwadratu na hollowtech II, smar silikonowy używam do uszczelek i sworzni w manetkach i działają jak należy. Wszystkie te smary kupiłem w sklepie budowlanym Leroy Merlin lub w Lidlu i świetnie się sprawdzają w moich rowerach MTB a mam ich aż trzy !!! Pozdrawiam
@@filipwosik4019 Jak z lepkością, czy się równie dobrze trzyma co sram butter? Zwłaszcza po wyschnięciu jako lekka warstwa na lagi, damper czy sztycę regulowaną?
@@michalwiktorow2188 jest bardzo specyficzny ten smar, ciągnie się i trzyma powierzchni jak fett 2000, ale nie klei się jak on (jakby rzadszy ale nie płynie) I do tego ma poślizg jak gęsty olej. Ze starzeniem jeszcze nie wiem jak to będzie, ale smar naprawdę przedziwny.
@@michalwiktorow2188 nigdy nie smarowałem na zew. część lag (uważam że daje to tylko więcej syfu na lagach, brut ma się czego trzymać) po sezonie i rozkręceniu amorka był w uszczelkach w podobnej konsystencji
Moją propozycją zamiast używania PM 600, jest Fuchs SILKOLENE PRO RG2 , który jest tak samo odporny na warunki atmosferyczne i ma podobne właściwości do droższego oryginału😁
Wiele drogich smarów rowerowych może zastąpić zwykła wazelina techniczna. Min. do gwintów, do mechanizmów manetek, do linek, do wszelkich elementów z gumy, np. osłon na bokach piast, do złączek prądowych w rowerach elektrycznych. Wazelina w przeciwieństwie do niektórych smarów nie szkodzi gumie ani tworzywom sztucznym a wręcz przeciwnie - przeciwdziała utlenianiu gumy i zamarzaniu w zimę. Tylko uwaga, do manetek musi być odmiana półpłynna, bo jest też gęsta jak masło i ta może pozalepiać mechanizm.
Twoje alternatywy dla fetta 2000 są ciekawe ale większe są jaja z Shimano. Motorex bike grease to to samo co motorex fett 2000 (potwierdzalem z producentem) i to samo co Shimano Premium Grease. Shimano używa nawet żywcem przekopiowanych właściwości motorexa na swojej stronie. Różnice cen natomiast są ogromne: -shimano premium grease 100g - 80pl -motorex bike grease 100g - 44pln -motorex 2000 - 100g - 12pln (tuba 400g kosztuje 48pln)
Co ciekawe miałem kiedyś Top Grease od Shimano ale w małej tubce i był to inny smar. Ten, który mam w dużej 500g puszce bardzo przypomina (bądź też nim jest) Premium Grease.
Mój komentarz został usunięty to powtórzę. Nie opłaca się szukać alternatywy dla smaru Sta Lube SL3121. Można go kupić za ok 50zl + przesyłka z zagranicy 25zl. Charakterystyka smaru Stalube SL3121 to mydło kompleks aluminium, gęstość NLGI2, lepkość 40stC 180mm² CST. Jest to smar zalecany przez FOX i jest odpowiednikiem Rockshox Dynamic Seal Grease. Na polskim rynku jest wiele zamiennych smarów jednak nie ma w tym samym kolorze i identycznej konsystencji
tą park tool'a ładowałem tak że dawałem do środka smaru łyżeczką i stukałem o blat pojemnikiem, smar zjeżdżał na sam dół i idealnie wypełniał pojemniczek
Podobny patent jest na poniższym filmie. W tych tańszych smarowniczkach też jest to nacięcie na gwincie do odpowietrzania. Od kiedy stukam o blat i odpowietrzam to już nie mam problemu z napełnianiem. Swego czasu były takie smarowniczki po ok. 45zł na wiodącym serwisie aukcyjnym. ruclips.net/video/Bysp3VfYxVI/видео.html
@@unbrokenreed raczej pistolet do pchania od strony, w której robiłeś ten dekielek. Po drugiej smarowniczka i lecisz z koksem. Zakładam, że tutaj najtańszy pistolet z casto się sprawdzi.
Takiej małej smarowniczki używam park tool'a wiem wiem droga też bym tego osobiście nie kupił mam ją tylko dlatego że wygrałem jakieś tam zawody i dostałem bon to zrealizowałem na narzędzia od park tool'a spoko robi robotę ale ostatnio zauważyłem że w Lidlu są identyczne za 39.99zł Parksid'a i są dostępne na stronie żeby zamówić jak by ktoś chciał.
W sumie na strzykawkach z odpowiednimi igłami czy to metalowymi czy plastykowymi to się "bawię" grubo powyżej 25 lat, jak nie potrzebuje igieł to przewód Festo 4 czy 6mm. Co do Autola, tak samo długo stosuje, głównie łożyska. Jak będzie odcinek o smarach to się odniosę co do mitu smarów bezlitowych w amortyzatorach i ich wpływu na uszczelki, precyzując braku wpływu ;]
@@unbrokenreed Wiem, bo oglądam wszystkie, ale odniosłeś się tutaj w jednym z komentarzy, że jak będziesz miał więcej materiału to coś zrobisz odcinek. NIe zrobisz- no problem. Co do mitu, to miałem bardzo merytoryczną odpowiedź od jednego z najlepszych specjalistów w Polsce, który dał bardzo merytoryczną odpowiedź- chemik....
Nie wiem jakich rozmiarów jest ta tuba ze smarem ale przypomina tubkę z sylikonem. Może więc do napełniania smarownicy dobrze by się nadał pistolet taki jak do sylikonu? XD
Kolejny super odcinek 🤜🤛 Mam ytanie z innej beczki nagrasz filmik jak wyregulować tylnią przerzutke, chyba że już jest na kanale a ja nie mogę znalesc.. Jaka powinna być odległość największej zębatki a wózkiem.. Posiadam shimano deore m5100
Przydał by się sposób na tani i dobry bacik do odkręcania kasety. Bo te które miałem to są wykonane z 💩litu i nie przetrwały nawet jednego odkręcenia 🫣 Jakiego Wy używacie?
Mniejszaą strzykawkę obcinasz z przodu(dziubek i sciankę) i masz strzykawkeę do napełniania strzykawek.
Mordo, to całkiem tania i prosta idea! Dzięki!
możesz rozwinąć? Jak obetnę przód strzykawki to jak nią nabrać smar?
@@moosezbw wciągasz tłoczek
przedłużyć końcówkę podobnie jak w Motorex można za pomocą wkładu do długopisa ten szerszy model idealnie pasuje jest odporny na upadek i kosztuje grosze a jest spasowane perfekcyjnie
Mam wydrukowany cały komplet elementów do napełniania strzykawek z takich tub, z jednej strony jest dekielek skręcany który się trzyma tej wypustki na jednej ze stron tuby, a w nim uchwyt na strzykawkę, wkładasz, przekręcasz strzykawkę żeby się zablokowała i popychasz tłok. Nie trzeba wtedy babrać się palcami czy innymi przedmiotami żeby napełnić.
Zamiast wężyka można koszulkę termokurczliwą założyć i ogrzać po całości, a dodatkowo można je jeszcze jak są ciepłe uformować, choćby końcówkę pod kątem. Są przeróżne średnice więc dobrać pod różne potrzeby się da.
Mobil Polyrex EM smar do łożysk sterów i zawieszenia. Nie niszczy tworzyw i jest meeeega odporny na wodę. Stworzony do łożysk "długodystansowych /bezobsługowych" wiec idealnie sie nadaje
Cześć i czołem! Dorzucę swoje trzy smarne grosze. Tak jak koledzy w innych komentach wspominali, Mobil XHP222 jest ekstra smarem do piast czy sterów. Ładnie lepi, wody nie wpuści, no miód malina i oczywiście tańszy od motorexa bg2000, a z moich doświadczeń jakością nie odstępuje. Jak ktoś chce przyoszczędzić na mineralnym oleju do hampli np. shimano (na swoich deorach sprawdziłem), to polecę olej do skrzyń biegów ATF II Dexron. Nie doszukałem się na swoich klamkach różnic w jakości pracy przy normalnym rekreacyjnym użytkowaniu w normalnych warunkach od wiosny do jesieni. Kiedyś zaeksperymentowałem z zamiennikiem do hamulców rolkowych shimano i zamiast oryginału spróbowałem niedrogiego smaru ceramicznego od Texara. No na pewno lepi jak skurczybyk, co ma przełożenie na opory toczenia w rolce, ale swoje zadanie spełnił i działa. Wytrzymuje temp. do 1200 stopni C, więc warunki pracy mu nie straszne. Można gazellą zjeżdżać z Kilimandżaro hehe. W sumie nie wiem czy to jakiś mega tip, ale się dzielę:) Tak samo jak komuś nie zależy na nie wiadomo czym do budżetowych sprężynowych amorów, a boi się pchać jakieś litowe ŁT'ki czy podobne, bo zeżrą golenie w tydzień, to tanio wychodzi pucha tfu orlenowego STP na bazie wapnia. Do czegoś lepszego niezgorsza jest wspomniana w komentach wazelina techniczna z lekką domieszką oleju do amorów np 10W albo 15W. Tutaj już trzeba sobie proporcje przetestować, ale ma to sens. No i również wspomniany smar od dystrybutora sr suntour Activii, który bardzo drogi nie jest i podobno jest jakimś tworem od Fuchsa. Na pewno działa, bo smarowałem nim niejednego wideła. Dobra, coś więcej nie mogę sobie przypomnieć, trza spać. Pozdro i czujcie wat! (ten od mocy a nie od pinokia i jego klakrów. Kurła jakich czasów dożyliśmy, żebym profilaktycznie musiał to tłumaczyć;/)
Nie podoba mi się idea olejów innych do hamulców, używałem taki do tłumików i działało to spoko, ale klamka była bardziej gumowa, więcej powietrza trzyma niż mineralny, teraz używam Motorex, przy okazji ma wyższą temperaturę wrzenia niż "oryginał" Magury czy Shimano, a też kosztuje niewiele.
Ja polecam do napełniania strzykawek torebkę strunową która napełniamy odrazu na full i obcinamy rożek. W ten sposób można bez brudzenia się i dużej utraty smaru napełniać nie tylko strzykawki 20ml ale też 2ml których używam do smarowania np łożysk piasty od strony bębenka itp miejsca gdzie nie wchodzi duża strzykawka. Dzięki za wyjaśnienie po co jest plastik w smarze motorexa. Jako zamiennik smaru podam rsp slick kick zamiast sram butter bo moim zdaniem jest lepszy.
Ostatnio odkrylem strzykawki do mięsa z metalowymi iglami. 14 PLN na allegro i działają wyśmienicie. Wystarczy spiłować lub uciąć ostrą końcówkę igły.
No to bardzo ładnie, ale słabo - używam ich od kilkudziesięciu lat... To są igły do nastrzykiwania mięsa. Są różni producenci, a to przekłada się na różną długość użytkową (max 80 mm), średnicę wewnętrzną (to ważne - smary mają różną gęstość, lepkość, oporność...) i różną ilości otworów bocznych (jeśli są - to do usunięcia). Grubość igieł zależy dobrać do smaru, oraz potrzebnej precyzji dawkowania. Są one kompatybilne z strzykawkami o różnej pojemności oraz różnym systemie osadzenia. Dają pożądaną ergonomiczną, precyzyjną aplikację. Można je zaadaptować do smarowniczki...
szerokości *2
Polecam margarynę, olej kuchenny i tłuszcz z kaczki jak zostanie z obiadu. Po co marnować przecież żywność jak można tanio łańcuch nasmarować.
Dt special grease do ratchetow to molykote tp-42 z 5% dodatkiem oleju mineralnego. Cena to ułamek bo dt powaliło (50-60 PLN za 20g...)
Najtańszy na rynku zamiennik motorexa to Kajo TOP 2050 (o którym ktoś już wspomniał), podobnym smarem jest również Fusch RENOLIT CA-LZ. Są to smary wapniowe o dużej gęstości oleju bazowego, jednak wytrzymałoscia filmu smarnego w aparacie czterokulowym nie powalają. Znacznie lepszymi moim zdaniem są smary wapniowe Total z serii Ceran (występuja w wersjach mineralnych XM i syntetycznych XS) dla rowerów warte uwagi są te z gęstością oleju 220 ; 320 , 460. Ceran XM220 w wersji "moly" ponad dwukrotnie przewyższa ochroną przeciwzużyciową motorexa.
Ja teraz jako smarowniczki używam buteleczek które dają do farbowania włosów. Farbę żona mieszała w miseczce więc nie używała. Jest z miękkiego plastiku i z dziubkiem więc też spoko. No i na zimę zdziwiłem się jak czysty jest olej Shimano wet. Jest mega czysty i właściwości ma spoko
Pan porucznik to jednak jest fachowiec👍
Być może temat już nie najświeższy ale uważam, że warto podzielić się wiedzą i doświadczeniem. Jeśli się wczytać w specyfikacje smarów to okazuje się, że jeżeli o smar do łożysk chodzi (Motorex Bike Grease 2000, autol, łt43, Lagermeister 3000) to nic innego jak olej mineralny zagęszczany mydłem litowo wapniowym - są to tzw. smary półsyntetyczne. Co więcej łt43 wykazuje większą wytrzymałość temperaturową niż pozostałe wyżej wymienione. ŁT43 jest taksamo neutralny dla elastomerów (po naszemu dla gumy) jak pozostałe ww. smary. Smary o lepszej odporności na temperaturę to np. Castrol Tribol GR 100-2, Mobilith SHC 220 Grease, Shell Gadus S2 V220 i cała masa innych - są one pod konkretne zastowosowania przemysłowe, jedne bardziej odporne na wypłukiwanie strumieniem wody przy 25C inne zachowujące właściwości smarne w temperaturach znacznie ponad 140C, tylko czy w rowerze to potrzebne? - tu nie ma takich obciążeń jak na suwnicy w dużym morskim porcie przeładunkowym albo w piastach ciężarówki jeżdzącej przez Kanadę w temperaturze -50C :) Dlatego do sterów i piast i innych łożysk w rowerze mogę polecić ŁT43 - parametrami znacznie wykracza poza potrzeby w nawet mocno obciążontch mechanizmach rowerowch.
Temat zawsze jest świeży! Dzięki za wartościowy komentarz 🙂💪
1. Smar ŁT 43 nie jest smarem półsyntetycznym, jest smarem z olejem bazowym mineralnym, 2. Smar ŁT 43 nie jest smarem litowo-wapniowym, tylko litowym, różnice między tymi smarami są kolosalne w lepkości oleju bazowego, jak i o rząd wielkości w klasie NLGI. (co w rowerze nie ma to aż takiego znaczenia), ale generalnie smary wapniowe i kompleksowe litowo-wapniowe są dużo bardziej odporne na działanie wody. ŁT 43 jest bardzo dobrym tanim smarem, lecz do smarowania rowerów można znaleźć coś lepszego, o większej odporności na wodę i lepiej uszczelniającego łożyska kołnierzem smarnym.
Tani smar do piast shimano nexus 3, 7 ,8 to Vecolit EP 1. Zamiast oleju shimano Y0029801A daję olej od samochodowych skrzyń automatycznych np. atf 3353, atf 4+, atf 2, ale większego znaczenia to nie ma w przypadku piasty. wszystkie nexusy tak robię od lat i nie ma jakichkolwiek problemów. Natomiast tanim zamiennikiem motorexa i innych przedstawionych w filmiku to Vecolit EP 2.
Fajny film. Sporo ciekawych danych. Do tuby ze smarem TOP 2000 może dałoby się użyć pistolet do silikonu? Powinno ładnie wyciskać.
Shell Gadus S2 V220AC to wysokiej jakości smar łożyskowy przewidziany do zastosowania w ciężkich
warunkach. Formulacja oparta jest na bazowym oleju mineralnym o wysokim wskaźniku lepkości zagęszczonym
mydłem litowo wapniowym (NLGI 2) podobnie jak Motorex FETT 2000 a cena za tubkę 0,4 kg to około 20 zł.
Nils atomic RH dziala lepiej niz Slick honey wedlug mnie, na starcie troche wiekszy opor, ale zostaje bez zmiany przez caly interwal serwisowy, do sztycy regulowanej tez dziala dobrze, choc tu rzyga troche wiecej niz ze smarem lzejszym.
Motorex Fett 2000 na pewno znasz.
ja wygiąłem po bokach starą kuchenną łyżeczkę żeby napychać smarowniczki ;) a odpowietrzam śrubokrętem, od spodu dopycham i po sprawie. Fajny smar na który trafiłem przypadkiem i dobrze się sprawuje to MOBILGREASE XHP 222 400G . Konsystencją trochę zbliżony do motorexów, choć ma niebieski kolor, fajnie trzyma się bieżni łożysk i trwalszy od podstawowego łt 43, który łatwo się wypłukuje i zużywa.
a dobry i końcowo tańszy zamiennik dla momuma to bike 7 pro wax
Też używam xhp 222, nie do wypłukania jest, najgorzej jak trzeba go wymyć z łożysk 😆.
O też go chciałem polecić, byłeś pierwszy :D
Xhp jest dużo bardziej gęsty i kleisty niż zielony motorex
@@therollingwheels1603 bardziej lepki jest, gęstszy też, ale nie aż tak bardzo, jakoś te wszystkie łożyska co na nim pracują się kręcą, jak to byłby taki gęsty glut to nigdzie by tego nie używali, a smar opinie ma bardzo dobre ;)
Zakupiłem smarowniczke BETA 100ml, jesli chcecie taka dluga koncowke to pasuja od pistoletow do przedmuchowania (pneumatycznych pod kompresor- u mnie zestaw z lidla)
Propozycja zamiast Motorex'a polecam Belray waterproof grease. Używam go od kilku lat na początku do motocykli teraz do rowerów i jestem bardzo zadowolony. Do tego puszka kosztuje połowę tego co motorex - przynajmniej tak mi się wydaje. Poza tym super film! Pozdrawiam.
Ty no elegancko !
Jakiś czas temu już szukałem tych smarowniczek, i zapisałem sobie parę aukcji z allegro z Bety.
Dziena za te zammienniki dla motorexa !
Cieszę się że trafiłem do zainteresowanej osoby 😃
#1. Smarowniczki pod smar stały: r.s.p., motorex, park tool, huzair, hazet, beta, elvedes.
#2. Wszystkie z nich różnią się standardem wykonania, obsługą, użytecznością, możliwością modyfikacji.
#3. Do dwóch z nich można kupić dłuższe dysze. Do wszystkich można zaadaptować dysze do sprężonego powietrza, lub specjalne igły (to najlepsze rozwiązanie) - diy. W niektórych z nich można umieścić dopracowany, stabilny, szczelny, b funkcjonalny tłok - diy.
szerokości *2
Strzykawka 50ml do pompy z LuerLockiem + 10cm przedłużka do venflonu z obciętą końcówką - najlepsza budżetowa smarowniczka ever :)
Te przedłużki to tylko takie elastyczne widzę
Ja w rowerze swoim i żony stosuję smar do przegubów półosi (akurat miałem dostęp do Tutela All Star). Mozna dostać u dobrego mechanika takie coś z beczki za parę złoty 😜 U mnie idzie wszędzie🤣 Na gwinty, do sterów, piast, łożysk w suporcie na kwadrat.
Obstawiam, że smar tego typu od innej marki też się nada.
Dla pm600 i slick honey zamiennie można używać rock n roll slick grease chociaż jest ciężko dostępny w Polsce albo RSP slick kick ewentualnie dla dużego cięcia kosztów wazelina techniczna
Ja używam Mobilgrease XHP 222 (ok 25zl za 400g) zamiast MOTOREX BIKE GREASE 2000 - smary są na innej bazie. Jest bardzo gęsty i kleisty - idealny do łożysk sterów czy ramy, do piast tez stosowałem bo jest niesamowicie odporny na wodę ale może stawiać większe opory - wiadomo wszędzie trzeba dać odpowiednią ilość smaru, w łożyskach ram czy sterów gdzie obroty nie są pełne można dać więcej w celach wodoodporności. Tak samo używam strzykawki 20ml :)
Ja uzywam zamiennie XHP222 i motorexa.Niby motorex jak się nakłada to wydahe siē bardzien przyczepny.Ale tylko po nakladaniu😉.Jak już coś tam pracuje to staje sie rzadszy i s woda robi🙄z niego .Wiec HXP 222 jest trwalszy na elementach ale ma wieksze opory toczenia.
Najlepszy zamiennik do wszelkich smarów to smalec
Tylko skwarek trzeba nawybierać
Witam. Sprawdź smar ,, 081 CX80" używam od lat, rewelacja. Pozdrawiam
Co do SRAM BUTTER i Motorex White Grease to ja na własny użytek kupuje mniejsze porcje sprzedawane na o.l.x. Całego opakowania nigdy nie zużyje a kupując raz w roku nie wychodzi drogo.
Od kilku lat ŁT43 w strzykawce 20. Pozdrawiam i jak zwykle dzięki za poradnik. Robert
No to jeszcze jedna alternatywa dla feta 2000 to KAJO LANGZEITFETT TOP 2050, nie kojarzę teraz cen, ale też może okazać się dużo tańszą propozycją. No i jeszcze myślę warto powiedzieć o SILKOLENE Pro RG2, syntetyczny smar którego można użyć do łożysk ale także do smarowania podstawowych amortyzatorów. Myślę, że warty uwagi 🙂 Pozdrawiam i spokojnego weekendu!!
Pro RG2 to smar syntetyczny, świetny do lozysk i jako montażowy, jedyna wada to, że śmierdzi
@@lukashito oj tam od razu śmierdzi 🙃 ma swój specyficzny zapach 😁
Ja do takiej tuby dopasowałem zatyczkę od jakiegoś spreju ( nie pamiętam już co to było), pasuje idealnie, nic bokami nie wycieka 😁
Identyczną smarowniczkę dorwałem na allegro za 45zł pod marką Beta, obecnie są po 60zł chyba, rzeczywiście fajna sprawa,
edit. aha nie ważne xd
Smarowniczki pod smar stały: r.s.p., motorex, park tool, huzair, hazet, beta, elvedes.
Wszystkie z nich różnią się standardem wykonania, obsługą, użytecznością, możliwością modyfikacji.
szerokości *2
Mobil XHP222 łożyska i Mobil SHC100 do silników elektrycznych przekładniowych. Chociaż ostatnio znalazłem opinię że dobrze może się w tym celu sprawdzić też John Deere MCAN102562 z racji mniejszego spływania z przekładni. Nie testowałem tego rozwiązania. SHC100 za to sprawdzony przez wiele osób. Sam teraz będę go pakować do bbs02b i dwóch tzsdz2.
Fuchs Renolit CA-LZ identyczny zamiennik do Motorek Fett2000 i Shimano Premium Grease. Za ułamek ich ceny. Oraz CX80 wodoodporny, dobry do amortyzatorow, zamiennik Sram Butter, itp
Przecież motorex 2000 w tubie 400g kosztuje 40pln więc tyle samo co ten Fuchs. Dodatkowo tu masz pewność że nie uszkodzi części gumowych czy karbonu. Gra nie warta świeczki.
@@therollingwheels1603 ja kupuje 400g za 20zl. Oba mają ten sam skład chemiczny, na bazie mydła wapniowego o lepkości 800cst. Dlatego jest bezpieczny dla gumy i karbonu
Zamiennik dla sram buttera może być smar z activia.sgl która jest dystrybutorem suntoura ma ona w sprzedaży smar silikonowy który kryje się pod nazwą na stronie "specjalistyczny smar do amortyzatorów" jest on marki fuchs a przebitka cenowa jest dość spora
Zastępstwo dla Motorexa np to polecam EPX Bio Premium smar czerwony EP od PRO Lube. Super konsystencja, świetnie smaruje, uszczelnia, biodegradowalny i do tego w super cenie!
Fajny smar lecz ciężko go kupić
@@marcingrzybowski5002 to prawda, koło Poznania jest hurtownia, która to dystrybuuje, można kupić u nich z wysyłką.
Flota fluid od Fox ja daję w zamian olej przekładniowy, wazelina techniczna na uszczelki kurzowe jak robiłem recona, z tym że to jest ten sam smar myślę że masz 100% racji, PRZECIEŻ dot do hamulców rowerowych niczym się nie różni od samochodowego poza ceną, oleje i smary robi jakaś rafineria w beczkach a oni rozlewają
Samochodowe płyny DOT różnią sie między sobą i to bardzo. Przekładniowy i wazelina - co kto woli, ale amortyzator to nie jest zbyt czuły na tym
@@KamilWrwa czym takim się różni że w rowerze mam od 12 lat i nic się nie dzieje lałem dot4 i 5.1 hamulce tak samo pracują
@@KamilWrwa dot 5.1 czy dot 4 niczym się nie różni z wersji do rowerow, czy moto. Jedynie pomiędzy sobą tzn. Dot 3, 4, 5.1 jest na bazie glikolu, a DOT 5 silikonu, dlatego nie wolno stosować DOT 5 w rowerówce.
@@lukashito ale to nie o tym mowa. To logika mniej wiecej jak czym różni sie olej mannol 5w30 od oleju penrite 5w30...
Nie da sie nawet porównać dota 4 firmy organica od np. dot 4 ate typ 200.
Inna lepkość, inna stabilność lepkości względem temperatury, inny punkt wrzenia... Są karty charakterystyki, wystarczy poczytać. To że spełnia wymagania DOT 4 to mało. Hamulce w rowerze sa bardzo wrażliwe na lepkość. Szczególnie w mrozy
@@KamilWrwa Dokładnie co do zasady trzeba sprawdzić w karcie technicznej produktu SDS charakterystyka. Ja dobrałem do hamulców Sram płyń DOT 5.1 Motul RBF. Tak samo ze smarami można dobrać zamienniki tańsze o zbliżonych parametrach. Ja stosuję smar wapiowy Fuchs Renolit CA-LZ 400g za 20zł itp.
Ja polecam Fuchs Silkolene Pro RG2 -40zł za 0.5kg i ma w środku specjalny plastik do nabijania smarowniczek i wyciskania go z pudełka właśnie.
slick honey polecam zastępować margaryną (do lepszych zawieszeń polecam masło)
strzykawka, a w środek Łt43. Źrebią mnie opinie czy wymywa się, czy nie i tak rower 2 razy w roku do gołej ramy jest rozkręcany i smar zawsze jest czy to w sterach czy w piastach😄W samochodzie też stosuję i też nie wypływa, a temperatury i warunki pracy w takiej piaście koła nieporównywalne z rowerem. Nie używam w rowerze za to nic co jest na bazie miedzi.
Mógłbyś nagrać materiał o tym jaki smar do czego? Czy trzeba używać specjalnych do rowerów czy łt43 da radę. I jaka gęstość do czego używać jak gęsy smar. Z góry dzięki. A i bardzo fajny materiał.
Taki materiał chyba już był, o chemi na serwisie.
całe życie człowiek używał łt i żaden rower się nie rozpadł więc możesz śmiało to pchać
Dzięki! Smarowniczka z Lidla już jedzie do mnie😀
Zamiennik SL 32 21 Amsoil Synthetic Walter Grease. Natomiast do amorów i lag (połączenie na styku guma metal ) czy po prostu do smarowania oringów the best jest Molykote. Testowane na motocyklach i rowerach. Można sobie pomazać jakimś KYB, Butterem czy innym mazidłem ale jak się raz użyje Molykote to już się innych nie dotyka. Różnica jest przeogromna. O cenie nie rozmawiam bo jakość jest najważniejsza.
Molykote 111 Compound ?
@motoprawojazdy którego Molykote używasz kolego?
Molykote 55 oring?
zamiast kupować sram butter do amorków ja mieszam wazelinę techniczną z olejem do amortyzatorów motul 10W i powstaje eleganckie masełko zbliżone do sram batter i nawet kolorek jest podobny :) polecam spróbować
Mam zastępstwo co prawda nie dla smaru ale dla płynu mineralnego shimano. Oryginał kosztuje ponad 100zł za litr. A mój zamiennik czyli olej do amortyzacji putoline 2.5 wt 50zł za litr. Używam od roku nic niepokojącego się z hamulcami nie dzieje.
Ja kupuję zwykły olej parafinowy-mineralny za 25 zł/1 litr. Używam od trzech lat bez uwag.
Dzięki za materiał
Ja raczej używałem smarownic do plastikowych tubek
Powód prozaiczny widziałem kiedyś ze 2 szt u kogoś tych metalowych i obie zapowietrzone
Ze smarami nie pomogę bo korzystam ze sprawdzonych
Jedynie co do napełniana to pistolet do silikonu lub lekko go przerobić
Strzykawki z gumowym tłoczkiem są nasmarowane jakimś silikonem czy czymś podobnym. Lepiej unikać. Przekonałem się w modelarstwie nabierając farbki.
Fajne patenciki dzięki 👏👏👍👊
Zamiast oleju mineralnego Mavic do bębenków FTS / FTSL / FTSX (po 90-120 zl!) ja użyłem (bo miałem) zwykłego oleju wazelinowego 🙈(olej wazelinowy aerozol AGT-01 z TermoPasty - poniżej 5 zł)
Peaty's dry to zamiennik dla momum. Inne butelki, ale tak samo działa. Aktualnie używam ufo drip V2 i mega polecam!!!
Nie no wiem, że bogatemu się nie zabroni ale 170 zł za 180ml xDxDxDxDxD
@@Krzysztof_S zwraca się cena w zużyciu napędu. Odsłuchałem 30h podcast o tym. Zaufaj.
@@fafinnn ;)
@@fafinnnpodaj link do tego podcastu 😊
A pistolet do silikonu ? a może filmik jaki smar gdzie pchać ?
Nie widziałem wcześniej tego filmu, a sam dokładnie taki sam patent zrobiłem z rurką, żeby nasmarować tylną piastę z torpedo przez kalamitkę w swoim antyku. :)
W moim sercu tylko towot!
🥰🥰🥰
Siemka majster :) moja propozycja na TOP 2000 jeSli chcesz mieć dobre od tyłu wieczko to ze starego zuzytego silikonu wyjąc stary tłoczek i przełożyć do TOP2000 i będzie szczelnie bokami nie będzie ci wychodziło ;p
Muszę sprawdzić, brzmi kusząco!
Niestety nie piszesz prawdy, bo tłok od silikonu ma mniejszą średnicę od średnicy wewnętrznej kartusza smaru, wszystko wyjdzie bokiem.
Użyj pisoletu do silikonuzwylky 20 zł. Kosztuje
Nowa smarowniczka do prowadnic pił spalinowych co najpierw kładziemy tłoczek i na tłoczek smar czy odwrotnie ?
Motocyklowy smar KYB w zastępstwie dla RSP Slick Kick.
Zamiennik SL3121, proszę🙂- Pro Lube Bio-Premium Marine, używam od 4 lat odkąd go odkrylem, świetny smar. Pozdrawiam 👍
Ten smar niestety nie ma konsystencji pasty jak bialy smar czy SL3121
Ja bardzo polecam smar orlen łt 43 tani bo tylko 20 zł za 0,8 kg ja używam 3 miesiące i jestem zadowolony
Veco lb 414 i inne podobne wojskowe stosuję do łożysk bo ciężko to zmyć wodą ,stery i pasty się kręcą ,syf się nie lepi na potęgę. W starym rowerze nie miałem czym nasmarować nowych sterów i odkryłem smary wojskowe tanie i dobre. Łożyska nie chrupią od 2 lat. Ale jestem laikiem nie znam się na smarach to odkrycie wynikło z mojego "eksperymentu" nie wiem może używam złych smarów. Więc nie zachęcam i jak to robisz to na własną odpowiedzialność
Korzystałeś może ze smaru montażowego Soudal assembly paste? Wydaje się być niezły do osadzania łożysk sterów itp.
Super filmik jak zwykle.Pozdro
Witam Ja używam smaru Łt43 lotosa do łożysk i innych części w rowerze i jak narazie wszystko działa bez problemu, do linek hamulcowych i przerzutek używam smaru grafitowego dobrze smaruje jest odporny na działanie wody i chroni przed korozją do połączeń śrubowych też dobrze się sprawdza jak narazie nie miałem problemu by odkręcić długo nie ruszane śruby w rowerze, do wkładu suportu na kwadrat użyłem zwykłego podstawowego smaru typu towot i też nie było problemu by odkręcić suport z 18 letniego roweru w którym wymieniałem suport z kwadratu na hollowtech II, smar silikonowy używam do uszczelek i sworzni w manetkach i działają jak należy. Wszystkie te smary kupiłem w sklepie budowlanym Leroy Merlin lub w Lidlu i świetnie się sprawdzają w moich rowerach MTB a mam ich aż trzy !!! Pozdrawiam
Zarówno łt jak i smar grafitowy to bardzo słaby wybór.
@@therollingwheels1603 a niby dlaczego?
Oo tak, unbrokenreed do śniadania
10:30 piękny patent:)
Dziękuję, staram się 😊
Bardzo przydatne materiał👍😁🔧🚲
Mobil GREASE MOBILUX EP-2 zamiar fett 2000 cena 40 zł / kg tylko nie wiem czy to tej samej klasy smar ale kolor podobny
Sram BUTTER - > KYB Grease, testuje trzeci sezon nie widzę różnicy, 250ml za 80zl, fajna pojemność względem małego buttera
Też używam kyb i moim zdaniem lepszy niż sram, lepszy poślizg ma, no i cena przystępniejsza.
@@filipwosik4019 Jak z lepkością, czy się równie dobrze trzyma co sram butter? Zwłaszcza po wyschnięciu jako lekka warstwa na lagi, damper czy sztycę regulowaną?
@@michalwiktorow2188 jest bardzo specyficzny ten smar, ciągnie się i trzyma powierzchni jak fett 2000, ale nie klei się jak on (jakby rzadszy ale nie płynie) I do tego ma poślizg jak gęsty olej. Ze starzeniem jeszcze nie wiem jak to będzie, ale smar naprawdę przedziwny.
@@michalwiktorow2188 nigdy nie smarowałem na zew. część lag (uważam że daje to tylko więcej syfu na lagach, brut ma się czego trzymać) po sezonie i rozkręceniu amorka był w uszczelkach w podobnej konsystencji
@unbroken reed Co sądzisz o smarze NILS CALIT ?
moge zrobic projekt i wydrukwoac odpowiedni element do przepychania smaru do tej czarnej tubki ;) taki jak to nazwałeś 'tłoczek'
Super
Smar uniwersalny MOTOREX Bike Grease 2000 Polecam
Właśnie kupiłem w Lidlu na promocji za 19.90
No i bardzo dobrze :)
Moją propozycją zamiast używania PM 600, jest Fuchs SILKOLENE PRO RG2 , który jest tak samo odporny na warunki atmosferyczne i ma podobne właściwości do droższego oryginału😁
Wiele drogich smarów rowerowych może zastąpić zwykła wazelina techniczna. Min. do gwintów, do mechanizmów manetek, do linek, do wszelkich elementów z gumy, np. osłon na bokach piast, do złączek prądowych w rowerach elektrycznych. Wazelina w przeciwieństwie do niektórych smarów nie szkodzi gumie ani tworzywom sztucznym a wręcz przeciwnie - przeciwdziała utlenianiu gumy i zamarzaniu w zimę. Tylko uwaga, do manetek musi być odmiana półpłynna, bo jest też gęsta jak masło i ta może pozalepiać mechanizm.
Pistoletem do silikony by się nie dało wepchnąć to wieczko tuby?
Nie pasuje, próbowałem.
Twoje alternatywy dla fetta 2000 są ciekawe ale większe są jaja z Shimano.
Motorex bike grease to to samo co motorex fett 2000 (potwierdzalem z producentem) i to samo co Shimano Premium Grease. Shimano używa nawet żywcem przekopiowanych właściwości motorexa na swojej stronie.
Różnice cen natomiast są ogromne:
-shimano premium grease 100g - 80pl
-motorex bike grease 100g - 44pln
-motorex 2000 - 100g - 12pln (tuba 400g kosztuje 48pln)
To prawda
Shimano Top Grease 500g - ok 60zł, a klei jak szalony.
Co ciekawe miałem kiedyś Top Grease od Shimano ale w małej tubce i był to inny smar. Ten, który mam w dużej 500g puszce bardzo przypomina (bądź też nim jest) Premium Grease.
Expand Industry Łt 43, pasta do karbonu Expand Industry wiśniowa.
Ta różnica w gwintach wynika pewnie z kraju pochodzenia. USA gwint calowy, EU w mm.
Jest taka szansa 1/8 jest w dualco.
Mój komentarz został usunięty to powtórzę. Nie opłaca się szukać alternatywy dla smaru Sta Lube SL3121. Można go kupić za ok 50zl + przesyłka z zagranicy 25zl. Charakterystyka smaru Stalube SL3121 to mydło kompleks aluminium, gęstość NLGI2, lepkość 40stC 180mm² CST. Jest to smar zalecany przez FOX i jest odpowiednikiem Rockshox Dynamic Seal Grease. Na polskim rynku jest wiele zamiennych smarów jednak nie ma w tym samym kolorze i identycznej konsystencji
tą park tool'a ładowałem tak że dawałem do środka smaru łyżeczką i stukałem o blat pojemnikiem, smar zjeżdżał na sam dół i idealnie wypełniał pojemniczek
Podobny patent jest na poniższym filmie. W tych tańszych smarowniczkach też jest to nacięcie na gwincie do odpowietrzania. Od kiedy stukam o blat i odpowietrzam to już nie mam problemu z napełnianiem. Swego czasu były takie smarowniczki po ok. 45zł na wiodącym serwisie aukcyjnym.
ruclips.net/video/Bysp3VfYxVI/видео.html
Debest Boy.
wazelina zamiast rockshox butter
Zamiast smaru do łożysk motorexa smar znaleziony w garażu naładowany do wielkiego pojemnika po kawie. Działą jak marzenie
CX-80 silikonowy - używam do amortyzatorów, osi zawieszenia i wszędzie tam, gdzie nie chciałbym, żeby lepił się brud.
Do jakiego amortyzatora używasz? Smarujesz nim uszczelki podczas przeglądu dolnych goleni? Pozdrawiam
@@marcincichocki2073 Do starych Marzocchi, Suntourów. Tak, smaruję uszczelki. Jest bardzo gęsty i wystarczy go naprawdę niewielka ilość.
Może podejdzie pistolet do kartuszy np. z sylikonem? Tam masz tłoczek o średnicy, która powinna pasować.
o tym samym pomyślałem
Tak, ale miejsce na dziubek jest mniejsze i nie wchodzi ta smarowniczka tam 😐
@@unbrokenreed flex, otwornica, pilnik, przecież te badziewiaste wyciskacze marketowe są warte kilka zł.
@@unbrokenreed raczej pistolet do pchania od strony, w której robiłeś ten dekielek. Po drugiej smarowniczka i lecisz z koksem. Zakładam, że tutaj najtańszy pistolet z casto się sprawdzi.
@@BartoszDanowski postaram się to jakoś przerobić, dzięki za pomysł 😊
Smarowniczka z Bety kosztuje około 80 złotych, ale taką samą w internetowym sklepie lidla można kupić za 40 złotych
Dokładnie to chciałem przekazać w tym materiale 😊
Ja napełniam strzykawkę na podciśnienie
Takiej małej smarowniczki używam park tool'a wiem wiem droga też bym tego osobiście nie kupił mam ją tylko dlatego że wygrałem jakieś tam zawody i dostałem bon to zrealizowałem na narzędzia od park tool'a spoko robi robotę ale ostatnio zauważyłem że w Lidlu są identyczne za 39.99zł Parksid'a i są dostępne na stronie żeby zamówić jak by ktoś chciał.
Patrzę na te tuby ze smarem i się zastanawiam czy nie dało by racy wyciska tego smaru pistoletem do silikonu
Olej mineralny do piast planetarnych - alternatywa olej ATF do przekladni automatycznych
Nowa metalowa uniwersalna smarowniczka nie podaje smaru co zrobić?
Odpowietrzona? Na materiale pokazuję jak odpowietrzyć przed pierwszym użyciem
12:48 @@unbrokenreed
W sumie na strzykawkach z odpowiednimi igłami czy to metalowymi czy plastykowymi to się "bawię" grubo powyżej 25 lat, jak nie potrzebuje igieł to przewód Festo 4 czy 6mm. Co do Autola, tak samo długo stosuje, głównie łożyska. Jak będzie odcinek o smarach to się odniosę co do mitu smarów bezlitowych w amortyzatorach i ich wpływu na uszczelki, precyzując braku wpływu ;]
Dzięki za komentarz. Był odcinek o fundamentach serwisu i tam opowiadałem o chemii z której korzystam w pracy.
@@unbrokenreed Wiem, bo oglądam wszystkie, ale odniosłeś się tutaj w jednym z komentarzy, że jak będziesz miał więcej materiału to coś zrobisz odcinek. NIe zrobisz- no problem. Co do mitu, to miałem bardzo merytoryczną odpowiedź od jednego z najlepszych specjalistów w Polsce, który dał bardzo merytoryczną odpowiedź- chemik....
Kółeczko zapożycz z jakiejś zużytej tubki po sylikonie czy akrylu itp itd ...
Inna srednica.
Nie wiem jakich rozmiarów jest ta tuba ze smarem ale przypomina tubkę z sylikonem. Może więc do napełniania smarownicy dobrze by się nadał pistolet taki jak do sylikonu? XD
Pistolet do silikonu z przerubko
Ja sobie te smarowniczki metalowe na cwaniaka nabijam z dużej, nawierciłem nypem do smarowniczki i dziala idealnie.
Zamiast smaru do łożysk można dać olej teflonowy
Kolejny super odcinek 🤜🤛
Mam ytanie z innej beczki nagrasz filmik jak wyregulować tylnią przerzutke, chyba że już jest na kanale a ja nie mogę znalesc..
Jaka powinna być odległość największej zębatki a wózkiem.. Posiadam shimano deore m5100
Jest znacznik na wózku od strony koła, gdzie powinna być linia zębów.
@@unbrokenreed tak masz rację, tylko że mój wózek był uwalony i nie było znacznika widać.. Pozdrawiam
Przydał by się sposób na tani i dobry bacik do odkręcania kasety. Bo te które miałem to są wykonane z 💩litu i nie przetrwały nawet jednego odkręcenia 🫣 Jakiego Wy używacie?
Jest w filmie o kluczach. ☺
@@unbrokenreed
Myslałem kupować coś do zablokowania kasety przy odkręcaniu, ale fajnie odkręca się kluczem pneumatycznym 😁