Co byście doradzili? Zastanawiam się nad tym zegarkiem albo Garmin Vivoactive 5. Niestety nie biegam, ale chodzę, jeżdżę rowerem i wykonuje treningi fitness i HIIT. Cenowo są bardzo podobne, ten zegarek dedykowany jest biegaczom, ale wydaje się bardziej zaawansowany niż Vivoactive 5. Trudny wybór, będę wdzięczna za sugestie 😅
Hej, do tych aktywności które podałaś oba zegarki sprawdzą się świetnie i z pewnością spełnią Twoje wymagania. Tak naprawdę są dość podobne. Czujniki HR i GPS działają bardzo dobrze. Forerunner jest może trochę bardziej rozbudowany, niż vivoactive, ale najważniejsze rzeczy są w obu modelach: sugestie treningowe, płatności, ekran amoledowy, bateria podobna, muzyka czy nawet wykrywanie drzemek;) z różnic to z pewnością wygląd - vivo jest bardziej wygładzony, miekki, kobiecy. 165 ma bardziej charakter sportowy jak cała ta seria. Także co nie wybierzesz sądzę że bedziesz zadowolona;)
To dwa dosyć podobne modele. Przewagą 165 są funkcje typowo sporotwe, ukierunkowane na rozwój biegacza. Codzienne sugestie przygotują nas do konkretnych zawodów, rozkładając trening na fazy przygotowawcze, dzięki wbudowanemu barometrowi dokładniej policzy zmierzy wysokości w trakcie aktywności i będzie liczył pokonane w ciągu dnia pietra, będzie mógł nawigować nas po kursach i zmierzy dynamikę biegu. W Vivoactive tego nie znajdziemy, ale będzie za to więcej różnych trybów sportowych, asystent snu (ten podobno ma być dodany do 165 w przyszłości), czy też funkcje golfowe. Ogólnie "na papierze" lepiej wygląda Forerunner 165, ale to warto samemu prześledzić specyfikację, czy nie znajdziemy w niej czegoś co sprawi, że może to Vivoactive 5 będzie lepszym wyborem. /Łukasz
Zdecydowanie Venu 3. Ponieważ ma największe możliwości nie związane ze sportem, a jak jesteś amatorem i nie zależy Ci na skumulowanych analizach, to Venu 3 wydaje się najlepszym wyborem. W przeciwnym razie brałbym minimum Forrerunera 265 ze względu na obecność stanu wytrenowania i gotowości treningowej, której 165 nie ma. A jak już trenować z Garmin Coach to też tak, by się nie zajechać. W treningach na siłowni docenisz 1.4 cala ekran w technologii Amoled w Venu 3. Opcja pamięci na np. muzykę, gdzie na siłowni puścisz ją na słuchawki, animacje treningów. Dużo pól danych w treningu siłowym. Ta apka Siła szczególnie premiuje duże wyświetlacze, bo nazwa ćwiczenia i wszystkie dane muszą się tam pomieścić. Generalnie F165 jest nie warto swojej ceny, zwłaszcza jeśli będziesz musiał dopłacić do wersji Music. Z kolei puszczanie jej na telefonie i zostawianie na stoliku to ryzyko, że kto go ukradnie. Trzymanie blisko miejsca treningu z kolei zwiększa ryzyko uszkodzenia. Odkąd puszczam muzę na słuchawkach, mam spersonalizowany trening siłowy stworzony w Garmin Connect, telefonu już nie używam na siłowni. I w sumie dla mnie to był główny powód zawierania w ekosystemie Garmina. Możliwość zrobienia treningu pod siebie. Jak i rewelacyjne mapy na ekranie Amoled (ja akurat mam Epix 2, ale nie patrz na to). Seria Venus jest stworzona do fitnessu i siłowni oraz treningu w pomieszczeniu. 😉
To zależy jakie masz preferencje;) jeśli chodzi o pomiary sportowe to są bardzo dobre w obu modelach - Gps i pomiar HR. Może nawet coros minimalnie lepiej co testowałem. Na pewno garmin jest bardziej rozbudowany, monitoring drzemek, poranne raporty, porady treningowe, płatności itd. Bardzo ważna jest bateria, czy wolisz ładny amoled ale ładowanie co tydzień czy ekran MIP w corosie i spokojnie 20-30 dni na jednym ładowaniu;) Wybór nie jest łatwy;)
Dzień dobry, są może jakieś lepsze alternatywy(nie musza byc garmina) do maksymalnie takiej samej ceny? Krotko mowiac, będzie to moj pierwszy zegarek, który bedzie tylko i wyłącznie do biegania, więc inne funkcje sportowe mnie nie interesują. Oprócz tego mega plusem jest dla mnie, jeśli zegarek ma amoleda, ale no jeśli bardziej opłacać będzie wziąć jakiegoś mipa to przeżyje... I wsm mam dosyć mały nadgarstek i zegarki 44mm są dla mnie już nie co za duże, a 40mm za małe, więc trochę zawężony mam wybór. Pozdrawiam:)
Z alternatyw z AMOLEDEM to w zasadzie tylko typowe smartwatche, które z kolei do samego uprawiania sportu nie są najlepszymi wyborami (Samsungi, Huaweie). Można pomyśleć też nad serią Venu 2, jeśli nie chcemy koniecznie mieć zaawansowanych funkcji treningowych. Ale jednak 165 wydaje się być tym najciekawszym wyborem. /Łukasz
Niestety takiego trybu w nim nie znajdziemy, można jednak pobrać dodatkową aplikację z Connect IQ apps.garmin.com/apps/749a7702-3ec5-42be-b9e3-731b1b13f7f6 /Łukasz
Niedługo wrzucimy film z porównaniem wszystkich Forerunnerów :) Pracujemy nad dopieszczeniem finalnych elementów. W razie czego, zapraszamy na czat. Udzielmy więcej informacji. /Krzysiek
Mamy 3 tryby słuchania muzyki z użyciem zegarka - po wgraniu plików mp3 na pamięć zegarka, po zaimportowaniu plików muzycznych z platform wybranych streamingowych, lub korzystać z zegarka jak z kontrolera do telefonu, kiedy to telefon będzie odpowiadał za proces odtwarzania muzyki. I to ostatnia opcja to jedyna szansa na odsłuch muzyki w trybie online z użyciem zegarka. /Łukasz
255 jest bardziej zaawansowany w kontekście analizy treningu i obciążeń z niego wynikających. Ma jednak ekran MiP, co obecnie może być traktowane jako rozwiązanie nieco archaiczne. 165 ma ekran AMOLED, ale gorzej jest z analizą sportową. Jeśli o bieganiu myślimy bardziej przyszłościowo, to raczej stawiałbym na 255, ale jeśli ma być tylko elementem uzupełniającym, to 165 sportowo może nam wystarczyć. /Łukasz
@@Ristoo979 np obciążenie treningowe, treningi pływackie, wyścig z aktywnością. Na stronie internetowej eazymut włącz sobie porównanie to wszystkie różnice się pokażą
W 255 znajdziemy dodatkowo tryb triathlonu, pomiar obciążeń treningowych, możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, dokładniejszy moduł GNSS. 165 ma ekran AMOLED, i to jego jedyna zaleta nad 255. /Łukasz
To czego może brakować to funkcja gotowości do treningu, tryb triathlonu, brak pomiaru obciążeń treningowych, brak możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, brak pomiaru wielopasmowego, trochę krótszy czas pracy na baterii... Ale tak, patrząc na cenę obu modeli 165 wydaje się być ciekawą alternatywą. /Łukasz
No tak czyli funkcje, z których nie korzystam na co dzień (może z pomiarem obciążenia treningowego) ma, także ew. downgrade miałby sens ;). Mam jeszcze jedno pytanie - czy to, że w trakcie treningu siłowegom fr265 (i zapewne 165 też) nie zlicza mi automatycznie przerw w seriach ćwiczeń, a tym samym nie wykrywa mi jakie ćwiczenia aktualnie robię, to normalna sprawa dla serii? Fenix 7 robi to automatycznie, nie rozumiem dlaczego FR nie (może to kwestia nastawienia głównie na biegi, no ale mimo wszystko "górna półka" powinna mieć taki ficzer niezależnie od przeznaczenia (bo z kolei dziesiątki ćwiczeń są do wyboru). @@eAzymutplYT
@@w1t3k_88Trudno nam odpowiedzieć na pytanie dlaczego ta funkcja nie działa tak jak w innych modelach. To już pytanie do Garmina. Może im to gdzieś "umknęło" że ta funkcja nie działa jak w innych modelach. Za oprogramowanie w Forerunnerach i Fenixach odpowiadają dwa różne zespoły programistów - możliwe, że Ci od Forerunnera nie są świadomi tego, że na Fenixie jest taka opcja. /Łukasz
To już niestety trzeba przetestować na sobie. Też mam 17cm w nadgarstku i mi by ten rozmiar nie przeszkadzał, ale dla kogoś innego może być nie do zaakceptowania. /Łukasz
Dla początkującego spokojnie sprawdzi się 165. Model 265 to głównie lepsza bateria, lepsze szkło i możliwość zgrania danych przez WiFi. Czy to warte różnicy w cenie dla Ciebie musisz ocenić sama;)
255 posiada dodatkowo tryb triathlonu, pomiar obciążeń treningowych, ma możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, posiada dokładniejszy moduł GNSS działający wielopasmowo, trochę dłużej działa też na baterii. Różnicą będzie też zastosowany ekran, 255 to ekram MiP, 165 to natomiast AMOLED. Jako ze cena obu modeli jest podobna, a 255 ma więcej funkcji, to raczej stawiałbym na niego, ale najprawdopodobniej 165 też by wystarczył. /Łukasz
@@eAzymutplYT zależy mi głównie na prawidłowym pomiarze tętna, nie wiem czy wykorzystam pozostałe funkcje, może wybrać zupełnie inny model? Jakaś podpowiedź? :)
@@justyna7292 ogólnie każdy pomiar z nadgarstka mierzy się z tym samym problemem - niedokładności przy dynamicznie zmieniającym się tętnie. Do interwałów czy podbiegów i tak warto podłączyć pas. Szukając zegarka dla biegaczy, w tym momencie najlepszym zegarkiem w ujęciu ceny do posiadanych funkcji nadal jest Forerunner 255. /Łukasz
Smieszne jest to ze w cenie 1300zl,ma zegarek zwykle szklo ! Dla porownania Xiami band 8 Pro za 300 zl (Opaska) Ma szklo Gorilla Glass Victus i metalowa ramka.Mnostwo fukncji i swietnie prezentuje sie na nadgarstku Amoled + 60Hz odswiezania.
165-tka nie jest warta tskeij ceny. Jesli ktos mysli o jakiejkolwiek dłuższej przygodzie ze sportem to minimum Forreruner 265. Zwazywszy na fakt Garmin Coacha, potrzebny jest stan wytrenowania i gotowosc treningowo. Znow w dziedinie wellness/fitness schodzenie ponizej Venu 3 i 3S tez nie ma sensu. W zasadzie poza tym, ze brak mu stsnu wytrenowania i gotowosci trningowej, to prsktyczneij na kazdym innym polu jest po proetu lepszy od Forrerunera 265. Lepiej wygląda, jest lepiej wykonany, ma lepszy stosunek ekranu do ramek (w zasadzie mocno nawiwzujac do F965), nowszy sensor. I cos cxeg9 nie ma csla reszts portfolio Garmina, asystent glosowy, mozliwosc dyktowania wiadomości, ale tskze i rozmów (co uwazam akurat za najmniej potrzebne). Natomiast Game Changer to możliwość uruchomienia klawiatuey T9 i możliwość odpisania na wiadomość albo po proetu wyslania tej wiadomości. Po dołożeniu funkcji stricte sportowych niektórych funkcj, jak np. czas regeneracjii Venu 3 bardso mocno zbliżył się do serii Forreruner.
Nie zapominajmy o tym, że 165 dopiero pojawił się na rynku, i rozpatrywanie go w kontekście ceny i w porównaniu z takim 255 jest mocno zakłamane. 255 miał czas, żeby stanieć, a jego cena wyjściowa była jednak wyższa. Za tą cenę też oferuje on w sumie wszystko co naprawdę istotne w zegarku sportowym. 165 to zegarek na początek, dla osób które jeszcze nie do końca wiedzą "czy się wkręcą" w bieganie lub potrzebują samych najistotniejszych pomiarów treningowych. Venu 3 brakuje jednak sporo w kontekście zegarka sportowego, to raczej prosty rejestrator treningu. Brak Pace Pro, pomiaru obciążeń i pod nie układania treningu, brak trybu triathlonu, dla biegaczy górskich nie ma climbpro czy tempa GAP. Sporo jest tych braków. Ale faktycznie, jako zegarek do sporadycznego uprawiania wszelakiego sportu, bez napięcia na wyniki, oferuje on bardzo ciekawy pakiet funkcji.
@@eAzymutplYT Tyle, że Venu 3 wymieniłem w ujęciu sportów Indoor - wellness I fitness (siłownia) i do tego nadaje się świetnie. Dla biegaczy to jednak seria Forreruner albo flagowe Fenix/Epix. No i właśnie patrząc odnośnie ceny, Fenix 7 zaczyna mocno podgryzać autorytet Forerunner 255, bo ceny zaczynają się zazębiać, zwłaszcza jeśli mówimy o zegarkach z rynku wtórnego albo w promocjach, gdzie można sprowadzić Fenixa czasem bliżej 1500 zł.
Co byście doradzili? Zastanawiam się nad tym zegarkiem albo Garmin Vivoactive 5. Niestety nie biegam, ale chodzę, jeżdżę rowerem i wykonuje treningi fitness i HIIT. Cenowo są bardzo podobne, ten zegarek dedykowany jest biegaczom, ale wydaje się bardziej zaawansowany niż Vivoactive 5. Trudny wybór, będę wdzięczna za sugestie 😅
Hej, do tych aktywności które podałaś oba zegarki sprawdzą się świetnie i z pewnością spełnią Twoje wymagania. Tak naprawdę są dość podobne. Czujniki HR i GPS działają bardzo dobrze. Forerunner jest może trochę bardziej rozbudowany, niż vivoactive, ale najważniejsze rzeczy są w obu modelach: sugestie treningowe, płatności, ekran amoledowy, bateria podobna, muzyka czy nawet wykrywanie drzemek;) z różnic to z pewnością wygląd - vivo jest bardziej wygładzony, miekki, kobiecy. 165 ma bardziej charakter sportowy jak cała ta seria. Także co nie wybierzesz sądzę że bedziesz zadowolona;)
To dwa dosyć podobne modele. Przewagą 165 są funkcje typowo sporotwe, ukierunkowane na rozwój biegacza. Codzienne sugestie przygotują nas do konkretnych zawodów, rozkładając trening na fazy przygotowawcze, dzięki wbudowanemu barometrowi dokładniej policzy zmierzy wysokości w trakcie aktywności i będzie liczył pokonane w ciągu dnia pietra, będzie mógł nawigować nas po kursach i zmierzy dynamikę biegu. W Vivoactive tego nie znajdziemy, ale będzie za to więcej różnych trybów sportowych, asystent snu (ten podobno ma być dodany do 165 w przyszłości), czy też funkcje golfowe.
Ogólnie "na papierze" lepiej wygląda Forerunner 165, ale to warto samemu prześledzić specyfikację, czy nie znajdziemy w niej czegoś co sprawi, że może to Vivoactive 5 będzie lepszym wyborem.
/Łukasz
Zdecydowanie Venu 3. Ponieważ ma największe możliwości nie związane ze sportem, a jak jesteś amatorem i nie zależy Ci na skumulowanych analizach, to Venu 3 wydaje się najlepszym wyborem. W przeciwnym razie brałbym minimum Forrerunera 265 ze względu na obecność stanu wytrenowania i gotowości treningowej, której 165 nie ma. A jak już trenować z Garmin Coach to też tak, by się nie zajechać.
W treningach na siłowni docenisz 1.4 cala ekran w technologii Amoled w Venu 3.
Opcja pamięci na np. muzykę, gdzie na siłowni puścisz ją na słuchawki, animacje treningów. Dużo pól danych w treningu siłowym. Ta apka Siła szczególnie premiuje duże wyświetlacze, bo nazwa ćwiczenia i wszystkie dane muszą się tam pomieścić.
Generalnie F165 jest nie warto swojej ceny, zwłaszcza jeśli będziesz musiał dopłacić do wersji Music. Z kolei puszczanie jej na telefonie i zostawianie na stoliku to ryzyko, że kto go ukradnie. Trzymanie blisko miejsca treningu z kolei zwiększa ryzyko uszkodzenia.
Odkąd puszczam muzę na słuchawkach, mam spersonalizowany trening siłowy stworzony w Garmin Connect, telefonu już nie używam na siłowni. I w sumie dla mnie to był główny powód zawierania w ekosystemie Garmina. Możliwość zrobienia treningu pod siebie.
Jak i rewelacyjne mapy na ekranie Amoled (ja akurat mam Epix 2, ale nie patrz na to). Seria Venus jest stworzona do fitnessu i siłowni oraz treningu w pomieszczeniu. 😉
Vivoactive jest bardziej zaawansowany
@@Mierze19j87no to wiemy, ale juz inna półka cenowa
Czy ma opcję "Wznów później" poza opcjami "Wznów", "Zapisz", "Odrzuć" po wykonaniu wybranej aktywności?
Coros peace 3 czy Garmin 165 co byście wybrali?
To zależy jakie masz preferencje;) jeśli chodzi o pomiary sportowe to są bardzo dobre w obu modelach - Gps i pomiar HR. Może nawet coros minimalnie lepiej co testowałem. Na pewno garmin jest bardziej rozbudowany, monitoring drzemek, poranne raporty, porady treningowe, płatności itd. Bardzo ważna jest bateria, czy wolisz ładny amoled ale ładowanie co tydzień czy ekran MIP w corosie i spokojnie 20-30 dni na jednym ładowaniu;) Wybór nie jest łatwy;)
Dzięki za cenne wskazówki;)
Dzień dobry, są może jakieś lepsze alternatywy(nie musza byc garmina) do maksymalnie takiej samej ceny? Krotko mowiac, będzie to moj pierwszy zegarek, który bedzie tylko i wyłącznie do biegania, więc inne funkcje sportowe mnie nie interesują. Oprócz tego mega plusem jest dla mnie, jeśli zegarek ma amoleda, ale no jeśli bardziej opłacać będzie wziąć jakiegoś mipa to przeżyje... I wsm mam dosyć mały nadgarstek i zegarki 44mm są dla mnie już nie co za duże, a 40mm za małe, więc trochę zawężony mam wybór. Pozdrawiam:)
Z alternatyw z AMOLEDEM to w zasadzie tylko typowe smartwatche, które z kolei do samego uprawiania sportu nie są najlepszymi wyborami (Samsungi, Huaweie). Można pomyśleć też nad serią Venu 2, jeśli nie chcemy koniecznie mieć zaawansowanych funkcji treningowych. Ale jednak 165 wydaje się być tym najciekawszym wyborem.
/Łukasz
Jaka jest ilość pamięci wbudowanej w wersji music? Na stronie nie wiedzę informacji.
Zegarek ma 4 GB wbudowanej pamięci, z czego faktycznie do zagospodarowania mamy ok. 2,75 GB wolnej przestrzeni.
/Łukasz
Czy model ten posiada możliwość łączenie się z pomiarem mocy roweru?
Niestety ten model Forerunnera nie posiada takiej opcji.
/Łukasz
Nie mogę nigdzie znaleźć informacji czy jest w nim opcja treningu na ergometrze wioślarskim?
Niestety takiego trybu w nim nie znajdziemy, można jednak pobrać dodatkową aplikację z Connect IQ apps.garmin.com/apps/749a7702-3ec5-42be-b9e3-731b1b13f7f6
/Łukasz
Czy jest możliwość eksportu śladu/trasy treningu (gpx/kml) by wgrać go np. do Livelox?
Z platformy Garmin Connect można każdy trening wyeksportować do .gpx
/Łukasz
Hej, zastanawiam się pomiędzy 165 a 255s. Jakieś rady? Bo mam już mętlik w głowie
Niedługo wrzucimy film z porównaniem wszystkich Forerunnerów :) Pracujemy nad dopieszczeniem finalnych elementów. W razie czego, zapraszamy na czat. Udzielmy więcej informacji. /Krzysiek
@@eAzymutplYT Super! bo szczerze mówiąc kusi mnie jeszcze trochę Vivoactive 5
Mam pytanie czy FR 255 ma tryb tenisa ziemnego ?
tak
Wyszukuje iphona któryś garmin tak jak zegarki appla?
W sensie chodzi Panu o funkcję znajdź mój telefon? /Krzysiek
Muzyki mozna sluchac tylko offline ?
Mamy 3 tryby słuchania muzyki z użyciem zegarka - po wgraniu plików mp3 na pamięć zegarka, po zaimportowaniu plików muzycznych z platform wybranych streamingowych, lub korzystać z zegarka jak z kontrolera do telefonu, kiedy to telefon będzie odpowiadał za proces odtwarzania muzyki. I to ostatnia opcja to jedyna szansa na odsłuch muzyki w trybie online z użyciem zegarka.
/Łukasz
@@eAzymutplYT dziękuję za odpowiedź. A jakieś rabaty macie? :-)
@@ra77leW sprawie ewentualnych rabatów zapraszamy do kontaktu po przez czat :) /Krzysiek
255 czy 165 bedzie lepsze dla mnie (cwicze silowo i biegam poczatkujaco)
255 jest bardziej zaawansowany w kontekście analizy treningu i obciążeń z niego wynikających. Ma jednak ekran MiP, co obecnie może być traktowane jako rozwiązanie nieco archaiczne. 165 ma ekran AMOLED, ale gorzej jest z analizą sportową. Jeśli o bieganiu myślimy bardziej przyszłościowo, to raczej stawiałbym na 255, ale jeśli ma być tylko elementem uzupełniającym, to 165 sportowo może nam wystarczyć.
/Łukasz
Tez szukam jakiegoś zegarka i chyba kupie 255… aczkolwiek po glowie chodzi mi polar pacer pro
Czy FR 255 nie jest bardziej funkcjonalny niźli FR165 a kosztują praktycznie tyle samo ? Dlaczego miałbym wybrać 165 zamiast 255 ? 🤔
Ekran Amoled. Kto co woli
Jakie są funkcje w FR 255 których nie ma FR 165?
@@Ristoo979 np obciążenie treningowe, treningi pływackie, wyścig z aktywnością. Na stronie internetowej eazymut włącz sobie porównanie to wszystkie różnice się pokażą
W 255 znajdziemy dodatkowo tryb triathlonu, pomiar obciążeń treningowych, możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, dokładniejszy moduł GNSS. 165 ma ekran AMOLED, i to jego jedyna zaleta nad 255.
/Łukasz
Ciekawi mnie porównanie tego zegarka do fr265. Wstępnie wygląda na to,że ma praktycznie wszystko co jego starszy brat.
To czego może brakować to funkcja gotowości do treningu, tryb triathlonu, brak pomiaru obciążeń treningowych, brak możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, brak pomiaru wielopasmowego, trochę krótszy czas pracy na baterii... Ale tak, patrząc na cenę obu modeli 165 wydaje się być ciekawą alternatywą.
/Łukasz
No tak czyli funkcje, z których nie korzystam na co dzień (może z pomiarem obciążenia treningowego) ma, także ew. downgrade miałby sens ;).
Mam jeszcze jedno pytanie - czy to, że w trakcie treningu siłowegom fr265 (i zapewne 165 też) nie zlicza mi automatycznie przerw w seriach ćwiczeń, a tym samym nie wykrywa mi jakie ćwiczenia aktualnie robię, to normalna sprawa dla serii? Fenix 7 robi to automatycznie, nie rozumiem dlaczego FR nie (może to kwestia nastawienia głównie na biegi, no ale mimo wszystko "górna półka" powinna mieć taki ficzer niezależnie od przeznaczenia (bo z kolei dziesiątki ćwiczeń są do wyboru).
@@eAzymutplYT
@@w1t3k_88Trudno nam odpowiedzieć na pytanie dlaczego ta funkcja nie działa tak jak w innych modelach. To już pytanie do Garmina. Może im to gdzieś "umknęło" że ta funkcja nie działa jak w innych modelach. Za oprogramowanie w Forerunnerach i Fenixach odpowiadają dwa różne zespoły programistów - możliwe, że Ci od Forerunnera nie są świadomi tego, że na Fenixie jest taka opcja.
/Łukasz
Dzięki! Uderzę w takim razie do nich :)@@eAzymutplYT
Zastanawiam się na nim ale obawiam się ze będzie za mały na nadgarstek 17cm, co myślicie?
To już niestety trzeba przetestować na sobie. Też mam 17cm w nadgarstku i mi by ten rozmiar nie przeszkadzał, ale dla kogoś innego może być nie do zaakceptowania.
/Łukasz
Mam 255
Jest tenis
Tenis stołowy
Tenis platformowy
Pozdrawiam
Właśnie ten czy garmin forerunner 255? Dla początkującej biegaczki
Dla początkującego spokojnie sprawdzi się 165. Model 265 to głównie lepsza bateria, lepsze szkło i możliwość zgrania danych przez WiFi. Czy to warte różnicy w cenie dla Ciebie musisz ocenić sama;)
255 posiada dodatkowo tryb triathlonu, pomiar obciążeń treningowych, ma możliwości podpięcia pomiaru mocy rowerowej, posiada dokładniejszy moduł GNSS działający wielopasmowo, trochę dłużej działa też na baterii. Różnicą będzie też zastosowany ekran, 255 to ekram MiP, 165 to natomiast AMOLED. Jako ze cena obu modeli jest podobna, a 255 ma więcej funkcji, to raczej stawiałbym na niego, ale najprawdopodobniej 165 też by wystarczył.
/Łukasz
@@eAzymutplYT zależy mi głównie na prawidłowym pomiarze tętna, nie wiem czy wykorzystam pozostałe funkcje, może wybrać zupełnie inny model? Jakaś podpowiedź? :)
@@justyna7292 ogólnie każdy pomiar z nadgarstka mierzy się z tym samym problemem - niedokładności przy dynamicznie zmieniającym się tętnie. Do interwałów czy podbiegów i tak warto podłączyć pas. Szukając zegarka dla biegaczy, w tym momencie najlepszym zegarkiem w ujęciu ceny do posiadanych funkcji nadal jest Forerunner 255.
/Łukasz
Smieszne jest to ze w cenie 1300zl,ma zegarek zwykle szklo ! Dla porownania Xiami band 8 Pro za 300 zl (Opaska) Ma szklo Gorilla Glass Victus i metalowa ramka.Mnostwo fukncji i swietnie prezentuje sie na nadgarstku Amoled + 60Hz odswiezania.
Też jesteśmy tym zdziwieni, Gorilla Glass to już w zasadzie "standard", poniżej którego nikt nie schodzi.
/Łukasz
a myślisz że ta opaska xiami band 8 będzie dobra do biegania ?
@@kerooo8699 opaska nie ma GPSa, wiec ja jestem w stanie pojsc na ten kompromis i wybrac garmina mimo wszystko
@@dawidkasza4423
Ma GPS :)
Tandetny plastik brak żyroskopu i wi-fi krótki czas działania to duże minusy tego smartwatcha
165-tka nie jest warta tskeij ceny. Jesli ktos mysli o jakiejkolwiek dłuższej przygodzie ze sportem to minimum Forreruner 265. Zwazywszy na fakt Garmin Coacha, potrzebny jest stan wytrenowania i gotowosc treningowo.
Znow w dziedinie wellness/fitness schodzenie ponizej Venu 3 i 3S tez nie ma sensu.
W zasadzie poza tym, ze brak mu stsnu wytrenowania i gotowosci trningowej, to prsktyczneij na kazdym innym polu jest po proetu lepszy od Forrerunera 265.
Lepiej wygląda, jest lepiej wykonany, ma lepszy stosunek ekranu do ramek (w zasadzie mocno nawiwzujac do F965), nowszy sensor. I cos cxeg9 nie ma csla reszts portfolio Garmina, asystent glosowy, mozliwosc dyktowania wiadomości, ale tskze i rozmów (co uwazam akurat za najmniej potrzebne). Natomiast Game Changer to możliwość uruchomienia klawiatuey T9 i możliwość odpisania na wiadomość albo po proetu wyslania tej wiadomości.
Po dołożeniu funkcji stricte sportowych niektórych funkcj, jak np. czas regeneracjii Venu 3 bardso mocno zbliżył się do serii Forreruner.
Nie zapominajmy o tym, że 165 dopiero pojawił się na rynku, i rozpatrywanie go w kontekście ceny i w porównaniu z takim 255 jest mocno zakłamane. 255 miał czas, żeby stanieć, a jego cena wyjściowa była jednak wyższa. Za tą cenę też oferuje on w sumie wszystko co naprawdę istotne w zegarku sportowym. 165 to zegarek na początek, dla osób które jeszcze nie do końca wiedzą "czy się wkręcą" w bieganie lub potrzebują samych najistotniejszych pomiarów treningowych.
Venu 3 brakuje jednak sporo w kontekście zegarka sportowego, to raczej prosty rejestrator treningu. Brak Pace Pro, pomiaru obciążeń i pod nie układania treningu, brak trybu triathlonu, dla biegaczy górskich nie ma climbpro czy tempa GAP. Sporo jest tych braków. Ale faktycznie, jako zegarek do sporadycznego uprawiania wszelakiego sportu, bez napięcia na wyniki, oferuje on bardzo ciekawy pakiet funkcji.
@@eAzymutplYT Tyle, że Venu 3 wymieniłem w ujęciu sportów Indoor - wellness I fitness (siłownia) i do tego nadaje się świetnie.
Dla biegaczy to jednak seria Forreruner albo flagowe Fenix/Epix.
No i właśnie patrząc odnośnie ceny, Fenix 7 zaczyna mocno podgryzać autorytet Forerunner 255, bo ceny zaczynają się zazębiać, zwłaszcza jeśli mówimy o zegarkach z rynku wtórnego albo w promocjach, gdzie można sprowadzić Fenixa czasem bliżej 1500 zł.
Jest to kopia foreraner 255 . Różnica jest tylko w wyświetlaczu funkcje są takie same