🔵 Crosman Copperhead - Największa konkurencja Hatsana w klasie rekreacyjnej 😲 RECENZJA
HTML-код
- Опубликовано: 12 окт 2024
- Szukasz mocnej alternatywy dla tureckich Hatsanów? Poznaj Crosman Copperhead - precyzyjny karabinek PCP, który zaskoczy Cię swoją wydajnością i niezawodnością.
Czy da się strzelać precyzyjnie za niewielkie pieniądze?
Zapraszam Was na moją grupę na Facebooku
/ 966310917313287
Blog:
www.facebook.c...
Instagram:
/ pabblo_hassan
Mam taki z skróconą sprężyna i zepto. Bardzo przyjemny
Witaj, zaciekawiła mnie wzmianka, że " Crosman to jest ten sam karabinek co Hämmerli 550" czy możesz to rozwinąć ? Hämmerli 550 jest dużo tańszy od Crosmana więc gdzieś tu różnice być muszą.
@@thedi1957
550 jest tańsze jeżeli patrzymy na ofertę Kolba... W innych sklepach bym powiedział że jest odwrotnie nawet 😉
To wszystko działa na zasadzie "Chińczyk zrobił, chińczyki zrobią"
Najlepszy przykładem jest Hemmerli Hunter Force oraz Industry Brand QB36 gdzie jakiś producent zlecił produkcję azjatom a oni zaczęli robić to samo też dla innych.
Czasem dzieje się tak że podróbka jest niższej jakości.
Podejrzewam że Hammerli zostało skopiowane do produkcji Copperhead ale nie dotarłem do informacji który był pierwszy tak naprawdę.
@@PabbloHassan Podobno bazą do produkcji był Gamo Hunter 440, klonami tego karabinka były BMK / SMK 19 a stąd się wywodzą Hammerli 550, Crosmany Coperhead/Summit ...
@@thedi1957
Wszystko dlatego że w Chinach obowiązujące prawo nie chroni patentów i co chińczyk zobaczy to chińczyk może bezkarnie powielać i stąd wylew "podróbek" czy "klonów" jak kto woli.
Witam serdecznie. Czy mozesz napisać co to za model lunety. Pozdrawiam
@@tomyszek9001
Jasne...
Delta Optical Entry 3-9x40 AO
*MilDot
*Regulacja paralaksy
*Odporna na odrzut
Z karabinków z tego porównania jednak wybrał bym Crosmana. Wygląda trochę lepiej, Hatsan jest jakiś taki toporny.
@@konradbrat Hatsan Striker Edge posiada chwyt pistoletowy oraz ryflowania a to zajebiscie wpływa na całokształt.
Sama stopka kolby w Copperhead zasługuje na uznanie u mnie bo rzadko są one dopasowane tak bym nie musiał się gdzieś gimnastykować
Kiedy kupowałem pierwszy karabinek miałem tęgą rozkminę właśnie między hatsanem striker edge a crosmanem vital shotem (czyli copperheadem w polimerze), ostatecznie padło na hatsana bo miał fajną promocję i wyrwałem go za 300 zł prosto od dystrybutora i szczerze mówiąc wywaliłem nim już z wiadro śrutu i ani razu nie żałowałem decyzji. Fakt, vital shot o wiele bardziej podobał mi się z wyglądu (taki trochę "cyberpunkowy" w porównaniu do striker edge) ale przegrywał brakiem automatycznego bezpiecznika (pierwszy karabinek więc wolałem się nie postrzelić) i ceną (nieco zbyt mocno poszła do góry dosłownie z dnia na dzień). Jeszcze - ale to już pierdoła - brak tunelowej muszki (odkryty światłowód można łatwo połamać podczas łamania lufy jeśli złapie się nie tam gdzie trzeba, doświadczony użytkownik pewnie tego nie zrobi ale jeżeli damy postrzelać komuś, no cóż, może być różnie). W każdym razie, hatsanem bez żadnych tuningów czy zerowych przeglądów bez problemu można powtarzalnie strzelać do tarczy 14x14 z 50 - 80 metrów, oczywiście z odpowiednią optyką. A tą niestety lubi niszczyć bo kopie jak koń. Po czasie uznałem że z crosmana mógłbym być mniej zadowolony, ten film trochę mnie w tym przekonaniu utwierdził :)
@@tylerdurden7847
W pełni zgadzam się z tym co napisałeś o konstrukcji Hatsana...
Wygoda w łamaniu lufy oraz automatyczny bezpiecznik robią robotę.
Jedynie te niszczenie lunet w Hatsanie...
Edge miał już u mnie
Kandar 3-9x40
GART 3-9X40 EG
Vogler Optic Premium 3-9x40 EG
Vogler Optic Premium 6-24x50 AOL
Delta Optical Entry 3-9x40 AO
Żadnej nigdy nie uszkodził.
Bym powiedział że dosyć łagodnie obchodzi się z lunetą w przeciwieństwie do Hatsan 90 Gen II który rozszarpał KANDARa 3-9x40 już podczas pierwszego zerowania 😜
Wcześniej ta luneta półtora roku spoczywała aktywnie na Striker Edge
@@PabbloHassan przyznaję że poniekąd skłamałbym mówiąc że konkretnie u mnie rozwalił jakąś lunetę ale sukcesywnie je przestawiał, miałem GART'a i co 30-40 strzałów musiałem ją zerować od nowa. Teraz na hatsanie mam beemana 4x32 i to (odpukać) pancerna lupa w dodatku z obrazem czystym jak łza, voglery czy garty w porównaniu to jak patrzeć przez mgłę. Natomiast ten automatyczny bezpiecznik to jest sztos, choć trochę usypia czujność, w każdym razie to powinno być w każdym karabinku. Co do łamania lufy - dużo osób strzelało z mojego hatsana i masę razy ktoś łapał za muszkę, myślę że gdyby nie była okryta to już dawno byłoby po światłowodzie.