Brakuje mi słów by oddać mój zachwyt nad każdym wymiarem rozmowy obu Pań. Było cudownie, ciepło, bardzo intymnie a zarazem bardzo merytorycznie i mega wnosząco w życie, inteligentnie ale z pokorą. Bardzo dziękuje.
Uwielbiam, panią Martę od dawna, panią prowadzącą od dziś 😍 aż mi się zamarzyła jakas opcja dyżurów terapeutycznych p Marty w różnych województwach co by więcej nas mogło uświadczyć. Chylę czoła, ❤
Jestem tu dla Marty, którą "śledzę" już jakiś czas ale pewne rzeczy posklejały się dopiero tu u Pani, Pani Kamilo! Bardzo dziękuję, cudownie Pani się zaciekawia! 💐
Słucham z zapartym tchem. Uczę się i zaczynam rozumieć siebie i punkt w którym jestem. Niby jestem oświecona , a tu wyszło na to iż jestem w ciemności. Super rozmowa i rozmowy.
Nie do końca się zgodzę, że ktoś "pozwala" na przemoc. Możemy nie pozwalać, krzyczeć, a druga osoba i tak będzie to robiła, niestety. Możemy wyznaczyć granice, ale nie znaczy to, że wszyscy je uszanują. Pozwalamy na coś, żeby nie musieć robić czegoś innego? Do przemyślenia... ale prosiłabym o przykład. Krótko mówiąc... słuchając, znów tracę poczucie różnicy między winą a odpowiedzialnością. A "na zdrowy rozum" nadal wiem, że ta różnica istnieje.
Podczas ślubu cywilnego (według mnie na szczęście) nie przysięgamy na całe życie, tylko że uczynimy wszystko, aby małżeństwo było trwałe - czyli po prostu trwało długo, niekoniecznie aż do naszej śmierci. Myślę, że część z nas może się obawiać, iż ów "papiórek" druga osoba może potraktować jako akt własności. Jako stwierdzenie, że poślubiona osoba "należy do mnie", a więc mogę z nią zrobić, co tylko zechcę, a ona ma mnie słuchać i trwać przy mnie, bo mi przysięgła. W każdym razie ja bym się tego bała, przynajmniej przez jakiś czas.
Słucham teraz o spójności w związku i czuję, że to dość trudne. Bo druga osoba może wcale nie chcieć się rozwijać i może się okazać, że rozstanie będzie niestety konieczne. Może się okazać, że stale jest "nie ten moment", by druga osoba zajęła się sobą (na przykład zaczęła terapię). Co konkretnie potrzebuje robić ta osoba rozwijająca się, żeby o związek dbać?
Terapia raczej nie pomoże. Wiem to moim eks partnerze, którzy był po kilku długoterminowych terapiach. Traktował kobietę jak przedmiot seksualny. Teksty jakich ja doświadczałam od niego - mnie doprowadziły do traumy seksualnej. Wyliczał mi liczbę stosunków seksualnych vs. ilość rozmów z nim, których nie cierpiał. Mówił, ze nie lubi ze mną rozmawiać, ze rozmowy go męczą, natomiast jedyne co go interesuje - to seks. Ale myślę, ze większość mężczyzn traktuje kobietę jak worek do spuszczenia napięcia fizjologicznego, niezależnie czy facet jest po terapii czy nie.
Brakuje mi słów by oddać mój zachwyt nad każdym wymiarem rozmowy obu Pań. Było cudownie, ciepło, bardzo intymnie a zarazem bardzo merytorycznie i mega wnosząco w życie, inteligentnie ale z pokorą. Bardzo dziękuje.
Uwielbiam, panią Martę od dawna, panią prowadzącą od dziś 😍 aż mi się zamarzyła jakas opcja dyżurów terapeutycznych p Marty w różnych województwach co by więcej nas mogło uświadczyć. Chylę czoła, ❤
Jestem tu dla Marty, którą "śledzę" już jakiś czas ale pewne rzeczy posklejały się dopiero tu u Pani,
Pani Kamilo! Bardzo dziękuję, cudownie Pani się zaciekawia! 💐
Jedna z moich ulubionych rozmów z Martą Niedźwiecką!
dziękuję i cieszę się bardzo
😢😢
Słucham z zapartym tchem. Uczę się i zaczynam rozumieć siebie i punkt w którym jestem. Niby jestem oświecona , a tu wyszło na to iż jestem w ciemności. Super rozmowa i rozmowy.
dziękuję
Wow! Jedna z lepszych Rzeczy, jaką słyszałam ever! ❤
Słucham teraz o ciele i czuję... rozluźnienie, błogość. Cudowny spokój. Ciszę w sobie. DZIĘKUJĘ.
Świetna rozmowa! :)
Bardzo wartościowa, bo bogata w wiedzę, luz, otwartość oraz nawet w mindfulness :)
Dziękuję i pozdrawiam 🍀🤗🙏🤩👌
Dziękuję
Cudowna, rozwojowa rozmowa Dziekuje bardzo za nia.
leza jak klody zdechlego drewna
Dojrzałam do ślubu w wieku 50. Stało się to dla mnie niezwykle ważne.
Over the top.....cudna rozmowa❤️
Dziękuję :-)
Genialna rozmowa!!!
Rewelacyjny materiał ❤
Dziękuję
Mądrego zawsze warto posłuchać.
Dziękuję
Dziękuję! Extra rozmowa nie tylko o seksie. 💚
Dziękuję
Fantastycznie się słuchało :)
dziękuję :-)
Świetna rozmowa, dzięki Dziewczyny !
Nie do końca się zgodzę, że ktoś "pozwala" na przemoc. Możemy nie pozwalać, krzyczeć, a druga osoba i tak będzie to robiła, niestety. Możemy wyznaczyć granice, ale nie znaczy to, że wszyscy je uszanują.
Pozwalamy na coś, żeby nie musieć robić czegoś innego? Do przemyślenia... ale prosiłabym o przykład. Krótko mówiąc... słuchając, znów tracę poczucie różnicy między winą a odpowiedzialnością. A "na zdrowy rozum" nadal wiem, że ta różnica istnieje.
Podczas ślubu cywilnego (według mnie na szczęście) nie przysięgamy na całe życie, tylko że uczynimy wszystko, aby małżeństwo było trwałe - czyli po prostu trwało długo, niekoniecznie aż do naszej śmierci.
Myślę, że część z nas może się obawiać, iż ów "papiórek" druga osoba może potraktować jako akt własności. Jako stwierdzenie, że poślubiona osoba "należy do mnie", a więc mogę z nią zrobić, co tylko zechcę, a ona ma mnie słuchać i trwać przy mnie, bo mi przysięgła. W każdym razie ja bym się tego bała, przynajmniej przez jakiś czas.
❤
Słucham teraz o spójności w związku i czuję, że to dość trudne. Bo druga osoba może wcale nie chcieć się rozwijać i może się okazać, że rozstanie będzie niestety konieczne. Może się okazać, że stale jest "nie ten moment", by druga osoba zajęła się sobą (na przykład zaczęła terapię). Co konkretnie potrzebuje robić ta osoba rozwijająca się, żeby o związek dbać?
Terapia raczej nie pomoże. Wiem to moim eks partnerze, którzy był po kilku długoterminowych terapiach. Traktował kobietę jak przedmiot seksualny. Teksty jakich ja doświadczałam od niego - mnie doprowadziły do traumy seksualnej. Wyliczał mi liczbę stosunków seksualnych vs. ilość rozmów z nim, których nie cierpiał. Mówił, ze nie lubi ze mną rozmawiać, ze rozmowy go męczą, natomiast jedyne co go interesuje - to seks. Ale myślę, ze większość mężczyzn traktuje kobietę jak worek do spuszczenia napięcia fizjologicznego, niezależnie czy facet jest po terapii czy nie.
Wspaniała rozmowa, czy Pani Marta @MartaNiedzwiedzka może podać namiary na wspomnianą P. Astrolog? :)
ale w takim razie skad Pani proponuje czerpać najwartosciowsze informacje w temacie zdrowej seksualnosci??
To samo było że mną intelektualistka nawrócona cielesnie. Bo ciało mądre jest😀
To tylko życie . I niezłe spojrzenie na nie .
Nie rozumie dlaczego wtrąca się w rozmowie wyrazy obce przecież język Polski jest taki bogaty.
A powiedz JAK by o 200lat temu ?TYLKO pociąg sexualnyi tyle póżniej rzwód
No, dobra, a jak się jej pozbyć? Bo nie potrzebuję.
Smutne zdjęcie.
❤