Wywiad z Robertem Materą z Dezertera

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 2 ноя 2024

Комментарии • 14

  • @arbeitkommando7018
    @arbeitkommando7018 3 года назад +3

    Dobry wywiad. Ostatnio byłem na Dezerterze jak grali w Krakowie przed Exploited i dali bardzo dobry koncert. Szkoda że nie padło pytanie o R.U.T.A . Bo to ciekawy projekt był i muzyka i teksty zacne.

  • @lustigeshortst8479
    @lustigeshortst8479 3 года назад +5

    ...jak zawsze mega skromny Robal...

  • @paradoksalnie2348
    @paradoksalnie2348 Год назад

    Dokladnie ..texty ...50 latek pozdrawia. Pozdro

  • @paweu1660
    @paweu1660 Год назад

    Zadbajcie na drugi raz o dzwiek bo serio jest tragicznie za cicho. Tak ciężko zrobić wywiad z mikrofonem?

  • @mocnywgebie3291
    @mocnywgebie3291 2 года назад +1

    ten czlowiek niepotrafi sie wypowiedzieć.
    powinien mówić perkusista.
    wstyd ....
    prosze niedopuszczac tego pana do wywiadów bo sie mota.
    zero profesionalizmu.
    on tylko krzyczy a,teksy pisze perkusista.
    on ma prawo glosu

    • @sebastianklonowski4151
      @sebastianklonowski4151 2 года назад +1

      Nie potrafi piszemy osobno

    • @mocnywgebie3291
      @mocnywgebie3291 2 года назад

      @@sebastianklonowski4151
      ooo Pan polonista 🙃

    • @sebastianklonowski4151
      @sebastianklonowski4151 2 года назад

      @@mocnywgebie3291 chodzi żeby słuchać co mówi a nie jak.to była aluzja do twojej wypowiedzi.jakbyś był mocny nie tylko w gębie to byś zrozumiał

    • @Tomson771
      @Tomson771 2 года назад

      Chyba urodziłes się dzisiaj więc kaman!!

    • @zuzia8557
      @zuzia8557 2 месяца назад

      Zazwyczaj mocno stronię od pisania komentarzy, ale po prostu muszę to powiedzieć. Szanowny Panie, mam nadzieję, że szerzenie jałowej krytyki chociaż na sekundę poprawiło Pański komfort życia. Może gdyby Pan przeczytał choćby jedną książkę Krzyśka (tak, chodzi o „perkusistę”😉), po pierwsze - nauczyłby się Pan poprawnego użycia języka narodowego, a po drugie - poznałby Pan proces twórczy Dezertera… Gdyby nie obecność tych właśnie członków zespołu, których los do siebie zbliżył, Deza by nie było. Krzysiek i Robert robią to przecież od lat… razem. Jakże miłą odmianą jest posłuchanie tego, co ma do powiedzenia człowiek bardziej pośrednio odpowiedzialny za „słowa” Dezertera. Widzi Pan, myślenie nie boli, wbrew powszechnemu przekonaniu, a wyrozumiałość i życzliwość też nie bolą.