#51 Palcem po mapie, czyli pociągiem do Serocka | Ludzie kolei

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 15 ноя 2024

Комментарии • 86

  • @Wooleo92
    @Wooleo92 2 года назад +22

    Wbrew temu co mówi gość w materiale - dodatkowe przesiadki z/na autobus to fatalne rozwiązanie, które może zabić projekt. Przykład jak to "działa" możemy zobaczyć np. w Opocznie (Opoczno Południe). Autobusy nie są zgrane ze wszystkimi przyjazdami pociągów i w efekcie - trzeba poruszać się i tak taksówką/samochodem lub pieszo. Zachęcam Cię @Błażej by zobaczyć jak to działa w praktyce. Ostatni pociąg, z którego w Opocznie złapiemy autobus do miasta, przyjeżdża o 17:40 (odjazd z Warszawy - 16:25). Później mamy jeszcze pociągi ok. 18:30, 21:00, 21:50, 22:30 czy 00:00. Przy nich jesteśmy zdani na samochód (rodzina/taksówka itp.) Już pomijam fakt, że każde opóźnienie pociągu = albo oczekiwanie autobusu na pociąg (co może rozbić rozkład na innych cześciach trasy) albo odjeżdżanie "na pusto" zgodnie z rozkładem jak np. na linii lotniskowej z Modlina (ale tam jednak mamy kursy co 20 czy 30 minut - w Serocku pasażerowie zostaliby z niczym).
    Serock nie jest na tyle duży ośrodkiem, by trzeba było zachowywać aż tak wielkie tereny rozwojowe jak sugeruje gość w materiale. Pomijając już fakt, że suburbanizacja (też mniejszych ośrodków) i ekstensywne zagospodarowania terenów to poważny problem. Dla większości mieszkańców realizacja tego wariantu skończy się długim spacerem wzdłuż osiedli domków jednorodzinnych, warsztatów i podobnej zabudowy (o ile nie pól). Nie przekona też turystów - kto z Warszawy w weekend czy w sezonie będzie chciał odwiedzić tak atrakcyjnie położone miasto, jeśli na przejście z pociągu do centrum i nad rzekę straci się kilkadziesiąt minut?
    Błędne jest też założenie, że kolej przeszkadza miastom w rozrastaniu się. Wręcz przeciwnie - historia zarówno w Polsce jak i za granicą pokazuje, że dobrze zaprojektowany rejon dworca może być czynnikiem rozwojowym wszelkiego rodzaju usług. To nie teoria, a praktyka: od miast-ogrodów już 100 lat temu, po aktualne projekty nowych dzielnic czy ośrodków satelickich np. ze Skandynawii.. I wpisuje się to w rozwój miast 15-minutowych, które dotyczą przede wszystkim miast takich jak Serock.
    Przykładem są też Kartuzy, gdzie podczas przebudowy dworca, tymczasowy peron zlokalizowano możliwie jak najbliżej centrum miasta by można było dojść do niego pieszo. Słuszne jest więc porównanie wyrzucania kolei za obwodnice Serocka do lokalizacji linii za zaboru rosyjskiego.
    Odnieść można wrażenie, że gość w materiale patrzy z perspektywy kierowcy. Niestety tylko. Gdyby dziś projektowano kolej przez Wołomin, to gość promowałby pewnie wariant puszczenia jej wzdłuż S8, żeby nie była blisko miasta. A tak wykluczenia komunikacyjnego nie pokonamy.

    •  2 года назад +6

      Świetny komentarz! Dzięki za polemikę. Mam nadzieję że Marek się objawi w komentarzach i ją podejmie

    • @adriansmorawski114
      @adriansmorawski114 Год назад +6

      jako mieszkaniec Serocka całkowicie się zgadzam. Moim zdaniem kolej powinna nie tylko dawać możliwość dojazdu tym, którzy nie mają swojego środka transportu, ale także być alternatywą, i to lepszą, dla tych, którzy podróżują samochodem. W przypadku przystanku za obwodnicą, daleko od miejsc, gdzie mieszkają ludzie, to nie będzie atrakcyjna alternatywa.
      Obecnie dużo osób narzeka na dojazdy lokalną komunikacją do stacji PKP w Legionowie, ze względu na słabe zsynchronizowanie busów z pociągami, ich przepełnienie itp. Nie liczyłbym więc, że zostanie to nagle super zrobione po wybudowaniu linii do Serocka. I jeśli mamy stację za obwodnicą, musimy do niej dotrzeć - to musimy posiadać 2 auta w rodzinie - jedno tylko po to, żeby dowiozło nas na parking przed dworzec i tam przestało cały dzień!!! Lub konieczność podwożenia taxi itp, jak pisze autor komentarza. I pytanie, jak wielki będzie musiał być ten parking, skoro nawet mieszkańcy Serocka będą musieli tam parkować??
      Ze swojej strony dojeżdżając do Warszawy patrzę na czas dojazdu. I aktualnie - jadąc samochodem do Legionowa i tam przesiadając się na SKM/KM i dojeżdżając do Warszawa Młynów, przy której to stacji mam biuro, mam sumarycznie ten sam czas dojazdu samochód + pociąg, co całą trasę samochodem. Jeżdżę więc raz tak, raz tak. Gdybym miał jeszcze od stacji gdzieś dojeżdżać ZTM, czas dojazdu zawsze byłby na korzyść auta.
      Ale.... gdybym całą trasę pokonuję bez samochodu czyli bus z Serocka + pociąg, czas dojazdu jest o połowę dłuższy!!! a więc w ogóle dla mnie nieopłacalny. Śmiem twierdzić, że gdy do stacji Serock będzie trzeba dotrzeć busem, który będzie robił kółka po wsiach aby zebrać ludzi, a jak już dojedzie to 15 min przed odjazdem, nie będzie to o ogóle opłacalne pod względem czasu dojazdu.
      Z powodów jak wyżej tak jak autor uważam że jedynym sensownym pomysłem jest kolej po stronie wschodniej obwodnicy, czyli po stronie miasta.

    • @miniak2708
      @miniak2708 Год назад +1

      @@adriansmorawski114 Przepełnienie jest kiedy MT puszcza te małe busiki, co jeżdżą na 5, 7 i w godzinach wieczornych na 6. Jak jeżdżą te "duże" co ostatnio kupili z Niemiec to aż takiego tłoku nie ma.

    • @tomjani1
      @tomjani1 6 месяцев назад

      Chyba ów Marek już się w komentarzach nie pojawi ponieważ zostałby w pełni zasłużenie zjedzony w kaszy za głupoty jakie wygadywał na filmie.

  • @wojciechdomanowski5010
    @wojciechdomanowski5010 Год назад +1

    Zawsze są takie rozterki przy budowie nowych linii kolejowych. Czy przebijać się przez tereny gęsto zaludnione czy też iść po terenach mniej zaludnionych gdzie łatwiej budowac tory ale jest mniej pasażerów. Gdy buwawano EKD/WKD to szła ona po terenach mało zaludnionych. Przez to poczatkowo opłacalność była kiepska. Ale, że kolejka ta stanowiła szybka alternatywe dojazdu do Warszawy to wokół przystanków powstawały nowe osiedla, ba nawet jedno miasto czyli Podkowa Leśna. Teraz tam nie ma gdzie szpilki wcisnać.

  • @Aldrenas
    @Aldrenas 2 года назад +7

    Kolej "buduje" się na przyszłość i z pewnym wyprzedzeniem. Tę przyszłość w przypadku Serocka można łatwo przewidzieć na 30-40 lat do przodu. Skąd jednak pewność, że darmowa komunikacja będzie obowiązywać za 5-10 lat? Gdyby ją zabrano, to cały sens budowy stacji po tej stronie drogi, traci sens, który i tak jest dość naciągany. Wracając do przewidywanego rozwoju miasta na zachód, można z dużą dozą pewności stwierdzić, że będzie się zagęszczała zabudowa jednorodzinna. Im bliżej centrum, tym więcej zabudowy wielorodzinnej. W zabudowie jednorodzinnej dominuje transport samochodowy, zaś zim bliżej centrum, przy zabudowie wielorodzinnej znaczny odsetek polega na komunikacji miejskiej i to ta część miasta powinna mieć najbardziej ułatwiony dostęp do kolei. Podsumowując, budowa stacji po zachodniej stronie DK61, gdzie mieszkają ludzie, którzy bez problemu mogą podjechać na stacje samochodem, jest słabym pomysłem.

  • @Razparuk
    @Razparuk 2 года назад +2

    lepsze dziennikarstwo niż w głównym ścieku...thx

  • @maciejjazwinski1377
    @maciejjazwinski1377 2 года назад +5

    Witam,
    Dzięki za pokazanie przebiegu planowanej linii kolejowej do Serocka. Teraz gdy pokazaliście w terenie jak ma to wyglądać, zdecydowanie mam lepsze wyobrażenie o kolei do Serocka. Moje ukłony dla Ciebie i Pana Marka za ciekawą wycieczkę krajoznawczą :)
    PS Przychylam się do prośby o zdjęcia skrzydlatych wiat z racji tego, że mieszkam przy LK2, gdzie niestety tak barbarzyńsko potraktowali tę linię podczas modernizacji dając w spadku po niej okropne blaszane budy. Oby podczas kolejnej modernizacji, gdy będą dobudowywać drugą parę torów do Miłosny (Mińska Maz.) naprawili stare błędy.
    Pozdrawiam

  • @mleczakm
    @mleczakm Год назад +1

    Kluczowe jest tutaj jednak zrozumienie gdzie są lokalne wąskie gardła - a takim jest rondo w Zegrzu do którego codziennie stoi korek, jego przebudowa i dwupasmówka do Legionowa niewiele w temacie pomoże (korek będzie stał w Nieporęcie, tam przebudowa nie jest planowana, droga przez Legionowa pełna jest skrzyżowań i świateł). Gdyby kolej miała wygodne stacje przesiadkowe - Wierzbica, Serock, Skubianka - zjeżdżaliby się do nich ludzie (samochodami, komunikacją) z całej okolicy, podobnie jak teraz ludzie ciągną do Wieliszewa/Legionowa (Zegrze ma za mało pociągów). Inna rzecz że S50 sporo w temacie może zmienić - najszybsza droga do Warszawy wiodłaby S50 i S8, bez żadnych świateł z samego Serocka...

  • @tomjani1
    @tomjani1 Год назад +2

    Jak tak patrzę na mapkę stanowiącą w istocie dowód triumfu jaki odnieśli przeciwnicy kolei w Serocku wywalając ją precz jak najdalej od miasta tak aby nawet niedałosie zobaczyć go z okien pociągu - to dochodzę do wniosku że niewielką byłoby stratą aby stacji w tym miejscu nie było wcale. Zamiast tego można by po raz kolejny przerzucić tor na przeciwną stronę obwodnicy (tym razem znów wschodnią) zaraz za węzłem z odcinkiem DK62 w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego-Modlina i zlokalizować stację kolejową w bezpośredniej bliskości starego przebiegu DK61, w Wierzbicy. Dla dojeżdżających na stację samochodem nie będzie to miało żadnego znaczenia, za to korzyść będzie taka że blisko stamtąd będzie nad wodę, w tym także do mostu dzięki któremu mieszkańcy Łachy z pocałowaniem ręki skorzystają na obecności kolei. Może nawet pewna urocza choć już lekko przechodzona aktoreczka zdecyduje się wówczas dokończyć i zasiedlić położonego nad brzegami zatoczki gargamela, którego betonowy szkieletor od lat straszy przepływających Narwią.

  • @danielm5022
    @danielm5022 Год назад +2

    Mieszkam 5 km od Garwolina . Do stacji mam prawie 10. Z przesiadkami to nie ma sensu… Gdyż autobus bezpośredni do Warszawy jedzie krócej . Także nie dziwie się że mało ludzi korzysta. Stacje daleko od miasta nie mają sensu. Opoczno południe ,Nasielsk, tam prawie nikt nie wsiada. Wiem bo pracuje w PKP.

  • @agrest8555
    @agrest8555 2 года назад +7

    Jak wspaniale że jest film. Mam też pytanie do WWK. Czy na stacjach Warszawa Wesoła oraz Warszawa Wola Grzybowska pokażesz zdjęcia zaoranych skrzydlatych wiat? Ponieważ bardzo trudno je znaleźć, mi udało się znaleźć tylko zdjęcie Warszawy Wesołej ale z 1941 roku, nijak nie mogę znaleźć zdjęć z lat 90 jak chociażby burzono te wiaty. Warszawy Woli Grzybowskiej wogóle zdjęcia nie znalazłem. A wierzę że tobie uda się znaleźć jak nie w internecie to w jakichś głębszych kolejowych archiwach. Przecież jak je rozbierano to muszą być jakieś zdjęcia gdzieś. Szkoda tych wiat. Pozdrawiam

    •  2 года назад +3

      Postaram się!

    • @agrest8555
      @agrest8555 2 года назад +2

      @ Dziękuję

    • @przewoz83
      @przewoz83 Год назад

      @ w NAC nie widać, choć prawie dałbym sobie coś uciąć, że kiedyś widziałem stare perony Wesołej i Woli Grzybowskiej.

    • @infernus1963
      @infernus1963 Год назад

      Na przystanku osobowym obecnie nazywającym się Warszawa Wola Grzybowska NIGDY nie było tzw. szkrzydlatej wiaty. Przez pewien czas stała taka drewniana buda, którą potem ktoś po pijaku spalił. Jestem tego całkowicie pewien bo linię tę znam od kiedy sięgnę pamięcią, a od czasu gdy skończyłem 15 lat przemieszczam się nią średnio 2x dziennie.

    • @agrest8555
      @agrest8555 Год назад

      @@infernus1963 Aha a ja myślałem że była, sorry nie jestem specjalistą od lk2

  • @invaco.
    @invaco. Год назад +1

    W Kraśniku dworzec jest 15 km od centrum miasta, dojazd autobusem to 40 minut drogi, uwielbiam jeździć pociągami ale jest to bardzo problematyczne

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      Przesadzasz i to zdrowo. Nawet gdyby miało chodzić o odległość od stacji (położonej na wschodnich obrzeżach miasta) do najbardziej na zachód wysuniętej dzielnicy (Kraśnik Fabryczny) to i tak nie będzie nawet 10km. Właściwy zaś, tzw. Stary Kraśnik zwany też Lubelskim leży dużo bliżej, bo w odległości niecałych 3km od stacji. Ominięcie zaś miasta niechybnie wynikło z uwarunkowań terenowych. Samo miasto leży właściwie już w pradolinie Wisły, odległej o ok. 20km, podczas gdy linia kolejowa z Lublina przebiega przez Wyżynę Lubelską, i dopiero za Rzeczycą ostro zbiega w Kotlinę Sandomierską. Gdyby nie omijać Kraśnika, to albo należałoby ponownie drapać się pod górę, albo przeprowadzić linię trasą zupełnie inną, przynajmniej do Zaklikowa. W Serocku tego rodzaju przesłanki nie istnieją, w każdym razie tam gdzie miał przebiegać pierwotny wariant W-2.

  • @twkolejofil
    @twkolejofil Год назад

    Jaki na koniec piękny i zgodny z wszelkimi rozporządzeniami znak "stop" 😁

  • @karolosica8330
    @karolosica8330 Год назад

    Dobra robota teraz mniej więcej wiem czego się spodziewać :)

  • @Dooomik1
    @Dooomik1 Год назад

    4:45 Chciał skorzystać ze przystanku 😅

  • @Yacoob_PL
    @Yacoob_PL Год назад

    Nie sposób nie wejść mi w polemikę. Niejasnym jest dla mnie argumentacja, że przebieg linii przez tereny niezabudowane, w oddaleniu od tkanki urbanistycznej, ma większy sens niż przebieg wymagający niewielkich wyburzeń. Ta linia kolejowa to ma być inwestycja na dekady, będąca kręgosłupem komunikacyjnym północy Mazowsza. Nie można stawiać własności nielicznych jednostek nad znaczną poprawę sytuacji komunikacyjnej tysięcy osób, szczególnie w sytuacji, gdy budując nowe drogi, autostrady i obwodnice swobodnie wyburza się setki domów i ma się to za normę. Jeżeli chodzi o sam przebieg w Serocku, to ta linia aż się prosi o przebieg w wariancie drugim, przekraczając Nasielską i Zakroczymską. Na wschód od obwodnicy jest mnóstwo pól uprawnych o minimalnych kolizjach, za to kolej przybliżona zostanie maksymalnie do miasta i zachęci do korzystania. Jeżeli mieszkańcy będą zmuszeni do korzystania z autobusu, żeby dostać się na dworzec, to nikt z kolei korzystać nie będzie. Głównym celem dojazdów z Serocka jest Warszawa - policzmy ile razy potencjalnego pasażera czekałaby przesiadka. Autobus do dworca w Serocku, kolej z Serocka, nieraz przesiadka w Warszawie jeszcze w metro, tramwaj czy autobus, a potem w jeszcze jeden środek transportu. Każda kolejna przesiadka zniechęci do korzystania z kolei, a mając bliżej centrum miasta dworzec autobusów jadących bezpośrednio do Warszawy mieszkańcy będą korzystać właśnie z nich. Propozycja samorządowców, aby linia szła za obwodnicą jest dla mnie przejawem przestarzałej mentalności, która traktuje kolej w mieście jako przeszkodę i źródło hałasu ("krowy nie będą dawać mleka"), a nie szansę. Boję się, że jeśli ten wariant zostanie przeforsowany, to ta jedyna w swoim rodzaju szansa zostanie zmarnowana. Mam też niestety mnóstwo uwag do dalszego przebiegu wariantów Kolei Północnego Mazowsza oraz umiejscowienia przystanków. Przebiegi powinny powstać w taki sposób, aby nie tylko obsłużyć największe miasta, ale też - jeśli nie wymaga to znaczących odgięć - również większe ośrodki gminne (np. Pokrzywnica) lub zlokalizować przystanki przy skrzyżowaniach z ważniejszymi lokalnie drogami, które mogą stać się hubami mobilności z możliwością pozostawienia auta, roweru czy dojazdu autobusem. Tymczasem kompletnie je zignorowano, natomiast zlokalizowano przystanki w mam wrażenie kompletnie losowych wsiach jak Łubienica-Superunki. A jednocześnie przecież mamy do czynienia z Programem Budowy Przystanków, który zagęszcza przystanki na liniach regionalnych? W ten sposób, jeśli inwestycja dojdzie do skutku, nie przysłuży się w pełni mieszkańcom obszarów, przez które linia będzie przebiegać...

  • @skoki_
    @skoki_ Год назад +2

    Gadanie, że po wschodniej stronie nie ma miejsca na zbudowanie stacji nie ma najmniejszego sensu. Widać to na ujęciach z drona, po tej stronie obwodnicy i tak są w większości pola a Serock rozrasta się w bardzo wolnym tempie. Zanim terenu by po tamtej stronie zabrakło to z obecnym tempem rozwoju miasta musiałoby minąć jeszcze ze 30 lat

  • @RobertNowak
    @RobertNowak Год назад

    😀👌Fajny materiał! Pozdrawiam!

  • @kolejowamlawa
    @kolejowamlawa Год назад

    Wariant W2 z Makowa Mazowieckiego do Przasnysza częściowo prowadzi po nieczynnej linii wąskotorowej Mławskiej Kolei Dojazdowej.

  • @alexyouk8198
    @alexyouk8198 2 года назад +2

    Mnie jednak to nie przekonuje, bo wierzymy bardzo w komunikacje miejską z którą bywa różnie. Boję się, że znając polskie realia może być tak, że autobus będzie co 60 a może 30 min, i to jak niby z tej storny hałas a tam sielanka... To jest też opinia jednej osoby, ale ogólnie nasze społeczeństwo lubi autostrady pod oknami tylko, że jak mowa o kolei to już za żadne skarby jej nie chcą. Cóż życzę szczęścia i oby ta linia powstała i była często użytkowana. Dzięki za KOLEJny ciekawy materiał.

    • @kamilj4269
      @kamilj4269 2 года назад

      Autobus powinien być skomunikowany z pociągiem. Częstotliwość w godz. szczytu pociagu/autobusu co 30 min. A poza szczytem co godz. to bardzo ładny takt jak na takie rejony.

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      To coś jak z płaczem lub wrzaskami dzieci. Łatwiej znosi się władsne niż cudze. Dla tych dla których kolej jest "hałaśliwa", pociągi są "stare, brudne, śmierdzące i wiecznie się spóźniają" a w wagonach "piją, palą, biją i kradną" ryk pocinającego autostradą BMW na tunningu brzmi jak ukojenie, nawet gdy samemu jeździ się póki co wylizingowana tojotą. Ale Rp1 zbliżającego się do stacji pociągu - o, co to to nie!

    • @przewoz83
      @przewoz83 Год назад +1

      Zgadzam się. Większość osób dojeżdżających koleją do innego miasta (tu oczywiście: Legionowo, Warszawa) i tak musi się przesiąść na coś, żeby gdzieś dojechać.
      Dołożenie kolejnej przesiadki - nawet z darmowego busa - temu nie będzie sprzyjać. Tak, oczywiście, parę osób się skusi. Ale czy wystarczająco, żeby zapełnić pociągi?

    • @marekszymanski5367
      @marekszymanski5367 Год назад +1

      Niestety, ale z tego co ja zauważyłem większość społeczeństwa, nawet jeśli co jakiś czas korzysta z pociągów, to nie ma pojęcia o tym, że istnieje coś takiego jak tor bezstykowy i mieszkanie tuż przy lk wcale nie musi oznaczać życia wśród ciągłych odgłosów stukania kół

  • @KOLEJ22DrogaPrzygody
    @KOLEJ22DrogaPrzygody 2 года назад

    Witam i pozdrawiam

  • @OsaOskarPL
    @OsaOskarPL Год назад

    Fajny materiał, obecnie planuje się przeprowadzić w tamte rejony ale zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Obwodnica warszawy "50". Którędy oni chcą przecisnąć ją przez Serock?

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      Którędy jej nie przecisną - będziecie mieli tyle do powiedzenia co Żyd za okupacji. GDAKA nie patyczkuje się tak jak kulejosze, i żadnym protestom nie ulegnie. I tak zamiast kolei np. pod Jadwisinem której nie chcieliście - będziecie mieli pod nosem sznury kacapskich i szwabskich TIRanozaurów, zakładając że wojna się do tamtego czasu skończy.

    • @mleczakm
      @mleczakm Год назад

      Albo na brzegu lasu widocznego przy planowanej stacji Skubianka, albo w Wierzbicy. zależnie od wybranego wariantu. Btw "50" (dk50) jako obwodnicę Wawy już mamy, to będzie A/S50 ;)

  • @rain9359
    @rain9359 2 года назад +1

    Jeżeli chodzi o wykluczenie Komunikacje to jego częścią nie będzie Wietrzychowo niedługo, na 216 buduje się nowy P.O i do końca roku ma być niby skończony, ale też mi się wydaje że trochę jest od tego miasta do stacji...

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      Tam przede wszystkim potrzeba by więcej pociągów regionalnych, a nie pińciu kibli na krzyż.

  • @lucekzieba787
    @lucekzieba787 2 года назад +2

    Moim zdaniem najgłówniejszym problemem umiejscowienia kolei po wschodniej stronie obwodnicy są lub byliby ekolodzy, którym nie podobałoby się przecięcie rezerwatu Jadwisin na odcinku ok. 600 m. Linia mogłaby biec przy samej obwodnicy od strony wschodniej.

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      Albo zamiast wiaduktu można by wybudować na odcinku kilkuset metrów estakadę wschodniej jezdni DK61 i pod nią wcisnąć tor kolejowy. Tunel też byłby niegłupi, dzięki temu że są warunki do jego naturalnego, grawitacyjnego odwodnienia. Zastanawiam się tylko jakimi furami owi "ekolodzy" dojeżdżają na codzień do roboty w korpo.

  • @semigrant
    @semigrant Год назад +1

    Wariant w mieście najlepszy

  • @arti7176
    @arti7176 Год назад

    Kawał dobrej roboty

  • @mariuszjedrzejewski1790
    @mariuszjedrzejewski1790 2 года назад

    Cześć Błażej. Skoro mowa o liniach kolejowych poza miastem. Czy są ekonomiczne? Ja mówię że to zależy od humoru. Dam przykład linii kolejowej
    nr 44 (Koluszki)Mikołajów - Regny. W latach 90-tych kursowała tam "Stonka + wagon. W wagonie porannym był zapełniony w około 100%w miesiącach 07-09 przez grzybiarzy. Pytanie, czy nie spina się ekonomicznie? Był by dobry odcinek o tej linii bo po niej kursowały jednostki EN57. Dobre firmy... Pozdrawiam JM.

    •  2 года назад

      Tutaj jest potencjał. Wzdłuż linii są 4 miasteczka... Dzięki!

  • @t3d3d
    @t3d3d 2 года назад +14

    Rozczulająca jest ta wiara Marka w komunikację miejską. To, że on za nią nie płaci w biletach, nie znaczy, że jego gmina nie wydaje na nią coraz więcej. Jednak centrum miasta nagle się nie przesunie, a argument o wyjątkowości Serocka bo jest nad rzeką mocno przesadzony. Mało które miasto w Polsce nie leży nad rzeką/jeziorem. W pewnym sensie ta DK jest właśnie przeszkodą jak rzeka. Nie przekonuje mnie to, ale na szczęście to nie mój problem. Pozdrawiam z mieszkania oddalonego o 1,5km w linii prostej od Gdańska Głównego w linii prostej. Jednak nachętniej jadę tam rowerem (wychodzi 2,2km ulicami centrum).

    • @t3d3d
      @t3d3d 2 года назад +2

      PS. Komunikację miejską też mam darmową z powodu krwiodawstwa, ale i tak wolę rower, bo nie muszę na nic czekać i zastanawiać się czy będzie w tramwaju/autobusie miejsce. A z tego co rozumiem w zaakceptowanym wariancie ludzie z Serocka będą musieli się jeszcze wdrapywać na estakadę...

    • @dobryczlowiek9043
      @dobryczlowiek9043 2 года назад +1

      @t3d3d To pozwolę skonfrontować twoje argumenty:
      1. To, że za komunikację publiczną nie płacisz w bilecie, to płacisz w podatku - w dużym mieście, takim jak twój Gdańsk opłata za bilet, czy też przychody z mandatów za jazdę na gapę to jest jakiś % - nieważne, czy to jest 15%, czy 30% - i tak władze lokalne dokładają do interesu jakim jest transport publiczny (a nie wliczam w to koszta utrzymywania centrów obsługi klienta, wypłacanie marż za sprzedaż biletów w np. kioskach Ruchu czy samo utrzymanie kanarów). Koszt puszczenia jednego busa jest wysoki i będzie rósł, ale za to sporo większe koszta by ponosił samorząd przez remonty dróg lokalnych, za których zużycie w największym stopniu odpowiada transport indywidualny. Dodatkowo pan Marek zaznaczył, że po zachodniej stronie Serocka jest strefa inwestycyjna, więc stacja będzie potencjalnie będzie w idealnej lokalizacji dla ludzi dojeżdżających do zakładów pracy, które w przeciągu tych 10 lat mogą powstać. Czy się te zakłady wybudują? Kij go wie, ale bliskość stacji będzie dodatkowym argumentem za i dla samorządu i dla potencjalnego inwestora.
      2. DK jest taką samą przeszkodą dla mieszkańca jak rzeka - no i tu kolejny zonk. Mianowicie - pod drogą wybudujesz i kładkę dla pieszych, ale też możesz wybudować tunel (zapewne taniej wyjdzie kładka), a gidze pod rzeką zrobisz tunel dla pieszych pod rzeką? Poza tym warunki geologiczne dla tego typu obiektu na rzece są niebotycznie gorsze od tych które są przy obwodnicy, więc mało kogo by interesowało przeprowadzanie się na drugą stronę miasta bez kolei (tutaj umieszczę przykład Gorzowa Wielkopolskiego z przełomu XIX i XX wieku, gdzie Warta była przepotężną barierą rozwojową i kiedy OstBahn został zbudowany po północnej stronie miasta, wtedy to ona się lepiej rozwijała) I po trzecie - jeśli powstanie ten obiekt umożliwiający przejście pieszych z jednej strony drogi na drugą, to raczej ten obiekt zostanie przedłużony na sam teren stacji (przynajmniej sam nie wyobrażam sobie takiego sajgonu jaki teraz jest na Warszawie Zachodniej, gdzie na pierwsze 4 perony (jeszcze) wchodzimy przez tunel, by później wchodzić na kładkę, czyli 2x schody bez windy). A - w nawiasie powiedziałem windy! O tym też pewnie pomyślą, jak będą stawiać tą stację - wszak nawet na takim Parzniewie na LK447, gdzie po trochu wysiada się w takim szczerym polu byli w stanie postawić windy, to czemu nie w Serocku. Zatem - *NIE*, droga nie jest tym samym typem przeszkody co droga, jest o wiele łatwiejszym typem przeszkody - o wiele węższym, mniej problematycznym geologicznie i umożliwiającym zastosowanie więcej rozwiązań umożliwiających przechodzenie ludzi przez obwodnicę, niż przez rzekę.
      3. Ja jeżdżę sobie rowerem po mieście, inni też mogą - Znowu. Gdańsk z tego co pamiętam jest bardzo przyjazny rowerzystom. Czy Serock taki jest? Może i tak, ale raczej wątpię żeby jakością ścieżek rowerowych dorównywał największym aglomeracjom Polski. Podejrzewam, że w Serocku jednak przez dużą część miasta zamiast ścieżkami dla rowerów jeździ się poboczem, lub po chodniku, co jednak nie jest fajne i dla samych rowerzystów i dla reszty uczestników ruchu.
      4. Wdrapywanie się na skarpę - Polecam cofnąć się do punktu 2., tam opisałem możliwości.
      Dlatego samorząd i mieszkańcy, kalkulując sobie, że lepiej im będzie, jak stacja powstanie po zachodniej stronie obwodnicy mieli ku temu jakieś powody; czy to ekonomiczne, czy może jeszcze inne wynikające z ich lokalnych uwarunkowań. Po części nie twoja brocha, stacja ma być dla mieszkańców, nie dla marud, które widząc szklankę do połowy napełnioną wodą mówią, że ta szklanka jest w połowie pusta i ciągle narzekają. Zycie to sztuka kompromisów, takowy osiągneli mieszkańcy Serocka, widać ludzie mogą się chociaż w paru kwestiach dogadać.
      PS. Ja ten dystans 2,2km bym przechodził pieszo, dla mnie rower funkcjonuje >5km

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      @@dobryczlowiek9043 Pomyliłeś systemy walutowe. Nikt nie postulował budowy kolei w Serocku po wschodniej stronie Narwi. Tam to jeszcze jest Jezioro Zegrzyńskie, o szerokości kilkuset metrów. Trzeba by wybudować następne 2 długie mosty kolejowe (przez Bugo-Narew np. w Jadwisinie oraz przez Bug w Cuplu) i takąż kładkę pieszą a jeszcze lepiej cały most pieszo-drogowy w Serocku. Taki wariant owszem przewidywano, ale w Pułtusku. Tam jednak cofka na Narwi się kończy, rzeka jest nieporównanie węższa zaś kładka niedawno przebudowana na most już jest. Przy takiej lokalizacji pułtuski rynek byłby o rzut beretem. Wybrany zaś do realizacji wariant wyklucza zaś praktycznie rolę komunikacji kolejowej w Pułtusku bo stacja będzie (znów!) daleko poza obszarem zabudowanym; nawet zaorana już ciuchcia miała stację bliżej centrum.
      Natomiast w przypadku Serocka, właśnie ze względu na jego wyjątkowe położenie miałbym taką obrazoburczą propozycję. Gdyby tak wcisnąć kolej między... miasto a rzekę? Mogłaby przebiegać częściowo w tunelu (jego odwodnienie byłoby bezproblemowe, bo grawitacyjne), częściowo zaś po estakadzie. Tylko wówczas można by myśleć o uwolnieniu miasta w sezonie letnim od natłoku samochodów należących do warszawiaków szukających wypoczynku nad wodą. Argumentów o oszpeceniu panoramy miasta przez przejeżdżające estakadą pociągi - nie przyjmuję. Nie było widoku bardziej szpetnego i przygnębiającego od pstrokacizny blachosmrodów niemal wjeżdżających do wody na tzw. Dzikiej Plaży w Nieporęcie, póki ich stamtąd nie wyrzucono na parking po południowej stronie drogi Nieporęt - Wieliszew.

  • @KonradZiembicki
    @KonradZiembicki 2 года назад

    Jeżdzę na Koło i linia obwodowa jest suuper szubko bo jadę w 100% koleją najpierw metra potem SKM :)

  • @anetak826
    @anetak826 Год назад

    po KILKUDZIESIĘCIU latach niebytu -co do linii kolejowej w Zegrzu

  • @bartomiejwasik5001
    @bartomiejwasik5001 Год назад

    Ta linia kolejowa pod trasa 61 nad Narwią jest podobna jak linia kolejowa 9 biegnącą pod mostem drogi krajowej 85. Po lewej stronie każdej z tych dróg jest twierdzą

  • @robertab929
    @robertab929 Год назад +3

    Busy będą jeżdzić tylko wtedy kiedy samorząd będzie miał na to ochotę. A co się stanie jak tej komunikacji braknie, albo busiki będą jeżdzić rzadko?

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      Już wykrakałeś. Za darmo można jeździć już tylko na terenie gminy Serock. Do Legionowa, Wieliszewa a nawet tylko Zegrza trzeba od nowego roku płacić.

  • @tomjani1
    @tomjani1 Год назад +2

    Dość oryginalna argumentacja. Nie może być stacji bliżej miasta bo... miasto musi mieć gdzie się rozrastać. Rozumując w ten sposób należałoby powyrzucać z Warszawy wszelkie linie kolejowe. Od południa kolej mijałaby miasto pomiędzy Lasem Kabackim a Konstancinem - Jeziorną (może w śladzie węglówki Okęcie-EC Siekierki), skoro po północnej stronie Lasu Kabackiego przebiega Południowa Obwodnica Warszawy, LK7 w obecnym przebiegu także hamuje rozrastanie się osiedli i miejscowości tzw. pasma Linii Otwockiej więc jeszcze przed Otwockiem przerzućmy ją na wschodnią stronę ekspresowej Szosy Lubelskiej aby minąć od wschodu poligon w Wesołej, potem włączyć się mniej więcej w ciąg drogi Zielonka - Marki - Rembelszczyzna, ale przed Legionowem zdecydowanie skręcić na zachód aby pokonać Wisłę na południe od Łomianek. Następnie po obrzeżach Puszczy Kampinoskiej przez Stare Babice do węzła Konotopa i od niego oczywiście po południowo-zachodniej stronie S2 ponieważ nie można dopuścić aby cenne tereny inwestycyjne wewnątrz warszawskiego ringu obwodnic drogowych zostały bezużytecznie zajęte przez kolej. I w ten oto sposób Kolejowa Obwodnica Warszawy domknęłaby się między Nową Iwiczną a Piasecznem. Linie kolejowe wbiegające biegnące do Warszawy ze wszystkich kierunków zostałoby włączone w obwodnicę, a wszystko wewnątrz niej - zaorane. Dowóz do centrum Warszawy odbywałby się autobusami skomunikowanymi z koleją. Być może nawet mogłyby być darmowe, przynajmniej do czasu póki nie wyczerpie się kasa pochodząca z wyprzedaży pokolejowych terenów pod developerkę (w końcu, takie tereny po szopach na Olszynce i Odolanach to nie w kij dmuchał, nie mówiąc już o terenach "odzyskanych" w okolicach Dworca Gdańskiego a nawet Wschodniego i Zachodniego).
    Podoba się taka wizja? Tylko co będzie gdy gminy Serock nie będzie już stać na utrzymywanie darmobusów i trzeba będzie dymać z miasta 2km pokonując u kresu wędrówki DK61 wysoką kładką bądź zalewanym przez wodę tunelem? Odnoszę wrażenie że Autor uległ argumentacji antykolejowego lobby które nie po to wyprowadziło się z gwarnej i ruchliwej Warszawy aż do Serocka aby stresować się na myśl o nocnych hałasach generowanych przez pociągi towarowe, i nie marzy o niczym innym jak tylko o bezstresowym codziennym dojeździe do roboty w korpo. Własnym autem. A w tym przeszkadzałaby nawet pierwotna wersja wariantu W-2 w którym trzeba by przecinać (najpewniej w jednym poziomie) przejazd na lokalnej ul. Zakroczymskiej, zanim wjedzie sie na dwupasmową DK61 i depnie gaz do dechy. Kolej ulokowana za obwodnicą przecinałaby już drogę krajową (DK62) i tam dwupoziomowe skrzyżowanie byłoby już nieodzowne. A może by tak zapłacili za nie ci którzy praktycznie rzecz biorąc - utrupili kolej w Serocku?

    • @nowackidm
      @nowackidm Год назад +1

      Aż odpiszę. Widać, że żaden z Was tzw. lokalesem nie jest. A my tutaj (mieszkańcy terenów na północ od Serocka) czekamy tej inwestycji jak kania dżdżu. Wykluczenie komunikacyjne w wydaniu północno-mazowieckim jest ogromne - upadły PKS w Przasnyszu (i Makowie), Pułtusku i okolicach, spowodował, że dotarcie do stolicy, czy to do pracy (chociaż nigdy o takim rozwiązaniu nikt zdroworozsądkowy nie myślał), czy w jakimkolwiek innym ważnym celu (komunikacyjnym, lekarskim, uczelnianym etc.) stało się bardzo, bardzo uciążliwe. No chyba, że masz własne auto, chcesz się kisić na 61-ce, rękawem przez Nieporęt oglądając wątpliwej jakości walory pań na obrzeżach lasów). Dlatego pokonanie 3-4-5 kilometrów do najbliższej stacji, która będzie zaopatrzona w porządny parking P+R, to jest bardzo rozsądne i dalekosiężne rozwiązanie, które całkowicie popieramy.
      A co do Twojej hipotetycznej rozkminki odnośnie Warszawy - mylisz się w swojej hiperboli co do roli kolei w życiu wymienionych społeczności - kolej w Przasnyszu/Makowie/Pułtusku/Serocku jest źródłem podróżnych, Warszawa - celem podróży, dlatego jest na świecie pewien trend, by były one w samym centrum, nawet ogromnym kosztem zasypania kilometrów linii kolejowej (zobacz Grand Central czy Penn Station w Nowym Jorku). Dlatego nie możesz usunąć kolei z Warszawy na obrzeża, bo straci swoją funkcję, za to z takiego Pułtuska - bez problemu, przesunąć stację można, bez uszczerbku dla jej funkcji.
      Nie rozumiem Twojej niechęci dla przebiegu i wariantu 2A (na konsultacjach społecznych to był jedyny praktycznie dyskutowany wariant). Ja mam tylko zestaw 3 życzeń odnośnie tej linii kolejowej:
      1. że każde miasto zapewni sobie bocznicę kolejową prowadzącą do uzbrojonych terenów inwestycyjnych (których akurat Przasnyszowi pozostali uczestnicy mogą pozazdrościć),
      2. że linia zostanie przedłużona do LK35 (Ostrołęka - Szczytno), albo nawet E65 (Mława) lub LK1018.
      3. że w planach zostanie uwzględnione odgałęzienie do ostatniej, wykluczonej komunikacyjnie miejscowości północnego Mazowsza na prawach miasta - Różana (który posiada bardzo strategicznie ważne składowisko odpadów promieniotwórczych), i zamknięcie pętli w Olszewie Borkach.
      To dla mnie pokazałoby, że lokalne władze myślą przyszłościowo i w trosce o swoich wyborców.
      Ale jak będzie - i, najważniejsze, kiedy - to się okaże.
      Dziękuję Błażejowi za pociągnięcie tematu i polecam odwiedzić i poszukać o wąskotorówkach północnego Mazowsza - jest powołane lokalne stowarzyszenie, a lokalesi starszej daty opowiadają, jak hitlerowcy to dopiero potrafili kolej budować. W ciągu kilku tygodni! I zapraszam dalej na północ - bo punkt widzenia zależy od punku siedzenia. A zmienić punkt siedzenia już tak łatwo nie jest, i nie każdemu się chce. :)

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      @@nowackidm Ależ nie neguję że są i tacy którzy tzw. Kolei Północnego Mazowsza sobie życzą, nawet jeśli najchętniej widzieliby ją wszędzie tylko nie pod swoimi oknami. Tacy jednak mają na podorędziu samochody (minimum trzy na gospodarstwo domowe) bo bez nich niedasie żyć na wykluczonym komunikacyjnie terenie. Dlatego nawet i dworzec w odległości 5km od miasta przeszkadzał im nie będzie, zwłaszcza że dojeżdżać się do niego będzie sennymi dotąd drogami podrzędnymi a nie ruchliwą DK61, która niebawem zresztą przejmie większość ruchu w kierunku Warszawy z wąskiej i okrężnej DW631 przez Nieporęt, Marki Strugę, Zielonkę i Rembertów. Brakuje tylko paru km drugiej jezdni między rondem w Zegrzu a Michałowem Reginowem, która właśnie się buduje.
      Niestety w Polsce straszą dotąd barbarzyńskie pomysły rugowania kolei z miejsc w których ona jest, nie tylko niewpuszczania jej tam gdzie jej dotąd nie było z czym mamy do czynienia w niniejszym temacie. Przykładem jest zaistniały kilkanaście lat temu postulat przebudowy Poznania Głównego na dworzec czołowy z dojazdem jedynie od południa (tj. z kierunków ostrowskiego, wrocławskiego i rzepińskiego, natomiast od strony Szczecina, Piły, Inowrocławia i Kutna wjeżdżałoby się istniejącymi obwodnicami i łącznicami, np. przez Franowo. "Korzyścią" miało być zwolnienie pod developerkę terenów tzw. Dziury Toruńskiej. A całkiem już niedawno rajcowie Kołobrzegu wyskoczyli z żądaniem wyrzucenia całej kolei daleko poza miasto, celem... odkorkowania uzdrowiska(!). Wcale bym się nie zdziwił gdyby i tam developerkarz dał w łapę.
      Zupełnie nie rozumiem czym Warszawa miałaby się różnić od Serocka i Pułtuska, poza liczbą mieszkańców. Przecież Warszawa sama przez się jest potężnym źródłem podróżnych, a oba pozostałe miasta poprzez swoje atrakcyjne położenie nad Narwią stanowią ważny cel podróży, szczególnie w sezonie letnim. Jest nawet pewne szczególne podobieństwo: sam mieszkam na Dolnym Mokotowie, terenie całkowicie wykluczonym z komunikacji szynowej. I nie miałbym nic przeciw temu aby wzdłuż jednej z dwujezdniowych arterii wybudowano kolej, bowiem obecnie muszę tracić przynajmniej pół godziny na dojazd autobusami z najbliższej stacji.

  • @michakaczynski8908
    @michakaczynski8908 Год назад +2

    Serock dość prężnie rozwija się w kierunku obwodnicy (w drugą w sumie nie ma gdzie) i za kilka lat okaże się że ewentualna stacja kolejowa nie będzie wcale na uboczu

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +3

      Niestety nie zmieni to faktu że Zegrze Południowe nadal pozostanie wówczas jedyną miejscowością nad Zalewem Zegrzyńskim (nie licząc Nieporętu zlokalizowanego przy innej linii kolejowej) dokąd będzie można przyjechać na wypoczynek nad wodą pociągiem. Kto obładowany prowiantem i zgrzewkami napojów, kocykami, leżakami, piłkami i innym sprzętem plażowym (o pontonach i dmuchanych kajakach już nie mówiąc) będzie czuł się na siłach dymać wiele km z buta lub pakować się z całym tym majdanem do klaustrofobicznie ciasnego busa (nawet darmowego) dowożącego ze stacji w bezpośrednią bliskość brzegu? Tacy po staremu przyjadą samochodem ewentualnie PKS-em który centrum miasta nie omija, a miejsca w nim jest cokolwiek więcej niż w busie. Poza tym skoro Serock istotnie ma się rozrastać w kierunku obwodnicy, to fałszywie brzmi podstawowy argument że pociąg w bezpośredniej bliskości obszaru zwartej zabudowy generowałby nieznośny hałas, skoro hałas położonej tuż za oknami obwodnicy przeszkadzać nie będzie. Słoje, lemingi i inne warchoły które doprowadziły do zarzucenia pierwotnej wersji wariantu W-2 i wyrzucenia kolei całkowicie poza miasto w istocie nie życzyły sobie odcięcia miasta przez kolej od... obwodnicy, natomiast odcięcie kolei od miasta przez obwodnicę zwisa im i powiewa, bo i tak jeżdżą wyłącznie samochodami.

    • @michakaczynski8908
      @michakaczynski8908 Год назад

      @@tomjani1 pamiętaj tylko, że ta linia nie jest budowana dla takich co to raz w tygodniu nad wodę się wybierze. Zresztą Serock ze swoją jedną ciasną plażą jest ku temu miejscem mało atrakcyjnym. Zgrzewek też nikt też już ze sobą nie wozi(po co jak markety są na miejscu) od PKS do plaży też wcale blisko nie jest... Co do samej bliskości linii... są deweloperzy, którzy potrafią z tego zrobić zaletę a same pociągi zapewne i tak będą poruszać się między ekranami. Wreszcie te tereny są puste, przy każdym innym wariancie trzeba wyburzać dość sporo... a co za tym idzie trzeba płacić odszkodowania. Nie jestem mieszkańcem Serocka ale mam tam sporo znajomych a oni chętnie widzą ten wariant połączenia a jeszcze chętniej dojeżdżają busami do Legionowa i jakoś na tłok nie narzekają

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      @@michakaczynski8908 Kolej ma służyć zarówno miejscowym jak i przyjezdnym, inaczej byłaby tylko arcykosztowną taksówką na szynach. Rzekoma mała atrakcyjność plaży w Serocku zupełnie do mnie nie przemawia: conajmniej 2 razy w roku mam okazję obserwować tłumy plażowiczów z pokładu własnej żaglówki, płynącej na Mazury. Wywłaszczenia owszem stanowią problem, ale za to należy się uczciwe odszkodowanie, aby można było urządzić się w nowym, nie gorszym miejscu. Nie tak jak przy budowie niepotrzebnej już rury tow. Gazowatego, kiedy to chłop broniący swojego pola znalazł się w szpitalu a następnie w więzieniu, z oskarżenia o próbę pobicia uzbrojonego po zęby goryla.

    • @michakaczynski8908
      @michakaczynski8908 Год назад +1

      @@tomjani1 tylko wyjaśnij mi jedną rzecz... dlaczego ktoś kto nie mieszka w Serocku wie lepiej... Lepiej od mieszkańców co im potrzeba... Skoro były konsultacje społeczne, skoro mieszkańcy tak chcą to nie bardzo rozumiem w czym problem... Nie będzie to pierwsza stacja czy też przystanek osobowy oddalony od miasta. Zresztą... wsiądź na rower czy w samochód i zobacz ile domów już jest po drugiej stronie obwodnicy tam też mieszkają ludzie, którzy potencjalnie będą do pracy/szkoły dojeżdżać Co do samej plaży to właśnie to, że jest zatłoczona sprawia o jej małej atrakcyjności... chcąc zająć dobre miejsce trzeba tam być o... szóstej rano a wywłaszczenia... nie każdy kto całkiem niedawno pobudował dom (uzyskując wszystkie możliwe zezwolenia) będzie zainteresowany rozpoczęciem kolejnej budowy... a tu tylko ugory...

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад +1

      Z dużą dozą sceptycyzmu odnoszę się do argumentów typu "miejscowi wiedzą lepiej" Jakiś czas temu śledziłem gazowyborcze fora regionalne, i miałem niezłą polewkę czytając forum takiego np. Józefowa gdzie aż roiło się od propozycji i pomysłów autorstwa słojów świeżo przybyłych gdzieś spod Zamojszczyzny czy Suwalszczyzny gdzie z kolei albo nie korzystało się wcale, albo przestało się korzystać jeszcze u schyłku PRL. Padały pytania czy lepiej będzie dojeżdżać do Warszawy samochodem czy może busem, bo że korzystania z linii KM i SKM nie bierze się w ogóle pod uwagę to się zastrzegało na samym początku. Albo jakaś paniusia która dopiero co zameldowała się w nowym miejscu zamieszkania wyskakiwała z genialnym pomysłem aby zobligować burmistrza do zorganizowania autobusowej linii dowozowej do samego centrum Warszawy, najlepiej prywatnej. Wcale bym się zatem nie zdziwił gdyby pozbycie się kolei z Serocka było "osiągnięciem" tamtejszych grup społecznych analogicznej proweniencji.
      Oczywiście pisząc o wywłaszczeniach i odszkodowaniach miałem na myśli także pełną pomoc natury formalno-prawnej aby wyrzucony z własnego domu nie musiał przeznaczyć przyznanej mu kasy na "załatwianie" we własnym zakresie pozwoleń na wybudowanie nowego budynku. Powinien otrzymać ekwiwalent w postaci nadającego się do zamieszkania lokum nie gorszego niż te który musi opuścić - i dopiero wówczas na teren jego dawnej posesji mogłyby wkroczyć buldożery. Wiele tego zresztą by nie było: nikt rozsądny nie postulował wszak budowy linii kolejowej przez środek rynku. Nawet przerzucenie stacji na przeciwną (wschodnią) stronę obwodnicy mimo że nadal w bezpośrednim jej sąsiedztwie nie skrzywdziłoby nikogo, natomiast jej dostępność poprawiłaby się zauważalnie. Ale komuś najwyraźniej bardziej zależy na obwodnicy a nie na kolei.

  • @ANIANIJA999
    @ANIANIJA999 Год назад

    To są przyczólki starego mostu, ktory był budowany za cara a przerwany po 1905 roku

  • @pawejackowski4795
    @pawejackowski4795 9 месяцев назад

    Zegrze Południowe zostało zamknięte dla ruchu pasażerskiego w 1994 roku, a więc będzie to 30 lat, a nie kilkanaście.

  • @BradPrower
    @BradPrower Год назад +1

    Bylem w Serocku, polecam tam wpaść, piękne miejsca są :)

  • @infernus1963
    @infernus1963 Год назад +2

    Budowanie stacji/przystanków kolejowych w odległości 3 czy 4 km od centrum danej miejscowości to nic innego jak powrót do starej rosyjskiej tradycji wynikającej z rosyjskiej paranoi na punkcie szpiegów i szpiegowania.

  • @ukaszsylwia3725
    @ukaszsylwia3725 7 месяцев назад

    Serock jeszcze tam nie byłem

  • @xxxvvvzzz
    @xxxvvvzzz Год назад +1

    Odsunięcie linii kolejowej dalej od miasta i komunikacja autobusowa do stacji sprawdza się w cywilizowanych krajach ale nie w Polsce. Kluczem do sukcesu jest skomunikowane autobusów dowozowych z rozkładem jazdy pociągów. W praktyce patrząc po częstotliwości zmian rozkładów jazdy w węźle warszawskim spowodowanych remontami nie wyobrażam sobie skomunikowania. I to jest główna bariera w rozwoju kolei.

  • @STACHUrka
    @STACHUrka Год назад +1

    Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja jest bezpłatna. Widzisz różnice? ;-)

    •  Год назад

      Trafne!

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      I tak komunikacja autobusowa w Serocku pozostała bezpłatna już tylko na terenie gminy Serock. Za dojazd na pociąg w Legionowie trzeba od nowego roku płacić. Ale trzeba także płacić za dojazd na pociąg w Wieliszewie (a właściwie Michałowie-Reginowie), a nawet za dojazd do Zegrza, gdzie pociąg dopiero ma dojechać. Nie zdziwię się że gdy wreszcie ku uciesze leminżerii wybudują stację kolejową 2km od Serocka za obwodnicą - pozostanie po darmobusach już tylko wspomnienie, i przez warcholstwo niektórych (na czele z "bohaterem" reportażu) wszyscy serocczanie będą musieli albo dymać na stację kawał drogi z buta, albo bulić za dojazd autobusem.

  • @Huzar211
    @Huzar211 Год назад

    Wszystko jest do uzgodnienia, moi panowie...

  • @tomjani1
    @tomjani1 Год назад

    Szanowny Autorze, dałeś się rozegrać jak dziecko. Osobiście kopnąłem się w to samo miejsce, ale na własną rękę (i nogi) toteż nieskrępowany oczekiwaniami ze strony "dobroczyńcy" który podrzuciłby na miejsce własnym autem mogłem obiektywnie ocenić sytuację, nie dać sobie wmówić ewidentnych bzdetów i co gorsze powtórzyć je publicznie jak to uczynił Pan pod koniec filmu. Gdyby mieszkańcy dzisiejszych Michałowic, Komorowa, Podkowy Leśnej i pomniejszych miejscowości "rozumowali" tak jak Pański rozmówca, to WKD zostałaby wybudowana gdzieś na pustych polach Pęcic względnie na północ od linii Kolei Warszawsko - Wiedeńskiej a do dziś pozostałoby po niej wspomnienie, ewentualnie śmieszka rowerowa na części trasy. Zamiast dymać kilometrami na najbliższą stację mieszkańcy w/w miejscowości wbijaliby własnymi autami do centrum Warszawy przez Aleje Jerozolimskie. Tam jakoś nikt nie zlozeczy przeciw kolei że "hamuje" rozwój ich miejscowości. Przeciwnie, rozwijają się one z powodzeniem po obu stronach torów. To co zaprezentował Pański partner jest kłamstwem i musi mieć drugie dno, toteż ż należy uczynić wszystko aby plany uczynienia kolei przez Serock jak najmniej użyteczną dla ludzi zostały udaremnione.
    A oto fotorelacje z Serocka sporządzone przeze mnie:
    www.skyscrapercity.com/threads/lk28-wieliszew-zegrze-kolej-p%C3%B3%C5%82nocnego-mazowsza-zegrze-przasnysz.2294174/page-54#post-184179504
    www.skyscrapercity.com/threads/lk28-wieliszew-zegrze-kolej-p%C3%B3%C5%82nocnego-mazowsza-zegrze-przasnysz.2294174/page-54#post-184179504
    Tak więc radnym z Serocka wypadałoby raczej wybadać możliwości jeszcze większego zbliżenia stacji do miasta niż przewidywał to tzw. wariant W-2 a nie sabotować projekt Kolei Północnego Mazowsza klecąc potworka pod oznaczeniem W-2A który w efekcie stanie się koleją otmuchów.

    •  Год назад

      Błażej jestem, daleko mi do Szanownego albo Pana. Z opinią jest jak z dupą, każdy ma swoją. W tym odcinku przedstawiłem punkt widzenia człowieka bardzo zajaranego tą inwestycją. Do swoich argumentów mnie przekonał. Ja nadal mam swoje argumenty także, więc mam pewien symetryzm w tej sytuacji.
      A Twoje fotorelacje na forum widziałem. Doceniam i podziwiam zaangażowanie, jednak jednej sprawy w nich nie poruszasz, a jest niemal pewne że ona się wydarzy. Przy poprowadzeniu linii jeszcze bliżej miast niż W2, ta linia w ogóle nie powstanie przez protesty społeczne. Jeśli ktoś ma mieć okrojony ogródek, jak proponujesz przy jednym zdjęciu, to ludzie stwierdzą że linia kolejowa jednak nie jest potrzebna. Że samochód wygra. Kiedyś, w czasach budowy WKD kolej była jedynym oknem na świat. Teraz to tak nie wygląda.

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      @ Twój rozmówca i zarazem taksówkarz uciekł się do tak zakłamanych argumentów (o rzekomym zahamowaniu rozwoju miasta przez kolej tudzież rzekomego braku miejsca do rozwoju - i to także po wschodniej stronie toru! - w razie realizacji wariantu W-2) że nie można traktować jego intencji jako czystych. Przemawia przez niego w najlepszym razie stanowisko lobby patodeveloperskiego, dla którego teren zajęty przez tory i stację (ale także przedszkole, szkołę, przychodnię lekarską, park etc.) to teren stracony, na którym niedasie zarobić. Nie dało Ci nic do zrozumienia że niedługo potem identyczne stanowisko zaprezentowali radni Pułtuska? Co do protestów społecznych - czy aby ich nie przeceniasz? Myślisz że mieszkańcy Serocka (także ci którzy pociągu z własnych okien i tak nie zobaczą) jak jeden mąż wstawią się za jednym poszkodowanym? Jemu należy się uczciwa rekompensata za okrojony ogródek, niechby i w naturze tj. w postaci gruntu przylegającego do jego posesji. Wtedy jego ogródek zmieni jedynie kształt, a stratni będą tylko developerkarze którzy już - już ostrzyli sobie apetyt aby wcisnąć tam jeszcze jednego gargamela. Zresztą pierwotnie zaakceptowany wariant W-2 (ze stacją przy Tchorka/Jaśminowej) powstał właśnie przy założeniach że żadnych wyburzeń nie będzie, nawet jeśli komuś postawiło się kreskę nie tam gdzie należało na pozostałej części trasy.
      Gdyby zaś miała powstać kolej otmuchów, jaką nieuchronnie się stanie gdyby radni Serocka i Pułtuska postawili na swoim - to lepiej aby póki co nie powstała wcale. Wywali się na nią qpę kasy i będzie można potem przedstawiać ją jako koronny argument na rzecz rzekomej nieopłacalności budowy nowych linii kolejowych. Zbyt młody jeszcze jesteś aby pamiętać tzw. Lubuską Kolej Regionalną więc dowiedz się z netu co to był za wynalazek oraz jak i dlaczego skończył w niesławie. Dorzucę tylko że niejaki Aleksander Janiszewski, wysoki urzędnik kolejowy w tamtych czasach, który casus tego kuriozalnego tworu przedstawiał jako koronny argument przeciw ratowaniu kolei przed likwidacją w drodze przejmowania jej przez podmioty prywatne i samorządowe (wg tego betona miała iść do piachu bo ludzie mają jeździć odtąd na gumach a nie po szynach) nie jest moim krewnym. Na szczęście, bo dopiero by mi obciachu narobił.

  • @marcinklimas2670
    @marcinklimas2670 Год назад

    Łoś, czy inna dziczyzna szła po prostu na autobus na stację, aby odwiedzić znajomych w warszawskim ZOO🦌

  • @KatarzynaBuynko
    @KatarzynaBuynko Год назад +1

    Jeśli z Serocka do nowej kolejki trzeba będzie dojechać parę kilometrów, to równie dobrze można dojechać parę kilometrów do Zegrza, bez konieczności rujnowania całej okolicy.

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      Napiszę wprost: podejrzewam że ktoś żywotnie zainteresowany aby kolei w Serocku nie było - dostarczył na sesję gotowce jednobrzmiące z tymi które najpewniej dostarczono także na sesję rady Pułtuska. I tu, i tam finał był identyczny: stacja ma być wiele kilometrów ponad miastem. I ta sama zakłamana argumentacja: kolej w mieście a nawet tylko w bliskim jego sąsiedztwie zahamuje jego rozwój. Oraz jakieś majaczenie o strefie ekonomicznej, mimo że kolej przez Zegrze i Pułtusk ma być za założenia pasażerska (jak np. WKD) a nie towarowa. Niewątpliwie tereny zajęte przez stację przestaną się liczyć jako źródło dochodów dla developerów i decydentów którzy sprzedadzą im grunty, i to najpewniej było rzeczywistym powodem skandalu polegającego na wywaleniu kolei z miasta.

  • @user-zz5hh5rd9v
    @user-zz5hh5rd9v 11 месяцев назад

    Absolutnie się nie zgadzam z tym panem, to jest typowe myślenie życzeniowe. Szerzej patrząc na problem rozbijamy się między beznamiętną i instrumentalną oceną urzędników/projektantów, a zbyt interesowną i krótkowzroczną oceną miejscowych mieszkańców. Należy to jakoś zawsze pogodzić. Jednak to co ten pan proponuje dla Serocka, to patrzenie na świat poprzez własne nieruchomości, spokój od przejeżdżających pociągów i brak konieczności korzystania z nich, bo i tak podróżuje samochodem. A inni niech sobie chodzą, albo z przesiadkami dojeżdżają autobusami. Należałoby tych ludzi obciążyć kosztami tej komunikacji autobusowej, wszystkich, którzy tam mają nieruchomości. To może by coś zrozumieli, że to nie za darmo i dodatkowo zwiększa uciążliwość dojazdów. Racjonalizowanie i uzasadnianie swojego zdania hipotetyczną rozbudową Serocka jest śmieszne, kiedy to ma niby nastąpić? Zresztą lepiej kolej zrobić bliżej centrum póki się da, wszyscy będą mięli wtedy łatwiejszy do niej dostęp. Tory nie są taką barierą, która by hipotetycznie mogła podzielić to miasto na pół, bo dużo ich nie będzie i przejścia by były. Kolej przestaje mieć sens gdy jest daleko. Gdy w końcu dużym kosztem zrobią ten dworzec daleko za drogą i mało kto z niego będzie korzystać, to będą myśleć po szkodzie, co jest nie tak i co się stało. Gorzej jak cała linia kolejowa będzie tak pomyślana, szkoda na to wszystko pieniędzy podatników

  • @semigrant
    @semigrant Год назад

    Błażej masz 100% racji ta linia po za Serockiem w ogóle nie ma sensu niezależnie od tego po której stronie obwodnicy będzie wybudowana. Tylko przez środek miasta TYLKO!

  • @skyline4394
    @skyline4394 Год назад

    Dlaczego nie pokazaliście domów mieszkalnych w Jadwisinie które są po lewej stronie jako jedyna przeszkodę pokazaliście tylko jeden dom a zabudowań jest więcej razem z domem sołtysa z 5 domy które parę metrów od torów będą stały defakto będą nadawały się do rozbiórki bo po paru latach fundamenty popękają poza tym nikt z Jadwisina nie zgadza się na kolej .

    • @tomjani1
      @tomjani1 Год назад

      A od autokarów oraz TIRanozaurów przewalajacych się DK61 w odległości kilknastu metrów (co z tego że za ekranami) jakoś te fundamenty jeszcze nie popękały? Dlaczego dotąd nie zawaliły się kamienice na Powiślu, przeciętym nasypem kolejowej linii średnicowej? Tam rzeczywistym problemem jest łomot, ryk i rumor estakady Poniatoszczaka, nie zaś intenstywny ruch kolejowy.

  • @KOLEJ22DrogaPrzygody
    @KOLEJ22DrogaPrzygody 2 года назад

    Witam i pozdrawiam