Ja się świetnie bawiłem podczas Skeleton Crew czy tam dziwnego jak zawsze tłumaczenia Załoga Rozbitków xd Dzieciaki i Jod to serce tego serialu i każda interakcja to jest złoto. Parę tajemnic nad którymi można było pogłówkować też super. Z jednej są te filmy z lat 80-90 a z drugiej jest Jod który w wielu scenach daje silne wrażenie Piratów z Karaibów i te sceny z jego komiczną wręcz mimiką nie no aktor to super zagrał. Co do drugiego sezonu to byłbym na tak gdyby tam był większy plan i ciekawa kontynuacja a nie logika: "O lubicie te dzieci to wepchniemy ci je na siłę drogi widzu." Co do słabego wyniku to cóż tu jest kilka czynników, przykładowo "nie obejrzę bo to film dla dzieci." Jednak powiem tylko że to co było przed ewidentnie wpłynęło na entuzjazm, zaufanie i zainteresowanie fanów. Nie chce mi się wierzyć że ten serial miałby tak katastrofalnie słabe liczby po przykładowo 2 sezonie Mando. Serial niestety padł ofiarą paskudnego rykoszetu i tylko możemy spekulować jak bardzo i Disney powinien się przygotować bo zakładam że kolejne produkcje też będą miały podobny problem a z coś takiego to ciężko "wyleczyć".
No to ja się bardzo cieszę, że nie tylko u mnie aż taki entuzjazm! :D I w pełni się zgadzam z tym, że ta "łatka" mocno wpłynęła na oglądalność - tak samo, jak ludzie nie chcą oglądać "Rebeliantów", bo to przecież tylko dla dzieciaków zabawa, a nie potężna przygoda. Też wydaje mi się, że Disney nieszczególnie marketingowo przyłożył się do rozbitków - jakby od razu spisał ten serial na jakieś straty? Pozostaje liczyć na to, że drugi sezon "Andora" stanie na wysokości zadania, Disney trochę odbuduje zaufanie i spokojnie będzie mógł psuć je ponownie xD
Mam nadzieję, że się spodoba przynajmniej w połowie tak jak mnie :) A co do Disneya, to ja przede wszystkim chciałabym, żeby miał przemyślaną strategię, bo rozgrzebali mi Wielką Republikę i nie wiadomo, czy jeszcze jakieś projekty z tego okresu będą.
mi też się podobało, szkoda że Disney robi tak krótkie seriale, zadziwiająco nie miałem żadnych oczekiwań a okazała się to świetna produkcja, co ciekawe z moich chrześniakiem co tydzień się cieszyliśmy że jest nowy odcinek.
Co do argumentu, że nie pojawiają się znane postaci - czy to nie pamiętny Jabba był widoczny przez chwilę w jednym odcinku? Jak myślicie, to był on czy ktoś podobny?
Bardzo dobry serial. Cieszy mnie, że zrobili coś skierowanego do konkretnej grupy odbiorców. Smucą mnie tylko słabe wyniki oglądalności. Boję się, że pójdziemy w stronę cameofestów, które lepiej się klikają. Pozdrawiam
Disney podejmuje strasznie nerwowe decyzje i mam wrażenie, że okropnie słucha się tych, co krzyczą najgłośniej więc obawiam się, że może tak być. No ale zobaczymy - na horyzoncie kilka filmów, Andor, oby było tylko lepiej :)
Zastanawiam się, czy jestem w stanie ugryźć temat od "mojej" strony, bo nie chcę się bawić w rankingi, co trzeba zobaczyć itd. Ale jest to na pewno kwestia do rozważenia, dziękuję! :)
Jak to jest że Acolyte z lepszymi liczbami anulowano, a Skeleton notując gorsze liczby, zbiera dobre opinie? Czy ludzie słysząc to LGBT lobby showrunnerki i Amandy S. obejrzeli, żeby shejtowac, nie oceniając jakości serialu, a tylko skupiając się na czarownicach, które spłodziły bliźniaczki bez udziału żadnego faceta
Te skrajnie niskie noty są raczej od tych, którzy serialu nawet nie oglądali/zobaczyli urywki pod tezę. Nie wiem natomiast, jakie "lobby" masz na myśli. Druga sprawa, to odbiorcy - Skeleton Crew jest bezpiecznym, miłym serialem przygodowym dla całej rodziny.
Jest i ona.. gwiazda wieczoru ;) Star Wars lubię średnio bardziej sci-fi jak Interstellar, Moon.. ale Vader jest spoko ;)
A to ja mam w głowie jakąś automatyczną rozdziałkę, że to jest zupełnie inne sci-fi :)
Ja się świetnie bawiłem podczas Skeleton Crew czy tam dziwnego jak zawsze tłumaczenia Załoga Rozbitków xd
Dzieciaki i Jod to serce tego serialu i każda interakcja to jest złoto. Parę tajemnic nad którymi można było pogłówkować też super.
Z jednej są te filmy z lat 80-90 a z drugiej jest Jod który w wielu scenach daje silne wrażenie Piratów z Karaibów i te sceny z jego komiczną wręcz mimiką nie no aktor to super zagrał.
Co do drugiego sezonu to byłbym na tak gdyby tam był większy plan i ciekawa kontynuacja a nie logika: "O lubicie te dzieci to wepchniemy ci je na siłę drogi widzu."
Co do słabego wyniku to cóż tu jest kilka czynników, przykładowo "nie obejrzę bo to film dla dzieci."
Jednak powiem tylko że to co było przed ewidentnie wpłynęło na entuzjazm, zaufanie i zainteresowanie fanów. Nie chce mi się wierzyć że ten serial miałby tak katastrofalnie słabe liczby po przykładowo 2 sezonie Mando.
Serial niestety padł ofiarą paskudnego rykoszetu i tylko możemy spekulować jak bardzo i Disney powinien się przygotować bo zakładam że kolejne produkcje też będą miały podobny problem a z coś takiego to ciężko "wyleczyć".
No to ja się bardzo cieszę, że nie tylko u mnie aż taki entuzjazm! :D I w pełni się zgadzam z tym, że ta "łatka" mocno wpłynęła na oglądalność - tak samo, jak ludzie nie chcą oglądać "Rebeliantów", bo to przecież tylko dla dzieciaków zabawa, a nie potężna przygoda. Też wydaje mi się, że Disney nieszczególnie marketingowo przyłożył się do rozbitków - jakby od razu spisał ten serial na jakieś straty?
Pozostaje liczyć na to, że drugi sezon "Andora" stanie na wysokości zadania, Disney trochę odbuduje zaufanie i spokojnie będzie mógł psuć je ponownie xD
No i mnie Pani namówiła do obejrzenia tego serialu! Żałuję, że przy tak ogromnym budżecie, Disney skąpi nam prudukcji na wysokim poziomie…
Mam nadzieję, że się spodoba przynajmniej w połowie tak jak mnie :) A co do Disneya, to ja przede wszystkim chciałabym, żeby miał przemyślaną strategię, bo rozgrzebali mi Wielką Republikę i nie wiadomo, czy jeszcze jakieś projekty z tego okresu będą.
Zacheciłaś mnie właśnie by zerknać na ten serial :)
Oby to był udany seans!
mi też się podobało, szkoda że Disney robi tak krótkie seriale, zadziwiająco nie miałem żadnych oczekiwań a okazała się to świetna produkcja, co ciekawe z moich chrześniakiem co tydzień się cieszyliśmy że jest nowy odcinek.
No to bardzo podobnie - minimum oczekiwań, maksimum zabawy :D
Super
Co do argumentu, że nie pojawiają się znane postaci - czy to nie pamiętny Jabba był widoczny przez chwilę w jednym odcinku? Jak myślicie, to był on czy ktoś podobny?
Powiedziałabym, że któryś z rasy huttów, nie "ten" Jabba. :) Może któryś z bliźniaków? Podobieństwo nie jest uderzające, ale kto wie...
@@AleksandraSieczka Bardzo możliwe, dzięki za odpowiedź
Bardzo dobry serial. Cieszy mnie, że zrobili coś skierowanego do konkretnej grupy odbiorców. Smucą mnie tylko słabe wyniki oglądalności. Boję się, że pójdziemy w stronę cameofestów, które lepiej się klikają.
Pozdrawiam
Disney podejmuje strasznie nerwowe decyzje i mam wrażenie, że okropnie słucha się tych, co krzyczą najgłośniej więc obawiam się, że może tak być. No ale zobaczymy - na horyzoncie kilka filmów, Andor, oby było tylko lepiej :)
Ciekawa opowieść o zupełnie nieinteresującym mnie uniwersum. Miło się słuchalo🙂
Dziękuję!
Będzie coś o Davidzie Lynchu ?
Zastanawiam się, czy jestem w stanie ugryźć temat od "mojej" strony, bo nie chcę się bawić w rankingi, co trzeba zobaczyć itd. Ale jest to na pewno kwestia do rozważenia, dziękuję! :)
Jak to jest że Acolyte z lepszymi liczbami anulowano, a Skeleton notując gorsze liczby, zbiera dobre opinie?
Czy ludzie słysząc to LGBT lobby showrunnerki i Amandy S. obejrzeli, żeby shejtowac, nie oceniając jakości serialu, a tylko skupiając się na czarownicach, które spłodziły bliźniaczki bez udziału żadnego faceta
Te skrajnie niskie noty są raczej od tych, którzy serialu nawet nie oglądali/zobaczyli urywki pod tezę. Nie wiem natomiast, jakie "lobby" masz na myśli.
Druga sprawa, to odbiorcy - Skeleton Crew jest bezpiecznym, miłym serialem przygodowym dla całej rodziny.
Dobrze się ogląda serial, nawet przy tym, że jest dla dzieci
Super, że jest pozytywny odbiór :)