SAGUARO SHARPS 45-70 | SZYBKOSTRZELNY KARABIN BEZ POZWOLENIA
HTML-код
- Опубликовано: 2 авг 2024
- Sharps Saguaro Hunter Carbine .45. Karabin odtylcowy o dużej mocy, szybkostrzelny i celny! Konstrukcja przeznaczona do strzelania amunicją rozdzielnego ładowania, z osobnym kapiszonem, a więc niewymagająca w Polsce pozwolenia na broń.
Karabin został wyprodukowany przez Davide Pedersoli na specjalne zamówienie Saguaro Arms. Jaką ta broń ma kulturę pracy? Jak szybko można z niej strzelać? Jak dużą energię? Czy na prawdę jest celna? Na te wszystkie zagadnienia próbujemy odpowiedzieć w filmie. Czy nam się uda? O to jest pytanie! :)
00:00 Bang!
00:16 Opis broni
05:05 Szybkostrzelność :D
06:02 Energia pocisku
10:25 Pierwsze wrażenia
11:27 Próba celności :(
14:30 Energia cięższego pocisku
16:30 Shorty :D
20:59 Najbardziej energetyczny ładunek
21:35 Więcej testów celności...
24:19 Podsumowanie 
Наука
Saguaro Sharps do celności wymaga pocisków długich, wykonanych z twardego ołowiu o średnicy minimum 0.458 najczęściej najlepiej "latają" 0,459, a nawet 0.460. Jeśli amunicja była zaelaborowana krótkim pociskiem w dodatku z miękkiego ołowiu i poniżej 0,457 to będzie taki siewnik na tarczy jak widać na filmie. Sharps jest specyficznym, wymagającym wiedzy, szczególnie odnośnie elaboracji amunicji, bardzo celnym karabinem. Strzelam co prawda z lufy 32" i amunicja 45-90, ale przy prawidłowym ( dobrze dobranym do lufy ) pociskiem rozrzut na 50 m nie przekracza 1,5" ( ok 38 mm )! Bardzo ciekawy film, szkoda tylko, że wcześniej trochę nie potrenowaliście. Mam nadzieję i czekam na poprawkę z Sarpsa.:)
To o co chodzi na filmie, skoro prowadzący twierdzi, że warto przypłacić dwa razy a strzela złymi pociskami?
Potwierddzam. Dopiero gdy sam odlewałem pociski ( koniecznie z twardego ołowiu) i w dodatku wszyskie kalibrowane. Podczas elaboracji również ważne dbanie o naważki (proch i kaszka). jestem kiepskim strzelcem, ale jak czegoś nie spaprałem na 50m to 10 na tarczy NT23p.
@@andrzejqqq6335 Konieczność stosowania twardego ołowiu wynika z szybkiego gwintu. Saguaro Sharps ma skok 1:18"" . Jak będzie miękki ołów i dodatkowo krótki pocisk nie wetnie się prawidłowo w gwint i będzie siewnik. Aktualnie można u nas kupić twarde pociski do Sharpsa. Kilku kolegów sprzedaje również na popularnym serwisie aukcyjnym.
@@khaczewski5537 a jaki to jest ten stop twardy ?
@@andrzejqqq6335 a jakie masz skupienie na 500 m z tych twardych pocisków?
Lubie na tym kanale że pokazujecie każda próbę. Czy udana czy nie. Tak samo było z upuszczanie rewolweru na kurek itp. Można sobie faktycznie zobaczyć zawodność lub jej brak. Do tego nauczyć się na Waszych błędach. Propsy.
Z mojego Sharpsa na 100m otarłem się o podium na zawodach w których uczestnicy strzelali również z nowoczesnej broni na amunicje zespoloną po 96 punktów. Świetna zabawa
Wstawaj, zesrałeś się...
Ja z Mausera 98K również!
Jest możliwość zamontowania do tego jakiejś prostej lunety domowym sposobem?Obejmy lub gotowy montaż z Militariów?To ma gwintowaną lufę w ogóle?
@@pawejacek7448 jak chcesz to mam malcolm na sprzedaż do Sharpsa. Razem z montażem
Lubię te konstrukcje z przełomu er broni odtylcowej i odprzodowej, bo co karabin, to inne, często bardzo pomysłowe rozwiązania ryglowania i uszczelniania zamka. Później się to wszystko ustandaryzowało i zrobiło się nudno ;).
Dokladnie. A do tego jest ladny i zgrabny.
I don´t understand a single word but it was amazing!
Super zwolnienia 😊
Szanuję i pozdrawiam. Komentarz dla zasięgów. Liczyłem cichutko, że nadejdzie dzień na test tego modelu. Dziękuję!
Odnośnie tego rozrzutu na tarczy, po 1 to źle dobrany pocisk do naważki. Ten sharps ma skok gwintu 1/18 czyli na ciężkie pociski o wadze 450 -530 grejnów i najlepiej w kalibrze 459 bo 457 może latać na boki. A następna sprawa to ja co 5 strzałów raz przeciągam wyciorem lufę, bo zauważyłem ze po kilku strzałach nagar który sie okłada wpływa na balistyke pocisku poprostu zaczyna latać na boki.
Ciekawie 👍
No i bajlando, czekałem na ten odcinek 😃
Idzie wiosna - ładnie ptaszki ćwierkają w tle 🤗
Spróbujcie z prochem o innej granulacji, zalecany jest gruboziarnisty. Ja strzelam ze swojego z ZS2(FFFG), bo w sumie nie mam innego a chciałem sprawdzić jak to lata. Mam trochę dłuższą lufę, wersja sporting short i lata to celniej w zależności od naważki i pocisku. Obstawiam problem proch-naważka-pocisk.
Mam z kolei też trochę inny problem, a dokładniej z przyrządami, źle mi się z nich celuje. Musiałbym spędzić i wystrzelać długie godziny, żeby się do nich przyzwyczaić. Pod zadaszeniem przyrządy są dla mnie totalnie nieczytelne, mało widoczne. Można spróbować pomalować muszkę na oczojebny kolor.
Na coś takiego czekałem
Ja mam 45-90 i zajęło mi prawie rok żeby dobrze opanować. Ale mam go już około 4 lata jestem bardzo zadowolony. U Mnie idzie około 80 grejnów prochu a pociski 500 grejnów. Daje czadu. Super broń.
mam 45-70, 45-90 i 45-120. Opanowanie elaboracji dobrze latajacej amunicji zajelo mi dlugie miesiace, a w przypadku 45-120 prawie dwa lata. Zaznaczam, ze nie jestem poczatkujacy. Wpolczesna amunicje nitro elaboruje od ponad 10 lat. do 45-90 laduje pocisk 565 grain + 70 grain CH4
U mnie pyknelo za pierwszym razem. Tyle ze poszedlem od razu w matryce 45-90, praske, smarowanie pociskow i czyszczenie lufy po 5 strzalach. Mam taka recepture, tyle że 10 grejnow szwajcara na podsypek i 60 grejnow Vesuvitu, mniejszy filc, pocisk ok 500 grejnow. Dziala bez zastrzezeń
Sharps jest kapryśny. Wymaga baaaardzo dużo cierpliwości. Problem jest taki, że ma wadę konstrukcyjną, którą należy ogarnąć w pierwszej kolejności. Należy uszczelnić komorę. Tutaj mamy ten dziwny zaworek. Teoretycznie możemy założyć, że jest ok. Warto jednak dla pewności sprawdzić przedmuchy na płycie zamka. Jeśli nic nie dmucha a zakładamy, że nie to zostaje pocisk. Skoro nie lata, a tutaj ewidentnie nie lata jak powinien to znaczy, że jest źle dobrany. W Sharpsie to podstawa i nie ważne czy gilza papierowa, mosiężna czy zaworki w łusce. Jeśli w "gilzie" proch jest ubity i nie spala się detonacyjnie, pocisk jest prawidłowo dobrany do gwintu lufy a komora jest szczelna to nie ma bata! Musi latać celnie. No chyba, że strzelec d..a ;) Dodam, że z tą gilotyną co odcina papierową gilzę to taki trochę mit. Po pierwsze proch się rozpręża i nie mamy ubitego ładunku, a po drugie zawsze część prochu wyjdzie górą więc nie mamy powtarzalności strzału, ponieważ nie mamy jednakowej naważki. Broń za to ładna. Te skórzane dodatki robią wrażenie. Pozdrawiam.
Przy kupnie Sharpsa od Saguaro Arms, dodają instrukcje co trzeba zrobić, żeby zamek przed pierwszym strzałem rozłożyć i przesmarować. Mój jest szczelny i nie mam z nim żadnych problemów.
@@maurycygrot9336wyłożyć kupe kasy na nowy karabinek i jeszcze sprzedawca ci mówi że na dzień dobry musisz go naprawić , żenada.
@@scredeln nie naprawić tylko przygotować. Czarnoprochowce to jednak w większości proces przygotowania i dbania i zabezpieczenia broni a strzał jest jakby wisienką na torcie. A fakt że Sharps ma sporo ruchomych części które istotnie odpowiadają za właściwe funkcjonowanie broni tylko potwierdza takie porady.
@Zeth997 Niezłe herezje. Wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele. Po 1., nie każdy typ historycznego Sharpsa kapiszonowego ma wadę konstrukcyjną. 2. Komory nie trzeba uszczelniać w egzemplarzach na gilzy metalowe, bo to o czym piszesz dotyczy komór z tzw. ruchomą tuleją. 3. Ten Sharps jak i wiele innych (także z epoki) nie posiada tzw, płyty zamka. 4. Dobrze dobrany pocisk, ale w źle osadzony w gilzie metalowej lub źle wykonanej papierowej też nie poleci dobrze. 5. Spalanie "detonacyjne" CP to mit (przy okazji polecam zapoznać się z bronią o nazwie Ferguson rifle). 6. Mitem NIE JEST odcinanie tylnej części papierowego patrona przez blok/płytę zamka - to autentyczna metoda ładowania wg instrukcji US Army. 7. Skompresowany, powtarzalny ładunek nie jest konieczny do celnego strzelania na odległości typowe dla prowadzenia ognia w czasie wojny secesyjnej.
@@scredeln nie wiem, czy masz jakąkolwiek broń, ale do twojej wiadomości, to po zakupie każdego nowego egzemplarza broni, nie tylko czarnoprochowej ale również klasycznej, producent sugeruje wstępne rozłożenie broni i przesmarowanie, zanim zacznie się strzelać.
Wg mnie problemem może być zadżumienie przewodu lufy nagarem. Możliwe, że pociski były za mało nasmarowane, lub niewłaściwym smarem. Generalnie już po kilku strzałach bez dobrego smaru, nagar się odkłada w takiej ilości i jest tak twardy, że pocisk przeciska się przez niego zamiast go ściągać. W takiej sytuacji każdy kolejny strzał ma większy rozrzut, i coś podobnego obserwujemy na materiale.
Wątpię, by korona lufy była uszkodzona, bo rozrzut jest zbyt duży jak na przypadkowe uszkodzenie korony, a nie ma bata by od Michała wyszedł sprzęt ze skopaną totalnie koroną.
Pociski nie są za długie w stosunku do skrętu gwintu, bo widać, że nie koziołkują - otwory w tarczy są okrągłe.
A shorty nie odpalały prawdopodobnie dlatego, że kurek uderza idealnie w całą powierzchnię ślepaka i nie ma tyle siły by zgnieść kryzę. Pomaga przyklejenie odcinka drucika stalowego o gr 1mm do "dupki" ślepaka. Kominki na te shorty mają zazwyczaj otwory zapałowe o średnicy 1mm, a kominki oryginalne odtylcówek z łuskami metalowymi mają często otwór dużej średnicy (np. 4mm) by nie dławiły płomienia od kapiszona - w końcu łuska ma swój otwór zapałowy. Ogólnie, do Sharpsa kominek na shorty nie powinien być taki sam jak np. do rewolweru, w dodatku inny do takiego na gilzy mosiężne i inny do takiego na gilzy papierowe
Kominek do short-a zamówiony nowy podniesiony o 1mm. Powinno rozwiązać problem. 😉
Bardzo fajny odcinek, fajne omówienie Sharpsa, rzadko tak dobre można spotkać. Z Sharpsów ludzie strzelają na 1000 jardów i trafiają, więc jest to czarnoprochowa snajperka ;)
W Sharpsie odstrasza mnie od zawsze cena i uciążliwa elaboracja amunicji. Jego wielką zaleta jest to, że można go normalnie rozładować, bez oddania strzału. Fajny jest ten zamek klinowy, dziś stosowany chyba tylko w artylerii. To chyba najmocniejszy sposób ryglowania, wytrzyma wszystko. Myślałem nad współczesną bronią na amunicję 45-70 Govt. czy to Rolling Block czy jakiś Lever Action. Ale cena takiej amunicji powala i nawet w USA jest uznawana za drogą. Co innego jak się poluje w gęstych zaroślach, a co innego jak za każdym strzałem wywalać 20 zł na strzelnicy :) To już bym wolał współczesny karabin na .338 Lapua Magnum, koszty zbliżone.
Zawsze myślałem że masakra bizonich stad, to głównie Rolling Blocki, ale pewnie też Sharpsy miały w tym swój udział. Tam ludzie nawet z pociągów strzelali.
Shorty to jest "amunicja" do pistoletów, a na ogół rewolwerów startowych. To jest bocznego zapłonu, więc iglica czy coś na kurku powinno uderzyć w kryzę łuski i ona musi mieć na czym się zgnieść. Nie wiem jak wygląda ten adapter, ale w nim i w kurku bym upatrywał problemów. Przy ostatnim strzale nadmiar ciśnienia rozdął chyba gilzę aż się zakleszczyła. A energia większa nie była, więc... bez sensu marnować tyle prochu :)
Czegoś nie rozumiem z tą celnością. Albo lufa nie trzyma kalibru, albo pociski zrywają się z gwintu, albo nie wiem co. Mój RB ma z tego co wiem taką samą lufę i trafia na 50 m z bardzo dobrym skupieniem, choć jest odprzodowy.
Hejka, ta elaboracja jak poćwiczysz jest lepsza od medytacji. Mam Saguaro 45-90 i polecam.
@@mr.muzzleloader Możliwe, nie używam pistoletów startowych i mogę się mylić. Wyglądają jak ślepy nabój .22 Short, więc sądziłem ze robią je tą samą technologią "po taniości" i materiał hukowy - inicjujący jest w kryzie bocznej, bo tam ona ma na czym się zagnieść i zainicjować. W naboju centralnego zapłonu dno spłonki uderza o kowadełko w łusce, co ją inicjuje, a tu? Iglica by to przebiła uderzając centralnie, co innego jak walnie w kryzę boczną. Może jednak kurek wystarczy by pobudzić, po prostu nie znam takich rzeczy a jedynie wziąłem na analogię z amunicją bocznego zapłonu.
@@maciejluczkiewicz Ten short to boczny zapłon, tak samo jak kapiszon, ale broń czarnoprochowa nie ma kurka w osi tylko lekko zboku aby uderzyć w bok kominka poza tym nie ma iglicy tylko szeroki bolec więc bez znaczenia czy kapiszon czy ślepak.
@@mr.muzzleloader Mam takiego samego RB, muszę wiec spróbować z tymi Shortami.
Piękny jest.
No nareszcie sharpsik saguaro
Zajebista snajperka uu
Widziałem na filmiku jak niejaki Marek Pokulniewicz z Sharpsa wali do atrapy bizona z 1000 m trzeci strzał celny był ta atrapa bizona dużo mniejsza niż bizon rzeczywisty...Miał chyba inne przyrządy ...Szkoda że nie zrobiliście testu na prochu szwajcarskim w naważce 70 grains
Jak chcemy zmieścić więcej prochu, są wersje 2.4", bazujące na łuskach .45-90. Tylko że łuski / gilzy droższe. A jest jeszcze opcja kupienia specjalnej matrycy do kompresji prochu (u Buffalo Arms, sprzedają trzpień współpracujący z matrycą do kielicha Lyman albo Redding), wtedy nawet do 2.1" (.45-70) wejdzie sporo więcej niż 50gn pod ciężki pocisk typu Postell albo Money Bullet od Buffalo Arms. Tylko NMB nie sypałbym Vesuvitu, Sharps prosi się o Szwacjcara, no chyba że na dużych łuskach typu .45-120, wtedy może być Złoty Stok.
Przydałoby się też info jak myć łuski Saguaro Arms - czy wystarczą ultradźwięki, czy trzeba za każdym razem rozbierać ten zaworek z kulką?
Powód rozrzutu - pewnie zasyfiona / zaołowiona lufa - problemy były większe pod koniec strzelania. Popracowałbym nad smarowaniem - dobry smar typu SPG, solidnie wciśnięty w rowki pocisku. Może stop / kalibracja pozwoliłyby coś ugrać, najlepiej sprawdza się 20-1 (4.76% cyny, raczej bez antymonu). A kalibracja - pod lufy Pedersoli zaczynałbym od 0.459", szkoda że Lee produkuje takie kalibratory tylko customowo. Sprawdziłbym też czy nie próbujemy kompresować prochu pociskiem przy osadzaniu, to potrafi deformować pociski. Albo po prostu diopter by pomógł.
I to jest profesjonalna podpowiedź
@@piotrmardyla1572 Dzięki za uznanie, mam pewne doświadczenie w strzelaniu z różnych "Buffalo Rifles" na CP. Skośniki na 100m od złego smarowania, kiepskiego stopu i syfu w lufie przerabiałem.
Generalnie najlepszą radą jest używanie tzw. blow-tube (można zrobić z łuski z rozwierconym denkiem i rurki PVC na jakiś Poxipol, albo kupić w Buffalo Arms). Trzy chuchy w lufę doskonale nawilżają suchy nagar (zwłaszcza po Szwajcarze jest "wypalony") a w połączeniu z solidnym smarowaniem sprawiają, że można strzelać cały dzień z minimalnym czyszczeniem. Niektórzy przecierają wilgotnymi chusteczkami po każdym strzale, jednak najlepszym wystarcza sama blow-tube. Tak czy siak szybkostrzelności broni współczesnej za łatwo nie osiągniemy na CP, przynajmniej jeżeli chcemy trafiać.
Odnośnie tez z filmu - główny problem z odtylcowymi karabinami polegał na nieszczelności komory. Po sesji strzelania z kapiszonowego Sharpsa w starym stylu można mieć nieźle uczernioną fizjonomię. Stąd rozwiązania a'la Saguaro Sharps, spotykane również w epoce - czasem łatwiej było dostać kapiszony niż amunicję scaloną, a pierwsze naboje scalone nie mialy wymiennej spłonki. Więc ludzie kombinowali jak dostać więcej strzałów z łuski.
Jeden problem. Łuski 45-90 nie mieszczą sie w komorze nabojowej Hunter-a 45-70.
@@TAUROLEATHER Dlatego napisałem o wersjach (w domyśle - Saguaro Sharpsa) bazujących na .45-90. Trudno to inaczej rozumieć.
Problem faktycznie może być w amunicji:
a konkretnie w sposobie osadzenia pocisków w gilzach, który wpływa na to, jak pociski przeciskają się przez gwint w lufie - bo wystarczy nawet małe przekoszenie, żeby pociski latały na boki!
Ale dobrze by było sprawdzić też koronę lufy...
Strzelałem z Sharpsa Saguaro kilka razy, w sumie pojedyncze strzały. Nie było wielkiego problemu zrobić ładną grupę na 50m, zaznaczę że nie jestem strzelcem wyborowym ;) Zapewne coś Wam nie wyszło z elaboracją.
Ciekawy odcinek , z dobrym podkładem muzycznym 🙂
Pozdrawiam Saquaro M.
kupiłem u niego Colta SAA , bardzo fajna zabawka i super kontakt sprzedawca - klient !
Rufus jeśli chcesz wypróbować Colta , odezwij się . . . .
Fajne kurła .
Fajny patent
Dzięki za ten film i czekam na kolejne o Sharpsach.
Mam Sharpsa kawaleryjskiego i skupienie z podpórki na 50 m jest bardzo dobre. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o kosztach dodatkowych, czyli gilzach, prasach i matrycach do elaboracji. W moim przypadku to przekroczyło 10000 pln. Ale nie żałuję i polecam ten karabin 👍👍👍
Ile wychodzi obecnie za 1 strzał?
Koszty duże i trzeba się nauczyć obsługi prasy do elaboracji,ogólnie broń dla cierpliwych.
@@Roman-iw8ci kwestia wprawy. Obsługa prasy z matrycą nie jest wcale taka trudna. Mam inne czarnoprochówki ładowane od przodu i w porównaniu z Sharpsem odpadają.
@@2hug nie liczę kosztów, bo jak się wydaje ponad 10000, to nie będę przyżydzać, bo byłoby to śmieszne. To tak jakbym kupił Ferrari i przerobił go na gaz 😉
Poza tym gilzy nie są jednorazowe, a wielokrotnego użytku. Używam czeskiego Vesuvitu i świetnie się sprawdza. Co prawda przy podejściu ortodoksyjnym 😉 niektórzy najpierw dają podsypkę z prochu szwajcarskiego, a następnie sypią Vesuvit. Podobno to poprawia zasięg i moc. Ja tego nie robię.
@@maurycygrot9336 Takie moje zboczenie ekonomiczne. Nie ukrywam, że jestem na wstępie do broni palnej i rozważam od CP do konwencjonalnej. Koszt na 1szt ma dla mnie znaczenie orientacyjne. Jak konwencjonalne ammo kosztuje 2-3zł/szt, a CP wyjdzie przy obecnych cenach ok 2zł to raczej skłaniałbym się ku konwencjonalnej broni. To czy ktoś jeździ ferrari na gaz, to uważam że jak mu pasuje, to kto bogatemu zabroni. Nabywane przez nas zabawki mają Nas cieszyć, a nie markotnych obserwatorów.
Sharps the best!❤
Zajebiste okulary
👍👍👍👍
Dzięki za odcinek o Sharpsie :D Co prawda liczyłem na strzelanie długodystansowe ale przy tej celności... Trzeba by było chyba tira postawić na końcu strzelnicy XD Swoją drogą nadal czekam aż będą mieli dostępny na sklepie model Competition .45Sag 3,25'' i na takiego pewnie się skuszę :)
Aby strzelać na większe odległości trzeba trochę poćwiczyć :) Ja na 100m zacząłem bawić się po pół roku, na 500 i 750 dopiero po dwóch latach. nagranie filmiku ze strzelnicy na nieznanym, nowo zakupionym karabinie niczego dobrego pod względem celności nie wróży.
mam 45-120 na scalona, czyli praktycznie dokladnie to samo.. co chcesz kupic. Kup lepiej 45-90. :)
Proście a ….. :) dziękuję choć liczyłem na wersje z papierowymi gilzami
kozak !
👍
O co chodzi???Przy strzelaniu z wesuvitu zdalo by sie przetrzec lufe...Jaka twardosc pociskow?Pod jaki kaliber kalibrowane?(Apropo kalibracji, sharpsy potrafia miec kaliber od .457 do .459)Czy byly posortowane wagowo?Jak mozna spodziewac sie jakiegokolwiek skupienia ze sklepowych miekkich pociskow z dodatkiem 5 % cyny (BHN ok.9) ?Na dodatek pewnie wagowo nieidentycznych.Z nawazka 60 grn. dla 350 grn pocisku?Przy tej nawazce zapewne zerwie z gwintu...Zeby z tego karabinu zrobic skupienie trzeba dobrac pociski ktore ten egzemplarz polubi.Ze stopu o odpowiedniej twardosci.I nawazke pod te pociski. To wymagajaca bron, ale potrafi sie odwdzieczyc.
Hhaahahhaahhahaha! Montaż zrobił mi dzień.
Kolejny zajebisty material ;) pozdr
Łeeee...z Łuku bloczkowego trafiam za każdym razem z tej odległości.
Na takim dystansie to podejrzewam że niedobrane są pociski/naważki
Ależ to jest piękna broń. Strzelałbym. Pzdr.
a gdzie ten konwerter można nabyć do pocisków hukowych ?
Broń uczy pokory..czasami wystrzał następuje po 3 sekundach po zbiciu kapiszona i wtedy jest gorąco, Powodzenia.. MM
Albo jak pokazują przykłady, podczas zaglądania do lufu. 😁
Witam-strzelam ze swojego szarpsa na 80 m i muszę mierzyć pod czarny okrąg tarczy bo inaczej przenosi ponad.Naboje podobne jak na filmie.
👍🐗
😎👏👏👏👍👍👍
5:21 :D!!
Posiadam świetny karabin !
Polecam
Piękna strzelba...ale dużo za droga...prawie 8 tyś peelenów... można znaleźć coś podobnego ale tańszego...nie koniecznie musi być karabin...co z zakupem amunicji? Ciekawy odcinek, Pozdrawiam.
A może tak z tradycyjnego łuku spróbujecie ? 😅🤣😂
Skupienie wyjdzie wam na pewno lepsze i mniej huku będzie...😃
Bywaj!
Klasycznego łuku który da takie skupienie na 50m to ty nawet nie naciągniesz.
🤣🤣😂😂😂😉
Pytanie z innej paki, czy nie wiecie gdzie mogę dostać taką szczerbinę?
Niewłaściwa elaboracja amunicji😊.Złe naważki prochu.W pewnym momencie na twoim filmie widać nawet jak te ciężkie pociski uderzają bokiem w tarczę 😅,nie prostopadle lecz równolegle.Miałem ten sam problem na początku.Mam ten sam karabin.Problem rozwiązany.Kalibrowanie pocisku bardzo ważne, formatowanie gilzy (łuski)bardzo ważne i bardzo delikatny praktycznie znikomy creamp.Teraz na 100m mieszczę się w paczce fajek😊. Pozdrawiam serdecznie.
Może przyrządy celownicze jakoś poluzowane?
Sharps, Smith i Gallager to najbardziej popularne w PL odtylcowe czarnoprochowce dostępne bez pozwolenia. Niestety wszystkie mają wady, karabin to dopiero początek kosztów. Ogólnie jeśli bywasz na strzelnicy okazjonalnie, nie masz blisko do strzelnicy i nie chcesz poświęcić roku czasu na eksperymenty z elaboracja kup lepiej odprzodowa. Najlepiej z wolnym gwintem pod Kule na flejtuchu lub z gwintem pod pociski minie. W takich karabinach idzie szybko dojść co i jak, czego ile używać i na 50m a nawet na 100m będzie całkiem fajnie.
Jak Sharps to tylko z diopterem i muszką tunelową lub z lunetą Malcolma . Ja swojego Sharpsa Sportinga od Saguaro mam od roku , strzelałem na razie tylko na 100 m i nigdy poniżej 7 nie schodzę . Strzelcem jestem marnym z dużą wadą wzroku :) Dodam ,że na strzelnicę przychodzi facet , który na 100 m trafia bez problemu w pudełko zapałek. Jaka to celna broń niech świadczy fakt ,że kiedy zabrałem na strzelnicę bratanka ,który po raz pierwszy w życiu miał w ręku jakąkolwiek broń to na 100 m wszystkie pociski wylądowały w tarczy [ 40 sztuk ] skupienie w promieniu ok 13 cm.
Ja np mam kolminator u siebie założony I jestem zadowolony.
hahaha 5:19 ;] chcę to :) - gdzie po to można jechać i kupić ??
🤓👍
Szefie gdzie ogarnąłeś takie piękne kopytko na naboje i pasek?
Odcinek ciekawy jak zawsze. Moim zdaniem nie ma co kombinować z tymi ślepakami, kilka razy nie wypali i frajda ze strzelania zniknie. Sharpsy są fajniutkie
Pozdrawiam
Mi też te ślepaki nie podeszły
Zbyt duża nawarzka prochu powoduje większy rozrzut na tarczy. W wolnej chwili polecam tego Pana rozgryz tą kwestię:
m.ruclips.net/video/Vz9rwBb5tTY/видео.html
To jest stral skokowy
Pomijając sharpsa... Bo to przereklamowane jajco, ten vesuvit to z wyboru, czy z konieczności? ... Pytam o dostępność ... P.S. odłamek tego "startera" miałem przez 10 lat w kciuku 😉... Po walnieciu młotkiem 😜
sprzedam sharpsa:))
Gdzie można kupić taki uchwyt na lufę do pasa i taka ładownicę na kolbę? Będę wdzięczny za informację
Odezwij sie do mnie na priv. YT kasuje link do strony. Próbowałem kilka razy.
Karabin w wielkie imadło i wtedy rozrzut mierzymy. Jak większy niż 5 cm na 50 metrów to lufa szmelc. I to ma być w punkt na nie pod tarczą. Czasami rusznikarz coś poradzi a jak nie to tylko ozdoba na ścianę.
To nie była wina lufy ani strzelca, ale złej elaboracji.
Rufus, zrobisz może test Kentucky rifle od Pedersoli?
Czy można zaelaborować pocisk prochem własnej domowej roboty
Można. Ale jeśli proch robiony w Polsce bez koncesji na wyrób, to trzeba się liczyć z problemami prawnymi.
Mam Saguaro 45-90 32" (pociski 420gn, kalibrowane na 458 smarowane w rowkach, 90gn FFF) i z moich doświadczeń wynika, że lubi on ciężkie pociski i przeciągnięcie wyciorem raz na dwa, maksymalnie 5 strzałów. Gdy lufa się nagrzewa celność też nieco spada. Być może przy lekkim i miękkim pocisku nie zdąża się on ustabilizować w "krótkiej" lufie wersji Hunter, "zrywa" gwint... Trzeba by w wodę strzelić ;)
Podobnie rb50 lubi longa
Mam huntera I w sumie celność najlepszą jest na pociskach 500+.
Zapytajcie po prostu Saguaro Mike'a 😂. I może jak będzie miał dobry miesiąc to odpowie .🤣
Hello, could anyone please translate the load data? How many grains of black powder were used and how many grains does the bullet have? Any additional wads or fillers used? Thank you very much
1315 m/sec or fps measured?
fps
5:39 szybciej nie było mieć kapiszonów na łańcuszku na szyi albo bandoletu na piersi?
Pewnie szybciej ale niestety nie było bandoletu, łańcuszka ani nawet szyji. 😉
Zauważyłem, ze dużo też zależy od samej elaboracji, zrezygnowałem z ciasteczka i filcu, teraz tylko tekturka i kaszka, od razu poprawiło sie skupienie. Myślę, żę ciasteczko przyklejało mi przybitke do pocisku. Smar daję w rowki a nic pod pocisk. Dopiero się uczę, chętnie poznam inne opinie. Czy to pocisk 405gr?, ile sypiecie prochu? tu też nie warto przesadzać.
Sypalismy 60-65gn. Teraz zmniejszamy do 46-50gn
@@TAUROLEATHER ja teraz sypie tylko 39gr czeskiego pod pocisk 405gr , jest lepiej na tarczy ;)
tylko czekam aż w końcu uzbieram na jeden :)
plus osprzęt...nie warto... Lepiej zrobić uprawnienia i kupić czterotakta.
👍🇵🇱👍...
Smith .50 Pietta ?????
GRAMÓW
Proszę nie mylić gramów z granami / grainami, to są dwie zupełnie odrębne jednostki
Faktycznie energia spłonki ma wpływ na energię wystrzału.
Kunicka hukowa na "spłonkę" na obwodzie kryzy naboju bo to jest amunicja bocznego zapłonu dokładnie jak 22 rl..czyli musi ulec zgnieceniu punkt na kryzie naboju. Powierzchnia kurka jest polska w związku z należy zmodyfikować kominek!
Energia ślepaka nie wpływa na prędkość pocisku. Uprzedzając pytanie, wiem bo mam Sharpsa od kilku lat i strzelam zamiennie ze ślepaków i z kapiszonów. Pociski na 500m trafiają tak samo na tym jak i na tym
A skd proch łuski i kapisomy?
Ze sklepu...
Gdzie taki fajny pas i osłonkę na kolbę do tego Sharpsa można ogarnąć ?
Spróbuje jeszcze raz bo odpowiedzi na to pytanie znikają z YT. Zapraszam do kontaktu ze mną.
Mike
TAURO LEATHER
@@TAUROLEATHERWitam szukam takiego pasa z mocowaniem i osłoną kolby.
@@user-ss5kk5md3h zapraszam do kontaktu. Mike Moes
Hahaha!łapa za full auto.
Gdzie można kupić taką fajną nakładkę na kolbę z paskiem ?
Tauro Leather
@@karolmoes9959 Wielkie dzięki
Coz amunicją?Gotową się kupuje bez zezwolenia czy łuski i proch na który trzeba mieć pozwolenie i potem elaboracja samodzielnie przy pomocy jakiejść prasy?
Amunicja jest rozdzielnego ładowania, nie widziałem nigdzie żeby można było kupić złożoną. Na łuski i proch nie jest potrzebne pozwolenie. Naboje można elaborować ręcznie albo prasą.
@@DR_RUFUS O ile mi wiadomo to na czarny proch jakiś tam świstek jest potrzebny albo poprosić trzeba kolegę ze strzelnicy,który go już ma żeby nam kupił.
@@pawejacek7448EKB jest potrzebne do zakupu. Wyrabia się na miejscu w KWP, jakieś 15 minut. Tylko po co rejestrować? Tak jak mówisz, lepiej wziąć od znajomego ze strzelnicy lub kupić w Czechach. Na samo posiadanie nie trzeba żadnych pozwoleń i papierków, jedynie na zakup
@@AroFujaro No właśnie nie chciałbym nigdzie figurować.
@@pawejacek7448 No to albo Czechy albo poproś znajomego, proste
Każda lufa ma swój skok "gwintu" i głębokość , do szybkich gwintów pociski powinny być twarde , ale jest jeszcze głębokość. Szybkość gwintu ma też się do długości pocisku , w zasadzie to temat rzeka. Trzeba to zgrać .
Powiem tak Sharps bardzo fajny karabin ale trzeba raz kupic karabin a potem wydac prawie połowę tego u rusznikarza ( badz samemu podziałać) by to strzelało tak jak u gości na zawodach(750m itp) Mozna robic gilzy ręcznie do strzelania na 50 czy 100 , da sie ale do strzelania na duze dystanse celnie to praska jest jednak niezbędna...Mocno sie zastanawiałem nad zakupem |Sharpsa ale jednak odpuściłem temat ( puki co ,kasa) Na razie zostaje przy Hawkenie hunter 50 cal 1:24 gwint... Na odtylcowe jeszcze przyjdzie czas... Popytałem ludzi co mają Sharpsy .. i wszyscy mówia git bomba malina ale by wyjąc dobre efekty trzeba włożyć trochę monet... Ale panowie 50 metrów Sharps i takie efekty na tarczy??? sromota trenowac trzeba :D
:D:D to wszystko powinno byc między 10 a 8 max na tym dystansie Przy dobranych dobrze nawazkach i dobrze sprasowanej gilzie
Ja wciskam pociski do łusek rękami bo szkoda mi pieniędzy na praskę a z wolnej ręki skupienie mi wychodzi jakieś 25cm na 50 metrów, a jestem lekko ślepy i ręce mi się trzesą.
Jaka jest cena tej broni dzieki
Z pasem i butstock-em na kolbe?
1. Zaworek w łusce jest po to aby dać uszczelnienie przy strzale, aby gazy prochowe nie cofały sie na zamek co powiedzieliście. Jego zadaniem nie jest utrzymywanie prochu. Z resztą Vesuvit potrafi się wysypywać przez ten zaworek bo ma za male ziarna
2. Szybkostrzelność. Cóż. Zachwycacie sie nią tak jak ja zanim kupiłem swojego sharpsa. W rzeczywistości nie będzie tak super ale o tym zaraz napiszę
3. Prędkości które zmierzylicsie pokazują rozrzut 33fps a nie 16fps. O ile na 100m to bez znaczenia o tyle na 500m sama różnica w prędkości to 44cm. To już bardzo dużo. A strzelałem na 500m żeby nie być gołosłownym. Oczywiście sama predkosc to nie wszytko skoro na 50m jest u was taki rozrzut.
4. Po tym jak zrobiliście już ten pierwszy pomiar na chrono, powiedziałeś że jeżeli strzelamy precyzyjnie to czas załadowania pocisku ( chyba chodziło o nabój?) ma znaczenie i że przez większą szybkostrzelność więcej się nauczysz bo będziesz mógł szybciej poprawić błędy. No tak to nie działa
5. Uzasadnij w czym widzisz ta lepsza jakość? Jedyne co jest zmienione to zamek z kominkiem i kurek. Nawet wyrzutnik łusek nie jest pomysłem saguaro.
6. Strzelanie do tarczy. Nie wiem czemu sobie tak umniejszacie i od razu mówicie ze przecież karabin jest do dalekiego dystansu. Kurde. Macie chu...owo zrobioną amunicje. To amunicje jest kluczem do sukcesu. Strzelaliście z tego karabinu we 3 i każdy z marnym efektem.
7. Na daleki dystans strzelamy pociskami 500gr i więcej. Jak nie wierzysz to zapraszam we Wrześniu na zawody na Słowację. Będziemy tam strzelać na 1400yardow i będziesz mógł popytać.
8. Jeśli chodzi o Ślepaki. Te s&b koledze też nie palą. Ja testowałem walthery i umarexy. Na jakieś 120 jeden nie odpalił ładunku. Druga sprawa to to że nie zwiększają prędkości. Robiłem test na sprawdzonej amunicji i nie było wzrostu prędkości a tak naprawdę odpowiedzialny jest za to zaworek w łusce. No i u mnie nie było żadnych opóźnień w zapłonie
9. Ostatni nabój z pociskiem 300gr i 70gr prochu. To sugeruje ze mocno jest Proch skompresowany. A to świadczy o tym że elaborant nie za bardzo wie co robi.
10. Stwierdziłeś że wina amunicji objawiła by się góra dół a na boki nie. Skąd to wiesz?
A teraz trochę rozwiązań.
Na początek zaopatrzcie się w pociski o masie 500gr plus i kalibru min .458
Czyśćcie lufe co kilka strzałów. Jak nie będziecie tego robić to lufa sie tak zabrudzi że pociski będą Nawet koziołkowac. Niestety ucierpi na tym szybkostrzelność ale taka jest rzeczywistośc z tymi karabinami.
Na 50m powinno być koniczynka czyli przestrzeliny powinny się ze sobą stykać
Uff, patrząc na poważny ton, dobrze że strzelania seriami jak pepeszy nie potraktowałeś dosłownie. :) Nr 6 to też był żart. Tak, to zdecydowanie jest wina amunicji, a nie strzelców czy samego karabinu.
Proszę coś powiedzieć na temat pozwolenia na proch strzelniczy.
Ja wiem ze mogę poszukać informacji na własną ręką ale to wszystko jest takie zadmatfane ze ciężko jasno powiedzieć sobie co trzeba zrobić
Jeśli masz broń CP,to możesz posiadać czarny proch,jako amunicję do posiadanej broni.
Trzeba kupić broń czarnoprochową, wyrobić na komendzie europejską kartę broni. Z kartą można kupować proch w polskich sklepach z bronią.
@@DR_RUFUS U Braci Czechów pozwolenia nie trzebatylko dowód osobisty.
Sprawdź przyrządy celownicze.
Mam Sharpsa i jest dość celny.... Wszystko zależy zresztą od strzelca ale nim naprawdę da się bardzo celnie strzelac
Nie wszystko zależy od strzelca.
Jak zdobyć amo do niego?
Trzeba kupić wszystko osobno. Gilzy, pociski, przybitki (mozna wyciąć samemu z grubej kartki wybijakiem 12mm), proch i zaelaborować w domu.
Trzeba samemu naskładac/wystrugać, ewentualnie można próbować obrobić jakieś muzeum...
Z eksperymentów wynika, że siła energii spłonki ma wpływ na prędkość spalania się ładunku miotającego.
btw. ktoś może wie gdzie kupić takie kominki na shorty? wizja tańszego strzelania bardzo mi się podoba :D
Edit. firma nazywa się h&c collection i produkuje zajebiście ciekawe rzeczy (do rewolwerów) polecam sprawdzić, do karabinów kominki robi pedersoli
Widziałem też na grupach FB oferują.
Witam , szukam takiej osłony kolby pasa i mocowania pasa do lufy.
Cześć. Napisz do mnie przez messenger.
Pozdr.
Zapraszam do kontaktu Mike Moes
Napisałem na mesengera.
Dariusz Kręcioch.
Panowie trochę poszaleliście, ale o to chodzi. Trochę "fachowych" komentarzy: po kilku strzałach temu ustrojstwu należy przeczyścić lufę, bo to BP nie nitro. Coś było mocno nie tak z elaboracją amunicji (pocisk wciskany ręcznie bez formatowana łusek?) . Lufa jest krótka to wersja kawaleryjska, więc max 100m. Z lufy 32, czy 34' to można na 800m. Dobrze też mieć komorę 45-90 w BP na większe odległości. Jest kilka filmów na youtube z duuużo większą skutecznością :) nawet na Vesuvicie . W Saguaro będę niezadowoleni, więc czekamy na ripostę :)
To wersja hunter 26 cali lufa, mam taką, na 300-400m da się trafiać skutecznie, ale trzeba co kilka strzałów czyścić lufę I strzelać pociskami 500+,dobrze nasmarowanymi w rowkach.
@@ntn8255 pełna zgoda
Na kupno tej broni trzeba posiadać promesę?
Nie potrzeba
@@DR_RUFUS dzięki za info
poproszę filmik z sharpsem na patrony papierowe call 54
Mam i szczelałem swego czasu z sukcesami. Jak dobrze zapłacą to się stawię na testy ;)
@@zeth997 czekamy :D
Sprostowanie! Do współczesnego czterotaktu prosiłbym nie porównywać bo czas ładowania to przepaść. Mosina przeładowuje w 2 sekundyva tutaj....bez porównania
Szkoda że ma taki rozmach, faktycznie na takim dystansie nie nadaje się do niczego.
Kupilem od pana 2 książki, dzisiaj przyszły. Nie mogę się doczekać lektury. Pozdrawiam!
Broń jest bardzo celna, tutaj coś ewidentnie nie zagrało z amunicją
Zezem, może nie równy pocisk
A do Sharpsa podejdą łuski od 45-70?
To są właśnie łuski 45-70
Ale takie zwykłe jak do amunicji scalonej?
@@manietran6657 Tak, tylko zamiast spłonki jest osadzony zaworek.
@@tankardofterror9898jest tam jeszcze coś zrobione w tej łusce 😉